Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

[butterfly20]

Napisane przez carmelova

I do!

Z tym że już mi się Baterflajek oświadczyła Ale to może da się załatwić

Oluś ajm sory. Mam nadzieję, że owłosienia nie ma po mamusi

Nooo bez kitu.Przecież Grape Ci nie dała pieszczonka.Wirtualnie to ona sobie może tak jak Ty jej zrobisz wirtualnie Muffinka:P

Ja grzeszę,gdyż jem właśnie upieczoną przeze mnie i Mamę szarlotkę ze skarmelizowanymi migdałami na górze MNIAM.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Aaa i piję winko,o testujemy winka na wesele. Dzisiaj ciotki orzekły,że dobre jest różowe Gino Rossi.

I jeszcze jedna nowina-mój kuzyn miał studniówkę w Naszym dworku
I powiedział,że tam jest tak pięknie,że on z chęcią pojedzie tma ejszcze raz (a kuzyn jest małomówny,więc mnie zaskoczył). Poza tym jest też niejadkiem,ale zjadł barszczyk,który podobno był pyszny. I kotleta schabowego też zjadł i powiedział,że dobry,ale za gruby (czyli według Nas to bardzo dobrze,że gruby ). Jestem zadowolona z jego opinii Jutro my będziemy testować

[carmelova]

Napisane przez butterfly20

Nooo bez kitu.Przecież Grape Ci nie dała pieszczonka.Wirtualnie to ona sobie może tak jak Ty jej zrobisz wirtualnie Muffinka:P

Ja grzeszę,gdyż jem właśnie upieczoną przeze mnie i Mamę szarlotkę ze skarmelizowanymi migdałami na górze MNIAM.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Aaa i piję winko,o testujemy winka na wesele. Dzisiaj ciotki orzekły,że dobre jest różowe Gino Rossi.

I jeszcze jedna nowina-mój kuzyn miał studniówkę w Naszym dworku
I powiedział,że tam jest tak pięknie,że on z chęcią pojedzie tma ejszcze raz (a kuzyn jest małomówny,więc mnie zaskoczył). Poza tym jest też niejadkiem,ale zjadł barszczyk,który podobno był pyszny. I kotleta schabowego też zjadł i powiedział,że dobry,ale za gruby (czyli według Nas to bardzo dobrze,że gruby ). Jestem zadowolona z jego opinii Jutro my będziemy testować

Ale jak będę już jej żoną/mężem, to bedę jej piekła muffiny codziennie! O!

Szarlotka z migdałami

A co do Dworku to super, ale ja też lubię cienkie schabowe, takie co przed smażeniem są prawie przezroczyste

Mój Tż jest słodki Wrócił spóźniony pół godziny i udawałam, że mam focha. A ten zaczął się przymilać: Kochanie, wiesz że ja wszystko dla Ciebie zrobię Zawiozę Cię jutro do dentysty na 7:30 (mam tam 2 przystanki tramwajem, ale co mi tam ), zjem sushi , zrobię Ci godzinny masaż i wysmaruję balsamem. No Kochanie... Wiem! Możesz mnie obsmarować na wizażu! Co Ty na to Kamuś ?

[SimplyDivine]

Napisane przez Grapefrutka

ehhhhh a niektórzy nie bardzo wierzą w to że brak pracy może tak wpłynąć na człowieka ale fajnie że się wszystko zaczyna układać powolutku, powolutku ale do przodu jak to mówią

Ano moze, moze... Ale teraz idzie na tygodniowy kurs obslugi wozka widlowego i reach truck i byc moze zatrudnia go w firmie w ktorej ja pracuje A jak nie, to mieszkamy niedaleko lotniska, tam jest DHL, poza tym duzo firm potrzebuje operatorow do magazynow wiec mam nadzieje, ze jakos sie uda

jesli TZ wkrotce dostanie prace to lecimy w maju na wakacje do Tunezji

Napisane przez crozee

grape, masz date?????? :O gratulacje!

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------


najlepsze bylo o rodzinnym pierscionku i o babcu, ktora go ukrywała w odbycie...:P

To prawie jak zegarek z dziada pradziada w Pulp Fiction chowany w odbycie przez kilka lat

Napisane przez aanix

Simply, kolejny avatar, przy którym będę cieszyć michę

Ech, dziewczynki, mam prośbę o kciuki za egzamin jutro ok. 17.15 Boję się.

A! Miałam już tyle razy to napisać, ale skleroza nie boli. Grape, gratuluję ustalonej daty ślubu!!!

No to musze sie czesciej odzywac w takim razie

Kciuki masz gwarantowane

[Ilsa Lund]

Napisane przez carmelova

Mój Tż jest słodki Wrócił spóźniony pół godziny i udawałam, że mam focha. A ten zaczął się przymilać: Kochanie, wiesz że ja wszystko dla Ciebie zrobię Zawiozę Cię jutro do dentysty na 7:30 (mam tam 2 przystanki tramwajem, ale co mi tam ), zjem sushi , zrobię Ci godzinny masaż i wysmaruję balsamem. No Kochanie... Wiem! Możesz mnie obsmarować na wizażu! Co Ty na to Kamuś ?

i nie mogłaś się powstrzymać

wizaż leci jak krew z nosa dzisiaj :/

[medeline]

Dobry wieczór
Ja tylko na momencik. Właśnie oglądam program o śmierci wszechświata i obiecałam sobie, że tym razem płakać nie będę Choć TŻ bardzo by pewnie chciał, bo mu się fajnie śmiało na dobranoc ze mnie I w sumie cały czas mi wypomina tą aktywność słoneczną...

No nic, oddaję kompa swojemu kochaniowi

[Choji]

dziewczyny

[_Maya_]

Napisane przez carmelova

Maya robiłam z tego przepisu: http://mojewypieki.blox.pl/2007/08/M...-z-makiem.html tylko bez maku i dodałam proszkę mniej oleju (ok. pół szklanki zamiast 0,7). Wyszły bardzo puszyste i wilgotne A z wierzchu chrupiące Piekłam na oko - do zarumienienia i suchego patyczka.

A Twoje crumble pachnie aż w Krakowie. Chętnie skorzystam z przepisu Tylko muszę się zaopatrzyć w naczynia. Gdzie kupiłaś swoje?

moje wypieki - jak zwykle niezawodne, uwielbiam ta kobiete!
Macie w Krakowie kilka Black Red White...to teraz tam jest wyprzedaż duuuuża

Napisane przez OlkaR

Mayu powiem Ci że smaka mi narobiłaś ale..... ja nie mam piekarnika więc muszę się wstrzymać z tym do wyjazdu do domu
Ale chętnie spróbuję zrobić. Tylko skąd wziąć takie naczynka...?

zdjecie niżej wzięłam 6 sztuk - to był świetny deal
Załącznik 2832857

[majorka88]

hej piękne dziewczęta

trzymcie błagam za mnie jutro mocno kciuki od 10.00 do 11.30 bo mam koło TPPPiW a zbytnio nic nie umiem

miłego wieczorku

lecę ino spać

[Gwizdak]

Dobry wieczór
Ale miałyście tu w większości ciężki weekend.... dla wszystkich zrozpaczonych, pokrzywdzonych, zrezygnowanych i sfochowanych oby nowy tydzień Wam przyniósł więcej radości

Ja nie narzekam Tż zabrał mnie w pt do siebie, gdzie po wspólnie przyrządzonej kolacji i miłosnych wyznaniach szybko padliśmy spać Było tak miło i sympatycznie, że postanowiłam zostać do dzisiaj spędziliśmy przemiły wieczór przy winku, pleśniowym serze o winogronach. To z kolei zaowocowało rozmowami o przyszłości, usamodzielnianiu,miłości i oddaniu (inicjatywa tż). Poszliśmy też do lasu na spacer, gdzie się zakopaliśmy samochodem Potem spotkaliśmy się z Arrakis i wypiliśmy hektolitry herbaty Potem basen, 12 basenów moich=20 tż i jacuzzi przez 30 minut No i już Super weekend mieliśmy

A jaki miałam sen.... Śniło mi się, że tż przyjechał do mnie w jasnym garniturze. Ja i mama byłyśmy ubrane w dresy/piżamy.... I jedliśmy obiad. Moja mama poszła do kuchni na chwilę, a ja go wypytywałam co on taki elegancki. Nie chciał nic powiedzieć, ale w końcu wydusił, że przyjechał się oświadczyć. I chciał to zrobić zanim mama wróci z kuchni.Oświadczył się, a ja byłam totalnie zdezorientowana, ale wydawało mi się, że powinnam się rozpłakać i to zrobiłam Na co on wyciągnął różowy, plastikowy, szeroki i za duży dla mnie pierścionek i mi go wręczył..... uzgodniliśmy potem wspólnie, że pójdziemy do jubilera razem po inny....

No to tyle, bo na więcej coś siły dziś już brak, więc uciekam spać
Dobranoc

[_Maya_]

haaaalooo.... jest tu kto?
widzę, że jakiś senny nastrój u nas panuje

Ja jestem wykończona bo wieczorkiem śmigałam dzisiaj na deseczce, co prawda tylko godzinkę, ale warto było
śnieg świeżutki, taka pierzynka - ehhhh cudownie się jeździło

no nic...na mnie czas - zmywanie czeka Mąż zrobił obiad to Żonka zmywa taka to u nas sprawiedliwość panuje

trzymajcie dziewuszki kciuki za mnie w tym tygodniu - poszukuję pracodawcy, który chciałby mnie przyjąć ZA DARMO na staż...ale jeszcze nie ma chętnych...

Gwizdaczku - wspaniały sen miałaś

[madziamacius8786]

Napisane przez carmelova

Krótki wstęp: Czasem Tż bierze do pracy jakieś moje wypiekopodobne słodkości lub sałatki albo inne pozostałości z obiadu typu enchilada. Niekiedy częstuje współpracowników – koleżanki, albo menagera. I przechodzimy do sedna. Zawsze jak kogoś poczęstuje, to ten ktoś się zachwyca i mówi, że powinien mnie sobie szybko zaklepać, bo drugiej takiej kandydatki na żonę nie znajdzie Ergo będę mu specjalnie pakować do lunch boxa więcej jedzenia, on będzie ich częściej częstował, oni będą częściej mnie wychwalać i B. wreszcie zrozumie, że im wcześniej tym lepiej. Voila!

A to moja broń na jutro, jej wysokość muffinka cytrynowa Jeszcze ciepła.

Kobieto Ty boska jesteś żonka z Ciebie będzie pierwsza klasa

Napisane przez OlkaR

Wysyłam cos na pocztę
Mama dzwoniła poinformować mnie, że żółw się obudził (od września spał) i oto co rodzice z nim robiąkotem go straszą biedaka.

jakie słodkie zwierzaczki

Napisane przez justyna_dt

Właśnie wróciłam z mamą ze szpitala, złamała rękę w nadgarstku

a jak Twoja mama złamala tą ręke??

Napisane przez _Maya_

To masz okazje wykorzystać te wisienki w jeszcze inny sposób

Przepis na crumble (owoce dowolne) ja robiłam na 6 osób w specjalnych pojemniczkach (musiałam dorzucić owoców bo początkowo robiłam tylko dla 2)
1. 2-3 jabłka pokrojone w spore kawałki,
2. pół łyżeczki cynamonu (do smaku jak kto lubi)
3. 1,5 łyżki masła
4. łyżka cukru (albo więcej jeżeli owoce są kwaśne, ale nie za dużo max 2 łyżki)
5. mogą być wiśnie w dowolnej ilości
6. do tego np troszkę suszonej żurawiny
masełko rozpuszczamy w rondelku, jak sie spieni dorzucamy cukier żeby się rozpuścił plus cynamon. Następnie wrzucamy owoce jakie nam się pod rękę nawiną - ja dałam np zamrożone wiśnie i świeże jabłka - nie trzeba rozmrażać wcześniej, dlatego tak szybko się to robi. podduszamy chwilkę, tak żeby owoce były ciepłe, jabłka nie rozciapane no i zdejmujemy z kuchenki.
kruszonka na górę (ilość składników zależy od ilości porcji-ja jak zwykle robiłam na oko):
3 łyżki mąki
3 łyżki masła
3 łyżki cukru
(mieszamy to paluszkami, rozcierając masełko z mąką i cukrem. Z tego wszystkiego mają się zrobić grudki, można dosypać mąki troszeczkę jak jest za mokre/tłuste)
wrzucamy kruszonkę na chwilę do lodówki a w tym czasie wypełniamy naczynka do zapiekania owockami. na to idzie kruszonka i do piekarnika. Nagrzewamy piekarnik do 200C, a przy wkładaniu crumble zmniejszamy temp. do 160-170. pieczemy 15 min (do zrumienienia kruszonki).
podawać z gałką lodów waniliowych
smacznego

mniaaaaaam

Napisane przez Ilsa Lund

na działce was nadrabiałam trochę
a jak wracałam to oczywiście rodzice się kłocili, tzn. mama krzyczała a ojciec słuchał i dla rozładowania atmosfery spytałam za co go pokochała a ona że nigdy nie kochała i to był ślub z rozsądku bo dawali bezzwrotne kredyty dla małżeństw i że takie śluby są najlepsze
no kurczę, przysięgała przed Bogiem miłość a mi wyrzuca że uprawiam seks przed ślubem. Gorszy zimny, wyrachowany seks bez miłości czy z miłości ale przed ślubem ? Które panie znane są z tego że mają korzyść majątkową z bycia z kimś ? Okropność

jejku..jak tak można powiedzieć

Napisane przez aanix

Ech, dziewczynki, mam prośbę o kciuki za egzamin jutro ok. 17.15 Boję się.

Napisane przez carmelova

Mój Tż jest słodki Wrócił spóźniony pół godziny i udawałam, że mam focha. A ten zaczął się przymilać: Kochanie, wiesz że ja wszystko dla Ciebie zrobię Zawiozę Cię jutro do dentysty na 7:30 (mam tam 2 przystanki tramwajem, ale co mi tam ), zjem sushi , zrobię Ci godzinny masaż i wysmaruję balsamem. No Kochanie... Wiem! Możesz mnie obsmarować na wizażu! Co Ty na to Kamuś ?

Jaki Kochany

Napisane przez majorka88

hej piękne dziewczęta

trzymcie błagam za mnie jutro mocno kciuki od 10.00 do 11.30 bo mam koło TPPPiW a zbytnio nic nie umiem

Uciekam Spać. Dobranoc Wam

[crozee]

a ja przyszłam tylko napisac, co w radiu usłyszałam :P ze kiedys był taki przesąd czy cos, ze jak sie kawaler do matki Boskiej gromnicznej nie oswiadczy, to go trzeba zostawic:P przypominam, ze M.B. gromnicznej jest juz we wtorek!! pospieszcie tych swoich tztow! :jezyk: bo ja na swojego nie mam co liczyc:P

[Ilsa Lund]

Napisane przez crozee

a ja przyszłam tylko napisac, co w radiu usłyszałam :P ze kiedys był taki przesąd czy cos, ze jak sie kawaler do matki Boskiej gromnicznej nie oswiadczy, to go trzeba zostawic:P przypominam, ze M.B. gromnicznej jest juz we wtorek!! pospieszcie tych swoich tztow! :jezyk: bo ja na swojego nie mam co liczyc:P

to ja poczekam do Matki Boskiej gromnicznej. Za parę lat też będzie to święto

[justyna_dt]

Madzia, szła z drewnem spod wiaty w pantoflach, w których już wcześniej się ślizgała... pojechała, spadła na nadgarstek no i została tylko izba przyjęć...

Źle się czuję.

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Wiecie co robił TŻ, kiedy go potrzebowałam? Jeździł na desce uraczył mnie tą informacją o godzinie 23 i zachowywał się, jakby nigdy nic. Dziwi się, że jestem urażona. Ludzi, z którymi nie mam stałego kontaktu bardziej interesuje to, dlaczego jestem taka dziwna, a ona nawet tego nie widzi.
Rzygam tym wszystkim. Mam dość. Zawsze po jego "miłych" słowach znowu ryczę. On nigdy nie będzie mnie wspierał.

[Garadiela]

Napisane przez Ilsa Lund

to ja poczekam do Matki Boskiej gromnicznej. Za parę lat też będzie to święto

ja chyba tez Moj ma czas przeciez:brzyda l:

[rusałka_1]

Napisane przez justyna_dt

Madzia, szła z drewnem spod wiaty w pantoflach, w których już wcześniej się ślizgała... pojechała, spadła na nadgarstek no i została tylko izba przyjęć...

Źle się czuję.

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Wiecie co robił TŻ, kiedy go potrzebowałam? Jeździł na desce uraczył mnie tą informacją o godzinie 23 i zachowywał się, jakby nigdy nic. Dziwi się, że jestem urażona. Ludzi, z którymi nie mam stałego kontaktu bardziej interesuje to, dlaczego jestem taka dziwna, a ona nawet tego nie widzi.
Rzygam tym wszystkim. Mam dość. Zawsze po jego "miłych" słowach znowu ryczę. On nigdy nie będzie mnie wspierał.

Prześpij się z tym wszystkim kochana, jutro będzie lepszy dzień

A tak w ogóle dzień dobry i dobranoc zazdrośnice

[justyna_dt]

Napisane przez rusałka_1

Prześpij się z tym wszystkim kochana, jutro będzie lepszy dzień

A tak w ogóle dzień dobry i dobranoc zazdrośnice

Ech... dzisiaj miał być lepszy. Śpij dobrze

Ja znów pewnie pójdę spać o 3.

[Hawwa87]

Napisane przez crozee

a ja przyszłam tylko napisac, co w radiu usłyszałam :P ze kiedys był taki przesąd czy cos, ze jak sie kawaler do matki Boskiej gromnicznej nie oswiadczy, to go trzeba zostawic:P przypominam, ze M.B. gromnicznej jest juz we wtorek!! pospieszcie tych swoich tztow! :jezyk: bo ja na swojego nie mam co liczyc:P

We wtorek to ja mam rocznicę Ale niestety spędzimy ją osobno, a świętować będziemy w piątek lub sobotę...

Napisane przez justyna_dt

Ech... dzisiaj miał być lepszy. Śpij dobrze

Ja znów pewnie pójdę spać o 3.

U mnie też ostatnio 3 to najwcześniej, jak się kładę. I zaczyna mnie to denerwować. Zwłaszcza, że ostatnio wyjątkowo nie mam mobilizacji do nauki Jakoś marnie widzę tą sesję...

Proszę o kciuki jutro o 11
I może hurtem we wtorek o 12.30, bo jutro chyba nie dam rady zajrzeć...

I w ogóle czuję się taka nie na miejscu

[carmelova]

Napisane przez crozee

a ja przyszłam tylko napisac, co w radiu usłyszałam :P ze kiedys był taki przesąd czy cos, ze jak sie kawaler do matki Boskiej gromnicznej nie oswiadczy, to go trzeba zostawic:P przypominam, ze M.B. gromnicznej jest juz we wtorek!! pospieszcie tych swoich tztow! :jezyk: bo ja na swojego nie mam co liczyc:P

We wtorek mamy 5 rocznicę Ale nic z tego, bo Tż pracuje do 21:00....

[butterfly20]

Helloł.

Wstałam o 6.45,pomimo iż mam wolny dzień. Chciałam się poświęcić i zawieźć bratową do lekarza,bo coś ma gorączkę. Zebrałam się,a tu nagle o 7.50 mi dzwoni,że nie muszę jechać bo załatwili wizytę domową.No to siedzę sobie cała ubrana wyjściowo i własnie tyle z mojego poświęcenia

Carmi a opłaca Ci się być żoną Grape za wirtualnego pierścionka? Nie oddam Cię tak łatwo:P
To miło,że B. przynajmniej stara się Ciebie udobruchać.Wielu by olało przeprosiny.

Justynko nie wiem czemu,ale mnie też wieczorami nachodzą złości i złe nastroje,a potem jak rano wstaję to o tym zapominam.Co nie zmienia faktu,że G. brzydko się zachował

Crozee nooo moja Mama ma jutro właśnie imieninki

[Gwizdak]

A mnie boli gardło, chyba za dużo na tym basenie przesiedziałam

Jakaś taka jestem rozanielona po tym weekendzie a tu się trzeba znowu koncentrować na pracy...

Justyna, widzę, że gorszy masz czas właśnie, więc przesyłam gorące uściski

[_Maya_]

Dzień dobry

dzisiaj kolejny dzień poszukiwań...3majta swoje kciuki, bo one potrafią zdziałać cuda

no to miłego życzę wszystkim

[Gwizdak]

Napisane przez _Maya_

Dzień dobry

dzisiaj kolejny dzień poszukiwań...3majta swoje kciuki, bo one potrafią zdziałać cuda

no to miłego życzę wszystkim

A czego szukasz, bo przeoczyłam chyba Pracy?

[carmelova]

Napisane przez _Maya_

Dzień dobry

dzisiaj kolejny dzień poszukiwań...3majta swoje kciuki, bo one potrafią zdziałać cuda

no to miłego życzę wszystkim

Trzymamy

Napisane przez butterfly20

Helloł.

Wstałam o 6.45,pomimo iż mam wolny dzień. Chciałam się poświęcić i zawieźć bratową do lekarza,bo coś ma gorączkę. Zebrałam się,a tu nagle o 7.50 mi dzwoni,że nie muszę jechać bo załatwili wizytę domową.No to siedzę sobie cała ubrana wyjściowo i własnie tyle z mojego poświęcenia

Carmi a opłaca Ci się być żoną Grape za wirtualnego pierścionka? Nie oddam Cię tak łatwo:P
To miło,że B. przynajmniej stara się Ciebie udobruchać.Wielu by olało przeprosiny.

Justynko nie wiem czemu,ale mnie też wieczorami nachodzą złości i złe nastroje,a potem jak rano wstaję to o tym zapominam.Co nie zmienia faktu,że G. brzydko się zachował

Crozee nooo moja Mama ma jutro właśnie imieninki

Oj Baterflajku, w miłości nie chodzi o to czy się opłaca czy nie opłaca

Napisane przez Gwizdak

A mnie boli gardło, chyba za dużo na tym basenie przesiedziałam

Jakaś taka jestem rozanielona po tym weekendzie a tu się trzeba znowu koncentrować na pracy...

Justyna, widzę, że gorszy masz czas właśnie, więc przesyłam gorące uściski

To może jakieś małe L4 z Tżtem


Boli zmnie ząb Nic nie bolało, ale poszłam do dentysty na 7:30, założyła mi trutkę żeby zacząć kanałowe i boooli

[Gwizdak]

Napisane przez carmelova

To może jakieś małe L4 z Tżtem


Boli zmnie ząb Nic nie bolało, ale poszłam do dentysty na 7:30, założyła mi trutkę żeby zacząć kanałowe i boooli

bardzo chętnie Ale mam gorący okres w pracy, bo zaczynam mój nowy projekt, o który walczyłam rok

Biedaku, podobno ibuprofen dobrze robi na ból zębów

[madziamacius8786]

Napisane przez _Maya_

Dzień dobry

dzisiaj kolejny dzień poszukiwań...3majta swoje kciuki, bo one potrafią zdziałać cuda

no to miłego życzę wszystkim

Napisane przez carmelova

Boli zmnie ząb Nic nie bolało, ale poszłam do dentysty na 7:30, założyła mi trutkę żeby zacząć kanałowe i boooli

tabletkę sobie weź


Cześć Wszystkim

Hawwa

Justynko on pewnie tak powiedział żeby pokazać Ci,że skoro nie możecie się spotkać to on sobie zorganizuje czas ale powinien wiedzieć,że Ci może być przykro takie sytuacje narastają jak się długo nie widzicie


A ja czekam aż Tż się obudzi i mi powie czy widzimy się czy nie......

[Gwizdak]

Madzia, a on ciągle chory?

[madziamacius8786]

Gwizdaczku no tak ale do lekarza to nie pójdzie

[medeline]

Justynko Nawet nie wiem co Ci doradzić, bo brzydko się zachował i nie rozumiem tego trochę

Mój luby właśnie pojechał Więc ja za 20 min zabieram się za ten stos notatek, bo holender, tyle tego jest, że i tak nie mam szans na piękne opanowanie calej analizy instrumentalnej do środy. W ogóle, kto wymyślił taki przedmiot Przecież to nudne jak flaki z olejem i nie do zapamiętania...

Wiecie co... Zjadłabym gruszki w kremie waniliowym....

edit:
Madziu, niech ten twój lepiej idzie... Jakieś 2-3 lata temu umarła 23 letnia dziewczyna na powikłania pogrypowe... Chodziła do pracy, bo jej szef nie chciał dać wolnego pod groźbą utraty tej pracy. Po 2 tygodniach od pierwszej gorączki umarła Dostała zapalenia mięśnia sercowego...

[upadly_aniol00]

a ja w szkole , projektuje wszystko na dyplom ;/
do tego już z samego rana pokłóciłam się z TŻ , Kłócimy się o nic w sumie , jak to TŻ powiedział to ja na wszystko focham , ale cóż czasem mógłby ugryźć się w język więc już od samego rana mam zły humor i strasznie mi smutno .