Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[khloe_]

Napisane przez SamaraMorganx

khloe_ nie martw się na zapas. Jeśli nie możesz już poprawić deklaracji, skup się na tych przedmiotach, które zdajesz, aby napisać je jak najlepiej.
Może się uda i dostaniesz się na ten kierunek, jaki będziesz chciała
W ostateczności możesz złożyć dokumenty na uczelnię, do której będziesz miała pewność, że się dostaniesz

właśnie realizuje plan nauki na ferie, heh, ostro kuje szczerze mówiąc,ale dopiero czwartek i ja już mam gorączke ..ehh...tyle tego jest...
no cóż, dziekuje za odpowiedzi
jeśli ktoś sie orientuje w kierunkach europeistyka,stosunki międzynarodowe itp to piszcie chętnie poczytam

[201604200942]

Napisane przez khloe_

właśnie realizuje plan nauki na ferie, heh, ostro kuje szczerze mówiąc,ale dopiero czwartek i ja już mam gorączke ..ehh...tyle tego jest...
no cóż, dziekuje za odpowiedzi
jeśli ktoś sie orientuje w kierunkach europeistyka,stosunki międzynarodowe itp to piszcie chętnie poczytam

najtrudniej jest się zmotywować
Też mam ferie, po studniówce, więc najwyższy czas zabrać się za naukę.
Ale gdy tak teraz sobie myślę ile musze nadrobić, odechciewa mi się wszystkiego

To, czy się dostaniesz nie zależy od tego ile przedmiotów weźmiesz na rozszerzeniu, ale od tego jak napiszesz maturę i jaki będzie próg przyjęć. No i nie załamuj się jak będziesz na liście rezerwowej, bo wszystko może się zdarzyć i mimo wszystko przyjmą Cię bez problemu

[Justys0321]

Motyw drogi hm.. to całkiem fajny temat, bo prosty tak mi się zdaje Na pewno powinnaś wziąć ze starożytności Odyseję, bo to chyba taka jakby 'podstawa'. Wydaje mi sie, że w "Przedwiośniu" też bohater przechodzi taką jakby przemianę - Od Baku do Warszawy Później jest jeszcze Boska Komedia, jeśli chciałoby Ci się to przeczytać Weź też coś w stylu Ulisses, gdzie masz drogę w głąb siebie swoich wspomnień Taki motyw drogi we własną osobowość i pamięć jest też w "Panny z Wilka" oraz w "Poszukiwaniu straconego czasu" A no i Mały książę tak na dobrą sprawę Masz naprawde duży wybór.

Dzięki za odpowiedz mam jeszcze jeden mały dylemat aka pytanie czy na moim miejscu zwracałybyście uwagę na to czy obraz/ utwór jest z tej samej epoko/dotyczy tej samej "wędrówki"?

[BeaS]

Dobry.

Ale luzy dziś u mnie były. 14 osób w klasie pojawiło się na lekcjach. Tak to jest jak się ma taki plan na czwartek. Ogólnie nic ciekawego nie ma.

Otworzyli mi Reserved. Przesłam się dziś. Fajne spodnie widziałam. JAk sobie nogi wyrzeźbię to je kupię.

Potem poszłam do biblioteki i naznosiłam mnóstwo książek, głównie z chemii. Jak przejrzę dokładniej to mogę polecać.

Napisane przez Claaire

Wcale nie musisz mieć straconych ferii, możesz np. spotkać się ze 100wkowym kolegą :P dobra już nic nie mówię

Napisane przez khloe_

kurcze mam straszny mętlik w głowie... teraz to już i tak przepadły mi jakiekolwiek rozszerzenia bo mam już ferie i ostateczne deklaracje trzeba było złożyć do konca stycznia.
moja mama sugerowała jakieś kierunki o krajach śródziemnomorskich, mówiła coś,ze nawet bez włoskiego czy hiszpańskiego sie dostane (ona pracuje na UW) więc już nie wiem... bardziej mnie interesuje co mi dadzą te studia, a nie o czym będą bo jakoś dam sobie rade i je skończe

Właśnie ostatnio myślałam nad chemią na UW (jako kierunek awaryjny) tylko zastanawiałam się jak tam jest. Może Twoja mama się orientuje mniej więcej?

Napisane przez KaasiaaK

chciałam dziś wreszcie tą chemię dokończyć, ale no nie da się, nie da. nie mogę się skupić. miałam we wtorek zawieść babce.. chyba w końcu dokończę, zadzwonię jutro i ew. powiem, że miałam nagły, niespodziewany wyjazd (moja koleżanka, jak jej o tym powiedziałam - "wyjazd
14:56:50
dobre
14:56:58
chyba do innego świata"

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez blue_apple

nie będę tu opisywać

chyba tak
tak jakby od zera - 5 godzin, testy
najchętniej rzuciłabym to w kąt.
.

to zgłoszę się później na gadu

dasz radę ;*

Napisane przez mtynai

po 3 latach odwiedził nas właściciel matki Perły.. i ze szczęścia (zapach poczuła) się posikała jak go tylko dorwała przed domem

w USA to normalne, że jak się nie umiesz zająć psem to Ci go zabierają.
tak samo, jak chcesz mieć psa w mieście musisz mu wyciąć struny głosowe.. przynajmniej w niektórych Stanach

straszne

Napisane przez mtynai

Martyna, pytałaś o tą sterylizację.
My nie sterylizowaliśmy Perły.. chcieliśmy żeby miała szczeniaki, nawet jej fagasa znaleźliśmy, była z 5 razy na randce na małe co nieco.. ale nic nie wyszło.. latała, kokietowała tego pieska.. a jak co do czego, on na nią bryk.. a ona ogon podkulała i go próbowała gryźć. To kupiliśmy kaganiec na kolejne spotkanie , ale wszystko jedno nie dała się..
taka cnota z niej jakaś.

haha.

Napisane przez malenstwo5

O kurcze to już piąta część Tak myślę, czy przygarniecie mnie ponownie do siebie, bo troszkę dawno mnie nie było.. Chętnie bym do Was wróciła i zaczęła się udzielać, a nie tylko podczytywać

o czesc ;*

Napisane przez malenstwo5

O Martynko
A w sumie to nigdzie Jakoś tak odpoczywałam od komputera..
Teraz mam ferie i siedzę w domu z bratem małym, złamało biedactwo piszczel na nartach.. Ja też byłam(uczyłam się) i ja jestem cała Miałam studniówkę i było tak średnio.. No i wróciłam do tego mojego chłopaka co pisałam, że ze mną zerwał.. Oddałam ostateczną deklarację maturalną i próbuję się uczyć do tej mojej matury

Wybaczysz Martynko moją nieobecność? Co wolisz czy ?
No i czy Wy wybaczycie ? Co wolicie czy ?

mój braciszek też ma złamanę jakąś kośc gdzieś przy stopie ( wybaczcie ale nie znam się na anatomii ) i tez muszę go nosic wszędzie

to i to wolę

Napisane przez khloe_

cześć maturzystki ;D
ja również w tym roku zdaje i mam w głowie kompletny chaos...
zdaje polski, angielski, matme, wos i historie - wszystko na PP..
gorzej,że nie wiem co potem???
moje ewentualne opcje na studia to stosunki międzynarodowe, europeistyka, polityka społeczna na UW wszystko.
orientujecie sie czy to dobre kierunki? co można po nich robić? niestety od zawsze jestem humanistką i nawet nie chce myśleć o czymś bardziej ścisłym...

pozdrawiam

hej




dzień dobryyyy ;*
zrobiła nam z polskiego test. jakiś poryty -.-. w ogóle to chyba pójdę się zdrzemnąc. pa;*

[star15]

Napisane przez Karmenka

O, też o tym czytałam.

Też w Newsweeku?

Napisane przez BeaS

Właśnie ostatnio myślałam nad chemią na UW (jako kierunek awaryjny) tylko zastanawiałam się jak tam jest. Może Twoja mama się orientuje mniej więcej?

Ja też byłabym zainteresowana, etnologią. Na jakim kierunku Twoja mama wykłada Khloe;>?

[Karmenka]

Napisane przez star15

Też w Newsweeku?

Tak, prenumeratę mamy to podczytuje jak przyjdzie.
Ale zazwyczaj to tylko dział nauka czytam, kultura też czasem.
Społeczeństwo jeszcze może być.

A ta polityka to mnie nic nie obchodzi.

[star15]

Napisane przez Karmenka

Tak, prenumeratę mamy to podczytuje jak przyjdzie.
Ale zazwyczaj to tylko dział nauka czytam, kultura też czasem.
Społeczeństwo jeszcze może być.

A ta polityka to mnie nic nie obchodzi.

A ile płacicie za prenumeratę? Bo zastanawiam się, czy nie zrobić słodkich oczu do taty o to.

Ja lubię felietony, zwłaszcza Hołowni. Pałam do niego jakąś taką sympatią.
A ten na ostatniej stronie Jastruna w tym numerze był jakiś taki bezcelowy. Takie gadanie. Czytałaś? ;>
Społeczeństwo, tzn. świat?


Idę dziś na bilard jednak, nie na dysko. [fajnie, że umiem grać ]
Zasiedziałam się ostatnio w domu jak stary kapeć. ;]

[Karmenka]

Napisane przez star15

A ile płacicie za prenumeratę? Bo zastanawiam się, czy nie zrobić słodkich oczu do taty o to.

Ja lubię felietony, zwłaszcza Hołowni. Pałam do niego jakąś taką sympatią.
A ten na ostatniej stronie Jastruna w tym numerze był jakiś taki bezcelowy. Takie gadanie. Czytałaś? ;>
Społeczeństwo, tzn. świat?

3 zł
W tamtym roku było 2,5 zł, zdrożał.

Też lubię Hołownię czytać. A ten numer to dopiero tak przejrzałam, co cieakwsze. Nie czytałam całego jeszcze.
Bardzo lubię czytać artykuły nawiązujące do biologii, medycyny czy innych pokrewnych dziedzin.
Czasem Focusa sobie jeszcze kupuje.

[mtynai]

Napisane przez effciaa16

u nas też powinno być takie coś ;-/ tam się nie bawią. Z resztą zabierają im zwierzęta słusznie, ludzie zaniedbują zwierzaki masakrycznie.
No co ty, wycinają struny?! to mi podchodzi pod znęcanie.


z tą ciąża nie ma śmiechu. Mojej mamy kol. suczka miała z tym duże problemy. Uroiła sobie i łaziła z jedną zabawką. Często miała i w ogóle, musiała jeździć do weta na zastrzyki. Problemy z tym było. Niedawno zdechła coś jej się stało. Pani to przeżyła, bo zabrała ją, bo ktoś chciał ją uspać, ona ją uratowała. Teraz wzięła inne psiaka, że zapełnić tą pustkę, psiak jest świetny. Przyszła do nas z nim, latał on po całym mieszkaniu. ADHD to mało powiedziane. W ogóle go nie obchodziło, że koty na niego warczały i prychały i tak chciał się bawić.

a dla mnie sterylizacja jest znęcaniem
i jedno, i drugie to tak naprawdę ze względu na wygodę właściciela
i nie mówię, że jestem za tym, aby psom wycinać struny głosowe tylko po prostu chyba rozumiem dlaczego to robią.

tak samo podcinanie uszu czy ogonów (nie wiem czy teraz można, ale już chyba nie moja Perła ma podcięty ogonek, ale to nie było moje widzimisię tylko pierwotnych właścicieli).

a z tą ciążą to wiem, że nie ma żartów no, ale jak mówię.. nie wiem czy to było to, ale pewnie tak skoro trochę jej mleko ciekło..
trwało miesiąc i przeszło.

Napisane przez Justys0321

Hej, mam nadzieję,że trafiłam na dobre forum Mianowicie chodzi mi o niewielką pomoc-jakąś mała podpowiedz,bo jestem normalnie zielona(tzn. wybrałam kilka utworów niby,tylko nie wiem ,które beda najtrafniej opisywały/przedstawiały temat mojej pracy maturalnej).

Temat:Metafora drogi i jej rola w kulturze. Omów wybrany topos/motyw dokonując analizy porównawczej ujęć literackich i plastycznych tego samego toposu/motywu.

Za wszelka pomoc góry dziękuje

podaj co Ty wybrałaś, a może coś zweryfikujemy.
na wizażu nie wolno odrabiać prac domowych itp.

Napisane przez khloe_

cześć maturzystki ;D
ja również w tym roku zdaje i mam w głowie kompletny chaos...
zdaje polski, angielski, matme, wos i historie - wszystko na PP..
gorzej,że nie wiem co potem???
moje ewentualne opcje na studia to stosunki międzynarodowe, europeistyka, polityka społeczna na UW wszystko.
orientujecie sie czy to dobre kierunki? co można po nich robić? niestety od zawsze jestem humanistką i nawet nie chce myśleć o czymś bardziej ścisłym...

pozdrawiam

hej

europeistyka to dużo matematyki wbrew pozorom (mojego Tż znajoma długo zmagała się z rachunkowością).. a polityka społeczna i sts międzynarodowe.. no nie wiem, moim zdaniem bez przyszłości.. ale.. co dzisiaj ma przyszłość? tak naprawdę nie wiemy co będzie za 6 lat kiedy pokończymy te studia.

moim zdaniem humanistycznym kierunkiem to jest czysta historia albo filologie i studia językowe.

Napisane przez martus9191

U zaznaczałam cytowanie ale nic nie mam Ale ogólnie rzecz biorąc to nie jestem w temacie bo ( tu będzie groźny wzrok z Waszej strony :P) nie lubię psów :P Tzn może nie tyle nie lubie, co się ich strasznie boję, ale to już mam taką traumę z dzieciństwa bo kiedyś wielki wilczur na mnie skoczył i byłam calutka podrapana i od tego czasu psy omijam z daleka... ;]

z podobnego powodu mam awersję do kotów.
jak miałam 2 lata taki rudy mnie podrapał i od tamtej pory się boje kocurów.
chociaż mi się podobają i myślę, że gdybym miała swojego od kociaka to inaczej bym na to patrzyła

Napisane przez khloe_

nie bardzo, boje sie bo np. na wosie liczą punkty za całe zadanie dobrze zrobione, a na podstawie za punkty w zadaniu... mam fatalna nauczycielke od wosu i musze sie uczyć sama w domu.. (
z historii i tak jest za dużo materiału na podst. a co dopiero coś więcej pisać...
planowałam rozszerzony polski,ale zrezygnowałam bo też te dodatkowe zajecia kiepsko wychodziły...
nie mam pojęcia.
jak patrzyłam na UW to w sumie z podstawą powinnam sie dostać na te kierunki tylko nie wiem co one mi dadzą w przyszłości i czy są bardzo trudne.
zastanawiam sie czy lepiej na dzienne czy zaoczne?

przy R polskim i tak nic nie tracisz w razie gdyby Ci nie poszedł.

a studia.. wydaje mi się, że więcej wynosi się z dziennych bo materiał masz przerabiany ciągle, na bieżąco, codziennie.. no i nie trzeba za nie płacić.. a zaoczne, zjazd co dwa tygodnie i cały weekend w szkole siedzisz.. od rana do nocy. i lipton tak trochę.

Napisane przez KaasiaaK

mama dzisiaj do mnie (bo pogoda śliczna) "dzisiaj się trzeba było umówić" no normalnie miałam ochotę jej coś zrobić jak mnie noooooosiiiiiiiiiiii


chciałam dziś wreszcie tą chemię dokończyć, ale no nie da się, nie da. nie mogę się skupić. miałam we wtorek zawieść babce.. chyba w końcu dokończę, zadzwonię jutro i ew. powiem, że miałam nagły, niespodziewany wyjazd (moja koleżanka, jak jej o tym powiedziałam - "wyjazd
14:56:50
dobre
14:56:58
chyba do innego świata"

rację miała ! i mama , i koleżanka

[star15]

Napisane przez Karmenka

3 zł
W tamtym roku było 2,5 zł, zdrożał.

Też lubię Hołownię czytać. A ten numer to dopiero tak przejrzałam, co cieakwsze. Nie czytałam całego jeszcze.
Bardzo lubię czytać artykuły nawiązujące do biologii, medycyny czy innych pokrewnych dziedzin.
Czasem Focusa sobie jeszcze kupuje.

Oo, no to 2 zł na numerze w kieszeni. Nieźle.
Ja pierwsze co to rzuciłam się na artykuł o rezygnacji Tuska i na artykuł o prostytutkach. ;p
Focusa nie czytuję.

A w Newsweeku ślinię się do artykułów o polityce, chociaż nie wszystko rozumiem, bo polityką zaczęłam się interesować z niecały rok temu. Staram się nadrabiać wszystko. jak piszą o aferze Rywina na przykład, to nadrabiam, buszuję po Wikipedii, itp.

[KaasiaaK]

Napisane przez BeaS

Otworzyli mi Reserved. Przesłam się dziś. Fajne spodnie widziałam. JAk sobie nogi wyrzeźbię to je kupię.

ja tam przez długi czas niczego fajnego nie widziałam, ale ostatnio dają radę ;D


najłatwiej się śmiać
a Ty jak tam ;>

Napisane przez mtynai

z podobnego powodu mam awersję do kotów.
jak miałam 2 lata taki rudy mnie podrapał i od tamtej pory się boje kocurów.
chociaż mi się podobają i myślę, że gdybym miała swojego od kociaka to inaczej bym na to patrzyła


rację miała ! i mama , i koleżanka

auu, ja tak miałam z psami... 3-4 latka miałam jak mi pies na plecy skoczył i potem bardzo bałam się psów. wujek przyjeżdżał z psem to ja się chowałam do łazienki.. przeszło mi po jakichś 5 latach, ale nadal nieufnie podchodzę do psów.
a za kotami nie przepadałam nigdy, ale jak ojciec przywiózł do domu czarnucha mojego to nie można go nie kochać


aj noł :P gdybym znała prognozę pogody ...

[pinacooolada]

Hej dziewczyny. Jestem tu nowa, czasem sobie podglądałam co tu piszecie i postanowilam się przyłączyć.
Zdaję rozszerzony angielski i wos. Na studia planuję wyjechać do Anglii i trochę się boję, bo jadę sama do TŻ, ktory jest tam od jesieni (chodzimy 4 lata) no i ta bariera językowa . Mam okazję i zaryzykuję...

Czy ktoras z was ma może jakies pojęcie o tym jak jest ze studiami w UK?

Temat na mature z polaka wybrałam sobie Konflikt i ciągłość pokoleń. Scharakteryzuj problem opierając się na tekstach wybranych epok.

Na pewno będzie do tego "Przedwiosnie" ale jeszcze muszę pobuszować w lekturach...

[mtynai]

pinacooolada, hej!

a nie musisz zdawać matury IB żeby iść na studia w UK?

[201604200942]

Napisane przez pinacooolada

Hej dziewczyny. Jestem tu nowa, czasem sobie podglądałam co tu piszecie i postanowilam się przyłączyć.
Zdaję rozszerzony angielski i wos. Na studia planuję wyjechać do Anglii i trochę się boję, bo jadę sama do TŻ, ktory jest tam od jesieni (chodzimy 4 lata) no i ta bariera językowa . Mam okazję i zaryzykuję...

Czy ktoras z was ma może jakies pojęcie o tym jak jest ze studiami w UK?

Temat na mature z polaka wybrałam sobie Konflikt i ciągłość pokoleń. Scharakteryzuj problem opierając się na tekstach wybranych epok.

Na pewno będzie do tego "Przedwiosnie" ale jeszcze muszę pobuszować w lekturach...

witam
a nie trzeba zdawać międzynarodowej matury, żeby studiować za granicą? ni bój się bariery językowej, bo skoro podchodzisz do rozszerzonego angielskiego, to pewnie znasz go na tyle dobrze, żeby tam, na miejscu się spokojnie dogadać

co do prezentacji, na pewno "chłopi" pasują.

[mtynai]

Studia w UK - formalności
Warunkiem przyjęcia na uczelnię w Wielkiej Brytanii jest ukończenie szkoły średniej drugiego stopnia (w naszym przypadku posiadanie matury) oraz przedstawienie certyfikatu potwierdzającego bardzo dobrą znajomość języka.
Najpopularniejsze z egzaminów to:

- UCLES Certificate of Proficiency in English (CPE)

- UCLES Certificate of Advanced English (CPE)

- Test of English as a Foreign Language (TOEFL)

- IELTS Test of the British Council

- NEAB Test in English

Możecie też uczęszczać na roczny lub wakacyjny kurs językowy w placówce, w której zamierzacie studiować, a wiele college’ów ocenia zdolność językową do studiowania jedynie na podstawie rozmowy kwalifikacyjnej.

Polska matura jest akceptowana przez większość uniwersytetów, lecz możecie spodziewać się rozmowy kwalifikacyjnej lub kilku dodatkowych egzaminów. Niektóre uniwersytety organizują tzw. „rok zerowy” dla studentów, którym brakuje istotnych kwalifikacji.

UCAS (Univerisities and Colleges Admissions Service) jest jedynym bezstronnym centrum wniosków w Wielkiej Brytanii. Niezależnie od tego, gdzie i co chcemy studiować, UCAS jest organizacją, do której należy wysłać podanie.

Istnieją dwa rodzaje formularzy, które można wypełnić, aby zgłosić swoją chęć uczestnictwa w kursie:

- jeżeli jesteś zainteresowany tylko jednym kursem na uniwersytecie, bądź w college’u, to musisz zaopatrzyć się we wniosek UCAS za 5 GBP

- jeżeli natomiast zamierzasz spróbować swoich sił w kilku instytucjach, to wypełniasz wniosek za 15 GBP, na którym masz możliwość wpisania sześciu kursów.

Formularze można nabyć i wypełnić na stronie internetowej www.ucas.ac.uk lub zamówić przez British Council.

Po wypełnieniu formularza należy wysłać go do UCAS, skąd poszczególne wnioski rozsyłane są do uniwersytetów. Następnie UCAS prześle Wam informator Advice for Applicants wraz z Waszym numerem PIN, dzięki któremu możecie mieć dostęp przez stronę internetową UCAS do informacji na temat tego, co dzieje się aktualnie z Waszym podaniem. Gdy uczelnia już podejmie decyzję, wysyła ją do UCAS, a stamtąd trafia ona do kandydata.

W wypadku przyjęcia na kilka kursów jednocześnie należy zgłosić UCAS, na który decydujemy się ostatecznie. Od tego momentu wybrana instytucja nawiązuje kontakt bezpośrednio z aplikantem.

W przypadku odmowy ze wszystkich instytucji, bądź gdy podanie dotrze po upływie określonego terminu do UCAS, odbywa się proces tzw. clearing, po którym można otrzymać informacje, na jakich kursach nie ma jeszcze kompletu studentów.

źródło : http://portalwiedzy.onet.pl/7081,125...ematyczne.html

[star15]

Napisane przez pinacooolada

Hej dziewczyny. Jestem tu nowa, czasem sobie podglądałam co tu piszecie i postanowilam się przyłączyć.
Zdaję rozszerzony angielski i wos. Na studia planuję wyjechać do Anglii i trochę się boję, bo jadę sama do TŻ, ktory jest tam od jesieni (chodzimy 4 lata) no i ta bariera językowa . Mam okazję i zaryzykuję...

Czy ktoras z was ma może jakies pojęcie o tym jak jest ze studiami w UK?

Temat na mature z polaka wybrałam sobie Konflikt i ciągłość pokoleń. Scharakteryzuj problem opierając się na tekstach wybranych epok.

Na pewno będzie do tego "Przedwiosnie" ale jeszcze muszę pobuszować w lekturach...

A Nad Niemnem? Też będzie pasować. ;>

No włsaśnie i też przyłączam się do pytań o międzynarodową maturę.

[mtynai]

Szkolnictwo wyższe w UK
Studiowanie w UK różni się nieco od systemu polskiego. Czeka Was tam więcej zajęć praktycznych, a mniej wykładów. Sporo czasu będziecie musieli poświęcić na uczenie się w domu.




W Wielkiej Brytanii czekają na Was uniwersytety, college wyższe i inne wyższe szkoły zawodowe. Studiowanie w tym kraju ma nieco inny charakter niż w Polsce. Tam pełnowymiarowy kurs obejmuje do 20 godzin zajęć tygodniowo. Przy tym na pewno będziecie musieli poświęcić dodatkowy czas na studiowanie w domu. Tamtejsze uczelnie kładą nacisk na praktykę, co będzie bardziej przydatne w Waszej przyszłej pracy. Akademicka praca semestralna oceniana jest głównie na podstawie egzaminów i projektu. Niektóre uniwersytety zrezygnowały jednak w ostatnich latach z formy konwencjonalnych egzaminów. W ten sposób skupiają one swoją uwagę na całorocznych osiągnięciach studenta.

Podstawowymi kursami dostępnymi zarówno na uniwersytecie, jak i w college’u są kursy Bachelor. Aby osiągnąć Bachelor’s degree (porównywalny do polskiego licencjatu) trzeba studiować 3 lata. Można też wybrać opcję 4-letnią, czyli tzw. kurs sandwich, gdzie dodatkowy rok spędzany jest na uczelni za granicą lub polega na rocznym stażu w branży. Niektóre kierunki licencjackie wymagają jeszcze dłuższego studiowania, np. medycyna, stomatologia i architektura.

Aby zostać magistrem należy zapisać się na roczny lub dwuletni kurs podyplomowy MASTERS organizowany jedynie na uniwersytetach.

źródło to samo, co wyżej.

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

co do tej matury IB.

Warunkiem przyjęcia na uczelnię w Wielkiej Brytanii jest ukończenie szkoły średniej drugiego stopnia (w naszym przypadku posiadanie matury) oraz przedstawienie certyfikatu potwierdzającego bardzo dobrą znajomość języka.

- to z tego pierwszego tekstu, który zacytowałam.
czyli pewnie albo te egzaminy językowe albo matura IB.
a jak nie masz ani matury IB, a masz zwykłą i nie masz certyfikatów.. to może właśnie wtedy u nich bezpośrednio egzaminy wstępne?

w USA chyba tak jest że musisz mieć maturę, a egzaminy wstępne i tak są najważniejsze..

[blue_apple]

Napisane przez star15

Fajny temat, też mam o kobietach. (femme fatale w literaturze)
Świetne książki wybrałaś, aż sama bym chętnie Twojej prezentacji posłuchała jak już będzie gotowa.
I co polskiego zamierzasz wrzucić ;>?

ja też

Napisane przez effciaa16

ten pies był strasznie uparty
z tą ciąża nie ma śmiechu. Mojej mamy kol. suczka miała z tym duże problemy. Uroiła sobie i łaziła z jedną zabawką. Często miała i w ogóle, musiała jeździć do weta na zastrzyki. Problemy z tym było. Niedawno zdechła coś jej się stało. Pani to przeżyła, bo zabrała ją, bo ktoś chciał ją uspać, ona ją uratowała. Teraz wzięła inne psiaka, że zapełnić tą pustkę, psiak jest świetny. Przyszła do nas z nim, latał on po całym mieszkaniu. ADHD to mało powiedziane. W ogóle go nie obchodziło, że koty na niego warczały i prychały i tak chciał się bawić.

a jak musiała się męczyć

Napisane przez star15

Mam nadzieję, że moja Sonia też będzie takim szaleńcem jak ten piesek, którego opisałaś.

Ale dziś jest pięknie! a wieczorem na dysko idę.

jakby miała taka być to już by pewno była
chociaż może jak się oswoi

noo, dziś było pięknie
nie martw się, że nie umiesz grać w bilard - nauczą Cię
ja byłam wczoraj na kręglach super było, byłam pierwsza od końca

Napisane przez malenstwo5

Hej
Szukam od wczoraj moich butów ze studniówki i nie ma

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Znalazłam

jak to się stało, że zgubiłaś buty?

w ogóle to cześć! myślałam ostatnio o Tobie

Napisane przez Claaire

Hehe no nieźle nieźle, tylko po co Ci 6 z religii ? w sumie moja wiedza z religii jest niewielce niewielka, od małego miałam z tym problem xd

Wiecie co zrobić, żeby czas nie leciał tak szybko? Strasznie mnie to dołuje... wydaje mi się, że kiedyś leciał wolniej :P

właśnie
moja wiedza także zerowa

mam identyczne wrażenie

Napisane przez mtynai

a dla mnie sterylizacja jest znęcaniem
i jedno, i drugie to tak naprawdę ze względu na wygodę właściciela

z tym, że sterylizacja także jest wygodą dla zwierzęcia

Napisane przez pinacooolada

Hej dziewczyny. Jestem tu nowa, czasem sobie podglądałam co tu piszecie i postanowilam się przyłączyć.
Zdaję rozszerzony angielski i wos. Na studia planuję wyjechać do Anglii i trochę się boję, bo jadę sama do TŻ, ktory jest tam od jesieni (chodzimy 4 lata) no i ta bariera językowa . Mam okazję i zaryzykuję...

Czy ktoras z was ma może jakies pojęcie o tym jak jest ze studiami w UK?

Temat na mature z polaka wybrałam sobie Konflikt i ciągłość pokoleń. Scharakteryzuj problem opierając się na tekstach wybranych epok.

Na pewno będzie do tego "Przedwiosnie" ale jeszcze muszę pobuszować w lekturach...

Hej, jak masz na imię?
Pewnie, ze jak masz okazję, to wyjeżdżaj

czy jak wyjeżdza się na studia za granicę nie trzeba mieć matury IB? EDIT: już widzę, że dziewczyny o to samo pytały i Martyna znalazła odpowiedz.
poza tym, tam uczelnie wyższe niestety kosztują...

[mtynai]

Do Cambridge i Oxford trzeba składać papiery na rok wcześniej, wszystko odbywa sie via UCAS, za co trzeba zapłacić około 120 złotych. I nie ma czegoś takiego jak studia za darmo - chcesz studiować za darmo - napisz stypendium, i tak będziesz musiał pracować na miejscu. Nie licz na żadną pomoc od naszego państwa, bo pomaga tylko w programach Socrates - Erasmus, jeżeli chcesz przebrnąć przez całe studia, licz tylko na siebie. Koszta to około 5500 funtów rocznie (akomodacja + studia + jedzenie + ew. życie towarzyskie). Dodatkowo i Cambridge i Oxford wymagają napisania 3 esejów na ok. 5000 słów każdy, następnie (około grudnia, a więc na rok przed studiami) idzie się na tzw. interview. Ważne jest, że nie można składać aplikacji i na Camridge i na Oxford w jednym roku. Odwieczna rywalizacja nadal trwa, więc należy wybrać jeden z tych, po prostu jeżeli przez UCAS zostaną o tym poinformowani automatycznie Wasze podanie zlikwidują. I zależy co chcesz studiować, na Cambridge prestiżowe są np. Corpus Christi College, są też przechowalnie, która dają papierek ale gówną dają jeżeli chodzi o studia. Jako student masz prawo do pracy 20/h tygodniowo więc bez dodatkowego wsparcia z zewnątrz raczej nie utrzymasz się finansowo. Najlepiej legitymować się IELTSEM albo profficiency, IELTS 7.5 = PCE zdane na ok. C i przy okazji daje dużo uprawnień w Europie i wstęp na wszystkie uniwerytety (z tego co przeglądałem najwyższe wymagania na studia doktorancie wszędzie na świecie nie wymagająwięcej niż 7.5) Jeżeli masz 6.0 lub poniżej to jesteś w gorszej sytuacji. Polecam Camridge, jeżeli ktoś lubi ładne okolice. Oxford to miasto przemysłowe i oddychanie tam to jak wypalanie 2 paczek papierosów dziennie - największy okręg motoryzacyjny w UK. Ja wybrałem Aberystwyth w Walii z racji tego że mają najlepszy departament polityki międzynarodowej na świecie, mało Polaków i małe miasto. I jeszcze jedno - jeżeli ktoś pisze maturę w tym roku, i jeszcze nie wysłał aplikacji przez UCAS to ma małe szanse na to że zostanie przyjęty, chyba że na jakieś uniwersytety typu: Polaku masz szansę uczyć się w UK, niski poziom, ale UK. A chyba nie o to chodzi. Pozdrawiam

opinia z forum www.ang.pl

[Claaire]

Napisane przez pinacooolada

Hej dziewczyny. Jestem tu nowa, czasem sobie podglądałam co tu piszecie i postanowilam się przyłączyć.
Zdaję rozszerzony angielski i wos. Na studia planuję wyjechać do Anglii i trochę się boję, bo jadę sama do TŻ, ktory jest tam od jesieni (chodzimy 4 lata) no i ta bariera językowa . Mam okazję i zaryzykuję...

Czy ktoras z was ma może jakies pojęcie o tym jak jest ze studiami w UK?

Temat na mature z polaka wybrałam sobie Konflikt i ciągłość pokoleń. Scharakteryzuj problem opierając się na tekstach wybranych epok.

Na pewno będzie do tego "Przedwiosnie" ale jeszcze muszę pobuszować w lekturach...

Cześć
Ja chciałam kiedys studiować w Anglii.. dużo nad tym myślałam. W dodatku na tą uczelnie, na którą chciałam iść nie trzeba było mieć żadnego certyfikatu, tylko przynajmniej 70% z R ang Jest to uczelnia, w której większość studentów to obcokrajowcy. Na pewno tak było, bo rozmawiałam z dziewczyną z Polski, która tam studiuje.

W Anglii jest tak, że studia są sto razy przyjemniejsze niż nasze Stawia się na praktykę, nie na teorię. Ona nie miała czegoś takiego jak egzamin - taki jak u nas mamy. Tam w ramach egzaminu piszą eseje na wybrany temat
Studia tam jednak kosztują, wszystkie. Trzeba więc sobie znaleźć prace, z którą czasem jest ciężko. Można wziąć taki jakby 'kredyt' u państwa. Jeśli po iluś tam latach od skończenia studiów nie będzie się zarabiało odpowiedniej ilości pieniędzy, aby go spłacić - to Ci to odpuszczają
A właśnie, co do rejestracji - jak najwcześniej, najlepiej do stycznia.

Ja to bym jednak nie umiała tak wszystkiego zostawić, nie lubie takich zmian

[blue_apple]

swoją drogą kiedyś chciałam studiować w UK, USA

zawsze to dla mnie był zbyt odważny krok

[pinacooolada]

Napisane przez mtynai

pinacooolada, hej!

a nie musisz zdawać matury IB żeby iść na studia w UK?

hmm chyba nie, mysle ze wystarczy mi matura. Teraz jade 14 lutego tam na ferie, mam zamiar odwiedzic ten uniwersytet na ktory chce isc. Mysle ze Oxford i Cambridge to na pierwszy rok pobytu w Anglii za wysokie progi. Bede myslec o tym za jakis czas moze jako drugi kierunek bo szkoly są znane na calym świecie.

Interesuje mnie University of Bedfordshire, bo jest w miejscowosci w ktorej bede mieszkac no i co tu ukrywać, pracować będę musiala zeby się utrzymać.
Mama juz szaleje ze sobie nie poradze, ale jeszcze jej udowodnie!

Co do imienia to Karolina.

[Claaire]

Napisane przez pinacooolada

hmm chyba nie, mysle ze wystarczy mi matura. Teraz jade 14 lutego tam na ferie, mam zamiar odwiedzic ten uniwersytet na ktory chce isc. Mysle ze Oxford i Cambridge to na pierwszy rok pobytu w Anglii za wysokie progi. Bede myslec o tym za jakis czas moze jako drugi kierunek bo szkoly są znane na calym świecie.

Interesuje mnie University of Bedfordshire, bo jest w miejscowosci w ktorej bede mieszkac no i co tu ukrywać, pracować będę musiala zeby się utrzymać.
Mama juz szaleje ze sobie nie poradze, ale jeszcze jej udowodnie!

Co do imienia to Karolina.

Super Co do poradzenia sobie, myśle że nie ma problemu. Każdy, go zna ang. w stopniu komunikatywnym dałby sobie rade, liczą się chęci i starania I to dość sporo, bo na pewno miałabyś pracy więcej niż angielski student. Zazdroszcze Ci, ja bym się nie odważyła

[pinacooolada]

A myslisz ze ja się nie boję?
Zostawić tu rodzinę, znajomych, ale w sumie mam tam chłopaka i jego rodzinę to chociaż to...

Zreszta bede musiala sie utrzymać. Studia kosztują rocznie 3000 funtów! To mega cena. Rozmawialam z nauczycielem od przedsiebiorczosci i doradził mi szczerze ten wyjazd. Uznał, że pracę po uczelni w Anglii łatwo znajdę, dodatkowo opanuję biegle język. Powiedział, że jesli mam szansę to mam jechać i próbować.

[mtynai]

praca pracą jak widziałyście,w tych cytatach co przesłałam.. tam student legalnie może pracować tylko 20h tygodniowo..
i gościu pisał ile kosztuje utrzymanie

[star15]

Napisane przez blue_apple

noo, dziś było pięknie
nie martw się, że nie umiesz grać w bilard - nauczą Cię
ja byłam wczoraj na kręglach super było, byłam pierwsza od końca

No już próbowałam się nauczyć, ale opornie mi to idzie. Nie czuję się do tego powołana. Idę bardziej dla zabawy i towarzystwa, niż dla samego bilarda.

A w kręgle nigdy nie grałam, fajnie?

I jeśli chodzi o studia w UK/USA, ja jakoś nigdy o tym nie marzyłam.. a dwa, że nie byłoby mnie na to stać.

[pinacooolada]

Do stycznia? Kurcze, czyli rekrutacja jest wczesniej niz w Polsce? to dość szybko. Będę w tamtej szkole po 14 lutym spróbuję się jakoś porozumieć i dowiedzieć co nie co.

W mojej klasie jest masa ludzi których rodzenstwo pracuje w UK często jest tak, ze pojechali do pracy, poduczyli się języka i studiują już zaocznie, wszystko mają ułożone.

Co do kredytu studenckiego to też wyczytałam w necie są dobre. Spłaca się dopiero po studiach i to raty są zależne od tego ile się zarabia. Przeważnie 7% od zarobku miesięcznego.

[blue_apple]

coś mi się złego porobiło z wizażem/komputerem

Napisane przez star15

No już próbowałam się nauczyć, ale opornie mi to idzie. Nie czuję się do tego powołana. Idę bardziej dla zabawy i towarzystwa, niż dla samego bilarda.

A w kręgle nigdy nie grałam, fajnie?

Mi też opornie, haha ale jakoś tam dla zabawy zawsze można iść

kręgle fajne dziś mam zakwasy w...

Napisane przez mtynai

praca pracą jak widziałyście,w tych cytatach co przesłałam.. tam student legalnie może pracować tylko 20h tygodniowo..
i gościu pisał ile kosztuje utrzymanie

i weź się za te 20 godz utrzymaj
ciekawe czemu tak?

[parodia]

Napisane przez rehab4181

a Karolina ?
zapraszam do mnie

powinien zabierać Cie ze sobą

hello;*
byłam dzisiaj u TŻ 1. raz sama autem, oczywiście cała rodzinka przeżywała jak ja wrócę sama w nocy (25km)
ahh, jak ja ich uwielbiam, szczególnie TŻta mamę, która wszystko widzi w czarnych barwach
tylko tata TŻta we mnie wierzył

w szkole nudy, chodzę na wybrane lekcje sobie
a co mi tam

Do Ciebie chyba bliżej

Właśnie się z nim zabrałam, bo u tej kosmetyczki jest też solarium



Ja też dzisiaj byłam tylko na polskim i matmie... Dwa angielskie, historia, wos, już nie :d ale to przez ten konkurs z fizyki do wtorku i skończ się dobre

Napisane przez blue_apple

jeździłaś przez 1,5h sobie tak o ? hah

Nie, nie, pojechałam na miasto, żeby iść do zegarmistrza i zmienić baterię w taty zegarku. Ale oczywiście i zobaczyłam tylko karteczkę, że 3ego do 12:00

Napisane przez mtynai

no w większości krajów europejskich jest ujemny przyrost naturalny (bodajże Irlandia i Albania mają najwyższe przyrosty naturalne), a u nas w Polsce jest minimalnie na plusie, ale jest dodatni poza tym gęstość zaludnienia

122os/km^2 chociaż Holandia czy Belgia .. coś koło 350os/km^2.

Pamiętam, jak w tamtym roku na geo zastanawialiśmy się w klasie, czy oni piętro śpią a jaki jest w Honkongu, Tajwanie, tamte okolice?

Napisane przez mtynai

mojej cioci sąsiadka miała psa.. i wiecie tam w Stanach rzadko ktoś ma ogrodzoną posesję od ulicy bo od tego płaci się wyższy podatek.. no i sąsiadka wypuszczała psa rano na ten trawniczek przed domem.. i szła babka z dzieckiem i pies zaczął szczekać, ale wiecie, nie tak,żeby ugryźć, tylko z radości babka zwróciła uwagę, że sobie nie życzy żeby pies na nią szczekał i jak jeszcze raz to zrobi to zadzwoni na policję. Sąsiadka przeprosiła, powiedziała, że się nie powtórzy.. ale za kilka dni sytuacja się powtórzyła.. i sąsiadka dostała mandat 500$ i nakaz wycięcia strun głosowych psu

tej sąsiadce bym struny głosowe wycięła

Napisane przez malenstwo5

O kurcze to już piąta część Tak myślę, czy przygarniecie mnie ponownie do siebie, bo troszkę dawno mnie nie było.. Chętnie bym do Was wróciła i zaczęła się udzielać, a nie tylko podczytywać

Heej

Napisane przez star15

Wybaczymy
dobrze Martyna rzecze. kwiatki i tak zwiędną, a butla.. butla wiecznie żywa.

Mój Tż wychodzi z takiego samego założenia: "to wiesz co, na 100 ne kupię Ci róży, tylko coś w doniczce, może pelargonię?" a wie, że nienawidzę kwiatów w doniczkach guuupek

Napisane przez malenstwo5

Polonistka wybrała za mnie (stara panna, strach się sprzeciwić) "Nigdy w Życiu" Grocholi. Czytałam, więc dam radę, ew. film sobie obejrzę

jak bym jej...

Napisane przez Karmenka

Łaa, już po szkole.
Wychowawca darł się na nas o deklaracje i tyle, połowa klasy tego poprawić nie umiała.

U nas było: "deklaracje? a tak, to jak ktoś chce, to idźcie sobie do dyrektora i poprawcie" muszę lecieć z tematem maturalnym

Napisane przez BeaS

Otworzyli mi Reserved. Przesłam się dziś. Fajne spodnie widziałam. JAk sobie nogi wyrzeźbię to je kupię.

Uwielbiam ten sklep bo wszystko, co mam stamtąd, to się nie wyciąga, nie traci kolorów i ogólne jest fajne

Napisane przez Karmenka

Tak, prenumeratę mamy to podczytuje jak przyjdzie.
Ale zazwyczaj to tylko dział nauka czytam, kultura też czasem.
Społeczeństwo jeszcze może być.

A ta polityka to mnie nic nie obchodzi.

Ja jak dorwę Newsweeka, to całą politykę przeczytam od razu lubię to, ale kiedyś byłam bardziej na bieżąco...

Kogoś mi nie zacytowało. Na pewno Kamili... Teraz mamy jeszcze lepszą prezentację, mówiłam Ci o tym Teleexpressie? Tylko muszę dorwać czapę policjanta, a nie mam skąd