Powiększanie piersi - cz. 2

[listopadowa80]

Napisane przez Masza711

Nie zajmuj tym swojej ślicznej głowki...Ciebie tam nikt nie zaprasza

I chwała Ci za to

Napisane przez Masza711

Ty masz raczej swoj klub wzajemnej adoracji

Klub wzajemnej adoracji? Raczej klub ludzi kulturalnych i na poziomie

[Masza711]

Napisane przez listopadowa80

Klub wzajemnej adoracji? Raczej klub ludzi kulturalnych i na poziomie

A prezesem niejaka vida? Coz za erudycja, jakiz kunszt jezykowy...a te wulgaryzmy-paluszki lizac-ups lizanie paluszkow w miejscu publicznym to takie nieeleganckie...gdzie mnie tam do poziomu kulturalnych (przez bardzo duuuze K )

[listopadowa80]

Napisane przez Masza711

A prezesem niejaka vida? Coz za erudycja, jakiz kunszt jezykowy...a te wulgaryzmy-paluszki lizac-ups lizanie paluszkow w miejscu publicznym to takie nieeleganckie...gdzie mnie tam do poziomu kulturalnych (przez bardzo duuuze K )

[agnes281]

Napisane przez KISI_72

Dziewczyny, które jeszcze nie zrobiły piersi... popatrzcie sobie na różne strony w internecie, wykopiujcie zdjęcia biustów,które się Wam podobaja i pokażcie lekarzowi. Dobry lekarz, który prawidłowo dopasowuje implanty, nie robi tego na "czuja", tylko poza wnikliwą obserwacją pacjentki, jej figury, budowy, kształtów, poznaniem jej potrzeb, dokonuje właściwych pomiarów - czysto matematycznych. I dopiero wtedy można dobrać implant.
A tu trochę zdjęć:
http://www.drteitelbaum.com/410befor...overtime1.html
http://www.implantinfo.com/beforeand...ryoneindex.htm
http://www.breastimplants411.com/ba_photos.htm
http://www.cohesiveimplants.com/410_gallery.html

drugi link jest O.K

[Lexie]

Masza, radzę przystopować, bo po dwóch banach tymczasowych nie będziemy się bawić w kolejne, tylko pójdzie ban na stałe.

[listopadowa80]

Napisane przez agnes281

----------
czy wam sie nudzi? zaraz znowu kogos zablokuja i bedzie OFF

No i Vida na banicji. Czyli off jest

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Ale powiało grozą po tych dzisiejszych zawirowaniach, uuuuuu. Normalnie strach się bać

Mam nadzieję, że wszystko wróci do normalności

A szydercami nie ma co się przejmować, nie są warci naszej uwagi

[horo]

Agnessa,
a co u Ciebie? Wszystko poszło jak należy? Bo my tu wszystkie o Tobie cieplutko myślimy
Kciuki mi sie juz "zapocają"

[listopadowa80]

Napisane przez horo

Agnessa,
a co u Ciebie? Wszystko poszło jak należy? Bo my tu wszystkie o Tobie cieplutko myślimy
Kciuki mi sie juz "zapocają"

Agness pewnie cała w stresie czeka na wynik powtórnej cytologii.
Wierzę, a w zasadzie jestem pewna, że wszystko skończy się tylko na strachu

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Napisane przez agnes281

drugi link jest O.K

Drugi link jest faktycznie świetny

[horo]

Ale cisza... ... coż jest tego powodem

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Napisane przez listopadowa80

Agness pewnie cała w stresie czeka na wynik powtórnej cytologii.
Wierzę, a w zasadzie jestem pewna, że wszystko skończy się tylko na strachu


Drugi link jest faktycznie świetny

Z Agnessa na bank jest git
A link suuuuper...

[listopadowa80]

Napisane przez horo

Ale cisza... ... coż jest tego powodem

Już niedługo wszystko wróci do normy
A powód? Chyba jest jasny. Trudno się dziwić - ktoś wprowadza zamęt to i sytuacja na forum staje się niezręczna. Ehhhh

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez horo

Z Agnessa na bank jest git

Ale mogłaby tu na chwilkę wpaść...
Może wyniki będą szybciej niż za 2 tyg.. W końcu to tylko cytologia

[horo]

Napisane przez listopadowa80

Już niedługo wszystko wróci do normy
A powód? Chyba jest jasny. Trudno się dziwić - ktoś wprowadza zamęt to i sytuacja na forum staje się niezręczna. Ehhhh

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------



Ale mogłaby tu na chwilkę wpaść...
Może wyniki będą szybciej niż za 2 tyg.. W końcu to tylko cytologia

Ja też chyba ok. 2 tygodni czekałam na wyniki... z tego co pamiętam
Matko, mój maly ma juz półtora roczku, a ja miałam iść do kontroli po cesarce ... ale pojde ... kiedyś

[listopadowa80]

Napisane przez horo

Matko, mój maly ma juz półtora roczku, a ja miałam iść do kontroli po cesarce ... ale pojde ... kiedyś

Idź, idź kochana jak najszybciej ( a nie kiedyś tam) . Co będę pisać - profilaktyka jest bardzo ważna, żeby później nie było płaczu. A nawet w tak krótkim okresie czasu jak rok może się wiele wydarzyć...

Swoją drogą sama muszę się umówić na cytologię, bo ostatnia była jesienią ubiegłego roku

[horo]

Napisane przez listopadowa80

Idź, idź kochana jak najszybciej ( a nie kiedyś tam) . Co będę pisać - profilaktyka jest bardzo ważna, żeby później nie było płaczu. A nawet w tak krótkim okresie czasu jak rok może się wiele wydarzyć...

Swoją drogą sama muszę się umówić na cytologię, bo ostatnia była jesienią ubiegłego roku

Wiem, muszę postaram się umówić jeszcze przed świetami
No i koniecznie musze pokazać Pani ginekolog mój biust

[listopadowa80]

Napisane przez horo

Wiem, muszę postaram się umówić jeszcze przed świetami

Napisane przez horo

No i koniecznie musze pokazać Pani ginekolog mój biust

Ach ty Łobuzie

[horo]

Napisane przez listopadowa80

Ach ty Łobuzie

Wiedziałą o planach ... widziała moje "wypierdki", więc... musi zobaczyć efekt
I o nią mój TZ nie będzie zazdrosny ... bo po mojej wizycie u Pana dermatologa byl delikatnie mowiac "zagotowany"

[majorka:)]

Witam Was
Mam pewne pytanie do wszystkich dziewczyn,które powiekszyly sobie juz piersi.
Jak to jest po operacji???Jaki jest ból, daje sie go przezwyciężyć?? Czy gdybyscie cofnely sie w czasie i na nowo mialy sobie powiekszyc piersi,zrobilbyscie jeszcze raz wiedzac juz jak to jest???

Moje pytanie ejst stad,ze moja siostra ma sznase powiekszyc sobie piersi,a dodam ,ze jest płaska ,nie ma płatow piersiowych.Byla bardzo pewna siebie i dazyla do celu.Ale po przeczytaniu paru postow w internecie,pojawilo sie wahanie i jest blisko rezygnacji( A tak bardzo tego chciala.

[agnes281]

Napisane przez horo

Wiedziałą o planach ... widziała moje "wypierdki", więc... musi zobaczyć efekt
I o nią mój TZ nie będzie zazdrosny ... bo po mojej wizycie u Pana dermatologa byl delikatnie mowiac "zagotowany"

za co Vida dostala off? bylam odwiedzic rodzinke, siedzialam w szaliku- zeby nie bylo widac pasa a ciocia sie mnie zapytala" czemu siedze w szaliku przy stole ?" a ja na to " ciocia to taka ozdoba teraz wiesz" jak mnie usciskala, to myslalam że zelasy mi pękną

[horo]

Napisane przez majorka:)

Witam Was
Mam pewne pytanie do wszystkich dziewczyn,które powiekszyly sobie juz piersi.
Jak to jest po operacji???Jaki jest ból, daje sie go przezwyciężyć?? Czy gdybyscie cofnely sie w czasie i na nowo mialy sobie powiekszyc piersi,zrobilbyscie jeszcze raz wiedzac juz jak to jest???

Moje pytanie ejst stad,ze moja siostra ma sznase powiekszyc sobie piersi,a dodam ,ze jest płaska ,nie ma płatow piersiowych.Byla bardzo pewna siebie i dazyla do celu.Ale po przeczytaniu paru postow w internecie,pojawilo sie wahanie i jest blisko rezygnacji( A tak bardzo tego chciala.

majorka,
bol jest przez pierwsze parę dni, ale można dać sobie z nim radę... środki przeciwbólowe również w tym pomagają Jestem już po 2 operacjach...
I nie ma co się wahać i zastanawiać, jeśli jedynym "przeciw" jest strach przed bólem wszystko da się wytrzymać , a efekt operacji złagodzi każdy ból

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez agnes281

za co Vida dostala off? bylam odwiedzic rodzinke, siedzialam w szaliku- zeby nie bylo widac pasa a ciocia sie mnie zapytala" czemu siedze w szaliku przy stole ?" a ja na to " ciocia to taka ozdoba teraz wiesz" jak mnie usciskala, to myslalam że zelasy mi pękną

a ja jutro wychodzę z domu bez pasa... pierwszy raz ... na całe 14 godzin (już go zapakowałam do torebki w razie W )
Trzymajcie kciuki... pierwszy dzień nowej pracy

[agnes281]

Napisane przez majorka:)

Witam Was
Mam pewne pytanie do wszystkich dziewczyn,które powiekszyly sobie juz piersi.
Jak to jest po operacji???Jaki jest ból, daje sie go przezwyciężyć?? Czy gdybyscie cofnely sie w czasie i na nowo mialy sobie powiekszyc piersi,zrobilbyscie jeszcze raz wiedzac juz jak to jest???

Moje pytanie ejst stad,ze moja siostra ma sznase powiekszyc sobie piersi,a dodam ,ze jest płaska ,nie ma płatow piersiowych.Byla bardzo pewna siebie i dazyla do celu.Ale po przeczytaniu paru postow w internecie,pojawilo sie wahanie i jest blisko rezygnacji( A tak bardzo tego chciala.

hej
ból jest sprawą indywidualna np ja wzielam większy implant co wiazało sie z większym bólem, wprowadzenie implantu pod miesien większy tez jest bolesne, ale efekt naturalniejszy idąc na taki zabieg trzea się liczyc z bolem jaki nas czeka oraz konsekwencjami. Na tym forum sa kobiety, ktore bardzo szybko doszły do siebie- tego samego dnia wyszly juz z kliniki, ja zwijam sie do dzis z bolu, szczególnie jak wstane po nocy i jestem cala zdretwiala.
Na miejscu siostry nie martwiłabym sie bólem tylko rozmiarem implantu jaki ma wybrac a skoro ma szanse wykonania operacji to tymbardziej niech ja zrobi

[horo]

Napisane przez agnes281

za co Vida dostala off?

jak to za co wykrakałaś

[agnes281]

Napisane przez horo

majorka,
bol jest przez pierwsze parę dni, ale można dać sobie z nim radę... środki przeciwbólowe również w tym pomagają Jestem już po 2 operacjach...
I nie ma co się wahać i zastanawiać, jeśli jedynym "przeciw" jest strach przed bólem wszystko da się wytrzymać , a efekt operacji złagodzi każdy ból

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------


a ja jutro wychodzę z domu bez pasa... pierwszy raz ... na całe 14 godzin (już go zapakowałam do torebki w razie W )
Trzymajcie kciuki... pierwszy dzień nowej pracy

Gratulejszon ale w polowie drogi zaloże się, ze i tak go zalozysz

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez horo

jak to za co wykrakałaś

jestem wyrocznią nie no poważnie, padły znow jakies wulgaryzmy czy pyskówka była?

[horo]

Napisane przez agnes281

Gratulejszon ale w polowie drogi zaloże się, ze i tak go zalozysz

będę jechała z kumplem, więc... nie da rady

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez agnes281

jestem wyrocznią nie no poważnie, padły znow jakies wulgaryzmy czy pyskówka była?

ktoś "życzliwy" załatwił Vidę, bo... wyraziła swoje zdanie

[listopadowa80]

Napisane przez majorka:)

Witam Was
Mam pewne pytanie do wszystkich dziewczyn,które powiekszyly sobie juz piersi.
Jak to jest po operacji???Jaki jest ból, daje sie go przezwyciężyć?? Czy gdybyscie cofnely sie w czasie i na nowo mialy sobie powiekszyc piersi,zrobilbyscie jeszcze raz wiedzac juz jak to jest???

Moje pytanie ejst stad,ze moja siostra ma sznase powiekszyc sobie piersi,a dodam ,ze jest płaska ,nie ma płatow piersiowych.Byla bardzo pewna siebie i dazyla do celu.Ale po przeczytaniu paru postow w internecie,pojawilo sie wahanie i jest blisko rezygnacji( A tak bardzo tego chciala.

Nie ma co się oszukiwać, że nie boli. Ale najgorszy okres to tylko kilka dni, a i tak bolesność można uśmierzyć lekami p-bólowymi

Gdybym miała jeszcze raz wybierać - to jeszcze raz poddałabym się takiej op.. Bo warto

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez agnes281

jestem wyrocznią nie no poważnie, padły znow jakies wulgaryzmy czy pyskówka była?

Nie, nie było ani burzy z piorunami, ani gradobicia

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez agnes281

bylam odwiedzic rodzinke, siedzialam w szaliku- zeby nie bylo widac pasa a ciocia sie mnie zapytala" czemu siedze w szaliku przy stole ?" a ja na to " ciocia to taka ozdoba teraz wiesz" jak mnie usciskala, to myslalam że zelasy mi pękną

[majorka:)]

dziekuje agnes281, ja rowniez jej tak tlumacze ,ze tyle lat na to czekala i wiedziala od poczatku ,ze bol jest ,a teraz gdy ma juz sznase i zeby szybko sie decydowala to ona rezygnuje. Ogladala w telewizji program gdzie kobitka powiekszyla sobie biust i byla juz wdomu po zabiegi i bol byl taki,ze prosila meza aby ja dobil. I po tej wypowiedzi jeszcze bardziej zdrefila fakt,ze jest malo odporna na bol,ale istnieja srodki przeciwbolowe. I potem bedzie satysfakcja,ale ....
Ja osobiscie bym nie zdecydowala sie na taki zabieg,bo operacja,szpital i bol to odpada,ale dla mojej siostry to bylo najwieksze marzenie, a teraz ....

[listopadowa80]

Napisane przez horo

I o nią mój TZ nie będzie zazdrosny ... bo po mojej wizycie u Pana dermatologa byl delikatnie mowiac "zagotowany"

Świetne, ale jak ma się tak atrakcyjną żonkę to zazdrość nie dziwi

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez majorka:)

dziekuje agnes281, ja rowniez jej tak tlumacze ,ze tyle lat na to czekala i wiedziala od poczatku ,ze bol jest ,a teraz gdy ma juz sznase i zeby szybko sie decydowala to ona rezygnuje. Ogladala w telewizji program gdzie kobitka powiekszyla sobie biust i byla juz wdomu po zabiegi i bol byl taki,ze prosila meza aby ja dobil. I po tej wypowiedzi jeszcze bardziej zdrefila fakt,ze jest malo odporna na bol,ale istnieja srodki przeciwbolowe. I potem bedzie satysfakcja,ale ....
Ja osobiscie bym nie zdecydowala sie na taki zabieg,bo operacja,szpital i bol to odpada,ale dla mojej siostry to bylo najwieksze marzenie, a teraz ....

No to powiedź swojej siostrze, że na forum jest taka jedna (czyli ja), która ma bardzo niski próg bólowy. I skoro przeżyła i teraz mówi, że było warto .....to naprawdę jest WARTO!

[agnes281]

Napisane przez listopadowa80

Nie ma co się oszukiwać, że nie boli. Ale najgorszy okres to tylko kilka dni, a i tak bolesność można uśmierzyć lekami p-bólowymi

Gdybym miała jeszcze raz wybierać - to jeszcze raz poddałabym się takiej op.. Bo warto

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------



Nie, nie było ani burzy z piorunami, ani gradobicia

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

ja wiem na 100% ze bede robic za jakis czas kolejna op
usuneli te ostrą wymiane zdań..szkoda wyobrazam sobie Vidy cięty język i brak hamulców słowka szły jak na stadionie pewnie

[majorka:)]

Dzieki,chyba bede musiala ja zaciagnac do komputera ,zeby to przeczytala. Szkoda,zmarnowaz okazji ,ale nie chcemy jej namawiac na sile,zeby potem nie mowila ze to przez nas cierpi. W suumie czlowiek mysli tez o powiklaniach,ale jak sie czegos bardzo chce to trzeba myslec ze bedzie dobrze. I jak to ona mowi,ze nie umie spac na plecach heheh

[listopadowa80]

Napisane przez majorka:)

I jak to ona mowi,ze nie umie spac na plecach heheh

Ja też myślałam, że nie potrafię. A jednak potrafiłam. Dla chcącego nic trudnego

[agnes281]

Napisane przez majorka:)

Dzieki,chyba bede musiala ja zaciagnac do komputera ,zeby to przeczytala. Szkoda,zmarnowaz okazji ,ale nie chcemy jej namawiac na sile,zeby potem nie mowila ze to przez nas cierpi. W suumie czlowiek mysli tez o powiklaniach,ale jak sie czegos bardzo chce to trzeba myslec ze bedzie dobrze. I jak to ona mowi,ze nie umie spac na plecach heheh

to zapros ja tutaj pare niezłych laseczek wyprofiluje jej myslenie i jak zobaczy efekt po operacji to i polubi spanie na plecah troche chyba panikuje co? olac ból cieszyc sie trzeba tym o czym sie marzy ja na drugi dzien poszlam do kina, po bielizne a do lustra chodzilam jak ze sraczkąyy.. sorry za łacine lol

[listopadowa80]

Napisane przez agnes281

ja wiem na 100% ze bede robic za jakis czas kolejna op
usuneli te ostrą wymiane zdań..szkoda wyobrazam sobie Vidy cięty język i brak hamulców słowka szły jak na stadionie pewnie

Kochana - Vida dostała bana za wypowiedź sprzed chyba tygodnia. Więc nic tu nie zostało pokasowane
Dzisiaj naprawdę nie było burzy z piorunami, aczkolwiek kultury też zabrakło...(co zresztą było do przewidzenia...)