Zazdrośnice część VI- kolekcja wiosna 2010.

[paprif]

Napisane przez KochajMniie

A no to super
Hehe patrz jak to z sms można wyczytać, a tak jakbyś nie pomyślała o tym to czekałabyś na znak jakiś

Aaaa wiesz.. różnie, że tak powiem
dzisiaj się muszę uczyć głupiej biologi znowu

Chciałabym tylko dobrze odczytywać te jego smsy, heh.

[KochajMniie]

Napisane przez gwiazdeczka172

Ja kupiłam ostatnio 3 gazety z przepisami i tam właśnie znalazłam
Ciekawe co to mi wyjdzie

Dokładnie, w sieci wszystko znajdziesz

No Tż się ze mnie śmieje, jak czegoś nie wiem, żebym wpisała w google albo zapytała na wizażu

Napisane przez yellowsunshine

tak. a ja się blokuje na tych dużych egzaminach, robie beznadziejne błędy.

a poza tym, to moja szkoła jest naprawde chora.
w poniedziałek, 1 dzien po feriach mam 4 sprawdziany, 2 projekty i 1 odpytywanie...
i powiedz mi, że to jest normalne
serio, chce już stamtąd uciec

biednaa, dobrze że to już ostatnia klasa
4 spr? chyba 3 w tygodniu można mieć wydawało mi się że tak jest wszędzie, ale u nas tego nie stosują mimo że jest w regulaminie

[E.J.]

Napisane przez Lagunaaa

Koka u mnie możesz dopisać lat 21 wolny strzelec


musze się wam pochwalić, bo miałam wczoraj konfrontacje z ex. Tzn poszłam ze znajomymi na piwo, a że mamy wspólnych więc on też tam był. Przyjełam tryb olewający Nie patrzyłam na niego, nie odzywałam się do niego, nawet cześć mu nie powiedziałam wiadomo na początku nogi mi latały a serce waliło ale potem było ok śmiać mi się chciało jak taki kolega do mnie zarywał, komplementował itp a ex myślałam ze wyjdzie z siebie taki był zły mały sukces za mną dziś pewnie kolejne spotkanie

to duży postęp, gratuluję

[kamila2006]

niech ktos uzupełni moje dane!!!!!! 23 lata (echhhh.......) z tż od 17.04.2008

no i witam w nowej czesci

[gwiazdeczka172]

Napisane przez yellowsunshine

tak. a ja się blokuje na tych dużych egzaminach, robie beznadziejne błędy.

a poza tym, to moja szkoła jest naprawde chora.
w poniedziałek, 1 dzien po feriach mam 4 sprawdziany, 2 projekty i 1 odpytywanie...
i powiedz mi, że to jest normalne
serio, chce już stamtąd uciec

Pamiętam jak dziś, gdy byłam w gimnazjum to w III klasie już nie mogłam patrzeć na ludzi z klasy i to samo w liceum... Chciałam jak najszybciej to skończyć

[yellowsunshine]

Napisane przez gwiazdeczka172

Ble, to współczuję, ale rzeczywiście jeszcze troszkę.

Cholera wie, co z tym przeklętym astygmatyzmem
Ja i tak jestem już ślepa - 4,75 oba oka więc na okulary lub soczewki jestem skazana do końca mojego żywota

ojjj to napisz jak tylko coś wyczytasz!

Napisane przez KochajMniie

No Tż się ze mnie śmieje, jak czegoś nie wiem, żebym wpisała w google albo zapytała na wizażu



biednaa, dobrze że to już ostatnia klasa
4 spr? chyba 3 w tygodniu można mieć wydawało mi się że tak jest wszędzie, ale u nas tego nie stosują mimo że jest w regulaminie

haha

a co do szkoły taaak, są regulaminowo 3 w tygodniu
ja chodzę do szkoły katolickiej, przez to bardzo spaprała mi się wizja kościoła.
Sama wiara, to dla mnie temat rozmyślań, a poszłam tam bo była to jedna z lepszych szkół, nie prywatna ale nie publiczna, więc dostawali się tylko Ci, którzy dobrze wypadli, miała mieć dobry poziom i rzekomo dobre towarzystwo.
Natomiast to ostatnie jest na dnie kompletnym

[kamila2006]

Napisane przez MadameButterfly6

A u mnie właśnie jest TŻ. Przyszedł rano, zrobił zakupy. I będzie mi dzisiaj gotował obiadek niestety apteka jest zamknięta i próbuje mu wyperswadować, żeby nie jechał specjalnie na miasto za moimi lekami, ale ciężko z nim się dogadać. Prawie się z nim pokłóciłam o to, że leżę chora w łóżku i umalowałam się jak miał przyjść... Musiałam zmyć makijaż... I mam zakaz maltretowania buzi podkładem kiedy sie widzę z nim. Ok, jak gdzies wychodzimy, ale kiedy on przychodzi do mnie od rana i siedzimy w domu to nie moge nakladac makijazu... Ehhh, zycie jest ciezkie...

bez sensu. dlaczego nie mozesz sie malowac? on Ci zabrania? a z jakiej racji? gdyby mi tz zabronił sie malowac to chyba bym go wysmiala ja rozumiem ze nasi tż mowią nam zawsze ze jestesmy sliczne i w makijazu i bez bo co maja powiedziec? ale nie moze zabraniac takich rzeczy to smieszne. dzis zabroni makijazu, jutro czegos innego. nie dawaj sie Madame tak ustawiac

[paprif]

Napisane przez gwiazdeczka172

Ble, to współczuję, ale rzeczywiście jeszcze troszkę.

Cholera wie, co z tym przeklętym astygmatyzmem
Ja i tak jestem już ślepa - 4,75 oba oka więc na okulary lub soczewki jestem skazana do końca mojego żywota

Ja też słabo widzę
Noszę okulary tylko na studiach, a gdy tylko mogę to od razu je ściągam bleee... w sumie to potrzebuję ich gdy chcę coś przepisać z tablicy, albo cokolwiek dojrzeć podczas wykładów
Nie mogę przekonać się do soczewek, nie wiem ... chyba nie są dla mnie

[E.J.]

I się wkurzyłam Mieliśmy iść na spacer dziś a ten mi pisze, że będzie 16-17 nie dość, że pochmurno dziś to o tej 16 już będzie taka szarówa że o spacerze można zapomnieć

[gwiazdeczka172]

Napisane przez KochajMniie

No Tż się ze mnie śmieje, jak czegoś nie wiem, żebym wpisała w google albo zapytała na wizażu

Powiem Ci, że wizaż czasem lepszy niż google

[Cocaine essence]

Napisane przez kamila2006

niech ktos uzupełni moje dane!!!!!! 23 lata (echhhh.......) z tż od 17.04.2008

no i witam w nowej czesci

Ktoś uzupełnił

[yellowsunshine]

Napisane przez gwiazdeczka172

Pamiętam jak dziś, gdy byłam w gimnazjum to w III klasie już nie mogłam patrzeć na ludzi z klasy i to samo w liceum... Chciałam jak najszybciej to skończyć

ja licze, że w liceum poznam może troche fajniejszych ludzi, z którymi będzie można gdzieś wyjść, pogadać.
Mówie Wam ten rok to dla mnie koszmar, więc czekam do końca.
Już po 1 klasie chciałam się wypisać, ale okazało się, że moja szkoła ma odwrotnie program z biologii, fizyki i po prostu jakbym miała przejść do innej szkoły to miałabym w niej to co już przerabiałam, a sama musiałabym nadgonić materiał z poprzedniego roku u nich, więc zostało mi wytrwanie

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez E.J.

I się wkurzyłam Mieliśmy iść na spacer dziś a ten mi pisze, że będzie 16-17 nie dość, że pochmurno dziś to o tej 16 już będzie taka szarówa że o spacerze można zapomnieć

spokojnie, może ma coś ważnego do roboty ?

[paprif]

Napisane przez E.J.

I się wkurzyłam Mieliśmy iść na spacer dziś a ten mi pisze, że będzie 16-17 nie dość, że pochmurno dziś to o tej 16 już będzie taka szarówa że o spacerze można zapomnieć

Do Mnie właśnie dzwonił tż, hmm jednak moje przypuszczenia się sprawdziły
Ja właśnie też coś myślę o spacerze... sama nie wiem, pewnie jak zwykle będę chciała wyciągnąć go na jakieś żarcie ehh Przed @ nie potrafię się opanować. Wczoraj po 23 jadłam szarlotkę, gdy wzięłam do ust ostatni kawałek od razu włączyły mi się wyrzuty sumienia, że zjadłam ten kawałek. Nie jestem gruba, ważę 51 przy wzroście 163... w LO ważyłam 47 i zawsze chciałam przytyć... ale najwyraźniej takiemu człowiekowi jak ja to się nie dogodzi

mnie też można uzupełnić, lat 20, z tż od 19.09.2004

[KochajMniie]

Napisane przez gwiazdeczka172

Pamiętam jak dziś, gdy byłam w gimnazjum to w III klasie już nie mogłam patrzeć na ludzi z klasy i to samo w liceum... Chciałam jak najszybciej to skończyć

A teraz jak patrzysz z perspektywy czasu, nie chcesz się wrócić do liceum?
Bo wszyscy mówią aaa ja też tak mówiłam a teraz to bym się chętnie wróciła, jak powiem że chcę już skończył tą szkołe.

Napisane przez yellowsunshine

ojjj to napisz jak tylko coś wyczytasz!


haha

a co do szkoły taaak, są regulaminowo 3 w tygodniu
ja chodzę do szkoły katolickiej, przez to bardzo spaprała mi się wizja kościoła.
Sama wiara, to dla mnie temat rozmyślań, a poszłam tam bo była to jedna z lepszych szkół, nie prywatna ale nie publiczna, więc dostawali się tylko Ci, którzy dobrze wypadli, miała mieć dobry poziom i rzekomo dobre towarzystwo.
Natomiast to ostatnie jest na dnie kompletnym

niby taka dobra szkoła a zawsze są jakieś haczyki,
wkurzają mnie takie szkoły z nauczycielami co mają zawyżone ambicje. brr

Napisane przez E.J.

I się wkurzyłam Mieliśmy iść na spacer dziś a ten mi pisze, że będzie 16-17 nie dość, że pochmurno dziś to o tej 16 już będzie taka szarówa że o spacerze można zapomnieć

Aa nie denerwuj się, może o 16 też się będzie dało iść chociażby na krótki, a jak nie to ważne że się zobaczycie

Napisane przez gwiazdeczka172

Powiem Ci, że wizaż czasem lepszy niż google

Ojj z tym to się zgodzę

[E.J.]

Napisane przez yellowsunshine

spokojnie, może ma coś ważnego do roboty ?

Napisane przez KochajMniie

Aa nie denerwuj się, może o 16 też się będzie dało iść chociażby na krótki, a jak nie to ważne że się zobaczycie

Po prostu po raz kolejny umawialiśmy się i po raz kolejny wystawił mnie do wiatru Nie wiem ale sądzę,że skoro ustalaliśmy to zdecydowanie wcześniej bo we czwartek to chyba mógł tak poustawiać sobie tak wszystko by być wcześniej?

[paprif]

Napisane przez E.J.

Po prostu po raz kolejny umawialiśmy się i po raz kolejny wystawił mnie do wiatru Nie wiem ale sądzę,że skoro ustalaliśmy to zdecydowanie wcześniej bo we czwartek to chyba mógł tak poustawiać sobie tak wszystko by być wcześniej?

Może serio nie może... poza tym nie wystawia Ciebie do wiatru, bo się spotkacie... spoko

[gwiazdeczka172]

Napisane przez yellowsunshine

ojjj to napisz jak tylko coś wyczytasz!

Chyba jednak wybiorę się tam gdzie dobierali mi soczewki. Ogółem to zła jestem. We wrześniu byłam u okulisty na NFZ, wypisała mi receptę na szkiełka. Nic nie powiedziała o tym astygmatyzmie. Wtedy zdecydowałam się na soczewki. Szkła w okularach chcę sobie teraz wymienić, bo nie wymieniałam. Wczoraj pytam mamę, co to znaczy, że coś tam 90 stopni a drugie oko 80 stopni. Mama nie wiedziała. Dzisiaj u optyka pytam się co to znaczy, a ona, że to jest słaby astygmatyzm. Więc widzę teraz jak super mnie potraktowała tamta okulistka

[KochajMniie]

Napisane przez E.J.

Po prostu po raz kolejny umawialiśmy się i po raz kolejny wystawił mnie do wiatru Nie wiem ale sądzę,że skoro ustalaliśmy to zdecydowanie wcześniej bo we czwartek to chyba mógł tak poustawiać sobie tak wszystko by być wcześniej?

No mógł, a napisał Ci dlaczego tak późno?

Napisane przez gwiazdeczka172

Chyba jednak wybiorę się tam gdzie dobierali mi soczewki. Ogółem to zła jestem. We wrześniu byłam u okulisty na NFZ, wypisała mi receptę na szkiełka. Nic nie powiedziała o tym astygmatyzmie. Wtedy zdecydowałam się na soczewki. Szkła w Mama nie wiedziała. Dzisiaj u optyka pytam się co to znaczy, a ona, że to jest słaby astygmatyzm. Więc widzę teraz jak super mnie potraktowała tamta okulistka

Aha no to naprawdę fajnie że Ci powiedziała
sam profesjonalizm
Idź tam idź

[yellowsunshine]

Napisane przez KochajMniie

niby taka dobra szkoła a zawsze są jakieś haczyki,
wkurzają mnie takie szkoły z nauczycielami co mają zawyżone ambicje. brr

haczyki to mało powiedziane, eh
Będziecie trzymać kciuki, żebym się dostała do tego mojego wymarzonego, o !

Napisane przez E.J.

Po prostu po raz kolejny umawialiśmy się i po raz kolejny wystawił mnie do wiatru Nie wiem ale sądzę,że skoro ustalaliśmy to zdecydowanie wcześniej bo we czwartek to chyba mógł tak poustawiać sobie tak wszystko by być wcześniej?

Ważne, że będzie, spokojnie
Facet pracuje tak?
No to czasami mu się tam coś przesunie niestety, na pewno Cię nie wystawia celowo

Napisane przez gwiazdeczka172

Chyba jednak wybiorę się tam gdzie dobierali mi soczewki. Ogółem to zła jestem. We wrześniu byłam u okulisty na NFZ, wypisała mi receptę na szkiełka. Nic nie powiedziała o tym astygmatyzmie. Wtedy zdecydowałam się na soczewki. Szkła w okularach chcę sobie teraz wymienić, bo nie wymieniałam. Wczoraj pytam mamę, co to znaczy, że coś tam 90 stopni a drugie oko 80 stopni. Mama nie wiedziała. Dzisiaj u optyka pytam się co to znaczy, a ona, że to jest słaby astygmatyzm. Więc widzę teraz jak super mnie potraktowała tamta okulistka

no świetnie
Idz gdzie indziej, nie ma co iść do kogoś nieodpowiedzialnego

[oh Mandy]

Gwiazdko, ja też mam astygmatyzm.. o którym dowiedziałam się dopiero 2 lata temu i to u okulisty w KATOWICACH, u mnie w mieście ani słowem nie wspomnieli o tym.

[yellowsunshine]

Bleh, idę się uczyć.
Miłego dnia i będę tu zaglądać

[E.J.]

Napisane przez paprif

Może serio nie może... poza tym nie wystawia Ciebie do wiatru, bo się spotkacie... spoko

Tylko po raz kolejny nagle bez słowa wyjaśnienia zmienia plany

Napisane przez KochajMniie

No mógł, a napisał Ci dlaczego tak późno?

Nie, nie podał I na pewno nie ujdzie mu to płazem!!

[paprif]

Napisane przez E.J.

Tylko po raz kolejny nagle bez słowa wyjaśnienia zmienia plany

Nie, nie podał I na pewno nie ujdzie mu to płazem!!

Skoro tak, to dziwnie sobie pogrywa koleś

[KochajMniie]

E.J jak bez wyjaśnień, to zamiast odrazu robić mu awanture najpierw zapytaj co go tym razem zatrzymało.

Napisane przez yellowsunshine

Bleh, idę się uczyć.
Miłego dnia i będę tu zaglądać

Powodzenia!!

Ja też idę ćwiczyć buns i legs ale mnie to wciągło, kto by pomyślał
Będę później

[E.J.]

Napisane przez yellowsunshine

Ważne, że będzie, spokojnie
Facet pracuje tak?
No to czasami mu się tam coś przesunie niestety, na pewno Cię nie wystawia celowo

Soboty i niedzielę ma wolne więc to nie praca I jak już sobie zmienił plany to mnie też przydałoby się o to zapytać jak ja się na to zapatruje, wyjaśnić dlaczego a nie tak...bez słowa wyjasnienia bez niczego

[kamila2006]

E.J. mysle ze troche przesadzasz. to ze sie umowiliscie nie znaczy ze tych planow nie mozna zmienic czy modyfikowac. przyklad? wczoraj bylam umowiona z tż o 17. on dzwoni do mnie o 16.45 ze bedzie na 18 bo idzie....spac. czy bylam zla? oczywiscie ze nie. fakt bylam gotowa przygotowana na jego przyjscie na 17 . ale rozumiem ze przyszedl z pracy chcial sie godzinke zdrzemnąc luz.

wiec nie zlosc sie. moze cos mu wypadlo jeszcze zrobic, moze po prostu chcial odpoczac, moze nie wyszykuje sie na 17. wiele moze byc powodow. gdyby odwolal spotkanie nagle by sie okazalo ze idzie gdzies do kumpli jak juz jest z tobą umowiony to rozumialabym zlosc. ale przesunal tylko spotkanie.

dzis i tak jest zimno na spacer lepiej sie ogrzac w domku

[E.J.]

Napisane przez kamila2006

E.J. mysle ze troche przesadzasz. to ze sie umowiliscie nie znaczy ze tych planow nie mozna zmienic czy modyfikowac. przyklad? wczoraj bylam umowiona z tż o 17. on dzwoni do mnie o 16.45 ze bedzie na 18 bo idzie....spac. czy bylam zla? oczywiscie ze nie. fakt bylam gotowa przygotowana na jego przyjscie na 17 . ale rozumiem ze przyszedl z pracy chcial sie godzinke zdrzemnąc luz.

wiec nie zlosc sie. moze cos mu wypadlo jeszcze zrobic, moze po prostu chcial odpoczac, moze nie wyszykuje sie na 17. wiele moze byc powodow. gdyby odwolal spotkanie nagle by sie okazalo ze idzie gdzies do kumpli jak juz jest z tobą umowiony to rozumialabym zlosc. ale przesunal tylko spotkanie.

dzis i tak jest zimno na spacer lepiej sie ogrzac w domku

Podał ci dlaczego, a mój tego nie zrobił!! i to mnie wku***rwia!! bo nienawidzę takiego zachowania!! Jakby mi powiedział że nie przyjedzie, nie pójdziemy na spacer bo ..... to ok. a nie tak....bez słowa wyjaśnienia....

[kamila2006]

to jak juz sie spotkacie dzis. na spokojnie zapytaj go dlaczego nie byl wczesniej mysle ze ci powie. bo nie widze powodu zeby to ukrywac. moze chlopak uznal ze nie musi sie tlumaczyc, ze nie bedziesz tego oczekiwala. nie nastawiaj sie nerwowo na to spotkanie bo moze wyniknac z tego niepotrzebna klotnia. na spokojnie zapytaj go co porabial itd

[E.J.]

Napisane przez kamila2006

to jak juz sie spotkacie dzis. na spokojnie zapytaj go dlaczego nie byl wczesniej mysle ze ci powie. bo nie widze powodu zeby to ukrywac. moze chlopak uznal ze nie musi sie tlumaczyc, ze nie bedziesz tego oczekiwala. nie nastawiaj sie nerwowo na to spotkanie bo moze wyniknac z tego niepotrzebna klotnia. na spokojnie zapytaj go co porabial itd

Tak, wiem, że go za dobrze traktowałam i mam teraz efekty, ale koniec z tym, nie pozwolę się traktowac jak jakiej służącej której się tylko oznajmia o której pan wróci do domu!

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez paprif

Skoro tak, to dziwnie sobie pogrywa koleś

Napisane przez KochajMniie

E.J jak bez wyjaśnień, to zamiast odrazu robić mu awanture najpierw zapytaj co go tym razem zatrzymało.

Tak dziwnie, i zobaczymy co mi odpisze....bo jeszcze się nie awanturuje, jeszcze się trzymam ale długo tak nie pociągnę jak nie będzie dalej rozumiał, że pewne rzeczy trzeba wyjaśniać drugiej albo podać powód...

[kamila2006]

E.J. spokojnie jestescie ze sobą tak krotko a troche zachowujesz sie jakbyscie mieli wieloletni staz i juz od razu musieli sie informowac o wszystkim. traktowalas go dobrze on ciebie tez. nie napisal powodu, to go o to zapytasz i juz.

ja tez przypominam sobie rpzyklady z mojego zwiakzu gdzie bylam z tz umowiona na np. 18 on wysylal smsa "spoznie sie 20 minut" i nie podawal przyczyny. jak przyjechal to pytalam co sie stalo - najczesciej pwoodem bylo to ze musial jeszcze zatankowac albo jechac na myjnie. ale nie wkurzalam sie tak jak ty w sumie o co sie miaalam wkurzac?

chyba nie czekasz na tż z zegarkiem w reku kiedy on tylko bedzie,wyszkowana w drzwiach. zajmij sie czyms czas uplynie nawet nie zorientujesz sie kiedy