Warszawa - marzec

[Ami]

Ładna. I to czerwone obok też ładne.

Wrrr, nie mogę Cię macnąć.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Ami

Ładna. I to czerwone obok też ładne.

Ufff...
To czerwone obok z kokardką ma też Lexie (dla tych co nie wiedzą - spotkałyśmy się dzisiaj w wiadomym miejscu z Lexie i Agusią ) i nie wiemy czy to bardziej bransoletka czy gumka

[polinqa]

ja chyba byłam wczesniej niz Wy w dniu dzisiejszym ;p ale jakbym spotkala znowu Lexie i Agusie to bym chyba popłakała się ze smiechu ;p

czy one cos kupiły?
te bransoletki mi sie własnie (gumko bransoletki) podobały strasznie... ale chyba były za 10 prawda? rozsadek zwyciezyl... chociaz cierpie ;p
bo chcialabym jeszcze takiego postrzepionego kwiatka zielono pomaranczowego, własnie te gumko koraliki i wielkie grzebienie czarno biały i ten z rozowym kamyczkiem w srodku (takim swiecidełkiem) ach

ale juz nie ma... ciekawe czy moga sie pojawic... czy gdzies jeszcze jest takie stoisko?

i na ktora dzisiaj?

i do czego w takim razie jest linka a do czego zyłka?

tez nie moge nikogo z Was macac bu...

[Różowy Strachulec]

Kupiły
Rzeczywiście za 10 zł te gumko bransoletki
A do czego żyła i linka to nie wiem, nie używałam ani jednego ani drugiego.
A kwiatek chyba był (taki na gumce?) własnie w kolorze zielonkawo - nieokreślonym

[demonik]

Napisane przez Różowy Strachulec

Oto fotki

Śliczności . Wygląda na to, że panie z tego stoiska uzupełniają jednak zapasy, ja tych rzeczy nie widziałam. Chyba...

[Ami]

Napisane przez Różowy Strachulec

Ufff...
To czerwone obok z kokardką ma też Lexie (dla tych co nie wiedzą - spotkałyśmy się dzisiaj w wiadomym miejscu z Lexie i Agusią ) i nie wiemy czy to bardziej bransoletka czy gumka

Bardzo fajne to. Ja bym jako gumkę użyła. A było to, co pokazywali na stronie, że można jako opaskę? Takie cieniuśkie na gumce?

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Ami

Bardzo fajne to. Ja bym jako gumkę użyła. A było to, co pokazywali na stronie, że można jako opaskę? Takie cieniuśkie na gumce?

To cieniuśkie to to zielonkawe coś z dzisiejszych zakupów i turkusowe z wczorajszych
Jeszcze jest w GC kilka

[Różowy Strachulec]

Napisane przez demonik

Śliczności . Wygląda na to, że panie z tego stoiska uzupełniają jednak zapasy, ja tych rzeczy nie widziałam. Chyba...

Niech nie uzupełniają, ja już tam więcej nie jadę, koniec z zakupami (kupiłam dziś kolejny stanik - jasnoróżowy z czarną koronką )

[Ami]

Napisane przez Różowy Strachulec

To cieniuśkie to to zielonkawe coś z dzisiejszych zakupów i turkusowe z wczorajszych
Jeszcze jest w GC kilka

I ile to cieniuśkie? 10 zł jak ta bransoletko gumka? GC dziś do 21 czynna prawda?

Martula, o 17:00 wychodzę z domu na egzamin. Może wyjdę z 10 min wcześniej, umówimy się u Ciebie pod blokiem i Ci kasę oddam? I napisz ile mam oddać.

[Ami]

Napisane przez Różowy Strachulec

Niech nie uzupełniają, ja już tam więcej nie jadę, koniec z zakupami (kupiłam dziś kolejny stanik - jasnoróżowy z czarną koronką )

Można fotkę? Żartowałam. Stanik tez by mi się przydał. Może gdzieś wyprzedaż bielizny zrobili?

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Ami

I ile to cieniuśkie? 10 zł jak ta bransoletko gumka? GC dziś do 21 czynna prawda?

Tak, też 10

Martula, o 17:00 wychodzę z domu na egzamin. Może wyjdę z 10 min wcześniej, umówimy się u Ciebie pod blokiem i Ci kasę oddam? I napisz ile mam oddać.

A może być w prezencie? koło 17 mi pasuje, i tak się już nigdzie nie wybieram

[Ami]

Napisane przez Różowy Strachulec

Tak, też 10

A może być w prezencie? koło 17 mi pasuje, i tak się już nigdzie nie wybieram

Nie może. Imieniny już miałam. Do urodzin daleko. To umówmy się, że jak będę wychodzić z domku, puszczę Ci sygnał. Tak ok. 16:50 oki? U Ciebie pod blokiem będę po jakichś 3 min.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Ami

Nie może. Imieniny już miałam. Do urodzin daleko. To umówmy się, że jak będę wychodzić z domku, puszczę Ci sygnał. Tak ok. 16:50 oki? U Ciebie pod blokiem będę po jakichś 3 min.

A ja Ci nawet życzeń imieninowych nie złożyłam
Prezent przeprosinowy i koniec

[Ami]

Napisane przez Różowy Strachulec

A ja Ci nawet życzeń imieninowych nie złożyłam
Prezent przeprosinowy i koniec

Ale ja Tobie też nie złożyłam. Więc zawiniłam bardziej.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Ami

Ale ja Tobie też nie złożyłam. Więc zawiniłam bardziej.

No nie wiem
P.S. Popraw mój straszliwy błąd ortograficzny w cytacie, proooooszę

[polinqa]

Napisane przez Różowy Strachulec

Niech nie uzupełniają, ja już tam więcej nie jadę, koniec z zakupami (kupiłam dziś kolejny stanik - jasnoróżowy z czarną koronką )

niech uzupelniaja koniecznie bo ja jeszcze chce grzebien a ze to cos zielono pomaranczowe jest to wiem, ale mogloby byc za 5 ;p ale wybrzydzam ;p a stanik tez sobie kupilam, ale czerwony ;p

[Ami]

Napisane przez Różowy Strachulec

No nie wiem
P.S. Popraw mój straszliwy błąd ortograficzny w cytacie, proooooszę

Zgłupiałam już do reszty przez ten MBL chyba. Gdzie jest błąd ortograficzny?

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Ami

Zgłupiałam już do reszty przez ten MBL chyba. Gdzie jest błąd ortograficzny?

imieninowyh napisałam nie wiem jak to się mogło zdarzyć (pewnie przez nadmiar zakupów gumkowo - stanikowych)

[Ami]

Napisane przez Różowy Strachulec

nie wiem jak to się mogło zdarzyć (pewnie przez nadmiar zakupów gumkowo - stanikowych)

Poprawione. A mnie ciekawi jakim cudem tego za pierwszym razem nie zauważyłam. Teraz wykasuj wszystkie wzmianki o tym przestępstwie , żeby nie było śladu.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Ami

Poprawione. A mnie ciekawi jakim cudem tego za pierwszym razem nie zauważyłam. Teraz wykasuj wszystkie wzmianki i tym przestępstwie , zeby nie było śladu.

Nię będę kasować, przecież moderator (watków spotkaniowych) to też człowiek

[Ami]

Napisane przez Różowy Strachulec

Nię będę kasować, przecież moderator (watków spotkaniowych) to też człowiek

Jaki człowiek? Potwór. Spineczkowy. I do tego różowy.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Ami

Jaki człowiek? Potwór. Spineczkowy. I do tego różowy.

Różowy potwór spineczkowy Brzmi dumnie

[polinqa]

Napisane przez Różowy Strachulec

Różowy potwór spineczkowy Brzmi dumnie

o kurcze rozwaliłyscie mnie hihihi

[Różowy Strachulec]

O której jest w końcu dzisiejsze spotkanie? I jakie soki mam kupić?

[polinqa]

o ktroej jest spotkanie?

ja sie gorzej poczułam... nie jestem pewna czy nie zostane w lozeczku... siedze jeszcze nad spółkami, ale cos czuje sie niewyraźnie....

zobaczymy, ide sie naszpryowac i zobaczymy czy mnie cos bierze czy to tylko zmeczenie...

dam znac tu czy bedziemy czy nie...

[Ines1985]

Napisane przez polinqa

o ktroej jest spotkanie?

ja sie gorzej poczułam... nie jestem pewna czy nie zostane w lozeczku... siedze jeszcze nad spółkami, ale cos czuje sie niewyraźnie....

zobaczymy, ide sie naszpryowac i zobaczymy czy mnie cos bierze czy to tylko zmeczenie...

dam znac tu czy bedziemy czy nie...

Spotkanie jest jakos od "po 18tej"
Tak mi sie cos wydaje, ale nie wiem dokladnie . Polinqa, kuruj sie i przychodz.

Ja z Wojtkiem zaraz wychodze. Ale idziemy jeszcze na jakies zakupy. A ja nawet nie znam numeru domu Shem. Wiec gdyby czytal to ktos kto zna ten numer to ja bardzo prosze o info

[rachela]

Napisane przez polinqa

ja sie gorzej poczułam... nie jestem pewna czy nie zostane w lozeczku... siedze jeszcze nad spółkami, ale cos czuje sie niewyraźnie....

zobaczymy, ide sie naszpryowac i zobaczymy czy mnie cos bierze czy to tylko zmeczenie...

Polinqa, ja też coś niewyraźna jestem...
Gardło mi spuchło, więc ciągle muszę je czymś zimnym okładać, żeby się nie udusić (jak nie mogę normalnie oddychać, to zaczynam panikować i się sama nakręcam, że się duszę i w końcu naprawdę zaczynam się dusić ).
Przeziębienie mam już jak w banku
A miałam dzisiaj grzecznie przyjść pod Rotundę i odkupić wreszcie tego pechowego khola od Agusi. Może mi go pocztą wyślesz, będzie szybciej?...

Widzę, że Was dużo będzie, więc tradycyjnie życzę miłej zabawy!

[maciek_k]

nie mam siły przebijać się przez wątek.. ale mi zafundowali końcówkę tygodnia w pracy - masa roboty, teraz dziwnym trafem już jakoś zelżyło no, za 2,5h będę wychodził (nic nie wskazuje na nadgodziny) i prosto do Shem po drodze muszę jeszcze coś zjeść, bo jak na razie to jadłem tylko dwie bułki o 11ej i snickersa pół godziny temu.. szczęśliwie piję dziś sporo, to przynajmniej kaca nie będę miał wieczorem od uschnięcia na wiór
byliśmy dziś ze Śliczną i Lexie na Brokeback - bardzo ładny film, później wiele myślałem o tym jakie piekło fundują homoseksualistom ciasne mózgi pokroju Giertycha czy Rydzyka

EDIT: tak się zastanawiałem czemu nikt nie odpowiada, a Wy przecież teraz już balujecie tylko ja głupi siedzę w pracy, ale już za niecałą gadzinke wymykam prosto do Was

[mech]

Ależ jestem ciekawa ile czaszek będzie się jutro skarżyło na syndrom dnia następnego

[Ami]

Napisane przez mech

Ależ jestem ciekawa ile czaszek będzie się jutro skarżyło na syndrom dnia następnego

Ja też. Obstawiamy?