2010 r. nadchodzi więc PM oznajmiają iż ze stanu "PANNY" w "ŻONY" sie zmieniają - 13

[Martoolka87]

Napisane przez anesh_

Bierzecie ślub tego samego dnia co my

I my też

Napisane przez can't be perfect

dobra dziewczynki ja się żegnam i pojawiam się dopiero w środę, bo jak siedze na wizazu to czas mi za szybko biegnie, no i jestem z lekka zakręcona i skupić się nie mogę pewnie jak wrócę w środę to będzie już nowa część

Oj tak, wizaż to czasopochłaniacz Ale za to jaki przyjemny
Ja się nawet coś dziś pouczyłam, zaliczyłam kąpiel z peelingiem i maseczką, a teraz robię porządek w kosmetykach, bo już mi się w kuferku nie mieszczą Siostrzyczka się ucieszy, bo jej jutro część tego mojego bałaganu oddam

[201701300931]

A mi się tradycyjnie nie chce uczyć... Na szczęście został mi jeszcze tylko jeden egzamin (z nie powiem ilu...), o ile oczywiście nie będę mieć poprawki z kilku innych (ale raczej powinnam to pozdawać). Cieszę się, że tak mi się to udało zorganizować, że wprawdzie od grudnia ciągle siedzę w książkach, ale na normalną sesję został mi tylko ten jeden ciężki egzamin. A potem miesiąc wolnego (ewentualnie nauka na poprawkę), podczas którego mam zamiar napisać obie prace dyplomowe i pozałatwiać resztę rzeczy związanych ze ślubem.

Musi być dobrze! A co!

[anesh_]

"ojej"

http://www.sportfan.pl/artykul/14853...cz-wpadke-roku

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez Danaeee84

A mi się tradycyjnie nie chce uczyć... Na szczęście został mi jeszcze tylko jeden egzamin (z nie powiem ilu...), o ile oczywiście nie będę mieć poprawki z kilku innych (ale raczej powinnam to pozdawać). Cieszę się, że tak mi się to udało zorganizować, że wprawdzie od grudnia ciągle siedzę w książkach, ale na normalną sesję został mi tylko ten jeden ciężki egzamin. A potem miesiąc wolnego (ewentualnie nauka na poprawkę), podczas którego mam zamiar napisać obie prace dyplomowe i pozałatwiać resztę rzeczy związanych ze ślubem.

Musi być dobrze! A co!

Będzie dobrze. Też mam sesję i nie chce mi sie uczyć, na szczęście nie mam pracy do pisania - to mnie czeka za rok.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez Martoolka87

I my też

Wiem, że Wy też i nawet pamiętam, że masz trzy siostry - tak jak ja).

[Martoolka87]

Napisane przez anesh_

"ojej"

http://www.sportfan.pl/artykul/14853...cz-wpadke-roku
Wiem, że Wy też i nawet pamiętam, że masz trzy siostry - tak jak ja).

Ale masz dobrą pamięć
A ten link to

[gospella]

przejrzałam liste pm2010, jak zaczniemy w kwietniu to nie skońcyzmy do listopada się bedzie działo

[anesh_]

Napisane przez Martoolka87

Ale masz dobrą pamięć
A ten link to

I jeszcze ta muzyka "robi pyk" w tym samym momencie kiedy spodnie "robią pyk" hahahahh

[Martoolka87]

Napisane przez anesh_

I jeszcze ta muzyka "robi pyk" w tym samym momencie kiedy spodnie "robią pyk" hahahahh

Idealnie dobrali muzykę

Kosmetyki uporządkowane Ale był ze mnie kosmetykowy chomik - pozbyłam się sporej ilości zbędnych paćkadeł - balsam do ciała, żel do depilacji (który mnie uczulał), chyba z 5 pomadek, 3 zestawy cieni do powiek, 3 kredki do oczu, 2 tubki maseczek, niezliczona ilość lakierów do paznokci i nie pamiętam czego jeszcze się pozbyłam Opróżniłam pół kuferka i całą półkę w szafce

[anesh_]

Dobra ja jeszcze napiszę do mojego tżcika liścik miłosny i zmykam do łózeczka uczyć się. Papapapapappapap, całuski dla każdej z Was.

[chilanes]

Napisane przez gospella

przejrzałam liste pm2010, jak zaczniemy w kwietniu to nie skońcyzmy do listopada się bedzie działo

szkoda tylko, że nas "gadatliwych" na tym wątku nie będzie aż tak wiele i nie będzie relacji co tydzień

[woda sodowa]

Napisane przez Ellin_ak

Mój Tż jest niewierzący i chciał tylko ślub cywilny, ale moja mama by tego nie przezyła więc mieliśmy dwie opcje:
-albo cywilny w tym roku a kościelny w przyszłym
-albo konkordatowy
Ze względu na chorobę taty Tzta postanowiliśmy zrobić to jeszcze w tym roku, a ja przekonałam Tzta że to kłopot robić dwie ceremonie, poza tym w przyszłym roku się bronie i będę miała mniej czasu. I robimy w tym konkordatowy. Nie wiedziałam dlaczego ludzie chcą dzielić na dwie ceremonie poza tymi które np spodziewają się dziecka i chcą ułatwić wszystkie formalności, albo chcą wziąć wcześniej kredyt. Chyba ze ktoś nie chce kościelego wcale

A jakie to sa trudnosci z formalnosciami jak sie dziecko pojawi? Bo mi mama trula jak w ciaze zaszlam, zebysmy cywilny szybko wzieli, ale w sumie zadnego dobrego powodu mi nigdy nie podala.

Napisane przez can't be perfect

dobra dziewczynki ja się żegnam i pojawiam się dopiero w środę, bo jak siedze na wizazu to czas mi za szybko biegnie, no i jestem z lekka zakręcona i skupić się nie mogę pewnie jak wrócę w środę to będzie już nowa część

No to powodzenia

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez chilanes

szkoda tylko, że nas "gadatliwych" na tym wątku nie będzie aż tak wiele i nie będzie relacji co tydzień

Zle nie jest, z gadatliwych przynajmniej dwie miesiecznie mamy, wystarczy nam tych emocji

[Martoolka87]

Napisane przez woda sodowa

A jakie to sa trudnosci z formalnosciami jak sie dziecko pojawi? Bo mi mama trula jak w ciaze zaszlam, zebysmy cywilny szybko wzieli, ale w sumie zadnego dobrego powodu mi nigdy nie podala.

Nie znam się na tych formalnościach, ale to chyba jest tak, że facet musi "uznać" dziecko, żeby dostało jego nazwisko, a jak się jest małżeństwem, to dziecko dostaje takie nazwisko, jak było uzgodnione w akcie małżeństwa

Niecałe 400 postów zostało. Trzeba jutro zacząć myśleć nad nowym tytułem, bo Tanci nie ma, więc może być ciężko

[woda sodowa]

Napisane przez Martoolka87

Nie znam się na tych formalnościach, ale to chyba jest tak, że facet musi "uznać" dziecko, żeby dostało jego nazwisko, a jak się jest małżeństwem, to dziecko dostaje takie nazwisko, jak było uzgodnione w akcie małżeństwa

Niecałe 400 postów zostało. Trzeba jutro zacząć myśleć nad nowym tytułem, bo Tanci nie ma, więc może być ciężko

Tak sobie poczytalam o uznaniu dziecka i wcale nie ma az takich formalnosci, obydwoje rodzicow musi isc do USC matka potwierdza ojcostwo tego a tego pana i tyle. A przeciez i tak trzeba isc do USC, zeby zglosic narodziny dziecka. Tak sobie tylko mysle, bo pamietam jakie byly na nas naciski, ze skoro nie chcielismy wesela w tamtym roku, to "przynajmniej" powinnismy wziac cywilny. Teraz i tak bierzemy cywilny przed koscielnym, ale mamy przynajmniej sensowne powody

[Martoolka87]

Napisane przez woda sodowa

Tak sobie poczytalam o uznaniu dziecka i wcale nie ma az takich formalnosci, obydwoje rodzicow musi isc do USC matka potwierdza ojcostwo tego a tego pana i tyle. A przeciez i tak trzeba isc do USC, zeby zglosic narodziny dziecka. Tak sobie tylko mysle, bo pamietam jakie byly na nas naciski, ze skoro nie chcielismy wesela w tamtym roku, to "przynajmniej" powinnismy wziac cywilny. Teraz i tak bierzemy cywilny przed koscielnym, ale mamy przynajmniej sensowne powody

Czyli różnica jest taka, że jeśli jest się małżeństwem, to zgłosić narodziny dziecka może jeden z rodziców, a jeśli nie są po ślubie, to muszą iść oboje to prawie żadna różnica

[BlackAngel]

ja Wam mówię dobranoc, bo ledwo dycham!

[gosica502]

No ja też mówię dobranoc dziewczyny
Jutro jade z TŻcikiem na targi

[woda sodowa]

Napisane przez Martoolka87

Czyli różnica jest taka, że jeśli jest się małżeństwem, to zgłosić narodziny dziecka może jeden z rodziców, a jeśli nie są po ślubie, to muszą iść oboje to prawie żadna różnica

Dokladnie. No to sie ciesze, ze sie presji nie poddalam

[madmuazelle]

gosica,to zdam pootem nam relacje z targów.

anesh,super Wam się ( no powiedzmy,że się bo samo się nie zrobi ) domek buduje.

A co wpadki to i ona tak z gołym tyłkiem pojechała.

[Ellin_ak]

Napisane przez woda sodowa

A jakie to sa trudnosci z formalnosciami jak sie dziecko pojawi? Bo mi mama trula jak w ciaze zaszlam, zebysmy cywilny szybko wzieli, ale w sumie zadnego dobrego powodu mi nigdy nie podala.

Chodziło mi właśnie o to, że kiedy pojawia się dziecko jest kłopot z formalnościami. Słyszałam, że ojciec może mieć kłopoty z odwiedzinami itd. Często rodzice biorą ślub cywilny wcześniej żeby uniknąć nieprzyjemności i tłumaczenia dla mamy.

[izzie]

Napisane przez anesh_

Wiem, że Wy też i nawet pamiętam, że masz trzy siostry - tak jak ja).

Też mam 3 siostry, wszystkie młodsze

Napisane przez Martoolka87

Czyli różnica jest taka, że jeśli jest się małżeństwem, to zgłosić narodziny dziecka może jeden z rodziców, a jeśli nie są po ślubie, to muszą iść oboje to prawie żadna różnica

potwierdzam

[Samoa]

Napisane przez kaska87

moim zdaniem nie wygląda źle ta laska, ale chyba jest na bosaka
nie pokazywać mi falbanek bo się ślinię, ale galante faktycznie ma ich za dużo te na gorsecie mogli sobie darować, ale gdyby jakaś PM taką miała na ślubie to by mi się podobała no ja będę miała ok 180-183cm i będę chyba najwyższa na całym weselu zaraz po TZ-cie

no własnie - nie wyglada źle Jak ją założyłam to też mówię do babki w salonie, że nie wyglada źle a ona na to: No, właśnie nie wygląda źle, ale nie o o chodzi, że ma nie wygladac źle tylko ma wygladac powalająco
No mi tez jakas inna PM by sie może i podobała(chociaż na pewno miałaby ale do tych falban na dole, ze jest ich tak dużo) ale co oinnego inna PM a co innego ja - źle bym sie czuła ze świadomością, że całośc nie prezentuje sie ładnie

Napisane przez kaska87

wiecie co ja chce mieć różowe dodatki i jakoś po tych Samoy red trzewikach zapragnęłąm różowych, ale to chyba nie będzie za ładnie wyglądało jakoś tak dziwnie, nie? do ersemy spasi czy raczej wieś? mama mnie chyba wydziedziczy
coś takiego-taki bukiet podobny fryz i bucisze
http://1.bp.blogspot.com/_oW4R7atZ3d.../pinkshoes.jpg

wg mnie do eresmy taki butki by pasowały
A ja nie wiem czy sie zdecyduje na kolorowe w końcu, jeśli znajde takie wmiare delikatne to pewnie tak, ale nie wiem czy będę miała czas na poszukiwania i z braku laku kupie pewnie jakis śłubne ala Madziulka. Chyba, że mój los sie odmieni i wygram w totka to polecę do Londynu po Manolo

Napisane przez woda sodowa

Ale Samosi chodzilo o to, ze i tak nie bedzie wygladac tak fajnie jak Kasia. Prawda Samosiu?

Dziewczyny wejdzcie na szafe na klubie i zobaczcie czy w chyba trzecim poscie widac moje zdjecia, bo ponoc wczesniej nie bylo widac...

hmmm eeee no że nie wyglądałabym tak fajnie jak Kasia to proste Ale ogólnie uważam, że ta laska nie wyglada do końca dobrze, nie jest źle, ale bez rewelacji.

Juz widac Twoje zdjęciaStrasznie fajne sukienki będa miały świadkowe gdzie je kupujecie?Moim dzidwczynom tez pewnie by sie takie spodobały

Co do kosmetyków do demakijażu ja uzywam od kilku lat bez żadnych zmian piankę Loreal Happyderm - usuwa bardzo szybko każdy, nawet najczarniejszy makijaż

[anesh_]

Napisane przez izzie

Też mam 3 siostry, wszystkie młodsze

Ja też trzy mlodsze Ale tak naprawde mogłabym mieć jeszcze kilka sióstr, hahahhaha. Mój tata jest jedynym facetem bo nawet pies to suczka, no ale w sumie jeden taki kot do nas czasem przychodzi, ale z nami nie mieszka i to jest też facet:d.

[Martoolka87]

Napisane przez anesh_

Ja też trzy mlodsze Ale tak naprawde mogłabym mieć jeszcze kilka sióstr, hahahhaha. Mój tata jest jedynym facetem bo nawet pies to suczka, no ale w sumie jeden taki kot do nas czasem przychodzi, ale z nami nie mieszka i to jest też facet:d.

Mój tata to już w ogóle pozbawiony męskiego towarzystwa jest, bo moje siostry mają jeszcze dwie kotki (kocice )
Dobrze, że ja już z nimi nie mieszkam, to przynajmniej babska przewaga się zmniejszyła o jedną osobę

A tak w ogóle to dzień dobry

[kubusewa]

HEj witam w ten mroźny niedzielny poranek ))
Ciekawe która z weteranek pamięta jeszcze pana w geterkach.. ja własnie skończyłam z nim spotkanie teraz prysznic i śniadanko...a potem przygotowanie do przygotowania obiadu dla TZ...znalazłam rybkę tilapię... Ciekawe czy znajdę jakiś ciekawy przepisik, który zasmakuje TZ-owi
O ranyyyy jakei opinie ... to ja jednak wezmę mintaja
Miłego dnia

[asiulek1705]

Dzień dobry również
Słoneczko świeci, szkoda tylko że -20 stopni...
Załatwiliśmy z TŻ salę weselną wczoraj, akurat była przystrojona, utwierdziliśmy się w przekonaniu że wybór był słuszny

[Martoolka87]

Napisane przez kubusewa

HEj witam w ten mroźny niedzielny poranek ))
Ciekawe która z weteranek pamięta jeszcze pana w geterkach.. ja własnie skończyłam z nim spotkanie teraz prysznic i śniadanko...a potem przygotowanie do przygotowania obiadu dla TZ...znalazłam rybkę tilapię... Ciekawe czy znajdę jakiś ciekawy przepisik, który zasmakuje TZ-owi
Miłego dnia

Ja pamiętam pana w getrach Ale dawno go już nie odwiedzałam Jakoś nie mogę się zmobilizować do regularnych ćwiczeń Może po wtorkowym egzaminie zacznę - będę mieć 3 tygodnie wolnego to wypadałoby coś zrobić z zimowym sadełkiem

Napisane przez asiulek1705

Dzień dobry również
Słoneczko świeci, szkoda tylko że -20 stopni...
Załatwiliśmy z TŻ salę weselną wczoraj, akurat była przystrojona, utwierdziliśmy się w przekonaniu że wybór był słuszny

[certina4]

witajcie

Napisane przez kubusewa

HEj witam w ten mroźny niedzielny poranek ))
Ciekawe która z weteranek pamięta jeszcze pana w geterkach.. ja własnie skończyłam z nim spotkanie teraz prysznic i śniadanko...a potem przygotowanie do przygotowania obiadu dla TZ...znalazłam rybkę tilapię... Ciekawe czy znajdę jakiś ciekawy przepisik, który zasmakuje TZ-owi
Miłego dnia

o ja pamiętam pana w getrach, ale długo z NIm nie wytrwałam musiałabym wstawać o 6.30 rano żeby coś poćwiczyć, a ze stanem mojego żołądka codziennie rano przed pójściem do pracy mogłoby się to tylko źle skończyć

Napisane przez asiulek1705

Dzień dobry również
Słoneczko świeci, szkoda tylko że -20 stopni...
Załatwiliśmy z TŻ salę weselną wczoraj, akurat była przystrojona, utwierdziliśmy się w przekonaniu że wybór był słuszny

fajnie, że wybraliście, kolejny krok na przód
a u mnie o dziwo dziś na termometrze 9 stopni??? i słoneczko świeci i niebo bezchmurne aż chce się żyć, szkoda tylko że chora jestem i nie bardzo powinnam z domu wychodzić, ale wyjdę bo z Tżtem zostaliśmy dzisiaj do mojego Taty na obiad zaproszeni, więc o ile choroba nie położy mnie do lóżka to spędzimy miłe popołudnie

Wam też życzę miłego dnia

P.S mam pytanie jeszcze odnośnie mierzenia sukien. Czy jak wybierałyście już coś, a nie mogłyście się zdecydować chodziłyście po kilka razy do tych samych salonów z sukniami?

[chilanes]

witam w piękny, mroźny, słoneczny, niedzielny poranek

asiulku może jakieś foteczki sali?
certinko ja byłam 2 razy raz jak byłam na obchodzie po salonach, , a drugi raz jak już jechałam z myślą kupienia, bo miałam dość poszukiwań, po odwiedzeniu kilku innych salonów, weszłam ponownie do tamtego, Pani mnie poznała i od progu zaznaczyła, że wciąż mają jeszcze w ofercie suknię, która mi się tak bardzo podobała Przymierzyłam, towarzysze przymiarek zamilkli, ja się szczerzyłam do lustra i stwierdziłam, ze koniec poszukiwań, bo i tak o niej od 2 m-cy myślę
Nie ma się co wstydzić, jak nie jesteś przekonana, to chodź nawet 10 razy mierzyć jedną i tę samą

[asiulek1705]

Napisane przez Martoolka87

Dziękuję dziękuję

Napisane przez certina4

witajcie
fajnie, że wybraliście, kolejny krok na przód
a u mnie o dziwo dziś na termometrze 9 stopni??? i słoneczko świeci i niebo bezchmurne aż chce się żyć, szkoda tylko że chora jestem i nie bardzo powinnam z domu wychodzić, ale wyjdę bo z Tżtem zostaliśmy dzisiaj do mojego Taty na obiad zaproszeni, więc o ile choroba nie położy mnie do lóżka to spędzimy miłe popołudnie

Wam też życzę miłego dnia

P.S mam pytanie jeszcze odnośnie mierzenia sukien. Czy jak wybierałyście już coś, a nie mogłyście się zdecydować chodziłyście po kilka razy do tych samych salonów z sukniami?

Zgadza się, kolejny krok naprzód, i o jedną rzecz mniej do załatwienia. Tydzień przed weselem mamy zadzwonić i umówić się co do szczegółów
U mnie choć zimno to też ładnie, ale od słońca okropnie pieką i łzawią mi oczy I tak od paru dni.
A co do sukni, to ja właśnie jeszcze nie wybrałam ostatecznie....Byłam, pomierzyłam, ponoć we wszystkich mi pięknie, ale nie w każdej sukni czułam się wspaniale. Waham się pomiędzy dwoma...I w tym tygodniu chcę ostatecznie zamówić. Pójdę, przymierzę raz jeszcze obydwie suknie i mam nadzieję że mnie olśni
Chil bardzo chętnie bym wkleiła, chciałam to zrobić już dawno, ale na necie nie ma otek naszej sali a mnie wczoraj nie przyszło do głowy żeby chociaż komórką cyknąć ze 2 zdjęcia

[certina4]

Napisane przez asiulek1705

A co do sukni, to ja właśnie jeszcze nie wybrałam ostatecznie....Byłam, pomierzyłam, ponoć we wszystkich mi pięknie, ale nie w każdej sukni czułam się wspaniale. Waham się pomiędzy dwoma...I w tym tygodniu chcę ostatecznie zamówić. Pójdę, przymierzę raz jeszcze obydwie suknie i mam nadzieję że mnie olśni

no właśnie ja mam ten sam problem, bo w sukniach które mierzyłam w ubiegłą sobotę ponoć we wszystkich ładnie ( wg. mojego Taty ) ale już w tych co mierzyłam w środę to wybrałabym 3-4 w których ładnie wyglądałam ( z jakiś 12tu które mierzyłam) ( zdjęcia wklejałam, bo niestety w sobotę żadnych nie pozwolili robić, ale w środę w innych salonach już nie było problemu )

Asiulek to jakaś nowa sala, że nie mają strony internetowej, a w niej galerii sali?

[kubusewa]

eeeeej kurna jak nie wyremontujey łazienki w ciągu nabliższych 3 tygodni to przestane sie myć Taka syberia w tej łazience że nei da się wytrzymać
Idę smażyć jajaczenicę na maśle co by mi większa warstwa tłuszczu urosła... to może wtedy dam rade się umyć bez trzęsawki szczękowej