Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

[metropolitan]

no w takim razie to macie rację z tą chustą. Bo moja znajoma ,i mówiła że ciągle jej używa to mi się wydawało, że to lekka przesada, ale tak od czasu do czasu to faktycznie wygodne jest.

A ta torba mi się wydaje fajnym pomysłem, tak jak Kasia mówi można ją mieć cały czas zapakowaną i wtedy jesteśmy zawsze gotowe do wyjścia, chociaż zaznaczam że się nie znam . Jeszcze

[she 00]

Torbę na pewno będę używać ...z tym nie mam wątpliwości.... Tylko po prostu chciałabym mieć taką którą z przyjemnością założe....bo w końcu na jakiś rok (a może i więcej) zastąpi wszystkie torebeczki które teraz nosimy....
Więc nie chcę torbiszona w kolorze wózka tylko ładną zgrabną dzinsową, która będzie pasowała mi do wszystkiego......
Mam tylko jeden pomysł, jak przekonać męża.... bedzie potrzeba wyrzucić pare torebek i duuuuużo butów...żeby nie było że kolejna, że miejsca już nie ma...

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Właśnie weszłam sobie na mothercare- sklep który odwiedzę za jakieś 2-3 tyg. i wkładam do koszyka co chcę- potem to zamówię żeby nie było ze przejadę te 120 km i czegoś nie znajdę..
Więc tak:
ta śliczna torba
Laktator medeli
Butelki tommee 4
Chusteczki biodegradalne do pupy
Proszki do prania 2 do pieluszek wielo
3 paczki eko jednorazówek pieluch
2 paczki eko wkładek do wielorazowych otulaczy
Wkładki laktacyjene 100szt.

I wyszło mi przeszło 220 Euro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja wiem ta torba i laktator to 120.. ale reszta to pierdoły..... i to wcale nie droższe niż wszystkie nie eko dostępne w każdym sklepie...
Oj normalnie załapałam dołka Po prostu masakra..

[Carol77]

She z tą torbą to faktycznie super pomysł, ja też nei chce nosic 2 i do tego dziecko w foteliku, oszaleje przecież Powiedz mi czy chodzi Ci o tą torbę?

http://www.pieluszkarnia.pl/product-...sic-Denim.html

[Darusiaaaa]

udalo mi sie was troszke nadrobic
odwiozlam tz do pracy, odebralam indeksy grupy, bylam na plotach wszystkim sie zajelam tylko nie tym co trzeba-ukladaniem ciuszkow;D
cos mnie tam na dole kluje troszke dzisiaj... kupilam sobie ciacha i bede JESC!!
A wlasnie apropo jedzienia, ja uwazam osobiscie zeby nie dac sie zwariowac, lubie moja gin ktora tez ma do tego zdrow podejscie i twierdzi ze kobieta w ciazy nie ma sie czuc jak jakas ograniczona osoba, ale wiadomo ze wszystko ma umiar.
Ja od czasu do czasu jem fast foody, pije pepsi i tak dalej, jem to na co mam ochote ....

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

odnosnie torby takie torby byly teraz w lidlu za niecale 50 zl o ile dobrze pamietam
z przewijakiem i takie wlasnie fajne dla dzieci.

[Carol77]

Ja będe miala taką do wózka, jest z przewijakiem:

[Darusiaaaa]

Napisane przez she 00

Torbę na pewno będę używać ...z tym nie mam wątpliwości.... Tylko po prostu chciałabym mieć taką którą z przyjemnością założe....bo w końcu na jakiś rok (a może i więcej) zastąpi wszystkie torebeczki które teraz nosimy....
Więc nie chcę torbiszona w kolorze wózka tylko ładną zgrabną dzinsową, która będzie pasowała mi do wszystkiego......
Mam tylko jeden pomysł, jak przekonać męża.... bedzie potrzeba wyrzucić pare torebek i duuuuużo butów...żeby nie było że kolejna, że miejsca już nie ma...

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Właśnie weszłam sobie na mothercare- sklep który odwiedzę za jakieś 2-3 tyg. i wkładam do koszyka co chcę- potem to zamówię żeby nie było ze przejadę te 120 km i czegoś nie znajdę..
Więc tak:
ta śliczna torba
Laktator medeli
Butelki tommee 4
Chusteczki biodegradalne do pupy
Proszki do prania 2 do pieluszek wielo
3 paczki eko jednorazówek pieluch
2 paczki eko wkładek do wielorazowych otulaczy
Wkładki laktacyjene 100szt.

I wyszło mi przeszło 220 Euro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja wiem ta torba i laktator to 120.. ale reszta to pierdoły..... i to wcale nie droższe niż wszystkie nie eko dostępne w każdym sklepie...
Oj normalnie załapałam dołka Po prostu masakra..

no cena zarąbista nie ma co!!!!!

ja nie inwestowalam na razie w dobry laktator bo po prostu szkoda mi bylo tyle pieniazkow, kupilam zwykly reczny za marne grosze, jesli okaze sie niezbedny i ten bedzie straszną lipą to wtedy kupie drozszy,lepszy.

[she 00]

Napisane przez Carol77

She z tą torbą to faktycznie super pomysł, ja też nei chce nosic 2 i do tego dziecko w foteliku, oszaleje przecież Powiedz mi czy chodzi Ci o tą torbę?

http://www.pieluszkarnia.pl/product-...sic-Denim.html

O tę, lub Tę duo (na pieluszkarni nie maja jej w denim .... Chyba ta Duo bedzie ciut większa, bo wyższa

[Carol77]

Napisane przez she 00

O tę, lub Tę duo (na pieluszkarni nie maja jej w denim .... Chyba ta Duo bedzie ciut większa, bo wyższa

Jest piekna, ale cena zabójcza ja chyba pozostane przy ten z wózka, mam nadzieję, że ma jakeś przegródki zeby jeszcze moje rzeczy włożyć

[Darusiaaaa]

ja tej torby nie kupowalam specjalnie w sumie, bo przeciez jak wychodzimy z maluszkiem na spacer to i tak na karmienie przewaznie bedziemy wracaly do domku prawda? u kogos z przewinieciem nie bedzie problemu a torba jest przy wozku rowniez... jesli za mala lub sie nie podoba jest jeszcze ten kosz na zakupy tam tez mozna cos wrzucic, takze nie kupowalam, ale ogolnie sama ogladalam bo mi sie to fajne wydalo tylko pozniej zaczelam sobie tlumaczyc ze moze jednak nie i stanelo na nie

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

ojjj no cena jest faktycznie zabojcza, za te pieniazki bym juz na bank nie kupila jak ja mialam dylemat czy za 50 zł kupic:P

[metropolitan]

Napisane przez Darusiaaaa

no cena zarąbista nie ma co!!!!!

ja nie inwestowalam na razie w dobry laktator bo po prostu szkoda mi bylo tyle pieniazkow, kupilam zwykly reczny za marne grosze, jesli okaze sie niezbedny i ten bedzie straszną lipą to wtedy kupie drozszy,lepszy.

Darusiaaaa, mi znajoma mówiła, że ten ręczny laktator jest do bani i jej się w ogóle nie przydał. Ale cena tych elektronicznych też mnie przeraża.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

o kurcze. Ta torba jest mega droga! powiem szczerze, że nie jesteśmy z małżem zbyt oszczędni, ale nie kupiłabym tej torby za takie pieniądze.

[anula_81]

Hej dziewczyny!
Ja wyobrazcie sobie dzisiaj po praz pierwsyz od nie wiem kiedy wyszlam z pracy o 15-stej!!!!

az nei wiem co z dniem zrobic, rosol juz prawie gotowy, pranie sie pierze, chyba sobie paznokcie zrobie albo cos
ale najpierw drzemka i potem od razu was nadrabiam bo sporo naskrobalyscie!

Ale widze ze nie ja tylko jestem tu pracoholikiem Latkoo, Kasia Dublin ale wy to prosz emi sie oszczedzac,! ja juz w ciazy nie jestem wiec moge pracowac, ale wy prosze mi sie oszczedzac!!

A jakie piekne rzeczy dla dzidziusia!! az mi lezka w oku sie zakrecila! Carol, She, darusia cuda normalnie, peikne wszystko, drogie to prawda, ale tyle kosztuje dzidzia. Ehh a ja nawet przepraszam, ze wam pomarudze, ale jeszcze niestety nawet @ nei przyszla, a to juz 7 tygodni po zabiegu prawie a ponad siedem od tych tabletek.. ehh.. pocieszcie troche..
bede za jakies 2-3 godzinki kochane i was wtedy doczytam


Caluje was mocno

Ps. jak wroce to wam opisze cale to nasze wariactwo biurowe, nie mam nawet sily chwilowo o tym myslec , zaczyna mnie to przerastac i dosc mam tych intryg i problemow...

[Darusiaaaa]

Napisane przez metropolitan

Darusiaaaa, mi znajoma mówiła, że ten ręczny laktator jest do bani i jej się w ogóle nie przydał. Ale cena tych elektronicznych też mnie przeraża.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

o kurcze. Ta torba jest mega droga! powiem szczerze, że nie jesteśmy z małżem zbyt oszczędni, ale nie kupiłabym tej torby za takie pieniądze.

no ja tez nie mam krawcowa ktora szyje wiec moze taniej by wyszlo gdybym kupila jeans i takie rzeczy potrzebne i by uszyla
tez slyszalam ze nie sa najlepsze te laktatory, ale zawsze moze byc taka sytuacja ze nie przyda sie wcale i wtedy bede zalowala zakupu, albo wlasnie taka ze ten mi wystarczy( tak miala moja kuzynka) kazda kobietka inaczej reaguje takze gdybym na prawde nie mogla sie obyc bez to oczywiscie kupie lepszy ale na razie ten zostawiam...

[Carol77]

Anulko powinnaś jak najszybciej iśc do lekarza, może masz teraz za mało progesteronu i powinnaś cos wziąc żeby @ przyszła. Musisz jak tu będziesz się umówić i niech Cię zbada jakis dobry lekarz. Przeciez ile możesz czekać?
Teraz jak masz wolne popołudnie, wybycz się, wyśpij i wypocznij ile się da!!!!!

Darusia ja tez takiej torby nie kupię, ale nie powiem chciałabym.... ale ta z wózka musi wystarczyćja na spacery będe wychodzic koło domku, bo mam od razu lasek i piękne okolice, a jak do znajomych to do auta resztę zapakuje rzeczy i juz

Co do laktatora ja mialam taki ręczny i to było straszne, piersi miałam tak wymęczone i obolałe pzrez ciśnięcie żeby cos leciało, ze szok. A teraz nic nie kupuje będzie mały ściagał jak będzie co, a jak będzie mu mało, to butlę w dziubek dostanie a laktacja się zakończy nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

[Darusiaaaa]

jestem tego samego zdania, ale u mnie w szpitalu jest wymog ze w razie czego zeby jakis miec, chociaz to szpitale powinny zapewniac...
ja tez jesli maly nie bedzie sie najadal i tak dalej nie mam zamiaru go meczyc ani tym samym siebie, butla w dziob i wszyscy szczesliwi, a szkoda mi placic ponad 100 zł za laktator bo nie jestem jakos specjalnie uparta na karmienie, chcialabym ale jesli nie wyjdzie nie bede robic kosmosu

[she 00]

ja kupię elektryczny bo nie ma dużej różnicy w cenie...tutaj.Tę medelę bede miała za około 260zl
A z sądy wśród znajomych mam wszystkie odradzały ręczne...
Jedna z moich koleżanek od początku stwierdziła że nie da rady karmić, i ściągała.... kupiła profesjonalną medelę za 300Euro. .. ale stwerdziła że bedzie i tak karmić co najmniej 3 dzieci...więc wydatek się zwróci ... i rzeczywiście już drugą córeczkę karmi...

[Darusiaaaa]

dla mnie tutaj za 260 zl laktator to zdecydowanie za duzo.

[motylek85]

Napisane przez metropolitan

motylek mówię ci znajdź sobie jakieś zajęcie. A jak nie masz na fitness, to weź sobie ściągnij jakieś DVD z netu i ćwicz w domu. Ja teraz ćwiczę w domu, zresztą zawsze się starałam trochę ćwiczyć. Wiadomo to nie to samo, ale chociaż coś.
w ogóle dobrze, że tak tego nie przeżywasz, że nie rozpaczasz, bo to nic dobrego, trzymaj tak dalej, mówię ci że pozytywne podejście wszystko zmienia. Pomyśl sobie, że przecież jesteście z TŻ młodzi, zdrowi, to na pewno szybko zajdziecie w ciążę, no bo czemu by miało być inaczej!!??
A na szybką poprawę humorku idź na kawkę i ciacho z kumpelą! Znajdź plusy tej sytuacji. Ja np. Bym się dała pokroić za lamkę czerwonego wina, a nie mogę. Ty możesz się zawsze napić na pocieszenie..... umówić z kumpelami na babski wieczór przy drinach ale się rozmarzyłam.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------



no wiesz co, rozłoże sobie to na cały dzień, także spoko, już się tak nie zamęczam jak dawniej, bo też mi kondycha na to nie pozwala i jak za dużo robię to już plecy bolą. Ja to się boję powrotu do pracy po całym miesiącu lenistwa, bo z dziećmi to się trzeba naużerać a mam jeszcze korki i tak sobie myślę, że jakbym już bardzo zdychała to odłożę te korki.
Fajnie masz że TŻ ci tak pomaga, tzn. mój też jak mu powiem, ale ja to jestem taka zosia samosia, wiem że to bardzo nioedobre. Masz rację, muszę go trochę zagonić, ale dzisiaj jedze do mamy węgiel wrzucać, to po przerzuceniu tony, to pewnie padnie, nie będę zołzą.

heh może i tak zrobię jak mówisz mojego tz dziś nie będzie na noc i zaprosiłam koleżankę i zrobimy sobie babski wieczór

Napisane przez Carol77

Witajcie kochane

Jak jak zwykle największy śpioch ostatnio sie obijam na całegomężus pracuje za mnie

Motylku tak mi przykro ale nei martw sie, w końcu sie uda, zobaczysz, tzrymam mocno kciuki!!!!!!!!!!1

Co do rożka, ja będę miala 1 w zestawie z pościela i łóżeczkiem, w szpitalu sobie życza więc dostana, a potem tak jak Darusia mowiła przyda się dla bojących sie dziadków i znajomych ja tam się nei boje maluszka trzymac, jak kuzynka 2 lata temu rodziła, to ja będąc przy jej porodzie, po niej i tatusiu od razu małego na ręce wziełam, jeszcze w tych szmatach, bo ubranek zapomnieli i tatus musiał zapierniczac po nie. Ale faktycznie,jako kołderka sie świetnie przyda.

Anulka to faktycznie masz przewalone z ta dziewczyną, kurde akurat Tobei musieli ja władować!!!! Ale dasz rade i szybko się jej pozbądź

Karolinko jak fajnie, moj bejbik na razie ma takie fazy łobuzowania, wczoraj był cicho jak mysz pod miotłą, tylko parę razy dał o sobie znać, ale przed wczoraj szlał, zobaczymy co dzisiaj wymyśli ja panikuję jak nie chce non stop się ruszać, a mąż przytyka wtedy rękę i go czuje, ja chyba sie przyzwyczaiłam rzeczywiście do tych delikatnych ruchów
Kochana Ty się nie przejmuj gadaniem i zmykaj na zwolnienie, najważniejsza jestes Ty i dzidziuś!!!!!!
A ja bym porządek zrobiła z mamuśkami na szczęście moje nie sa zabobonne bo bym się wściekła

Weronisiu dobrze, ze beirzesz witaminki,ale jak piszesz, ze jeszc dużo w warzywach i owocach, to możesz brac Materne co 2 dzień i jużA fakt jest bardzo droga, dlatego ja mam Falvit mama, ma to samo co wszystkie inne a jest dużo tańszy.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Metropolitan weź to sprzątanie na spokojnie kochana!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Kasia pewnie znowu ma straszny zapieprz w pracy, kurde ja nei wiem jak oni mogą ciężarne tak wykorzystywać!????

Napisane przez Darusiaaaa

ja bralam Feminatal N

motylku 3 mam kciuki za nastepny raz!!

Napisane przez Kasia_Dublin

Kochane jestem,

Ja nie wiem co tu sie porobilo jak bylam na tym zwolnieniu ale po prostu nie wiadomo w co rece wlozyc . A najgorsze jest to ze mi sie chorobsko nawrocilo i jestem mega slaba (a ta slabosc najbardziej sie objawia przed i po pracy bo jak wpadne tutaj w wir to nawet nie mam czasu o tym myslec). Narazie nie moge znowu wziasc zwolnienia bo byloby to nie fair wobec moich kolegow z pracy wiec musze jakos wytrzymac do weekendu .

Motylku ja mimo wszystko za pleckami trzymam jeszcze kciuki bo moglo byc za wczesnie, mialas czekac do piatku!!!

Milego dnia kochane, postaram sie zagladac

dziękuję za kciukaski to tam trzymajcie i chuchajcie do niedzieli chociaż

[Carol77]

Napisane przez motylek85

heh może i tak zrobię jak mówisz mojego tz dziś nie będzie na noc i zaprosiłam koleżankę i zrobimy sobie babski wieczór





dziękuję za kciukaski to tam trzymajcie i chuchajcie do niedzieli chociaż

Trzymamy kochana, trzymamy bardzo mocno

Miłego wieczorku

Darusia dla mnie w ogóle odciągacz jest zbędny nie będe odciągać w ogóle, za leniwa jestema jak będzie za pełno, to reka bez problemu sobie poradzę

[Darusiaaaa]

a ja sie kompletnie nie znam na tym czy potrzebny czy nie :P nie mam pojecia :P
okaze sie z czasem... jejq nadal nie dociera chyba do mnie ze to juz tak krotko mi zostalo i nagle zycie sie zmieni i wszystko sie pozmienia, nie bedzie mowy o bolacej glowie i polozeniu sie spac czy bolu brzucha i odpoczynku... ajjj....

[Carol77]

Napisane przez Darusiaaaa

a ja sie kompletnie nie znam na tym czy potrzebny czy nie :P nie mam pojecia :P
okaze sie z czasem... jejq nadal nie dociera chyba do mnie ze to juz tak krotko mi zostalo i nagle zycie sie zmieni i wszystko sie pozmienia, nie bedzie mowy o bolacej glowie i polozeniu sie spac czy bolu brzucha i odpoczynku... ajjj....

Jak Ci mężus pomoze, to znajdziesz czas, a nawet musisz go znaleźć dla siebie!!!!!!!!! Dziecko dzieckiem, ale Ty jestes tez ważna Ja będe mojego angazowac ile sie da, z resztą on chce sam, dzisiaj sie posprzeczalismy o to, ze nie tylko ja będe z maluchem fruwac po znajomych i rodzince i mam zamiar jak tylko dojde do siebie po porodzie to wypad z kumpelami będzie na imprezke ale ze mnie wredna matka

[Gosiaro]

She słyszałam dobre opinie o medeli mini electric,ale ta cena...Sama nie wiem, czy kupowac czy nie.Może mało uzywaną jakąś dorwę?
W sumie to spróbuje karmić piersia, ale jak nie wyjdzie to nic na siłę.Nie będę męczyc siebie i dziecka.

Znowu zaplanowałam trasę tak żeby niby przypadkiem przejechac obok "Smyka".Na wyprzedaży kupiłam pajacyk za 10 złotych.

Anula, latkoo, Kasiu rzeczywiście za duzo pracujecie.Zwolnijcie obroty.Wiem, że to trudne, ale to dla waszego zdrówka.

Motylku jestes dzielna.Tak trzymac!W końcu się napewno uda!

[Darusiaaaa]

Napisane przez Carol77

Jak Ci mężus pomoze, to znajdziesz czas, a nawet musisz go znaleźć dla siebie!!!!!!!!! Dziecko dzieckiem, ale Ty jestes tez ważna Ja będe mojego angazowac ile sie da, z resztą on chce sam, dzisiaj sie posprzeczalismy o to, ze nie tylko ja będe z maluchem fruwac po znajomych i rodzince i mam zamiar jak tylko dojde do siebie po porodzie to wypad z kumpelami będzie na imprezke ale ze mnie wredna matka

moj odkad wie ze jestem w ciazy to tyle czyta,nakupil jakichs encyklopedii o noworodkach i tak dalej, tak strasznie sie cieszy, zadnej wizyty nie opuscil u lekarza zawsze 100 pytan do za kazdym razem jak widzi to male serduszko to widze jak mu sie szklanki w oczach pokazuja
nawet wiecej wie na temat ktore wkladki laktacyjne niz ja mowie wam... ale ja sie ciesze ze tak sie angazuje, opowiada do brzucha jak to bedzie srochy zmienial:P hahaha czasami to kabaret jak nie wiem..

[monia9980]

tak ciekawe co piszecie o mezach.moj z poczatku nie chcial drugiej dzidzi,ale teraz tez sie o mnie troszczy.
faktem jest ze po urodzeniu bobaska zycie sie zmienia,my z mezem na imprezce t oraptem pare razy bylismy.choc marzy mi sie taki wypad do pubu,ze znajomymi,teraz moze nie koniecznie piwko...ale soczek pomaranczowy.

[Darusiaaaa]

moj maz stwierdzil ze po urodzeniu on bedzie w domu z mlodym a ja w ramach relaksu z dziewczynami do pubu spokojnie bede mogla isc, ale jak bedzie w praktyce;D..... sie okaze!!

[anula_81]

Napisane przez Carol77

Anulko powinnaś jak najszybciej iśc do lekarza, może masz teraz za mało progesteronu i powinnaś cos wziąc żeby @ przyszła. Musisz jak tu będziesz się umówić i niech Cię zbada jakis dobry lekarz. Przeciez ile możesz czekać?
Teraz jak masz wolne popołudnie, wybycz się, wyśpij i wypocznij ile się da!!!!!

Carolko kochana, nie wyspalam sie bo jestem jakos bez sil,ale ze zmeczenia nie moge zasnac i zalapalam za to jakiegos dola znowu, na szczescie w piatek znowu ide na ta terapie, zobaczymy jak tym razem na mnie podziala. Poza tym czekam z niecierpliwoscia na przyszla srode, odwiedze rodzicow, tesciowie tez przyjada mnie zabrac od rodzicow z czestochowy i zabiora mnie do krakowa do moich przyjaciol. kochani sa normalnie lepszych tesciow nie moglam sobie wymarzyc. I w piatek mam wizyte u lekarza i na USG sie umowilam, bo naprawde sie zaczynam martwic, bola mnie jajniki od tygodnia,ale nic nie widac, zadnych objawow na miesiaczke. (((((((((((((
wlasnie zaraz dzwonie do mamy na skype i musze jej wyslac troche zdjec, moge wam wyslac troche naszej zimy jak chcecie i sie jeszcze nie znudzilyscie moimi zdjatkami

Napisane przez Gosiaro

She słyszałam dobre opinie o medeli mini electric,ale ta cena...Sama nie wiem, czy kupowac czy nie.Może mało uzywaną jakąś dorwę?
W sumie to spróbuje karmić piersia, ale jak nie wyjdzie to nic na siłę.Nie będę męczyc siebie i dziecka.

Znowu zaplanowałam trasę tak żeby niby przypadkiem przejechac obok "Smyka".Na wyprzedaży kupiłam pajacyk za 10 złotych.

Anula, latkoo, Kasiu rzeczywiście za duzo pracujecie.Zwolnijcie obroty.Wiem, że to trudne, ale to dla waszego zdrówka.

Motylku jestes dzielna.Tak trzymac!W końcu się napewno uda!

Ja sie gteraz tak martwie bo dzisiaj na tym spotkaniu mowili, ze mozliwe ze wszystkich wysla na tutaj po norwesku nazwany permitering 50 % . znaczy ze sie pracuje 50 procent a reszta jest zawieszona i dostaje sie troche pieniedzy z NAV czyli takiego norweskiego zusu.
ale to juz nie chodzi o pieniadze, chodzi o ta niepewna sytuacje, o to, ze ludzie sie poswiecaja i pracuja tyle a inni sa leniwi i maja gdzies wszystko, a jak przychodzi kryzys to wszyscy traktowani jednakowo. odechciewa mi sie w ogole w cokolwiek angazowac.
i jeszcze taaa zimmmaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!! !!

Gosiu a ty jak sie czujesz? Kasiu, Carol? jak u was? tak sobie czytalam jak juz Carolku czujesz kopniaczki, jak wy dziewczynki patrzycie na rosnacy brzuszek i jakos wiecie co poczulam taka pustke. Wiem to minie, ale jakos za duzo rzeczy mnie dzisiaj przytloczylo chyba. Przepraszam, mam nadzieje, ze wybaczycie

[skorpionek19]

Witam moje kochane, tak jak wczoraj pisałam dzisiaj miałam USG.. Widziałam moją fasolkę i jej bijące serduszko , 6 tyg. i 2 dni... jestem szczęśliwa, ze wszystko ok. pozdrawiam gorąco !!!!

[Darusiaaaa]

Gratulacje słoneczko!!

[sas]

czesc kochane
ja na chwilke tylko wpadlam mamnadzieje ze u was ok ja nawey nie mam czasu czytac mam teraz dwa egzaminy na studiach blee i jeszcze jeden z.. trzymajcie kciuki prosze pewnie odezwe sie dopiero w poniedzialek tym czasem zycze udanego weekendu buziaki dla was i faslinek

[Kasia_Dublin]

Czesc dziewczynki,

Ja dopiero teraz pisze bo jutro wyjezdza ciocia tz-a spowrotem do turcji i poszlismy na pozegnalna kolacje. Objadlam sie jak nie wiem i jeszcze przyszlismy do domu z deserami na wynos . Tz teraz oglada jakis mecz z kolega a ja sobie wyciagnelam nozki i wypielam brzuszek bo z tym jedzeniem to sie zrobilo ciasnawo .

Anulka to ty jestes z Cz-wy??? Jest mi ona naprawde bliska... . U nas w pracy tez byly zwolnienia i wiem ze nawet wiedzac ze dalas z siebie wszystko to i tak strach jest ze moze pasc na ciebie... Trzymam kciuki zeby wam sie upieklo . Bardzo dobrze ze sie poumawialas do lekarzy. Zobaczysz ze na pewno ci pomoga i juz niedlugo bedziesz mogla sie od nowa starac

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez sas

czesc kochane
ja na chwilke tylko wpadlam mamnadzieje ze u was ok ja nawey nie mam czasu czytac mam teraz dwa egzaminy na studiach blee i jeszcze jeden z.. trzymajcie kciuki prosze pewnie odezwe sie dopiero w poniedzialek tym czasem zycze udanego weekendu buziaki dla was i faslinek

Buziaki kochana i powodzenia

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez skorpionek19

Witam moje kochane, tak jak wczoraj pisałam dzisiaj miałam USG.. Widziałam moją fasolkę i jej bijące serduszko , 6 tyg. i 2 dni... jestem szczęśliwa, ze wszystko ok. pozdrawiam gorąco !!!!

Gratuluje skarbie!!! Duzo zdrowka dla ciebie i fasolki

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Jesli chodzi o tz-ow to moj jest bardzo troskliwy a jak widzi brzuszek to najpierw robi slodkie och, a potem na zarty mowi boze co ja narobilem . Juz mi obiecal ze po naszym powrocie ze szpitala wezmie wolne i bedzie mi pomagal we wszystkim. No i lubi sobie pogadac do brzuszka na ktory mowi pudding . Raz sie obruszylam bo myslalam ze do mnie tak powiedzial a mozna to odebrac jako cos w stylu 'grubaski', ale wtedy on tylko odburknal ze nie mowil do mnie tylko do dzidzi . Wogole moj tz to jest taki straszny komediant, bardzo czesto sobie zartuje z siebie i innych i bedac z nim naprawde trzeba miec do siebie dystans a ze ja uwielbiam samemu zartowac w taki sam sposob to dobralismy sie niemalze idealnie jesli chodzi o ta ceche charakteru. Ciekawe jaka bedzie nasza dzidzia...

[Darusiaaaa]

to dokladnie tak jak my moj na poczatku ciazy jak wchodzil po pracy dawal cmoka w brzuch mowiac "witaj zarodko" i pozniej mnie"witaj mamo mojego zarodko"