Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

[english_blackberry]

Napisane przez Anulia

Oj, a masz szafirowy czy porcelanowy? Ja bym chciała pół kosmetyczny, metalowo- szafirowy, ale orto mi odradza i mówi, że metalowy lepszy... Raczej Go nie posłucham. Masz tylko górę?

drucik mam metalowy, a klamerki z kryształu górskiego. Moja orto twierdzi, że między tym z kryształów, a metalowym ogólnie różnicy nie ma, poza tym że do kosmetycznego trzeba więcej dopłacić no i jest mniej widoczny
tak, mam tylko górę. Wrzuce wieczorkiem zdjęcie to zobaczysz

[kubuku86]

mi orto powiedział że raczej mam się nie decydować na kosmetyczny bo będzie za słaby. może częściej się odklejać albo coś.
z zębami nie mam jakiejś tragedii ale sporą rewolucję ze zgryzem będzie mi robił

[88Ekaterina88]

niektórzy orto poprostu lubia pracowac na metalu i do niego zachecaja a inni sa uniwersalni. a z tym czy mocny czy nie to pewnie żadnej róznicy niema

[milutek]

Napisane przez english_blackberry

drucik mam metalowy, a klamerki z kryształu górskiego. Moja orto twierdzi, że między tym z kryształów, a metalowym ogólnie różnicy nie ma, poza tym że do kosmetycznego trzeba więcej dopłacić no i jest mniej widoczny
tak, mam tylko górę. Wrzuce wieczorkiem zdjęcie to zobaczysz

o, czekam z niecierpliwością na fotki, jestem ciekawa jak u innych wygląda kryształek

[natalka92]

Napisane przez wydziergana

patrzcie na moją rozmowę z kolegą

Ja:
ja tam zawsze najpierw patrzę ludziom na zęby, a potem na resztę.
Piotrek:
to już wiem czemu nie układa ci się z Kubą!
Ja:
czemu? bo ma zbyt ładny uśmiech?
Piotrek:
nie, bo ma krzywą czwórkę!

Dooobre xD!

[kasia_no87]

Napisane przez CatchyKathy

Raczej nikogo nie boli nic przy zakładaniu Gorzej na późniejszych wizytach i dwa dni po

Eeee no chodzilo mi o to ze w moim miescie jest taka orto co ponoc wszyscy na nia skarza, ze co chwile im cos albo niechcaco zrobi, albo robi cos na sile i boli zazwyczaj, krew sie leje itp, a ta orto do ktorej ja chodze jest ponoc delikatna i ostrozna, wszyscy sobie ja chwala.
No i ja juz nie wiem czy czekac do lutego z aparatem czy isc do jeszcze innego orto w innym miescie. Zalezy mi na aparacie jak najszybciej ale tez nie bede sie pozniej meczyla z jakas dziwna orto.

CO wy byscie na moim miejscu zrobily? Dacie jakies rady? przeciez jestescie juz doswiadczone?

Lepiej poczekac 2 mies i miec 'przyjemne' leczenia czy zalozyc szybciej?

[88Ekaterina88]

Napisane przez kasia_no87

Eeee no chodzilo mi o to ze w moim miescie jest taka orto co ponoc wszyscy na nia skarza, ze co chwile im cos albo niechcaco zrobi, albo robi cos na sile i boli zazwyczaj, krew sie leje itp, a ta orto do ktorej ja chodze jest ponoc delikatna i ostrozna, wszyscy sobie ja chwala.
No i ja juz nie wiem czy czekac do lutego z aparatem czy isc do jeszcze innego orto w innym miescie. Zalezy mi na aparacie jak najszybciej ale tez nie bede sie pozniej meczyla z jakas dziwna orto.

CO wy byscie na moim miejscu zrobily? Dacie jakies rady? przeciez jestescie juz doswiadczone?

Lepiej poczekac 2 mies i miec 'przyjemne' leczenia czy zalozyc szybciej?

to twoja decyzja.
2 miesiące cie nie zbawia jak juz tyle czsu czekałas. ja miałam wyznaczone niekiedy terminy przychodziła a orto na urlopie, nawet jak miała mi scigać złoma to wyjechałą a ja musiałam czekac, i nic sie nie stało a to czy delikatna czy nie, to kazdy sam musi ocenic, moja orto niby tez super spoko, ale czasami jakś szpikulec jej sie wysunął i trach po dziąsłach a ze mam b.delikatne to sie krew lała. zalezy od tego co czujesz. jak jestes na nia zdecydowana to poczekaj i tyle.

[milutek]

Napisane przez kasia_no87

Eeee no chodzilo mi o to ze w moim miescie jest taka orto co ponoc wszyscy na nia skarza, ze co chwile im cos albo niechcaco zrobi, albo robi cos na sile i boli zazwyczaj, krew sie leje itp, a ta orto do ktorej ja chodze jest ponoc delikatna i ostrozna, wszyscy sobie ja chwala.
No i ja juz nie wiem czy czekac do lutego z aparatem czy isc do jeszcze innego orto w innym miescie. Zalezy mi na aparacie jak najszybciej ale tez nie bede sie pozniej meczyla z jakas dziwna orto.

CO wy byscie na moim miejscu zrobily? Dacie jakies rady? przeciez jestescie juz doswiadczone?

Lepiej poczekac 2 mies i miec 'przyjemne' leczenia czy zalozyc szybciej?

Ta pierwsza opcja - lepiej poczekać i mieć 'przyjemne' leczenie. Zdecydowanie. Jak byłam mała to leczyłam się na NFZ aparatem ruchomym u takiej wrednej baby że szok, za każdym razem jak miałam do niej iść to mi się flaki przewracały. jest to jednak jedyna orto w mojej miejscowości, więc nie miałam wyboru. teraz zdecydowałam się na leczenie aparatem stałym i wybrałam orto, do której muszę dojeżdżać 70 km, ale przynajmniej ją lubię, jest miła i profesjonalna, delikatna, i idę na wizytę z uśmiechem

[pati7624]

hej
ja już się szykuję na dołączenie do Was
dzisiaj do orto idę i ustali kiedy założy mi aparat;D

[patrznamnie]

kurcze tak was czytam ze tyle dojezdzacie do swoich orto ze az mnie dziw bierze.. ja tam na spontanie pojechalam 4 przystanki tramwajem dalej, weszlam zapisalam sie i juz ;d zawsze mozna przeciez po piewszej niezbyt udanej wizycie przepisac sie do innego chociaz wiadomo troche kaski sie przy tym traci .. mialam farta bo doslownie 3 gabinety dalej tez jest orto ale juz beznadziejny ;p

a zalozenie aparatu to najlepsza decyzja w moim zyciu ;d;d
pozdrawiam metal girlsss ;d

[Anulia]

Napisane przez english_blackberry

drucik mam metalowy, a klamerki z kryształu górskiego. Moja orto twierdzi, że między tym z kryształów, a metalowym ogólnie różnicy nie ma, poza tym że do kosmetycznego trzeba więcej dopłacić no i jest mniej widoczny
tak, mam tylko górę. Wrzuce wieczorkiem zdjęcie to zobaczysz

czekam na fotki z niecierpliwością

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez kubuku86

mi orto powiedział że raczej mam się nie decydować na kosmetyczny bo będzie za słaby. może częściej się odklejać albo coś.
z zębami nie mam jakiejś tragedii ale sporą rewolucję ze zgryzem będzie mi robił

ja właśnie nie mam wady zgryzu, dlatego myślę, że kosmetyczny bedzie ok...

[Alien :*]

[1=bab42440679247773fa7d2c 59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5d e35cd1;15502941]Na tej stronie jest więcej szczękowych gadżetów, może tu znajdziesz to co masz założone: http://www.o3dm.com/labwork-pl.html

Hmmm.. a jesteś pewna, że masz ten tajemniczy łuk nie w celu rozszerzenia?[/QUOTE]

No raczej nie,bo nie mam za duzo zębów,przeciwnie,na początku orto nie była pewna czy uda sie je poustawiać bez żadnej diastemii.
A na tej stronie nie ma tego mojego ustrojstwa,chyba mam cos czego jeszcze nikt nie miał....

[Anulia]

Napisane przez 88Ekaterina88

niektórzy orto poprostu lubia pracowac na metalu i do niego zachecaja a inni sa uniwersalni. a z tym czy mocny czy nie to pewnie żadnej róznicy niema

mój "były orto"(chyba mogę Go już tak nazwać) stwierdził, że jestem bardzo sympatyczna, ale woli mnie stracić jako pacjentkę, niż męczyć się 2 lata z kryształem

Ach, jescze mam pytanie- czy któraś z Was podcinała wędzidełko w Krakowie?? Może polecacie jakieś konkretne miejsce? Z tego co patrzyłam w necie to sa bardzo duże różnice w cenie za ten zabieg...

[smiechotka]

O mamusiu... W przypływie nudy i wielkiego rozżalenia, że wizytę mam dopiero w styczniu.. Właśnie zmieniłam sobie gumasy . Pół h babrania się z pensetką i szpileczką.. No i efekt, że hoho . Tylko teraz mnie sumienie gryzie, że może się 'uszkodziłam'

[ka_ma]

Napisane przez Alien :*

No raczej nie,bo nie mam za duzo zębów,przeciwnie,na początku orto nie była pewna czy uda sie je poustawiać bez żadnej diastemii.
A na tej stronie nie ma tego mojego ustrojstwa,chyba mam cos czego jeszcze nikt nie miał....

ja luk podniebienny bede miala zakladany nie w celu rozszerzenia bo na to juz jestem za stara a w celu zrotowania siodemek, takze nie tylko zaklada sie je aby rozszerzyc luk
orto mi pokazywala jak to wyglada, taki zygzakowaty drucik ktory bedzie na podniebieniu, moze takie cos masz ...

[bartholomew]

hej
i dalej dupa z tym aparatem, mialem dzisiaj isc i nie poszedlem. wiecie chodzi o te zylki spod zamkow, co je obcialem. jak bylem ostatnio to gosciowa nie wiedziala w ogole o co chodzi.
a aparat dalej luzno trzyma, moge nawet ruszac drutem miedzy zamkami ;/ bo on powinien byc chyba maxymalnie napiety nie?;s
zal, jesli za tydzien pojde i mi gosciowa nic z tym fantem nie zrobi, to sie zalame ._.

[wydziergana]

Napisane przez smiechotka

O mamusiu... W przypływie nudy i wielkiego rozżalenia, że wizytę mam dopiero w styczniu.. Właśnie zmieniłam sobie gumasy . Pół h babrania się z pensetką i szpileczką.. No i efekt, że hoho . Tylko teraz mnie sumienie gryzie, że może się 'uszkodziłam'

a skąd gumasy wzięłaś?

[natalka92]

Napisane przez smiechotka

O mamusiu... W przypływie nudy i wielkiego rozżalenia, że wizytę mam dopiero w styczniu.. Właśnie zmieniłam sobie gumasy . Pół h babrania się z pensetką i szpileczką.. No i efekt, że hoho . Tylko teraz mnie sumienie gryzie, że może się 'uszkodziłam'

Hehe. Ja kiedyś myślałam, żeby sobie na damona gumki tak dla odmiany nałożyć ;D.

[smiechotka]

Napisane przez bartholomew

hej
i dalej dupa z tym aparatem, mialem dzisiaj isc i nie poszedlem. wiecie chodzi o te zylki spod zamkow, co je obcialem. jak bylem ostatnio to gosciowa nie wiedziala w ogole o co chodzi.
a aparat dalej luzno trzyma, moge nawet ruszac drutem miedzy zamkami ;/ bo on powinien byc chyba maxymalnie napiety nie?;s
zal, jesli za tydzien pojde i mi gosciowa nic z tym fantem nie zrobi, to sie zalame ._.

Eee jak drut Ci lata, to może zamki masz odklejone? bo to wręcz.. Ciężkie do wyobrażenia - latający drut

Napisane przez wydziergana

a skąd gumasy wzięłaś?

Allegro

Napisane przez natalka92

Hehe. Ja kiedyś myślałam, żeby sobie na damona gumki tak dla odmiany nałożyć ;D.

A da się

[CatchyKathy]

Jutro o 13.30 mam wizytę u mojego orto. Trzymajcie kciuki za konstrukcje jakie mi tam w buzi robi i żeby mało krwi i łez się tym razem polało

[Morfina]

Napisane przez Ejli

Super, że będzie miejsce na dwójki! A dwa lata to nie tak długo, ja nosiłam 1,5 roku i mi mało . Ale horroru podniebiennego współczuję...

:

hehe no znowu nie taki horror, hyrax byl horrorem teraz to tylko dramat

[milutek]

Napisane przez CatchyKathy

Jutro o 13.30 mam wizytę u mojego orto. Trzymajcie kciuki za konstrukcje jakie mi tam w buzi robi i żeby mało krwi i łez się tym razem polało

często masz te wizyty coś.... ja co 5 tyg.

[mclilu]

Napisane przez smiechotka

O mamusiu... W przypływie nudy i wielkiego rozżalenia, że wizytę mam dopiero w styczniu.. Właśnie zmieniłam sobie gumasy . Pół h babrania się z pensetką i szpileczką.. No i efekt, że hoho . Tylko teraz mnie sumienie gryzie, że może się 'uszkodziłam'

A jaki kolorek sobie zapodałaś?

[CatchyKathy]

Napisane przez milutek

często masz te wizyty coś.... ja co 5 tyg.

Ostatnie dwie wizyty miałam co 3 tygodnie, bo jak miałam 4 to się prostowanie zębów 'przeginało' w drugą stronę. Od tej wizyty będę mieć co miesiąc

[mclilu]

Napisane przez bartholomew

hej
i dalej dupa z tym aparatem, mialem dzisiaj isc i nie poszedlem. wiecie chodzi o te zylki spod zamkow, co je obcialem. jak bylem ostatnio to gosciowa nie wiedziala w ogole o co chodzi.
a aparat dalej luzno trzyma, moge nawet ruszac drutem miedzy zamkami ;/ bo on powinien byc chyba maxymalnie napiety nie?;s
zal, jesli za tydzien pojde i mi gosciowa nic z tym fantem nie zrobi, to sie zalame ._.

Ciezko mi sobie to wyobrazic!
Z tego co pamietam masz damona? a nie odpieło sie zapiecie w zamku?

[201604190949]

Napisane przez smiechotka

A da się

Da się. Od mniej więcej dwóch miesięcy męczę koleżankę żeby mi dała zdjęcia swojej paszczy, wysyłam ją na wizaż itd ale ona twardo 'nie' i koniec. Dla niej to co my tu robimy jest zboczone
A ona ma właśnie Damona. Jakiś czas temu namówiła swoją orto żeby jej założyła ligatury bo ona ma 'tak smutno i ciemno w buzi' i ją 'zazdrość bierze jak widzi laski z kolorowymi ligaturami'.
Chciałam pokazać jak to wygląda... Eh, nie współpracują ci ludzie, wcale...

[gorzalkaa]

a ja dzis bylam u debtystki i robila miprzestrzen miedzy jedynkami ;d ladnie zrobila tylko czesc plomby sie jej przykleila do druta ;/ orto musi mi to jakos wygladzic, bo chyba sie da nie?

[milutek]

Napisane przez gorzalkaa

a ja dzis bylam u debtystki i robila miprzestrzen miedzy jedynkami ;d ladnie zrobila tylko czesc plomby sie jej przykleila do druta ;/ orto musi mi to jakos wygladzic, bo chyba sie da nie?

pewnie, że się da. weźmie jakieś wiertełko, albo jakieś cążki i do dzieła. albo po prostu wymieni drut, w końcu to nie jest ze złota . chyba, że musisz płacić za wymianę druta, ja na szczęście nie

mclilu - znalazłam fajną fotkę, w podobnym klimiacie do Twojego Avka załączam

[gorzalkaa]

nie nie musze ale ide na normalna wizyte 22 grudnia wiec jesio sie pomecze;p

[Wiecznoc]

Po pierwsze, się przedstawię, bom tu nowa- Wiecznoc jestem
A a propos wymiany druta.... Namówiłam kolegę na założenie aparatu u mojej orto. Zrobił to. Na którejś wizycie z kolei orto wyjęła mu drut, włożyła nowy, po czym stwierdziła, że się pomyliła, że jeszcze nie miała mu wymieniać i włożyła stary. Wykonała co miała, przychodzi do płacenia... policzyła mu wymianę druta!! Chociaż go nie wymieniła. Na szczęście kolega potrafi zachować trzeźwość umysłu i zawalczył o swoje.