Pogaduchy po szkole część III pt."Żółwie, faksiki i inne tegesy xD"

[ejMala]

ni, tylko tydzień :P potem nauka, nauka, nauka

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

hej hej jejku byle do piątku i ferie ten tydzień będzie straszny

Ja też od piątku ferie i nawet nie ma żadnych spr zapowiedzianych

Napisane przez ejMala

mój też będzie straszny :P ale dam radę )

wiecie... chyba się pogodziłam z Tż

Pogodziłaś, czyli?

Napisane przez GummyKammy

heeej

ejMala- to świetnie, że się pogodziliście ja z moim ostatnio nie mogę się coś dogadać :[

Klada- miałam podobnie z ex, aż w końcu napisałam żeby przestał pisać bo już nie dawałam rady psychicznie.. nie wiem czemu ale moja rozmowa z Nim normalnie mnie męczyła.. a Wy widujecie się na co dzień?

Leoś, widzę że u Ciebie ostatnio dużo nauki

jakieś plany na ferie macie?

Na pewno wyjazd na łyżwy do Torunia

------

Gadałam z TŻ oczywiście po wielkich błaganiach `bo on nie ma czasu` powiedziałam mu o co mi chodzi, a on powiedział, że dla niego brak szacunku to jak nie powiedziałam jego tacie `dzień dobry` wczoraj. Mimo, że ja go nie widziałam. No i powiedział, że ma dużo nauki, że potrzebuje spokoju, że będzie się rzadziej odzywał itp. A ja mówię, że dobra, ale jeden dzień w tygodniu mi obiecał, że będzie dla nas. Oczywiście już foch jaka to ja jestem zaborcza. No ale jakoś tam się dogadaliśmy...

A w kościele mamy taki kaloryfer i ja tak wzięłam go między nogi, a przede mną stała XXX i też go miała między nogami, a TŻ do mnie mówi: zamienisz się miejscami?

Oczywiście się wkurzyłam, a on zaraz powiedział, że to żart... Nawet jeśli żart to po co tak gada jak dobrze wie, że jestem o nią zazdrosna...

[Leosia69]

Napisane przez ejMala

ni, tylko tydzień :P potem nauka, nauka, nauka

a sama lecisz

Czarownica gdybym ja miała takiego Tż to szczerze mówiąc dawno kopnęłabym do w tyłek i niech leci do tej całej przyjaciółeczki

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

a sama lecisz

Czarownica gdybym ja miała takiego Tż to szczerze mówiąc dawno kopnęłabym do w tyłek i niech leci do tej całej przyjaciółeczki

Eh... ale on mówi, że między nimi nic nie ma.

[Leosia69]

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;16366321]Eh... ale on mówi, że między nimi nic nie ma. [/QUOTE]
ale Ciebie nie szanuje. sory ze to napisze, ale moim zdaniem jest skończonym dupkiem skoro nie dostrzega jak Ty bardzo przez niego cierpisz.
Twoje rozmowy z nim i tak do niczego lepszego nie doprowadzają.
Ty swoje a on swoje. gdyby Ciebie naprawdę kochał to chociaż by ograniczył kontakty z nią bo wiedziałby, że Ciebie to rani. A przecież Twoje szczęście powinno być dla niego najważniejsze.

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

ale Ciebie nie szanuje. sory ze to napisze, ale moim zdaniem jest skończonym dupkiem skoro nie dostrzega jak Ty bardzo przez niego cierpisz.
Twoje rozmowy z nim i tak do niczego lepszego nie doprowadzają.
Ty swoje a on swoje. gdyby Ciebie naprawdę kochał to chociaż by ograniczył kontakty z nią bo wiedziałby, że Ciebie to rani. A przecież Twoje szczęście powinno być dla niego najważniejsze.

Ale przecież to jego przyjaciółka...

Nie wiem jak to się potoczy dalej...

[Sardelka]

Witam ;*

ja tez tylko ten tydzień i ferie! ale strasznie mam zawalony, pełno sprawdzianów ciężkkich

Czarownica zgadzam sie z Leosią wczoraj Was czytałam i myśle sb, że on wgl Cię nie szanuje, gdyby się z Toba liczył to chciałby, abys czuła się dobrze i oddliłby się trochę od tej swojej przyajciółki dla Ciebie

[Eerie]

Czarownica też mam takie zdanie jak Leosia...

Kami !

a mnie znowu nerki bolą i wgl okazało się że mam 3.5 średnią ;/ jee.bać to...

[Leosia69]

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;16366458]Ale przecież to jego przyjaciółka...

Nie wiem jak to się potoczy dalej... [/QUOTE]

boze dziewczyno gdyby to była przyjaciółka tak jak on twierdzi to nie powiedziałby Tobie o tym, ze to ona mu się podoba i jego pociąga czy co tam jeszcze

Gdyby chciał Twojego szczęścia to liczyłby się z Twoim zdaniem a tego nie robi

Napisane przez Sardelka

Witam ;*

ja tez tylko ten tydzień i ferie! ale strasznie mam zawalony, pełno sprawdzianów ciężkkich

Czarownica zgadzam sie z Leosią wczoraj Was czytałam i myśle sb, że on wgl Cię nie szanuje, gdyby się z Toba liczył to chciałby, abys czuła się dobrze i oddliłby się trochę od tej swojej przyajciółki dla Ciebie

no ja też będę się w ferie uczyc
w dodatku dowiedziałam się, że ma przyjechać do mnie na jeden tydzień czy jakoś tak bratanica ona jest taka słodka i kochana

Eerie ja teraz na semestr w 2 klasie LO tez taka miałam i się cieszę :P naprawdę średnia nie jest ważna. a na pewno nie w 2 klasie czy 1 lo

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Sardelka

Witam ;*

ja tez tylko ten tydzień i ferie! ale strasznie mam zawalony, pełno sprawdzianów ciężkkich

Czarownica zgadzam sie z Leosią wczoraj Was czytałam i myśle sb, że on wgl Cię nie szanuje, gdyby się z Toba liczył to chciałby, abys czuła się dobrze i oddliłby się trochę od tej swojej przyajciółki dla Ciebie

No widzicie, łatwo jest powiedzieć ale jakbym mu to powiedziała to by strzelił focha, obraził się i w końcu byśmy się rozstali. Oczywiście przeze mnie bo jestem chorobliwie zazdrosna, zaborcza itp., itd.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez Leosia69

boze dziewczyno gdyby to była przyjaciółka tak jak on twierdzi to nie powiedziałby Tobie o tym, ze to ona mu się podoba i jego pociąga czy co tam jeszcze

Gdyby chciał Twojego szczęścia to liczyłby się z Twoim zdaniem a tego nie robi



no ja też będę się w ferie uczyc
w dodatku dowiedziałam się, że ma przyjechać do mnie na jeden tydzień czy jakoś tak bratanica ona jest taka słodka i kochana

Eerie ja teraz na semestr w 2 klasie LO tez taka miałam i się cieszę :P naprawdę średnia nie jest ważna. a na pewno nie w 2 klasie czy 1 lo

On mówi, że to nic nie znaczy, bo ja i tak jestem najpiękniejsza...

Napisane przez Eerie

Czarownica też mam takie zdanie jak Leosia...

Kami !

a mnie znowu nerki bolą i wgl okazało się że mam 3.5 średnią ;/ jee.bać to...

Ja mam 4,1

[Leosia69]

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;16366574]No widzicie, łatwo jest powiedzieć ale jakbym mu to powiedziała to by strzelił focha, obraził się i w końcu byśmy się rozstali. Oczywiście przeze mnie bo jestem chorobliwie zazdrosna, zaborcza itp., itd.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------



On mówi, że to nic nie znaczy, bo ja i tak jestem najpiękniejsza...



Ja mam 4,1[/QUOTE]
aha. czyli on cały czas widzi winę w Tobie?

taa Ty jesteś najpiękniejsza, ale ona go podnieca

[Eerie]

Leoś to mnie pocieszyłaś

[Leosia69]

Napisane przez Eerie

Leoś to mnie pocieszyłaś

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

aha. czyli on cały czas widzi winę w Tobie?

taa Ty jesteś najpiękniejsza, ale ona go podnieca

no wina zawsze jest moja, chociaż on mówi, że to ja zawsze zwalam na niego...

[Leosia69]

nie wiem dlaczego Ty się męczysz w tym związku

[ejMala]

Czarownico... a on nie może po prostu mniej się z nią kontaktować? Skoro wie, że jesteś o nią zazdrosna to dlaczego nie zmniejszy kontaktów z nią? Nie jest jego dziewczyną, więc w czym problem?

Z facetami same problemy.... ehh

[Leosia69]

Mala a jak tam u Ciebie z Tż

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

nie wiem dlaczego Ty się męczysz w tym związku

Bo już wiem jak to jest żyć bez niego

Napisane przez ejMala

Czarownico... a on nie może po prostu mniej się z nią kontaktować? Skoro wie, że jesteś o nią zazdrosna to dlaczego nie zmniejszy kontaktów z nią? Nie jest jego dziewczyną, więc w czym problem?

Z facetami same problemy.... ehh

Spróbuję nie być taka zazdrosna... może serio ja przesadzam i to wszystko moja wina?

[ejMala]

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;16366964]Bo już wiem jak to jest żyć bez niego



Spróbuję nie być taka zazdrosna... może serio ja przesadzam i to wszystko moja wina?[/QUOTE]
nie przesadzasz!! on przesadza! jak spotykałaś się sam na sam z jakimś chłopakiem to nie był zazdrosny?

[Eerie]

Eeh dziewczynki idę sie położyć bo umre

[ejMala]

Napisane przez Leosia69

Mala a jak tam u Ciebie z Tż

Wczoraj zadzwonił do mnie wieczorem żebym wyszła, ale moja noga noo ; i sam przyszedł. Pokłóciliśmy się, wypominał mi, że z Maćkiem się umówiłam i powiedział coś do mnie i się rozpłakałam i zaczął mnie przepraszać, całować i tak z pół godziny i pogadaliśmy szczerze i został na noc

OKRES DOSTAŁAM DD

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez Eerie

Eeh dziewczynki idę sie położyć bo umre

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez ejMala

nie przesadzasz!! on przesadza! jak spotykałaś się sam na sam z jakimś chłopakiem to nie był zazdrosny?

Kiedyś jak go okłamałam, że idę z koleżanką a poszłam z takim chłopakiem, on się dowiedział i chciał mnie rzucić. Ale to co innego było...

Napisane przez Eerie

Eeh dziewczynki idę sie położyć bo umre

Biedactwo

[Leosia69]

Napisane przez ejMala

nie przesadzasz!! on przesadza! jak spotykałaś się sam na sam z jakimś chłopakiem to nie był zazdrosny?

też moim zdaniem on przesadza

Napisane przez Eerie

Eeh dziewczynki idę sie położyć bo umre

paaa

Napisane przez ejMala

Wczoraj zadzwonił do mnie wieczorem żebym wyszła, ale moja noga noo ; i sam przyszedł. Pokłóciliśmy się, wypominał mi, że z Maćkiem się umówiłam i powiedział coś do mnie i się rozpłakałam i zaczął mnie przepraszać, całować i tak z pół godziny i pogadaliśmy szczerze i został na noc

OKRES DOSTAŁAM DD

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

został na noc no proszę proszę

a chcesz do niego wrócić?

[ejMala]

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;16367060]Kiedyś jak go okłamałam, że idę z koleżanką a poszłam z takim chłopakiem, on się dowiedział i chciał mnie rzucić. Ale to co innego było...



Biedactwo [/QUOTE]
czyli nie przesadzasz. on się spotyka z nią,a jak ty z kimś się spotkałaś to było wielkiehalo

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

chcę

[Leosia69]

Napisane przez ejMala

czyli nie przesadzasz. on się spotyka z nią,a jak ty z kimś się spotkałaś to było wielkiehalo

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

chcę

oni chyba oboje są siebie warci [bez obrazy ofc ]

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

oni chyba oboje są siebie warci [bez obrazy ofc ]

Zrobiłam to raz, prawie rok temu... Żałuję okropnie.

[Leosia69]

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;16367184]Zrobiłam to raz, prawie rok temu... Żałuję okropnie.[/QUOTE]
tak się obwiniasz jak by to była przynajmniej zdrada albo jak byś się z nim przespała :O dziewczyno wyluzuj

[ejMala]

Czarownica, jesteś tak zakochana, że za wszystko winisz siebie mimo że z tego co piszesz widać, że Twój tż to zwykły ch am. każdy kto kocha stara się zrobić wszystko, by tą osobę uszczęśliwić, a mu widać, że bardziej zależy na 'przyjaciółce' niż na Tobie
nie usprawiedliwiaj go tak... robi źle. I jak Cię zdradzi z nią to też będziesz uważała, że to na pewno Twoja wina, bo byłaś zbyt zazdrosna? Lepiej się rozstać niż cierpieć, na początku będzie ciężko, ale potem na pewno poznasz kogoś, kto bardziej na Ciebie zasługuje. Nie namawiam Cię do zerwania, ale nie bądź z nim tylko dlatego, że boisz się być sama znowu.

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

tak się obwiniasz jak by to była przynajmniej zdrada albo jak byś się z nim przespała :O dziewczyno wyluzuj

Po prostu wiem, że to co zrobiłam było złe.

Napisane przez ejMala

Czarownica, jesteś tak zakochana, że za wszystko winisz siebie mimo że z tego co piszesz widać, że Twój tż to zwykły ch am. każdy kto kocha stara się zrobić wszystko, by tą osobę uszczęśliwić, a mu widać, że bardziej zależy na 'przyjaciółce' niż na Tobie
nie usprawiedliwiaj go tak... robi źle. I jak Cię zdradzi z nią to też będziesz uważała, że to na pewno Twoja wina, bo byłaś zbyt zazdrosna? Lepiej się rozstać niż cierpieć, na początku będzie ciężko, ale potem na pewno poznasz kogoś, kto bardziej na Ciebie zasługuje. Nie namawiam Cię do zerwania, ale nie bądź z nim tylko dlatego, że boisz się być sama znowu.

Dzięki za te kilka słów. Chcę zobaczyć jak będzie po tej rozmowie, czy coś się zmieni. Bardzo go kocham i nie chcę go stracić, wiem że on też mnie kocha... Może nie widać tego za bardzo, ale wiem to. Opisuję tutaj tylko złe momenty, a przecież dużo jest dobrych. Nawet bardzo dobrych...

[tysiaaa]

eh Czarownica.. tu nie ma się co załamywać i rozpaczać tylko może warto postawić sobie pytanie czy to jest nadal miłość czy już przyzwyczajenie ? Ty masz jego, on Ciebie itd..

Mała, cieszę się strasznie !

Eerie, Ty nerki, ja brzuch ;/ ;*