"..no niech ktoś założy plotkowy na MM'owe offtopy:D..."

[ilo16na]

Napisane przez Mloda

No to sie teraz rozpisze.....

A wiec dziewczynki moje kochane na poczatku chce zaznaczyc ze ja nie jestem wizazystka tylko samoukiem- a to co tu napisze to moje zdanie na ten temat.

Na temat typow kolorystycznych miałam okazje z paroma wizazystami z krwi i kosci pogadac, sama tez troche na ten temat poczytałam i moje wnioski sa takie:
Okreslenie swojego typu urody i stosowanie sie do zasad przykładowego lata to droga dla poczatkujacych w dziedzinie makijazu- ta droga oczywiscie mozna podazac całe swoje zycie i nie znaczy to ze sie nie rozwijamy, czy idziemy na latwizne.
Wazniejsze jednak jest okreslenie po prostu czy jest sie typem zimnym czy ciepłym- bo kazdemu jest dobrze w kazdym kolorze- chodzi tylko o odpowiedni odcien.
I tak przykładowe lato nie powinno malowac sie pomaranczem w odcieniu kredki w piorniku dziecka, ale jezeli znajdzie zimny, przybrudzony pomarancz to czemu nie- no i jeszcze trzeba go odpowiednio dawkowac. Braz dla lata to gorzka czekolada, mleczna odpada itd....

Swietnym przykładem na to jest makijaz OE6 ten w którym pytała czy to jest zle połaczenie kolorystyczne- Ona ma zimna karnacje, ale z powodzeniem przemyca zółc do swojego makijazu.

A w sumie najwazniejsza jest zabawa makijazem....

Ale widzisz ja bym chciala wiedziec jakim jestem typem.
Pisalam wyzej swoja rozterke..mialam 2 analizy robione i nie wiadomo kim jestem i jak mam sie ubierac i jak malowac

[agabil1]

dokładnie Mloda, każdy kolor ma wersję zimną, neutralną i ciepłą
Ilono, nie patrz czyś latem czy wiosną, ustal czy lepiej Ci w ciepłych czy chłodnych kolorach i wsio

[Mloda]

Sylwia gratuluje i zycze wielu sukcesów

Kkaska czytanie nie pomoze jezeli ma sie dysortografie (tak jaka ja np ) czytam i zawsze czytałam duzo a w dyktandzie "Rzeczona komodka poraza uroda...." (Ikea) to ja bym na 1 zdaniu poległa .
Zawsze mam w tle 2 strone ze słownikiem otwarta jak cos pisze, sprawdzam na bierzaco
A tak swoja droga to chiałam Cie juz wczesniej zapytac skad Ty z Polski jestes? Bo widziałam ze sie do Silesii do Katowic wybierałas kiedys. Pytam bo ja z Gliwic

[ilo16na]

Napisane przez agabil1

dokładnie Mloda, każdy kolor ma wersję zimną, neutralną i ciepłą
Ilono, nie patrz czyś latem czy wiosną, ustal czy lepiej Ci w ciepłych czy chłodnych kolorach i wsio

Ale sluchaj ..pisalam wyzej.
Jesli chodzi o ubior dobrze wygladam w wiosennych-zielenie,zolcie,w brzoskwinii bardzo dobrze.
Jesli chodzi o makijaz to dobrze wygladam w brzoskwiniowych i brazowych policzkach,podklad mam zolty bo mam ta cere jaka naczynkowa z przebarwieniai..
Ale hit jest jesli chodzi o oczy..
Pomalowalam sie na zajeciach sama na kolory wiosny(oczy) pomarancze,brzoskwienie i wygladalo tragicznie-jakbym byla baaardzo zmeczona.
Pani mi domalowala cos ala smokey szarosciami i wygladalo naprawde ladnie..
A szarosci sa letnie..(a brzoskwiniowa pomadka na ustach tez mi pasuje i zlota kredka..)
Sorki za taki dlugi wywod no ale nie wiem

[YenneferD]

Napisane przez agabil1

dokładnie Mloda, każdy kolor ma wersję zimną, neutralną i ciepłą
Ilono, nie patrz czyś latem czy wiosną, ustal czy lepiej Ci w ciepłych czy chłodnych kolorach i wsio

Dokładnie tak, nie musimy się szufladkować Podział na typy kolorystyczne miał byc ułatwieniem, teraz zaczyna być chyba utrudnieniem, bo każda chce sie kurczowo trzymac "swojego" typu, a w makijażu chodzi również o swobodę i łamanie granic Zasada ciepło-zimno też jest do "złamania" - popatrzcie na połaczenia złota ze srebrem, niektóre całkiem fajnie wyglądają. Teraz zreszta mamy nieskończone mozliwosci zmieniania sie - są farby do włosów, mozna sie opalić samoopalaczem i już odstajemy od przyjetego wzorca. Tak samo ze stylizacja - ja np. nie pasuję do zadnego z typów sylwetki, nie jestem ani gruszka, ani klepsydrą, ani jabłkiem, ani zadnym innym, bo tego mam za duzo, tego za mało, tyję nie tam gdzie powinnam etc. Babki na zajeciach stwierdziły, ze nie wiedzą jak mnie zaklasyfikować, a jednak sporo fasonów i kolorów mi pasuje, i dobrze wygladam zarówno w ciepłym, jak i zimnym makijażu, co zresztą widać było po moich watkach Jestem jakimś mutantem i dobrze mi z tym

[agabil1]

widocznie nie możesz przy oczach używać typowo ciepłych odcieni i tyle bo dla mnie wyglądasz ciepło. To nie jest tak zawsze że jak lato to:
cienie tylko zimne
podkład też na zimno
szminka i róż zimne
zimne ciuchy

Niekiedy lepiej coś lekko ocieplić czy wprowadzić neutralne tony.

A szary też może mieć ciepły odcień

[ilo16na]

Napisane przez agabil1

widocznie nie możesz przy oczach używać typowo ciepłych odcieni i tyle bo dla mnie wyglądasz ciepło. To nie jest tak zawsze że jak lato to:
cienie tylko zimne
podkład też na zimno
szminka i róż zimne
zimne ciuchy

Niekiedy lepiej coś lekko ocieplić czy wprowadzić neutralne tony.

A szary też może mieć ciepły odcień

A policzki wlasnie mialam wiosenne odcienie te pomarancze z brzoskwinia usta tez a oczy byly poprawiane z tego pomaranczowego bo wygladalam na chora zmeczona itd..
A jak Pani poprawila to wygladalo mniej wiecej tak->(takie szarosci)
->http://www.facemaker.ca/smokyeyemakeupimage.jpg
I bylo tam troche tej mojej brzoskwinki ale od zalamania ta szarosc.
Nie wiem kim jestem.. bo jednoczesnie typem zimnym i cieplym

[Mloda]

Ilono no widzisz a ja jestem latem i to ponoc ksiazkowym. A tak samo jak Karoleena jak bym wyrzucila czarna ciuchy to bym musiała nago wyjsc, ze nie wpomne o makijazu. A dla lata czarny cien jest absolutnie zakazany, stroj zreszta chyba tez

[agabil1]

makijaż czy ubranie to nie sztywne reguły-można je łamac, bawić się temperaturami kolorów i trzymać się tylko jednej zasady-by dobrze w tym wyglądac i czuć się

[Mloda]

Napisane przez agabil1

makijaż czy ubranie to nie sztywne reguły-można je łamac, bawić się temperaturami kolorów i trzymać się tylko jednej zasady-by dobrze w tym wyglądac i czuć się

Dokladnie tak

[ilo16na]

Napisane przez agabil1

makijaż czy ubranie to nie sztywne reguły-można je łamac, bawić się temperaturami kolorów i trzymać się tylko jednej zasady-by dobrze w tym wyglądac i czuć się

tak sobie marudze bo chcialabym isc do sklepu cos kupujac i wiedziec jakie kolory mam nosic..
A nie wiem.
Chodz przy analizie mialam przykladane chusty brzoskwinia(wiosenna)bylo ok.
Zielen (medyczna taka) bylo ok(a to letni kolor) -kupilam taka bluzke
I dobrze wygladam w wiosennych radosnych zieleniach.
A jesli chodzi o zloto czy srebro to ponoc zlota ta folia (chusta) mi pasuje.
PRzy srebnej blakne i wychodza since pod oczami)
A i jeszcze z chust pasuje mi swinski roz-aczkolwiek podkresla rozowosc twarzy..

[Ishikawa]

mialam keidys analize kolorystyczna (lato zmieszane z czyms tam),ale mysle ze kosmetyka/wizaz tez idzie na przod i odchodzi sie od zelaznych zasad.
Ja osobiscie nie lubie brazow, zolci, pomaranczu ....mam poprostu problem z dobraniem ich w tonacji zimnej, w ktorej sie dobrze czuje.

[sylwia532]

Ja na oczach noszę wszytko
W ubranaich unikam pomarańczu,różu-bo widzę,że mi nie do twarzy
I najlepsza zasada-na czuja-ja sie tym kieruję

[YenneferD]

A ja mam do Was małe pytanko Mam ochotę znowu wrzucić jakis filmik z makijażem na yt, ale nie mam juz nawet tamtej starej kamerki, która kręciłam poprzednie filmiki. Stad moje pytanie - czym kręcicie swoje filmiki?

[eweska]

Witam wieczorową porą
W koncu udało mi się Was nadrobić

Co do typow kolorystycznych zgodzę się z Mlodą, świetnie wszystko opisała.

Napisane przez Mloda

No to sie teraz rozpisze.....

A wiec dziewczynki moje kochane na poczatku chce zaznaczyc ze ja nie jestem wizazystka tylko samoukiem- a to co tu napisze to moje zdanie na ten temat.

Na temat typow kolorystycznych miałam okazje z paroma wizazystami z krwi i kosci pogadac, sama tez troche na ten temat poczytałam i moje wnioski sa takie:
Okreslenie swojego typu urody i stosowanie sie do zasad przykładowego lata to droga dla poczatkujacych w dziedzinie makijazu- ta droga oczywiscie mozna podazac całe swoje zycie i nie znaczy to ze sie nie rozwijamy, czy idziemy na latwizne.
Wazniejsze jednak jest okreslenie po prostu czy jest sie typem zimnym czy ciepłym- bo kazdemu jest dobrze w kazdym kolorze- chodzi tylko o odpowiedni odcien.
I tak przykładowe lato nie powinno malowac sie pomaranczem w odcieniu kredki w piorniku dziecka, ale jezeli znajdzie zimny, przybrudzony pomarancz to czemu nie- no i jeszcze trzeba go odpowiednio dawkowac. Braz dla lata to gorzka czekolada, mleczna odpada itd....

Swietnym przykładem na to jest makijaz OE6 ten w którym pytała czy to jest zle połaczenie kolorystyczne- Ona ma zimna karnacje, ale z powodzeniem przemyca zółc do swojego makijazu.

A w sumie najwazniejsza jest zabawa makijazem....

A od siebie dodam to, że malując siebie samą używam również ciepłych odcieni, niby jestem zimą i nie powinny mi pasować a jednak pasuja i świetnie podkreślają moją tęczówkę.
Ogólnie malując wybieram kolorystykę która moim zdaniem będzie pasować do osoby i zwracam uwagę na typy ciepłe i zimne, choć czasami nie koniecznie.
I uwielbiam łączyć ze sobą ciepłe i zimne odcienie, ale tylko jak maluję siebie

[gioseppe]

dobry wieczor
drineczka?:P

[Ishikawa]

Napisane przez YenneferD

A ja mam do Was małe pytanko Mam ochotę znowu wrzucić jakis filmik z makijażem na yt, ale nie mam juz nawet tamtej starej kamerki, która kręciłam poprzednie filmiki. Stad moje pytanie - czym kręcicie swoje filmiki?

aparatem cyfrowym ustawionym na roznej masci słownikach, pismach swietych itp. Potrzeba matka wynalazku

[Mloda]

Napisane przez gioseppe

dobry wieczor
drineczka?:P

Ja chce, ja chce !!!!!!!!

[Maliniarka]

co do typów kolorystycznych, jako, że wiele z was deklaruje się, że są zimami przepisuję z książki Pani K. Kozłowskiej nie dosłownie, ale mniej więcej jak leci

zima-kontrastowa zdecydowana surowa, ciemny kolor włosów i oczu, śniada lub jasna skóra!

rzadko piegi, jak są to zimne, włosy ciemne chłodne, wiele zim w dzieciństwie było blondynkami

Oczy wymowne, kolor białka odcina się od tęczówki, białko tak białe, że aż z niebieskawą poświatą
Barwy zdecydowane i czyste.

usta- pigment zimny i wyrazisty, jasne pomadki często na ustach niewidoczne, kontur często nie wymaga korekty

śniada opala się szybko, ale brak żółtego pigmentu w skórze, blade zimy gorzej znoszą słońce

Korzystne kolory:
Mocne nasycone ostre barwy(wcale nie pastele!)
z domieszką koloru niebieskiego, ?Barwy w których inne typy wyglądają groteskowo i tandetnie, najpełniej oddają atrakcyjność typu zimowego. Kontrasty! Biel-czerń, czerń-czerwień, zieleń

Kolory: śnieżna biel, lodowata żółć wanilii, fuksja, azalia, ciemna malina, krwista czerwień chłodna, szkarłatna, intensywna wiśnia, głębokie bordo, bakłażan, ciemna śliwka, żurawina, fiolet biskupi, ostry cyklamen, zimny głęboki granat, szafir, chabrowy błękit, lodowy morski błękit, błękit paryski, zimny lodowaty turkus, zieleń butelkowa, zieleń sosny, brąz gorzkiej czekolady, szary lodowy beż, grafitowy, ciemnostalowysrebro, hebanowa czerń

Unikaj: barw ciepłych, bladych, złotych- będziesz wyglądała na chorą i zmęczoną
ciepłych refleksów we włosach


no to się rozpisałam próbujcie, porównujcie!
Ponoć test ze srebrną/złotą chustą jest najbardziej decydujący o typie zimnym/ciepłym. Potem zostają już tylko 2 wyjścia

[ch0colate]

Napisane przez Mloda

Ja chce, ja chce !!!!!!!!

i ja, przyda się na moje nadszarpnięte nerwy......

[Mloda]

Napisane przez ch0colate

i ja, przyda się na moje nadszarpnięte nerwy......

A coz to sie stało złego?

[Nonah]

Napisane przez Maliniarka

co do typów kolorystycznych, jako, że wiele z was deklaruje się, że są zimami przepisuję z książki Pani K. Kozłowskiej nie dosłownie, ale mniej więcej jak leci

zima-kontrastowa zdecydowana surowa, ciemny kolor włosów i oczu, śniada lub jasna skóra!

rzadko piegi, jak są to zimne, włosy ciemne chłodne, wiele zim w dzieciństwie było blondynkami

Oczy wymowne, kolor białka odcina się od tęczówki, białko tak białe, że aż z niebieskawą poświatą
Barwy zdecydowane i czyste.

usta- pigment zimny i wyrazisty, jasne pomadki często na ustach niewidoczne, kontur często nie wymaga korekty

śniada opala się szybko, ale brak żółtego pigmentu w skórze, blade zimy gorzej znoszą słońce

Korzystne kolory:
Mocne nasycone ostre barwy(wcale nie pastele!)
z domieszką koloru niebieskiego, ?Barwy w których inne typy wyglądają groteskowo i tandetnie, najpełniej oddają atrakcyjność typu zimowego. Kontrasty! Biel-czerń, czerń-czerwień, zieleń

Kolory: śnieżna biel, lodowata żółć wanilii, fuksja, azalia, ciemna malina, krwista czerwień chłodna, szkarłatna, intensywna wiśnia, głębokie bordo, bakłażan, ciemna śliwka, żurawina, fiolet biskupi, ostry cyklamen, zimny głęboki granat, szafir, chabrowy błękit, lodowy morski błękit, błękit paryski, zimny lodowaty turkus, zieleń butelkowa, zieleń sosny, brąz gorzkiej czekolady, szary lodowy beż, grafitowy, ciemnostalowysrebro, hebanowa czerń

Unikaj: barw ciepłych, bladych, złotych- będziesz wyglądała na chorą i zmęczoną
ciepłych refleksów we włosach


no to się rozpisałam próbujcie, porównujcie!
Ponoć test ze srebrną/złotą chustą jest najbardziej decydujący o typie zimnym/ciepłym. Potem zostają już tylko 2 wyjścia

Ja jestem absolutnie książkową Zimą typu Śnieżka. No dobra... nie teraz, kiedy zrobiłam się na blond... ale ogólnie... no wiecie

[Maliniarka]

Nonah

Czekoladko, co jest Maluszku

[ch0colate]

Napisane przez Maliniarka

Nonah

Czekoladko, co jest Maluszku

Małe spięcie z TŻtem, ale spór juz zażegnany.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Idę spać kobitki kochane, bo pobudka jutro 5.20..
Dobrej nocy

[Maliniarka]

Napisane przez ch0colate

Małe spięcie z TŻtem, ale spór juz zażegnany.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Idę spać kobitki kochane, bo pobudka jutro 5.20..
Dobrej nocy

Dobranoc, jakby nie spory, nie doceniałybyśmy chwil, w których jest pięknie

Śpij spokojnie, ja też pomalutku ku wannie się zwracam

[Mloda]

Ja tez do wanny podazam
A potem ksiazeczka- dobranoc i do jutra

[Ishikawa]

Zgralam film na yt i tez lece do ksiazki "Czekolada", widzialam film i mnie zauroczyl, wiec siegnelam po ksiażkę . Pełna ciepła i uroku, jak film

Dobranoc, pchły na noc i karaluchy pod poduchy

[ssylvkaa]

DObry wieczorr kolorowwe Panie i niektorym to wypada juz chyba powiedziec DObranoc bo sie towarzystwo o tej porze wykruszylo i poszlo lulać.
Dzisiaj chandry nie mam wiec malowac sie nie bede w nocy heeh, mozecie byc spokojne, ale nie wiem jak długojoke.
CO do kolorkow to wydaje mi sie ze tak jak Sylwia napisala,po prostu na czuja i kropkazakladam widze ze nie pasuje zdejmuje i przebieranka trwa dalej i dalej az sie dobrze poczuje w tym co mam na sobie

[sylwia532]

Młoda widzę CIĘ

[ssylvkaa]

Muszę Wam coś napisac..
NIe potrafie wejsc do sklepu i przejsc spokojnie obok póleczek z mazidłami (cieniami,szminkami,pudra mi,ppdkladami,kredkami itd itd) zaarazzzz chce cossss brac do koszyka! wrrr tak nie moze byc! bo pójde z torbami a przeciez wiecie ze nie pracuje,wiec dzisiaj wzielam sie na sposob i i..i.. udalam ze tych półek nie widze spogladajac tylko a nie z daleka z żalemmmmmm jak dziecko gdy mamusia mu upragnionej rzeczy nie kupi,ale ja nie mialam do kogo, bo sama bylam:P
Musialam sie tym z kimś podzielic wybaczccie he
TEraz to juz ide spac i ja sie zegnam Dobranoc do jutra
Ta emotikonka jesttt ideealna do tego wątku->