Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część VII

[Viollet87]

Nie znam... i przez Ciebie mam kolejne muszwąchnąć

[natalka92]

Witam. Jestem u Was nowa ;].
Chciałam się Was zapytać o jedną rzecz. Wiem, że każda skóra jest inna, ale...
Mam skórę raczej suchą, z trądzikiem, naczynkową. Potrzebuję czegoś, co dobrze maskuje i nie zatyka porów, nie powoduje zmian na twarzy.
Możecie mi coś polecić?

[Viollet87]

Cześć Ale potrzebujesz korektora, podkładu...? Konkretnie. Tak ogólnie to mogę ci polecić PORZĄDNE nawilżanie i odżywianie cery (nie przy pomocy wodnistych kremów, tylko jakichś treściwych). Delikatne peelingi. Wizytę u dermatologa! A co do kosmetyków - musisz testować... Dziewczyny tu chwalą korektory mineralne (=sypkie), a mnie one w ogóle nie podeszły, wolę płynne w sztyfcie. Z podkładów spróbuj jakichś bardziej kremowych niż suche EDM - ja polecam Lumiere.

[natalka92]

Napisane przez Viollet87

Cześć Ale potrzebujesz korektora, podkładu...? Konkretnie. Tak ogólnie to mogę ci polecić PORZĄDNE nawilżanie i odżywianie cery (nie przy pomocy wodnistych kremów, tylko jakichś treściwych). Delikatne peelingi. Wizytę u dermatologa! A co do kosmetyków - musisz testować... Dziewczyny tu chwalą korektory mineralne (=sypkie), a mnie one w ogóle nie podeszły, wolę płynne w sztyfcie. Z podkładów spróbuj jakichś bardziej kremowych niż suche EDM - ja polecam Lumiere.

Chodziło mi o puder/fluid. Oczywiście zapomniałam napisać o co mi chodzi. Krem mam Lysanel. Pod opieką dermatologa jestem od lat xP.
Naprawdę wiem baaaaaaardzo dużo o leczeniu cery trądzikowej, problematycznej. I chodzi mi po prostu o kosmetyk, który to zamaskuje,
bo myślę, że skóra jest już gotowa na to ;].

[Viollet87]

Obawiam się, że nikt Ci tutaj nie powie, że to czy to na bank będzie dobre. Każdej z nas pasuje coś innego, nawet kiedy rodzaje naszych cer są identyczne. Poczytaj pierwsze posty wątków poświęconych firmom mineralnym (Everyday Minerals, Lumiere, LaurEss, Meow, MAD, Pure Luxe, ...), zamawiaj próbki i testuj. Koniecznie przy użyciu dobrych pędzli - my tutaj w większości zachwycamy się pędzlami EDM (Flat Top do podkładu, Long Handled Kabuki do pudrów itp.). Jeśli masz cerę suchą, to wątpię czy przypasują Ci sypkie korektory ale spróbować można

[natalka92]

Dzięki ;].

[Naamah6]

Pochwalę się Wam, bo kiedyś (ciekawe, czy jeszcze pamiętacie) pomagałyście mi w decyzjach co dla kota Otóż oficjalnie zostałam obkocona

i oto moje maleństwo:

[Viollet87]

Co DLA kota czy co DO kota? Fajny burasek! Tak inteligentnie patrzy... pewnie ktoś coś jadł

[WhiteInnocent]

Napisane przez Naamah6

Pochwalę się Wam, bo kiedyś (ciekawe, czy jeszcze pamiętacie) pomagałyście mi w decyzjach co dla kota Otóż oficjalnie zostałam obkocona

i oto moje maleństwo:

Gratuluję! Przepiękne kocie zjawisko! Czy to kocurek?
Ja właśnie mam koło siebie 3 koty i psa

[Naamah6]

Napisane przez Viollet87

Co DLA kota czy co DO kota? Fajny burasek! Tak inteligentnie patrzy... pewnie ktoś coś jadł

najpierw do, potem dla Jak jemy ma inny zestaw min, ta jest naturalnie lekko wkurzona pozowaniem

Napisane przez WhiteInnocent

Gratuluję! Przepiękne kocie zjawisko! Czy to kocurek?
Ja właśnie mam koło siebie 3 koty i psa

Si, kocurek Musisz mnie wogóle odwiedzić w nowym domku i obejrzeć mój nowy nabytek...

trzeci kotek i skąd pies

[IluvMarilyn8FCB]

Widzę,że jesteście nieźle oblatane w perfumach,to może mi powiecie o co chodzi Znajoma poleciła mi perfumy o nazwie:"vis-à-vis " Laurenta. Wpisałam w google,ale nic nie pasuje,czy Wy słyszałyście o takich? zastanawiam się,czy może ta znajoma nie przekręciła nazwy...

[Viollet87]

Właśnie WI, skąd trzeci kot i pies?

Iluv - może chodziło o Yvresse albo Vice Versa?

[Hexxana]

Napisane przez Viollet87

Nie znam... i przez Ciebie mam kolejne muszwąchnąć

W takim razie przetestuj

Napisane przez Naamah6

Pochwalę się Wam, bo kiedyś (ciekawe, czy jeszcze pamiętacie) pomagałyście mi w decyzjach co dla kota Otóż oficjalnie zostałam obkocona

i oto moje maleństwo:

Ranyyy ale cudny
Piekny jest i niech Ci sie zdrowo chowa

Napisane przez Viollet87

Właśnie WI, skąd trzeci kot i pies?

Iluv - może chodziło o Yvresse albo Vice Versa?

Moze faktycznie ktores z tych dwoch ale dla pewnosci podpytalabym jeszcze raz kolezanke

[IluvMarilyn8FCB]

Viollet,dziękuję nie pomyślałam,że może chodzić o Vice Versa to pewnie to

Hexxana,podpytam

[Viollet87]

Hex... już kupiłam próbki na All Ty kusicielu!

[Hexxana]

Napisane przez IluvMarilyn8FCB

Viollet,dziękuję nie pomyślałam,że może chodzić o Vice Versa to pewnie to

Hexxana,podpytam

Iluv to zawsze najlepsza droga bo skojarzeniami mozna roznie sie suegrowac a potem nabyc zupelnie cos innego,znam to z autopsji
A kojarzysz moze nuty zapachowe albo jak flakon wygladal?

Napisane przez Viollet87

Hex... już kupiłam próbki na All Ty kusicielu!

Wlasnie zauwazylam Ferre tez ma warte uwagi zapachy i ciekawa jestem,ktora z propozycji La Perla spodoba Ci sie najbardziej-nie bede uprzedzac

[cotka]

wrocilam

i odrazu musze ponarzekac.. kupilam przed wyjazdem emu na shaffashoes i dzis przeczytalam, ze juz nie maja ze mieli zmieszanie na swieta i czy nie chce czegos innego (dawali -10% ale moga sie wypchac z takim upustem bo i tak taki mialam (promocja gwiazdkowa))
no i niby znalazlam gdzies indziej, ale to znowu wiecej, a ja bym se kilka wtedy perfumy jeszcze no masz ci los
a mzoe jest tu ktos z ze Stanow?

widze tutaj nowe 'twarze' witam

[WhiteInnocent]

Violl- pomieszkuję u rodziców więc 3 kot ich podobnie jak pies Jeszcze mnie aż tak nie pokręciło- chyba

2 stycznia wracam do Warszawy do nowego mieszkania (tfu, tfu- żeby nic się nie wydarzyło...) więc zapraszam do siebie Tak czy inaczej Naamah- wpadnę do buraska

[IluvMarilyn8FCB]

Napisane przez Hexxana

Iluv to zawsze najlepsza droga bo skojarzeniami mozna roznie sie suegrowac a potem nabyc zupelnie cos innego,znam to z autopsji
A kojarzysz moze nuty zapachowe albo jak flakon wygladal?

No właśnie nigdy ich na oczy nie widziałam bo rozmawiałyśmy o najpiękniejszych zapachach i dostałam "polecenie" powąchania właśnie tych tajemniczych perfum. Tylko chciałam najpierw w necie zobaczyć jak opakowanie wygląda,żeby w sklepie nie szukać,no i pojawił się problem

[Viollet87]

Napisane przez frenka

Ja tam w ogóle tego piernikowego miodu nie czułam :P Serio serio. Ale wieje obrzydliwie

A to ja w Botrytis czuję całą fontannę niekończącego się miodu

Napisane przez Isilindil

]Dziękuje wizażance która poleciła krem babydream Niech Ci życie wynagrodzi w prochach Dawno takiej poprawy cery nie miałam A wszystkiemu winna antykoncepcja

Nieprawdaż? U mnie to samo, cud nad Wisłą normalnie. Tzn idealnie nie jest na pewno, ale o niebo lepiej.

Napisane przez WhiteInnocent

Violl- pomieszkuję u rodziców więc 3 kot ich podobnie jak pies Jeszcze mnie aż tak nie pokręciło- chyba

2 stycznia wracam do Warszawy do nowego mieszkania (tfu, tfu- żeby nic się nie wydarzyło...)

Aaaaa no już myślałam hehe. Trzymam kciuki i czekam na relację z nowego gniazdka

Napisane przez IluvMarilyn8FCB

No właśnie nigdy ich na oczy nie widziałam bo rozmawiałyśmy o najpiękniejszych zapachach i dostałam "polecenie" powąchania właśnie tych tajemniczych perfum. Tylko chciałam najpierw w necie zobaczyć jak opakowanie wygląda,żeby w sklepie nie szukać,no i pojawił się problem

Wpisuj sobie te nazwy w "Kosmetyk Wszech Czasów" na wizażu, tam wyskoczą ci zdjęcia, recenzje, opisy, nuty zapachowe... skarbnica wiedzy.

[IluvMarilyn8FCB]

Napisane przez Viollet87

Wpisuj sobie te nazwy w "Kosmetyk Wszech Czasów" na wizażu, tam wyskoczą ci zdjęcia, recenzje, opisy, nuty zapachowe... skarbnica wiedzy.

Skarbnica wiedzy,potwierdzam Właśnie sobie przed chwilą czytałam KWC i porównywałam opinie;są tak różne,że czasami sobie przeczą...

[kamilawu]

Zgadnijcie, kto wrócił?

[Hexxana]

Napisane przez IluvMarilyn8FCB

Skarbnica wiedzy,potwierdzam Właśnie sobie przed chwilą czytałam KWC i porównywałam opinie;są tak różne,że czasami sobie przeczą...

KWC nie zawsze jest miarodajne-wszystko zalezy kto i jak pisze recenzje,niestety.....
Przy wiekszosci kosmetykow na podstawie recenzji mozna zbudowac sobie pewien obraz,ktory pozniej jest korygowany podczas wlasnego uzytkowania a perfumy to bardzo drazliwy temat....

Napisane przez kamilawu

Zgadnijcie, kto wrócił?

[kamilawu]

Polska kolej jest straszna Brudno, za zimno albo za gorąco, ciasno. Jechałam 10 godzin w jedną stronę. Ludzi pełno. I oczywiście najbardziej oblana duszącymi beznadziejnymi perfumami baba usiadła koło mnie. Litości, czy ona się w tym wykąpała? Pomyślałam, dlaczego nie mogę trafić na jakąś zafascynowaną lutensami Violl, tylko akurat na miłośniczkę zapachów z ruskiego targu? Współpasażerowie oczywiście w 10 minut opowiedzieli sobie nawzajem 3/4 życiorysu, łącznie z historiami na temat wrzodów żołądka, diet, robiących w Warszawie fantastyczne kariery synusiów, beznadziejnych synowych, ich domów pod Warszawą i w ogóle ... Na koniec jak jeden mąż zaczęli śpiewać kolędy I tak było do Warszawy. Bo w Warszawie wymiana towarzystwa, powsiadały japiszony, młode wilczki, przechwalające się jeden przez drugiego, który to nie robi większej kasy i bardziej błyskotliwej kariery. Taaaa, tanimi liniami kolejowymi do Wałcza ... Dzisiaj to samo, tylko zamiast kolęd jakaś paniusia zawodziła na pół wagonu "A wszystko to, bo ciebie kocham"

[Hexxana]

Napisane przez kamilawu

Polska kolej jest straszna Brudno, za zimno albo za gorąco, ciasno. Jechałam 10 godzin w jedną stronę. Ludzi pełno. I oczywiście najbardziej oblana duszącymi beznadziejnymi perfumami baba usiadła koło mnie. Litości, czy ona się w tym wykąpała? Pomyślałam, dlaczego nie mogę trafić na jakąś zafascynowaną lutensami Violl, tylko akurat na miłośniczkę zapachów z ruskiego targu? Współpasażerowie oczywiście w 10 minut opowiedzieli sobie nawzajem 3/4 życiorysu, łącznie z historiami na temat wrzodów żołądka, diet, robiących w Warszawie fantastyczne kariery synusiów, beznadziejnych synowych, ich domów pod Warszawą i w ogóle ... Na koniec jak jeden mąż zaczęli śpiewać kolędy I tak było do Warszawy. Bo w Warszawie wymiana towarzystwa, powsiadały japiszony, młode wilczki, przechwalające się jeden przez drugiego, który to nie robi większej kasy i bardziej błyskotliwej kariery. Taaaa, tanimi liniami kolejowymi do Wałcza ... Dzisiaj to samo, tylko zamiast kolęd jakaś paniusia zawodziła na pół wagonu "A wszystko to, bo ciebie kocham"

no to bylo wesolo.....ale powaznie patrzac na to,to faktycznie podroz pociagiem do przyjemnych nie nalezy i pozostawia wiele do zyczenia a oni sie zastanawiaja dlaczego polska kolej nie jest konkurencyjna....

[Viollet87]

Napisane przez kamilawu

Zgadnijcie, kto wrócił?

Czeeeeeeeść!

Napisane przez kamilawu

Polska kolej jest straszna Brudno, za zimno albo za gorąco, ciasno. Jechałam 10 godzin w jedną stronę. Ludzi pełno. I oczywiście najbardziej oblana duszącymi beznadziejnymi perfumami baba usiadła koło mnie. Litości, czy ona się w tym wykąpała? Pomyślałam, dlaczego nie mogę trafić na jakąś zafascynowaną lutensami Violl, tylko akurat na miłośniczkę zapachów z ruskiego targu?

Myślałaś o mnie?

Współpasażerowie oczywiście w 10 minut opowiedzieli sobie nawzajem 3/4 życiorysu, łącznie z historiami na temat wrzodów żołądka, diet, robiących w Warszawie fantastyczne kariery synusiów, beznadziejnych synowych, ich domów pod Warszawą i w ogóle ... Na koniec jak jeden mąż zaczęli śpiewać kolędy I tak było do Warszawy. Bo w Warszawie wymiana towarzystwa, powsiadały japiszony, młode wilczki, przechwalające się jeden przez drugiego, który to nie robi większej kasy i bardziej błyskotliwej kariery. Taaaa, tanimi liniami kolejowymi do Wałcza ... Dzisiaj to samo, tylko zamiast kolęd jakaś paniusia zawodziła na pół wagonu "A wszystko to, bo ciebie kocham"

ja na szczęście nie miałam takich przygód w drodze pociągowej z Warszawy w sierpniu elegancko było. Ale pamiętam czasy, jak się nad morze pociągiem z ciocią jechało hehehe...

[kamilawu]

Napisane przez Hexxana

podroz pociagiem do przyjemnych nie nalezy i pozostawia wiele do zyczenia a oni sie zastanawiaja dlaczego polska kolej nie jest konkurencyjna....

Tak jak mówisz, dlatego na pewno nieprędko zdecyduję się znowu na taką podróż.

Napisane przez Viollet87

Myślałaś o mnie?

No pewnie Żałowałam, że to nie ty albo ktoś podzielający twoje upodobania
I wiecie co? Nawet sobie nie wyobrażacie, co ludzie jedzą w pociągu. Byłam świadkiem m.in.:
- śmierdzących kanapek z paprykarzem
- nie mniej śmierdzących bekonowych czipsów
- lejącego się obfitym strumieniem piwa
- jakiś niezidentyfikowanych dziwnych potraw transportowanych w plastikowych pojemnikach
- jajek

[IluvMarilyn8FCB]

Napisane przez kamilawu

Polska kolej jest straszna Brudno, za zimno albo za gorąco, ciasno. Jechałam 10 godzin w jedną stronę. Ludzi pełno. I oczywiście najbardziej oblana duszącymi beznadziejnymi perfumami baba usiadła koło mnie. Litości, czy ona się w tym wykąpała? Pomyślałam, dlaczego nie mogę trafić na jakąś zafascynowaną lutensami Violl, tylko akurat na miłośniczkę zapachów z ruskiego targu? Współpasażerowie oczywiście w 10 minut opowiedzieli sobie nawzajem 3/4 życiorysu, łącznie z historiami na temat wrzodów żołądka, diet, robiących w Warszawie fantastyczne kariery synusiów, beznadziejnych synowych, ich domów pod Warszawą i w ogóle ... Na koniec jak jeden mąż zaczęli śpiewać kolędy I tak było do Warszawy. Bo w Warszawie wymiana towarzystwa, powsiadały japiszony, młode wilczki, przechwalające się jeden przez drugiego, który to nie robi większej kasy i bardziej błyskotliwej kariery. Taaaa, tanimi liniami kolejowymi do Wałcza ... Dzisiaj to samo, tylko zamiast kolęd jakaś paniusia zawodziła na pół wagonu "A wszystko to, bo ciebie kocham"

Przypomniała mi się ostatnia wizyta u lekarza na rejonie. Sytuacja bardzo podobna,wszyscy pacjencji opowiadali sobie w kolejce " jak to córka w Ameryce pracuje,a syn studiuje,a wnuk to już do szkoły idzie..." i klasyczne wymiany chorób i dolegliwości. Pomyślałam wtedy,że jakby to sfilmować,to by wyszła niezła komedia
Najlepszy był pewien pan,który z nienacka spytał jakąś studentę:"a co pani trenuje?",po czym zaczął opowiadać,że on to trenował szermierkę

[Viollet87]

Właśnie się dowiedziałam, że przyjaciele przyjdą do nas na Sylwestra a konkretnie to małżeństwo co my na ich weselu swawole odstawiali we wrześniu ale to nieistotne akurat. Dla niewtajemniczonych: rodzice na Sylwestra wyjeżdżają, brat pracuje a ja robię za stróża (ktoś w domu być musi). Pierwotny plan był taki, że TŻ przyjeżdża do mnie, pijemy, oglądamy filmy i idziemy spać bo nudno trochę tak we dwoje całą noc siedzieć. Ale przyjdą do nas nasi kochani fajnie, będzie weselej.

[Hexxana]

Napisane przez kamilawu

Tak jak mówisz, dlatego na pewno nieprędko zdecyduję się znowu na taką podróż.

Smutne jest to,ze jeszcze w okresie przedsswiatecznym pamietam program,w ktorym byl przedstawiciel PKP i goraco zachecal do korzystania ze wzgledu na znizki oraz bezpieczenstwo....kpil sobie chyba.....
Samo przebywanie na dworcu do przyjemnych nie nalezy i do dzisiaj pamietam horror jaki przezylam na dworcu w Katowicach...

Napisane przez IluvMarilyn8FCB

Przypomniała mi się ostatnia wizyta u lekarza na rejonie. Sytuacja bardzo podobna,wszyscy pacjencji opowiadali sobie w kolejce " jak to córka w Ameryce pracuje,a syn studiuje,a wnuk to już do szkoły idzie..." i klasyczne wymiany chorób i dolegliwości. Pomyślałam wtedy,że jakby to sfilmować,to by wyszła niezła komedia
Najlepszy był pewien pan,który z nienacka spytał jakąś studentę:"a co pani trenuje?",po czym zaczął opowiadać,że on to trenował szermierkę

Wszelkie rozmowy kolejkowe bywaja niesamowite..... Czasami zastanawiam sie co takiego tych ludzi jednoczy