Wspólne odchudzane od 14.09.09 do uzyskania sukcesu

[cinusiowa]

Napisane przez strongbaby

cinusiowa widzę że mamy dzieciaczki w tym samym wieku. Moja urodziła się 23 czerwca

ooo to super i nie rozumiem dlaczego jeszcze Ciebie nie ma na naszym mamusiowym forum z wizażu, na wątku mamuś majowo-czerwcowych 2009 Kobito jaka tam fajna atmosfera. Ja z dziewczynami już tam przeszłam całą ciąże na "Poczekalni" i teraz jesteśmy na "Odchowalni". Co jakiś czas inne mamy do nas dołączają, które mają dzieciaczki z maja i czerwca 2009. Fajnie, bo żyjemy tymi samymi problemami
Zapraszam!
Na PW wyślę Ci adres do tego wątku

[Batomowa]

Ten wątek mnie mobilizuje...
Zaczynam od.. teraz

[Olllllciaa]

Hej dziewczyny
Na początku witam wszystkie nowe i życze powodzenia!
A teraz się musze pochwalic bo nie wytrzymam A więc byłam kupić spodnie iii... weszłam w rozmiar 38! Przed wakacjami nosiłam 42

No to teraz dojde do konkretów a więc co dzisiaj pochłonęłam
śniadanie nie było cytryny i nie wypiłam wody z cytryną na czczo ;/ grahamka gruuubo posmarowana bieluchem i na to ogórek zielony i dużo ketchupu (tak wgl. to ketchup bardzo kaloryczny?)
W szkole megaaa duże jabłko i przed chwilą na obiad zupa kalafiorowa (tata robił i nawet, że mu się udała) kawałki kurczaka opiekane na oliwie z oliwek w przyprawach i połowa grejfruta (jak to się pisze?)
A teraz leceee robić herbate czerwoną i do nauki

[sunshine16]

Wszamałam na obiad kasze gryczana 1/3 woreczka, surówka z kapusty i papryki + kawałek kurczaka


A teraz też lecę się pouczyć Powinno mnie mobilizować to, że to osatni dzień nauki, zdam i wakacje będą

[agnes166]

Hej dziewczyny!
Jestem tu nowa, więc co złego to nie ja
Mam 171 cm i ważę 60kg. Chciałabym schudnąć jakieś 4-5 kg, żeby zmieścić się w spodnie o rozmiar mniejsze, bo aktualnie nosze rozmiar 29 I zaczęłam ograniczać kalorie od poprzedniego wtorku i na razie nie ma żadnych efektów Powiedzcie mi czy to normalne na początku? Bo jakaś dziewczyna na forum napisała, że schudła 4kg w 5 tygodni... A u mnie po tygodniu nic się nie zmienia

[Sunsett]

Ja też już dawno po obiedzie.. Miałam jeść koło 15, ale nie wytrzymałam i za przygotowywanie wzięłam się już po 13stej Zjadłam całkiem sporo brokuła + 3 kromki razowca z pomidorem Na razie jestem mega najedzona , więc do podwieczorka powinnam wytrzymać No i postaram się coś potruchtać wieczorem

[marika_]

Hmm, a ja godzinke temu wróciłam ze szkoły. i po obiedzie też jestem.
śniadanie płatki owsiane, w szkole grahamka sucha, obiad naleśnik z konfiturą.

a teraz nauka... chemiaaa, w ogóle nic nie rozumiem. później historia, bo Pani się boje.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez agateksik

Od jutra zaczynam z Wami!
A dzis juz porcja cwiczen.
Wzrost 162
Waga 60
Cel: 52
Cel: znienawidzic slodycze

Mam zupełnie tak samo! Tzn. 2 kg. mniej jeszcze chcę mieć, czyli 50.

[Nowa_Nadzieja]

Heloł

Witam wszytskie nowe dziewczynki

Widzę,że wszytskie w pełnej gotowości oddawać kilogramy.Ja nie powiem,bo dzisiaj super jak narzie mi idzie.Ruchu też miałam sporo bo od rana 2 godziny ciezkiego treningu na siacie i moze jeszcze wieczorem sie przejde a jak nie to cwiczenia ida w ruch.

Jak narzie zjadłam:
śniadanie:2 jajka i 2 kromki ciemnego
teraz zjadłanm serek wiejski i pomidora takiego małego i jeszcze cos musze zjesc bo to za mało.Dziewczyny narazie nie ochrzaniajcie mnie,bo dobrze wiem ze bardzo mało zjadłam,ale chce przez najblizsze 3 dni ograniczyc sporo jedzenie zeby skurczyc zoładek,pozniej bedzie samo zdrowie

[mmmagdaaa]

śniadanie- 2kromki ciemnego
II śniadanie- 2kromki ciemnego
obiad-warzywa, 1,5 parówki, bułeczka
nie chce już nic dzisiaj jeść tylko malutką kolację
nie chce mi sie jesc!

[aguxagulska]

Heloł ;DD
Ja dopiero wróciłam za jakieś 20 min dopiero obiadek
Dziś tylko zjadłam- 2 wafle ryżowe z serem topionym i kawałek chleba z serem..
Obiad bedzie taki- pół schabowego no i ziemniaczków troszkę ;D i roweryk stacjonarny 60 min.. Dziś po wf jestem wymeczona ahh ;/ ;D ale to dobrze! a kolacji nie ma ;/ bo mam za późny obiad.

LOVE mp3

PS. nie dopisałam nowych dziewczyn.. Niech ktoś bedzie tak miły i napisze mi to i na priva wysle bo ja nie wyrabiam z nauką.. sorry. Więcej dziewczyn nie przyjmujemy!!! zakładać nowe wątki ;D sorry, ale juz za dużo nas.. Nie pamiętam kto był kim ;D

[cocci]

Napisane przez Olllllciaa

Hej dziewczyny
Na początku witam wszystkie nowe i życze powodzenia!
A teraz się musze pochwalic bo nie wytrzymam A więc byłam kupić spodnie iii... weszłam w rozmiar 38! Przed wakacjami nosiłam 42

No to teraz dojde do konkretów a więc co dzisiaj pochłonęłam
śniadanie nie było cytryny i nie wypiłam wody z cytryną na czczo ;/ grahamka gruuubo posmarowana bieluchem i na to ogórek zielony i dużo ketchupu (tak wgl. to ketchup bardzo kaloryczny?)
W szkole megaaa duże jabłko i przed chwilą na obiad zupa kalafiorowa (tata robił i nawet, że mu się udała) kawałki kurczaka opiekane na oliwie z oliwek w przyprawach i połowa grejfruta (jak to się pisze?)
A teraz leceee robić herbate czerwoną i do nauki

gratuluję dużej różnicy w rozmiarze!

ketchup znalazłam łągodne z hellmansa - 100kcal, z pudliszek 115kcal. Moze lepiej zastąpić go koncentratem pomidorowym, bezcukrowym? keczup to same węglowodany...

[aguxagulska]

Napisane przez cocci

gratuluję dużej różnicy w rozmiarze!

ketchup znalazłam łągodne z hellmansa - 100kcal, z pudliszek 115kcal. Moze lepiej zastąpić go koncentratem pomidorowym, bezcukrowym? keczup to same węglowodany...

może najlepiej wszystko zamień xD bez przesady.. nie musisz tyle jesc ketchupu ;d raz na kanapke i tyle. To jest dzieta MŻ a nie Zmieniam wszystko na mało kalorii. Jak Ci nie pasuje to znajdź inny wątek for ju xD

[cocci]

Napisane przez aguxagulska

może najlepiej wszystko zamień xD bez przesady.. nie musisz tyle jesc ketchupu ;d raz na kanapke i tyle. To jest dzieta MŻ a nie Zmieniam wszystko na mało kalorii. Jak Ci nie pasuje to znajdź inny wątek for ju xD

no milusia jesteś, że aż trzeszczy... nie będę sobie ciśnienia podnosić. Twój wątek, to się rządź

[Monx]

dzisiaj udało mi się przetrwać dzień nie jedząc słodyczy. Huraa ;D

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

aguxagulska dopiszesz mnie do listy?

[ambiguous87]

tez udalo mi sie dzis nie zjesc slodyczy i wasa tylko na sniadanie!!

[aguxagulska]

Gratulacje dziewczynki.

Powtórze.
nie dopisałam nowych dziewczyn.. Niech ktoś bedzie tak miły i napisze mi to i na priva wysle bo ja nie wyrabiam z nauką.. sorry. Więcej dziewczyn nie przyjmujemy!!! zakładać nowe wątki ;D sorry, ale juz za dużo nas.. Nie pamiętam kto był kim ;D

Do cocci sorry ale już taka jestem ;D a poza tym mam zjechany humor. I znów zaczynam palić.

Pezet - Spadam <3

[kolorowesloncee]

Napisane przez Olllllciaa

Dziękuje Poprostu MŻ WR w wakacje codziennie biegałam

OoOo Kolorowesłoncee znowu się spotykamy na jednym wątku
Witam Ależ my to mamy szczęście do siebie

No poptarz. Teki nierozłączki internetowe.
Nia miałam czasu jakoś pisać ostatnio, za dużo nauki.
Podaję wagę. ok63. a cel 54.
Dzisiaj zjadłam : 2 naktarynki, kawałek drożdżówki, chleb razowy z ogórkiem, trochę pomidorowej, banana, znów chleb z pasztetową. Jutro będzie lepiej! Zdrowiej i trochę wiecej, bo za mało zjadłam w ciągu dnia. Dobra, ja lece znów do nauki. Pozdrawiam.

[Olllllciaa]

kolorowesloncee nierezłączki nierozłączki

A ja przed chwilą zjadłam nadprogramową wielką gruszke Bo moja mama przyniosła i tak jakoś nie umiałam się powstrzymać
I pomyślałam sobie 'przeciez to nie czekolada' więc zjeść moge a że na wieczór to już inna bajka

Jestem z siebie dumna nauczyłam się na geografie, polski i historie
Jutro się zgłosze do odpowiedzi z geografi i chce 5!

[Niqsiaaa]

u mnie rano mała miseczka płatków fitness
w szkole jabłko, później grahamka i jogurt naturalny, w planach kolejna grahamka
a o 21 wybieram się pobiegać po parku padam dzisiaj ze zmęczenia

[Marta9911]

Witaaaamm Dziewczyny

wczoraj miałam mały wypadek i nie mogę teraz jezdzić na rowerze ani zbytnio sie przemęczać

Dzis szkołe miałam do 16:15 + dojazd do domku + odwiedziny u lekarza, więc usiadłam dopiero tak spokojnie dopiero o 18, zjadłam i biorę sie do nauki !

Dziś wszamałam:

- 4:00 -> mix płatkowy [garśc p.kukurydzianych + garść p.czekoladowych] zalane chudym mlekiem + kawka
- 18:00 -> troche otręb zalanych odrobina kefiru +wkrojone dwa ogóreczki konserwowe + 1/5 pomidorka średniej wielkości + herbata miętowa
- a teraz piję kawkę :p

dziś wybiegałam sie na wf-ie choć to nie było dla mnie takie łatwe przez ręke.

[ewldul]

uuuu...dopiero wróciłam i nie mam siły...widzę, że wam dobrze idzie pierwszy dzień
dziś:
-3x razowiec z serkiem białym( ale takie male kawaleczki)
-3 grahamki z serkiem
-troche rybki z polową porcji ziemniaczków( bez sosu iitp )
-kawka zbożowa i herbatki
- no i kilka sliwek
- zero słodyczy

wiem trochę dużo ale wiecie cały dzień w pociągu :/

Napisane przez Marta9911

Witaaaamm Dziewczyny

wczoraj miałam mały wypadek i nie mogę teraz jezdzić na rowerze ani zbytnio sie przemęczać

biedactwo

damy radę

[kamilon]

witam Was wszystkie, i nowe i nie takie znów nowe
dzisiaj zjadłam stanowczo za mało:
śniadanie- koktajl (300 kcal, prawie wszystkie subst odzywcze)
II sniadanie: kanapka z salami (wzielam od mojego chlopaka, bo ja sama mialam tylko serek wiejski a od czasu proteinowki nie moge na nie patrzec)
obiad- dzisiaj nie jadlam (wrocilam do domu o o 19 bo z mama musialysmy pozalatwiac pare rzeczy, takze odrazy po szkole pobieglam do miasta)
kolacja- w zasadzie obiadokolacja zjedzona o 19-bułka(pól z 2 plasterkami valbone czy jakos tak,pomidorem i cebulka, a drugie pol z szynka drobiowa tez z pomidorem i cebula).

w miedzyczasie woda i green ice tea (musialam czyms zapchac brzusio, inaczej bym nie dala rady a w fast-foodach na miescie nie chce jesc).

wiem, ze niezdrowo i malo, ale dzisiaj na serio nie mialam na to czasu.
za to jutro planuje zdrowo i w odpowiedniej ilosci. ale to napisze jutro wieczorkiem
a jak tam u Was? nauczone? bo ja wlasnie koncze robic i uczyc sie polskiego zrobilam matme, nauczylam sie jej, angielski i przygotowuje sie psychicznie do jutrzejszego dnia!

[1666paulina6661]

Ej ludzie ja tez sie odchudzam!! od jutra na kopenhaską mam 16 lat 163 wzrostu i 54 kg!!!!! od jutra kopenhaska , codziennie wf w szkole , po szkole poskacze na skakance , wieczorkiem biegać a przed snem brzuszki itp :P jak myślicie dam rade z 5 kg w te 13 dni schudnąć?? musze!! byłam już na kopenhaskiej i schudłam z 7 kg ale nie biegałam wtedy i nie ćwiczyłam ... ale po diecie mi szybkoi przybyło bo sami wiecie... IMPRESKI...

[kamilon]

Olllllciaa,
tak mnie motywujesz, ze szok! ja tez chce 2 rozmiary zrzucic
a tak btw: jak dlugo sie djetujesz? (moze pisalas, ale wybacz, nie doczytalam )

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez 1666paulina6661

Ej ludzie ja tez sie odchudzam!! od jutra na kopenhaską mam 16 lat 163 wzrostu i 54 kg!!!!! od jutra kopenhaska , codziennie wf w szkole , po szkole poskacze na skakance , wieczorkiem biegać a przed snem brzuszki itp :P jak myślicie dam rade z 5 kg w te 13 dni schudnąć?? musze!! byłam już na kopenhaskiej i schudłam z 7 kg ale nie biegałam wtedy i nie ćwiczyłam ... ale po diecie mi szybkoi przybyło bo sami wiecie... IMPRESKI...

moim zdaniem kopenhaska to jedno wielkie G.
moja mama, babcia i ciotka sie tym odchudzaly i po kilku miesiacach przytyly z powrotem ;] i to wiecej... generalnie jej nie polecam, tymbardziej, ze Twoj organizm jest mlody (tak samo jak moj, wiec nie mysl, ze mowi to ktos duuuuzo starszy, zeby Ci dopiec).
a tak poza tym- sadze, ze dasz rade zrzucic 5kg, ale ze szczerego serca jej nie polecam

[sunshine16]

Ja dziś strasznie dużo w siebie wepchałam ^^
Pewnie dlatego, że cały dzień siedzę w domu, patrząc w książkę myslałam/myślę o tym, że jestem na diecie i że może bym coś zjadła

Jak paliłam to w takim momencie wychodziłam na balkon, a tak to muszę walczyć dwa razy mocniej

Przede mną dziś długa noooc, a tak mi się spać chce, że szok

[1666paulina6661]

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------


moim zdaniem kopenhaska to jedno wielkie G.
moja mama, babcia i ciotka sie tym odchudzaly i po kilku miesiacach przytyly z powrotem ;] i to wiecej... generalnie jej nie polecam, tymbardziej, ze Twoj organizm jest mlody (tak samo jak moj, wiec nie mysl, ze mowi to ktos duuuuzo starszy, zeby Ci dopiec).
a tak poza tym- sadze, ze dasz rade zrzucic 5kg, ale ze szczerego serca jej nie polecam [/QUOTE]




Ale ja to jest już przezemnie sprawdzone i są niezłe efekty a ty ile wazysz?? i ile masz lat?:p

[sunshine16]

1666paulina6661, hmmm ciekawe czy będziesz miała siłe na te wszystkie ambitne ćw ^^ ;]

[cinusiowa]

Witajcie wieczorkiem

Dzisiaj zjadłam tylko
śniadanie: 2 kromeczki z serkiem kanapkowym Hohland,
obiad: ziemniaczki, kotlet mielony, sałata
kolacja: brak

między posiłkami: kawa, śliwki, wafle ryżowe i... 5 ciastek Delicji, bo się zapomniałam jak siedziałam u znajomych na kawie. Jak przypomniałam sobie o odchudzaniu, to myślałam, że to ciastko mi w przełyku stanie

[kamilon]

Napisane przez 1666paulina6661

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------


moim zdaniem kopenhaska to jedno wielkie G.
moja mama, babcia i ciotka sie tym odchudzaly i po kilku miesiacach przytyly z powrotem ;] i to wiecej... generalnie jej nie polecam, tymbardziej, ze Twoj organizm jest mlody (tak samo jak moj, wiec nie mysl, ze mowi to ktos duuuuzo starszy, zeby Ci dopiec).
a tak poza tym- sadze, ze dasz rade zrzucic 5kg, ale ze szczerego serca jej nie polecam

Ale ja to jest już przezemnie sprawdzone i są niezłe efekty a ty ile wazysz?? i ile masz lat?:p[/QUOTE]




efekty efektami, to nie jest az tak wazne. lepiej chudnac powoli, ale bez jo-jo nie niszczac przy tym organizmu.
mam 17 lat, 163cm (lub 164cm) i 64 kg.

[1666paulina6661]

Napisane przez sunshine16

1666paulina6661, hmmm ciekawe czy będziesz miała siłe na te wszystkie ambitne ćw ^^ ;]

no powinnam mieć siły jestem wytrwała