Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

[aneczka555]

czy zolty sluz oznacza cos powaznego w ciazy???? ja taki mam prawie od poczatku,nic mnie nie boli ani nie piecze...ale i tak z tego co czytam to powinien byc raczej bialawy

[Pepus]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Ja tak tylko na chwile tera . wkurzona jestem . TZ uslyszal ze mam koniec @ i nagle wielce chory sie czuje ....

Aneczko, kochana ciesze sie ze wszystko w porzadku Teraz tylko czekac do tego 29 i posluchac serduszka To naprawde piekne i wzruszajace przezycie!!!!

No to na jednym wózku kochana jedziemy. Mój rano też nie miał czasu bo do pracy pędzi i leżał jeszcze 2 bite godziny! A teraz coś na poprawę humoru:
Nie rozumiem kobiet: przekłuwają sobie uszy, nosy, pępki, brodawki, rodzą dzieci, często mają cesarkę, wstrzykują silikon w różne części ciała, depilują gorącym woskiem włosy na nogach, pod nosem, na wzgórkach łonowych; robią sobie lifting, tatuaże, odsysają sobie tłuszcz, zmniejszają pośladki; usuwają żebra, operują biusty, usuwają skórki na palcach i robią mnóstwo innych bolesnych rzeczy... A nie można ich bzyknąć... bo je k***a głowa boli!


No i dla staraczek:
Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie
ostatni, krzyczy:
- Panowie, zdrada, jesteśmy w dupie - wracajmy!" .
Cale stado w tył zwrot, a ten płynąc dalej mruczy pod nosem: "I tak rodzą się geniusze" .

[Linka24]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Ja juz jestem chora
Zaczynam sie zastanawiac czy przypadkiem nasz zwiazek nie umiera smiercia naturalna, a my probujemy sobie po prostu wmoic ze jest wszystko w porzaku??
Lece do sklepu ... Moze cos wymysle przez te kilka minut ...

Cosma długo jesteście razem?? Carol dobrze mówi. Spraw aby poczuł olewkę. potraktuj go na dystans i wtedy zobaczysz, czy zauważy ze coś jest nie tak, czy się zmatrwi i czy zacznie się starać!!!A może potrzebujecie zwyczajnego odpoczynku??

[Kasia_Dublin]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Ja juz jestem chora
Zaczynam sie zastanawiac czy przypadkiem nasz zwiazek nie umiera smiercia naturalna, a my probujemy sobie po prostu wmoic ze jest wszystko w porzaku??
Lece do sklepu ... Moze cos wymysle przez te kilka minut ...

Nie wmawiacie sobie, po prostu czasem tak sie dzieje ze te drogi na chwile sie rozchodza ale to wcale nie musi oznaczac konca. Ja mialam ze swoim ukochanym masakryczny kryzys na poczatku tego roku. Juz praktycznie bylam spakowana i gotowa do wyjazdu do polski. A zlozylo sie na to praktycznie wszystko (zwlaszcza takie drobne sprawy). Nie ukladalo nam sie w sypialni zupelnie. A teraz? Jestesmy zareczeni, zorganizowalismy kilka romantycznych weekendow (ktorych przysiegam nie moge sie juz doczekac!!!) i wszystko jest na dobrej drodze zeby juz zawsze wszystko bylo dobrze.

Baardzo duzo musielismy ze soba rozmawiac o naszych problemach (rozmawialismy przez dobre 4 miesiace) bo nawet jak przez chwile bylo ok to potem znowu odzywaly dawne smutki. Koniec koncow oboje musielismy w pewnym sensie skapitulowac: ja przyznalam mu racje ze faktycznie daje mu za malo przestrzeni i za duzo bym chciala na raz a on musial przyznac ze okazuje mi za malo uczuc i ze czasem malutenki gest moze zdzialac ze mna cuda. Generalnie nie spoczelam dopuki on sam nie wymienil na paluszkach co i jak ma robic (sama dobrze juz wiedzialam w jaki sposob ja mam sie zmienic). I udalo sie!

Zycze powodzenia kochana. I nie boj sie czasem byc zolza. Zauwazylam ze czesto lepszy efekt daje powiedzenie: 'dobra, nie to nie!' i zajecie sie czyms innym niz lzy i marudzenie (taka malutenka rada dla wszystkich zainteresowanych). Uszy do gory

[sas]

tak Cosma dziewczyny maja racje...chociaz ja se przyznam szczerze ze nie umiem tak jeszcze..nawet jak mnie wkurza to az tak olac go nie potrafie a wiem e to by pewnie poskutkowalo ehhh

[Carol77]

Mój na łzy tez reaguje, ale ja ostatnio jestem wredna i nie płaczę Trzeba rozmawiac, zgadza sie, ale Paula z nim non stop gada i jakoś efekty znowu gdzies sobie poszły... teraz powinna na zołzę może to zadziała

Pepus super, uśmiałam się

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Pepus

No to na jednym wózku kochana jedziemy. Mój rano też nie miał czasu bo do pracy pędzi i leżał jeszcze 2 bite godziny! A teraz coś na poprawę humoru:
Nie rozumiem kobiet: przekłuwają sobie uszy, nosy, pępki, brodawki, rodzą dzieci, często mają cesarkę, wstrzykują silikon w różne części ciała, depilują gorącym woskiem włosy na nogach, pod nosem, na wzgórkach łonowych; robią sobie lifting, tatuaże, odsysają sobie tłuszcz, zmniejszają pośladki; usuwają żebra, operują biusty, usuwają skórki na palcach i robią mnóstwo innych bolesnych rzeczy... A nie można ich bzyknąć... bo je k***a głowa boli!


No i dla staraczek:
Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie
ostatni, krzyczy:
- Panowie, zdrada, jesteśmy w dupie - wracajmy!" .
Cale stado w tył zwrot, a ten płynąc dalej mruczy pod nosem: "I tak rodzą się geniusze" .

Pepus, mowilam Ci juz ze Cie uwielbiam? Kurde, kobieto dziekie Twoim postom poprawia mi sie humor!!
Masz totalna racje z tymi laskami ... Ja generalnie nie jestem za takim upiekszaniem sie na sile- wole nature, a i mnie bzyknac nikt nie chce
A kawal po prostu zaje !!!! zaje zaje zaje !!

Napisane przez aneczka555

czy zolty sluz oznacza cos powaznego w ciazy???? ja taki mam prawie od poczatku,nic mnie nie boli ani nie piecze...ale i tak z tego co czytam to powinien byc raczej bialawy

Kochanie, to indywidualna sprawa kazdej kobiety Nie martw sie, sa tez kobitki ktore odczuwaja suchosc a sa w 'zdrowej' ciazy

Napisane przez Linka24

Cosma długo jesteście razem?? Carol dobrze mówi. Spraw aby poczuł olewkę. potraktuj go na dystans i wtedy zobaczysz, czy zauważy ze coś jest nie tak, czy się zmatrwi i czy zacznie się starać!!!A może potrzebujecie zwyczajnego odpoczynku??

No dzisiaj mija 3 lata i 3 miesiace... Odpoczniemy w ten weekend- mam zamiar nie dzwonic i nie pisac.

Napisane przez Kasia_Dublin

Nie wmawiacie sobie, po prostu czasem tak sie dzieje ze te drogi na chwile sie rozchodza ale to wcale nie musi oznaczac konca. Ja mialam ze swoim ukochanym masakryczny kryzys na poczatku tego roku. Juz praktycznie bylam spakowana i gotowa do wyjazdu do polski. A zlozylo sie na to praktycznie wszystko (zwlaszcza takie drobne sprawy). Nie ukladalo nam sie w sypialni zupelnie. A teraz? Jestesmy zareczeni, zorganizowalismy kilka romantycznych weekendow (ktorych przysiegam nie moge sie juz doczekac!!!) i wszystko jest na dobrej drodze zeby juz zawsze wszystko bylo dobrze.

Baardzo duzo musielismy ze soba rozmawiac o naszych problemach (rozmawialismy przez dobre 4 miesiace) bo nawet jak przez chwile bylo ok to potem znowu odzywaly dawne smutki. Koniec koncow oboje musielismy w pewnym sensie skapitulowac: ja przyznalam mu racje ze faktycznie daje mu za malo przestrzeni i za duzo bym chciala na raz a on musial przyznac ze okazuje mi za malo uczuc i ze czasem malutenki gest moze zdzialac ze mna cuda. Generalnie nie spoczelam dopuki on sam nie wymienil na paluszkach co i jak ma robic (sama dobrze juz wiedzialam w jaki sposob ja mam sie zmienic). I udalo sie!

Zycze powodzenia kochana. I nie boj sie czasem byc zolza. Zauwazylam ze czesto lepszy efekt daje powiedzenie: 'dobra, nie to nie!' i zajecie sie czyms innym niz lzy i marudzenie (taka malutenka rada dla wszystkich zainteresowanych). Uszy do gory

Dziekuje za mile slowa i rady

Napisane przez sas

tak Cosma dziewczyny maja racje...chociaz ja se przyznam szczerze ze nie umiem tak jeszcze..nawet jak mnie wkurza to az tak olac go nie potrafie a wiem e to by pewnie poskutkowalo ehhh

Tylko u nas jest tak ze on widzi wszystkie moje emocje! Ja nie potrafie klamac, nie potrafie udawac, bo zaraz mam na twarzy wymalowane ... I zaraz by sie domyslil co jest 5, tyle ze nie tedy droga- on nie ma zastanawiac sie nad tym o co mi chodzi a dojsc do tego co sie dzieje z nim, z naszym zyciem ... Do tego potrzeba czasu. Juz tyle razy go naprowadzalam, teraz niech sam kombinuje


Glowa mnie boli ... cholera naprawde jest zimno, nawet tutaj!! Slonce bije jak szalone ale wietrzycho takie ze malo uszu mi nie urwalo

[Gosiaro]

W Trojmiescie stan kryzysowy!Gałęzie spadają na samochody, trakcje zerwane i komunikacja miejska stoi.Korki jak cholera.Byłam przed chwila nad samym morzem i powiem wam,że fale niesamowite.Tak niesamowite,że molo uszkodziły.

A moj samochód przeglądu nie przeszedł.Mam dziure w tłumiku jasna cholera by to wziela!!!Panowie wystawili mi warunkowe badania wazne na 14 dni i mam znowu do nich przyjechac, jak wymienie tlumik.

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Gosiaro

W Trojmiescie stan kryzysowy!Gałęzie spadają na samochody, trakcje zerwane i komunikacja miejska stoi.Korki jak cholera.Byłam przed chwila nad samym morzem i powiem wam,że fale niesamowite.Tak niesamowite,że molo uszkodziły.

A moj samochód przeglądu nie przeszedł.Mam dziure w tłumiku jasna cholera by to wziela!!!Panowie wystawili mi warunkowe badania wazne na 14 dni i mam znowu do nich przyjechac, jak wymienie tlumik.

Ojojoj ale sie dzieje .... Uwazajcie na siebie! Ja bym z domu juz nie wyszla ...

Dwa lata temu byla akcja w Szczecinie- brak pradu w calym miescie i okolicy, zero tramwaju, zero autobusu, szkoly pozamykane, korki jak cholera i topniejace sniegi, ktore dzien wczesniej prawie do kolan siegaly ... Pamietam ze wrocilam wtedy takprzemoczona do domu ze nie moglam sie ogarnac, stop juz nie czulam!

[motylek85]

oj tak, ja to dziś już stóp nie czuję... wróciłam pół godziny temu ale nadal są zimne jak lody... brrrrrrr... dziś już nigdzie nie wychodzę, popijam kawkę i czytam wasze pościki;D

[Cosmaaaaaaa]

Chcialabym skromnie zauwazyc ze zblizamy sie do 4 000 postow

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez motylek85

oj tak, ja to dziś już stóp nie czuję... wróciłam pół godziny temu ale nadal są zimne jak lody... brrrrrrr... dziś już nigdzie nie wychodzę, popijam kawkę i czytam wasze pościki;D

Pomoczyc w cieplej wodzie i soli do stopek odrazu Ci sie lepiej zrobi

[Carol77]

U nas "tylko" śnieg sypie.... i zimno jak szlag
Jeszcze 1000 postów i będziemy 2 część zakładac

[Kasia_Dublin]

Ja pamietam jak raz wracalam ze szkoly do domu na weekend jakos pozna jesienia. Zwykle droga zajmowala niecale 4 godziny, a tego dnia jechalismy ponad 9! Oczywiscie 'zima zaskoczyla drogowcow' . W jednym momencie autokar stal gdzies na drodze, za szybami bylo tak bialo ze nie szlo nic dojrzec. Wialo tak okropnie ze autokar kiwal sie w prawo i lewo a wszyscy sie bali ze zaraz sie przwroci. Jak sie przejasnilo to dookola bylo bialo ze przysiegam nie bylo wiadomo gdzie droga a gdzie pole. Kierowca wylaczyl silnik wiec ogrzewania nie bylo wogole. Po prostu koszmar. Jak dojechalismy do domu to mialam wymowke ze nie pojade spowrotem dopoki pogoda sie nie poprawi. I tak siedzialam sobie w domku przez caly tydzien a zajecia odbywaly sie beze mnie

[Cosmaaaaaaa]

Hehe cwaniara

[Gosiaro]

Napisane przez Carol77

U nas "tylko" śnieg sypie.... i zimno jak szlag
Jeszcze 1000 postów i będziemy 2 część zakładac

Śnieg?????!!!!!!!Wow w szoku jestem!

[marlenka0505]

u mnie też zawierucha, a ja niestety muszę iść do dentysty...

[Gosiaro]

Właśnie czytam sobie o testach owulacyjnych i powiem wam,że jutro biegnę po nie do apteki.Może dzięki temu się uda.

[niutek]

kurde zadymka jak w prawdziwej zimie jeszcze troche i wszystko mi w ogrodzie połamie a najlepsze jest to że sąsiedzie obierają jabłonke

[Kasia_Dublin]

Napisane przez Gosiaro

Właśnie czytam sobie o testach owulacyjnych i powiem wam,że jutro biegnę po nie do apteki.Może dzięki temu się uda.

No pewnie. Ja jak dostane zielone swiatlo do mojego tz to bede probowala wszystkiego . Przyjde tutaj po rady wiec im wiecej tych rzeczy przetestujecie tym lepiej dla nas.

Ja dzisiaj przebimbalam caly dzien . Jeszcze nigdy nie mialam tak maloproduktywnego dnia w pracy. A moj szef mnie rozwalil bo podszedl do mnie i powiedzial ze musze byc bardzo zajeta dzisiaj bo cos mnie nie slychac . Troche mi glupio teraz. Musze wykorzystac ta ostatnia godzine na nadrabianie straconego czasu. A przy okazji dorwalam kolejny kawalek ciasta... a co mi tam

[Gosiaro]

No ja Kasiu tez w pracy jeszcze pół godzinki.

Olej szefa Za te niezapłacone nadgodziny możesz sobie teraz dać na luz

[sas]

Napisane przez niutek

kurde zadymka jak w prawdziwej zimie jeszcze troche i wszystko mi w ogrodzie połamie a najlepsze jest to że sąsiedzie obierają jabłonke

wiesz kazdy robi to co lubi
u mnie tez sypie wieje caly dzien
wlasnie popraswoalam wyposcilam franka co by sobie pobiegal wyczyscilam mu mieszkanko hehe i dalam jesc
a teraz znwoou w ksiazki
tz wrocil wcazesniej z pracy ale byl tak padniety ze juz od ponad godz spi biedak

[Gosiaro]

Napisane przez sas

wiesz kazdy robi to co lubi
u mnie tez sypie wieje caly dzien
wlasnie popraswoalam wyposcilam franka co by sobie pobiegal wyczyscilam mu mieszkanko hehe i dalam jesc
a teraz znwoou w ksiazki
tz wrocil wcazesniej z pracy ale byl tak padniety ze juz od ponad godz spi biedak

A kim jest ten tajemniczy Franciszek?

[Carol77]

Napisane przez Gosiaro

A kim jest ten tajemniczy Franciszek?

Franek to taki przystojniachaz długim ogonkiem
Monika zaraz na pewno napisze hehehheh

[sas]

Franciszek w skrocie Franio to moj szynszyl zdjatka sa na nk chociaz wtedy byl mniejszy teraz bania z niego sie zrobila, jest nieznosny ale i kochany moj tz cczasem mi mowi ze dla Franka jestem bardziej mila niz dla niego

[aa2]

Napisane przez Pepus

No to na jednym wózku kochana jedziemy. Mój rano też nie miał czasu bo do pracy pędzi i leżał jeszcze 2 bite godziny! A teraz coś na poprawę humoru:
Nie rozumiem kobiet: przekłuwają sobie uszy, nosy, pępki, brodawki, rodzą dzieci, często mają cesarkę, wstrzykują silikon w różne części ciała, depilują gorącym woskiem włosy na nogach, pod nosem, na wzgórkach łonowych; robią sobie lifting, tatuaże, odsysają sobie tłuszcz, zmniejszają pośladki; usuwają żebra, operują biusty, usuwają skórki na palcach i robią mnóstwo innych bolesnych rzeczy... A nie można ich bzyknąć... bo je k***a głowa boli!


No i dla staraczek:
Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie
ostatni, krzyczy:
- Panowie, zdrada, jesteśmy w dupie - wracajmy!" .
Cale stado w tył zwrot, a ten płynąc dalej mruczy pod nosem: "I tak rodzą się geniusze" .

ja też nie przepadam za takimi zrobionymi, a nawet uważam,że faceci jednak wolą nas "brzydule" ale w naturalnej postaci

a kawał swietny właśnie się uchachałam

Cosmuś biedactwo macie pewnie taki okres że wiecznie coś.....i może pobądź troszkę jędząmam pare sprawdzonych przypadków kiedy to działa

ja właśnie wróciłam do domu i już wiem na 100% że w taką pogode jak dziś już nikt mnie nie wyciągnie z domu, będe chodzić tylko do lekarza a jak będe potrzebować świeżego powietrza to wyjde na balkon!!! nie jestem stworzona do zimna

aneczka cieszę się że badania wyszły ok ja dopiero będe je robić w październiku ,mam nadzieję że wyjdą też dobrze

[niutek]

wiecie co ja mam wrażenie że mnie tu chce zasypać na amen ..a jak tam u was ?

[Linka24]

u mnie wieje mało łbów nie pourywa qrcze no rzeczywiście pogodę 1 klasa mamy. A mnie na dodatek auto szwankuje i z rana nie chce odpalać, ino na pycha tylko... ale o 5 rano nie bardzo są chętni do pchania więc problem. Lepsza sytuacja po pracy gdzie pełno facetów naokoło więc chwila moment i auto na chodzie cholerka włąśnei oddałam do mechanika zeby zobaczył co go boli ech...

[Carol77]

mnie tez wołami z domku nie wyciągną w taką pogodę Tylko zawieźć i odwieźć Olę do szkoły. Masakra jakaś, mąż 12 km jechał godzinę! A wypadków na autostradzie pełno podobno straszne. Nawet kurde mi polsat cyfrowy nie działa!!!!!!!!!!!! Wściec się mozna!!!!!

Moje auto odpala na szczęscie, ale na przegląd musze jechac, bo gwarancja się kończy a zaczyna coś mi kerownica latac jak chce i opony trzeba wymienić i ubezpieczenie, ehh nic tylko się za kieszeń trzymać!

[niutek]

czyli co przedstawiamy obecna sytuacje w kraju pogodową:
ja zaczynam ..w beskidach..... zawierucha śnieżna na całego..

[Carol77]

Napisane przez aa2

ja też nie przepadam za takimi zrobionymi, a nawet uważam,że faceci jednak wolą nas "brzydule" ale w naturalnej postaci

a kawał swietny właśnie się uchachałam

Cosmuś biedactwo macie pewnie taki okres że wiecznie coś.....i może pobądź troszkę jędząmam pare sprawdzonych przypadków kiedy to działa

ja właśnie wróciłam do domu i już wiem na 100% że w taką pogode jak dziś już nikt mnie nie wyciągnie z domu, będe chodzić tylko do lekarza a jak będe potrzebować świeżego powietrza to wyjde na balkon!!! nie jestem stworzona do zimna

aneczka cieszę się że badania wyszły ok ja dopiero będe je robić w październiku ,mam nadzieję że wyjdą też dobrze

Asiu powiedz mi w jakim programie obrabiasz zdjęcia?? To ostatnie jest rewelacyjne!!!