![]() |
#91 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Cytat:
![]()
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Cytat:
![]() Arkady to chyba kazdy glupi(jak ja) zna wiec obejde 3 razy w kolo i w koncu trafie ![]() Tak w ogole ten weekend spie w Mdk to bede miala blisko na jedzenie ![]() Jeszcze zerkne sobie na ten lokal w necie...nie raz sa menu,zdjecia,ceny. Jak na razie raz bylam w STP w normalnych cenach i z jedzenia bylam b.zadowolona. Znalazlam ![]() ![]()
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
Edytowane przez ilo16na Czas edycji: 2009-09-27 o 11:33 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 8 061
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Cytat:
![]() Ale Kochana, abyś przypadkiem się nie zdziwiła, że płacąć za studia możesz spodziewać się niewiadomo jakich wymagań ![]() Zawsze jesteś w grupie, a średnio ok. 50% ludzi, o ile nie więcej, chce po prostu zaliczyć dany przedmiot. Niekoniecznie musi sie to wiązać z rozszerzaniem swoich horyzontów ![]() Zazwyczaj cała kadra na uczelniach prywatnych to zlepek wykładowców z różnych uczelni państwowych ![]() I tego nie zmienisz ![]() Bo wykładowce rozpoznaje się po uczelniach na jakich wykłada ![]() Jak powie, że UW, UJ to coś znaczy a na pozostałych prywatncyh zazwyczaj dorabiają do marnej pensji państwowej.... Life is brutal ![]() Cytat:
![]()
__________________
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 | |||
Paul's girl
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() znajdziesz bardzo łatwo - jest dokładnie na skrzyżowaniu (po prawej jeśli staniesz tyłem do Arkad) a przed wejściem stoi "łąkowa" krowa ![]() ![]() co do innych w miarę tanich jadłodajni to polecam bufet w Urzędzie Wojewódzkim na III piętrze. Bardzo smacznie (pyszny ryż z sosami, surówki - szczególnie marchewka, kotlety itd.) i tanio, ale czynny bodajże do godziny 15. Edytowane przez istari Czas edycji: 2009-09-27 o 17:22 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() A licytowanie czy UW czy SWPS jest lepszy, chyba nie ma sensu. Akurat jeśli chodzi o niektóre dziedziny bardziej porządani są absolwenci SWPS-u, z tego co mi wiadomo ![]() Cytat:
Cytat:
![]() I masz rację, niestety takie jest życie ![]() Cytat:
![]()
__________________
♥♥♥ Każdy szuka swojego miejsca na świecie, gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego ![]() |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Ale nie offtopujcie, co kogo obchodzi, za co kto żyje i ile pieniędzy dostaje od rodziców, a potem na co je wydaje. Nikt nie musi się z tego tłumaczyć, na Boga
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Cytat:
![]()
__________________
♥♥♥ Każdy szuka swojego miejsca na świecie, gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Niepotrzebnie odpisujesz, nic ludzi tak nie kręci jak liczenie cudzych pieniędzy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Cytat:
![]() A wracając do tematu ostatnio jednym z moich ulubionych dań obiadowych są placuszki z cukinii + kefir/maślanka. Lekkie, pyszne i ciepłe - zdecydowanie polecam ![]() ![]()
__________________
♥♥♥ Każdy szuka swojego miejsca na świecie, gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Pani Buka
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
nie wiem czy to o takie chodzi, ale moja mama dziś zrobiła po prostu tak:
cukinia pokrojona w plasterki, na to vegeta, pieprz itd, obtaczamy w jajku i bułce tartej (co do mąki nie jestem pewna) i na patelnię jak kotleciki ![]() ![]()
__________________
How I choose to feel is how I am. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 |
Pani Buka
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
hmmm no to wiem, że mama dodaje też czasem cukinię do masy na placki ziemniaczane
![]() ![]()
__________________
How I choose to feel is how I am. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 672
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Dziewczyny z tego co czytam to macie rarytasy, obiadki itd. Zazdroszcze
![]() ![]() ![]() A takie danie polecam na czasy totalnego kryzysu ![]()
__________________
Paweł ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
z domu wiozę wałówkę z postaci kotletów mielonych/schabowych, czasem gulasz/leczo w słoikach. wystarczy samemu zrobić surówkę/sałatkę, dodać makaron/ryż.
z domu wiozę tez naleśniki- sama nie potrafię smażyć. do tego sama robię nadzienie i obiad na 2 dni gotowy. kopytka, pierogi- też wiozę z domu, do tego surówka zrobiona własnoręcznie albo kupiona. zupek chińskich i innych tego typu cudów unikam, chyba że naprawdę jestem wykończona, wygłodniała i nie mam sił na nic innego. kebabów warszawskich unikam, no nie mogę się przekonać. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Cytat:
![]() Ostatnio robiłam z ![]() jednej cukinii, czterech dużych ziemniaków, trzech jajek, mąki pszennej, mąki ziemniaczanej, soli i pieprzu. Cukinię i ziemniaki trzeba zetrzeć na tarce, tylko do oddzielnych miseczek! Cukinię posolić i odstawić na 10 min, po których powinna puścić sok (do odlania ![]() Jeśli wybieramy wersję na ostro można też dodać startą cebulę ![]() Mieszamy do uzyskania jednolitej masy, średnio gęstej, żeby łatwo było nakładać łyżką na patelnię, ale też niezbyt wodnistą, bo będą się rozlewać na patelni ![]() Smażymy na oleju i voila! Smacznego! ![]()
__________________
♥♥♥ Każdy szuka swojego miejsca na świecie, gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Dziękuję
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Cytat:
![]() Ja placki z cukini robię trochę inaczej, mogę podzielić się swoim przepisem: cukinia-stara na tartce marchewka-również starta na tartce cebula-cienko pokrojona trochę posiekanej natki z pietruszki 2jajka bułka tarta Mieszam wszystko razem, doprawiam do smaku i smażę na patelni. U mnie w domu wszysstkim bardzo smakują takie placuszki ![]() A co do głównego tematu ![]() ![]() U mnie wygląda to tak, jestem teraz na IIIrok. Mieszkam (zarówno teraz jak i wcześniej) w akademiku. Mnóstwo jedzenia przywożę z domu. Są to jednak gotowe potrawy (same produkty kupuje w sklepach na miejscu-bez sensu dźwigać cięzką walizkę) Mama zwykle mi przygotowuje: *naleśniki z białym serem-upycham ja w zamrażalce *krokiety-upycham w zamrażalce *różnorakie pierogi-upycham w zamrażalce *kotlety (schabowe,z piersi kurczaka,mielone)-zamrażalka *udka z kurczaka już w panierce upieczone-zamrażlka *gołąbki-zamrażalka-czasem w słoiku już z sosem *kopytka W słoikach mama robi mi rózne sosy (trochę ziemniaków, jakieś chude miesko, marchewka,groszek, kukurydza etc), zupki (groszkowa z mięsnymi kulkami) i oczywiście bigos. Zwykle na obiad mam coś z gotowych rzeczy przywiezionych z domu. Ugotuję sobie do tego ryż/makaron/ziemniaki jem bardzo żadko zwykle w piątki do rybki. Do krokietów i pierogów robię barszcz z torebki. Plus jakieś surówki, czasem zrobię sama, a jak mam mało czasu lub nie mam koncepcji to kupię gotową w supermarkecie (swoją drogą w Delimie mozna kupić smaczne surówki) Na śniadania zwykle jadam: jogurt z musli, ew. sam jogurt, płatki z mlekiem, kanapki. Na kolacje: zwykle kanapki, czasem parówki na gorąco, jajecznica z pieczarkami i cebulką, naleśniki, kanapki z dżemem i kakao, jajka na twardo z majonezem. Lubię tez sama coś ugotować, jednak są to proste potrawy: spaghetti z torebki, ale lubię dorzucić tam tuńczyka i zielone oliwki, ew. paprykę. Na uczelnię obowiązkowo zabieram małą butelkę wody mineralnej, czasem jakiś batonik musli, lub coś słodkiego. Jakoś nie lubię jeść na uczelni.nigdy nie korzystałam z barku wydziałowego. Wolę sama przygotować sobie posiłek lub zjeść to co mam przywiezione z domku ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 249
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Cytat:
prawdziwe ekskluzywne zarcie ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
'Niech każda chwila uświadamia↵Ci jak wspaniałą Istotą jesteś.' |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 085
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Dziewczyny a jak sobie radzicie w sesji? Wiadomo mniej czasu na wszystko, a ja dodatkowo mam tak, ze jak siedze w mieszkaniu to i wiećej jem. Normalnie dośc czesto odwiedzam stołówke, ale teraz nie uśmiecha mi sie to...Co zrobie zakupy to za 2 dni nic już nie zostaje
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Robię większe zakupy, tak raz na dwa dni. duzo jedzenia gotowego przywożę z domu. Jak się uczę wypijam ogromne ilości zielonej herbaty, mam wrażenie że ''mnie zapełnia i nie jestem, aż tak głodna''
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie to, co kobieta ma, a w połowie to, co myśli, że ma ''. Sophia Loren |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 876
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Moje jedzenie na studiach różni sie znacznie od tego w domu...
Przede wszystkim pory posiłków - w domu obiad jest często grubo po 15:00, tutaj zdarza mi się jeść nawet o 12:00, a najpóźniej około 14 ![]() Poza tym prawie wogóle nie jem mięsa - nie przepadam, więc nie kupuję, zwłaszcza ze cena też nie zachęca. Wszystko smażę bez tłuszczu(nie mam nawet oleju ![]() Brakuje mi trochę różnorodnych warzyw i owoców - w domu zawsze się coś znajdzie, a tutaj jak nie kupię to nie ma nic ![]() Nie pamiętam, kiedy ostatni raz jadłam ziemniaki ![]()
__________________
3... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: 3city:))
Wiadomości: 135
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Odkąd mieszkam sama to moje menu jest dość ujednolicone
![]() Śniadanie: to, co w ręce wpadnie, Frutina z mlekiem, czasem parówka, kanapki Obiad: ryż albo makaron z jakimś sosem, czasem z mięsem- jak jest początek miesiąca ![]() Kolacja: tak samo, jak śniadanie. Jak mieszkałam z ex TŻ to gotowaliśmy codziennie różne pyszne rzeczy, samej dla siebie mi się nie chce niestety. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
heh ja ziemniaki jem teraz tylko w domu, jeszcze w ubiegłym roku częściej gotowałam w piątki do rybki smażonej. Teraz tzn w tym roku akademickim ani razu nie gotowałam sobie ziemniaków.
A często jem jogurty, żeby były bardzie treściwe to musli do nich wrzucam :P
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie to, co kobieta ma, a w połowie to, co myśli, że ma ''. Sophia Loren |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Jak mieszkałam z koleżanką to jadłam tak jak wy piszecie, ale od ponad roku mieszkam z TŻ no i teraz są normalne obiady
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z... =)
Wiadomości: 5 000
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
Mi sesja w gotowaniu nie pprzeszkadza
![]() ![]() Ogólnie odkąd jestem studentką jem o wiele lepiej niż wcześniej, lubie gotować, kupuję sobie zdrowe rzeczy, mnóstwo warzyw i owoców, zielona, biała herbata lub yerba, a jak już naprawdę nie mam czasu to jem na uczelni nalesniki, albo sałatkę. Na zakupy zwykle chodze na takie wieksze raz na tydzień, a takie rzeczy jak chleb, mleko itp to co 2 dzień. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D
- jak wygląda przeważnie Twój posiłek w czasie każdego dnia na studiach/ po zajęciach/ na okienku
na pierwszym roku to były głównie zupki w proszku/sosy w proszku+makaron, pierogi czy kotlety z domu, śniadania i kolacje to serki homo, bułki z pasztetem czy twarożkiem, dopychałam się chipsami i słodkimi bułkami (mimo wszystko byłam chuderlakiem). Na drugim i trzecim częściej chodziłam na stołówkę, kombinowałam z mrożonymi warzywami, korzystałam z sosów ze słoiczka, przestałam jest zupki. Na czwartym roku zamieszkałam z chłopcem i zaczęłam uczyć się gotować, początkowo były to głównie różne odmiany potraw z warzyw, ryżu, makaronu, ryb, owoców morza, różnego typu zapiekanki (nie takie zapiekanki z chlebem, ale obiadowe). Potem doszło mięso no i mnóstwo potraw z nim związanych - najchętniej kuchni meksykańska, chińska, włoska, trochę greckiej. Nie robiłam i nie robię zup, bo mi się nie chce ![]() ![]() - jak czesto pozwalacie sobie na ciepły obiad? Na pierwszym roku, jeśli nie liczyć jako ciepłego obiadu gorących kubków, to raz na tydzień/dwa. Później starałam się prawie codziennie zjeść coś ciepłego, choć z półproduktów. Odkąd nauczyłam się gotować, to już praktycznie codziennie coś było, chyba, że zostanie z poprzedniego dnia lub jest jakiś totalnie szalony i ciężki dzień. - z praktyki studenckiej tanszy zrobiony przez siebie na jeden dzien czy zakupiony w barze/ ew, zrobiony przez siebie na dwa dni - wiadomo,ze tanszy ![]() Zdecydowanie tańszy domowy no i zdecydowanie bezpieczniejszy zdrowotnie. Szczególnie przy obiadach z mięsem można zauważyć dużą różnicę cen. - w ciągu tygodnia generalnie jadacie : ? kiedyś to były głównie rożnego rodzaju dania z ryżem lub makaronem, teraz to już totalne szaleństwo kulinarne, bo robię tygodniowy jadłospis uwzględniając różne kuchnie świata, składniki pokarmowe i takie tam ![]() ![]()
__________________
przeczytane książki ![]() 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:38.