|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4771 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Witajce z rana ...
Edytko, napisz nam co sie dzieje, my tu usychamy bez wiesci od Ciebie Ja miala ''przemily'' poranek ... Najpierw ilo w lozku a po 5 minutach kltnia... Nie odzywamy sie do siebie. Jestem tak wsciekla ze masakra
|
|
|
|
#4772 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
![]() A jak u Ciebie? |
|
|
|
|
#4773 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
A potem zaczela sie jazda odnosnie porzadku, a raczej jego braku ... Ostatnio nie chcialo mi sie zbyt wiele robic, pelno prania wszedzie itd I nagle zaczal mi wypominac wszysto co sie dalo. Posprzatalam, bo i tak planowalam dzisiejszy dzien poswiecic na sprzatanie calego mieszkania, ale on tego nie rozumie, dla niego wszystko musi byc zrobione zanim zdarzy zauwazyc :/ Puscily nam nerwy i polecialo kilka slow za duzo, a w sumie pstryklo o bzdure ... Dzisiaj po poludniu jeszcze lecimy do PL na urodziny jego babci, ciekawe jaka bedzie wtedy atmosfera :/ ---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ---------- Znajac zycie to moj odezwie sie do mnie jak trzeba bedzie go spakowac na weekend |
|
|
|
|
#4774 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
hehe no tak facet to myśli że my to maszyny, że nie mamy nic innego do roboty tylko latać i sprzątać po nich, no ja sobie większe porządki też zostawiam na weekend bo w tygoniu jak wracam z pracy to nic mi się nie chce tylko jakieś tam drobne rzeczy.
No ale jak mój by się zaczął awanturować to krótko bym mu powiedziała że ręce do
|
|
|
|
#4775 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Ja z jednej strony rozumiem, bo ja pracuje mniej wiecej 2 dni w tygodniu, reszte czasu w domu siedze. Ale to tez nie jest tak ze siedze i nic nie robie ... Spotykam sie ze znajomymi, z jego mama jezdzimy i szukamy dla nas nowej sofy do salonu i goscinnego i takie rzeczy wypelniaja mi dosyc duzo czasu.
Ja nie lubie calymi dniami sama siedziec w domu i wychodze gdzie sie da. Tez codziennie porobie co trzeba, naczynia, podlogi, itd Ale wieksze rzeczy jak np prasowanie zostawiam na weekend chyba ze bede w PL to robie w piatek. No a balagan uzbieral sie wlasciwie wczoraj, bo po powrocie z zakupow z tesciowa, robilam szybko obiad i lecialam z kolezanka sie spotkac. Wszystkie naczynia w kuchni, oni oczywiscie butelki po piwku pozostawiane, syf na podlodze... No ale sama nie mieszkam i oni tez mogliby cos robic Ach niewazne
|
|
|
|
#4776 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
Mojego nie ma, bo pojechał do rodziców. Edzia ma nas gdzieś jak zaraz tu nie powie co i jak .....
__________________
|
|
|
|
|
#4777 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
No co wy laski!! weekend jest a wy już od rana burze z tż!! Wyluzujcie trochę! Niech idą gdzie mają iść a wy nie szargajcie sobie nerwów!!
|
|
|
|
#4778 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Rzeczywiscie, chyba jakis dzisiaj meski dzien klocenia sie ....
Moj juz sie pogodzil ze mna, bo sniadania jeszcze nie jadl |
|
|
|
#4779 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
Ja i tak mam to gdzieś.
__________________
|
|
|
|
|
#4780 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
witajcie
w zasadzie nie mam siły żeby pisać ale musze gdzieśc się wyładować, dziń w którym na monitorze ekrana usg miałam zobaczyć moje maleństwo był najgorszym z możliwych dni,okazało się że w pecherzyku nie ma dziecka, nie ma nic gorszego niż zobaczyć taki widok spodziewając się czegoś innego. Chodziłam do lekarza co dwa tygodnie i wszystko niby było w porządku, pokochałam juz maleństwo które we mnie było i co i dupa, w tym roku nie spotkało mnie niec miłego i myslałam że to dzieciątko wszystko odmieni, nie wiem kompletnie co mam ze sobą zrobić nawet teraz pisze i cały czas rycze, nastawiałam się cały czas pozytywnie mimo głupich myśli, ale widać to że się stresowałam miało uzasadnienie, przepraszam ze wam tu psuje chumary ale ja już nie wiem co robić mam takiego doła |
|
|
|
#4781 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
boze czemu tu tyle zlych wiesci????
![]() aa2 lec do innego gina i to juz!!!!!!!! ja wczoraj sie dowiedzialam ze moge poronic gdyz kosmowka sie odkleja ![]() horrror jakis!!!!!! dzis jade do innego miasta do gina do szpitala mam nadzieje ze mnie przyjma!!!!
__________________
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4782 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
już nie mam po co iść do innego , bo od czwartku lekko plamiłam a dzisiaj krwawie bardzo intensywnie, na usg byłam u innego lekarza niż chodzę bo to miały być od razu badania prenatalne, a dzisiaj mam zadzwonić domojego i bedziemy myśleć co dalej, on jeszcze nie wie że krwawie, może nie będe musiała iśc dzięki temu do szpitala na łyżeczkowanie i moze własnie oczyszcza mi się organizm
|
|
|
|
#4783 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
Aneczko kochana poczytałam trochę w internecie na temat odklejania i jest bardzo dużo wypowiedzi dziewczyn które też miały to samo i mają teraz już duże maleństwa, urodziły i są szczęśliwymi mamusiami. Opowiadały że ten stres był straszny ale to się nie liczy, bo mają dzieci! Więc Aniu pozytywne myślenie to podstawa, nie łam się i czekamy z niecierpliwością na wieśći co powiedział drugi lekarz |
|
|
|
|
#4784 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
boze kochana
__________________
|
|
|
|
#4785 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
dzięki anuś ale u mnie to już nie jest plamienie tylko maskryna ilość krwi plus skrzepy(przepraszam za zobrazowanie) no i usg było 4d i widać jak nic pustą plamę, lekarz powiedział że po prostu zarodek się nie rozwinoł a pęcherzyk rósł normalnie jakby był tam zarodek dlatego mnie wybrzuszyło itd...mój lekarz nie mogł chyba stwierdzić że coś nie tak bo macica mi się powiekszała i nic mi nie było będe z nim rozmawiać jeszcze
dzięki latko, też bym chciała się starać jeszcze w tym roku ale się boję |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4786 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
|
|
|
|
|
#4787 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
Wydaje mi sie ze Latkoo ma racje, choc w tej chwili gdy emocje sa tak silne ciezko Ci uwierzyc ze spotka Cie jeszcze szczescie ... Jestesmy z Toba, pamietaj ze w kazdej chwili wesprzemy Cie Aniu, kochana, nie denerwuj sie, odpoczywaj i dbaj o siebie Wierze ze nic zlego sie nie stanie z Twoja dzidzia, trzymam mocno kciuki Tylko balagm cie kochanie, nie mysl o tym wszystkim i nie zamartwiaj sie! ![]()
|
|
|
|
|
#4788 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
nademną to chyba jest w tym roku jakieś fatum, w marcu zmarł mi tata, w sierpniu problemy z pracą, nie wiem co teraz z nią będzie pewnie mnie zwolnią jak wróce, teraz to po drode u mojej przyjaciółki było to samo zmarła teściowa wczesniej poronienie ...aż szkoda gadać niech ten rok już się skończy ....
|
|
|
|
#4789 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Latkoo, wiem ze bardzo Cie dotknelo to wszystko co sie ostatnio wydarzylo ... Wiem jak sie musisz bac i ile mysli masz naraz w glowie ...
Ale wiem tez ze jestes mega silna babka i poradzisz sobie ze wszystkim! Napewno zajdziesz niedlugo w ciaze i ja donosisz i urodzic pieknego bejbika ! Wy wszystkie bedziecie mialy!!! |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4790 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#4791 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
Tyle zlych wiesci, ze az boje sie pomyslec co jeszcze sie stanie ... Trzymam za Was kciuki! |
|
|
|
|
#4792 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
|
|
|
|
|
#4793 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
|
|
|
|
|
#4794 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
czesc kochane moje)
oj... az smurtno sie robi na sreduszku jak to wszystko czytam... aa2 i aneczka ja moge tylkompowiedziec, ze jestem z Wami..3mam za was kciuki, zawsze mozecie sie wyzalic i wogole...i przede wszsytkim aa2 nie trac wiary w to, ze niedlugo sloneczko zaswieci dla ciebie.... aneczka staraj sie tak tym nie denerwowac... pojedziesz do innego lekarza i bedziesz caly czas pod kontrola..napewno bedzie dobrze Cosma latko... nie klocic mi sie chlopy jak dzieci same mi to ostatnio pisalyscie ehh latko ja cie rozumiem... ja w zeszlym roku mialam ciezki okres..3mam kciuki zebys to wszystko przetrwala !!!
__________________
nasz ślub kościelny:15.08.2009 nasz ślub cywilny: 14.06.08. http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200712244225.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200603023238.png http://s9.suwaczek.com/20090815560716.png nasze maleństwo |
|
|
|
#4795 | |||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
A co do humoru - to ja mam i tak zepsuty z samego rana. Robiłam porządki w szafach, a teraz lecę dalej do roboty, bo jak jestem wściekła to jestem bardzo produktywna. Cytat:
Cytat:
Trzymam za Was wszystkie ![]() ![]() bardzo mocno.A ja w tym cyklu nie miałam owulacji i siedzę ![]()
__________________
|
|||
|
|
|
#4796 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
właśnie zastanawiam się co robić ,mój lekarz jest na wyjeździe, będzie dzisiaj i mam do niego zadzwonić o 20 z tym że on nie wie że ja od rana mam duże krwawienie, mam nadzieje że to dobrze i że nie będę musiała iśc do szpitala na czyszczenie, ale z drugiej strony ono jest tak wielki że niewiem czy nie podjechać do szpitala, sama nie wiem już co robić
|
|
|
|
#4797 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
Najlepiej zadzwoń do ginekologa i powiedz, że krwawisz. Powinien ci powiedzieć co robić. Ja bym chyba jednak pojechała do szpitala i nie czekała na rozwój przypadków, bo ja to typ panikary jestem.
__________________
|
|
|
|
|
#4798 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Witajcie kochane
![]() Kurde wchodze, a tutaj tyle strasznych wieści!!!!!!!!!! Asieńko kochana, tak mi strasznie przykro nie wiem co mam napisać....Trzymaj sie kochana ja wierzę, tak jak dziewczyny mówią, ze wszystko się poukłada!!! Jestem z Tobą myślami i sercem i przytulam Cię mocno, w razie czegokolwiek jestem do Twojej dyspozycji![]() Pepus dobrze radzi, zadzwoń do lekarza, a najlepiej jedzcie do szpitala, jak tak mozn krwawiesz, musi to lekarz zobaczyć!!!!! Aniu a jak Ty się czujesz????
__________________
♥♥♥ Olusia Filipek Adaś A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it. ღ Edytowane przez Carol77 Czas edycji: 2009-10-24 o 13:40 |
|
|
|
#4799 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
wlasnie wrocilam od lekarza,chca mnie polozyc na oddzial w sumie to lekarz dziwil sie ze tamten lekarz(ten wczorajszy) nic nie zareagowal na to ze odkleja mi sie kosmowka...zrobia mi kolejne usg i badania
![]() ---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ---------- wiec kochane moje ide dzis do szpitala nie wiem do kiedy tam bede jak bedzie wszystko ok to wkrotce mnie wypuszcza a jak nie to bede musiala tam zostac....ale powiem wam ze tam sa zupelnie inni lekarze od razu sie mna zainteresowali i nie olali sprawy tak jak ten wczorajszy lekarz! ---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ---------- jeszcze musze wam cos powiedziec: jak plamilam za pierwszym razem to poszlam do gina i czekam w kolejce a przede mna wpychaja sie babki ktore wrocily z usg bo te podobno sa juz bez kolejnosci ...i czekam i czekam i czekam....jak po ok 1,5 godz.dostalam sie w koncu do gabinetu to ten mi mowi ze usg jest juz zamkniete i musze za nie zaplacic zeby mi zrobili!!!!!! normalnie horror jakis!!!!! na moje to jest wyludzanie pieniedzy,co o tym myslicie?? wczoraj tez placilam za usg a podobno lekarz w tym momencie byl na dyzurze w szpitalu i robil to usg na sprzecie szpitalnym a pieniadze i tak skasowal do swojwj kieszeni na moje pyt o badaniach prenatalnych to on twierdzi ze po co???? inne badania typu krew po co??? i on z gory zaklada ze wszyscy sa zdrowi obled jakis
__________________
|
|
|
|
#4800 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
kochana do szpitala i to szybciutko, muszą cie obejrzeć i przebadać, żebyś jakiegoś zakażenia nie dostała (u mnie też się martwili o to). ja też byłam w takiej sytuacji ale to było już równo 3 lata temu, też bardzo mocno to przeżyłam bo gdy się dowiedziałam nie byliśmy na to gotowi i mówiłam, że nie chcę być w ciąży (myślałam, że to przez te słowa Bóg mnie pokarał)... też powiedzieliśmy rodzicom a moi rozpowiedzieli rodzinie (u nas najpierw były komentarze bo jak to tak bez ślubu i w ogóle a jak się dowiedzieli, że nic z tego nie będzie to zamknęli buźki bo im chyba głupio było). Rodzice tż chyba nikomu nie powiedzieli (mieszkają na wsi i tam inaczej się na takie sprawy patrzy, było by zaraz gadanie w całej wsi, pewnie chcieli poczekać aż weźmiemy przynajmniej cywilny i dopiero powiedzieć... wiem, że do tej pory nikt od nich z rodziny nie wie...). ja właśnie byłam w szpitalu i u mnie musieli wywoływać lekami "poród" (bo takie leki mi właśnie na wywołanie porodu dali). Dopiero po nich zaczęłam krwawić i wtedy zabieg nie mogłam wrócić do siebie przez jakieś półtora miesiąca (tyle trwało jeszcze gojenie się w środku - miałam jeszcze krwawienia i plamienia w tym czasie). lekarze mówią, żeby odczekać 3 miesiące bo tyle jest mniej więcej potrzebne na zregenerowanie się organizmu. ale kochana pamiętaj, nie ma co się bać bo to normalna kolej rzeczy, zwłaszcza dla kobiety macieżyństwo to ważna sprawa, trzeba do tego dążyć mimo lęków i nie rozpamiętywać tego co było. ciężko jest na początku bo czuję się pustkę, czegoś brakuje... takie dziwne uczucie...---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ---------- Cytat:
kochana ja ci współczuję takiego lekarza, na twoim miejscu szybko bym go zmieniła. Co do sytuacji w poczekalni przy pierwszym krwawieniu to sądzę, że ty jako kobieta w ciąży z czymś takim miałaś ewidentnie pierwszeństwo (pomyśl, co by było gdyby to krwawienie spowodowało coś gorszego?). Co do lekarza to lekarz-naciągacz i do tego zaniedbujący pacjentki - to się nadaje do zgłoszenia odpowiednim władzom... Teraz przynajmniej będziesz pod okiem kilku fachowców, leż, odpoczywaj, nic się nie martw, oni są po to żeby było dobrze i będą mieli cię stale na oku i pod kontrolą
__________________
♥ ♥ ♥ ♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia USG: 22.11 Wizyta: 28.11 |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:13.






No ale jak mój by się zaczął awanturować to krótko bym mu powiedziała że ręce do 
jak zaraz tu nie powie co i jak .....





i siedzę 

