PRZYSZŁE MATKI, ŻONY I KOCHANKI - rozmowy o ciąży, dzieciach i nie tylko... cz. 2

[dzidzia_aim]

Witam drogie Panie

Alexa ja też niecierpie niedzieli a szczegolnie dlatego ze zaraz po niej zaczyna sie poniedzialek czyli roboczy tydzien
Wytrzymaj jeszcze troszke dla dobra swojego maleństwa, napewno dasz rade

Anusia ja golabki robilam w tygodniu bo tez mnie ochota naszla
Teraz codziennie mam ochote na pierozki ze śmietanka i chyba bede sobie musiala je sprawic niedlugo

Sanderinka tez dzisiaj jadlam lody , wogole dzis caly dzien obzeralabym sie slodkosciami, jutro znajac mnie na slodkie nie bede mogla patrzyc. I wez tu zrozum kobiete w ciaży

[katarzy]

Dziewczyny!!!!!! zapomnialyście o mnie Kasia 22 lata 5 miesiac ciazy! obiecuje ze bede czesciej do was zagladac czy w 17 tyg czuje sie juz ruchy dziecka?

[Kicia8425]

Hejka Dziewczynki kochane moje

Ufff zdarze jeszcze zamknac I Czesc

Hmm kolejny raz nie moge na wstepie zrobic nic innego jak tylko Was przeprosic za moje milczenie
Prosze WYBACZCIE !!!!!

Mialam straszny sajgon Ale juz teraz mam psychiczny luzik wiec moge spokojnie odetchnac i zagladac do Was na biezaco

Odrazu na dziendobry sie pochwale ze moj komfort psychiczny jest dzieki temu iz wczoraj DOSTALAM PRACE
Mieszkanko tez juz na tyle urzadzone by moc w nim w miare normalnie funkcjonowac

I teraz bede Was nawiedzac znow codziennie jak za starych dobrych czasow

Kochaniutkie prosze napiszcie w skrocie co u ktorej slychac,jak sie czujecie i wogole...bo dzis raczj nie bede za bardzo w stanie nadrobic wszystkiego bo czuje sie strasznie tzn baaardzo boli mnie glowa...bo wczoraj przyjaciele zrobili mi mala imprezke zeby oblac moje dostanie pracy i wypilam tylko lampke wina i redsa...a glowa mnie boli jakbym wypila niewiadomo ile

Juz Wam pisze co to za pracka,bo pewnie bedziecie ciekawe hihih
Dostalam prace w CUBUS-ie(sklep z firmowa odzieza),na stanowisko sprzedawcy
Uwielbiam prace w handlu,i choc nie mam doswiadczenia w odziezy,to ciesze sie jak dziecko ze udalo mi sie dostac prace w TAKIM sklepie,ekipa z tego co zauwazylam calkiem fajna...noo i warunki dosc atrakcyjne...z tym ze zaczynam prace dopiero od marca...a w lutym bede tylko jako osoba dochodzaca w razie gdyby ktoras z dziewczyn chciala wolne albo cus

Milutkiej niedzieli kochane moje
Jeszcze dzis tu zajze

Eniggma kochana dziekuje za przygotowanie wstepu do II czesci Slicznie

[agnieszka09]

KICIU gratuluje w koncu cosik sie ruszylo na plus
kochana musimy sie kiedy na skaypa umowic.jakbys nie doczytala to ja sie pochwale,ze moja siostrunia urodzila wczoraj synka
takze zostalam szczesliwa ciocia: jupi:



KATARZY wszystko mozliwe...ja chyba wlasnie w 17 tyg poczulam pierwsze ruchy,choc nie bylam wtedy pewna...teraz to juz wiem ,ze to bylo to

[sanderinka]

Napisane przez dzidzia_aim

Witam drogie Panie

Alexa ja też niecierpie niedzieli a szczegolnie dlatego ze zaraz po niej zaczyna sie poniedzialek czyli roboczy tydzien
Wytrzymaj jeszcze troszke dla dobra swojego maleństwa, napewno dasz rade

Anusia ja golabki robilam w tygodniu bo tez mnie ochota naszla
Teraz codziennie mam ochote na pierozki ze śmietanka i chyba bede sobie musiala je sprawic niedlugo

Sanderinka tez dzisiaj jadlam lody , wogole dzis caly dzien obzeralabym sie slodkosciami, jutro znajac mnie na slodkie nie bede mogla patrzyc. I wez tu zrozum kobiete w ciaży

a ja chyba nie jestem a tez słodkościami sie zajadam

[Kicia8425]

Agus kochanie Ty moje....teskno mi strasznie
Nioo nareszcie sie ruszylo,i mam nadzieje ze sie nie zmieni
Gratulacje kochana zostania ciocia Noo i wielkie gratki dla siostrzyczki i Tadzia
Tak jak pisalam mialam zaczac prace od marca a tu psikus...zadzwonila dzis kierowniczka zeby mi powiedziec ze jednak zaczne prace od lutego...i od wtorku mam maratonik...przynajmniej do piatku i nie wiem jeszcze co z weekendem....ale teraz zacznie sie zyyyycie
Nioo Slonko musimy sie umowic na skype...musimy,jeszcze poniedzialek mam wolny

[sanderinka]

Napisane przez Kicia8425

Agus kochanie Ty moje....teskno mi strasznie
Nioo nareszcie sie ruszylo,i mam nadzieje ze sie nie zmieni
Gratulacje kochana zostania ciocia Noo i wielkie gratki dla siostrzyczki i Tadzia
Tak jak pisalam mialam zaczac prace od marca a tu psikus...zadzwonila dzis kierowniczka zeby mi powiedziec ze jednak zaczne prace od lutego...i od wtorku mam maratonik...przynajmniej do piatku i nie wiem jeszcze co z weekendem....ale teraz zacznie sie zyyyycie
Nioo Slonko musimy sie umowic na skype...musimy,jeszcze poniedzialek mam wolny

gratulacje miłej pracy

[agnieszka09]

KICIU ciesze sie tak bardzo w koncu sie uklada wszytsko po malutku
w poniedzialek kochana nie dam rady bo calutki dzionek spedzam z tz...takze bedziemy musialy przelozyc na inny dzionk

[Pepus]

Kicia to są jeszcze lepsze wieści niż były rano

Alexa wy powinniście dojść do porozumienia. Może jak Dorianek się urodzi to tatuś zmięknie i tego ci życzę. A poza tym życzę dużo cierpliwości i mało stresu I musicie nauczyć się rozmawiać bez krzyków.

Agniesia super wyglądasz na fotkach. Teraz widać jak spory masz brzuszek.

[alexa1307]

Napisane przez Pepus

Kicia to są jeszcze lepsze wieści niż były rano

Alexa wy powinniście dojść do porozumienia. Może jak Dorianek się urodzi to tatuś zmięknie i tego ci życzę. A poza tym życzę dużo cierpliwości i mało stresu I musicie nauczyć się rozmawiać bez krzyków.

Agniesia super wyglądasz na fotkach. Teraz widać jak spory masz brzuszek.

Dziekuje bardzo za wsparcie kochana Tobie i reszcie kobietkom tez dziekuje slicznie
moze to ja jestem jakas dziwna i doprowadzam do tych wszystkich sprzeczek bo ja bym chciala aby u mnie wszystko bylo jak w pudeleczku,wszystko bylo tak jak ja tego chce a sama jak mnie maz o cos poprosi zebym zrobila po jego mysli to ani mi sie mysli,wiem,ze nie jest ze mna latwo a zwlaszcza teraz jak jestem w ciazy,zwlaszcza ,ze moj synek mi dzis tak delikatnie powiedzial,ze sie calymi dniami kogos czepiam i caly czas krzycze i cos od kogos oczekuje,mam nadzieje,ze mi to przejdzie jak tylko urodzi sie Dorian bo to ja sama chyba doprowadze do rozpadu tego malzenstwa,mam nadzieje,ze juz niedlugo wszystko wroci do normy bo pozniej bede sobie plula w brode

[agnieszka09]

PEPUSKU dziekuje oj brzusio juz naprawde sporawy ciezko mi juz

[eniggma]

Napisane przez alexa1307

Dziekuje bardzo za wsparcie kochana Tobie i reszcie kobietkom tez dziekuje slicznie
moze to ja jestem jakas dziwna i doprowadzam do tych wszystkich sprzeczek bo ja bym chciala aby u mnie wszystko bylo jak w pudeleczku,wszystko bylo tak jak ja tego chce a sama jak mnie maz o cos poprosi zebym zrobila po jego mysli to ani mi sie mysli,wiem,ze nie jest ze mna latwo a zwlaszcza teraz jak jestem w ciazy,zwlaszcza ,ze moj synek mi dzis tak delikatnie powiedzial,ze sie calymi dniami kogos czepiam i caly czas krzycze i cos od kogos oczekuje,mam nadzieje,ze mi to przejdzie jak tylko urodzi sie Dorian bo to ja sama chyba doprowadze do rozpadu tego malzenstwa,mam nadzieje,ze juz niedlugo wszystko wroci do normy bo pozniej bede sobie plula w brode

oj kochana a moze to tylko burza hormonów a pozniej wszytko przejdzie. znaczy napewno. to bardzo wygodna wymówka

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Agnieszka no rzeczywiscie wygladasz kwitnąco

[agnieszka09]

ALEXA gleboko oddychaj
to zart....kochana tez taka bylam.wszystko musialo byc idealne,perfekcyjne...ale zrozumialam jedno zycie wcale na tym nie polega
przez to darzysz do czegos co jest nieosiagalne-czyli do idealnosci.
zamiast spinania sie i byciem idealnym lepiej zadbac o to aby byc szczesliwym i miec czas na to aby uszczesliwiac swoich najblizszych...
od kiedy to zrozumialam w moim zwiazku jest super,kazdej zycze takich relacji jakie sa miedzy mna a tz...sam dzis stwierdzil,ze jest w zwiazku ze mna ,jest szczesliwy,nie skrepowany,nie czuje sie ze go ograniczam i spinam niepotrzebnie,czuje sie czlowiekiem a nie niewolnikiem wlasnego domu...

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

ENIGMA dziekuje

[alexa1307]

Napisane przez agnieszka09

ALEXA gleboko oddychaj
to zart....kochana tez taka bylam.wszystko musialo byc idealne,perfekcyjne...ale zrozumialam jedno zycie wcale na tym nie polega
przez to darzysz do czegos co jest nieosiagalne-czyli do idealnosci.
zamiast spinania sie i byciem idealnym lepiej zadbac o to aby byc szczesliwym i miec czas na to aby uszczesliwiac swoich najblizszych...
od kiedy to zrozumialam w moim zwiazku jest super,kazdej zycze takich relacji jakie sa miedzy mna a tz...sam dzis stwierdzil,ze jest w zwiazku ze mna ,jest szczesliwy,nie skrepowany,nie czuje sie ze go ograniczam i spinam niepotrzebnie,czuje sie czlowiekiem a nie niewolnikiem wlasnego domu...

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

ENIGMA dziekuje

No a ja niestety jestem jakas chora psyhicznie pedantka
no ale to jest silniejsze odemnie i nie potrafie nad tym niestety zapanowac,obiecalam sobie,ze od jutra bede do wszystkiego podchodzila lajtowo ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu

[agnieszka09]

kochana nie wymagaj od razu od siebie nie wiadomo czego...malymi kroczkami...jesli zycie bedzie skladalo sie tylko z naszej pedantycznosci to przemknie nam miedzy palcami.
to tak jak dziecko uczy sie poznawac swiat przez dotyk a Ty chodzisz za nim i zabraniasz mu dotykac wszystkiego z obawy,ze sie pobrudzi...zabierasz mu prawo do radosci,do cieszenia sie z zycia,zabierasz mu prawo do cieszenia sie rzeczami zwyklymi.a czesto to wlasnie rzeczy zwykle,ktorych nie dostrzegamy daja nam prawdziwe szczescie...a dowiadujemy sie o tym dopiero wtedy kiedy stracimy....

[Pepus]

Napisane przez alexa1307

Dziekuje bardzo za wsparcie kochana Tobie i reszcie kobietkom tez dziekuje slicznie
moze to ja jestem jakas dziwna i doprowadzam do tych wszystkich sprzeczek bo ja bym chciala aby u mnie wszystko bylo jak w pudeleczku,wszystko bylo tak jak ja tego chce a sama jak mnie maz o cos poprosi zebym zrobila po jego mysli to ani mi sie mysli,wiem,ze nie jest ze mna latwo a zwlaszcza teraz jak jestem w ciazy,zwlaszcza ,ze moj synek mi dzis tak delikatnie powiedzial,ze sie calymi dniami kogos czepiam i caly czas krzycze i cos od kogos oczekuje,mam nadzieje,ze mi to przejdzie jak tylko urodzi sie Dorian bo to ja sama chyba doprowadze do rozpadu tego malzenstwa,mam nadzieje,ze juz niedlugo wszystko wroci do normy bo pozniej bede sobie plula w brode

Powiem to co Enigma to przez hormony masz wyostrzone wszystkie zmysły i wszystko z Tobą jest OK Zobaczysz jak już będzie po wszystkim czytaj po rozwiązaniu i hormony unormują się - będziesz inaczej patrzyła na świat.
Poza tym przez leżenie masz dużo czasu na myślenie a to sprzyja wkurzaniu się. Ja trzymam kciuki za Ciebie, Dorianka oraz dwóch małych i jednego dużego chłopaka : kciuki:

Napisane przez agnieszka09

PEPUSKU dziekuje oj brzusio juz naprawde sporawy ciezko mi juz

Kochana a za co Ty dziekujesz że masz ładny brzuszek? To Twoja zasługa i twojego maluszka

[agnieszka09]

PEPUSKU za takiego komplementa,szczegolnie teraz jak sie jest rozmiarow big

[alexa1307]

Jeszcze raz dziekuje Wam kobietki
czasem musze sie wyzalic bo jakos mi sie tak lzej robi jak czuje,ze ktos mnie rozumie

[zebra666]

Ech a ja bez humorku niestety ... dzisiaj zrobiły mi się z piersi flaki a pokarm wodnisty i mały się nie najada... i dołek mnie złapał, że tak cudownie do wczoraj było z pokarmem a dzisiaj taka masakra...

[sanderinka]

Napisane przez alexa1307

Dziekuje bardzo za wsparcie kochana Tobie i reszcie kobietkom tez dziekuje slicznie
moze to ja jestem jakas dziwna i doprowadzam do tych wszystkich sprzeczek bo ja bym chciala aby u mnie wszystko bylo jak w pudeleczku,wszystko bylo tak jak ja tego chce a sama jak mnie maz o cos poprosi zebym zrobila po jego mysli to ani mi sie mysli,wiem,ze nie jest ze mna latwo a zwlaszcza teraz jak jestem w ciazy,zwlaszcza ,ze moj synek mi dzis tak delikatnie powiedzial,ze sie calymi dniami kogos czepiam i caly czas krzycze i cos od kogos oczekuje,mam nadzieje,ze mi to przejdzie jak tylko urodzi sie Dorian bo to ja sama chyba doprowadze do rozpadu tego malzenstwa,mam nadzieje,ze juz niedlugo wszystko wroci do normy bo pozniej bede sobie plula w brode

możę właśnie to przez hormony... nie wiem ale trzymam mocno kciuki zeby bylo wszytsko ok ... moze nie umiem tego ładnie ubrac w słowa...

Napisane przez alexa1307

No a ja niestety jestem jakas chora psyhicznie pedantka
no ale to jest silniejsze odemnie i nie potrafie nad tym niestety zapanowac,obiecalam sobie,ze od jutra bede do wszystkiego podchodzila lajtowo ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu

powodzenia

[agnieszka09]

Napisane przez alexa1307

Jeszcze raz dziekuje Wam kobietki
czasem musze sie wyzalic bo jakos mi sie tak lzej robi jak czuje,ze ktos mnie rozumie

oj laseczko wasy do gory:
bedzie dobrze,juz niedlugo i burze hormonow mina
takze jeszcze kilka tygodni nam sie zostalo.bedziemy twarde

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Napisane przez zebra666

Ech a ja bez humorku niestety ... dzisiaj zrobiły mi się z piersi flaki a pokarm wodnisty i mały się nie najada... i dołek mnie złapał, że tak cudownie do wczoraj było z pokarmem a dzisiaj taka masakra...

a moze to wynik stresow jakie ostatnio mialas...oj chyba sie poprawi
ZEBERKO a co dzieje sie z SENSUEL.jakos tak ostatnio jej u nas nie ma czyzby to....

[alexa1307]

Napisane przez sanderinka

możę właśnie to przez hormony... nie wiem ale trzymam mocno kciuki zeby bylo wszytsko ok ... moze nie umiem tego ładnie ubrac w słowa...




powodzenia

dziekuje

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Napisane przez agnieszka09

oj laseczko wasy do gory:
bedzie dobrze,juz niedlugo i burze hormonow mina
takze jeszcze kilka tygodni nam sie zostalo.bedziemy twarde

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------





a moze to wynik stresow jakie ostatnio mialas...oj chyba sie poprawi
ZEBERKO a co dzieje sie z SENSUEL.jakos tak ostatnio jej u nas nie ma czyzby to....

Z moja waga i samopoczuciem ciezko zadrzec wasy do gory ale sie postaram

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez zebra666

Ech a ja bez humorku niestety ... dzisiaj zrobiły mi się z piersi flaki a pokarm wodnisty i mały się nie najada... i dołek mnie złapał, że tak cudownie do wczoraj było z pokarmem a dzisiaj taka masakra...

Pokarm powinien wrocic do normy kochana jesli mialas go duzo ja tez tak mialam,ze mialam duzo pokarmu a pozniej zanikla ale wrocilo do normy,takze sie nie przejmuj moja mama powtarzala zawsze zeby pic duzo bawarek ja jakos polubilam tutaj mocna herbatke z mleczkiem ale bez cukru

[zebra666]

Alexa oby... podokarmiam go tym nutramigenem to może chociaż z zżółcenie mu zejdzie do reszty z buźki... a co drugie karmienie dostawie do piersi... zobaczymy... ale bawarka na laktacje:|a inka z mlekiem? mnie mówili w szpitalu i położna też żeby mleka dużo nie pić tlyko troszkę, żeby wątroby nie obciążać czy coś...
Ale tak czy siak dzięki jakoś przeżyć noc muszę z podawniaem lekarstwa, nutramigenu i swoich obolałych piersi...jutro napewno będę taka
Dziękuję za miły komentarz na nk aa jutro wstawie może fotki ze spacerku i tą z nk też bo dziś już mi się nie chce nawet mrugać oczami kolorowych

[agnieszka09]

ALEXA tak slonico juz dawno mialas wstawic zdjecie i co i du...pa dalej ni widu ni slychu

[alexa1307]

Napisane przez zebra666

Alexa oby... podokarmiam go tym nutramigenem to może chociaż z zżółcenie mu zejdzie do reszty z buźki... a co drugie karmienie dostawie do piersi... zobaczymy... ale bawarka na laktacje:|a inka z mlekiem? mnie mówili w szpitalu i położna też żeby mleka dużo nie pić tlyko troszkę, żeby wątroby nie obciążać czy coś...
Ale tak czy siak dzięki jakoś przeżyć noc muszę z podawniaem lekarstwa, nutramigenu i swoich obolałych piersi...jutro napewno będę taka
Dziękuję za miły komentarz na nk aa jutro wstawie może fotki ze spacerku i tą z nk też bo dziś już mi się nie chce nawet mrugać oczami kolorowych

Kolorowych i czekamy na zdjecia

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

Napisane przez agnieszka09

ALEXA tak slonico juz dawno mialas wstawic zdjecie i co i du...pa dalej ni widu ni slychu

Kabel juz mamy wiec z calych sil postaram sie to zrobic jutro wiec bedziecie mialy ubaw po pachy

[agnieszka09]

mam nadzieje,ze wiosna nas nie zastanie: cojest: bo z takimi ruchami ALEXA ja rozumiem ciaza,trzeba obroty zmniejszyc ale o ile pamietam to juz chyba z dwa miechy fote nam tu slonia wstawiasz

[alexa1307]

Napisane przez agnieszka09

mam nadzieje,ze wiosna nas nie zastanie: cojest: bo z takimi ruchami ALEXA ja rozumiem ciaza,trzeba obroty zmniejszyc ale o ile pamietam to juz chyba z dwa miechy fote nam tu slonia wstawiasz

to mi poprawilas humorek nie mialam kabla do aparatu niestety bo moj malzonek jak gdzies wsadzil przy porzadkach to pozniej nie mogl znalezc niestety a pozniej jak chcial kupic to nigdzie takich nie bylo ale juz mamy wiec jutro kolo poludnia jak tylko wstanie to daje slowo,ze wstawie tzn nie ja tylko moj maz,bo ja nie umiem z tego kompa nic zrobic

[sanderinka]

ja zaraz znikam spać


jeszcze się z tż-tem zajadamy piernikami

[agnieszka09]

ALEXA hmmmmmmmmmmmmmm zobaczymy jutro show

[alexa1307]

Lece spac kobietki bo rano musze dzieciaki wyszykowac do szkoly bo moj zaczal nocki wiec On tego nie zrobi do juterka i kolorowych snow
i czekajcie jutro na moje foto slonicy grubasnej

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:58 ----------

Napisane przez agnieszka09

ALEXA hmmmmmmmmmmmmmm zobaczymy jutro show

Oj bedzie ubaw ,bedzie grba Asienka pokaze sie jutro w calej okazalosci