potrzeba pomocy, facet-zło! - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-11-22, 19:38   #61
melka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 115
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

zgadzam się z Tobą - ciężkie ale warte starania. Jesteś dzielna - trzymaj sie!!!
__________________
Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień, w którym się nie śmiał
melka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 03:05   #62
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

dziś nie napisałam. jutro też nie zamierzam. chociaz kłóci się to troche z mooimi plnami bo chciałam go przedstawic mamie.
ostatnio omówiliśmy że poznamy naszych rodziców...
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 09:26   #63
melka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 115
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

nie przedstawiaj rodzicom kogos, za kogo nie jestes pewna. On najpierw musi zrozumiec kilka spraw m.in. ze nie bedziesz za nim biegac i nie jestes na kazde jego zawołanie. Jesli się zmieni i to nie na pare dni wtedy mozecie pomyslec o przedstawieniu sie rodzicom. DOBRZE CI IDZIE, TAK DALEJ!!
__________________
Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień, w którym się nie śmiał
melka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 12:00   #64
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

jak wracałam dziś z imprezy to miałam straszna ochote napisac do niego. iadomo, powrót ostatnim nocnym, troche alko we krwi, muzyka na uszach, praktycznie pusty autobus...
nawet już napisałam ale kciuk mi się zawachał na opcji wyślij i usunęłam wszystko. napisałam za to do byłego.
jestem słaba, jeden ruch kciuka i wszystko poszłoby na marne...
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 12:36   #65
melka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 115
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

Juz tyle wytrzymałas nie zepsuj tego!!! Wszystkie trzymamy kciuki żeby udało Ci sie wytrwac. Naprawde warto się troche pomęczyc bo albo się zmieni i zauważy że jestes posłuszną mu "panienką" albo się nie zmieni i przynajmniej bedziesz wiedziec ze to nie facet dla Ciebie, szkoda marnować na niego czasu. Wszystko się okaze. POWODZENIA
__________________
Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień, w którym się nie śmiał
melka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-24, 11:19   #66
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

cóz, wczoraj tez się odezwał do mnie że przyjezie po pracy...
powiedziałam mu do której godziny może zostać bo później jestem umówiona...
chyba działa ten sposób na nieodzywanie się................
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-24, 12:38   #67
melka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 115
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

Twoje zachowanie sprawiło, że chłopina powoli się budzi ze snu, w którym to on był górą. Tak jak on kiedys nie miał dla Ciebie czasu, olewał Cię tak Ty teraz możesz byc pewna, że on czuje się tak, jak Ty wtedy i zapewne nie jest mu z tym dobrze co widać, bo w koncu zaczyna cos robic w tym kierunku. Jesli zadzwoni i bedzie chciał sie spotkac to mysle ze jest juz odpowiedni czas na to aby sie zgodzic. Tylko bądź jeszcze ostrozna, nie klej się do niego, nie pokazuj ze bardzo zalezało Ci na tym spotkaniu. TERAZ BĘDZIE JUZ TYLKO LEPIEJ!!!
__________________
Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień, w którym się nie śmiał
melka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-24, 13:12   #68
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

Cytat:
Napisane przez melka81 Pokaż wiadomość
Twoje zachowanie sprawiło, że chłopina powoli się budzi ze snu, w którym to on był górą. Tak jak on kiedys nie miał dla Ciebie czasu, olewał Cię tak Ty teraz możesz byc pewna, że on czuje się tak, jak Ty wtedy i zapewne nie jest mu z tym dobrze co widać, bo w koncu zaczyna cos robic w tym kierunku. Jesli zadzwoni i bedzie chciał sie spotkac to mysle ze jest juz odpowiedni czas na to aby sie zgodzic. Tylko bądź jeszcze ostrozna, nie klej się do niego, nie pokazuj ze bardzo zalezało Ci na tym spotkaniu. TERAZ BĘDZIE JUZ TYLKO LEPIEJ!!!

Dokładnie! Autorko wątku - sama widzisz, że to dziala
Ja swojego ukochanego, tez musiałam go postawić do pionu.
Otóż.. widzisz, mój tz pracuje ode mnie 3 przystanki tramwajem. Ale on nigdy nie mial czasu sie spotkać po pracy. Tylko do domu, przed komp, z kolegami grać, w środy to nie moze bo ma piłkę - moglismy sie spotykać w weekendy, ale mialam takie dziwne uczucie, ze takie te spotkania jak z łaski :/ to ja sie dopytywałam, czy sie widzimy w weekend.. Telefony sie skonczyly, smsy? phiiiiii częściej Orange z promocjami do mnie pisał niż on!

ale juz miałam dość. powiedziałam sobie: albo sie cos zmieni, albo z ciężkim sercem będę musiała go pozegnać, bo juz normalnie nie dawałam sobie z tym jego olewaniem rady! Wszystkie prośby/groźby/rozmowy spełzały na niczym, słyszałam, ze jestem rozchwiana emocjonalnie, ze nie mam powodu by byc niezadowoloną i robię "akcje" - chyba brzmi to znajomo...

iii zaczęłam go olewać.. centralnie.
nie dzwonił? to ja tez nie. zadzwonił? do telefonu nie bieglam.
zaczęlam wychodzic z kolezankami, hehe wszystkich wyciągałam tylko zeby nie myslec o nim - kino, klub, piwko, spacery Ale kiedy sie spotykaliśmy byłam miła itd. ale mało sie zmieniało..

Postanowiłam pójść za ciosem i któregoś pięknego dnia oświadczyłam mu, ze wyjeżdzam na wakacje z kolezankami powiedzialam mu..hmm.. jadę w piątek, wracam za tyzdien, czemu masz taką minę niewyraźną, przecież i tak sie widujemy raz na tydzien - co za róznica dla ciebie, czy ja będę czterdziesci, czy czterysta kilometrow od Ciebie?
I odkąd wrócilam wszystko sie unormowało. Teraz czasami mam ochotę odpocząć od tych spotkań z nim
Teraz to on dzwoni, i pyta sie czemu sie nie odzywam. Czemu nie chce przyjechać do niego.
poza tym, sama sie czuje lepiej ze swoim zdroweim psychicznym. jak nie dzwoni juz tak nie świruję, nie siedzę z komórką przylepioną do ręki..

Lepiej jest i u ciebie tez ta metoda 'na zołzę' podziała, jesli twojemu tżtowi naprawdę na Tobie zalezy
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-24, 13:21   #69
melka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 115
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

Kobiety i ich cwane metody GÓRĄ!!!
__________________
Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień, w którym się nie śmiał
melka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-24, 13:26   #70
muszkaowocowka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szkoła/Dom
Wiadomości: 157
GG do muszkaowocowka
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

Facet jednym slowem dziwny ! jesli moj chlopak czy kolega ktorego lubie nie odpisuje ja musze mu mowic o spotkaniu wyraznie ma na mnie wylane i daje sobie spokoj jesli wysylasz np 1 wiadomosc na ktora nie odpisal to nie wysylaj juz drugiej bo i tak nie odpisze a on zwyczajnie mysli sobie ``bosh znowu ona`` na spotkaniach moze byc perfekcyjny ale dlaczego ma nie byc skoro juz sie spotkal nie spotyka sie po to zeby siedziec i gapic sie w sciane .. ale i tak go nie rozumiem w koncu facet lubi zdobywac kobiete a on chyba w tym zwiazku jest ta kobieta bo jakos sam z siebie nie robi nic wiec jak juz sie z nim umowisz na spotkanie to po prostu pod koniec sie go spytaj o nastepne i umowcie sie juz na zapas a jestem pewna ze potem jak wyslesz mu wiadomosc w stylu ``to jak dzis sie widzimy``? itp itd napewno odpisze wiec glowa do gory
__________________
Bo ja lubie go za bardzo ..
Za leniwa by zyc ..
muszkaowocowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-24, 19:06   #71
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

wole jednak nie chwalić dni przed zachodem słońca
póki co-poprawa. ale czasem dwa kroki do przodu, jeden do tyłu, dlatego z osądami będe ostrożna
dzis się tylko złamałam i wysłałam mu wiadomość na gg.
żadne tam o spotkanie ani nic, tylko link do strony ze zdjęciem które zależało mi żeby zobaczył. może to źle że wysłałam ale już trudno...



cóż, ne odezwał się, siedział w garażu cały wczorajszy dzień...
hmm... może jednak tamto to był przypadek i teraz już nie będzie działać ta metoda...? hmm...
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...




Edytowane przez grejpftutowa panna
Czas edycji: 2009-11-25 o 10:16
grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 19:20   #72
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

no i drugi dzień ciszy...
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 20:09   #73
hryzotemis
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

Normalny dupek
Ale Ty dalej rób, jak robisz. W końcu nie będzie Ci już go brakować (bo i tak się nie odzywa) i go zostawisz. Po tym znajdziesz sobie lepszego i będziecie żyć długo oraz szczęśliwie
hryzotemis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 06:50   #74
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

najgorsze jest to, że ja nie chce innego...
On i nikt inny...
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 09:28   #75
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

Cytat:
Napisane przez grejpftutowa panna Pokaż wiadomość
najgorsze jest to, że ja nie chce innego...
On i nikt inny...
To sorry, wolisz być dziewczyną na telefon i od seksu jak mu się zachce? Bo z tego co widzimy poza tymi chwilami ma Cię w dupie.

Jest miliony innych facetów. Na dupków nie warto tracić czasu, życia i nerwów.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 12:52   #76
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

miłość nie wybiera...
wiem że to jest straszne...
serce nie sługa...

może czas to zakończyć, ale jak o tym myśle to boli mnie każdy centymetr ciała a w sercu rośnie pustka...
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 14:54   #77
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

a jak jesteś, wybacz ostrość słów, panienką na gwizd, to nie czujesz pustki?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 14:17   #78
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

widzisz, pierwszy raz jestem w tego typu sytuacji. zazwyczaj to ja gwizdałam i juz jakiś się pojawiał. mój były mi powiedział, że się cieszy, że ktoś mnie w końcu traktuje tak jak R. I że chociaz nadal mnie kocha cieszy się moim cierpieniem, bo w końcu wiemjak się czuł każdy mój facet.
może ma racje? może sobie na to zasłużyłam...?


cóż, a teraz jest już piątek... nadal cisza... od poniedziałku...
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 14:22   #79
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

Coś co powinnaś wyciągnąć z tego związku to wniosek jak NIE WOLNO traktować ludzi.

A z tego nic nie będzie. Zadzwoni do Ciebie jak będzie miał chcice, albo mu się będzie nudzić.


Powiedz mi, zerwanie z nim by Cię bolało, a to, że gość ma Cię w dupie nie odzywa się i jedyne do czego mu w sumie służysz to seks Cię nie boli? Bo mnie by poniżanie mnie bardziej bolało niż chwile samotności po rozstaniu.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-27, 14:30   #80
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

w ten sposób mam go chociaż czasami...
a jak zakończe to, to nie będe miała go wogóle...

może jestem głupia, może jestem naiwna ale serce nie sługa... nadal pamiętam jak było na początku i łudze się, że znów tak będzie...
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 14:45   #81
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

Cytat:
Napisane przez grejpftutowa panna Pokaż wiadomość
w ten sposób mam go chociaż czasami...
a jak zakończe to, to nie będe miała go wogóle...

może jestem głupia, może jestem naiwna ale serce nie sługa... nadal pamiętam jak było na początku i łudze się, że znów tak będzie...
Nie powtarzaj, że serce nie sługa bo poza sercem to człowiek ma jeszcze rozum. I mój rozum by mi nie pozwolił, żeby ktokolwiek mnie traktował jak szmatę do podłogi.

I nie będzie tak jak na początku. Bo na początku zwykle się ludzie starają bardziej, jest inaczej, prawdziwość człowieka wychodzi potem. Więc ja już teraz Ci mówię, że marne twe nadzieje.

Chcesz być dodatkiem do życia i zbierać z wdzięcznością ochłapy czasu jakie misiaczek Ci rzuca proszę bardzo. Ostatecznie człowiek sobie może spieprzyć życie sam. I Ty to właśnie robisz.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 15:04   #82
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

jestem emocjonalną maochistką...
w tym momencie mam chęc już tylko umrzeć...

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

ja: "dziś zapewne też się nie odezwiesz ani nie przyjedziesz?"
on: "dzisiaj nie"
ja: "dlaczego?"
20min później
ja: "jak dojrzejesz do tego żeby się ze mną spotkać i nie wstydzić się mnie to daj znać bo mam dość czekania."


no to wstępnie już wiem że to się skończy.........
prędzej czy później.... (wolałabym później...)
;(
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 15:52   #83
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

Odezwie się spokojnie. Jak seksu mu się zachce, albo innych zajęć nie będzie miał.

Wiesz co zrób? Nie siedź przy kompie i nie czekaj jak na zbawienie na jakiś sygnał od niego. Znajdź sobie hobby idź na spacer, zacznij się uczyć języka COKOLWIEK co Ci zajmie czas.

Chyba, ze zamierzasz łaskawie czekać, aż on się pewnego dnia przestanie odzywać w ogóle, a dwa tygodnie później zobaczysz go z inną laską na mieście. Wtedy to Ci się faktycznie czegokolwiek odechce. Bo będziesz mieć świadomość, że jak cały związek sobie pozwalałaś wleźć na głowę, tak nawet odejść nie potrafiłaś z godnością.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 16:03   #84
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

staram się, ale ograną mie tumiwisizm...
siedze sobie na dnie i czekam na koniec.

jestem w kompletnej rozsypce... staram sie gdzieś wychodzić, coś robić, ale większość znajomych, że tak powiem nie ma ochoty. olałam ich przez niego a teraz ciężko mi ich przekonać że wróciłam do żywych... i nie mów żebym sama gdziesz poszła itp, bo cholernie się wstydze, może nie widać tego po mnie ale w środku trzęs się potwornie...
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 16:06   #85
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

Cytat:
Napisane przez grejpftutowa panna Pokaż wiadomość
staram się, ale ograną mie tumiwisizm...
siedze sobie na dnie i czekam na koniec.

jestem w kompletnej rozsypce... staram sie gdzieś wychodzić, coś robić, ale większość znajomych, że tak powiem nie ma ochoty. olałam ich przez niego a teraz ciężko mi ich przekonać że wróciłam do żywych... i nie mów żebym sama gdziesz poszła itp, bo cholernie się wstydze, może nie widać tego po mnie ale w środku trzęs się potwornie...

Napisz do jakiejś znajomej dobrej (albo takiej które była dobra): zrozumiałam swój błąd, żałuję, że was "olałam" próbuję się uwolnić od tego faceta i odzyskać dawną siebie... i chciałabym iść na kawę, mogę na Ciebie liczyć?

Chyba, że nie miałaś takich bliższych znajomych. To nie wiem. Zapisałabym się na kurs angielskiego chodziła na spacery z psem zajęła sobie czas.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 16:11   #86
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

miałam pare bliskich osób... teraz jak ich czasem spotkam są tacy zgrani, smieją się i żartują a ja jestem na boku, siedze z fajkiem i próbuje się połapać o czym mówią...
wszystko przez niego... i to z mojej winy...
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 16:47   #87
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

Witam kochana nie zalamuj sie (wiem latwo napisac) On nie zasluguje na to zebys tak przez niego cierpiala wiem nie znam go nie powinnam oceniac ale z tego co tutaj przeczytalam jemu zbytnio nie zalezy to wyglada tak; jest z Toba no bo jest ;/ tak mu dobrze i tyle. Teraz jestes zakochana/zraniona i nie wyobrazasz sobie innego faceta oprocz niego to blad! Facetow jest tyle co mrowek moze zamiast tracic czas na tego osobnika warto sie rozejrzec nad kims kto Ciebie pokocha rownie mocno co ty jego? Lepiej sie wczesniej obudzic niz pozniej zalowac ze sie tego nie zrobilo. Daj sobie troche czasu zajmij sie czyms co sprawia Ci przyjemnosc odswiez kontakty ze znajomymi wyszalej sie
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 16:50   #88
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

wczoraj byłam ze znajomymi w klubie, przez pół wieczoru ukradkiem ocierałam łzy i robiłam dobrą minę do złej gry bo byliśmy w klubie gdzie miałam urodziny (on też był wtedy i to był cudowny wieczór/noc).
juz nie umiem sie bawić i nie myśleć o nim...
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 17:01   #89
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

Kiedys tez tak myslalam a bylam z facetem o wiele dluzej pomeczylam sie jakis czas a tu nagle bach poznalam cudownego faceta jestesmy razem ponad 2 lata mieszkamy razem nic dodac nic ujac jedynie czego moge zalowac ze nie skonczylam tamtego fatalnego zwiazku wczesniej... nabawilam sie tylko kompleksow niskiej samooceny przez wlasna glupote ale to juz przeszlosc wiec dla wlasnego dobra wez sie w garsc bedzie dobrze zobaczysz

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Kiedys tez tak myslalam a bylam z facetem o wiele dluzej zakonczylam to pomeczylam sie jakis czas a tu nagle bach poznalam cudownego faceta jestesmy razem ponad 2 lata mieszkamy razem nic dodac nic ujac jedynie czego moge zalowac ze nie skonczylam tamtego fatalnego zwiazku wczesniej... nabawilam sie tylko kompleksow niskiej samooceny przez wlasna glupote ale to juz przeszlosc wiec dla wlasnego dobra wez sie w garsc bedzie dobrze zobaczysz
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 17:06   #90
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!

już długi czas próbuje wziąć się w garść...
i jakoś nie umiem...

zawsze po rozstaniu z kimś kogo kocham ciężko mi sie pozbierać... po ostatnim związku z miłości zbierałam się 1,5roku...
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.