Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 5

[Dzi25]

Witam

Po drugim dniu fazy uderzeniowej schudłam tylko 0,2 kg Dlaczego tak mało? Stosowałam się do wszystkich zaleceń, 0 grzeszków

Dziś 3 dzień. Pierwszy raz zrobiłam sobie jedzenie do pracy

[Ahya]

Napisane przez Dzi25

Witam

Po drugim dniu fazy uderzeniowej schudłam tylko 0,2 kg Dlaczego tak mało? Stosowałam się do wszystkich zaleceń, 0 grzeszków

Dziś 3 dzień. Pierwszy raz zrobiłam sobie jedzenie do pracy

Bo ta faza ma pozbyć się zatrzymanej wody w organizmie, więc najwidoczniej Ty tej wody dużo nie miałaś. Dopiero następne fazy gubią tłuszczyk.

[Emila3000]

dziewczyny robimy burze mozgow -

PROPOZYCJE NA SZYBKIE PRZEKASKI DO PRACY

w biurze nie ma lodowki, ani mikrofali - chociaz rozgladal sie jakis czas temu za jakas

[Chooo]

Napisane przez ktsw

ja robie to tak: gotuje wode, zalewam kawe, wlewam mleko zero, podnosze kubek do ust i wlewam sobie do gardła
a jaką? zrozumiałam jak? ja pije ricore

Hmm... Ja wypiłam Espresso z mlekiem 0,5% i 1 słodzikiem. Była okropna, chyba muszę znaleźć inną

[mav]

Napisane przez Emila3000

dziewczyny robimy burze mozgow -

PROPOZYCJE NA SZYBKIE PRZEKASKI DO PRACY

w biurze nie ma lodowki, ani mikrofali - chociaz rozgladal sie jakis czas temu za jakas

na P to moze wiesniak.....do tego cynamon albo pieprz....
joghurt
nalesniki zawsze je mozna na zimno jesc

wlasnie doczytalam ze chyba jednak warzywka
to moze
kolorowa papryka pokrojona juz z jakms jogurtem
albo papryka (ten przepis jest w przepisowni) a w srodku wiesniak jakis ogorek i cos jeszcze
ten kanapeczki Therci

[Emila3000]

nalesniki mu smakowaly wiec moga byc.... tylko on sie szybko nudzi... nie zje nic 2 razy w ciagu miesiaca....

[tess27]

emila wymyslny ten twoj mezczyzna co do jedzenia

[Chooo]

Napisane przez elianka

Witaj. Możesz wypić kawę normalną, nie musisz się męczyć zbożową, jeśli nie lubisz.

A na obiad co? Bo widzę tylko dwa jajka i pierś, to oczywiście nie wszystko, co będziesz jadła..?

PD. DUKANA, nie Dunkana . Tak na marginesie

To wszystko, bo więcej w siebie nie wepcham Może z czasem zmuszę się do jedzenia czegoś więcej.
Tak więc wypiłam kawę Espresso z mlekiem 0,5% i jedną tabletką slodzika. Do jajecznicy zaszalałam i wrzuciłam 2 małe plasterki szynki drobiowej (poniżej 4g tłuszczu na 100g produktu)
No i potem będzie gotowana pierś.
I nie wyobrażam sobie jakoś jeść więcej jeśli chodzi o moją osobę..
A wd Ciebie ile powinno się jeść w 1 fazie? Daj przykładowe menu, jeśli możesz, bo jesli to faktycznie tak za mało to coś chyba będę musiała pokombinować.

I sorka za tego DuNkana - ale wtopa

[Marta 33]

Napisane przez Emila3000

nalesniki mu smakowaly wiec moga byc.... tylko on sie szybko nudzi... nie zje nic 2 razy w ciagu miesiaca....

wspóczucia

[Chooo]

Napisane przez Veaa

Hej zaczynam kolejne podejcie - dzisiaj 1 dzien I fazy jakos wczesniej nie mialam motywacji ale niestety ostatnio motywacja pojawila sie sama jak stanelam na wadze zaczynam od 68,5 kg Ale od dzisiaj biorę sie za siebie!!! Poniewaz jeste wzrokowcem potrzebuje jakiegos bodzca i zastanawiam sie czy ktoras z was potrafi przerobic zdjecie w photoshopie tak zeby pokazywalo 10 kg mniej i 10 kg wiecej ( dla wzmocnienia bodzca )?Pozdrawiam i bede sie odzywac i dopraszac o wsparcie

No to witam koleżankę niedoli
Zaczęłyśmy dzisiaj razem. 3 mam

[mav]

Napisane przez Emila3000

nalesniki mu smakowaly wiec moga byc.... tylko on sie szybko nudzi... nie zje nic 2 razy w ciagu miesiaca....

wybacz ale bym takiego faceta zabila jakby wydziwial
moj Tz potrafi jesc ryz przez caly tydzien
no ale co kraj to chyba inne przyzwyczajenia, moj nie zostal nauczony takiego wydziwiania chwala za to jego mamie
gorzej z niemcami oni to juz wogole wydziwaja

[ktsw]

Napisane przez Emila3000

nalesniki mu smakowaly wiec moga byc.... tylko on sie szybko nudzi... nie zje nic 2 razy w ciagu miesiaca....

moj TŻ grzecznie stosuje sie do zalecen, z tym ze ja sie z nim nie cackam Albo chce schudnac, albo nie - sniadania robi sobie sam, reszte posiłków jemy razem. Czasem costam pojojczy to mu mowie, ze nikt go nie zmusza.
Z kolei nasz znajomy robi diete ze wzgledów wlasnie zdrowotnych - robi ją sam, i sam sie pilnuje bo jego dziewczyna dobitnie mu wytłumaczyła ze nie chce zostac wdową za pare lat.

[mav]

Napisane przez ktsw

moj TŻ grzecznie stosuje sie do zalecen, z tym ze ja sie z nim nie cackam Albo chce schudnac, albo nie - sniadania robi sobie sam, reszte posiłków jemy razem. Czasem costam pojojczy to mu mowie, ze nikt go nie zmusza.
Z kolei nasz znajomy robi diete ze wzgledów wlasnie zdrowotnych - robi ją sam, i sam sie pilnuje bo jego dziewczyna dobitnie mu wytłumaczyła ze nie chce zostac wdową za pare lat.

brawa dla tych facetow

[Emila3000]

noo czasem mam ochote wziasc siekiere i ..... ale to chyba jego jedyna wada..... musze cos mu wykombinowac do zarcia - co ajkis czas moze sie wspomagac jakas knajpą... u nas w miescie sa 2 nadajace sie na diete - kebab - z kurczka z grilla i chinczyk, ktory ma dania na kazda diete.... w zeszlym roku ladnie na tym chudl...

zastanawaiam sie nad patelnia grilowa albo grillem elektrycznym.... macie jakies doswiadczenia z nimi.... chyba patelnia lepsza bedzie - bo tansza i do zmywarki mozna wrzucic, albo chociaz w reku umyc pod bierzacą woda.... z grillem chyba nie ma takiej opcji....

dzisiaj barszcz ukrainski na obiad....

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

tez musze mojemu przemowic do sluchu.... z 5 takich rozmow i moze bedzie grzeczny...... bo juz z 10 razy z nim gadalam, tlumaczylam, straszylam itp....

[elianka]

hoo- co to znaczy "nie wyobrażam sobie jedzenia więcej". Nie dasz rady? nie lubisz? Boisz się, ze przytyjesz? Jedzenie zbyt mało spowalnia metabolizm i niestety powoduje efekt jojo i tycie.

Przykładowyjadłospis z książki DUkana, zielonej

Śniadanie:
ciepły napój, serek wiejski light, dwa plastry kurczaka

Obiad:
Roladki z mięsa Grisons (taka wędlinka) z serkiem light, tatar, jogurt light

podwieczorek:
Placek z otrąb

kolacja:
krewetki i małże, kawałki kurczaka w marynacie z cydru, kogel mogel

Oczywiście, to francuskie menu, my mamy inne. Przytoczyłam je dla pokazania ilości.

Twoje dwa jajka i pierś, to tak jakby jeden posiłek stąd. Menu Dukana to za dużo dla mnie, ja nie dam rady tyle zjeść, ale ta dieta nie polega na głodzeniu się.

Moje przykładowe menu na P:
Śniadanie: omlet berlinianki, latte z mlekiem 0,5% i słodzikiem
II sniadanie : serek wiejski
obiad: pałeczki z kurczaka pieczone lub gotowane bez skóry
podwieczorek: makrela wędzona
kolacja: jakieś mało słone mięso, bo mam skłonności do zatrzymywania wody. Np gotowana pierś z kurczaka.

[ktsw]

Napisane przez mav

brawa dla tych facetow

przekaze im

powiem wam, ze u mnie powoli coraz wiecej dukanek i dukanów wsród znajomych niedukający czasem są w szoku jak sie z nami spotkają i nagle wychodzi, ze wiekszosc jest na tej samej diecie
dukan musiał zbic fortune na tym

[Mariolcia =P]

Emilia tak jak dziewczyny mowia, ale skoro nie lubi nabialu, to nie wiem jak sobie wyobrazal ta diete? Czy nie jest na dukanie? Bo juz nie wiemMoze kurczak wedzony? pakuj mu w pudeleczka z sosem, rozne salatki mozna robic, chlebek dukana z czyms w srodku, kanapeczki therci, nawet jakas slodka przekaske, musi wytrwac i sie zmusic, zadnej z nas nie jest przyjemnie przeciez jesc ciagle mniej wiecej to samo.

Dziewczyny teraz mam do Was pytanie, bo mama mowila cioci o dukanie, a ona jej powiedziala, ze u niej w pracy robily panie ta diete i potem mialy jakies problemy z nerkami itp nie wiem dokladnie, myslicie ze cos moze w tym byc?
Wiem, ze niektore z was robily sobie badania po diecie, jak wyszly? wszystko ok? bez wiekszych rewolucji?
I niestety nie pamietam nicka, ale wizazanka ktora odchudza sie z lekarzem, czy on nic nie mowil na ten temat, ani jakos nie odradzal? juz sama nie wiem wystraszylam sie troche, ale nie wiem czy mam powod.

[mav]

Napisane przez ktsw

przekaze im

powiem wam, ze u mnie powoli coraz wiecej dukanek i dukanów wsród znajomych niedukający czasem są w szoku jak sie z nami spotkają i nagle wychodzi, ze wiekszosc jest na tej samej diecie
dukan musiał zbic fortune na tym

ja rozmawialam kilka dni temu z moja siostra i ona ma kolezanke, ktora rowniez jest na tej diecie w niecale dwa miesiace zgubila 10 kilo i w sumie na diete przeszla z cala rodzina

dzieki temu chyba mam w siostrach oparcie jako takie, rodzice nic nie powiedzieli, tacie przeslalam diete meilem zobaczymy....znaczy nasza pierwsza strone plus ksiaze oczywiscie

ah i teraz mnie zabijecie ale mam kompletny metlik w glowie....
co z tym chlebem, moge sobie go zrobic na same proteiny? bez szkodliwosci dla wagi czy jednak nie, sie pogubilam
drugie pytanie czy maslanke mozna zaliczyc do napoi? wiem ze pytanie z tych durnych ale mnie woda kompletnie nie wchodzi a z cola nie chce przesadzac

[_kasiulka_]

Napisane przez Chooo

To wszystko, bo więcej w siebie nie wepcham Może z czasem zmuszę się do jedzenia czegoś więcej.
Tak więc wypiłam kawę Espresso z mlekiem 0,5% i jedną tabletką slodzika. Do jajecznicy zaszalałam i wrzuciłam 2 małe plasterki szynki drobiowej (poniżej 4g tłuszczu na 100g produktu)
No i potem będzie gotowana pierś.
I nie wyobrażam sobie jakoś jeść więcej jeśli chodzi o moją osobę..
A wd Ciebie ile powinno się jeść w 1 fazie? Daj przykładowe menu, jeśli możesz, bo jesli to faktycznie tak za mało to coś chyba będę musiała pokombinować.

ja uwazam ze to stanowczo za malo.
powinnas zjesc np
na sniadanie : jajowka z szynnka (to dobre co robilas)
pozniej 2 sniadanie jakis serek
obiad: piersi mozesz z sosem sobie zrobic jogurtowym
pozniej np jogurt z otrebami
kolacja jakas tez powinna byc np. makrela czy plasterki szynki z twarogiem zawijane .
najlepiej tak te 5 posiilkow jednnak miec.
bo im wiecej jesz oczywiscie dozwolonych produktow to tym wiecej spalasz tego. no i obowiazkowo picie! 1,5 l plynow. woda kawa herbata.
ja pije zwykla kawe rozpuszczalna maxwelhouse czy jak to sie pisze z mlekiem 0,5.

[Honcia]

Witam po weekendzie i od razu bez bicia przyznaje się, ze grzeszyłam
wypiłam lampkę winka w sobotę a wczoraj piwo
Wiem, że nie powinnam, ale nie mogłam się oprzeć... mogę nie jeść owoców i słodkiego, ale wina przynajmniej odrobinę muuuszę... i prosze mnie nie podejrzewac o alkoholizm od razu

A co do wagi to miałam niezłe zamieszanie, bo w piątek w ostatni dzień uderzeniowy było +1kg nie wiem skąd to się wzięło, ale dziś jest już -0,5 wiec powoli odrabiam zaległości...

[Emila3000]

Napisane przez Mariolcia =P

Emilia tak jak dziewczyny mowia, ale skoro nie lubi nabialu, to nie wiem jak sobie wyobrazal ta diete? Czy nie jest na dukanie? Bo juz nie wiemMoze kurczak wedzony? pakuj mu w pudeleczka z sosem, rozne salatki mozna robic, chlebek dukana z czyms w srodku, kanapeczki therci, nawet jakas slodka przekaske, musi wytrwac i sie zmusic, zadnej z nas nie jest przyjemnie przeciez jesc ciagle mniej wiecej to samo.

Dziewczyny teraz mam do Was pytanie, bo mama mowila cioci o dukanie, a ona jej powiedziala, ze u niej w pracy robily panie ta diete i potem mialy jakies problemy z nerkami itp nie wiem dokladnie, myslicie ze cos moze w tym byc?
Wiem, ze niektore z was robily sobie badania po diecie, jak wyszly? wszystko ok? bez wiekszych rewolucji?
I niestety nie pamietam nicka, ale wizazanka ktora odchudza sie z lekarzem, czy on nic nie mowil na ten temat, ani jakos nie odradzal? juz sama nie wiem wystraszylam sie troche, ale nie wiem czy mam powod.

wczesniej bardzo lubil nabial... wszystko ladnie jadl.... ale kilka dni diety i wszystko mu sie przejadlo.... chociaz codziennie mial co innego... raz zjald wedzoną rybe... stwierdzil ze ma jej dosc... nie wiem czy on mi to na zlosc robi czy co.....


a co do nerek.... mnie w zeszlym roku raz bolaly.... tak strasznie.... ale ja mam zklonnosc do tego.... i wtedy chyba byly upaly, a ja nie nadarzlam z piciem, cale dni poza domem na spacerach z Julka i tak sie to skonczylo, ze sie z jednego spaceru ledwo doczolgalam do domu....

[Honcia]

Napisane przez Mariolcia =P

Dziewczyny teraz mam do Was pytanie, bo mama mowila cioci o dukanie, a ona jej powiedziala, ze u niej w pracy robily panie ta diete i potem mialy jakies problemy z nerkami itp nie wiem dokladnie, myslicie ze cos moze w tym byc?
Wiem, ze niektore z was robily sobie badania po diecie, jak wyszly? wszystko ok? bez wiekszych rewolucji?
I niestety nie pamietam nicka, ale wizazanka ktora odchudza sie z lekarzem, czy on nic nie mowil na ten temat, ani jakos nie odradzal? juz sama nie wiem wystraszylam sie troche, ale nie wiem czy mam powod.

hmm ja myślę, że to jest dieta, która w żaden sposób nie może zaszkodzić... bo co może w niej zaszkodzić?? Nadmiar białka chyba nie osadza się w nerkach...
a może te panie to jakieś modyfikacje wprowadzały albo już wcześniej miały problemy z nerkami, albo za mało płynów przyjmowały i nerki nie "wyrabiały na zakręcie"??

[Emila3000]

Napisane przez Chooo

To wszystko, bo więcej w siebie nie wepcham Może z czasem zmuszę się do jedzenia czegoś więcej.
Tak więc wypiłam kawę Espresso z mlekiem 0,5% i jedną tabletką slodzika. Do jajecznicy zaszalałam i wrzuciłam 2 małe plasterki szynki drobiowej (poniżej 4g tłuszczu na 100g produktu)
No i potem będzie gotowana pierś.
I nie wyobrażam sobie jakoś jeść więcej jeśli chodzi o moją osobę..
A wd Ciebie ile powinno się jeść w 1 fazie? Daj przykładowe menu, jeśli możesz, bo jesli to faktycznie tak za mało to coś chyba będę musiała pokombinować.

I sorka za tego DuNkana - ale wtopa

ja jem ze 4 posilki

rano startuje od serka wiekskiego lub twarozka - nic wiecej mi nie wchodzi i do tego kawka (ricorre) lub herbatka
pozniej jem lunch jajecznice lub rybke, lub jajka faszerowane - moje ulubione ostatnio - duza iloscia zielska
pozniej obiad - zazwyczaj placki jakies, dzisiaj bedzie zupka, dokanczam to co mi zostalo ze wczesniejszych posilkow - np, jajka faszerowane...
na kolacje - dokanczam placki z obiadu, serek homo, wiesniak....

kazdy dzien jest troche inny... i pewnie to co napisalam nie oddaje tego co jem naprawde.... i do tego wszystkiego 2 l herbatki - glownie owocowej lub rooibos... od czasu do czasu czarna lub w jakims innym kolorze....

[Grubaska_38]

Napisane przez Mariolcia =P

Emilia tak jak dziewczyny mowia, ale skoro nie lubi nabialu, to nie wiem jak sobie wyobrazal ta diete? Czy nie jest na dukanie? Bo juz nie wiemMoze kurczak wedzony? pakuj mu w pudeleczka z sosem, rozne salatki mozna robic, chlebek dukana z czyms w srodku, kanapeczki therci, nawet jakas slodka przekaske, musi wytrwac i sie zmusic, zadnej z nas nie jest przyjemnie przeciez jesc ciagle mniej wiecej to samo.

Dziewczyny teraz mam do Was pytanie, bo mama mowila cioci o dukanie, a ona jej powiedziala, ze u niej w pracy robily panie ta diete i potem mialy jakies problemy z nerkami itp nie wiem dokladnie, myslicie ze cos moze w tym byc?
Wiem, ze niektore z was robily sobie badania po diecie, jak wyszly? wszystko ok? bez wiekszych rewolucji?
I niestety nie pamietam nicka, ale wizazanka ktora odchudza sie z lekarzem, czy on nic nie mowil na ten temat, ani jakos nie odradzal? juz sama nie wiem wystraszylam sie troche, ale nie wiem czy mam powod.

Ta dieta nie jest dla osób, które maja problem z nerkami. Może one miały i po diecie się odezwały...?
Ja też znam sporo osób, które były na tej diecie, i tylko jedna się trzyma (ma za sobą -16 kg), a reszta dala spokój po zrzuceniu troszkę...
Zmotywowywało mnie to, dobrze , że Wy jesteście...

[guniaaa]

Napisane przez elianka

A w czym kłopot? Nabiał można do 5%, żelatyna jest bardzo zdrowa (i dozwolona), więc nie masz się o co martwić

ulga!

[Mariolcia =P]

wlasnie mysle podobnie jak wy, ze moze po prostu wczesniej mieli problemy, albo nie jedli warzyw w dni warzywne lub wystarczajaco otrebow i wody, bo w internecie wyczytalam, ze wlasnie nerki filtruja te uboczne produkty przemiany bialek czy tam cos i do tego potrzebuja tez blonnika witamin i wody, nawet dukan pisze, ze dlatego wlasnie obowiazkiem jest pic duzo wody, by pomoc nerkom. wiec juz zadzwonilam do mamy, powiedzialam wszystko i jestem spokojna
mama martwi sie tylko o moj poziom zelaza, bo w wakacje mialam dosc niski i mialam tabletki, jeszcze mi ich troche zostalo, razem z kwasem foliowym i innymi B cos tam nie lubie watrobki i czerwonych mies zbytnio, jak jeszcze moge dostarczyc wiecej zelaza?

[Marta 33]

Napisane przez Honcia

hmm ja myślę, że to jest dieta, która w żaden sposób nie może zaszkodzić... bo co może w niej zaszkodzić?? Nadmiar białka chyba nie osadza się w nerkach...
a może te panie to jakieś modyfikacje wprowadzały albo już wcześniej miały problemy z nerkami, albo za mało płynów przyjmowały i nerki nie "wyrabiały na zakręcie"??

oczywiście że nadmiar białka obciąża i nerki i wątrobe, Dukan pisze o tym w książce. Dlatego trzeba pić dużo wody zeby je filtrować. Jest całe mnóstwo artykułów na ten temat.

[Honcia]

Majne dzisiejsze menu:
-pasta jajeczno- rybna z wedzonej rybki+ 2 kubki herbaty
-kawa z mlekiem odtłuszczonym
-pomidorowa na wczorajszym rosole (tłuszcz wywaliłam) z jogo naturalnym i łyżeczka skrobi
-jogo naturalny z otrebami (to już w pracy)
-wieśniak z duużą ilością ogórka i pomidora
a jak wrócę do domu to zrobię sobie serek homo z kakao

I dość szaleństw warzywnych od jutra czyste proteiny...

[Ahya]

Napisane przez Emila3000

PROPOZYCJE NA SZYBKIE PRZEKASKI DO PRACY

- roladki z wędliny, a do środka np. serek twarogowy, surimi, plaster odtłuszczonego sera, jak PW to kawałek papryki, ogórka
- rozpustne kanapki
-placki serowe są fajne z sosem jogurtowym.
Pisze to co ja sama biorę.

Napisane przez Honcia

Witam po weekendzie i od razu bez bicia przyznaje się, ze grzeszyłam
wypiłam lampkę winka w sobotę a wczoraj piwo
Wiem, że nie powinnam, ale nie mogłam się oprzeć... mogę nie jeść owoców i słodkiego, ale wina przynajmniej odrobinę muuuszę... i prosze mnie nie podejrzewac o alkoholizm od razu

No i baty za grzeszenie, a masz

Napisane przez Emila3000

wczesniej bardzo lubil nabial... wszystko ladnie jadl.... ale kilka dni diety i wszystko mu sie przejadlo.... chociaz codziennie mial co innego... raz zjald wedzoną rybe... stwierdzil ze ma jej dosc... nie wiem czy on mi to na zlosc robi czy co.....

Skąd ja to znam... Jak mój był na diecie to ja wychodziłam z siebie, aby mu dogodzić, a temu po tygodniu wszystko się przejadało... W zyciu nie wymyśliłam tylu potrwa co na jego diecie, bo "to już było, to niedobre, a to zimne, a to za ciepłe"...

[Honcia]

Napisane przez Marta 33

oczywiście że nadmiar białka obciąża i nerki i wątrobe, Dukan pisze o tym w książce. Dlatego trzeba pić dużo wody zeby je filtrować. Jest całe mnóstwo artykułów na ten temat.

Właśnie dlatego napisałam o płynach.
Moim zdaniem to te panie odchudzały się według niepełnych zasad, albo bez jakichkolwiek zasad. Koleżanka w pracy napisała kilka zdan na kartce i rozdała to innym dziewczynom i one juz na tyl lecą a nie rozumieją o co chodzi. A tutaj bardzo ważny jest przecież każdy element. Jedno bez drugiego nie zda egzaminu. A i zaszkodzić może...