O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...

[fistaszek24]

Napisane przez Forget_me

Widziałam ją Bo zaczęła sukienki oglądać jak je drukowaliśmy I powiedziała nawet cosik takiego "co jedna to ładniejsza"
Oczywiście musieliśmy też pokazać zaproszenia, ale terazo dziwo też nic nie powiedziała, chyba miała dobry dzień

Może była w spowiedzi a na AVATAR idziemy w piątek z miśkiem to jak znajde chwile to napisze. Mój wczoraj robił notatki co ma załatwić i o dziwo zadzwonił z pytaniem o autokar .

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

Może była w spowiedzi a na AVATAR idziemy w piątek z miśkiem to jak znajde chwile to napisze. Mój wczoraj robił notatki co ma załatwić i o dziwo zadzwonił z pytaniem o autokar .

Widzisz, a tak sie martwiłaś, a tu proszę, jak sie postarał Listę gości niech jeszcze ułoży
Mój wczoraj dosiadł do wybierania utworów i to, co ja robiłam przez 2 godziny on zrobił w 20 minut Przejrzał, to co nie wiedział wrzucił na You Tube i lista wybrana
Wkurzył mnie tylko z jednym, bo już tydzień pisze maila do faceta od sali ze zapytaniem, ile za ten alkohol

[fistaszek24]

Napisane przez Forget_me

Widzisz, a tak sie martwiłaś, a tu proszę, jak sie postarał Listę gości niech jeszcze ułoży
Mój wczoraj dosiadł do wybierania utworów i to, co ja robiłam przez 2 godziny on zrobił w 20 minut Przejrzał, to co nie wiedział wrzucił na You Tube i lista wybrana
Wkurzył mnie tylko z jednym, bo już tydzień pisze maila do faceta od sali ze zapytaniem, ile za ten alkohol

Mój wymyślił, że podstawi autokar o 5 rano i każe ludziom wyjść bo autokar czeka normalnie wyobraźnie to on ma

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

Mój wymyślił, że podstawi autokar o 5 rano i każe ludziom wyjść bo autokar czeka normalnie wyobraźnie to on ma

Goście go za to zlinczują
Osobiście też bym go chyba za cosik takiego zabiła

[fistaszek24]

Napisane przez Forget_me

Goście go za to zlinczują

Dlatego musi być bus i auto na zawołanie i trudno .

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

Dlatego musi być bus i auto na zawołanie i trudno .

My też tak będziemy mieć Planujemy tylko busa załatwić i może poproszę wujka o pomoc bo ma jakiegoś znajomego taksówkarza
Może chociaż cosik wyjdzie taniej, choć z naszym szczęściem to szczerze w to wątpię

[fistaszek24]

Napisane przez Forget_me

My też tak będziemy mieć Planujemy tylko busa załatwić i może poproszę wujka o pomoc bo ma jakiegoś znajomego taksówkarza
Może chociaż cosik wyjdzie taniej, choć z naszym szczęściem to szczerze w to wątpię

U Nas znajomy jeździ po weselach autem i bierze 100zł za noc plus paliwo.

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

U Nas znajomy jeździ po weselach autem i bierze 100zł za noc plus paliwo.

To chyba nie dużo Nie bardzo się orientuję, bo my się za tym jeszcze nie rozglądaliśmy, ale pewnie znajdziemy cosik droższego

Właśnie czytałam jakiegoś posta laski na tetam obrączek i padłam
Mało, że chcą mieć linie papilarne, to jeszcze zamiast np. brylancika będą mieć meteoryt
Ja nie wiem, chyba w ogóle nie idę z postępem

[fistaszek24]

Napisane przez Forget_me

To chyba nie dużo Nie bardzo się orientuję, bo my się za tym jeszcze nie rozglądaliśmy, ale pewnie znajdziemy cosik droższego

Właśnie czytałam jakiegoś posta laski na tetam obrączek i padłam
Mało, że chcą mieć linie papilarne, to jeszcze zamiast np. brylancika będą mieć meteoryt
Ja nie wiem, chyba w ogóle nie idę z postępem

Czytałam to i postanowiłam, że sobie wytatuujemy obrączki żeby na czasie być .

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

Czytałam to i postanowiłam, że sobie wytatuujemy obrączki żeby na czasie być .

Laska mnie rozwaliła I ten meteoryt Nawet nie wiedziala, jak mało postępowa jestem

[fistaszek24]

Napisane przez Forget_me

Laska mnie rozwaliła I ten meteoryt Nawet nie wiedziala, jak mało postępowa jestem

Ciekawe jaką kiece będzie miała pewnie z tyłu krótką a z przodu długą .

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

Ciekawe jaką kiece będzie miała pewnie z tyłu krótką a z przodu długą .

To jest dobre pytanie Pomysł mojej teściowej z świnią, to przy tym księżycu nic
Ludzie to naprawdę głupieją przed ślubem Przecież jak ja bym mojemu powiedziała, żebyśmy sobie księżyć umieścili w obrączce to by chyba spadł z kanapy

Znalazłam kilka szkół tańca

[fistaszek24]

Napisane przez Forget_me

To jest dobre pytanie Pomysł mojej teściowej z świnią, to przy tym księżycu nic
Ludzie to naprawdę głupieją przed ślubem Przecież jak ja bym mojemu powiedziała, żebyśmy sobie księżyć umieścili w obrączce to by chyba spadł z kanapy

Znalazłam kilka szkół tańca

Mi by powiedział, że na mózg mi się rzuciło .

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

Mi by powiedział, że na mózg mi się rzuciło .

I by miał rację
Znalazłam szkołę tańca Biorą 500 zł za 5 zajęć, są to zajęcia indywidualne po 1,5 godziny Chyba się na nie zdecydujemy

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Widziałam ją Bo zaczęła sukienki oglądać jak je drukowaliśmy I powiedziała nawet cosik takiego "co jedna to ładniejsza"
Oczywiście musieliśmy też pokazać zaproszenia, ale terazo dziwo też nic nie powiedziała, chyba miała dobry dzień



Czyli nie idziemy na to W sobotę Piotrek chciał na Avatara jechać, ale stwierdziliśmy, że wyjdziemy ze znajomymi A w niedzielę jedziemy z pierwszym zaproszniem
Dziewczyny, dzisiaj krawcowa mnie czeka i już wariuję normalnie Znalazlam kolejną sukienkę i chyba teraz chcę już taką



Dietę Dukana Jest rewelacyjna, ja już 3 kg zrzuciłam w ciągu zaledwie tygodnia Od jutra będę mogła jeść już warzywka

czesc dziewczyny

no nie polecam isc czyli co spotkanie z tesciowa przebieglo nawet dobrze tak?
a na ktora idziesz do krawcowej? widzialam na innym watku ze juz masz pare innych na oku sukienek i teraz nie wiesz ktora wybrac tak? ale ci sie pozmienialo

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

czesc dziewczyny

no nie polecam isc czyli co spotkanie z tesciowa przebieglo nawet dobrze tak?
a na ktora idziesz do krawcowej? widzialam na innym watku ze juz masz pare innych na oku sukienek i teraz nie wiesz ktora wybrac tak? ale ci sie pozmienialo

A w telewizji tak reklamują, że niby taki super ten film
Spotkanie przebiegło nadzwyczaj super Była miła (o dziwo) i nawet sobie z nią pogadałam Ale nie ma się co cieszyć, za jakiś czas wszystko wróci do normy i będzie jak zawsze
Teraz mam chyba 10 sukienek wydrukowanych i w każdej podoba mi sie cosik innego Biedna ta krawcowa będzie
Jadę na 17:00

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

A w telewizji tak reklamują, że niby taki super ten film
Spotkanie przebiegło nadzwyczaj super Była miła (o dziwo) i nawet sobie z nią pogadałam Ale nie ma się co cieszyć, za jakiś czas wszystko wróci do normy i będzie jak zawsze
Teraz mam chyba 10 sukienek wydrukowanych i w każdej podoba mi sie cosik innego Biedna ta krawcowa będzie
Jadę na 17:00

wiesz wybrali same najsmieszniejsze kawalki do reklamy i sie wszystkim podoba ale jak juz sie zobaczy to sie pozaluje, ze sie poszlo no ale trudno nie bede rozpaczac
a czemu tak mowisz, moze juz przystopuje z tym wtracaniem sie do waszych spraw
o az tyle masakra no nie zazdroszcze tej Pani bedzie miala trudne zadanie chyba juz nie mozesz sie doczekac co pewnie odliczasz kazda godzine?

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

wiesz wybrali same najsmieszniejsze kawalki do reklamy i sie wszystkim podoba ale jak juz sie zobaczy to sie pozaluje, ze sie poszlo no ale trudno nie bede rozpaczac
a czemu tak mowisz, moze juz przystopuje z tym wtracaniem sie do waszych spraw
o az tyle masakra no nie zazdroszcze tej Pani bedzie miala trudne zadanie chyba juz nie mozesz sie doczekac co pewnie odliczasz kazda godzine?

Bo zawsze tak było, że już niby stopowała, a potem jednak się okazywało, że to była jedynie cisza przed burzą Zawsze jak już zaczynam sie do niej przekonywać, to zrobi cosik takiego, że szlag mnie trafia i czar pryska
Ja tej krawcoej też nie zazdroszczę, ale mam nadzieję, że odpowiednio mi pomoże Podobno ma w salonie jeszcze jakieś stylistki wiec już w ogóle super
Już w pracy usiedzieć nie mogę normalnie Non stop patrzę na godzinę Dzisiaj się zwolnię troszkę, pojadę do domu cosik zjeść i ruszam do krawcowej

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Bo zawsze tak było, że już niby stopowała, a potem jednak się okazywało, że to była jedynie cisza przed burzą Zawsze jak już zaczynam sie do niej przekonywać, to zrobi cosik takiego, że szlag mnie trafia i czar pryska
Ja tej krawcoej też nie zazdroszczę, ale mam nadzieję, że odpowiednio mi pomoże Podobno ma w salonie jeszcze jakieś stylistki wiec już w ogóle super
Już w pracy usiedzieć nie mogę normalnie Non stop patrzę na godzinę Dzisiaj się zwolnię troszkę, pojadę do domu cosik zjeść i ruszam do krawcowej

aha to rozumiem wolisz sie nie cieszyc zawczasu bo zawsze moze cosik wypalic taki ma charakter co nie i chyba juz tego nie da sie zmienic
to super jak ma jakies stylistki do pomocy im wiecej osob znajacych sie na rzeczy tym lepiej
Aniu ty jestes z woj. Wielkopolskiego? bo jak tak to dzieli nas 5h jazdy samochodem tak sobie sprawdzalam z ciekowosci gdzie ten Srem lezy

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

aha to rozumiem wolisz sie nie cieszyc zawczasu bo zawsze moze cosik wypalic taki ma charakter co nie i chyba juz tego nie da sie zmienic
to super jak ma jakies stylistki do pomocy im wiecej osob znajacych sie na rzeczy tym lepiej
Aniu ty jestes z woj. Wielkopolskiego? bo jak tak to dzieli nas 5h jazdy samochodem tak sobie sprawdzalam z ciekowosci gdzie ten Srem lezy

Takich ludzi to chyba już nic nie zmieni. Ale nie powiedziałam Piotrkowi, że wczoraj jego mama była miła, bo się nakręci, że ją polubię i będzie dopiero
Jak tylko wrócę od tej krawcowej to dam znać Sama jestem ciekawa jak będzie wyglądało to spotkanie W ogóle jak to będzie z materiałami, czy ona wybierze, czy mi pokaże i wybiorę sama, ach dzisiaj się wszystkiego dowiem
Tak, dokladnie tak, jestem z tego Śremu pod Poznaniem 5 godzin to nie dużo My w przyszłym roku chyba będziemy w Twoich rejonach na ślubie Albo za dwa lata Jeszcze nie wiem dokładnie bo to na razie tylko planowane jest, a jeszcze zaręczyn nie było więc wszystko się jeszcze zdażyć może
Odwiedzę Cię kiedyś

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Takich ludzi to chyba już nic nie zmieni. Ale nie powiedziałam Piotrkowi, że wczoraj jego mama była miła, bo się nakręci, że ją polubię i będzie dopiero
Jak tylko wrócę od tej krawcowej to dam znać Sama jestem ciekawa jak będzie wyglądało to spotkanie W ogóle jak to będzie z materiałami, czy ona wybierze, czy mi pokaże i wybiorę sama, ach dzisiaj się wszystkiego dowiem
Tak, dokladnie tak, jestem z tego Śremu pod Poznaniem 5 godzin to nie dużo My w przyszłym roku chyba będziemy w Twoich rejonach na ślubie Albo za dwa lata Jeszcze nie wiem dokładnie bo to na razie tylko planowane jest, a jeszcze zaręczyn nie było więc wszystko się jeszcze zdażyć może
Odwiedzę Cię kiedyś

no koniecznie daj znac bo ja tez bede strasznie ciekawa
zapraszam serdecznie i to nawet nie musi byc przy okazji mozesz wpasc tak np na weekendzik jak juz bedzie lato, ja mieszkam blisko jeziorka takze moze byc fajnie

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

no koniecznie daj znac bo ja tez bede strasznie ciekawa
zapraszam serdecznie i to nawet nie musi byc przy okazji mozesz wpasc tak np na weekendzik jak juz bedzie lato, ja mieszkam blisko jeziorka takze moze byc fajnie

Dzięki za zaproszenie Wy jak będziecie chcieli to też wpadajcie Mój Teżet ma mieszkanie w Poznaniu więc jest gdzie nocować
Chyba mi wakacji nie starczy na te zaplanowane wycieczki
Wczoraj jeszcze moja mama zapytała, czy po ślubie się z nią nie przejedziemy do rodziny do Szczecina i chyba pojedziemy też tam na kilka dni Ale najważniejsza jest podróż poślubna!!! Gdzie się wybieracie? Myśleliście już nad tym? My cały czas się zastanawiamy, moze Hiszpania, może Grecja, a może jeszcze gdzieś indziej? Jedno wiemy napewno, że chcemy w tym czasie odpocząć, bez wielkiego latania po wycieczkach

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Dzięki za zaproszenie Wy jak będziecie chcieli to też wpadajcie Mój Teżet ma mieszkanie w Poznaniu więc jest gdzie nocować
Chyba mi wakacji nie starczy na te zaplanowane wycieczki
Wczoraj jeszcze moja mama zapytała, czy po ślubie się z nią nie przejedziemy do rodziny do Szczecina i chyba pojedziemy też tam na kilka dni Ale najważniejsza jest podróż poślubna!!! Gdzie się wybieracie? Myśleliście już nad tym? My cały czas się zastanawiamy, moze Hiszpania, może Grecja, a może jeszcze gdzieś indziej? Jedno wiemy napewno, że chcemy w tym czasie odpocząć, bez wielkiego latania po wycieczkach

Rowniez dziekuje nigdy nie bylam w Poznaniu wiec kto wie
wiesz co u mnie to jest taka sytuacja, ze mam siostre w USA i okazalo sie, ze nie bedzie mogla przyjechacna slub no ogolem dluga historia
no i tak sie zgadalismy ze jesli dostaniemy wizy to polecimy do niej ona w prezencie slubnym kupi nam bilety wiec w sumie nic nas to nie bedzie kosztowac jedynie koszt wizy no ale zobaczymy nie napalam sie
wiesz fajnie by bylo bo my tam bylismy prawie 2 lata z Lukaszem w pracy wiec odwiedzilo by sie znajomych ogolem jak to wypali to sie chyba poplacze ze szczescia

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

Rowniez dziekuje nigdy nie bylam w Poznaniu wiec kto wie
wiesz co u mnie to jest taka sytuacja, ze mam siostre w USA i okazalo sie, ze nie bedzie mogla przyjechacna slub no ogolem dluga historia
no i tak sie zgadalismy ze jesli dostaniemy wizy to polecimy do niej ona w prezencie slubnym kupi nam bilety wiec w sumie nic nas to nie bedzie kosztowac jedynie koszt wizy no ale zobaczymy nie napalam sie
wiesz fajnie by bylo bo my tam bylismy prawie 2 lata z Lukaszem w pracy wiec odwiedzilo by sie znajomych ogolem jak to wypali to sie chyba poplacze ze szczescia

Ale masz fajnie!!! Też bym chciała sobie wyjechać do Ameryki Szkoda tylko, że siostra nie będziena Twoim ślubie. Moja ma być świadkiem, więc być musi Ale zrobiłaby Wam super prezent!!! Chyba najbardziej trafiony i napewno niezapomniany

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Ale masz fajnie!!! Też bym chciała sobie wyjechać do Ameryki Szkoda tylko, że siostra nie będziena Twoim ślubie. Moja ma być świadkiem, więc być musi Ale zrobiłaby Wam super prezent!!! Chyba najbardziej trafiony i napewno niezapomniany

powiem Ci ze te 2 lata tam spedzone to bylo cos nie zapomnianego tyle miejsc zwiedzilam, tyle ludzi sie poznalo z roznych ras normalnie rewelacja wogole nie chcialam wracac, no ale nie chcialam tez zostawac tam nie legalnie wiec musielismy wrocic
tez zaluje,ze nie bedzie ale nic nie moge na to poradzic no gdyby sie udalo to bedzie to chyba najpiekniejszy prezent

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

powiem Ci ze te 2 lata tam spedzone to bylo cos nie zapomnianego tyle miejsc zwiedzilam, tyle ludzi sie poznalo z roznych ras normalnie rewelacja wogole nie chcialam wracac, no ale nie chcialam tez zostawac tam nie legalnie wiec musielismy wrocic
tez zaluje,ze nie bedzie ale nic nie moge na to poradzic no gdyby sie udalo to bedzie to chyba najpiekniejszy prezent

Mojego Piotrka znajomy wyjechał kilka ładnych lat temu do Stanów i został tam. Siedzi tam cały czas nielegalnie. Nie chciałabym być na jego miejscu, jak to się wyda Zazdroszczę Ci tego pobytu. Ja planowałam wyjechać do Niemiec na jakiś czas, zaraz po tym, jak rozstałam się z moim byłym facetem, ale poznałam Piotrka i znajomość się nam zaczęła powoli rozkręcać więc stwierdzilam, że sobie odpuszczę Potem sie pokłociliśmy i się do siebie nie odzywaliśmy pół roku, wtedy zaczęłam się znowu interesować wyjazdem, aż przyszły wakacje i się znowu przypadkiem spotkałam z Piotrkiem nad jeziorem i tak od tamtej chwili się spotykamy do dziś Kiedyś mu wspomnialam,że chcę wyjechać, ale tak prosił, żebym została, że sobie odpuściłam Bo ja musiałabym wyjechać sama, Piotrek ma tutaj firmę i pracę więc napewno na rok by tego nie rzucił i nie wyjechał ze mną.
Ale teraz nie żałuję, kto wie, czy teraz bym siedziała na tym forum i planowała ślub
Zaraz się zbieram do domu Jadę się przebrać, potem jeszcze na zakupy i do krawcowej Od jutra mogę do diety wprowadzić warzywa, nareszcie, bo już zaczynałam mieć dość serów i tuńczyka

[fistaszek24]

Napisane przez Forget_me

Mojego Piotrka znajomy wyjechał kilka ładnych lat temu do Stanów i został tam. Siedzi tam cały czas nielegalnie. Nie chciałabym być na jego miejscu, jak to się wyda Zazdroszczę Ci tego pobytu. Ja planowałam wyjechać do Niemiec na jakiś czas, zaraz po tym, jak rozstałam się z moim byłym facetem, ale poznałam Piotrka i znajomość się nam zaczęła powoli rozkręcać więc stwierdzilam, że sobie odpuszczę Potem sie pokłociliśmy i się do siebie nie odzywaliśmy pół roku, wtedy zaczęłam się znowu interesować wyjazdem, aż przyszły wakacje i się znowu przypadkiem spotkałam z Piotrkiem nad jeziorem i tak od tamtej chwili się spotykamy do dziś Kiedyś mu wspomnialam,że chcę wyjechać, ale tak prosił, żebym została, że sobie odpuściłam Bo ja musiałabym wyjechać sama, Piotrek ma tutaj firmę i pracę więc napewno na rok by tego nie rzucił i nie wyjechał ze mną.
Ale teraz nie żałuję, kto wie, czy teraz bym siedziała na tym forum i planowała ślub
Zaraz się zbieram do domu Jadę się przebrać, potem jeszcze na zakupy i do krawcowej Od jutra mogę do diety wprowadzić warzywa, nareszcie, bo już zaczynałam mieć dość serów i tuńczyka

Nie za dobrze Ci??? codziennie wcześniej z pracy a ja siedze tu do 15 .

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Mojego Piotrka znajomy wyjechał kilka ładnych lat temu do Stanów i został tam. Siedzi tam cały czas nielegalnie. Nie chciałabym być na jego miejscu, jak to się wyda Zazdroszczę Ci tego pobytu. Ja planowałam wyjechać do Niemiec na jakiś czas, zaraz po tym, jak rozstałam się z moim byłym facetem, ale poznałam Piotrka i znajomość się nam zaczęła powoli rozkręcać więc stwierdzilam, że sobie odpuszczę Potem sie pokłociliśmy i się do siebie nie odzywaliśmy pół roku, wtedy zaczęłam się znowu interesować wyjazdem, aż przyszły wakacje i się znowu przypadkiem spotkałam z Piotrkiem nad jeziorem i tak od tamtej chwili się spotykamy do dziś Kiedyś mu wspomnialam,że chcę wyjechać, ale tak prosił, żebym została, że sobie odpuściłam Bo ja musiałabym wyjechać sama, Piotrek ma tutaj firmę i pracę więc napewno na rok by tego nie rzucił i nie wyjechał ze mną.
Ale teraz nie żałuję, kto wie, czy teraz bym siedziała na tym forum i planowała ślub
Zaraz się zbieram do domu Jadę się przebrać, potem jeszcze na zakupy i do krawcowej Od jutra mogę do diety wprowadzić warzywa, nareszcie, bo już zaczynałam mieć dość serów i tuńczyka

wiesz ja mysle, ze to sie nie wyda jedyny minus bycia tam nie legalnie jest taki, ze jak cos sie stanie tutaj w Polsce np ktos umrze, to albo przyjezdzasz do Polski i juz nigdy Cie nie wpuszcza do stanow albo zostajesz w usa i nie przyjezdzasz, takze to jest taki badziew my wolelismy wrocic jak sie skonczyly wizy, zeby wlasnie nie zamykac sobie drogi gdyby sie kiedys chcialo tam poleciec
to dobrze, ze nie wyjechalas tak jak mowisz pewnie by cie teraz tu nie bylo z nami
to zycze powodzenia u krawcowej daj znac jak juz bedzie po

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

wiesz ja mysle, ze to sie nie wyda jedyny minus bycia tam nie legalnie jest taki, ze jak cos sie stanie tutaj w Polsce np ktos umrze, to albo przyjezdzasz do Polski i juz nigdy Cie nie wpuszcza do stanow albo zostajesz w usa i nie przyjezdzasz, takze to jest taki badziew my wolelismy wrocic jak sie skonczyly wizy, zeby wlasnie nie zamykac sobie drogi gdyby sie kiedys chcialo tam poleciec
to dobrze, ze nie wyjechalas tak jak mowisz pewnie by cie teraz tu nie bylo z nami
to zycze powodzenia u krawcowej daj znac jak juz bedzie po

Przyjechałam do mamy i nadaję znowu Masz rację, wtedy to już by była droga zamknięta na zawsze. Lepiej wyjechać sobie raz na jakiś czas ale mieć tę możliwośc powrotu
Opowiadałam właśnie mamie o kosmicznych obrączkach i sie zaśmiala

[Forget_me]

Dziewczyny, byłam u krawcowej
Relację zdam później, albo jutro bo teraz kumpela ma do mnie wpaść na ploteczki