Farba "super" rozjaśniająca

[sound93]

dzięki

[whiskas]

siemano wszystkim obecnym! Houuu! ja też dość dużo przeżyłam apropo farbowania rozjaśniania itp. ogólnie moje włoski trzymaja się niezbyt dobrze, niedawno po ściągnięciu warkoczyków syntetycznych znów po raz drugi lub trzeci rozjaśniłam włosy, wyszło dość przewidująco smiesznie i dziwnie, (poprz. kolor hmm wypłowiały rudy z brazowa grzywka, naturalne ciemny blond-odrosty) odrosty super platyna, dalej żólte a na koncach rude hahahaha niezla mozaika musze przyznac, ale nie takie hardcore'y sie z wlosami przechodzilo(rozjasniac z jakis mocny z Londy bodajze) połozylam na to odrazu farbe z garnier 100% colour superrozjasniajacy blond czy jakos tak, no i troche lepiej to wygladalo, pozniej zalamana kondycja moich wlosow chcialam je troche przyciemnic co by juz nie rozjasniac bo w zwiazku z moja czesta pzrewrotnoscia odwidziala mi sie perspektywa platyny, no wiec polozylam ten blond nr 7 z garniera...no i jak mozna bylo przypuszczac wyszly brazowe (no ale ja taki łeb, nie bralam takiej opcji pod uwage) no i troche sie zdziwilam. Ale po czasie ku mojej uciesze kolor zaczal sie wyplukiwac...tyle, ze noo tak byl ofcourse blond taki jak mial byc tyle, ze z poswiata ...yyy zielona no to czym predzej poszlam kupic jakas farbe i capnelam pierwsza lepsza z brzegu ahhh palette "najlepsza z najlepszych" kolor rozswietlona miedz czy cos w ten desen. Moja glowa wyglada teraz nadzwyczaj komicznie i żalowo, odrosty rrrruude jak trzeba lecz reszta oooj tuu juz polot fantacji i paleta barw. No i zmierzając ku meritum znowu zapragnelam kierowac sie ku odcieniowi vanilla blond a jesli sie nie uda to chociaz jakis naturalnie wygladajacy odcien byyyle miec jednolity kolor czupryny. No i teraz postanowiłam, że stopniowo będe rozjasniac wlosy farbami....sorryy za przydlugi wpis ale sie rozpedzilam troche hihi

[mysia m]

whiskas, hihi niezła wypowiedz dużo werwy
z farbami blond jest o tyle fajnie, ze za któryms razem wychodza całkiem jasno, jak się nakłada np z uporem maniaka jakis tam jasny blond na całosc, to za 3 czy 4 razem w końcu taki wyjdzie. Oczywiscie jesli baza nie jest ciemniejsza niz ciemny blond. Aczkolwiek Ty zawaliłas sprawe..pallette miedziana - nie do zdarcia. Generalnie mozesz nałozyc ją jeszcze raz i powinna w miare dobrze pokryc tęczowy blask a jesli chcesz do blondu.. to dłuuuga droga. polecam wątek o dekoloryzacji.

[whiskas]

Hmmm na dekoloryzacje u fryzjera nie mam na ten czas mamony:/ bo siedze na bezrobociu i czekam na cud ale ta miedz powoli sie splukuje wiec moze nie bedzie tak zle (chociaz łudzę się troche co by nie było:p) kupię jakieś dozyweczki, maseczki i moze jakos to bedzie. No tak...racja, zyję z dnia na dzien i nie mysle o tym co bedzie za 20 lat, że kiedys obudze sie bez wlosow i zostana peruczki...oojjj tego bym nie chciala, ale wiecie jak trudno się powstrzymac od farbowania...to juz jest jak nalog normalnie NO!, mogłabym sciac wlosy bo juz nieraz mialam krotkie(po dredach np.) ale moje noworoczne postanowienie brzmi "chocby trzęsla sie ziemia, za nic w swiecie nie scinac wlosow"...no i teraz mam problem. A na ktoryms watku czytalam, ze z rudych najlepiej schodzic farbą joanna srebrny pyl czy w ogole farbami blond w zimnych srebrzystych odcieniach, ze to jakos wtedy ten rudy bardziej wygryzie..ale sama nie wiem, jak znowu maja mi wyjsc zielone (chociaz ten zielony to byl widoczny tylko w swietle dziennym a normalnie to nic a nic z greena nie bylo widac -foto) no i ogolnie jak na tyle co przeszly chyba zle nie wygladaja a zadnych odzywek nie uzywam ale musze zaczac bo po tej miedzi to mam total siano:/ i nawet prostowac ich juz nie chce bo sie calkiem oslabia a pozniej nie bedzie co zbierac

[whiskas]

aaa no i to na foto to jest po tym blondzie nr 7 z garniera, a dodam kolejne foto na ktorym bylam juz baardzo blisko jasnych wloskow:/ no i kumpela przekonala mnie, zebym przyciemnila (po ch... ja jej sluchalam) jesli ktos pomysli, ze zasmiecam forum to z gory przepraszam ale gdzies musialam wyladowac swoja frustracje

[mysia m]

o kurcze.. whiskas.. byłąs blisko? miałas jasniutki ładny blondzik!

co do obiecanek cacanek to ja miałąm nigdy do palety nie wracac, ale jak juz miałam swoj kolor zapuszczany przez 1,5roku, to wrzuciłam na niego oczywiscie paletę ciemny brąz. No ja nie wiem, czemu baby robią takie rzeczy. Ubzdurało mi się, ze tym razem się spierze..

ps ładna ta 7 garniera u Ciebie, taka lśniąca.

[whiskas]

i co? nie sprało się?

[mysia m]

oczywiście, że nie przerzuciłam na się na garniera, potem loreala i miałam granat a nie ciemny brąz. ale już jestem blond. czern i brąz się nanosiłam. Teraz sie odmładzam

[whiskas]

noo to teraz juz operacja odmladzanie do konca zycia? na bank jeszcze kilka razy ci sie odwidzi ten blond, jak to zwykle bywa z nami, lachonami haha, kurcze no, moglby ktos wymyslic farby do wlosow, ktore by ich nie niszczyly i po uzyciu kolor bylby taki jak na opakowaniu bez zbednych klopotow ale ahhh pomarzyc mozna, nie ma tak latwo:/

[Kakusia]

To i ja prosiłabym o radę
Kolor moich włosków to taki hmmm mysiowaty średni brąz
Czy jeśli zafarbowałabym włoski farbą superrozjaśniającą L'oreal Excellence Creme - uzyskam kolor blond? Czy po pierwszym zafarbowaniu będzie bardziej przypominał rudy czy odrazu odcień blondu?
Kusi mnie, żeby po porodzie spróbować się w blond tylko nie chciałabym przechodzić przez balejaże (raz miałam zrobiony to wyszedł trochę kaczkowato ) a mysiam m pisała do sound, że od blondu dzielą Ją tylko dwa tony tzn, że taką farbą wyszedłby mi też blond a nie rudy?

Z góry dziękuję za radę

[whiskas]

jak teraz masz wlosy traktowane wczesniej farbą....to po tym lorealu na bank nie beda blond, chociaz odrosty moga wyjsc blond ( nie wiem jaki masz natiralny kolor) ale im blizej koncom wlosow tym ciemniejsze beda bo na koncach najwiecej razy wlosy farbe przyjmowaly...to te koncowki pewnie wyjda rude, ale ten blond to oczywiscie platyna nie bedzie, moze jakis zloty

[Kakusia]

Napisane przez whiskas

jak teraz masz wlosy traktowane wczesniej farbą....to po tym lorealu na bank nie beda blond, chociaz odrosty moga wyjsc blond ( nie wiem jaki masz natiralny kolor) ale im blizej koncom wlosow tym ciemniejsze beda bo na koncach najwiecej razy wlosy farbe przyjmowaly...to te koncowki pewnie wyjda rude, ale ten blond to oczywiscie platyna nie bedzie, moze jakis zloty

Ale ja mam swój naturalny kolor włosów w tej chwili właśnie taki średni brąz. Balejaż już dawno mi zszedł przez podcinanie. A moje ostatnie farby to L'oreal Casting Creme Gloss bez amoniaku do 28myć więc po ostatnim farbowaniu z pół roku temu to też pewnie ani śladu po nim
No więc chciałam zapytać jaki może mi wyjść na naturalnym kolorze włosków średnim brązie ten superrozjaśniający L'oreal Excellence Creme 01 bodajże ?
(do platyny raczej nie będę dążyła bo wątpie żeby pasował do mojej urody)

[whiskas]

jak naturalne to looz, jednolity kolor wyjdzie, moze wlasnie cos w stylu zlotego a wydaje mi sie, ze jak farba bedziesz robic, nie rozjasniaczem to o zoltych chyba nie ma mowy no chyba, ze sie nie znam praktycznie to sie nie znam ale bazujac na moich doswiadczeniach (i nie tylko moich) to mysle, ze bedzie ok

[mysia m]

kakusia, wszystko zalezy od pigmentu we włosach. Moga Cię dzielic dwa tony a różnica będzie trudna do przeskoczenia. Myszowaty kolor jest odcieniem chłodnym, więc po superrozjaśniającej loreala będziesz miała chłodniejszy odcien, ale niekoniecznie zimny, bo recital rozjaśniające są raczej ciepłe, natomiast chłodniej wychodzą exellence supreme blondes, tylko słabiej rozjasniają. Jak masz naturalne włosy swoje całe, to nie powinno byc większych kłopotów, ale spróbuj sobie najpierw gdzies pod spodem. Exellence supreme odcien 03 -popielaty bardzo bardzo jasny blond. Podejrzewam, ze otrzymasz ciemny blond. Jak bedzie za ciepły, mozna to wyeliminowac szamponem fioletowym z joanny albo płukankami.
Który tydzien ciązy? Chłopczyk czy dziewczynka? Ale Ci zazdroszczę!!! Ja wspominam ciąże jako najpiekniejszy okres w moim życiu!
whiskas przez 10 lat byłam czarna/brązowa/czarna/brązowa/czarna. A wczesniej miałam wszytskie mozliwe kolory. Nie sadze, abym chciała juz sobie kiedykolwiek dodawac lat. Blond działa wybitnie rozświetlająco na moją buzię A z blondów jest tyle odcieni do wyboru.

[Kakusia]

Napisane przez mysia m

kakusia, wszystko zalezy od pigmentu we włosach. Moga Cię dzielic dwa tony a różnica będzie trudna do przeskoczenia. Myszowaty kolor jest odcieniem chłodnym, więc po superrozjaśniającej loreala będziesz miała chłodniejszy odcien, ale niekoniecznie zimny, bo recital rozjaśniające są raczej ciepłe, natomiast chłodniej wychodzą exellence supreme blondes, tylko słabiej rozjasniają. Jak masz naturalne włosy swoje całe, to nie powinno byc większych kłopotów, ale spróbuj sobie najpierw gdzies pod spodem. Exellence supreme odcien 03 -popielaty bardzo bardzo jasny blond. Podejrzewam, ze otrzymasz ciemny blond. Jak bedzie za ciepły, mozna to wyeliminowac szamponem fioletowym z joanny albo płukankami.

Dzięki mysiam Masz rację, spróbuję najpierw pasmo włosów od spodu (tylko co z resztą farby skoro trzeba ją zużyć odrazu?), ale nie chciałabym uzyskać ciemnego blondu bo nie wiem czemu, ale ciemny blond (który jako dziecko miałam) kojarzy mi się z takim szarawym nijakim już wolałabym aby wyszedł jakiś karmelek
EDIT: no chyba, że źle określam kolor ciemny blond i on wcale nie wpada w szarość

Ale pamiętam jak w wieku szkolnym mama pozwoliła mi w wakacje zafarbować się na blond (z moich wyjściowych wtedy hmmm b.ciemny blond) - kompletnie nie pamiętam jaką farbą, ale napewno nie było to nic "superrozjaśniającego " tylko zwykła blond farba - to miałam dosłownie rude włoski + ładna opalenizna - podobał mi się efekt
Ale właśnie dlatego zaczęłam się zastanawiać czy farbując tym L'orealem o którym piszesz - też najpierw chwyci rudy czy odrazu jakiś tam odcień blondu ?

Napisane przez mysia m

Który tydzien ciązy? Chłopczyk czy dziewczynka? Ale Ci zazdroszczę!!! Ja wspominam ciąże jako najpiekniejszy okres w moim życiu!

28tc ale nie wiem czy córunia czy synuś może okaże się na kolejnym usg za 2tyg
A Twoja pociecha ile ma już?

Napisane przez mysia m

Nie sadze, abym chciała juz sobie kiedykolwiek dodawac lat. Blond działa wybitnie rozświetlająco na moją buzię A z blondów jest tyle odcieni do wyboru.

potwierdzam moja mama pół życia farbowała na ciemne kolorki (burgundy itp), a od jakiś 6-7 lat żeby nie męczyć się z siwymi odrostami - jest blondi I naprawdę odmłodniała

[mysia m]

kakusia, skoro Ci wyszedł rudawy, to masz ciepły pigment czerwony i nie masz co się bac chłodnego odcienia, tzn że Ci taki wyjdzie, bo nie wyjdzie. Ciemny blond moze miec mnóstwo odcieni od złotych beżów przez pustynne piaski po bursztyn. Mozliwosci jest multum. Po to uzywasz farby, by nadac odcien. Gdybys uzyła rozjasniacza, uzyskałabys kolor bazowy, jasniejszy od naturalnego o kilka tonów. Np masz włosy w burym szarym odcieniu i nakładasz rozjasniasz- otrzymujesz bure, szare blondy a jak msz miodowe refleksy, to po rozjansiaczu uzyskasz ciepłe rudawe kolorki. Ale trzeba brac dobry rozjasniacz, najlepiej profesjonalny, bo sklepowe roznie działają. No ale to akurat cie nie martwi, bo wybierasz farbkę rozjasniająca w odcieniu jaki chcesz i juz. Z zimnych mozesz miec ciepłe. I na odwrót. Próbuj

28tc to juz ładny masz brzuszek. Choc mnie wywaliło dopiero w 36 . No, ale mój synus był bardzo malenki. Urodził się z wagą 2400. W 34tc wazył niespełna 1 kg, wiec nic dziwnego, ze brzuszka nie mogłam się doczekac. Teraz ma juz prawie 2 latka i biega oraz gada jak nakręcony A ja marze o córci, choc chłopczykiem tez nie pogardzę. No ale jeszcze ze dwa lata.
Ciesz się tym okresem, bo strasznie szybciutko mija! Pewnie Ci maluch skacze w brzuchu jak zwariowany. Niech Ci zdrowo rosnie

Hmm.. moze sama namówie moją mame na blond.. hmmm..

[Kakusia]

Napisane przez mysia m

kakusia, skoro Ci wyszedł rudawy, to masz ciepły pigment czerwony i nie masz co się bac chłodnego odcienia, tzn że Ci taki wyjdzie, bo nie wyjdzie. Ciemny blond moze miec mnóstwo odcieni od złotych beżów przez pustynne piaski po bursztyn. Mozliwosci jest multum. Po to uzywasz farby, by nadac odcien. Gdybys uzyła rozjasniacza, uzyskałabys kolor bazowy, jasniejszy od naturalnego o kilka tonów. Np masz włosy w burym szarym odcieniu i nakładasz rozjasniasz- otrzymujesz bure, szare blondy a jak msz miodowe refleksy, to po rozjansiaczu uzyskasz ciepłe rudawe kolorki. Ale trzeba brac dobry rozjasniacz, najlepiej profesjonalny, bo sklepowe roznie działają. No ale to akurat cie nie martwi, bo wybierasz farbkę rozjasniająca w odcieniu jaki chcesz i juz. Z zimnych mozesz miec ciepłe. I na odwrót. Próbuj

ok napewno będę próbować ale nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałam, uważasz, że L'oreal Excellence Creme superrozjaśniający (np 03) to kiepski wybór żeby rozjaśnił moje włoski ? nie chciałabym wcześniej używać żadnych innych rozjaśniaczy....

Napisane przez mysia m

28tc to juz ładny masz brzuszek. Choc mnie wywaliło dopiero w 36 . No, ale mój synus był bardzo malenki. Urodził się z wagą 2400. W 34tc wazył niespełna 1 kg, wiec nic dziwnego, ze brzuszka nie mogłam się doczekac. Teraz ma juz prawie 2 latka i biega oraz gada jak nakręcony A ja marze o córci, choc chłopczykiem tez nie pogardzę. No ale jeszcze ze dwa lata.
Ciesz się tym okresem, bo strasznie szybciutko mija! Pewnie Ci maluch skacze w brzuchu jak zwariowany. Niech Ci zdrowo rosnie

Właśnie wierci mi się moja wiercipięta - chyba nie podoba się mojemu maleństwu pozycja, w której siedzę przy komputerze
Wow faktycznie miałaś maleństwo za to teraz toż to żywy skarb! no i ten ulubiony przez rodziców wiek 2latka - pokazuje już swój charakterek?

Napisane przez mysia m

Hmm.. moze sama namówie moją mame na blond.. hmmm..

powiem Ci, że ja teraz nie wyobrażam sobie mamy w innym kolorze niż blond no i siweodrosty nie rzucają się tak w oczy przy blond włoskach

[mysia m]

kakusia, 03 Ci odradzam, bo nie chcesz przeciez miec szarawych 02 i 01 jak najbardziej bedzie cieplutki efekt.

Cudownie było, jak mi się młody wiercił. No, ale mogłam sobie spokojnie przed kompem posiedziec, a po porodzie.. oj cały czas cycek, kolki, marudzenie. Dopiero teraz chłopczyk dał mi odetchnac i sypia po nocach. Charakterek od zawsze miał trudny, ale to kochane dziecko, zawsze wie, czego chce Jest strasznie żywy i ludzie pytają czy on ma adhd

[Kakusia]

Napisane przez mysia m

kakusia, 03 Ci odradzam, bo nie chcesz przeciez miec szarawych 02 i 01 jak najbardziej bedzie cieplutki efekt.

bardzo Ci dziękuję to jak do tego czasu nie zejdą z rynku to spróbuję 01 (bo po porodzie i jeszcze lekkim zapuszczeniu włosków miała być trwała, potem miało być ścinanie trwałej i przejście na blond )
A siedze teraz cały czas na wątku najlepszych farb Blond i tak się zastanawiam, czy farbując pierwszy raz tym superrozjaśniającym blondem też mam trzymać ją na włoskach dłużej niż podane w instrukcji? Czy to się tyczy tylko podczas farbowania odrostów?

Napisane przez mysia m

Charakterek od zawsze miał trudny, ale to kochane dziecko, zawsze wie, czego chce Jest strasznie żywy i ludzie pytają czy on ma adhd

hehe to faktycznie żywy skarb ale skoro pozytywnie o tym piszesz, tzn, że dajesz sobie spokojnie z malutkim radę

[mysia m]

A czemu chcesz czekac do po-porodzie? Po porodzie będziesz miała mało czasu dla siebie - naprawdę Poza tym włosy okropnie wypadają i strach coś z nimi robic. Mnie leciały po 3 miesiacach od porodu przez pół roku, póki karmiłam piersią. Moze lepiej teraz? Takie zabiegi nie szkodza dziecku, nie wnikają do organizmu ani nic.

Farby na pewno nie wycofają- spokojna głowa

A skarbus jest nad skarbami, nie wiedziałam, że można tak mocno kochac. To moja największa radosc. Nawet jak patrzy na mnie ze złością i mówi:mama-sio!

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

musze sobie dawac rade, generalnie cała ciąze i po porodzie byłam z tym sama. Wyprowadzilismy sie z mezem z rodzinnego miasta, wiec nie mielismy zadnej pomocy. Wychowuje małego praktycznie sama, bo mąz od rana do nocy w pracy. Ale kobieta jak musi, to potrafi

[Kakusia]

Napisane przez mysia m

A czemu chcesz czekac do po-porodzie? Po porodzie będziesz miała mało czasu dla siebie - naprawdę Poza tym włosy okropnie wypadają i strach coś z nimi robic. Mnie leciały po 3 miesiacach od porodu przez pół roku, póki karmiłam piersią. Moze lepiej teraz? Takie zabiegi nie szkodza dziecku, nie wnikają do organizmu ani nic.

hehe bo mąż nie chce naraz tylu radykalnych zmian w swoim życiu - dziecko, żona-blond - tak mi wczoraj odpowiedział A tak poważnie, mam teraz fazę na długie kręcone włoski stąd zapuszczanie i pomysł z trwałą (chociaż boję się, że podczas karmienia piersią trwała nie jest wskazana...).
Aczkolwiek przeczytałam już pół wątku "najlepsze farby Blond" i kusi mnie zamiast trwałej - rozjaśnić włoski
Tylko skoro mówisz, że tak Ci wypadały po ciąży (co wiem, że to częste i normalne zjawisko po ciąży) a przecież będę musiała cały czas farbować odrosty... Czy to nie zaszkodzi?

Kusisz mnie na ten blond

Napisane przez mysia m

musze sobie dawac rade, generalnie cała ciąze i po porodzie byłam z tym sama. Wyprowadzilismy sie z mezem z rodzinnego miasta, wiec nie mielismy zadnej pomocy. Wychowuje małego praktycznie sama, bo mąz od rana do nocy w pracy. Ale kobieta jak musi, to potrafi

To prawda - kobieta jak musi to naprawdę wiele potrafi z siebie dać Tymbardziej dla własnego dziecka
Będę w podobnej sytuacji co Ty - choć TŻ jest o 18, więc na kąpiel i wieczorne usypianie będzie wykorzystywany

[mysia m]

kusi kusi blondzik, oj tak

ani farba, ani trwała nie mają wpływu na mleko czy na ciążę. To nie hormony, ani tabletki, także spokojnie. Chodzi tylko i wyłącznie o wdychanie amoniaku, ale kto się zamyka w łazience i wdycha?

męzus pewnie się boi, to jasne, nagle się Wam świat zmienia. Dopiero tak ze dwa lata po porodzie zobaczysz, jaka byłas dzielna i jak wszystko stanęło na głowie. Bo nagle najważniejsze będzie dziecko a nie partner. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo i tak pięknie, ale doświadczenie zyskuje się nieopisane.

włosy zawsze leca po porodzie i dlatego raczej nie powinno się ich dodatkowo osłabiac zabiegami chemicznymi. Dlatego Cię namawiam, żebys się nie nastawiała po, bo to 'po' bardzo odsunie się w czasie ale to Twój wybór, masz byc promienną przyszła mamą!

Mój tez obiecywał, że będzie kąpał.. hehe ale tak się bał, że ja musiałam wszystko robił, ale fakt faktem przez pierwsze 3 miesiace trzymał mi małego w wanience.

Wrzucam Ci zdjęcia: dzien przed porodem.. moje szczęscie dziś i zeby nie zaśmiecac forum, mój blond, który dzis sobie zrobiłam garnierem

[Kakusia]

Mysiam jeju jaka słodycz!!! Czy mi się wydaje, czy cały po mamusi?? i jaki brzuszek malutki miałaś eh to ja mam ciut mniejszy teraz - w końcówce 28tc nic tylko za figurę!
Właśnie troszkę mnie przeraża to postawienie życia do góry nogami - wiem, że się zmieni, ale nie chciałabym męża odsunąć na bok, zaniedbywać, przysłonić miłością do dziecka, mam nadzieję, że rozumiesz chciałabym żebyśmy w trójeczkę tworzyli rodzinkę.

Wracając do tematu: dziękuję za odp co do farbowania i trwałej a laktacji
Twój kolorek po Garnier podziwiałam rano na wątku "farby blond" super Ci kolorek wyszedł no i czytałam, że polecasz Garniera, a ja myślałam, że L'oreale lepsze bo mniej niszczą włoski a tu widzę, że zdania różne

No i od rana tworzę post
Chciałabym zebrać w całość wszystko co się dowiedziałam (z tego wątku, wątku o farbach blond oraz wątku o dekoloryzacji) i czego jeszcze nie wiem na temat rozjaśnienia

Żebym moim planem przeszła na blond muszę:
A). zafarbować włoski superrozjaśniającą L'oreal Ecellence Creme Supreme Blondes (wyjdą pewnie rudości)

B). żeby przejść dalej na blond wyczytałam, żeby już nie stosować superrozjaśniającej tylko lepiej zwykłą farbę w kolorze blond (np L'oreal Excellence Creme albo L'oreal Recital Preference), tak?

C). jeśli chciałabym pozbyć się później rudości - warto zaopatrzyć się w fioletowy szampon Joanny, tak?

D). farbując odrosty - znacznie dłużej niż pisze w intrukcji trzymać farbkę na odrostach a tylko na 5-10min przeciągnąć na całe, tak?


Mam jeszcze parę wątpliwości:
1. czy użycie L'oreala Casting Creme Gloss bez amoniaku z pół roku przed przejściem na blond może potem zepsuć efekt farby superrozjaśniającej? (czy nie ma obaw bo casting creme gloss powinien zejść już całkowicie z włosów ?)
jak to napisałaś, muszę być promienną mamą

2. chciałabym teraz zafarbować sobie coś w rudości a'la karmelkowe - mogłabym użyć zamiast farby w odcieniu rudym, poprostu tą Superrozjaśniającą L'oreala wiedząc, że przecież nie złapie mi odrazu na blond tylko będzie właśnie jakimś tam rudym odcieniem, czy to kiepski pomysł ? (po niej włoski powinny być w jednolitym kolorze czy efekt nieobliczalny?)

3. jeśli pkt 2 nie jest głupim pomysłem - i po tych rudościach będę miała już odrosty to jaką wtedy farbę zastosować? już zwykłą farbę nie rozjaśniającą? ale w jakim kolorze żeby utrzymać taki karmelkowy kolor a nie popsuć sobie drogi do blondu?

Napisane przez mysia m

kakusia, skoro Ci wyszedł rudawy, to masz ciepły pigment czerwony i nie masz co się bac chłodnego odcienia, tzn że Ci taki wyjdzie, bo nie wyjdzie.
Z zimnych mozesz miec ciepłe. I na odwrót. Próbuj

4. tzn, że jeśli nie chcę wściekłego rudego to mogę zastosować superrozjaśniającą 03 wiedząc, że szary mi i tak nie wyjdzie?
(po moich włosach podejrzewam, że wyjdą rudości, ale nie chciałabym wściekłego rudego tylko taki stonowany karmelek)

5. jakbym zgodnie z Twoją radą spróbowała najpierw jakieś pasemko włosów to co z resztą farby?
(i tu wpadłam na pomysł-kupiłam parę dni temu mamie L'oreal Excellence Creme 9.1 - to czemu by sobie nie machnąć jakieś pasemko od spodu ot tak dla eksperymentu co wyjdzie? )

6. co jest mniej szkodliwe dla włosów: dekoloryzacja czy taka farba superrozjaśniająca?


No i jako, że namiętnie śledzę Twoje posty i poczynania z włoskami (brawo za efekty ) przegrzebując dwa pozostałe wątki znalazłam Twoje zdjęcia i tam mi się strasznie podoba jeden kolorek (pozwól, że wkleję tutaj Twoje zdjęcie z wątku o dekoloryzacji str 151)
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1263990121
opisujesz tam, że to było już Twoje kolejne rozjaśnianie, a mnie intryguje, czy właśnie po tej jednej superrozjaśniającej otrzymam taki kolorek czy za dużo wymagam?

Dodam zdjęcia moich włosków:
1 - dziś robione przy oknie - jejku nawet nie wiedziałam, że one mają taką poświatę! (wrzesień/październik farbowane Castingiem Creme Gloss do 28myć jasny brąz, a 4 m-ce wcześniej czekoladą)
2 - też dziś robione ale przy lustrze
3 - ten rudy kolor jaki mi wyszedł na naturalnych włoskach zafarbowane jakimś zwykłym blondem (nie pamiętam jakim 8 lat temu to było) przepraszam za jakość zdjęcia

[BUBUQQQ1]

ja też chciałabym wrócićdo blądu ,przy czym obecny kolorek moich włosków to brąz ciemny i jasny, i w ogóle tęcza totalna, macie dziewczyny jakiś pomysł żeby w końcu blądda mieć??

[mysia m]

o matko.. aleś stworzyła felieton postaram się to jakoś uporządkowac i odchudzic

dziękuję bardzo za komplementy, tak na poczatek

kolorek, który wkleiłaś uzyskałam o ile dobrze pamiętam po recital preference 01 bardzo bardzo jasny blond naturalny, wyszedł właśnie taki rudawy karmelek. Podobnie powinnas miec po loreal exellence naturalny 01. Nie kładz 03, bo mozesz miec taki wyszarzały kolor a nie karmel, choc raczej wyjdzie Ci coś pod złoto. Różnic kolorystycznych byc nie powinno, bo casting na pewno juz sie sto razy spłukał, poza tym to nie jest trwała farba. "naturalny" to włąsnie taki cieplusi odcien blondu, ale nie wściekły rudy, więc spokojnie.

Jak już połozysz farbe i uzyskasz taki średni złoty blondzik z rudawym refleksem, a myśle, ze taki własnie wyjdzie, to sobie z tym pochodzisz, pocieszysz się a potem będziesz po prostu robic odrosty, nie nakładając na całosc. To się robi tak, ze całe odrosty sie pokrywa calutką mieszanką a potem po upływie czasu przeciąga grzebieniem czesząc na całosc i trzyma b. krótko ok 5-10min, tylko zeby odświezyc kolor.

Dekoloryzacja nie jest potrzebna w Twoim wypadku. Prawidłowo uzyta farba rozjaśniająca nie niszczy włosów. Typowe rozjasnianie polega na użyciu proszku rozjaśniającego, a farba choc zawiera w sobie rozjasniacz, nie jest tak inwazyjna. Choc oczywiscie o blask blondu trzeba dbac, wiec musisz miec albo fioletową płukanke albo szampon fioletowy np własnie z joanny, zeby Ci kolor nie żółkł do kurczaka.

Jka juz będziesz miała farbe, to nie rozrabiasz mieszanki na to pasemko, tylko do miseczki dajesz odrobine tego z tubki i tyle samo tego z buteleczki, albo troszkę wiecej, bo utleniacza musi byc tak o 1/3 wiecej niz farbki. Mieszasz to paluchem albo czym chcesz i bach na pasemko. Tubke, buteleczke szczelnie zakręcasz i będa sobie czekac na użycie, nic się im nie stanie.

Jak będziesz robic mamie, mozesz machnąc, ale nie sądze by Ci wyszło to, czego oczekujesz.

Brzuszek miałąm malutki na leżaco na stojąco był znacznie większy: buehehe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post17648898

Mateusz jest caly we mnie. Wyobraz sobie, że mój mąz ma bardzo ciemną karnację, czarne oczy a włosy i brwi jak węgiel.. oczywiscie nikt nie wierzy, że to jego
Zycie nie będzie wcale gorsze, tylko inne. Zmienią sie priorytety. To się samo stanie i na pewno świetnie sobie dasz z tym radę. Oczywiscie wielu nocy nie prześpisz i niejeden raz pokłócisz sie ze swoim facetem, ale to tylko żeby się wszystkiego nauczyc. Na pewno będziesz wspaniała mamą i nadal żoną

[Kakusia]

Napisane przez mysia m

o matko.. aleś stworzyła felieton postaram się to jakoś uporządkowac i odchudzic

przepraszam chciałam żeby było czytelnie

Napisane przez mysia m

kolorek, który wkleiłaś (...) wyszedł właśnie taki rudawy karmelek. Podobnie powinnas miec po loreal exellence naturalny 01.
Jak już połozysz farbe i uzyskasz taki średni złoty blondzik z rudawym refleksem, a myśle, ze taki własnie wyjdzie, to sobie z tym pochodzisz, pocieszysz się a potem będziesz po prostu robic odrosty, nie nakładając na całosc.
Tubke, buteleczke szczelnie zakręcasz i będa sobie czekac na użycie, nic się im nie stanie.

ooo ślicznie dziękuję za wyjaśnienia to na dzień dzisiejszy jestem objaśniona chociaż zwątpiłam jak zobaczyłam tą czerwono-fioletową poświatę na moich włosach przy oknie...

Napisane przez mysia m

Brzuszek miałąm malutki na leżaco na stojąco był znacznie większy: buehehe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post17648898

WOW dopiero teraz podziwiam

Napisane przez mysia m

Mateusz jest caly we mnie. Wyobraz sobie, że mój mąz ma bardzo ciemną karnację, czarne oczy a włosy i brwi jak węgiel.. oczywiscie nikt nie wierzy, że to jego
Na pewno będziesz wspaniała mamą i nadal żoną

dziękuję
Hehe to faktycznie fajnie synuś musi wyglądać przy tatusiu ale możesz być dumna - typowy synuś mamusi z wyglądu

[whiskas]

nooo i się stało! nie wytrzymałam paru miesięcy, żeby moje włosy odpoczęły po wszystkich zabiegach.....połasiłam się na Srebrzysty Blond C9 palette z nowej serii Cool Blonds...no ale oczywiście do tego odccienia musiałam rozjaśnić swoje wlosy...więc zakupiłam rozjaśniacz z joanny, rozjaśniło mi do pomarańczu jasnego...chwile po spłukaniu rozjaśniacza nałozyłam farbe, po niej włosy były zołtawe nieco, jeszcze umyłam je szamponem fioletowym z joanny...moja kolezanka nie była usytasy z tego koloru więc dzień po zafarbowała mi jeszcze raz tą farba z palette....odcien już był zadowalajacy, jaśniutka platyna i chlodny odcień na reszcie włosow, może o ton lub dwa ciemniejsze niz odrosty...no ale, mimo, ze nakładłam litrami odzywek i serum, masek itp, zeby włosy odzyły jakos chociaz tak powierzchownie, zeby w dotyku nie były jak zjechany trampek a w wygladzie jak miotła, ktora czesto ujezdzam w moich snach haha.....no i po splukaniu tego wszystkiego zauwazylam, ze oprocz wspaniałego koloru jest jeden wielki MINUS!!!!!!! gdy blizej przyjrzalam sie najbardziej rozjasnionym pasmom zobaczyłam, ze włos zachowuje sie jak hubba bubba...czyli poprostu ciagnie sie jak guma:/ cholera, to bylo do przewidzenia po mocnym rozjasniaczu i potraktowaniu wlosow dwoma rozjasniajacymi farbami, tak tak to bylo samobojstwo ale baby sa glupie i naiwne haha (przynajmniej JA:/) teraz musze kupic jakies maski odzywki i szampony z keratyna.....

[becia23]

dziewczyny a moge sie przylaczyc?pyalam juz na innym watku ale nikt mi nie pomogl.marzy mi sie blondzik w chlodnym odcieniu ale nie za jasny.jakim sposobem dojsc do mojego wymarzonego koloru domowym sposobem?teraz mam cos na pograniczu karmelu ale z rudosciami(mam nadzieje ze widac na fotce).pomocy bo nie wiem jak sie do tego zabrac

[whiskas]

aaaaa poprawka, jak wlosy wyschły to juz sie nie zachowuja jak guma ale są strasznie cienkie;/
BECIA23- mozesz rozjasniac powoli łagodnie farba z palette srebrzysty blond, rozjasnia o 2 tony, da ci chlodny odcien blondu taki jasny jaki bedziesz chciala, ta farba likwiduje zolte i pomaranczowo czerwone odcienie(palette to podobno bardza zrąca farba ale dzieki temu łatwo osiagnac wymarzony efekt, zreszta sa roznego rodzaju kosmetyki, ktorymi mozna odzywic wlosy)no i płukanki fioletowe lub szampony jeszcze spoteguja chlodny kolor; albo szybszy sposob to niestety rozjasnianie a potem farba...to tyle co wiem, pewnie mnie ktos poprawi bo ja taki laik jestem pozdro

[becia23]

o nie razczej na rozjasnianie sie nie skuszemyslisz ze ta palette moze mi pomoc?i da mi chlodny odcien?nigdy nie robilam czegos takiego wiec wole 2 razy zapytac