Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?! - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-01-31, 16:42   #1081
malina_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Tak też o to 17 latka pewna "fizycznosc" osiagnela ale na pewno nie jest to co dojrzala kobieta racjonalnie myśląca
__________________




malina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 16:58   #1082
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
nie jest dzieckiem to kim jest? z tego co pamiętam zawsze się mówiło że to głupi wiek bo ani to dziecko ani dorosła a tym bardziej dojrzała. Kurczę, mowa była wiele razy: dojrzałość składa się z wielu aspektów! a 17 latka nie jest w pełni dojrzała i żadna 17 latka nie jest i nie będzie w pełni dojrzała bo do dojrzałości zalicza się pewne doświadczenie i priorytety który 17 latka nie ma ale na pewno może mieć 20 paro latka
"Mówiło się", jakie to stereotypowe.. "Mówi się", że rude są fałszywe, to też ZAWSZE prawda? Pewnie, że dojrzałość składa się z wielu aspektów i dlatego, po przeczytaniu kilkunastu stron wypowiedzi autorki, mogę powiedzieć, że nie reprezentuje ona poziomu emocjonalno-intelektualnego przeciętnej 17latki. Ale reprezentuje poziom wyższy niż nie jedna 20parolatka, bo dojrzałość to nie tylko ilość przeżytych lat . A co do właściwych priorytetów, to akurat mogą się ukształtować bardzo wcześnie, albo w ogóle - żeby to stwierdzić wystarczy się rozejrzeć. Ja spotkałam zarówno bardzo wartościowe 17letnie osoby, jak i pustych 25latków.

Dlatego też podałam przykład mojej koleżanki, która mając 17 lat urodziła dziecko, ale gdybyś nie wiedziała ile ona ma lat, to gwarantuję, że dałabyś jej minimum 20, bo dziewczyna była i jest niezwykle dojrzała emocjonalnie i zaradna życiowo. Oczywiście, że posiadanie dziecka w takim wieku to głupi pomysł, no ale skoro już coś takiego się zdarzyło, to dziewczyna (oczywiście z partnerem) poradziła sobie w tej sytuacji wzorowo. I teraz tworzą szczęśliwą rodzinę. Pewnie 95% nastolatek to niedojrzałe (emocjonalnie) małolaty, jednak te pozostałe 5% z różnych względów wykazuje się o wiele większą dojrzałością. Ja nienawidzę stereotypów, bo spotkałam się w życiu już z tyloma sytuacjami i osobami, które wymykają się schematom, że dalej upieranie się przy czymś dla samej zasady to wg mnie głupota. A sytuacji przedstawianych w wątku nie powinno się rozpatrywać "ogólnie", tylko właśnie "indywidualnie".
Autorka na pewno nie jest dzieckiem, jest nastolatką (i to już/prawie pełnoletnią), a to, jak sama nazwa wskazuje, co innego. Nie znaczy to, że ma brać ślub, zakładać rodzinę i pakować się w całkowicie dorosłe życie . Ale nikt mi nie powie, że czytając jej wypowiedzi można jej sposób myślenia i postrzegania rzeczywistości porównać do np. przeciętnej 13latki, która faktycznie najczęściej myśli bardzo dziecinnie.

A mam wrażenie, że niejeden dorosły "charakter" pojawiający się w niektórych wątkach na Wizażu, ma mniej dojrzałe i rozważne podejście do życia niż autorka.

Podkreślam - to, że twierdzę, że autorka nie jest dzieckiem, nie oznacza, że mam ją za dorosłą kobietę, która powinna już szykować się do ślubu, zamieszkać z TŻ i myśleć o dzieciach . Na to przychodzi czas i niektórzy nawet przed 30stką nie są na to gotowi. Ona po prostu jest w związku z mężczyzną i z tego co wiem, nie mają na razie poważnych planów. Może i ten związek się rozpadnie, jak miliony innych, ale póki co jest im ze sobą dobrze i tylko to się liczy. I chyba o czymś świadczy - jest najlepszym, bo niepodważalnym, kontrargumentem na twierdzenia, że ten związek jest bez sensu.

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Cytat:
Napisane przez malina_ Pokaż wiadomość
Tak też o to 17 latka pewna "fizycznosc" osiagnela ale na pewno nie jest to co dojrzala kobieta racjonalnie myśląca
racjonalnym (= rozsądnym) myśleniem to akurat w pewnych sytuacjach mogą wykazywać się nawet dzieci
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 17:08   #1083
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

emer skoro wnioskujesz że owa 17 latka jest dojrzała po przeczytaniu iluś tam stron na forum internetowym to ja już nie mam pytań poza tym twoje przykłady są co najmniej zabawne
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 17:19   #1084
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
emer skoro wnioskujesz że owa 17 latka jest dojrzała po przeczytaniu iluś tam stron na forum internetowym to ja już nie mam pytań
A skoro Ty nie potrafisz na podstawie baaardzo dużej liczby informacji i sposobu pisania (który wyraża sposób myślenia) stwierdzić, że autorka jest znacznie rozsądniejsza niż przeciętna 17latka (czy nazwiemy to pełną, pół-pełną, częściową, ćwiartkową, czy jaką tam jeszcze inną dojrzałością, to nie wnikam), to ja tym bardziej nie mam pytań Poza tym w takim razie zamknijmy forum, no bo jak na podstawie tego, co ktoś pisze można cokolwiek stwierdzić

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
poza tym twoje przykłady są co najmniej zabawne
A który to przykład był taki zabawny niby? Czyli rozumiem, że życie jest dla Ciebie zabawne? Coż, może kiedyś zrozumiesz, że życie nie jest stereotypowe
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 17:20   #1085
malina_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez emer Pokaż wiadomość

Podkreślam - to, że twierdzę, że autorka nie jest dzieckiem, nie oznacza, że mam ją za dorosłą kobietę, która powinna już szykować się do ślubu, zamieszkać z TŻ i myśleć o dzieciach . Na to przychodzi czas i niektórzy nawet przed 30stką nie są na to gotowi. Ona po prostu jest w związku z mężczyzną i z tego co wiem, nie mają na razie poważnych planów. Może i ten związek się rozpadnie, jak miliony innych, ale póki co jest im ze sobą dobrze i tylko to się liczy. I chyba o czymś świadczy - jest najlepszym, bo niepodważalnym, kontrargumentem na twierdzenia, że ten związek jest bez sensu.
Skoro tak piszesz uważasz to za calkiem normalnie ze 17stka jest z 36 letnim facetem. Jest im ze soba dobrze? w jakich kwestiach? hmm...???
Dogadują się?? Nie maja powaznych planów? nie uwazasz ze taki zwiazek jest "czyms" powaznym! Nawet w kwestii prawa? I co pozniej zwiazek sie rozpadnie, a ona zostanie z "naruszona" psychika gdyz byla za mloda na taki zwiazek
__________________





Edytowane przez malina_
Czas edycji: 2010-01-31 o 17:21
malina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 17:26   #1086
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

z doświadczenie moich koleżanek/przyjaciółek wiem że jak za młodu miały facetów starszych później już miały tylko starszych bo nie potrafiły się dogadać z rówieśnikami. To nie oznaka dojrzałości ale problemów w dogadywaniu się z innymi ludźmi
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 17:40   #1087
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez malina_ Pokaż wiadomość
Skoro tak piszesz uważasz to za calkiem normalnie ze 17stka jest z 36 letnim facetem. Jest im ze soba dobrze? w jakich kwestiach? hmm...???
Uważam taki związek nie za "całkiem" normalny, bo jednak niestandardowy, ale na pewno nie uważam za nienormalny. Za nienormalny uważam związek, gdzie facet bije kobietę, a ona dalej z nim jest, taki, w którym chłopak jest z dziewczyną tylko dla seksu, a ona, ślepo zakochana, tylko cierpi i ma nadzieję, że będzie lepiej, i dziesiątki innych przykładów. A tutaj? Jedyną nienormalnością jest to, że on jest sporo starszy. Ale czy na chwilę obecną to im w czymś przeszkadza? Czy on ją wykorzystuje, zmusza do seksu? Czy ona czuje się wykorzystywana, ograniczona? Wręcz przeciwnie (przynajmniej tak to wyglądało, gdy autorka jeszcze opisywała sytuację w związku) - on jest dla niej bardzo dobrym partnerem, a ona myśli zdroworozsądkowo i stara się zachować nie zależność.
A wątpisz, że jest im ze sobą dobrze? No mam wrażenie, że niektórych to nic nie przekona do stanu faktycznego.. Pewnie, skoro autorka twierdzi, że jest jej dobrze, a on dalej z nią jest i świetnie się dogadują, to z pewnością się męczą i ten związek się sypie

Cytat:
Napisane przez malina_ Pokaż wiadomość
Dogadują się?? Nie maja powaznych planów? nie uwazasz ze taki zwiazek jest "czyms" powaznym! Nawet w kwestii prawa? I co pozniej zwiazek sie rozpadnie, a ona zostanie z "naruszona" psychika gdyz byla za mloda na taki zwiazek
No z tego, co wiem nie planują ślubu ani dzieci, więc poważnych planów nie mają . Póki co taki związek można zakończyć w każdej chwili poprzez "to koniec". A w świetle prawa to zdaje się nie ma tu nic nielegalnego.

A co do psychiki tak samo może zostać naruszona, gdy dziewczyna, bardzo zakochana, odda się swojemu równolatkowi, który następnie ją zostawi, bo jak się okazało, tylko na tym mu zależało. Zło naprawdę czai się wszędzie i wszędzie możemy zostać zranieni. "Rany" w związkach nie są zadawane jedynie nastolatkom przez dojrzałych facetów, większość związków to ryzyko

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
z doświadczenie moich koleżanek/przyjaciółek wiem że jak za młodu miały facetów starszych później już miały tylko starszych bo nie potrafiły się dogadać z rówieśnikami. To nie oznaka dojrzałości ale problemów w dogadywaniu się z innymi ludźmi
A ja dla odmiany znam przykład dziewczyny będącej od 3ciej klasy gimnazjum z 23- czy 24-letnim facetem - byli razem ok. 3 lat, za zgodą jej rodziców (dla mnie to też był szok, ale rodzina to była bardzo porządna i na byle kogo by się nie zgodziła, więc chyba ten związek nie był aż taki "przerażający" ), no i pod koniec liceum ta dziewczyna (też dość dojrzała na swój wiek) rozstała się z tym facetem i zaczęła być ze swoim równolatkiem. Są razem do dzisiaj. Ona nie ma żadnych "rys" na psychice i żadnych problemów z dogadywaniem się z rówieśnikami także nie ma.

Poza tym, nawet jeśli jakaś kobieta będzie wolała starszych facetów, to dla kogo to niby będzie problem?
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 17:51   #1088
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez malina_ Pokaż wiadomość
Wiem dokonale w jakim wieku dziewczynki dojrzewaja dlatego nie musisz mnie pouczac Widze ze opierasz sie na ksiazkach a nie na prawdziwym zyciu bo to zupelnie inaczej wyglada

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Jednak to chyba ty nie uważałaś

Dojrzewanie okres życia między dzieciństwem, a dorosłością, charakteryzujący się przeobrażeniami w budowie i wyglądzie ciała, psychice - kształtowaniu osobowości , postawach wobec własnej i drugiej płci (dojrzewanie psychoseksualne), pełnieniu roli społecznej. Dojrzewanie jest uzależnione od czynników genetycznych, płciowych, środowiskowych, klimatycznych, kulturowych.

  1. faza dorastania!!- w większości przypadków ma miejsce między 18. a 25. rokiem życia. Dopiero w tej fazie człowiek "tak naprawde staje sie dorosly"
Moja droga czytaj ze zrozumieniem. Nie odnosiłam się w mojej wypowiedzi do djrzewania w ogólności bo on dotyczy : ciała ( fizyczność) , psychiki ( tzw. mentalność) i i emocjonalności , a jedynie odnosiłam się do konkretnej wypowiedzi na temat dojrzewania fizycznego.
A wiedzę mam zarówno naukową jak i zyciową , biorąc pod uwagę że mam juz dorosłe dzieci , a sama przekroczyłam pięcdziesiątkę.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .

Edytowane przez ROZ-ter-KA
Czas edycji: 2010-01-31 o 17:53
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 17:53   #1089
malina_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez emer Pokaż wiadomość
Poza tym, nawet jeśli jakaś kobieta będzie wolała starszych facetów, to dla kogo to niby będzie problem?
Dobrze napisane KOBIETA a nie nastolatka.
Akurat kiedy dojrzale kobiety sa ze starszymi facetami nie wiedze problemu gorzej jesli nastolatka tworzy go z dojrzalym mezczyzna.
__________________




malina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 18:01   #1090
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez Lady in Blue Pokaż wiadomość
Ktoś tu wypomina brak uwagi na lekcjach biologii - na której to więcej jest bzdur niż treści o fazach rozwoju człowieka biologia biologią ... A lepsza rzetelna jest psychologia rozwoju człowieka
Cytat:
Napisane przez Lady in Blue Pokaż wiadomość
Moje słowa nie były skierowane akurat do Ciebie

Jakaś wizażanka parę postów wyżej zaczeła pisać o tym, że sie nie uważało na lekcjach biologii Więc ja dopisałam, że biologia akurat w zakresie rozwoju psychicznego czlowieka w programach szkolnych jest bardzo uboga
Po raz kolejny powtarzam , że wypowiedź do kórej sie odnosicie , dotyczyła konkretnego cytatu o dojrzałości fizycznej tylko i wyłącznie , a nie rozwoju psychicznego.
Więcej uwagi a mniej emocji, która zakłóca odbiór tekstu.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .

Edytowane przez ROZ-ter-KA
Czas edycji: 2010-01-31 o 18:23
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 18:01   #1091
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez malina_ Pokaż wiadomość
Dobrze napisane KOBIETA a nie nastolatka.
Akurat kiedy dojrzale kobiety sa ze starszymi facetami nie wiedze problemu gorzej jesli nastolatka tworzy go z dojrzałym mężczyzną.
dokładnie a tym bardziej jesli jest to luźny związek na zasadzie " koniec i tyle", nikt mi nie wmówi że dziewczyna ot tak się z tym pogodzi. dlaczego? bo nie jest na tyle dojrzała, nie dorosła do tego by być z mężczyzną a jak ten ją zostawi to będzie płacz krzyk i lament. haha pamiętam jedną dziewczynę mojego kumpla, niby od początku była sprawa jasna: zero ślubu i dzieci, ona się zgodziła, wszystko ok ale po 3 latach kiedy on chciał zakończyć ten związek bo zrozumiała że to młoda kobieta i nie chce jej życia niszczyć ona zrozumiała że go kocha iże nie da rady od niego odejśc. Tak się kończy w większości przypadków. Nie są razem a ona w ramach odbicia z dnia na dzień znalazła innego, po 2 miechach zaciążyła... ona miała 26 lat więc gdzie tu mowa o 17 czy 18 latce która nie była w prawdziwym dojrzałym i spełnionym związku? to za duża sprawa jak na tak młoda osobę
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 18:05   #1092
malina_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez ROZ-ter-KA Pokaż wiadomość
A wiedzę mam zarówno naukową jak i zyciową , biorąc pod uwagę że mam juz dorosłe dzieci , a sama przekroczyłam pięcdziesiątkę.
Dobrze, wiec jestes dojrzala kobieta z doswiadczeniem... i zapatrujesz sie pozytywnie na taki zwiazek??
__________________




malina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 18:15   #1093
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez malina_ Pokaż wiadomość
Lady ja tutaj nie chce nikogo pouczać czy słuchał czy nie ale wkurzaja mnie taki wzmianki ze nie sluchalam bo to zupelnie nie na tym polega tu chodzi o "zycie" a nie o bilogie
No tak sie składa, że niestety biologia w dużym stopniu warunkuje nasze życie. ale zby to zrozumiec trzeba byc dojrzałym. Tym razem w pełnym pełnym znczeniu tego słowa.

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Cytat:
Napisane przez malina_ Pokaż wiadomość
Dobrze, wiec jestes dojrzala kobieta z doswiadczeniem... i zapatrujesz sie pozytywnie na taki zwiazek??
Nie będę sie powtarzać. Dokładnie wyraziłam swój pogląd w poście nr 1064
tylko należy go przeczytac w całości, a nie tylko wybrane zdania.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 18:28   #1094
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez malina_ Pokaż wiadomość
Dobrze napisane KOBIETA a nie nastolatka.
Akurat kiedy dojrzale kobiety sa ze starszymi facetami nie wiedze problemu gorzej jesli nastolatka tworzy go z dojrzalym mezczyzna.
Użyłam wyrazu "kobieta", bo Madelaine podała przykład nastolatek będących w związkach ze starszymi mężczyznami i wg niej te dziewczyny później (czyli później kobiety) miały problemy, żeby być z równolatkiem. Tylko, że gdzie tu tak naprawdę problem? Bycie z kimś starszym, jeśli obu stronom to pasuje, to coś złego?

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
dokładnie a tym bardziej jesli jest to luźny związek na zasadzie " koniec i tyle", nikt mi nie wmówi że dziewczyna ot tak się z tym pogodzi. dlaczego? bo nie jest na tyle dojrzała, nie dorosła do tego by być z mężczyzną a jak ten ją zostawi to będzie płacz krzyk i lament.
To, że związek nie jest formalny (czyli po ślubie) i można go zakończyć bez żadnych formalności nie świadczy o tym, że jest niepoważny albo luźny

Poza tym, co piszę, po raz enty - takie samo ryzyko - rozpadu związku - jest w przypadku związku z rówieśnikiem. Czy to tak trudno dostrzec?

I niby ona jest niedojrzała na bycie z mężczyzną? Ale ona z nim jest i to już parę miesięcy w zdaje się całkiem zgodnym związku, więc to tak jakby ktoś się upierał, że czarne jest białe, choć wszyscy widzą, że jest czarne. I niby tylko nastolatki (czyli Z ZASADY niedojrzałe) przeżywają rozstania? A jak kobiety (czy Z ZASADY dojrzałe) lamentują i są zrozpaczone, bo mąż je zostawił, to o czym to świadczy niby? Nie o braku dojrzałości bynajmniej, ale o silnym uczuciu

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
haha pamiętam jedną dziewczynę mojego kumpla, niby od początku była sprawa jasna: zero ślubu i dzieci, ona się zgodziła, wszystko ok ale po 3 latach kiedy on chciał zakończyć ten związek bo zrozumiała że to młoda kobieta i nie chce jej życia niszczyć ona zrozumiała że go kocha iże nie da rady od niego odejśc. Tak się kończy w większości przypadków. Nie są razem a ona w ramach odbicia z dnia na dzień znalazła innego, po 2 miechach zaciążyła... ona miała 26 lat więc gdzie tu mowa o 17 czy 18 latce która nie była w prawdziwym dojrzałym i spełnionym związku? to za duża sprawa jak na tak młoda osobę
No i to jest idealny przykład na to, że "dojrzałość" nie równa się "wiek". Z tą ciążą to Twoja znajoma zachowała się jak niedojrzała małolata - nie myślała o zabezpieczeniu? A autorka wątku od razu o nim zaczęła myśleć i to o podwójnym. Poza tym autorka nie wygląda na osobę, która łatwo ulega emocjom (co pokazuje jej cierpliwość i opanowanie w tym wątku, a także powściągliwość w opisywanym postępowaniu) i prawdopodobnie nie zrobiłaby jakiejś głupoty, np. szukała kogoś innego, w ramach "odbicia".
A to, że ta Twoja znajoma bardzo się zakochała i to jej przysłoniło rozsądek, to się może akurat zdarzyć w każdym wieku, czyli nie tak łatwo oceniać kto jest dojrzałym, a kto nie.
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'

Edytowane przez emer
Czas edycji: 2010-01-31 o 19:29
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 18:30   #1095
malina_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

[QUOTE=ROZ-ter-KA;16858919]No tak sie składa, że niestety biologia w dużym stopniu warunkuje nasze życie. ale zby to zrozumiec trzeba byc dojrzałym. Tym razem w pełnym pełnym znczeniu tego słowa.

No ciekawe stwiedzenie musze Ci przyznac, ciekawe skad mozesz wiedziec jaki ja mam za soba bagaz doswiadczen, w jakim jestem wieku co przezyłam... Absurd.


emer: nie cytuj NIE MOICH wypowiedzi!!!!!!
__________________





Edytowane przez malina_
Czas edycji: 2010-01-31 o 18:38
malina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 19:21   #1096
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
bo ty akurat droga 17 latko masz do czynienia z mężczyznami? to mnie rozbawiło, widać jak mało wiesz o psychice mężczyzn, pogadamy za kilka lat, niestety ale taka prawda, co licealistka może wiedzieć o psychice mężczyzny koło 40 roku życia? co w ogóle może wiedzieć o mężczyznach ?! [COLOR="Silver"]
Jezeli miałs mnie na myśli , to ja juz mam 3 x 17

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
a któraś jest dziewczyną ledwo dojrzewającą? czy ty rozumiesz że 17 latka nie jest W PEŁNI DOJRZAŁĄ OSOBĄ przez co jej wybory często sa błędne i spowodowane szałem okresu dojrzewania a nie trzeźwym myśleniem? to tylko fascynacja, do dojrzałości tu daleko
Tak w jednym wypadku związek zaczął się jak kobieta miała 17 lat, w drugim kobieta miała 32 a mezczyzna 19 , przezyli ze soba szczęśliwie blisko 30 lat. Mezczyzna jest aktualnie wdowcem i bawi wnuki
W pozostałych przypadkach wiązali się ze sobą ludzie dojrzali.

Nie jestes w stanie ocenic dojrzałości konkretnej nastolatki.To ,że wiekszosc jest niedojrzała, nie oznacza ,że każda.

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
[jakie różni? mój ojciec by wolnym człowiekiem, bez zobowiązań prócz płacenia alimentów. NIC NIE ZMIENIA FAKTU ŻE ON MÓGŁBY BYĆ JEJ OJCEM i w tym tkwi sens.Tym bardziej gdyby się związała z facetem który miał doświadczenie to jeszcze bym zrozumiała bo to facet po przejściach, który ma doświadczenie a nie 37 latek z dwoma związkami, ze szczenięcym myśleniem sorry ale ten facet to chyba niedorajda życiowa skoro w takim wieku nie potrafił ustabilizować sobie życia, nie ważne czy chciał czy nie ale sam fakt że miał tylko dwa związki jest dziwny.

Nie dziwę się więc że szuka 17 latek skoro nie potrafi dogadać się z dojrzałymi kobietami więc wybiera małolaty którymi łatwiej manipulować
Z tego co wczesniej pisałaś wnosze ,że masz ok. 23 lata, a po przeczytaniu powyższej wypowiedzi mogę powiedziec tylko jedno : ty jeszcze nie jestes dojrzała. Mimo metryki.
Po pierwsze :
jezeli twierdzisz,że jedynym zobowiązaniem twojego ojca były alimenty , to masz szokujące ( niedojrzałe) dla mnie pojęcie obowiazku rodzicielskiego. To , ze ojciec dziecka nie jest z jego matką nie ogranicza jego obowiązku ani odpowiedzialności tylko do płacenia alimentów.
Po drugie:
brak ci obiektywizmu, oskarżasz o szczenięce myśłenie faceta 35 letniego ( bo tyle ma mężczyzna o kórym mowa) mimo,że go nie znasz i mimo ,że w wypowiedziach autorki wątku nic na to nie wskazuje, natomiast ukazujesz swojego ojca jako przykład , tylko nie wiem czego ,przecież fakt ,ze płaci alimety świadczy , że twoi rodzice nie umieli stworzyć trwałego zwiazku chociaż byli chyba w zblizonym wieku. Więc masz najlepszy dowód, że .związek z równolatkiem nie jest żadną gwarancją udanego związku.
Po trzecie: fakt, ze facet miał tylko dwa związki jest dla ciebie dziwny. Nie wiem jakich znasz mężczyzn ale naprawdę są tez tacy , kórzy nie zmieniają partnerek jak rękawiczek i nie wpadają z jednych ramion od razu w drugie.Rozpad związku , to trudne przezycie i trzeba sobie dać czas na nowy. Liczne związki są raczej charakterystyczne dla osób niedorzałych , bądź niestabilnych emocjonalnie. Zastanawiam sie czym w ogóle jest dla ciebie związek, co oznacza to słowo.
Po czwarte:
nazywasz niedorajdą życiową faceta, ktory ma firme i ustabilizowaną pozycję zawodową. Przecież to wymaga czasu , wielu zdolności i wysiłku, czasem kosztem zycia osobistego.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .

Edytowane przez ROZ-ter-KA
Czas edycji: 2010-01-31 o 20:08
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 19:31   #1097
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez malina_ Pokaż wiadomość
emer: nie cytuj NIE MOICH wypowiedzi!!!!!!
Przepraszam, mój błąd - Twój cytat był pierwszy, a potem była Madelaine, stąd pomyłka, ale już poprawiłam
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 19:46   #1098
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Emer Podobają mi sie twoje wypowiedzi.

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
z doświadczenie moich koleżanek/przyjaciółek wiem że jak za młodu miały facetów starszych później już miały tylko starszych bo nie potrafiły się dogadać z rówieśnikami. To nie oznaka dojrzałości ale problemów w dogadywaniu się z innymi ludźmi
Jak sądze starsi partnerzy byli bardziej odpowiedzialni , bardziej opiekunczy, mieli większą wiedzę , itd. Po prostu związek z nimi był pełniejszy.
Trudno się potem dogaduje rówiesnikami , bo wymagania są większe. Tylko , dlaczego to ma byc złe ?

Cytat:
Napisane przez malina_ Pokaż wiadomość
No ciekawe stwiedzenie musze Ci przyznac, ciekawe skad mozesz wiedziec jaki ja mam za soba bagaz doswiadczen, w jakim jestem wieku co przezyłam... Absurd.
To nie tyle bagaz doświadczen decyduje o dojrzałości, tylko umiejetnosc asymilowania tych doswiadczen i wyciagania odpowiednich wniosków.
Także poziom dystansu emocjonalnego wobec rzeczywistości, pewna pokora, tolerancja, umiejetność wychodzenia poza stereotyp, szcunek dla innych poglądów.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .

Edytowane przez ROZ-ter-KA
Czas edycji: 2010-01-31 o 19:56
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 20:10   #1099
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez ROZ-ter-KA Pokaż wiadomość
Emer Podobają mi sie twoje wypowiedzi.
A ja doczytałam Twoje (przynajmniej większość i te najważniejsze) i muszę powiedzieć, że zgadzam się praktycznie z każdym słowem . Naprawdę, aż miło czyta się tak przemyślane i wyważone wypowiedzi prezentujące tak dojrzałe poglądy, które wydają się być oparte na obserwacji rzeczywistości i wyciąganiu wniosków, a nie na stereotypach i uprzedzeniach.
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 20:48   #1100
malina_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez ROZ-ter-KA Pokaż wiadomość
To nie tyle bagaz doświadczen decyduje o dojrzałości, tylko umiejetnosc asymilowania tych doswiadczen i wyciagania odpowiednich wniosków.
Także poziom dystansu emocjonalnego wobec rzeczywistości, pewna pokora, tolerancja, umiejetność wychodzenia poza stereotyp, szcunek dla innych poglądów.
Gdyby nie zyciowe doswiadczenia raczej nie potrafilibyśmy wycigac odpowiednich wnioskow, uczyć sie jak napisalas asymilowania tych doswiadczen. I na pewno nie kieruję sie sereotypami, tylko znam troszkę juz "ten swiat" i wiem jaki jest zepsuty ale tez ile daje radośći, a jezeli chodzi o taki zwiazek (nastolatka-dojrzaly facet) po prostu wyraziłam swoja opinei na ten temat. Uwazam ze to nie jest odpowiedni partner dla tej dziewczyny.
__________________




malina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 20:56   #1101
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez emer Pokaż wiadomość
Użyłam wyrazu "kobieta", bo Madelaine podała przykład nastolatek będących w związkach ze starszymi mężczyznami i wg niej te dziewczyny później (czyli później kobiety) miały problemy, żeby być z równolatkiem. Tylko, że gdzie tu tak naprawdę problem? Bycie z kimś starszym, jeśli obu stronom to pasuje, to coś złego?



To, że związek nie jest formalny (czyli po ślubie) i można go zakończyć bez żadnych formalności nie świadczy o tym, że jest niepoważny albo luźny
1. nie jest mowa o tym czy to komuś pasuje czy nie tylko o tym ze takie osoby mają problem w kontaktach z rówieśnikami a to nie jest zdrowe, dopiero później to się odbija
2. nie jest tu mowa o związku formalnym czy nie formalnym tylko o związku luźnym ,nie odwaracaj kota ogonem, mowa była od poczatku że chodzi o luźny związek, było to ujęte troszkę wcześniej

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Cytat:
Napisane przez ROZ-ter-KA Pokaż wiadomość

Z tego co wczesniej pisałaś wnosze ,że masz ok. 23 lata, a po przeczytaniu powyższej wypowiedzi mogę powiedziec tylko jedno : ty jeszcze nie jestes dojrzała. Mimo metryki.
Po pierwsze :
jezeli twierdzisz,że jedynym zobowiązaniem twojego ojca były alimenty , to masz szokujące ( niedojrzałe) dla mnie pojęcie obowiazku rodzicielskiego. To , ze ojciec dziecka nie jest z jego matką nie ogranicza jego obowiązku ani odpowiedzialności tylko do płacenia alimentów.
Po drugie:
brak ci obiektywizmu, oskarżasz o szczenięce myślenie faceta 35 letniego ( bo tyle ma mężczyzna o kórym mowa) mimo,że go nie znasz i mimo ,że w wypowiedziach autorki wątku nic na to nie wskazuje, natomiast ukazujesz swojego ojca jako przykład , tylko nie wiem czego ,przecież fakt ,ze płaci alimety świadczy , że twoi rodzice nie umieli stworzyć trwałego związku chociaż byli chyba w zblizonym wieku. Więc masz najlepszy dowód, że .związek z równolatkiem nie jest żadną gwarancją udanego związku.
Po trzecie: fakt, ze facet miał tylko dwa związki jest dla ciebie dziwny. Nie wiem jakich znasz mężczyzn ale naprawdę są tez tacy , którzy nie zmieniają partnerek jak rękawiczek i nie wpadają z jednych ramion od razu w drugie.Rozpad związku , to trudne przeżycie i trzeba sobie dać czas na nowy. Liczne związki są raczej charakterystyczne dla osób niedojrzałych , bądź niestabilnych emocjonalnie. Zastanawiam sie czym w ogóle jest dla ciebie związek, co oznacza to słowo.
Po czwarte:
nazywasz niedorajdą życiową faceta, który ma firmę i ustabilizowaną pozycję zawodową. Przecież to wymaga czasu , wielu zdolności i wysiłku, czasem kosztem zycia osobistego.

1. nie nie chodziło mi o ciebie a co do mojego ojca to nie trzeba mieć nie wiadomo ilu lat i być nie wiadomo jak bystrym żeby zrozumieć że chodziło mi o prawny aspekt zobowiązań. co do relacji moich rodziców zdziwisz się bo byli bardzo zgodni i byliby przykładem dla niejednych rozwodników. co do obowiązków rozwodnika względem jego dzieci mogłabyś się pohamować bo naprawdę nie musisz mi tego tłumaczyć, jest powiedziałbym ( tak, pewnie dostane warna ) bezczelne

2. nie umieli stworzyć trwałego związku dziwne bo po rozwodzie znowu wzięli ślub i o dziwo stwarzają bardzo zgrany duet, cóż, tak mój ojciec jest wzorem a bynajmniej powinien być. Nie muszę udowadniać dlaczego gdyż nie muszę tłumaczyć się nikomu. On bynajmniej nie szukał jako partnerek życiowych dzieci 17 letnich bo niby o czym miałby z nimi rozmawiać?

3. ta jest dziwne bo ten facet nie przeżył z jedną kobietą lat 10 tylko 4 a z drugą 1 rok i jak na 38 lat jest to dziwne ( )

4. to że ktoś ma wysoki status zawododwy nie znaczy że jest dobry w kontaktach interpersonalnych i tutaj mamy tego przykład, 38 letni facet który ma problem w kontakatch z dojrzałymi kobietami zabiera się za nastolatkę. Godne podziwu. Często jest tak że asy umysłowe to emocjonalne dzieci.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Cytat:
Napisane przez ROZ-ter-KA Pokaż wiadomość
Emer Podobają mi sie twoje wypowiedzi.



Jak sądze starsi partnerzy byli bardziej odpowiedzialni , bardziej opiekunczy, mieli większą wiedzę , itd. Po prostu związek z nimi był pełniejszy.
Trudno się potem dogaduje rówiesnikami , bo wymagania są większe. Tylko , dlaczego to ma byc złe ?



To nie tyle bagaz doświadczen decyduje o dojrzałości, tylko umiejetnosc asymilowania tych doswiadczen i wyciagania odpowiednich wniosków.
Także poziom dystansu emocjonalnego wobec rzeczywistości, pewna pokora, tolerancja, umiejetność wychodzenia poza stereotyp, szcunek dla innych poglądów.
nie mówię że jest to złe ale moim zdaniem każdy powinien iść przez zycie równym krokiem a nie skakać "10 lat" do przodu będąc dzieckiem wiążąc się z dorosłym mężczyzną

Edytowane przez Madelaine87
Czas edycji: 2010-01-31 o 21:01
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 21:29   #1102
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
[

co do mojego ojca to nie trzeba mieć nie wiadomo ilu lat i być nie wiadomo jak bystrym żeby zrozumieć że chodziło mi o prawny aspekt zobowiązań.
Ale rozmowa nie sie dotyczyła aspektów prawnych , moja wypowiedź dotyczyła doświadczenia życiowego , priorytetach i zobowiązaniach człowieka kóry był męzem i jest ojcem a wolnego męzczyzny w zblizonym wieku.
Wypowiadasz się nieadekwatnie do cytowanych postów.

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
[3. ta jest dziwne bo ten facet nie przeżył z jedną kobietą lat 10 tylko 4 a z drugą 1 rok i jak na 38 lat jest to dziwne ( )
Dla ścisłości męzczyzna o kórym mowa ma 35 lat nie 38 , za chwilę napiszesz 40 .

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
[4. to że ktoś ma wysoki status zawododwy nie znaczy że jest dobry w kontaktach interpersonalnych i tutaj mamy tego przykład, 38 letni facet który ma problem w kontakatch z dojrzałymi kobietami zabiera się za nastolatkę. Godne podziwu. Często jest tak że asy umysłowe to emocjonalne dzieci.[COLOR=Silver]
Uzyłaś słowa niedorajda życiowy. To aspekt ogólny. to po pierwsze.
Poza tym czy ma problem w kontaktach z kobietami dojrzałymi , nie wiesz.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .

Edytowane przez ROZ-ter-KA
Czas edycji: 2010-01-31 o 21:43
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 21:55   #1103
Black Rainbow
Zadomowienie
 
Avatar Black Rainbow
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez emer Pokaż wiadomość
A ja dla odmiany znam przykład dziewczyny będącej od 3ciej klasy gimnazjum z 23- czy 24-letnim facetem - byli razem ok. 3 lat, za zgodą jej rodziców (dla mnie to też był szok, ale rodzina to była bardzo porządna i na byle kogo by się nie zgodziła, więc chyba ten związek nie był aż taki "przerażający" ), no i pod koniec liceum ta dziewczyna (też dość dojrzała na swój wiek) rozstała się z tym facetem i zaczęła być ze swoim równolatkiem. Są razem do dzisiaj. Ona nie ma żadnych "rys" na psychice i żadnych problemów z dogadywaniem się z rówieśnikami także nie ma.

Poza tym, nawet jeśli jakaś kobieta będzie wolała starszych facetów, to dla kogo to niby będzie problem?
Będąc w 3 klasie gimnazjum ma się lat 15, ten chłopak miał 24 - to jest 9 lat różnicy. Między autorką, a jej partnerem jest ile? 36-17= 19
To chyba znacznie więcej, prawda?

Ja nie chcę udowadniać i twierdzić, że autorka będzie nieszczęśliwa i będzie miała problemy, gdy nie daj boże rozstanie się z facetem. Chciałabym tylko, żeby sobie pewne kwestie przemyślała. Prawda jest taka, że związki z dużo starszym mężczyzną nie muszą się kończyć tragicznie, mogą i bywają bardzo udane. Kolejną prawdą jest to, że większość takich związków nie przetrwała.

Czy 17 latka może być, aż tak poważna, by stworzyć związek z dorosłym mężczyzną, który mógłby być jej ojcem? Moim zdaniem nie. To, że dziewczyna pisze logiczne i wyważone posty, bez rażących błędów ortograficznych o niczym nie świadczy Tak jak pisałam wcześniej: na początku zawsze się układa, kłopoty zaczynają się troszkę później. Pytanie czy ona sobie z nimi poradzi.

Dla mnie mężczyzna, który szuka "miłości" u nastolatki nie jest całkiem normalny. Związek powinien opierać się partnerstwie, pomocy, zrozumieniu. Czy taka 17 latka będzie potrafiła go wesprzeć, gdy będzie miał problem w tej swojej firmie? W jego problemach, konfliktach z innymi "dorosłymi"? Czy w końcu on nie zacznie jej traktować jak gówniarę, której problemy są błahe w porównaniu z jego problemami? Czy nie będzie zazdrosny o jej przyjaźnie, kolegów, młodość?

Łączy ich miłość, ale dzieli życie, gdy on był w jej wieku, to jej na świecie jeszcze nie było.

Uważam, że to nie ma najmniejszej szansy. Może gdyby była starsza o te kilka lat i dopiero wtedy go spotkała? Jak dla mnie młoda osoba nie powinna tracić młodości na rzecz "narzeczonego - tatusia".
Black Rainbow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 22:06   #1104
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

pierwszy post był napisany 2008-12 facet miał wtedy 35 lat, czyli w tym roku skończy 37. -.-'

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Cytat:
Napisane przez ROZ-ter-KA Pokaż wiadomość
Ale rozmowa nie sie dotyczyła aspektów prawnych , moja wypowiedź dotyczyła doświadczenia życiowego , priorytetach i zobowiązaniach człowieka kóry był męzem i jest ojcem a wolnego męzczyzny w zblizonym wieku.
Wypowiadasz się nieadekwatnie do cytowanych postów.

uczepiłaś się tych nieszczęsnych alimentów i tego co mój ojciec/każdy rozwodnik powinien robić, co jest jego "zadaniem" to logiczne że chodzi o aspekt prawny... jezu
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 22:08   #1105
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
1. nie jest mowa o tym czy to komuś pasuje czy nie tylko o tym ze takie osoby mają problem w kontaktach z rówieśnikami a to nie jest zdrowe, dopiero później to się odbija
No jak dla mnie to tylko i wyłącznie o to chodzi, czy danej osobie to pasuje Zdaje się, że fakt, że jakaś dziewczyna/kobieta woli być ze starszymi mężczyznami (a nawet, o zgrozo) udaje jej się z nimi tworzyć zgodne i szczęśliwe związki byłby z jakichś irracjonalnych powodów problemem tylko dla Ciebie. "BO TAK" czy masz jakieś racjonalne i nieobalone dotąd argumenty?

Poza tym Twoim zdaniem fakt, że dziewczyna/kobieta jest ze starszym facetem świadczy o jej problemach w kontaktach z rówieśnikami? Co za absurd. Widocznie ona jest na tyle dojrzała, że dojrzałością odpowiadają jej starsi mężczyźni. I jeśli nieakceptowanie niedojrzałości i nieodpowiedzialności u potencjalnych partnerów-równolatków jest wyrazem problemów w kontaktach z rówieśnikami, to tylko pozazdrościć dojrzałości i wysokich wymagań.

A, co najważniejsze, jak pokazuje mój podany parę postów wyżej przykład z życia..

Cytat:
Napisane przez emer Pokaż wiadomość
A ja dla odmiany znam przykład dziewczyny będącej od 3ciej klasy gimnazjum z 23- czy 24-letnim facetem - byli razem ok. 3 lat, za zgodą jej rodziców (dla mnie to też był szok, ale rodzina to była bardzo porządna i na byle kogo by się nie zgodziła, więc chyba ten związek nie był aż taki "przerażający" ), no i pod koniec liceum ta dziewczyna (też dość dojrzała na swój wiek) rozstała się z tym facetem i zaczęła być ze swoim równolatkiem. Są razem do dzisiaj. Ona nie ma żadnych "rys" na psychice i żadnych problemów z dogadywaniem się z rówieśnikami także nie ma.
nie każda dziewczyna ma problem w kontaktach z rówieśnikami ("ogólnie" lub też "po" związku ze starszym facetem)

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
2. nie jest tu mowa o związku formalnym czy nie formalnym tylko o związku luźnym ,nie odwaracaj kota ogonem, mowa była od poczatku że chodzi o luźny związek, było to ujęte troszkę wcześniej


Jakie odwracanie kota ogonem?
Po pierwsze - Ty chyba nie rozróżniasz podstawowych pojęć - każdy związek zalicza się do kategorii formalny (czyli po ślubie) albo nieformalny (czyli każdy inny typ układu bez legalizacji w świetle prawa) i z oczywistych względów ten formalny jest trudniej zakończyć. Związki formalne (przynajmniej w teorii) są poważne, natomiast te nieformalne można podzielić na tzw. luźne, mniej poważne, średnio poważne, bardzo poważne i tak dalej.
Po drugie - czy autorka sama określiła swój związek jako tzw. luźny czy to Twoja interpretacja? Czy autorka określiła swój związek jako taki, w którym strony nie są tak naprawdę zaangażowane, głównie emocjonalnie, łączy ich jedynie jakaś pojedyncza rzecz (najczęściej seks albo po prostu spędzanie razem czasu - wychodzenie razem do kina etc), a obie strony nie deklarują sobie w żaden sposób wierności i mogą robić co chcą - bo to jest właśnie tzw. luźny związek? Piszę "tzw." bo tak naprawdę coś takiego nie istnieje, te dwa słowa się po prostu wykluczają.

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
nie mówię że jest to złe ale moim zdaniem każdy powinien iść przez zycie równym krokiem a nie skakać "10 lat" do przodu będąc dzieckiem wiążąc się z dorosłym mężczyzną
Nie widzisz tu sprzeczności? Piszesz, że wg Ciebie to nie jest jednak złe, ale jednak każdy powinien ... Bo Ty tak uważasz? Całe szczęście, że przynajmniej w teorii każdy żyje za siebie
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 22:17   #1106
malina_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
Będąc w 3 klasie gimnazjum ma się lat 15, ten chłopak miał 24 - to jest 9 lat różnicy. Między autorką, a jej partnerem jest ile? 36-17= 19
To chyba znacznie więcej, prawda?

Czy 17 latka może być, aż tak poważna, by stworzyć związek z dorosłym mężczyzną, który mógłby być jej ojcem? Moim zdaniem nie. To, że dziewczyna pisze logiczne i wyważone posty, bez rażących błędów ortograficznych o niczym nie świadczy Tak jak pisałam wcześniej: na początku zawsze się układa, kłopoty zaczynają się troszkę później. Pytanie czy ona sobie z nimi poradzi.

Dla mnie mężczyzna, który szuka "miłości" u nastolatki nie jest całkiem normalny. Związek powinien opierać się partnerstwie, pomocy, zrozumieniu. Czy taka 17 latka będzie potrafiła go wesprzeć, gdy będzie miał problem w tej swojej firmie? W jego problemach, konfliktach z innymi "dorosłymi"? Czy w końcu on nie zacznie jej traktować jak gówniarę, której problemy są błahe w porównaniu z jego problemami? Czy nie będzie zazdrosny o jej przyjaźnie, kolegów, młodość?

Łączy ich miłość, ale dzieli życie, gdy on był w jej wieku, to jej na świecie jeszcze nie było.

Uważam, że to nie ma najmniejszej szansy. Może gdyby była starsza o te kilka lat i dopiero wtedy go spotkała? Jak dla mnie młoda osoba nie powinna tracić młodości na rzecz "narzeczonego - tatusia".
Zgadzam się w 100%
__________________




malina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 22:21   #1107
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
Będąc w 3 klasie gimnazjum ma się lat 15, ten chłopak miał 24 - to jest 9 lat różnicy. Między autorką, a jej partnerem jest ile? 36-17= 19
To chyba znacznie więcej, prawda?
Ale ten przykład nie był podany po to, żeby udowodnić, że związek autorki jest jednak akceptowalny (), tylko po to, żeby odeprzeć argument, że rzekomo każda dziewczyna będąca ze starszym mężczyzną tylko takich potem szuka.

Poza tym gratuluję zdrowego podejścia do życia, jeśli ktoś ocenia tą konkretną sytuacją na podstawie tego "ile samemu zna podobnych przypadków" i czy w nich różnica wieku "pasuje do porównania z tą sytuacją" . Życie to nie matematyka, a indywidualne przypadki i one potrafią bardzo zaskoczyć.

A tak na marginesie, to ta moja koleżanka miała lat 14-15 (nie wiem dokładnie, ale w 3gim już ze sobą byli) zaczynając być z tym już dorosłym facetem, a autorka miała lat 17 o ile się nie mylę - w tym przedziale wiekowym to cała wieczność i różnica w sposobie postrzegania rzeczywistości i w rozsądku u 14- a 17latki, może być diametralna.

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
Chciałabym tylko, żeby sobie pewne kwestie przemyślała. Prawda jest taka, że związki z dużo starszym mężczyzną nie muszą się kończyć tragicznie, mogą i bywają bardzo udane. Kolejną prawdą jest to, że większość takich związków nie przetrwała.
Ale ona nic innego nie robiła zaczynając i rozkręcając ten związek, jak właśnie to wszystko "przemyśliwała" pod każdym kątem. Ale niektórym dalej mało i tylko powtarzają w kółko frazesy

Tak samo jak nie wytrzymuje próby czasu zdecydowana większość związków małoletnich, kolejna oczywista oczywistość
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 22:30   #1108
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
pierwszy post był napisany 2008-12 facet miał wtedy 35 lat, czyli w tym roku skończy 37. -.-'[COLOR="Silver"]:
Kiedy pisała pierwszy post napisała że ma 17 a on 35.
teraz on skończy 37 , a ona ma 19. jest dorosła, a związek trwa.

Zresztą , cała historia może być nawet wymysłem.
Nie mamy pewności czy dziewczyna opisała fakty.

Natomiast niezaleznie od tego , dyskusja na tym wątku jest dla mnie niezłą obserwacją socjologiczną ( skrzywienie zawodowe ) i była bodźcem do wypowiedzi ogólniejszej na temat związków z dużą różnicą wieku i kwestii dojrzałości.


Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
uczepiłaś się tych nieszczęsnych alimentów i tego co mój ojciec/każdy rozwodnik powinien robić, co jest jego "zadaniem" to logiczne że chodzi o aspekt prawny... jezu
Nie , ja się uczepiłam twoich wypowiedzi.nieadekwatnych do meritum .
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 22:30   #1109
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
Czy taka 17 latka będzie potrafiła go wesprzeć, gdy będzie miał problem w tej swojej firmie? W jego problemach, konfliktach z innymi "dorosłymi"
A dlaczego by nie, skoro do tej pory świetnie się dogadywali i wspierali Zrozumienie drugiego człowieka i okazywane mu wsparcie także jest niezależne od wieku.

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
Czy w końcu on nie zacznie jej traktować jak gówniarę, której problemy są błahe w porównaniu z jego problemami? Czy nie będzie zazdrosny o jej przyjaźnie, kolegów, młodość?
Równie dobrze niepoważnie problemy partnera może traktować równolatek, co się często zdarza, tak samo jak i równolatek może być zazdrosny o to, o tamto, o siamto.

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
Łączy ich miłość, ale dzieli życie,
Jedyne co może podzielić kochających się ludzi to wrogość otoczenia.

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
gdy on był w jej wieku, to jej na świecie jeszcze nie było.
No i?

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
Uważam, że to nie ma najmniejszej szansy. Może gdyby była starsza o te kilka lat i dopiero wtedy go spotkała? Jak dla mnie młoda osoba nie powinna tracić młodości na rzecz "narzeczonego - tatusia".
Widzę, że dobrze im życzysz. A dla mnie najmniejszych szans nie mają związki 16latek z 16latkami, to znaczy, że nie mają spróbować albo że to coś złego?
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 22:30   #1110
kate b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 193
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

Nie generalizujmy.
Między moimi dziadkami jest 15 lat różnicy wieku i co z tego. Układa im się wspaniale, są ze sobą już 50 lat. To wcale nie znaczy, że idealnie ułoży się wszystkim tego typu parom.
Tak samo w przypadku autorki, nie możemy skreślać od razu tego związku bo tak naprawdę sytuację znamy tylko z kilku postów autorki, czyli dokładnie tyle ile ona chciała żebyśmy wiedziały. nie znamy ani jej, ani tego mężczyzny, ani całego tła tej sytuacji.
Wpowiadać to my się możemy tylko ogólnie o takich związkach, ale moim zdaniem nie mamy prawa otwarcie potępiać tego związku skoro nic o nim nie wiemy...
kate b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.