nowy podkład Revlon ColorStay z technologią Soft Flex

[norana]

Napisane przez maja2005

Dziewczyny - tak dla pewności - wy używacie kremu pod podkład? Czy mimo tego wysusza wam skórę?
TerraKotka, po jakim czasie stosowania to zauważyłaś?

Co do odcieni, dla mnie wszystkie pomiędzy 180 a 300 (a więc 200, 220, 240, 250) są różowe No, może w 250 można by znaleźć trochę żółtego

ja od pół roku używam colorstaya do cery tłustej/mieszanej i pod podkład nakładam krem i jak do tej pory nie zauważyłam absolutnie żadnego przesuszenia. tak więc nie ma reguły z tym wysuszaniem

[dimiti]

Napisane przez maja2005

Dziewczyny - tak dla pewności - wy używacie kremu pod podkład? Czy mimo tego wysusza wam skórę?
TerraKotka, po jakim czasie stosowania to zauważyłaś?

Co do odcieni, dla mnie wszystkie pomiędzy 180 a 300 (a więc 200, 220, 240, 250) są różowe No, może w 250 można by znaleźć trochę żółtego

ja uzywalam kremu, ale mimo to on strasznie wysusza jezeli ktos nie ma tez tlustej skory na policzkach tylko normlana. A co do 250 to sie nie zgodze, ze jest to roz to jest odcien o stopien ciemniejszy od 180, tego jestem pewna i znajoma kosmetyczka, ktora ma sklep tez to potwierdzila. Chociaz odcien zalezy bardziej od dystrubutora bo odcienie revlona robione na Europe roznia sie od tych robionych na USA i w tych drugich jest wiecej rozu

[sabbatha]

Ja się zastanawiam czy wysyp trądziku (a mam praktycznie nieskazitelną cerę od jakiś 7 lat ) nie był spowodowany revlonem do tlustej.

Swoją drogą znalazlam idealny odcien! Buff+Ivory Ivory za rozowy i ciut za jasnybuff za ciemny i za zolty, mieszamy i voila!

[maja2005]

Napisane przez dimiti

ja uzywalam kremu, ale mimo to on strasznie wysusza jezeli ktos nie ma tez tlustej skory na policzkach tylko normlana. A co do 250 to sie nie zgodze, ze jest to roz to jest odcien o stopien ciemniejszy od 180, tego jestem pewna i znajoma kosmetyczka, ktora ma sklep tez to potwierdzila. Chociaz odcien zalezy bardziej od dystrubutora bo odcienie revlona robione na Europe roznia sie od tych robionych na USA i w tych drugich jest wiecej rozu

Policzki mam normalne i na razie nie zauważyłam wysuszania, no ale zobaczę, jak będzie dalej.

Co do 250 pewnie masz rację, bo gdy oglądałam ten odcień w sklepie, to był on rzeczywiście żółty i byłam tym zaskoczona, dlatego co do tego odcienia nie mam pewności.

[TerraKotka]

maja 2005, w moim przypadku jest tak, że pomimo nakładania wcześniej kremu i tak czuję niemiłą maskę na twarzy. Mam cerę mieszaną, więc rzeczywiście policzki trochę zawsze ucierpią. Od niedawna zaczęła stosować orzeźwiającą mgiełkę do twarzy i już jest lepiej, ale muszę się nią pryskać co jakiś czas.
Revlon jest dobry pod tym względem, że skóra pozostaje matowa przez cały dzień. Ja jednak już wolałabym się troszkę świecić, niż cały czas czuć niemiłe naprężenie.

Ech.. w wiecznym poszukiwaniu mojego KWC...

[dimiti]

ja sie wlasnie tak nadzialam jak kupilam raz 250 na all i byla wlasnie rozowa! a w sklepie wlasnie zolciak w 100% dlatego juz sobie podarowalam kupowanie na all

TerraKotka a nie lepiej kupic probke revlona do suchej/normalnej i sprawdzic jak Twoja skora wyglada po nim? ja mam przetluszczajace sie czolo i nos, ale mat jest nadal dobry a policzkow nie mam wysuszonych
teraz uzywam revlona beyond i jest o wiele lzejszy a tez skora jest dobrze zmatowiona chociaz ja zawsze uzywam clinique blended na niego
ale juz pare razy slyszalam jaka mam piekna skore

[kefirek_m]

czesc wszystkim Wizaznkom

Na to forum trafilam w momencie jak lecial do mnie podklad zamowiony w ciemno na allegro, alez sie zdenerwowalam ze nie znalazlam tego forum wczesniej!

Ale.... Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo, a kolor 180 do cery tlustej ladnie sie ze mna stopil i na szczescie nie ma tam ani grama rozu! Jestem zachwycona tym podkladem! nigdy w zyciu nie mialam tak gladkiej buzki, biorac pod uwage ze mam liczne przebarwienia i bruzdki potradzikowe. I pierwszy raz nie mam roblemu z rozprowadzeniem mojego ulubionego rozu na policzkach- teraz jest piekny i aksamitny, taki jak w reklamie

Co do uzywania- to najpierw uzywam kremu matujacego z Iwostinu dla cery tardzikowej, po okolo 15 minutach nakladach sam podlad uzywajac gabeczki.

Moj Tz takze zauwazyl ze moja cera jakas taka ladniejsza jest, hihi

[olalola24]

mi on nie odpowiada na nosie sie łuszczy i jak sie tylko podrapie to scjodzi skóra ;/

[dorotka z krainy ozz]

Dzień dobry
Długo myślałam o osławionym Colorstay'u i dziś w końcu stałam się jego właścicielką. Zrażona i rozczarowana po makabrycznych doświadczeniach z podkładami EDM postanowiłam znaleźć porządny, klasyczny podkład na jesienno - zimowe dni.
Jestem ekstremalnie bladolica i tak jak wiele Wizażanek wahałam się między odcieniami Ivory i Buff. W końcu za poradą pani w Douglasie (tam zawsze dobrze mi doradzą) zdecydowałam się na Buff w wersji do cery tłustej/mieszanej, chociaż do momentu, zanim w domu nałożyłam go na twarz byłam prawie pewna, że będzie za ciemny. A tu niespodzianka Podkład genialnie stopił się z moją cerą, jest praktycznie niewidoczny i to chyba najlepiej dobrany odcień podkładu, jaki miałam. Ivory rzeczywiście wydaje się różowawy, a ja mam ciepławą cerę (rudzielec), poza tym sądzę, że żółcienie są bezpieczniejsze - róż w podkładzie to ryzyko efektu a la świnka Piggy.
O innych walorach podkładu się nie wypowiadam, bo mam go na twarzy dopiero od kilku godzin. Oby było dobrze!

[S1oneczko]

Kochane pomózcie mi w doborze odcienia. Nie mam pojęcia jak opisac mój kolor skóry, dlatego wklejam zdjęcia pani, która idealnie go prezentuje (lekka opalenizna bez bronzera- odcień nie jest jasny, to raczej elegancka opalenizna, na pewno nie jest to odcień zółty, miodowy)i ogólnie mój typ urody. Zalezy mi na odcieniu, który nie bedzie bardzo ciemny na buzi, bo to moge wyregulować pudrem i różem, ale nie będzie jasniejszy od tego na modelce. Jeżeli któras z was prezentuje taki typ urody bardzo prosze o podanie nazwy odcienia podkładu, który stosuje. W douglasie nie maja próbek tych podkładów - niestety:/ Postanowiłam, że jezeli mam kupic kota w worku ( lub jak to mówi Viola- kota w mroku ) to zamówie go przez internet, bo tak czy siak i tak nie bede miec próbki z odcieniem a zaoszczędze te pare złotych Dlatego prosze was drogie Zimy o pomoc. Jakich odcieni używacie?

[dimiti]

Napisane przez S1oneczko

Kochane pomózcie mi w doborze odcienia. Nie mam pojęcia jak opisac mój kolor skóry, dlatego wklejam zdjęcia pani, która idealnie go prezentuje (lekka opalenizna bez bronzera- odcień nie jest jasny, to raczej elegancka opalenizna, na pewno nie jest to odcień zółty, miodowy)i ogólnie mój typ urody. Zalezy mi na odcieniu, który nie bedzie bardzo ciemny na buzi, bo to moge wyregulować pudrem i różem, ale nie będzie jasniejszy od tego na modelce. Jeżeli któras z was prezentuje taki typ urody bardzo prosze o podanie nazwy odcienia podkładu, który stosuje. W douglasie nie maja próbek tych podkładów - niestety:/ Postanowiłam, że jezeli mam kupic kota w worku ( lub jak to mówi Viola- kota w mroku ) to zamówie go przez internet, bo tak czy siak i tak nie bede miec próbki z odcieniem a zaoszczędze te pare złotych Dlatego prosze was drogie Zimy o pomoc. Jakich odcieni używacie?

chyba 180 bedzie dobra lekko opalona, ale nie ciemna, zawsze mozna przyciemnic brazerem, a w razie czego lepiej miec jasniejszy niz ciemniejszy podklad

[S1oneczko]

No własnie 180 jest na pewno w ciepłym odcieniu i na pewno za jasny. Ogólnie z tego co sie orientuje, to te pierwsze odcienie są dość jasne, raczej dla skóry bez opalenizny, więc dobór polega na dopasowaniu odcienia do koloru skóry. Może napisze o których odcieniach mysle. Dodam, że mam bardzo ciemne włosy, więc te jasne kolorki stworzyłyby niesamowity kontrast, dlatego dla mnie na dzień dobry odpadają, podobnie jak te ciemne odcienie. Faktycznie musi to być jakiś odcień beżu, ale chłodnego.

180 - Sand Beige -za jasny
200 - Nude - za jasny

220 - Natural Beige- za jasny

240 - Medium Beige
250 - Fresh Beige- boje się, że to będzie istna cegiełka na buzi
300 - Golden Beige- za żółty
310 - Warm Golden- zdecydowanie za żółty
320 - True Beige

330 - Natural Tan
340 - Early Tan- za ciemny
350 - Rich Tan-za ciemny

360 - Golden Caramel- za ciemny

370 - Toast - zdecydowanie za ciemny

Czyli zostały 3 odcienie Co teraz?

[AnnAmel]

to może ja jeszcze komuś pomogę ; ) już się wypowiadałam kiedyś w tym temacie ale "zabiorę głos" jeszcze raz : )
ja używam Revlona od października 2008 i jestem z niego naprawdę zadowolona, mam cerę mieszaną i już kilka godzin po nałożeniu innego podkładu ( Astor - Mineral 16h ... z którego również jestem zadowolona aczkolwiek nie sprawuje się tak dobrze jak Revlon ) moja buzia się świeci, pod wieczór to już całkiem ... jak dotknę a nie mam przy sobie pudru czy czegoś matującego to aż mam tłuste paluchy ; o - Revlon sobie doskonale z tym radzi ... - mam ciemną karnację i uwielbiam słońce a gdy jest jesień zima średnio 2,3 razy w miesiącu odwiedzam solarium ( to tak dla osób które mają podobne uwarunkowania i preferencje i zastanawiają się nad odpowiednim kolorem dla siebie ) i do tej pory używałam 350 Rich Tan a teraz po wakacjach przerzuciłam się na Toast ( nie pamiętam jaki ma numer ten kolor ) i jestem jak najbardziej zadowolona ; ) - dziewczyny piszą że jest ciężki, rzeczywiście można mieć trochę takie wrażenie ale na jesień, zimę jest idealny !

Mój ulubiony podkład jak najbardziej ; )))

[evangeline]

Dziewczyny proszę o pomoc w doborze odcienia...

Z wielu podkładów, które wypróbowałam najbardziej odpowiadały mi kolorystycznie True Match Loreala odcień W3 i Diorskin Icone odcień 030. Czy któraś z Was używała któregoś z tych odcieni i mogłaby doradzić mi jakiś kolor z Colorstay?

Zależy mi, żeby był to odcień żółtawy, najlepiej całkowicie bez domieszek różu.

Będę bardzo, bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie

[shanty87]

dziewczyny mam prosbe skonczyla mi sie wlasnie stara wersja tego podkladu w odcieniu buff jaki numer badz nazwa jest odpowiednikiem tego odcienia w nowej wersji z softlexem będe bardzo wdzieczna

[eccentricx3]

Mam pytanie Który kolor : Natural Beige czy Medium Beige ma mniej różowego pigmentu ?

[Siuniaaa]

Napisane przez eccentricx3

Mam pytanie Który kolor : Natural Beige czy Medium Beige ma mniej różowego pigmentu ?

Medium Beige ma mniej

[sabbatha]

w superpharm jest do 7.10 promocja na revlona i kosztuje 58 zł, a jak w aptece zrobi sie zakupy na minimum 15 zl (leki nierefundowane czyli np wiekszosc tabletek anty itp) to dostaje sie kupon na 10 zl do wykorzystania w aptece i drogerii. Wiec 58 - 10 to 48 zł do tego dostaje sie lakier revlonu gratis. Ja ide kupic, bede miala pewnosc ze to oryginal.

[eccentricx3]

ja właśnie kupiłam Revlon'a za 23,90 [ a raczej uzupełniacze. bardziej się opłaca cenowo. ]
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy wersja do tłustej/mieszanej cery różni się kolorami do ery suchej/normalnej ?

[evangeline]

Dziewczyny czy któraś z Was używa odcienia nr 250 (fresh beige) do cery mieszanej/tłustej? Czy ma różowy pigment?

Orientujecie się może, czy 300 (golden beige) jest od niego dużo ciemniejszy?

[cebulki]

dziewczyny licze na Waszą pomoc w doborze podkładu. Revlona używam już od kilk lat i bardzo go lubię. Latem mam kolor True Beige a zimą Sand Beige ( cera mieszana/tłusta) mimo ze kolory są ok. mam wrażenie że jest tam pigment różowy czego nie znoszę . Teraz na jesień szukam czegoś pośredniego pomiędzy tymi dwoma kolorami lub ich zamiennikami ewentualnie do zmieszania/. Myslałam o Golden Beige i Buff - co myslicie?

[Gio90]

Witam Wizażanki, używam tego podkładu od roku, moja historia z nim związana jest hmmm...dość burzliwa, więc może komuś pomogą moje obserwacje: (zaznaczam, że jestem brunetką z dość ciemną karnacją w ciepłym odcieniu, mam cerę mieszaną)
Sand Beige - za jasny, zamówiłam go, bo czułam obsesyjny strach przed zbyt ciemnymi podkładami Poza tym zamiast wersji do cery tłustej przysłali mi tę do suchej i normalnej (zauważyłam dopiero po otwarciu, poza tym nie chciało mi się wysyłać go z powrotem do Stanów). Oddałam do mamie, zużyła go, ale wg mnie był dla niej zbyt żółty - ma zupełnie inny typ urody niż ja, jaśniejszą od mojej (ale nie bardzo jasną) cerę, trochę wpada w róż. Sama kupiłam sobie w Super-Pharmie
Medium Beige (bo nadchodziła zima, a mój obesesyjny strach wciąż trwał)do cery tłustej, niestety okazało się, że te 2 wersje Colorstay to dwie różne bajki, jeśli chodzi o odcienie. Był zdecydowanie zbyt blady, nawet jaśniejszy od tamtego Sand Beige, poza tym miał brzydszy odcień, niestety swoim głupim zwyczajem przetestowałam go na dłoni, na której wyglądał zupełnie inaczej niż na twarzy. Przez jakiś czas próbowałam się do niego przekonać, przyciemniałam się pudrem brązującym, ale po jego nałożeniu jakiś taki trupi odcień. Odstawiłam go do szafki i zużyłam resztę True Match, którą co prawda planowałam zachować na lato, nie był może tak trwały jak Revlon, ale za to miał normalny odcień. W międzyczasie mamie skończył się Sand Beige, więc zamówiłam jej
Natural Beige (do cery mieszanej)- dość ładny odcień, ale jak wszystkie, w ciągu dnia trochę ciemnieje. Dla mamy ok, dla mnie stanowczo za bardzo wpada w róż. Ciemniejszy od Medium Beige, chociaż wg gamy Revlonu jest o ton jaśniejszy.
Sobie na rozpoczęcie wiosny sprezentowałam Golden Beige i ten kolorek okazał się strzałem w dziesiątkę. Fajny odcień, mimo, że ma tak wysoki numer w gamie, wcale nie jest ciemny, jest ociemniejszy od Sand Beige, ale w tej samej tonacji. I wcale nie jest jakoś niezdrowo żółty. Zdecydowanie najlepszy z używanych przeze mnie odcieni Revlona. Zostałam przy nim aż do lata, a kiedy się opaliłam , przestawiłam się na Natural Tan. Jest ciemny,ale przy mojej mocnej opaleniźnie ładnie wyglądał na twarzy. W odróżnieniu od Early Tan i True Beige(kiedy zamawiałam wiosną Golden Beige, od razu kupiłam sobie od tego samego sprzedawcy próbki po 5 ml Early Tan, True Beige i Natural Tan, żeby przetestować latem) nie wpada w róż, po prostu ładny ciemny beż. Swoją drogą zostało mi jeszcze sporo z Natural Tan, ale teraz znowu używam Golden Beige, bo nie jestem już opalona. I myślę, że nie będzie za ciemny nawet na zimę, bo ładnie stapia się z cerą i jak już pisałam, wcale nie należy do ciemnych odcieni

Evangeline, Fresh Beige na sto procent ma różowy pigment, nie testowałam na twarzy, ale widziałam go w Douglasie i było to widać już przez butelkę, szczególnie w porównaniu z innymi odcieniami.

Cebulki, chyba wystarczy Ci Golden Beige, nie musisz go mieszać z Buff, bo Golden Beige nie jest jakiś chamsko żółty, to po prostu ładny beż bez różowych pigmentów.

Mam nadzieję, że moje marudzenie komuś pomoże. Swoją drogą -to straszne, ile trzeba się namęczyć, żeby dobrze dobrać podkład...

[Andelulla]

Drogie wizażystki, ze tak pozwolę Was nazwać . Tak przeglądałam z trudem 64-67 stron z uwagą i zastanowiłam się sama czy chcę spróbować zmian. Niektóre tak wychwalają ten podkład Revlon, że byłam zmuszona popytać u siebie czy jest. Znalazłam za 72 zł <następnym razem biorę jak nic na allegro ze swojego miasta za 37 zł> Z dwojga złego wolę raz, a porządnie przepłacić by wypróbować coś innego; a to dlaczego, że jak większość z Was mam cerę mieszaną-tłustą.
Co nieco już wypróbowałam, ale ostatnio to już mi się płakać chciało nad stanem mojej twarzy więc wczoraj przestudiowałam wszystkie propozycje podkładu do cery mieszanej- tłustej i najczęściej padały propozycje tego oto produktu.

Dodam, że używałam:
UnderTwenty 20 - Naturalny - i jeszcze jako nastolatka byłam z niego zadowolona do I klasy liceum
AA do cery tłustej i mieszane
Maybelline z Minerałami
Maybelline Dream Mousse
Astor Mattiltude Nude

Tak więc przyszła pora na zmianę i po zakupieniu Revlona ColorStay 180 Sand Beige.
Jutro wypróbuję i dziękuję Wam za posty bo w dużej mierze to wy wpłynęłyście na moją decyzję. O rezultatach również będę pisać jak się sprawuje podkład. Nie robię nadziei bo każda z nas ma inną cerę, skłonności itp, ale bynajmniej spróbować nie zaszkodzi.

[Momonia]

A czy ktoras z Was używala podkladu z Mary kay full coverage? Od trzech lat uzuwam revlonu i mimo ze jestem z niego zadowlona chcialabym wyprobowac cos nowego. Moze ktoras z Was wie ktory odcien z mary kay bylby zblizony do odcienia medium beige z revlonu dla cery tlustej i miesznej?

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez kefirek_m

czesc wszystkim Wizaznkom

Na to forum trafilam w momencie jak lecial do mnie podklad zamowiony w ciemno na allegro, alez sie zdenerwowalam ze nie znalazlam tego forum wczesniej!

Ale.... Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo, a kolor 180 do cery tlustej ladnie sie ze mna stopil i na szczescie nie ma tam ani grama rozu! Jestem zachwycona tym podkladem! nigdy w zyciu nie mialam tak gladkiej buzki, biorac pod uwage ze mam liczne przebarwienia i bruzdki potradzikowe. I pierwszy raz nie mam roblemu z rozprowadzeniem mojego ulubionego rozu na policzkach- teraz jest piekny i aksamitny, taki jak w reklamie

Co do uzywania- to najpierw uzywam kremu matujacego z Iwostinu dla cery tardzikowej, po okolo 15 minutach nakladach sam podlad uzywajac gabeczki.

Moj Tz takze zauwazyl ze moja cera jakas taka ladniejsza jest, hihi

Można zapytać z ciekawości, co to za róż ulubiony?

[S1oneczko]

Kupiłam w końcu odcień true beige. Jestem bardzo zadowolona Odcień 320, nie jest to kolor ciemny, a raczej naturalny. Nareszcie czysty beż bez brzydkiego żółtego odcienia Idealny dla zimnych typów urody. W sklepie jasniejsze odcienie były za jasne, te do opalonej cery zdecydowanie za ciemne. Porównywałam z natural tan, bo sa to podkłady hm... na równym poziomie jeżeli chodzi o odcień, tyle tylko, że natural tan w porównaniu z moim beżem wydawał się bardzo żółty, dlatego od raz go odrzuciłam. Polecam true beige dla pań zim

[kefirek_m]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;14519241]Można zapytać z ciekawości, co to za róż ulubiony?[/QUOTE]

Oczywiscie
Maybelline Pure.blush Mineral- jest boski! znalazlam go zreszte na Wizazu, bo jest tu bardzo polecany nakladany pedzlem skosnym sephory na podklad Revlona trzyma sie caly dzien! Na mineralnym Rimmelu robily sie jakies dziwne smugi, mimo ze nakladalam w ten sam sposob

[cebulki]

no to teraz moge coś napisać o swoich odcieniach i przygodach z tym podkladem Przede wszystkim jest to moj ulubiony podłklad. Zima uzywałam koloru 180 Sand Beige a latem 320 True Beige. ( do cery miszanej) Pomiędzy tymi okresami mieszalam te dwa kolory. Wszystko bło ok ale wydawało się mi ze maja w obie coś z różu na mojej twarzy. Po przeczytaniu całego wątku postanowiłam zaryzykować i kupić w ciemno 150 Buff i 300 Goldn Beige. Wczoraj otrzymałam przesyłkę (kupione u sprzedawcy polecanego w tym wątku) Oczywiście od razu przetestowałam- Buff jest dla mni o wiel za jasny choć zawsze myślałam że jestem bardzo blada, Golden Beige okazał się dobry - bez żadnego różu. Jest ciemniejszy od Sand Beige ale jasniejszy od True Beige. Niestety Buff musi polecieć w swiat więc wystawię go na aukcję wieczorem.

[Maqua]

Dziewczyny, zamawiałyście może ostatnio na all revlon colorstay (nie koniecznie softlex)? nie umiem ocenić, który sprzedawca sprzedaje oryginały, na razie udawało mi się, ale teraz tych sprzedawców nie widzę. u kogo mogę kupić ivory w cenie ok. 30 zł? proszę o pomoc

[evangeline]

Napisane przez Maqua

Dziewczyny, zamawiałyście może ostatnio na all revlon colorstay (nie koniecznie softlex)? nie umiem ocenić, który sprzedawca sprzedaje oryginały, na razie udawało mi się, ale teraz tych sprzedawców nie widzę. u kogo mogę kupić ivory w cenie ok. 30 zł? proszę o pomoc

ja zamawiałam w zeszłym tygodniu od sprzedawczyni s_kaniszczak - nie mam żadnych zastrzeżeń co do podkładu, tylko musisz sprawdzić, czy ma aktualnie odcień, który Cię interesuje