Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

[Madzialenka12344321]

Napisane przez motley

s
Madzia cieszę się, że z dziadkiem lepiej

teraz najwazniejsze będą pewnie najblższe godziny, tak aby stan jego się cały czas poprawiał

[strippi]

Napisane przez motley

o cześć

super fotki, dałam się nabrać, że to serduszko tak naturalnie:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1256211280

ale jednak widzę, że troszkę poprawione
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1256211738

niemniej jednak konik i pomysł super

no ja tez niedawno to zauważyłam hehe

[martucha84]

Napisane przez Maggie1983

tez myslalam o malowanym, ale sie boje ze mi nie wyjdzie i bedzie wojna domowa co do ogladania to ja juz przejrzalam cale allgero i kazdy sklep w miescie w poszukiwaniu zaslon... i dalej nie mam i dalej ogladam

przyklej szblon tasma malarska i wszytko bedzie git... a maluj gabkami to nic ci sie niepopsuje

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta ja tez bym pewnie wariowała na twoim miejscu i na każdym kroku przeglądała katalogi

tak tez robimy

Napisane przez myszka_maj

a ja przestalam miesiac temu

ja jakos w pazdzierniku i jestem zadowolona..

Napisane przez zielony_motylek

martucha84 gratuluje


Kurcze nam się też podoba zielona łazienka, ale jeszcze bardziej podoba mi się zieleń w pokoju (dokładnie to będą ściany zielone i białe tylko jeszcze się nie umiemy zdecydować w jakim stosunku i na białej będzie własnie zielony szablon), więc zielona łazienka to już by było za dużo


Dokładnie, TŻ miał co prawda duże mieszkanie bo prawie 70m ale było ich 8, drzwi zawsze otwarte i pełno gości, teraz już pozakładali swoje rodziny ale jak się np. na święta wszyscy zjeżdzają to jest poprostu cudownie

najwazniejsze zeby sie kochac.... jak mowi mama biednie ale szczesliwie... my tez sie nieumuemimy zdecydowac co chwile inny pomysl tam naprawde tylko sypialnie od poczatku do konca chcemy fioletowo wrzosowa... a reszta stoi pod znakiem zapytania..

Napisane przez strippi

no ja tez niedawno to zauważyłam hehe

super fotki

[ddaaiissyy]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziewczyny czy któras z was sama pozbywała się paznokci żelowych?? ja mam swoje utwardzone żelem i chce ją sciąć, ale nie chce mi sie czekac aż mi ktoś to zrobi. i nie wiem czy mozna tak normalnie obcinaczkami do paznokci czy lepiej piłowac

Ja Madzia mialam, nie sciagaj w zadnym przypadku sama, naprawde mozesz sobie zrobic krzywde.
Idz do pani kosmetyczki i ona Ci najpierw spiluje taką elektryczna polerka a potem zdejmie. To juz kosztuje grosze, a naprawde szkoda abys zniszczyla sobie swoje pazurki.
Pisz co z dziadziusiem !!

Napisane przez strippi

Hej laski
dodaję kilka kolejnych fotek, bo dzisiaj dostałam od fotografa

sesja plenerowa była robiona w 6 miesiącu ciąży hehe

dodałam już na PM2009 teraz tutaj

ale laska jestes
Dzidzi tez bedzie mialo fajową pamiatke
Sliczniusie zdjecia
nie znam sie, ale chyba malusio przytylas??

Podbijam temat o biurze podrozy... o Dreamtours z Gdanska ktos moze slyszał.... ???
Mam nadzieje, ze 19 listopada jednak polecimy w nasza podroz (dokladnie w druga miesięcznice hihi )

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć.

jak na zbawienie czekałam na telefon od babci. zadzwoniła przed 8 rano cała zapłakana, ze nie jedziemy do warszawy. ja juz pomyslałam o najgorszym. wczoraj dziadka stan zrobił się krytyczny, całą noc był pod obserwacją. dzis rano przestał krwawić i... wybudził się choc dalej pracuje za niego respirator. lekarz powiedział, ze jest dobrze. o 12 będzie obchód, wiec ok 13 bedzie coś wiecej wiadomo.

jak to usłyszałam, że ryczałam razem z babcią. jejku aby teraz było jak najlepiej

super wiadomosc !
trzymam kciuki zeby teraz z kazda godzina bylo lepiej

Napisane przez Maggie1983

Moja ukochana szwagiereczka ....ma skonczone 28 lat czyli jest starsza ode mnie o 2 lata moj maz, jak to chlop, na takie sciaganie nie zwraca wogole uwagi i dopiero sie zastanawia, jak ja mu pokazuje pewne rzeczy paluchem, ale jakos sie tym nie przejmuje ona jest przeciez dla mnie taka dobra-pare miesiecy temu kupila mi nawet bluzke....i sobie oczywiscie taka sama

czyli mozna powiedziec ze masz siostre blizniaczke

a faceci niestety nie widza tego co my kobietki widzimy dokladnie

Napisane przez martucha84

z babciami tak juz jest moja 10 razy zmieniala zdanie idzie nie idzie a nie widzi wszyscy sie beda na nia patrzec a to to a to tamto.... no ale poszla i nawet tanczyla teraz troche jest slaba.. no ale sama wiesz ze roznie to bywa raz lepiej raz gorzej...
...

ale to fajnie ze babcia byla z Toba w tym dniu

Moja nie dala rady i bylo mi strasznie przykro

Napisane przez aniaaa84

Żabciu witaj po przerwie

witaj kochana

Napisane przez strippi

Hej laski
dodaję kilka kolejnych fotek, bo dzisiaj dostałam od fotografa

sesja plenerowa była robiona w 6 miesiącu ciąży hehe

dodałam już na PM2009 teraz tutaj

super fotki
w zyciu bym nie powiedziala ze to 6 miesiac

[martucha84]

Napisane przez zaaaabcia

ale to fajnie ze babcia byla z Toba w tym dniu

Moja nie dala rady i bylo mi strasznie przykro

ja tez sie ciesze


kliwia hop hopppp gdzies ty?

[india83]

Napisane przez myszka_maj

a ja przestalam miesiac temu

a ja nie biore od ok. 15 m-cy

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziewczyny czy któras z was sama pozbywała się paznokci żelowych?? ja mam swoje utwardzone żelem i chce ją sciąć, ale nie chce mi sie czekac aż mi ktoś to zrobi. i nie wiem czy mozna tak normalnie obcinaczkami do paznokci czy lepiej piłowac

Ja!!! Zawsze je piłuje pilnikiem do żeli jak najkrocej i wczoraj tak długo je meczyłam, az częśc sie odkleiła, a dzis reszta. Bardzo szybka rosna mi paznokcie i po 3 tyg ledwo mi sie trzymaja, ale metody nie polecam, bo mozna płytke uszkodzic.

Napisane przez anika222

absolutnie nie scinaj!!!!!
zadne obcinaczki!!!! postrzelają ci w poprzek płytki jak mikiedys taka mądra bylam

jesli chodzi o samo skrócenie to grbym pilnikiem super wychodzi tylko trza ja u podstawy odrośni ętego trzymac zeby przy skórkach nei odeszło

ja bym sie na sciaganie z calego paznokcia sama nie zdecydowała bo szybko mozna uszkodzic głeboko płytkę to musi robić wprawna ręka

zgadzam sie

martucha84 super, że się udało!

my teraz zalatwimy rozne dokumenty, bo tesciowie chca nam przepisac dom(w ktorym oni beda sobie mieszkac) ale dzieki temu my bedzimy mogli dobudowac sie na tej samej dzialce (kwestie kredytowe). juz nie moge sie doczekac kiedy zaczniemy budowe!!! ale pewnie nie predko, duzo jeszcze trzeba zalatwiac

Tak w ogole caly czas Was czytam, ale cos zadko się udzielam - chyba dopada mnie jesienna depresja

[aniaaa84]

Napisane przez india83

a ja nie biore od ok. 15 m-cy

Tak w ogole caly czas Was czytam, ale cos zadko się udzielam - chyba dopada mnie jesienna depresja

Ja noszę się z zamiarem odstawienia, ale kiedy dokładnie to nastąpi nie wiem, obawiam sie tego co będzie się działo kiedy nie będę brała tabsów.

Napisane przez martucha84

ja tez sie ciesze

kliwia hop hopppp gdzies ty?

Martuś zapomniałam we wcześniejszym poście pochwalić fruzurkę, świetna Nie ma Kliwi, a i Rybulka gdzieś zniknęła, wiesz coś o tym??

Madziu co u dziadka?

Nam szwagier odebrał odpis aktu małżeństwa w ilościu sztuk trzech, muszę się zabrać za wymiane dokumentów, a strasznie mi sie nie chce

[anuulaa]

Cześć Laseczki!!

Kliwia, Martucha, witajcie w klubie "ściętych żoneczek" Super fryzurki!

No i Martucha, gratuluję otrzymania kredytu, ależ to musi być radość, nas też to czeka

Agatko, przykro mi, że u Was się nie poprawiło, miałam nadzieję, że TŻ jednak zmądrzeje i zawsze będzie po Twojej stronie. Teściowa musiała go nieźle przemaglować i nabuntować przeciwko Tobie. Szkoda, że mąż nie popiera Twojej pasji, myślałam, że jest przeciwnie Smutne z tym rozwodem, pamiętam jak miałaś wątpliwości przed samym ślubem, szkoda, że wcześniej nie zareagowałaś, ale może jest jeszcze szansa, a TŻ zrozumie, a jeśli nie to nie ma sensu walczyć z jego matką, niestety. Nie ma nic gorszego niż mąż stojący za matką i przeciwko żonie. Trzymam za Was kciuki buziaki

Maggie, współczuje szwagierki, pusta laska ehhh brak słów

Madzialenko, trzymam kciuci za Twojego dziadka i męża

Ja dalej szukam pracy i już mnie dobija to mieszkanie z teściami siedzenie samej w pokoju jak mąż jest w pracy

[AgatkaL]

Witam
No i mamy prawie weekend...

[martucha84]

Napisane przez india83

martucha84 super, że się udało!

my teraz zalatwimy rozne dokumenty, bo tesciowie chca nam przepisac dom(w ktorym oni beda sobie mieszkac) ale dzieki temu my bedzimy mogli dobudowac sie na tej samej dzialce (kwestie kredytowe). juz nie moge sie doczekac kiedy zaczniemy budowe!!! ale pewnie nie predko, duzo jeszcze trzeba zalatwiac

Tak w ogole caly czas Was czytam, ale cos zadko się udzielam - chyba dopada mnie jesienna depresja

my tez sie cieszymy jak male dzieci
zbieranie papierow trwa i trwa... same zalatwianie kredytu to potem kolejne 3tygodnie... no a od decyzji do wyplaty pieniedzy kolejny tydzien minimum wiec troche to potrwa... no ale ja juz bedziecie mieli przyznany to wasza radosc wsyztko zrekompensuje;d;d

a na depreche najlepsze kakao albo goraca czekolada...

Napisane przez aniaaa84

Martuś zapomniałam we wcześniejszym poście pochwalić fruzurkę, świetna Nie ma Kliwi, a i Rybulka gdzieś zniknęła, wiesz coś o tym??

dziekuje
Rybulka z dzidziusiem w brzuszku pewnie odpoczywa jak sie odezwie do mnie to poprosze zeby tu zapukala

Napisane przez anuulaa

Cześć Laseczki!!

Kliwia, Martucha, witajcie w klubie "ściętych żoneczek" Super fryzurki!

No i Martucha, gratuluję otrzymania kredytu, ależ to musi być radość, nas też to czeka

Agatko, przykro mi, że u Was się nie poprawiło, miałam nadzieję, że TŻ jednak zmądrzeje i zawsze będzie po Twojej stronie. Teściowa musiała go nieźle przemaglować i nabuntować przeciwko Tobie. Szkoda, że mąż nie popiera Twojej pasji, myślałam, że jest przeciwnie Smutne z tym rozwodem, pamiętam jak miałaś wątpliwości przed samym ślubem, szkoda, że wcześniej nie zareagowałaś, ale może jest jeszcze szansa, a TŻ zrozumie, a jeśli nie to nie ma sensu walczyć z jego matką, niestety. Nie ma nic gorszego niż mąż stojący za matką i przeciwko żonie. Trzymam za Was kciuki buziaki

Ja dalej szukam pracy i już mnie dobija to mieszkanie z teściami siedzenie samej w pokoju jak mąż jest w pracy

dziekuje fryzurka jst mega wygodna... wlosy sie nieplataja ale juz sie niemoge doczekac kiedy odrosna.. a o do kredytu... radosc to malo powiedziedziane jak do mnie zadzwonili bylam wtedy w pracy i skakalam jak durna dobrze ze niebylam z dziecmi w sali bo by pomysleli ze cos ze mna nie tak wszyscy w przedszkolu powiedzieli ze zarazilam ich radoscia i zartowali ze 17 lat z czego my sie cieszymy no ale dodawali ze perspeltywa wlasnego mieszkania jest lepsza

wy tez juz niedlugo... znajdzcie jakies mieszkanko... polecam ten kredyt z doplatami.. naprawde ta ulga jest spora... a jak macie albo zalozycie konto w pko przy kredycie to na caly okres obniza wam marze to tez sporo odciaza..

jak to madrze napisalas... nie ma nic gorszego niz maz stojacy za matka przeciwko zonie.. bo poco niewpierajcy nas maz..

trzymam kciuki zebyscie wszystko cos znalezli, a na oczekiwanie na meza polecam wizaz i ksiazki czas szybciej leci

[gold-fish]

Napisane przez india83

my teraz zalatwimy rozne dokumenty, bo tesciowie chca nam przepisac dom(w ktorym oni beda sobie mieszkac) ale dzieki temu my bedzimy mogli dobudowac sie na tej samej dzialce (kwestie kredytowe). juz nie moge sie doczekac kiedy zaczniemy budowe!!! ale pewnie nie predko, duzo jeszcze trzeba zalatwiac

jaka depresja ? młoda żonka i depresja? jedno drugie powinno wykluczać
fajnie, ze się budujecie. Też bym kiedyś chciała, ale najpierw musiałabym znaleźć ,,swoje miejsce"

Napisane przez martucha84

my tez sie cieszymy jak male dzieci
zbieranie papierow trwa i trwa... same zalatwianie kredytu to potem kolejne 3tygodnie... no a od decyzji do wyplaty pieniedzy kolejny tydzien minimum wiec troche to potrwa... no ale ja juz bedziecie mieli przyznany to wasza radosc wsyztko zrekompensuje;d;d

a o do kredytu... radosc to malo powiedziedziane jak do mnie zadzwonili bylam wtedy w pracy i skakalam jak durna dobrze ze niebylam z dziecmi w sali bo by pomysleli ze cos ze mna nie tak wszyscy w przedszkolu powiedzieli ze zarazilam ich radoscia i zartowali ze 17 lat z czego my sie cieszymy no ale dodawali ze perspeltywa wlasnego mieszkania jest lepsza

jak to madrze napisalas... nie ma nic gorszego niz maz stojacy za matka przeciwko zonie.. bo po co niewspierajcy nas maz..

wyobrażam sobie jaka to musi być radosć i ulga i pewnie 100 pomysłów na minutę

własnie! po co niewspierający maż

Pierwsze zajęcia z prawka były całkiem o.k. Babeczka która wykładała teorie jest mega spokojna. I jej podejście też mi sie podoba. Mamy pytać, pytać i jeszcze raz pytać. Mówić że coś nam nie chce wyjsć i będziemy najwyżej jeździć w kółko na danym odcinku aż go dobrze i pewnie przejedziemy. U nas jest dużo rond. Muszę zdobyć prawko o tyle

weeekend

[MAGiALENA]

cześć!
zazdroszczę Wam tych domów i mieszkań...

[Lustereczko]

Hej żoneczki
Siedze dzisiaj sama w domu, ja mam wolne a mężuś w pracy do 21, a z weekendu się nie cieszę bo spędzam cały w pracy...
martucha84 gratuluje kredytu teraz przed wami juz same przyjemności
MAGiALENA
a wy gdzie mieszkacie???

[martucha84]

Napisane przez gold-fish

wyobrażam sobie jaka to musi być radosć i ulga i pewnie 100 pomysłów na minutę


Pierwsze zajęcia z prawka były całkiem o.k. Babeczka która wykładała teorie jest mega spokojna. I jej podejście też mi sie podoba. Mamy pytać, pytać i jeszcze raz pytać. Mówić że coś nam nie chce wyjsć i będziemy najwyżej jeździć w kółko na danym odcinku aż go dobrze i pewnie przejedziemy. U nas jest dużo rond. Muszę zdobyć prawko o tyle

weeekend

sto pomyslow to malo powiedziane...
mamy milion, a zaraz po spisanym akcie chcemy isc do nich porobic fotki wymierzyc zeby zaczac cos juz ustalac a nie tylko marzyc

ciesze sie ze jestes zadowolona z kursu.. bedzie dobrze... u nas tez jest pelno rond i sie ciesze byanjmniej ruch jest pynniejszy...
a skad ty jestes?

weeekend? nee jeszcze 5 godzin w pracy i weekend... wlasnie musze sie zaczac zbierac do przedszkola..

Napisane przez MAGiALENA

cześć!
zazdroszczę Wam tych domów i mieszkań...

ehsss... napewno i wy niedlugo cos kupicie

[anika222]

eh dziewczyny
ale jest mega wkurzona

pamietacie sprawe z moją dekoracją auta!!!! babki przyjeły reklamacje
a jak poszłam wybrac kwiaty w ramach reklamacji to sie okazało ze tak moge wybrac ale tylko w kwiatach ciętych a maja jeszcze doniczkowe donice i inne dekoracyjne rzeczy i jeszcze zaczeła mnie obrażac !!!! ze ja powinnam wiedziec ze one beda niezabezpieczone wodą!!!!!

no tak przychodzi baba do kwiaciarni i mowi z te kwiaty to proszę tak ułozyć i tak zabezpieczyc!!!
wziełam pieniądze i powiedziałam ze nigdy wiecej nie chce miec nic wspolnego z tą firmą

a niech mnie ktos zapyta o opinię na ich temat!!! to usłyszy to i owo

zdenerwowałam sie nosz kurrrr

[martucha84]

Napisane przez Lustereczko

Hej żoneczki
Siedze dzisiaj sama w domu, ja mam wolne a mężuś w pracy do 21, a z weekendu się nie cieszę bo spędzam cały w pracy...
martucha84 gratuluje kredytu teraz przed wami juz same przyjemności

same same wybierania dekorowania itd az sie dieczekac niemoge

Napisane przez anika222

eh dziewczyny
ale jest mega wkurzona

pamietacie sprawe z moją dekoracją auta!!!! babki przyjeły reklamacje
a jak poszłam wybrac kwiaty w ramach reklamacji to sie okazało ze tak moge wybrac ale tylko w kwiatach ciętych a maja jeszcze doniczkowe donice i inne dekoracyjne rzeczy i jeszcze zaczeła mnie obrażac !!!! ze ja powinnam wiedziec ze one beda niezabezpieczone wodą!!!!!

no tak przychodzi baba do kwiaciarni i mowi z te kwiaty to proszę tak ułozyć i tak zabezpieczyc!!!
wziełam pieniądze i powiedziałam ze nigdy wiecej nie chce miec nic wspolnego z tą firmą

a niech mnie ktos zapyta o opinię na ich temat!!! to usłyszy to i owo

zdenerwowałam sie nosz kurrrr

co za baby.... robic to i owszem ale przyznac sie do bledu/.... ehsss... omijac duzym lukiem,...

[myszka_maj]

Napisane przez aniaaa84

Ja noszę się z zamiarem odstawienia, ale kiedy dokładnie to nastąpi nie wiem, obawiam sie tego co będzie się działo kiedy nie będę brała tabsów.

u mnie narazie nic sie nie dzieje jesli chodzi o organizm... bo jesli chodzi o reszte.....to upssssss:brzyda l:

Napisane przez martucha84

Rybulka z dzidziusiem w brzuszku pewnie odpoczywa jak sie odezwie do mnie to poprosze zeby tu zapukala

To Rybulka tez będzie mamą?

Napisane przez gold-fish

Pierwsze zajęcia z prawka były całkiem o.k. Babeczka która wykładała teorie jest mega spokojna. I jej podejście też mi sie podoba. Mamy pytać, pytać i jeszcze raz pytać. Mówić że coś nam nie chce wyjsć i będziemy najwyżej jeździć w kółko na danym odcinku aż go dobrze i pewnie przejedziemy. U nas jest dużo rond. Muszę zdobyć prawko o tyle

weeekend

kurcze fajnie masz że juz zaczęłaś, a jesli moge spytać ile kosztuje kurs?

wiecie ja mam pewien pomysł...ale jeszcze musze go przemyśleć

Napisane przez MAGiALENA

cześć!
zazdroszczę Wam tych domów i mieszkań...

oj ja tez

[martucha84]

Napisane przez myszka_maj

u mnie narazie nic sie nie dzieje jesli chodzi o organizm... bo jesli chodzi o reszte.....to upssssss:brzyda l:

To Rybulka tez będzie mamą?

u mnie organizm tez ok ale na czole mam wysyp przyciaol... przed tabletkami tego niebylo.. no nic lekarz powiedzial ze 3 mci bedzie oki

taka tam bedzie mamusia jest w ciazy kolo chyba 3 miesaca... jesli dobrze pamietam..

[MAGiALENA]

Napisane przez Lustereczko

MAGiALENA
a wy gdzie mieszkacie???

w mieszkaniu. ale wynajętym. od jakichś dwóch tygodni nie przespałam całej nocy - co jakiś czas się budzę, zasypiam i znowu - i tak kilka razy w ciągu nocy. TŻ mi dopiero uświadomił, że to przez to, że źle się tu czuję. nie chodzi o mieszkanie, bo jest w porządku, tylko o to, że tu cały czas jestem (nie wiem jak to nazwać) spięta(?), bo to czyjeś. od prawie 4 miesięcy siedzę w domu i wszystkie dni wyglądają tak samo... a pieniądze tylko ubywają. aż niedługo się skończą. potrafię cały dzień przepłakać.

[myszka_maj]

Napisane przez martucha84

taka tam bedzie mamusia jest w ciazy kolo chyba 3 miesaca... jesli dobrze pamietam..

fajnie

[Madzialenka12344321]

witam kochane

od rana cięzko mi było wyjść z łózka, bo TZ dzis nie w pracy i w koncu (po 1,5 miesiąca) nadrabialiśmy zaległosci małżenskie ) potem podwiózł mnie po paszport i pojechał z samochodem do mechanika a na 16.30 ma usg brzucha.

Napisane przez ddaaiissyy

Ja Madzia mialam, nie sciagaj w zadnym przypadku sama, naprawde mozesz sobie zrobic krzywde.
Idz do pani kosmetyczki i ona Ci najpierw spiluje taką elektryczna polerka a potem zdejmie. To juz kosztuje grosze, a naprawde szkoda abys zniszczyla sobie swoje pazurki.
Pisz co z dziadziusiem !!

Napisane przez zaaaabcia

super wiadomosc !
trzymam kciuki zeby teraz z kazda godzina bylo lepiej

Napisane przez aniaaa84

Madziu[/B] co u dziadka?

Dzięki dziewczyny

z dziadkiem z kazdą godziną coraz lepiej. wczoraj cały dzien płakałam ze szczęścia. dzis mają go podobno ju przenieść z OIOM-u na normalną salę, wiec jutro rodzice z babcią jadą go odwiedzic (ja nie mogę, bo rodzice odbierają meble i moje miejsce zajmie stół ) ale ja jadę z TZ i babcią w poniedziałek i pewnie co drugi dzien teraz będę w wawie

[AgatkaL]

Dziewczyny...czy udaje Wam się coś oszczędzać co miesiac, czy wydajecie całe pensje na życie, rachunki itd?

[gold-fish]

Napisane przez myszka_maj

u
kurcze fajnie masz że juz zaczęłaś, a jesli moge spytać ile kosztuje kurs?

1150 ze wszystkim

Napisane przez AgatkaL

Dziewczyny...czy udaje Wam się coś oszczędzać co miesiac, czy wydajecie całe pensje na życie, rachunki itd?

tak my już tacy jesteśmy, a nie zarabiamy kokosów oczywiscie w zależnosci od miesiąca.

[myszka_maj]

Napisane przez AgatkaL

Dziewczyny...czy udaje Wam się coś oszczędzać co miesiac, czy wydajecie całe pensje na życie, rachunki itd?

nam narazie sie nie udaje

[Lustereczko]

AgatkaL nam starcza pieniedzy na styk, czyli od pierwszego do pierwszego, bo ciagle dochodza jakies dodatkowe wydatki. Ja narazie pracuje na pol etatu i dopoki mi nie zwieksza no to tak sobie bedziemy żyć, ale nie narzekam

Wlasnie dzwonilam do restauracji w ktorej wygralismy kolacje i zarezerwowalam kolacje na 31 pazdziernika na nasza trzecia rocznice bycia razem

[anika222]

cieźżko mi agatka cos pwierzec bo u mnie to jest róznie ja mam stałą pensję a małzowin to przynosi róznie bo ma własną firme i zalezy jak są zamówienia

ale my też mieszkamy u teściów to inaczej jest niz mielisbysmy sie zywic sami

[zielony_motylek]

Napisane przez martucha84

sto pomyslow to malo powiedziane...
mamy milion, a zaraz po spisanym akcie chcemy isc do nich porobic fotki wymierzyc zeby zaczac cos juz ustalac a nie tylko marzyc

hehe i pewnie milion razy te ustalenia jeszcze się zmienią do grudnia ja mam co chwile nowe pomysły, co prawda nie jakaś diametralna różnica, ale jednak koncepcje się zmieniają

Napisane przez gold-fish

tak my już tacy jesteśmy, a nie zarabiamy kokosów oczywiscie w zależnosci od miesiąca.

my tak samo, ja pracuje nawet nie na cały etat bo studiuje dziennie, ale raczej udaje się nam zawsze coś odłożyć, poprostu z TŻ'tem tak już mamy Remontu oczywiście nie wliczam bo to idzie z naszych oszczędności własnie

[myszka_maj]

Napisane przez Lustereczko

AgatkaL nam starcza pieniedzy na styk, czyli od pierwszego do pierwszego, bo ciagle dochodza jakies dodatkowe wydatki. Ja narazie pracuje na pol etatu i dopoki mi nie zwieksza no to tak sobie bedziemy żyć, ale nie narzekam

Napisane przez anika222

cieźżko mi agatka cos pwierzec bo u mnie to jest róznie ja mam stałą pensję a małzowin to przynosi róznie bo ma własną firme i zalezy jak są zamówienia

ale my też mieszkamy u teściów to inaczej jest niz mielisbysmy sie zywic sami

a u nas pracuje niestety tylko Tz, ale mam nadzieje że to sie niedlugo zmieni

[Madzialenka12344321]

Napisane przez AgatkaL

Dziewczyny...czy udaje Wam się coś oszczędzać co miesiac, czy wydajecie całe pensje na życie, rachunki itd?

ech... my to nawet pensji nie mamy
żyjemy z oszczędnosci co baardzo mnie przytłacza
ale mam nadzieje, że jeszcze 2 tyg i wszystko się wyjaśni