2009-09-17, 09:47 | #631 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 619
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
Nie wiem czy tak fajnie. Od września ubiegłego roku byłam bez pracy. Wysyłałam cv, czasami ktoś się odzywał i zapraszał na rozmowę, ale nic z niej nie wychodziło. W czerwcu zahaczyłam się na miesiąc czasu w Call Center, umowy mi nie przedłużyli, więc od lipca znowu jestem bez pracy. Cv wysyłam cały czas, ale jeszcze nikt się nie odezwał, dopiero we wtorek dzwoniła do mnie pani z biura kredytowego i zaprosiła na rozmowę. Przed chwilą też do mnie dzwoniła i przełożyła mi tą rozmowę z dzisiejszego dnia na jutro.
__________________
Razem od 14.02.2006 Mąż i żona 26.09.2009 Mama Aniołków [*]14.02.2010[*]15.01.2011 Maja jest już z nami 08.04.2012 |
|
2009-09-17, 10:02 | #632 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
mimo wszystko będę trzymać kciuki żebyś dostała tą pracę |
|
2009-09-17, 10:06 | #633 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 619
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Oby te kciuki pomogły.
__________________
Razem od 14.02.2006 Mąż i żona 26.09.2009 Mama Aniołków [*]14.02.2010[*]15.01.2011 Maja jest już z nami 08.04.2012 |
2009-09-17, 10:08 | #634 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 100
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
niby za granica jest inaczej ale w polsce jakis czas temu tez szukalam,
w sumie bralam co popadnie od mcdonalda po stacje paliw. wierze dziewczyny , ze znajdziecie cos co bedzie sprawiac wam przyjemnosc. pamietajcie, jak was nie chca drzwiami to walcie oknem no i nie zaszkodzi czasem poklamac w cv, zeby tylko dostac sie na rozmowe powodzenia! kto wie, czy za dwa lata jak wroce nie dolacze do waszego grona.. choc jestem przekonana , ze zadnej z was juz tu nie bedzie |
2009-09-17, 10:29 | #635 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 87
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
|
|
2009-09-17, 10:33 | #636 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
ja mam dwa lata doświadczenia, studia podyplomowe zdąrzyłam zrobić - po cholerę to wszystko |
|
2009-09-17, 10:49 | #637 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
|
|
2009-09-17, 16:13 | #638 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Hej. Jestem po dzisiejszej rozmowie i powiem wam szczerze, że facet robił same testy osobowościowe. Kazał robić jakieś szybkie rachunki w głowie, pytał się co bym zrobiła gdyby..., kazał po angielsku opisać swoja ulubioną książkę, ale zdziwiło mnie jedno i chciałam się was zapytać co wy byście zrobiły?
Kazał mi uderzyć ręką w biurko! I teraz pytanie. Ja rozumiem, że to miało sprawdzić moją osobowość tylko z której strony? Czy jeśli nie posłucham to będzie znaczyło, że jestem asertywna, czy że jestem po prostu nieśmiała i było mi głupio? Ja osobiście walnęłam z całej siły. Stwierdziłam, że nie będę robić głupich min i pytać się po co, a z drugiej strony nie będę pukać ledwo dotykając stołu. Jak walić to walić. Jak wy tą sprawę widzicie, bo wydaje mi się to dosyć interesujące. Facet trochę sie bawił w psychologa ale jak się okazuje każdy te same sprawy rozumie inaczej i inaczej motywuje. |
2009-09-17, 18:24 | #639 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
Ja takie silne walnięcie odczytałabym, że jesteś osobą odrazu wykonująca polecenia, bez zastanowienia, dającą się podporządkować... Ale czy o to mu chodziło i czy on to samo odczytał Ale kciuki trzymam, może akurat się uda
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego. |
|
2009-09-18, 08:29 | #640 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 100
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
hmmm bardzo ciekawe to z ta reka, sama nie wiem co bym zrobila,
ale wlasnie kolega mi opowiadzial , ze jego poprosili , zeby skoczyl z parapetu on skoczyl i dostal prace do tej pory nie wie o czym to mialo swiadczyc, Drugiego zas kolegi zapytali sie ile jest przystankow autobusowych w jego miescie musze poszukac na jakis stronkach co powinno sie zrobic w takiej sytuacji. ja pewnie bym nie skoczyla bo balabym sie , ze moj pracodawca pomysli , ze robie wszystko co mi sie mowi bez zastanawiania sie po co to robie..:rolleye s: w sumie to nie wiem. trzymam kciuki , mam nadzieje ze po tym walnieciu dostaniesz prace |
2009-09-18, 09:36 | #641 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ---------- Cytat:
__________________
Only God can judge me.
|
||
2009-09-18, 09:56 | #642 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
Dlatego właśnie uważam, że takie testy powinni zostawić psychologom. Jedna osoba pomyśli, że się wykaże jak tego nie zrobi bo będzie asertywna, a druga pomyśli, że jak to zrobi to się wykaże bo pokaże, że niczego nie boi się spróbować. Dla mnie to wymagało trochę odwagi, nie znasz faceta, denerwujesz się bo ci zależy a on każe walić ci w stół. Do tego w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej wysłał mi maila. W domu odczytałam co napisał: "jak zrobić rekrutację lepiej? jak byś była na tej rozmowie jeszcze raz, to co byś zrobiła inaczej?" Odpisałam co myslałam, że pierwsze pytanie jest nielogiczne bo nie określił jasno od kogo strony miałabym tą rekrutację zmienić, swojej czy jego Potem napisałam co bym zrobila na jego miejscu. A na drugie, że niczego bym nie zmieniła plus kilka uzasadnień. Już się boję jeśli przejdę dalej, ma być drugi etap rekrutacji |
|
2009-09-18, 10:55 | #643 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 619
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Dzisiaj miałam rozmowę w sprawie pracy. Myślę, że będzie na tak, ponieważ do poniedziałku, wtorku mam czas żeby podjąć decyzję. Więc jak dobrze pójdzie od października zacznę pracować
__________________
Razem od 14.02.2006 Mąż i żona 26.09.2009 Mama Aniołków [*]14.02.2010[*]15.01.2011 Maja jest już z nami 08.04.2012 |
2009-09-22, 19:48 | #644 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Ci pracodawcy są czasami dziwni
Wyobraźcie sobie, że w maju wysyłałam CV do róznych ofert (z resztą jak codziennie wysyłam) ... no i między innymi wysłałam do Biura Kredytowego... W sierpniu dostałam e-maila z tego Biura że mam przyjść na rozmowe w sprawie pracy.... Byłam w szoku, że prawie po 4 miesiącach przypomniało im się... Poszłam na rozmowe, wszystko ładnie pięknie...facet z ktorym gadałam zadowolony, ALE powiedział że ma jeszcze innych na rozmowe umówioną i że jeśli zostane wybrana odezwie się do końca tygodnia.... Nie odezwał się. A teraz po miesiącu dostaje od niego e-maila, że mam zadzownić jutro miedzy 9-17 w sprawie oferty pracy. Hmmm dziwne...... Zadzownie, zobacze.... Ale wydaje mi się, że ktoś poprostu zrezygnowała po miesiącu dlatego się odezwał, bo już pewnie nie miał do kogo. Co za ludzie.
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk... -- ~ Dyplomowana kosmetyczka ~ - Urządzamy Nasz dom zaKochana
|
2009-09-23, 08:34 | #645 |
Zadomowienie
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
n-nika, jakie by nie były przyczyny, ważne żeby w końcu cię przyjęli - trzymam kciuki za to
A mi już depresja minęła: Znalazłam uniwersalne lekarstwo na nią: dostanie pracy Też odkrycie, co nie Ja na razie mam tylko staż, ale szef już mi zaproponował dalszą współpracę, co prawda na marnych warunkach (um.zlecenie na pół etatu + 500zł do ręki) ale przynajmniej coś będę miała No i mój TŻ po roku poszukiwań też dostał pracę W ochronie Trochę dzięki znajomością, ale ważne że ma W końcu możemy planować wspólne zamieszkanie i może w końcu wrócimy do naszych planów ślubnych (wcześniej je musieliśmy odwołać, bo wiadomo) Powodzenia dziewczyny, oby i wam w końcu zaczęło sie układać
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego. |
2009-09-23, 08:55 | #646 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
No i w twoim opisie widze, że "buźka" posuneła się o stopnie dalej Ja zaraz ide zadzownić do tego biura, mam nadzieje, że też w moim życiu wkońcu coś sie ruszy A jeśli nie, cóż... będe szukać dalej Pozdrawiam
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk... -- ~ Dyplomowana kosmetyczka ~ - Urządzamy Nasz dom zaKochana
|
|
2009-09-23, 08:57 | #647 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
To fajnie, gratuluję
A masz już umowę podpisaną? Jak nie, to lepiej jak najszybciej podpisuj żeby nie było rozczarowania. |
2009-09-23, 11:48 | #648 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
cieszę się że w końcu komuś z nas się udaje z tą pracą ja póki co uczestniczę w kilu procesach rekrutacyjnych i chodzę na rozmowy kwalifikacyjne. A w takzwanym międzyczasie chodzę na basen (skorzystałam z porad dla jednej z wizażanek od psychologa heheh) i dużo spaceruję-bo ilość moich dołków bezrobotniaczych pogłębia się wraz z ilością czasu spędzonego bez pracy i to wprostproporcjonalnie narazie odłożyłam też plany z zapisaniem się na studia podyplomowe czy dodatkowe kursy ponieważ nie chciałabym żeby mi to kolidowało z pracą (którą mam nadzieję wkrótce znaleźć)-zrobię je jak będę miala pewność że wszytsko spokojnie pogodzę ze sobą
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze |
2009-09-23, 12:29 | #649 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: to tu to tam z północy na południe
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
czy oby na pewno chodzi o umowę zlecenie? Czy to umowa o pracę? Zastanawia mnie jak to jest z taką umową. Czy jeśli masz na zlecenie to co wtedy z ubezpieczeniem zdrowotnym. Wydaje mi się że w takim przypadku nie ma się ubezpieczenia, ale czy wtedy można być zarejestrowanym w urzędzie pracy?
__________________
tkwiąc w depresji!! |
2009-09-23, 13:44 | #650 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: blisko monitorka:)
Wiadomości: 213
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
Także nie wszystkie umowy zlecenia liczą się do lat pracy.
__________________
Wierzyć - to znaczy nawet nie pytać, jak długo jeszcze mamy iść po ciemku. |
|
2009-09-23, 16:42 | #651 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
|
2009-09-23, 21:33 | #652 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
A to zlecenie na pół etatu to tak sobie nazwałam, bo będzie to umowa zlecenie, ale za 500zł. Od tego będą odprowadzane składki ZUS, ale godzin szef mi pewnie wpisze połowę niż wypada przy pełnym etacie (lub po prostu da mi o połowę niższą pensję za godzinę) o to sie go nie pytałam. Do tego będzie mi dawał "na czarno" 500zł. Ta wersja umowy jest pewna, ale mi się ona nie podoba i będę jeszcze negocjować, ale poczekam na lepszy moment. Staż mi się kończy 25listopada, szef nie zatrudni mnie wcześniej, bo teraz mnie ma za darmo... Porozmawiam z nim o tym na przełomie października/listopada. Jak na razie obsługuję coraz więcej firm, mam coraz więcej obowiązków i wiem, że szef już zdaje sobie sprawę z tego, że będzie mu ciężko to ogarnąć jakbym to teraz rzuciła a on nie jest zbyt skłonny do szkolenia nowych pracowników - dla mnie zrobił wyjątek A jak negocjacje sie nie powiodą, to przyjmę to co mi zaproponował - nie może sie wycofać, bo podpisał w moim PUP, że po tym stażu mnie zatrudni
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego. |
|
2009-09-24, 10:12 | #653 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Dziewczyny od 1 października ide do pracy
Dostałam prace w Biurze Kredytowym (o tym co wspominałam)... Praca od 9-17... weekendy wolne No i najważniejsze dostałam swoje biureczko i komputer Jak narazie na miesiąc na okres próbny ale nie poddam się.... będe robić wszystko żeby jak najlepiej się spisywać w pracy ...i czekam mnie bardzo dużo nauki...ehh
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk... -- ~ Dyplomowana kosmetyczka ~ - Urządzamy Nasz dom zaKochana
|
2009-09-24, 12:57 | #654 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 926
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Witam dziewczęta dołączam sie do was również nie mogę znaleźć pracy szukam o końca czerwca jestem informatykiem po studiach inżynierskich kończę obecnie magisterskie z pup-u miałam roczny staż w urzędzie wojewódzkim w dziale informatyki i co i nic brak pracy urząd nie zatrudnia bo kryzys wszędzie kryzys. Na rozmowy chodziłam wysyłam cv ciągle ale oferuje albo 2 zmiany praca o 8 o 18 czasami o 13 do 22 a i 4 etapy żeby przejść alba rozmowa świetnie wypada i zadzwonimy o pani i co i nic miałam już kilka chwil załamania ja już nie mieszkam z rodzicami mieszkam ze swój Tż i ciężko jest czuć sie utrzymankiem. I co z tego ze mam roczny staż w urzędzie pracy to tylko mowa szkoda ze nie jeste pani szwaczką bo mamy takie oferty pracy. A najlepsze jest to ze po rocznym stażu nieprzysługujące mi zasiłek i z czego żyć tylko po most co za kraj
__________________
Wszystko było takie, jakie być powinno, z tym tylko zastrzeżeniem, że nic nie było jak należy. Esmeralda Weatherwax |
2009-09-24, 13:18 | #655 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
Super, że dostałaś tą pracę Co do nauki, to pewnie na początku będzie ciężko, ale grunt to się nie poddawać, to wszystko jest takie straszne tylko na początku
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego. |
|
2009-09-24, 14:59 | #656 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ---------- Cytat:
widzisz tak to jest..... ja też szukam już długo pracy...nic nie pomaga, to że mam dzienne studia mgr-skie inżynieskie, dwa lata pracy, studia podyplomowe...... załamka ......... szukam roboty 9 m-cy |
||
2009-09-24, 15:00 | #657 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Ja dołączam do grona lekko załamanych własnie kończe studia zostało mi obronic prace a tu słysze ze znajomi którzy troszke bardziej sie sprężyli i pobronili w czerwcu są aktualnie bez pracy lub maja taka jak na studiach. Ja pracowałam na pól etatu na stacji w trakcie studiów ale teraz po 5 latach nauki z mgr inż. nie mam zamiaru liczyłam na coś lepszego a wszystko przez ten kryzys
__________________
http://wyjatkowyjulek.blogspot.com/ Pracowity tydzień za nami http://wyjatkowyjulek.blogspot.com/2...y-tydzien.html |
2009-09-24, 17:51 | #658 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ---------- Cytat:
|
||
2009-09-25, 21:37 | #659 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
miejmy nadzieję że to spowolnienie się szybko skończy. Ja już się zaczynam powoli skłaniać do znalezienia sobie pracy na przeczekanie tego kiepskiego okresu, zrozumieją mnie koleżanki z mgr i dodatkowymi kwalifikacjami jakie to trudne znowu trzeba będzie obniżyć swoje aspiracje i podjąć jakąkolwiek pracę nawet poniżej kwalifikacji (na studiach to nie boli tak jak z dyplomem w kieszenie) ale cóż zrobić skoro realia są jak na załączonym obrazu dookoła
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze |
2009-09-25, 22:14 | #660 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Ja szukam byle czego, a w zawodzie coraz dalej od miejsca zamieszkania toj nawet 50 km
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:59.