Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

[marlenka0505]

ta tak teoretycznie jakbyś była w ciąży to po tygodniu takie wyniki są już nieaktualne.

[niutek]

Napisane przez marlenka0505

ta tak teoretycznie jakbyś była w ciąży to po tygodniu takie wyniki są już nieaktualne.

normalnie to są jaja , no przeciez w laboratorium powinny to wiedzieć przecież no to po co w ogóle mnie przyjmowały na to badanie chyba tylko żeby kase sobie nabić .. no bo jak to sobie wytłumaczyć inaczej .. a jak jej mówie że mi gin powiedziała że to na drógi dzień jest to popatrzała na mnie jak bym z księżyca spadła i dodała stoickim spokojem ..ZA TYDZIEŃ PO POŁUDNIU...

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Kasia_Dublin

Witam dziewczyny. Jestem tu nowa i kompletnie niedoswiadczona jesli chodzi o fora wszelkiej masci. Poczytalam troszke i widze ze panuje tutaj przemila atmosfera. Prawdopodobnie pisze bo potrzebuje malego wsparcia (nie mam odwagi podzielic sie tym z moimi bliskimi). Od dawna pragne dziecka. Niejednokrotnie rozmawialam o tym z moim narzeczonym i on rowniez pragnie dziecka ale jak twierdzi, jeszcze nie teraz. Niedawno odstawilam tabletki po 7 latach brania bez przerwy (po 5 latach postawilam sobie postanowienie ze to zrobie po 7). Nie chce nic robic za plecami mojego lubego ale coraz czesciej sie zastanawiam jak 'zorganizowac' wpadke... Czuje sie przez to okropnie. Jestem kompletnie rozdarta miedzy lojalnoscia a checia bycia mama. Nadzieja ze prezerwatywa peknie za kazdym razem kiedy sie kochamy rozdziera mi serce

Witaj Kasiu Bylam, moze nawet nadal jestem w takiej sytuacji jak Ty. Moglabys nam zdradzic w jakim wieku jestescie oboje?




Czesc laseczki Ale sie Panienka wstawila za mna Odpowiedzialam jej na priv zeby juz tutaj Was nie meczyc
A Ona pojechala dzis do Gdanska chyba, mam nadzieje ze odpoczywac

Mialam wczoraj okrutny dzien w pracy....
TZ poklocil sie ze wspolnikiem i pierdzielnal papierami... Jednym slowem firma bedzie sie zamykac prawdopodobnie ... I ciekawe gdzie teraz bede pracowac ... Bylam tak zla i tak bezsilna ze prawie caly dzien znowu przeryczalam ... :/

Okazalo sie ze wczorajsza niby @ to tylko plamienie, dzis juz jest czysto i nie wiem co o tym myslec... Niby brzuch boli, moze sobie dzisiaj przyjdzie ...


Widze ze wczoraj troche poswirowalyscie Moje Wariatki kochane

[aa2]

cześć kobitki
Carol i marlenka0505szkoda że to jednak nie 2 krechy,ale z nas marne wróżki..... to trzymamy kciuki dalej
niedawno wstałam, myslę właśnie co zrobić sobie na sniadanko, ale najpierw musiałam zobaczyć co tu naskrobałyscie bo od wczoraj mnie tu nie było

witaj Kasia_Dublin): popoieram kolezanki nie ma nic na siłę, najlepiej rozmawiać rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać, mój przez pewien czas nie widział się jeszce w roli ojca i w zasadzie tak z dnia nadzień zmienił zdanie bo stwierdził że już najwyższa pora i teraz nie moze się doczekać aż nasz dziubek się urodzi więc trzymam za ciebie kciuki aby twój tz szybko zmienił zdane

[Maggie1983]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Witaj Kasiu Bylam, moze nawet nadal jestem w takiej sytuacji jak Ty. Moglabys nam zdradzic w jakim wieku jestescie oboje?




Czesc laseczki Ale sie Panienka wstawila za mna Odpowiedzialam jej na priv zeby juz tutaj Was nie meczyc
A Ona pojechala dzis do Gdanska chyba, mam nadzieje ze odpoczywac

Mialam wczoraj okrutny dzien w pracy....
TZ poklocil sie ze wspolnikiem i pierdzielnal papierami... Jednym slowem firma bedzie sie zamykac prawdopodobnie ... I ciekawe gdzie teraz bede pracowac ... Bylam tak zla i tak bezsilna ze prawie caly dzien znowu przeryczalam ... :/

Okazalo sie ze wczorajsza niby @ to tylko plamienie, dzis juz jest czysto i nie wiem co o tym myslec... Niby brzuch boli, moze sobie dzisiaj przyjdzie ...


Widze ze wczoraj troche poswirowalyscie Moje Wariatki kochane

a ile @ ma juz opoznienia? moze pora na testa

[Kasia_Dublin]

[QUOTE=Cosmaaaaaaa;1464748 5]Witaj Kasiu Bylam, moze nawet nadal jestem w takiej sytuacji jak Ty. Moglabys nam zdradzic w jakim wieku jestescie oboje?

Witam,

Ja mam 25 lat a on 29. Niestety nie moge mu pokazac Waszych rozmow na forum bo jest irlandczykiem i jego polski bardzo kuleje. Jestesmy razem od 4 lat i w tym roku sie zareczylismy (slubu narazie nie planujemy ze wzgledu na jego nauke polskiego, daje mu jeszcze rok zeby sie podciagnal ).

Nie oszukam go i nawet jak ta mysl sie gdzies tam pojawia z tylu mojej glowy to jednak uczciwosc mi na to nie pozwala. Przynajmniej moglam to z siebie tutaj wyrzucic i musze przyznac ze jest mi troszke lepiej. Dziekuje za wszystkie mile slowa otuchy.

Bardzo podoba mi sie pomysl Maggie1983 . Musze sie zabrac do roboty.

Milego dnia dziewczyny!

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Maggie1983

a ile @ ma juz opoznienia? moze pora na testa

4 dni dopiero....

[aneczka555]

Cosma a moze faktycznie powinnas zatestowac??
@ dalej nie ma hmmm ja trzymam kciuki zeby sie udalo

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez aneczka555

Cosma a moze faktycznie powinnas zatestowac??
@ dalej nie ma hmmm ja trzymam kciuki zeby sie udalo

Nie ... chyba nie ma po co .. Czuje ze dzisiaj przelezie :/

[Linka24]

Kochane chciałąm się wtrącić. Mam pytanie...wiem, że może wydać wam się z kosmosu i wogóle ale uwierzcie nie wiem... Chodzi mi o to, nie wiem na kiedy przypada mi owulka. moje cylke trwają mniej więcej w przybliżeniu 28 dni. A pytam dlatego, że nie mam tego zbawiennego śluzu który ją zwiastuje. Chcę zacząc brać wiesiołka, którego należy brać tylko do owulacji, a skąd ja mam wiedziec przez ile skoro nie wiem kiedy mam tę owulkę. Co brać go przez 14 dni? bo chyba przy takich cyklach wtedy powinna wypaść? kurczę ja już nic nie wiem...

[aneczka555]

linka a moze zacznij mierzyc temperature?? to powinno ci pomoc okreslic kiedy masz owulke .

[niutek]

Napisane przez Linka24

Kochane chciałąm się wtrącić. Mam pytanie...wiem, że może wydać wam się z kosmosu i wogóle ale uwierzcie nie wiem... Chodzi mi o to, nie wiem na kiedy przypada mi owulka. moje cylke trwają mniej więcej w przybliżeniu 28 dni. A pytam dlatego, że nie mam tego zbawiennego śluzu który ją zwiastuje. Chcę zacząc brać wiesiołka, którego należy brać tylko do owulacji, a skąd ja mam wiedziec przez ile skoro nie wiem kiedy mam tę owulkę. Co brać go przez 14 dni? bo chyba przy takich cyklach wtedy powinna wypaść? kurczę ja już nic nie wiem...

wiesz co ja też tak brałam na oko wiesiołka ..

[Linka24]

i co widziałas poprawę? już nie bierzesz?

[niutek]

Napisane przez Linka24

i co widziałas poprawę? już nie bierzesz?

szczerze mówiąc żadnej ........

[Linka24]

no jeżeli brałas przez jeden cykl to pewnie nie bylo efektów ja się nad nim zastanawiam, a co trzebs się lapać wszystkiego

[Gosiaro]

Cześć dziewczynki!Widzę, że już od rana na forum, a ja dzisiaj dopiero co się ogarnęłam.Mój Tż ma wolne i teraz właśnie się ubiera i ciągle zadaje mi pytania typu: "A wiesz może gdzie jest moja koszula, ta czarna w paski, a moje spodnie, gacie itp.?"Zwariować można.Czy wasi też tak mają?

Wczoraj ogarnęła mnie chęć upieczenia ciasta.Jednak tak jak pisałam wcześniej jestem totalnym beztalenciem w tej kwestii.Wybrałam bardzo łatwy przepis, stosowałam się do niego i wyszedł mi... piękny zakalec!!!.
Carol ty jesteś specjalistką od ciast, powiedz mi czemu mi te ciasta nie rosną tak jak powinny?Co ja mogę robić źle?

[niutek]

Napisane przez Linka24

no jeżeli brałas przez jeden cykl to pewnie nie bylo efektów ja się nad nim zastanawiam, a co trzebs się lapać wszystkiego

nie nie jeden cykl jakieś ze cztery chyba były ..no ale pewnie na ciebie może podziła chociaż miałam uczucie takiego olejku w środku..

[Linka24]

ech..a ja się naczytałam w necie ze jakie to on zbawienne działanie ma spróbuję, jeśli nie podziała to odstawię. A potem przerzucę się na coś innego.

[paprotka86]

dziewczyny słuchajcie mam pytanie dow was
zwolnienie lekarskie miałam do 23 wrzesnia. do gina miałam iść 24 i on przedłużyłby mi to zwolnienie dalej. ale zapomniałam o wizycie i poszłam dopiero 28 września. gin kazał mi sobie samejcoś załatwić z tymi dwoma dniami(24 to czwartek i 25 piatek). no i miałam w pracy wypisać urlop bezpłatny. oczywiście tż tak zwlekał z tym zwolnieniem że je dopiero teraz zwiózł i dopiero zwolnienie za te 2 dni wypisł. ale dzisiaj pzryszła wypłata i dopstałam mniej przez to ze nie bło tego zwolnienia i dostŁAM DO KOŃCA STAREGO ZWOLNIENIA. myślicie ze moge miec jakieś klopoty z ZUSEM? bo ja mam piniążki od nich? ze przyczepia sie o te dwa dni?

[aa2]

Napisane przez niutek

nie nie jeden cykl jakieś ze cztery chyba były ..no ale pewnie na ciebie może podziła chociaż miałam uczucie takiego olejku w środku..

ja kiedyś czytałam wypowiedzi dziewczyn które , zamiast śluzu miały taką jakby wodę i czuły tylko wilgoć więc może zalezy od organizmu i ten "olejek" u ciebie to właśnie było to ponoć trzeba bardzo obserwować żeby nie przegapić tych właściwych dni

[Carol77]

Napisane przez Gosiaro

Cześć dziewczynki!Widzę, że już od rana na forum, a ja dzisiaj dopiero co się ogarnęłam.Mój Tż ma wolne i teraz właśnie się ubiera i ciągle zadaje mi pytania typu: "A wiesz może gdzie jest moja koszula, ta czarna w paski, a moje spodnie, gacie itp.?"Zwariować można.Czy wasi też tak mają?

Wczoraj ogarnęła mnie chęć upieczenia ciasta.Jednak tak jak pisałam wcześniej jestem totalnym beztalenciem w tej kwestii.Wybrałam bardzo łatwy przepis, stosowałam się do niego i wyszedł mi... piękny zakalec!!!.
Carol ty jesteś specjalistką od ciast, powiedz mi czemu mi te ciasta nie rosną tak jak powinny?Co ja mogę robić źle?

A o jakie dokładnie ciacha Ci chodzi?
Tak trudno ogólnie odpowiedzieć Mnie się jeszcze nie zdarzyło, że nie urosło jakieś, chleb mi kiedyś nie wyszedl, ale on był na drożdżach więc pewnie stare były. Moze za mało proszku do pieczenia dałaś ? Albo tez był stary...albo coz z piekarnikiem, może nieszczelny jest?

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez aa2

ja kiedyś czytałam wypowiedzi dziewczyn które , zamiast śluzu miały taką jakby wodę i czuły tylko wilgoć więc może zalezy od organizmu i ten "olejek" u ciebie to właśnie było to ponoć trzeba bardzo obserwować żeby nie przegapić tych właściwych dni

Ja tam ani wilgoci,ani olejków ani wody ani kurzego nie mamtylko gęsty i bądź tu człowieku mądryale ja się nie przejmuje, bo można oszaleć

[marlenka0505]

Napisane przez paprotka86

dziewczyny słuchajcie mam pytanie dow was
zwolnienie lekarskie miałam do 23 wrzesnia. do gina miałam iść 24 i on przedłużyłby mi to zwolnienie dalej. ale zapomniałam o wizycie i poszłam dopiero 28 września. gin kazał mi sobie samejcoś załatwić z tymi dwoma dniami(24 to czwartek i 25 piatek). no i miałam w pracy wypisać urlop bezpłatny. oczywiście tż tak zwlekał z tym zwolnieniem że je dopiero teraz zwiózł i dopiero zwolnienie za te 2 dni wypisł. ale dzisiaj pzryszła wypłata i dopstałam mniej przez to ze nie bło tego zwolnienia i dostŁAM DO KOŃCA STAREGO ZWOLNIENIA. myślicie ze moge miec jakieś klopoty z ZUSEM? bo ja mam piniążki od nich? ze przyczepia sie o te dwa dni?

paprotka a masz chorobowe płacone bezpośrednio przez zus czy za pośrednictwem zakładu pracy?? Generalnie z powodu tych dwóch dni problemu nie będziesz miała - poprostu nie dostaniesz za nie kasy, a konsekwencją zbyt późno dostarczonego l-4 jest wypłata obniżonego zasiłku - niestety nie pamiętam o ile procent mniej wypłacają

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

co do zakalców - bardzo ważny jest piekarnik. Mi wychodziły zakalce jak miałam stary gazowy piec, odkąd mam elektryczny to wszystko piecze się suuper

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez aa2

ja kiedyś czytałam wypowiedzi dziewczyn które , zamiast śluzu miały taką jakby wodę i czuły tylko wilgoć więc może zalezy od organizmu i ten "olejek" u ciebie to właśnie było to ponoć trzeba bardzo obserwować żeby nie przegapić tych właściwych dni

ja to chociaż z tym nie mam problemu...ale dzidzi na razie brak

[Gosiaro]

Napisane przez Carol77

A o jakie dokładnie ciacha Ci chodzi?
Tak trudno ogólnie odpowiedzieć Mnie się jeszcze nie zdarzyło, że nie urosło jakieś, chleb mi kiedyś nie wyszedl, ale on był na drożdżach więc pewnie stare były. Moze za mało proszku do pieczenia dałaś ? Albo tez był stary...albo coz z piekarnikiem, może nieszczelny jest?

Wiesz co to był kakaowiec z gruszkami.Ogólnie bardzo łatwy przepis.Dałam jedną łyżeczkę proszku do pieczenia na 300 gram mąki.W sumie to mógł byc stary bo piekę rzadko, a wzięłam z juz otwartej torebki.No nic wyrzucę ten stary proszek, kupie nowy i będę próbować.Na razie sie nie zrażam.

[niutek]

Napisane przez Linka24

ech..a ja się naczytałam w necie ze jakie to on zbawienne działanie ma spróbuję, jeśli nie podziała to odstawię. A potem przerzucę się na coś innego.

dokładnie linka ja tak samo na początku na czytałam sie tyle że och noramalnie kupiłam no już takiego och nie było ..ale kup no nie jest ona aż taki strasznie drogi spróbuj ..

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Linka24

Kochane chciałąm się wtrącić. Mam pytanie...wiem, że może wydać wam się z kosmosu i wogóle ale uwierzcie nie wiem... Chodzi mi o to, nie wiem na kiedy przypada mi owulka. moje cylke trwają mniej więcej w przybliżeniu 28 dni. A pytam dlatego, że nie mam tego zbawiennego śluzu który ją zwiastuje. Chcę zacząc brać wiesiołka, którego należy brać tylko do owulacji, a skąd ja mam wiedziec przez ile skoro nie wiem kiedy mam tę owulkę. Co brać go przez 14 dni? bo chyba przy takich cyklach wtedy powinna wypaść? kurczę ja już nic nie wiem...

A moze pomoglyy Ci testy owulacyjne?

Napisane przez Gosiaro

Cześć dziewczynki!Widzę, że już od rana na forum, a ja dzisiaj dopiero co się ogarnęłam.Mój Tż ma wolne i teraz właśnie się ubiera i ciągle zadaje mi pytania typu: "A wiesz może gdzie jest moja koszula, ta czarna w paski, a moje spodnie, gacie itp.?"Zwariować można.Czy wasi też tak mają?

Wczoraj ogarnęła mnie chęć upieczenia ciasta.Jednak tak jak pisałam wcześniej jestem totalnym beztalenciem w tej kwestii.Wybrałam bardzo łatwy przepis, stosowałam się do niego i wyszedł mi... piękny zakalec!!!.
Carol ty jesteś specjalistką od ciast, powiedz mi czemu mi te ciasta nie rosną tak jak powinny?Co ja mogę robić źle?

Moj tez tak ma... Dodatkowo jak male dzicko zawsze pyta: moge w tym isc, jak wygladam, moge zalozyc ta koszule?

Napisane przez paprotka86

dziewczyny słuchajcie mam pytanie dow was
zwolnienie lekarskie miałam do 23 wrzesnia. do gina miałam iść 24 i on przedłużyłby mi to zwolnienie dalej. ale zapomniałam o wizycie i poszłam dopiero 28 września. gin kazał mi sobie samejcoś załatwić z tymi dwoma dniami(24 to czwartek i 25 piatek). no i miałam w pracy wypisać urlop bezpłatny. oczywiście tż tak zwlekał z tym zwolnieniem że je dopiero teraz zwiózł i dopiero zwolnienie za te 2 dni wypisł. ale dzisiaj pzryszła wypłata i dopstałam mniej przez to ze nie bło tego zwolnienia i dostŁAM DO KOŃCA STAREGO ZWOLNIENIA. myślicie ze moge miec jakieś klopoty z ZUSEM? bo ja mam piniążki od nich? ze przyczepia sie o te dwa dni?

Nie wiem jak to dokladnie dziala, ale ja znam ZUS tylko z tej gorszej strony i moim zdaniem doczepia sie nawet o godzine :/

[paprotka86]

niby zus mi płaci wynagrodzenia a na koncie jest nazwa mojego zakładu pracy. babka z pracy mówiła ze mi w przyszłym miesiącu wyrównaja ale nie jestem pewna. nie ufam tej instytucji <zusowi> dzieki marlenka juz sie bałam ze sie mogą przyczepić i mi jakas kontrole przysla do domu

[Carol77]

Napisane przez Gosiaro

Wiesz co to był kakaowiec z gruszkami.Ogólnie bardzo łatwy przepis.Dałam jedną łyżeczkę proszku do pieczenia na 300 gram mąki.W sumie to mógł byc stary bo piekę rzadko, a wzięłam z juz otwartej torebki.No nic wyrzucę ten stary proszek, kupie nowy i będę próbować.Na razie sie nie zrażam.

Nie wolno się zrażać!!! To na pewno wina tego proszku, pewnie juz nie był zdatny do uzytku ja pieke nawet 2 razy w tygodniu więc mój nie zdaży się zestarzeć A tak jak Marlenka mam elektryczny piec i wszystko sie w nim udaje
JA zaczynałam moje pieczenie od babek i potem powolutku zabierałam się za trudniejsze ciasta i torty

[Kasia_Dublin]

Napisane przez Gosiaro

Cześć dziewczynki!Widzę, że już od rana na forum, a ja dzisiaj dopiero co się ogarnęłam.Mój Tż ma wolne i teraz właśnie się ubiera i ciągle zadaje mi pytania typu: "A wiesz może gdzie jest moja koszula, ta czarna w paski, a moje spodnie, gacie itp.?"Zwariować można.Czy wasi też tak mają?

Wczoraj ogarnęła mnie chęć upieczenia ciasta.Jednak tak jak pisałam wcześniej jestem totalnym beztalenciem w tej kwestii.Wybrałam bardzo łatwy przepis, stosowałam się do niego i wyszedł mi... piękny zakalec!!!.
Carol ty jesteś specjalistką od ciast, powiedz mi czemu mi te ciasta nie rosną tak jak powinny?Co ja mogę robić źle?

Ja mam to samo! Za kazdym razem pytania, gdzie so kluczyki do samochodu, widzialas moj pasek, gdzie sa te brazowe buty. Ja ostatnio zauwazylam ze przez to ze zawsze mu mowie gdzie co jest on juz zupelnie przestal sam szukac. Teraz mowie 'nie wiem' i w srodku sie smieje jak sam chodzi dookola i przewraca w szafach w poszukiwaniu swoich rzeczy . A jak widze ze naprawde nie moze znalesc to wtedy pomagam

[Gosiaro]

Napisane przez Carol77

Nie wolno się zrażać!!! To na pewno wina tego proszku, pewnie juz nie był zdatny do uzytku ja pieke nawet 2 razy w tygodniu więc mój nie zdaży się zestarzeć A tak jak Marlenka mam elektryczny piec i wszystko sie w nim udaje
JA zaczynałam moje pieczenie od babek i potem powolutku zabierałam się za trudniejsze ciasta i torty

Dzięki za miłe słowa i radę!Na razie jestem właśnie na etapie babek.Tylko one, jak do tej pory, mi się udają.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez Kasia_Dublin

Ja mam to samo! Za kazdym razem pytania, gdzie so kluczyki do samochodu, widzialas moj pasek, gdzie sa te brazowe buty. Ja ostatnio zauwazylam ze przez to ze zawsze mu mowie gdzie co jest on juz zupelnie przestal sam szukac. Teraz mowie 'nie wiem' i w srodku sie smieje jak sam chodzi dookola i przewraca w szafach w poszukiwaniu swoich rzeczy . A jak widze ze naprawde nie moze znalesc to wtedy pomagam

No właśnie dzisiaj była u mnie awantura o tą ulubioną jego koszulę.Podobno wszędzie szukał i nie ma!!!No to wstałam, przerzuciłam kilka wieszaków w szafie i wisi!!!Ja nie wiem, co oni by bez nas zrobili...

[marlenka0505]

Napisane przez paprotka86

niby zus mi płaci wynagrodzenia a na koncie jest nazwa mojego zakładu pracy. babka z pracy mówiła ze mi w przyszłym miesiącu wyrównaja ale nie jestem pewna. nie ufam tej instytucji <zusowi> dzieki marlenka juz sie bałam ze sie mogą przyczepić i mi jakas kontrole przysla do domu

jeżeli zakład pracy fizycznie przelewa Ci kasę, to twoja dokumentacja zasiłkowa nawet nie została wysłana do zusu. Bo duże zakłady same naliczają chorobowe, wypłacają je pracownikom a dopiero w ogólnym rozliczeniu dokonują potrącenia tego co wypłacili ze składek które oni mają wpłacić do zusu. Czyli nic się nie martw, a jak masz fajną kadrową to nawet ci nie obniży tego zasiłku, bo na chorobowym wpisze odpowiednią datę wpływu.
Mam nadzieję, że za bardzo nie namieszałam z tym wyjaśnianiem

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

faceci tak mają, a my jak te nawigacje w prawo, w lewo ooo tu masz kolego swoje buty ja jak mam przez siebie coś ułożone to przez telefon potrafię wytłumaczyć gdzie ma czego szukać