Domowe sposoby na trądzik - ZBIORCZY

[peearl]

Napisane przez gburiavonfuria

no, dobra dziewczyny, teraz ja
więc tak: od 7 lat borykam się z... no właśnie. Byłam u dermatologa z tym - x maści, te z apteki, te tanie, te drogie, robione na zamówienie - prawie bez zmian.
od pół roku biorę mini pill.
najwięcej tego syfu mam na plecach - przynajmniej tak mówi mój facet, że mam wieeeelkie wągry na plecach , żadko zdarzają się ropne nacieki, często za to mam czerwone bulwy, które bolą i jak się je wyciśnie to uuuuh! na twarzy z kolei mam wielkie pory na policzkach wiecznie czerwonych. W okolicy żuchwy najczęściej mam jakieś stany trądzikowe - dużo, jeden na drugim, czerwone, bolące, czasem ropne. Nos mam suchy do kwadratu (schodzą mi skórki) ale tak przetłuszczony, że ześlizgują mi się okulary. oczywiście usypany wągrami Najlepiej wygląda czoło - czasem jakiś wypryszczek biały się pojawi do wyciśnięcia rach ciach nie ma.
stosowałam Vichy, LaRochePosay (?) Iwostin, różne różniaste. Bez rewelacji. Teraz wymęczam Soraye taką zieloną, która - fakt, fajnie matuje, ale koszmarnie przesusza - cały czas swędzi mnie prawy płatek nosa i stosuję ziajowy kremik nawilżający ale nawilża on jak kot napłakał .
Ogólnie muszę się wziąć za siebie - nie wspomnę już o tym, że jak tylko wyczuje coś na plecach momentalnie wyciskam/wydrapuje. Cokolwiek! Przecież gdyby nie wyskakiwały to bym ich nie ruszała
Chyba oczekuję od Was polecenia dobrego żelu, pilingu i kremu nawilżającego. I porady nt żywienia. Czekolady naprawdę nie jem - owszem, zdarza się raz w miesiącu, że zjem batona z czekoladą ale czasem trzeba, prawda? Nie jem kważnych rzeczy, nie jem w macdonaldzie, kfc, pizzy hut. Ew. ze dwa razy w miesiącu kebab i sushi. Piję wodę i soki. Ogólnie wydaje mi się, że się zdrowo odżywiam, ale wygląda na to, że mam zespół wrażliwego jelita (co zjem to... 20 min i nie ma.) Nie wiem, może potrzeba tu jakiejś detoksytacji organizmu?
Poradźcie prosze, bo ostatnio zauważyłam syfy w natarciu, obsypały mi całe plecy i szyje a ja czuję się jakbym miała ospę wietrzną - z tą różnicą, że niczym nie jestem wysmarowana.

acha, zapomniałam, ostatnio byłam u dermatologa. Zauważyła tylko że mam syfki od potu nic mi na nie nie dała ;(

Zacznij pić może zieloną herbatę? Ponoć oczyszcza organizm z toksyn No i może wybierz się do sklepu zielarskiego, może tam Pani Ci doradzi co powinnaś stosować? Naturalne sposoby bywają czasem dobrym rozwiązaniem aczkolwiek wymagają czasu i samozaparcia Skoro masz już umówioną wizytę u lekarza to najważniejsze, jak pójdziesz to wypytaj go o wszystko co Cię zastanawia, w końcu to lekarz, musi znać odpowiedź na twoje pytania i napewno Ci pomoże
Trzymam kciuki

[gburiavonfuria]

Napisane przez lovellyhippo

wygląda na potrzebę oczyszczenia organizmu z toksyn.. a przede wszystkim krwi.. mało toksyczne są zioła - tanie i skuteczne, ale trzeba cierpliwości... 9 miesięcy to najmniej ...ale efekt murowany.

krwi?
możesz powiedzieć coś więcej - tzn jakie zioła, gdzie szukać? i czy do tego jakaś specjalna dieta?

[siska81]

Pokrzywa ,skrzyp ,nagietek oczyszczają organizm z toksyn leczenie ziołami jest dlugotrwałe .Ja dodatkowo teraz wprowadziłam do diety olej lniany ktory też ładnie oczyszcza biore go ok 2 tygodni i mam coraz mniej zaskórniaków.

[lovellyhippo]

Napisane przez gburiavonfuria

krwi?
możesz powiedzieć coś więcej - tzn jakie zioła, gdzie szukać? i czy do tego jakaś specjalna dieta?

no krwi..to ona jest głównym powodem zanieczyszczeń w organizmie człowieka
dieta-lekkostrawna..owsianki, otręby,dłużo błonnika, generalnie LEKKA
ziół szukać w sklepach zielarskich, ostatnio takich pełno..
"zioła oczyszczające krew" - ogólnie znane wszystkim zielarzom za ladami sklepów są specjalne mieszanki ziołowe z kręgu "oczyszczających krew" właśnie dla osób z trądzikiem

ale najważniejsza jest CIERPLIWOŚĆ.. działają na prawdę mocno i "rzetelnie"

[gburiavonfuria]

hm, myślałam, że oczyszcznie organizmu ogranicza się do pocenia i wydalania (poprawnego działania żołądka, wątroby, jelit) a krew mi do głowy nie przyszła
czas to nie problem. Ważne są efekty na których naprawdę mi bardzo zależy.
A dziewczyny, coś na pozbycie się blizn, przebarwień na plecach? I buzi?

[marta4165]

jak robisz tą maseczkę cynamonową to żeby nie piekło to najlepiej wyjść na zimno np.na dwór.

[lovellyhippo]

Napisane przez gburiavonfuria

hm, myślałam, że oczyszcznie organizmu ogranicza się do pocenia i wydalania (poprawnego działania żołądka, wątroby, jelit) a krew mi do głowy nie przyszła
czas to nie problem. Ważne są efekty na których naprawdę mi bardzo zależy.

no za efekty daję głowę
w każdym płynie taka sama krew, niestety z różną ilością toksyn, ważne by było ich jak najmniej...
także - powodzenia

[visionAM]

Napisane przez marta4165

jak robisz tą maseczkę cynamonową to żeby nie piekło to najlepiej wyjść na zimno np.na dwór.

[earring]

Napisane przez visionAM

zgadzam się

[AsiaW**]

Mi ksometyczka poleciała stosować MELASĘ

Melasa z trzciny cukrowej, Melasa z trzciny cukrowej, jest cennym produktem powstającym przy rafinacji cukru z trzciny. Nazywana także czarnym złotem jest smaczna i pachnąca. Jamajski i kubański rum, który wyrabia się właśnie z ekstraktu trzcinowego, jemu zawdzięcza swój niezwykły aromat i smak. Ekstrakt z trzciny cukrowej jest naturalnym produktem dietetycznym. Znajdujący się w nim zestaw substancji i pierwiastków śladowych doskonale dobrała w optymalnych ilościach sama przyroda, dlatego tak pozytywnie wpływa na regenerację krwi, układu naczyniowego, systemu nerwowego, regulację zaburzeń układu trawienia i na polepszenie działania gruczołów wydzielania wewnętrznego.Melasy z trzciny cukrowej nie należy mylić ze znaną nam w Polsce melasą z buraka cukrowego. Oba ekstrakty mają tylko podobną nazwę. Melasie z buraka brakuje nie tylko przyjemnego smaku, ale także właściwości leczniczych. Ma także inny skład i działanie.

przyznam że zdziwiłam się mocno, ale jestem tak zdesperowana, ze spróbuje już wszytskiego, podobno znakomicie oczyszcza z toksyn, wzmacia organizm, podnosi wartość hemoglobiny, (ja mam anemię - co wpływa niekorzystnie na włosy, skórę, itp, Testuję

[gburiavonfuria]

anemia wpływa na cerę?
ja też mam anemię

[myszorak]

Ja właśnie dzisiaj zapisałam się do dermatologa, ale dopiero na 18 marca ale warto poczekać i być pod opieką dobrego lekarza niż tak jak robiłam wcześniej chodziłam do jakiegoś (za przeproszeniem) starego piernika, który ledwo widział i podejrzewam że wypisał mi tak "na oko" te recepty, bo mój brat też się u niego leczył i przepisał mu identyczną receptę co mi, a mamy w ogóle inne typy cer, i u niego trądzik jest bardziej nasilony , a jak na razie pije zieloną herbatkę i łykam tabletki z bratka no i powoli odstawiam słodycze i inne chemikalia z mojego życia.. ehh, trzymam kciuki

[Nolley]

Napisane przez myszorak

Ja właśnie dzisiaj zapisałam się do dermatologa, ale dopiero na 18 marca ale warto poczekać i być pod opieką dobrego lekarza niż tak jak robiłam wcześniej chodziłam do jakiegoś (za przeproszeniem) starego piernika, który ledwo widział i podejrzewam że wypisał mi tak "na oko" te recepty, bo mój brat też się u niego leczył i przepisał mu identyczną receptę co mi, a mamy w ogóle inne typy cer, i u niego trądzik jest bardziej nasilony , a jak na razie pije zieloną herbatkę i łykam tabletki z bratka no i powoli odstawiam słodycze i inne chemikalia z mojego życia.. ehh, trzymam kciuki

Ja ostawiłam "chemię" i zaraz miałam taki wysyp, że głowa mała... No więc znów myję się garnierem i póki co wszystko jest ok...
A zielona herbata faktycznie pomaga, ja piję ją na przemian z miętą. Co do bratka to chyba za dużo się nasłuchałam o tym wysypie w piątym dniu picia

[myszorak]

Napisane przez Nolley

Ja ostawiłam "chemię" i zaraz miałam taki wysyp, że głowa mała... No więc znów myję się garnierem i póki co wszystko jest ok...
A zielona herbata faktycznie pomaga, ja piję ją na przemian z miętą. Co do bratka to chyba za dużo się nasłuchałam o tym wysypie w piątym dniu picia

pisząc że odstawiam chemie, nie miałam na myśli żelów i kremów bo to już jest moim "nałogiem" miałam tu na myśli napoje gazowane, żelki itp. Ja odstawiłam zwykłą, czarną herbatę i teraz samą zieloną pijam. Moja mama mi opowiadała że jej koleżanka jeszcze za czasów liceum miała b. silny trądzik, całe place ropnych krost itp. i ona przemywała twarz bratkiem i rumiankiem i podobno troche jej to łagodziło twarz, więc trzeba i to wypróbować bo teraz w zimę czasem jak mi 2 gule czerwone wyjdą to aż strach podchodzić do lustra,a pomyśleć że w wakacje miałam tylko kilka wągrów na krzyż i narzekałam, a teraz...

[Nolley]

Napisane przez myszorak

pisząc że odstawiam chemie, nie miałam na myśli żelów i kremów bo to już jest moim "nałogiem" miałam tu na myśli napoje gazowane, żelki itp. Ja odstawiłam zwykłą, czarną herbatę i teraz samą zieloną pijam. Moja mama mi opowiadała że jej koleżanka jeszcze za czasów liceum miała b. silny trądzik, całe place ropnych krost itp. i ona przemywała twarz bratkiem i rumiankiem i podobno troche jej to łagodziło twarz, więc trzeba i to wypróbować bo teraz w zimę czasem jak mi 2 gule czerwone wyjdą to aż strach podchodzić do lustra,a pomyśleć że w wakacje miałam tylko kilka wągrów na krzyż i narzekałam, a teraz...

Jejciu, ciągle z tym walczę (ze słodyczami, dziś np. zjadłam tylko jednego batona i żelki). O tak, lato jest najlepszą porą roku dla cery. Nie przypominam sobie, żebym w wakacje przejmowała się swoją cerą zawsze miałam idealną, nawet korektora nie używałam. A teraz to makabra...

[Beata_Batumi]

Wszystkie produkty do oczyszczania organizmu działają tak, że będzie możliwy wysyp pryszczy- w końcu te toksyny wychodzą wszelkimi możliwymi drogami...Także skórą. Ja osobiście pijam zieloną herbatę ale efektów wielkich nie zauważyłam, do tego czasami pokrzywę, wierzbownicę, i po zjedzeniu czekoladki bratek- lepszy jest w herbatce niż w tabletkach wg. mnie. No i codziennie birę witaminki z grupy B.

[myszorak]

Napisane przez Beata_Batumi

Wszystkie produkty do oczyszczania organizmu działają tak, że będzie możliwy wysyp pryszczy- w końcu te toksyny wychodzą wszelkimi możliwymi drogami...Także skórą. Ja osobiście pijam zieloną herbatę ale efektów wielkich nie zauważyłam, do tego czasami pokrzywę, wierzbownicę, i po zjedzeniu czekoladki bratek- lepszy jest w herbatce niż w tabletkach wg. mnie. No i codziennie birę witaminki z grupy B.

wiadomo, że zioła i tabletki na trądzik na bazie ziół i witamin nie działają tak szybko i nie dają tak widocznych efektów jak np. antybiotyki lub coś w tym stylu,więc trzeba się uzbroić w cierpliwość żeby zauważyć poprawę, no i oczywiście nie zaprzeczać "oczyszczaniu" - tj. "jak zjem batonika i popije zieloną herbatką to pewnie mi wszystko "wypłuczę", a otóż nie... oczywiście od czasu do czasu można sobie pozwolić na stan "błogości" bo sama wiem że czasem już mam taką chęć że nic nie jest w stanie mnie powstrzymać .Ale przyznam że mi pomaga zielona herbatka, nawet na lepsze samopoczucie

[gburiavonfuria]

wizyta u dermatologa.
dostałam tabsy sindy35 (wiem już że to zastępca diany35 i c(cośtam)) i jakieś mazidła Acośtam w płynie i cośtam w żelu.
powiedziała że 9mcy-rok na tabsach, mazidła dopóki nie zniknie to co jest...
ale ja i tak chcę pomóc sobie jeszcze zielona herbatą, bratkiem w pigułkach, żelazem w tabletkach, witaminą a+e, i jeszcze drożdże o ile można je łączyć z bratkiem tylko jest jeden problem - bardzo nie lubie się szprycować tabletkami i jak sobie pomyślę o tym pakieciku co bedę musieć łykać to mi się odechciewa

[Nolley]

Napisane przez gburiavonfuria

wizyta u dermatologa.
dostałam tabsy sindy35 (wiem już że to zastępca diany35 i c(cośtam)) i jakieś mazidła Acośtam w płynie i cośtam w żelu.
powiedziała że 9mcy-rok na tabsach, mazidła dopóki nie zniknie to co jest...
ale ja i tak chcę pomóc sobie jeszcze zielona herbatą, bratkiem w pigułkach, żelazem w tabletkach, witaminą a+e, i jeszcze drożdże o ile można je łączyć z bratkiem tylko jest jeden problem - bardzo nie lubie się szprycować tabletkami i jak sobie pomyślę o tym pakieciku co bedę musieć łykać to mi się odechciewa

Bomba Mam nadzieję, że pomoże. To Sindy to antybiotyk? Różni są ludzie - ja np. kocham brać tabletki, jestem już jakimś lekomanem

[littlelady18]

Dziewczyny z czystym sercem polecam wam OLEJ LNIANY.Zarówno do stosowania wewnętrznie,jak i zewnętrznie(do smarowania).Teraz nawet nie tylko na noc smaruję nim twarz.Nakładam go rano ,po jakiś 20 minutach wycieram twarz ręcznikiem papierowym.Skóra jest matowa.Następnie na wypryski stosuję mieszankę Tormentiolu z pasta cynkową.Oczywiście piję Bratka dla oczyszczenia.Zieloną herbatę również.

[nierealnaaa]

Ja mam pytanie, czy bratek różni się wiele od zielonej herbaty? Bo przecież oboje mają właściwości oczyszczające, ale co jest bardziej skuteczne?

[myszorak]

Napisane przez gburiavonfuria

wizyta u dermatologa.
dostałam tabsy sindy35 (wiem już że to zastępca diany35 i c(cośtam)) i jakieś mazidła Acośtam w płynie i cośtam w żelu.
powiedziała że 9mcy-rok na tabsach, mazidła dopóki nie zniknie to co jest...
ale ja i tak chcę pomóc sobie jeszcze zielona herbatą, bratkiem w pigułkach, żelazem w tabletkach, witaminą a+e, i jeszcze drożdże o ile można je łączyć z bratkiem tylko jest jeden problem - bardzo nie lubie się szprycować tabletkami i jak sobie pomyślę o tym pakieciku co bedę musieć łykać to mi się odechciewa

tak, też nie lubie sie szprycować ziółkami, bo nie dość że zapominam to jeszcze nie zawsze mam je pod ręką, np. jak jestem cały dzień poza domem. Możesz tak mieszać witaminki z sindy ? Bo mi dermatolog kiedyś przepisał antybiotyki (tylko właśnie nie w stylu diany- sindy) i powiedział żebym jak najmniej brała tych ziołowych "mieszanek" w kapsułkach.. zależy pewnie od składu tych "specyfików" co przepisują lekarze

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

napar z ziela bratka (fiołka trójbarwnego) służy do wspomagania leczenia przewlekłych schorzeń układu moczowego, dermoz (chorób skóry) na tle zaburzeń przemiany materii takich jak trądzik, wysypki, egzemy.

zielona herbata powoduje zwiększenie spalania tkanki tłuszczowej podczas spoczynku oraz zapobiega otyłości, chroni przed zawałem serca,łagodnie stymuluje krążenie, reguluje procesy trawienne,obniża poziom cholesterolu,wzmacnia zęby i kości, zapobiega próchnicy. Skuteczne, oba są na pewno skuteczne, ale dopiero po dłuższym stosowaniu, ale najlepiej zapytać się lekarza lub iść do sklepu zielarskiego i zapytać się sprzedawcy

[tavia]

ja od 3 dni robie sobie maseczke z drożdży i soku z cytryny 2 razy dziennie a potem na to pasta cynkowa. i musze przyznac ze juz widze poprawe. hah. no i przedewszyztskim! nie wyciskam! i wszystko mi jakos tak zbledłooo jakby i jest lepiej. a jeszcze w pon byl koszmar. NAJWAZNIEJSZE: NIE WYCISKAC. chocby nie wiem co. ( a dzis zrobilam sobie maseczke z miodu, jajka i maki ziemniacznej-tez super)

[myszorak]

Dziewczyny, ja wam radze tak nie szarżować z tymi maseczkami.. bez przesady, 2 na tydz. wystarczą.. ja sama przeżyłam taką "burze" że wszystkiego nakładałam codziennie i jeszcze gorzej było z moją buźką, a teraz się uspokoiłam i jest lepiej . Więc z umiarem, to jest twarz, więc nie traktujmy jej zbyt ostro

[Nolley]

Ja używam dwóch maseczek, z Garniera rozgrzewającą (z której chcę zrezygnować, bo już nie widzę takiego efektu jak kiedyś) i moją ukochaną z Daxa gruszkową, dzięki której moja twarz wygląda jako tako... Używam jednej maseczki raz na dwa dni Kocham mieć je na twarzy i nic na to nie poradzę

[myszorak]

Napisane przez Nolley

Ja używam dwóch maseczek, z Garniera rozgrzewającą (z której chcę zrezygnować, bo już nie widzę takiego efektu jak kiedyś) i moją ukochaną z Daxa gruszkową, dzięki której moja twarz wygląda jako tako... Używam jednej maseczki raz na dwa dni Kocham mieć je na twarzy i nic na to nie poradzę

Ja używałam tej maseczki Dax'a i przyznam że mało mi pomogła, ale co prawda boski zapach ma . Dzisiaj musze zrobić sobie jakąś kuracyjke oczyszczającą, bo jutro jade do fotografa zdjęcia zrobić, no i przydało by się ładnie i świeżo wyglądać

[desperatkaaa]

Potrzebuje pomocy...Juz nie wiem co robic. Tradzik zupelnie wymknal mi sie spod kontroli...Zazywalam antybiotyki, stosowalam przerozne masci. Kiedys bylo lepiej, lecz teraz to masakra niedlugo nie bede chciala sie pokazywac na ulicy Ostatnia rada dermatologa: isc po tabletki hormonalne...zapisalam sie juz na wizyte...ale czy to cos pomoze?do dermatologa nie widze sensu juz chodzic...szkoda kasy...widze tutaj wiele sposobow domowych...czy ktos doradzilby mi cos konkretnie?Moze piec, bolec, byle tylko pomoglo nie mam juz sil z tym walczyc, a jest coraz gorzej... pomozcie!

[gobilek]

Napisane przez desperatkaaa

Potrzebuje pomocy...Juz nie wiem co robic. Tradzik zupelnie wymknal mi sie spod kontroli...Zazywalam antybiotyki, stosowalam przerozne masci. Kiedys bylo lepiej, lecz teraz to masakra niedlugo nie bede chciala sie pokazywac na ulicy Ostatnia rada dermatologa: isc po tabletki hormonalne...zapisalam sie juz na wizyte...ale czy to cos pomoze?do dermatologa nie widze sensu juz chodzic...szkoda kasy...widze tutaj wiele sposobow domowych...czy ktos doradzilby mi cos konkretnie?Moze piec, bolec, byle tylko pomoglo nie mam juz sil z tym walczyc, a jest coraz gorzej... pomozcie!

a robiłaś sobie badania na hormony? nie zawsze tabletki hormonalne pomagają - to zależy od przypadku. a na poważny trądzik domowe sposoby nie zrobią cuda - skoro nie działały na Ciebie antybiotyki to znaczy, że masz złego dermatologa. zmień go, a może wyjdzie Ci to na lepsze. ;] pozdrawiam.

[desperatkaaa]

tylko, ze juz bylam u dwoch dermatologow... nie robilam badan na hormony.jak to wyglada?

[gobilek]

Napisane przez desperatkaaa

tylko, ze juz bylam u dwoch dermatologow... nie robilam badan na hormony.jak to wyglada?

wydaje mi się, że to krew pobierają i później poddają ją badaniom. i jeśli jest jakaś burza hormonalna (trądzik jest często jej skutkiem) to wtedy trzeba leki zażywać żeby to się uspokoiło. : )