2010 r. nadchodzi więc PM oznajmiają iż ze stanu "PANNY" w "ŻONY" sie zmieniają - 13

[Martoolka87]

Napisane przez toskaKrk

A w sobotę przyjedzie do Krk moja Mama i chcemy poszukać dla niej jakiejś kreacji na ślub. Macie jakieś wizje Waszych Mam na ten dzień?

Moja mama przyjdzie w spodniach

[madmuazelle]

Moja mama ma jakąś elegancką suknie.
No już jestem,laptop jest moj obecnie.
Tż ma urodziny 5 stycznia noi zamierzam kupić mu spinki do mankietów.

[lain]

no ja juz czysciutka i wybalsamowana - znaczy sie wypiekniona na noc

Napisane przez toskaKrk

Macie jakieś wizje Waszych Mam na ten dzień?

moja mama ma zapewne swoja wlasna wizje siebie pewnie to bedzie jakas sukienka w sumie slub mam w srodku lata, wiec im bardziej zwiewna kreacja tym lepiej


kupilismy dzis z TZem 'jabluszko' takie do zjezdzania z gorki od piatku ma zaczac padac snieg w gorach, wiec miedzy innymi tak mamy zamiar spedzac wolny czas mam nadzieje, ze TZ sie nie okaze na nie za ciezki i nam nie peknie bo sanki ktore kupilismy w zeszlym roku rozwalili wraz z naszym jeszcze wiekszym od mojego TZa kolega

heh w ogole zostalam dzis skomplementowana przez geja milo mi bylo nie wiem czemu, ale jakos tak milej nawet niz gdy komplement prawi hetero
tez tak macie?

dobra, ide poczytac i spac dobranoc

[tancerka212]

Napisane przez sorcierenoire

Dziękuję za pomocne odpowiedzi co do wódki, my mamy Smirnoffa, zawsze go chcieliśmy Co do obraczek, myślicie że to ważne aby były zatwierdzone przez Urząd Probierczy ? Nam złotnik powiedział że ZAPOMNIELI nam je nacechować to je kazałam odesłać bo mi to spokoju nie dawało i dlatego się data odbioru przesunie Nie wiem czy ja jestem taka przewrażliwiona, ale to jest chyba ważne potwierdzenie próby złota?

nie mam w ogóle pojęcia o czym mówisz

Napisane przez toskaKrk

A w sobotę przyjedzie do Krk moja Mama i chcemy poszukać dla niej jakiejś kreacji na ślub. Macie jakieś wizje Waszych Mam na ten dzień?

moja mama kupiła już sobie materiał i będzie szyła suknię- granatowa satyna, a do tego kupiła taki ażurkowy śliczny kremowy żakiecik i kremowe buciki i kremową torebkę sukienkę pewnie niedługo zacznie szyć żeby był czas jak się okaże że jakaś lipa wyszła

Napisane przez toskaKrk

Chętnie się zamienię
W sumie w dni kiedy pracuję wychodzę z domu owszem dopiero o 9
ale wracam ok23 (jeśli wypada mi to w grafiku to również sobota i niedziela do 22) co kompletnie dyskwalifikuje życie obejmujące spotkania towarzyskie, wizyty u lekarza/kosmetyczki, zakupy czy też przygotowania ślubne
Dodatkowo to jednak jest 12 godzin non stop na nogach, bez możliwości siedzenia sobie, więc nogi mi dosłownie odpadają

jej a wy rodajecie już zaproszenia? bo przy takim grafiku to rzeczywiście ciężko znaleźć czas na cokolwiek związanego ze ślubem...
miejmy nadzieję że choć kilka dni przed ślubem dadzą ci wolne bo inaczej padniesz ze zmęczenia na własnym weselu.. biedulko...

dobra idę spać bo za 6 godzin pobudka

[aniolekKB]

Melduję się na nowym wątku
Niestety nie nadrobiłam Was, bo padam na ryjek.
Ale dzień naszej rocznicy był piękny a prezent dostałam, że normalnie szok czarną, seksowną koszulkę Triumpha. Moje Kochanie sam wybierał

[Martoolka87]

Napisane przez lain

heh w ogole zostalam dzis skomplementowana przez geja milo mi bylo nie wiem czemu, ale jakos tak milej nawet niz gdy komplement prawi hetero
tez tak macie?

Nooo... ja strasznie żałuję, że nie mam kumpla geja, który by mi pomógł w dobraniu mojego ślubnego wizerunku

Idę do łóżeczka, chociaż pewnie znów nie będę mogła zasnąć bez TŻta. To już jest jawne uzależnienie

[Remmi]

Napisane przez Martoolka87

Nooo... ja strasznie żałuję, że nie mam kumpla geja, który by mi pomógł w dobraniu mojego ślubnego wizerunku

Idę do łóżeczka, chociaż pewnie znów nie będę mogła zasnąć bez TŻta. To już jest jawne uzależnienie

A ja czekam na TŻta, niedługo powinien dotrzeć do domku .

To dobranoc dziewczyny

[gosica502]

Napisane przez toskaKrk

Chętnie się zamienię
W sumie w dni kiedy pracuję wychodzę z domu owszem dopiero o 9
ale wracam ok23 (jeśli wypada mi to w grafiku to również sobota i niedziela do 22) co kompletnie dyskwalifikuje życie obejmujące spotkania towarzyskie, wizyty u lekarza/kosmetyczki, zakupy czy też przygotowania ślubne
Dodatkowo to jednak jest 12 godzin non stop na nogach, bez możliwości siedzenia sobie, więc nogi mi dosłownie odpadają

Uuu Tosia to faktycznie strasznie napięty grafik... Mam nadzieję że uda się wcisnąc w niego jakieś przygotowania bo wy już powinniście kończyc roznoszenie zaproszeń...

Napisane przez lain

\

heh w ogole zostalam dzis skomplementowana przez geja milo mi bylo nie wiem czemu, ale jakos tak milej nawet niz gdy komplement prawi hetero
tez tak macie?

Nie wiem Nigdy nie miałam żadnego znajomego geja Chociaz przyznaję że to pewnie by było całkiem fajne

Jadę na zajęcia Miłego dzionka życzę

[caprica6]

Czesc Witam na nowym watku

Napisane przez gosica502

Nie wiem Nigdy nie miałam żadnego znajomego geja Chociaz przyznaję że to pewnie by było całkiem fajne

A ja mam i to az 3 ( w tym 2 to para )

Milego dnia

[chilanes]

Napisane przez lusmarija

Nasze poprzednie życiowe mądrości :
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=378338

Aby dopisywać sie do NASZEGO KALENDARZA proszę o zgłaszanie się do wizażanki Chilanes

fajnie, że wogóle ktoś mnie o zdanie zapytał, czy chcę to prowadzić
zrobiłam nową listę, wstaw proszę link w 1szym poście:
http://pm2010.blog.pl/

Witam wszystkich na nowym wątku, jednak się Wam wczoraj udało

[Remmi]

Dżem dobry

Wstałam już i zaraz idę po świeże bułeczki z pieskiem. Wytrzymałam do 1:45 i dobrze, że padłam, bo TŻ dojechał dopiero 3:45 Jeszcze śpi moje biedactwo..

A kalendarz baaaardzo fajny Taki czytelny Chilanes

[lain]

Dzien dobry
biore sie za pakowanie mam czas do 12.30

[Samoa]

Napisane przez Martoolka87

Mamy ps portable. Dzisiaj kupiliśmy, bo TŻ już od dawna o tym marzył Na dwóch to by się dało, gdybyśmy mieli 2 psp A tak graliśmy "po rundzie życiowej" (takie hasło z dzieciństwa z siorą wymyśliłyśmy, że zmieniamy się co rundę, albo co stracone życie, w zależności od tego co szybciej nastąpi)

a myślałam, że macie dwaMy wolimy konsolę, bo mieliśmy przyjemność z PSP, ale niewygodnie sie patrzy jak druga osoba gra(a to jedna z moich ulubionych czynności)Czyli na dwóch PSP da się grać na dwóchAle to za droga imprezka jak tak myślę

Napisane przez sorcierenoire

Dziękuję za pomocne odpowiedzi co do wódki, my mamy Smirnoffa, zawsze go chcieliśmy Co do obraczek, myślicie że to ważne aby były zatwierdzone przez Urząd Probierczy ? Nam złotnik powiedział że ZAPOMNIELI nam je nacechować to je kazałam odesłać bo mi to spokoju nie dawało i dlatego się data odbioru przesunie Nie wiem czy ja jestem taka przewrażliwiona, ale to jest chyba ważne potwierdzenie próby złota?

rozumiem, że mowisz o tym, że maja wpisać jakiej próby jest złoto???Ale to chyba normalne, że muszą Was poinformować czy tam zrobic ta pieczątkę?A nawet jak nie to w sumie po co, przeciez nikt chyba nie będzie sprzedwał obrączek A jak będzie to od czego sa rzeczoznawcyW sumie jak tak mysle to nie wiem czy obraczki maja nabitą próbę, jeśli wogole to na pewno nie na zewnątrz tylko w środku i dalej ni ewiem czy to jest aż tak istotne. Ja sie nie będę o to strzelac z nikimWażne, zebym dostała certyfikat do brylantów.

Napisane przez toskaKrk

A w sobotę przyjedzie do Krk moja Mama i chcemy poszukać dla niej jakiejś kreacji na ślub. Macie jakieś wizje Waszych Mam na ten dzień?

moja mamusia będzie miała jakąś sukienkę, ale bardziej koktajlową. Nawet jak byłyśmy w zeszły piątek na zakupach to mierzyła kilka i w dwóch mi się strasznie podobałaNo i tak powoli się z mamą rozglądamy za sukienka dla niejA tata będzie albo w garniaku albo w smokingu w zależności od tego w czym będzie mu wygodniej.

No i co do smokingu to nie wiem czy tżcik w nim nie wystąpi, bo wygląda fajowo Nawet ostatnio patrzyłam na jego foty w smokingu i wyglądal jak James Bond

[ultraradiola]

SIEMKA LASECZKI

O ja cie ile Panienek na liście 2010

[jozia]

I ja melduje sie w nowej części. Dopiero co wstałam bo całą noc nie zmróżyłam oka bo taki katar miałam. Rano Tz nawet siły kanapek nie miałam zrobić i biedak musiał sam sobie robic... O 8 śniadanko zjadłam i antybiotyk wziełam ale nic mi nie pomaga:/ Wariuje juz(

[chilanes]

jozia zdrówka życzę

Napisane przez ultraradiola

SIEMKA LASECZKI

O ja cie ile Panienek na liście 2010

tak... pełno, ale dużo się nie udziela i neiwiadomo, czy dalej są PM, wiec chyba powysyłam do wszystkich pw z zapytaniem o aktualizację

[Aaś]

Cześć!!

miałam odpisac paru osobom ale coś mi się nie chce cytowac więc piszę z pamięci

Guska - ta historia o pytonie jest prawie tak stara jak ja i urosła do statusu urban legend

Toska - nie obrażaj sie ale wydaje mi sie że straszny wyzysk jest w tej twojej pracy 12 godzin na nogach bez mozliwości przerwy (no chyba że to takie ogólne stwierdzenie że po prostu ciężko jest)

Wiem co jeszcze! Co do tej PS3. Nasi znajomi zapowiedzieli się że na slub zrobią zrzutę w parę par i kupią Nam konsolę! też marzę o singstarze

Ktoś pisął o macie do tańczenia (chyba Martoolka) Ja dostałam w zeszłym roku na święta super zabawa

I o czymś jeszcze miałam napisać ale zapomniałam...

[trooskava]

o jeżuniu ale mnie tu dawno nie było zaniedbałam was kochane a tu juz nowy wątek sie pojawił ho hohoho

[tancerka212]

Napisane przez chilanes

fajnie, że wogóle ktoś mnie o zdanie zapytał, czy chcę to prowadzić
zrobiłam nową listę, wstaw proszę link w 1szym poście:
http://pm2010.blog.pl/

super lista Chili- bardzo czytelna i fajna

Napisane przez Samoa

No i co do smokingu to nie wiem czy tżcik w nim nie wystąpi, bo wygląda fajowo Nawet ostatnio patrzyłam na jego foty w smokingu i wyglądal jak James Bond

a twój tżcik ma smoking? fajnie! ja nigdy nie widziałam mojego tżta w smokingu hehe ale on chyba jest do tego za chudy- wyglądałby jak konik polny no i u nas względy praktyczne też się liczą bo szkoda nam kasy na coś co założy raz w życiu.. chociaż ja już ze swoją suknią ślubną przyszalałam i te jej więcej nie założę

[sorcierenoire]

Tancerka 212 , nacechowanie to wbicie takiego malutkiego prostokątnego znaczka który jest symbolem próby złota, zazwyczaj z tyłu lub wewnątrz pierścionków, obrączek itp.
W sumie nie mam zamiaru nic z tymi obrączkami robić tzn sprzedawać itp. ale mi to spokoju nie dawało Przypatrz się to zauważysz taki znaczek nawet na wyrobach ze srebra
A u mnie w rodzinie na obrączkach go mają, więc czemu mam być gorsza Po drugie od razu naszły mnie różne myśli typu że dostanę tylko pozłocony kawałek metalu hehe. Ale pewno niektórzy nie mają i jest ok

[Aaś]

ooo wiem co jeszcze miałam napisać:

http://images.ucomics.com/comics/ga/2009/ga091210.gif

tak mi się skojarzyło z szalonymi kotami lain

[tancerka212]

Napisane przez sorcierenoire

Tancerka 212 , nacechowanie to wbicie takiego malutkiego prostokątnego znaczka który jest symbolem próby złota, zazwyczaj z tyłu lub wewnątrz pierścionków, obrączek itp.
W sumie nie mam zamiaru nic z tymi obrączkami robić tzn sprzedawać itp. ale mi to spokoju nie dawało Przypatrz się to zauważysz taki znaczek nawet na wyrobach ze srebra
A u mnie w rodzinie na obrączkach go mają, więc czemu mam być gorsza Po drugie od razu naszły mnie różne myśli typu że dostanę tylko pozłocony kawałek metalu hehe. Ale pewno niektórzy nie mają i jest ok

jak tak zaczęłam myśleć to mi się przypomniało że tata kiedyś coś znalazł złotego i wziął lupe i szukał tego znaczka... i mama mi wytłumaczyła ze jest coś takiego... a przynajmniej kiedyś było bo ja nie wiem czy teraz się odbija jeszcze coś takiego?? zaraz luknę na mój pierścien mocy

hmmm... no więc mam jakieś 2 znaczki... jeden to maleńki znaczek Apartu- ten poznaję, a obok jest jakiś drugi ale pojęcia nie mam co to jest???? na pewno żadne cyferki to nie są... wygląda jak jakiś kwadracik pojęcia nie mam co to... a jak wygląda odbicie takiej próby???

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Sorcierenoire o coś takiego chodzi prawda??
http://www.andrzejbaranowski.pl/proby.htm
tam na dole są znaczki i rzeczywiście coś w tym kształcie mam na pierścionku

[can't be perfect]

cześć


162 dni do ślubu kiedy to zleciało jeszcze 2 miesiące i bedzie studniówka

pół godzinki sie jeszcze pouczę na jutrzejsze kolowkium, potem lecę się szykowac i na 12 do pracy.. dobrze że mam brata który mnie podwiezie

wczraj byłam "dobrą" siostrą i narzeczoną i kupiłam bratu i TZowi tak bez okazji koszulkę

[obca7]

Cześć

Napisane przez tancerka212

hmmm... no więc mam jakieś 2 znaczki... jeden to maleńki znaczek Apartu- ten poznaję, a obok jest jakiś drugi ale pojęcia nie mam co to jest???? na pewno żadne cyferki to nie są... wygląda jak jakiś kwadracik pojęcia nie mam co to... a jak wygląda odbicie takiej próby???.

Ten znaczek to jest własnie próba. I własnie nie wiem czy na srebrze czy złocie ten znaczek przedstawia głowe rycerza


edit: już dojrzałam ,że wkleiłaś wygląd tego znaczka.

[chilanes]

USUWAM Z LISTY PM 2010 (użytkownicy, których wogóle nei znalazłam, nie istnieją lub być moze mają inne nicki):
Caprice6 (nie ma takiego nicku, są podobne)
Emilia730 (użytkownik nie istnieje)
Skarbek02 (użytkownik nie udziela się od 2008r i nie ma z nim kontaktu)
Kasiulas89 (użytkownik nie istnieje)
Wowilonka (użytkownik nie istnieje)
młoda_to_głupia (użytkownik nie istnieje)
Illusia88 (użytkownik nie istnieje)
Malin121 (użytkownik nie istnieje)
motylek1007 (na prośbę użytkownika)
Andzya (nie jest PM 2010)

Napisane przez Aaś

Cześć!!

miałam odpisac paru osobom ale coś mi się nie chce cytowac więc piszę z pamięci

Guska - ta historia o pytonie jest prawie tak stara jak ja i urosła do statusu urban legend

Toska - nie obrażaj sie ale wydaje mi sie że straszny wyzysk jest w tej twojej pracy 12 godzin na nogach bez mozliwości przerwy (no chyba że to takie ogólne stwierdzenie że po prostu ciężko jest)

Wiem co jeszcze! Co do tej PS3. Nasi znajomi zapowiedzieli się że na slub zrobią zrzutę w parę par i kupią Nam konsolę! też marzę o singstarze

Ktoś pisął o macie do tańczenia (chyba Martoolka) Ja dostałam w zeszłym roku na święta super zabawa

I o czymś jeszcze miałam napisać ale zapomniałam...

ja psiałam o macie, Tż szukał dla chrześnicy

Napisane przez tancerka212

super lista Chili- bardzo czytelna i fajna

a twój tżcik ma smoking? fajnie! ja nigdy nie widziałam mojego tżta w smokingu hehe ale on chyba jest do tego za chudy- wyglądałby jak konik polny no i u nas względy praktyczne też się liczą bo szkoda nam kasy na coś co założy raz w życiu.. chociaż ja już ze swoją suknią ślubną przyszalałam i te jej więcej nie założę

dzięki chwilę mi to zajęło

Napisane przez sorcierenoire

Tancerka 212 , nacechowanie to wbicie takiego malutkiego prostokątnego znaczka który jest symbolem próby złota, zazwyczaj z tyłu lub wewnątrz pierścionków, obrączek itp.
W sumie nie mam zamiaru nic z tymi obrączkami robić tzn sprzedawać itp. ale mi to spokoju nie dawało Przypatrz się to zauważysz taki znaczek nawet na wyrobach ze srebra
A u mnie w rodzinie na obrączkach go mają, więc czemu mam być gorsza Po drugie od razu naszły mnie różne myśli typu że dostanę tylko pozłocony kawałek metalu hehe. Ale pewno niektórzy nie mają i jest ok

czyżbym ściągneła Cię na wątek dzięki pw?

[lain]

Napisane przez Aaś

ooo wiem co jeszcze miałam napisać:

http://images.ucomics.com/comics/ga/2009/ga091210.gif

tak mi się skojarzyło z szalonymi kotami lain

cos czuje, ze w tym roku tak moze byc

wlasnie mi sie cala trojka wpakowala do walizki

[Aaś]

Napisane przez tancerka212

Sorcierenoire o coś takiego chodzi prawda??
http://www.andrzejbaranowski.pl/proby.htm
tam na dole są znaczki i rzeczywiście coś w tym kształcie mam na pierścionku

ooo..ale fajne. wezmę w domu lupę i się przypatrzę

Napisane przez chilanes

ja psiałam o macie, Tż szukał dla chrześnicy

o przepraszam chili

[tancerka212]

Napisane przez can't be perfect

162 dni do ślubu kiedy to zleciało jeszcze 2 miesiące i bedzie studniówka

wow!!! masakra!!!

a właśnie mi się przypomniało że dziś miałam ślubny sen- ale taki długi że chyba całą noc trwał!!! śnił mi się dzień ślubu i wszystko po kolei od pobudki aż do wesela masakra dziewczyny mówię wam! w tym śnie normalnie wszystko działo się jak w jakimś realu jak się obudziłam w dniu ślubu to byłam taka spokojna jakby to nie mój ślub był ale dopiero jak się zaczęłam zbierać do fryzjera i kosmetyczki to zobaczyłam miny moich rodziców i się rozpłakałam bo oni jeszcze nie doszli do tego chyba że ich córeczka jest już duża i za kilka miesięcy bierze ślub i się z domku wyprowadza... i zakażdym razem kiedy w śnie byli rodzice to się wzruszałam coś czuję że w realu może być podobnie ale jak już byłam koło tżta to byłam taaaaaka uśmiechnięta i w ogóle happy tylko na weselu mój tż nie chciał tanczyć nic tylko siedział całą noc i się już nad ranem na to wkurzyłam i się w koncu obudziłam
ale dziewczyny sen rewelacja- no i w mojej sukienusi sobie śmigałam całą noc

[obca7]

Napisane przez chilanes

USUWAM Z LISTY PM 2010 (użytkownicy, których wogóle nei znalazłam, nie istnieją lub być moze mają inne nicki):
Caprice6, Emilia730,

A Caprica6 czasami u nas nie była?? A może mi sie z kimś innym kojarzy:rolleye s:
I zapomniałam napisać, że super jest ta lista Bardzo przejrzysta i w ogóle. I na 24 wrzesnia dopisz jeszcze madmuazelle bo jej nie było

[can't be perfect]

Napisane przez tancerka212

wow!!! masakra!!!

a właśnie mi się przypomniało że dziś miałam ślubny sen- ale taki długi że chyba całą noc trwał!!! śnił mi się dzień ślubu i wszystko po kolei od pobudki aż do wesela masakra dziewczyny mówię wam! w tym śnie normalnie wszystko działo się jak w jakimś realu jak się obudziłam w dniu ślubu to byłam taka spokojna jakby to nie mój ślub był ale dopiero jak się zaczęłam zbierać do fryzjera i kosmetyczki to zobaczyłam miny moich rodziców i się rozpłakałam bo oni jeszcze nie doszli do tego chyba że ich córeczka jest już duża i za kilka miesięcy bierze ślub i się z domku wyprowadza... i zakażdym razem kiedy w śnie byli rodzice to się wzruszałam coś czuję że w realu może być podobnie ale jak już byłam koło tżta to byłam taaaaaka uśmiechnięta i w ogóle happy tylko na weselu mój tż nie chciał tanczyć nic tylko siedział całą noc i się już nad ranem na to wkurzyłam i się w koncu obudziłam
ale dziewczyny sen rewelacja- no i w mojej sukienusi sobie śmigałam całą noc

ja już teraz się stresuję jak myslę o slubie ale w taki pozytywny sposób taka adrenalinka, tylko troszke mi przykro że przez brak czasu nie mogę się cieszyć slubem i planowac jakieś drobiazgi..