Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

[Ewelinka13]

gratuluję zdanego egzeminu! Mocz zakwaszam witaminą C i furaginem, a jutro lekarz mi powiedział, że dostane na pewno jakiś antybiotyk. Też mnie tak na dole pobolewało i przy siusianiu strasznie szczypało. W tamtym tygodniu zrobiłam posiew, ale niestety wynik dopiero dzis w południe był. Bardzo się boję jakichkolwiek leków brać...

[pandziolka]

witaj Ewelina
wszystkim babkom życzę przyjemnego czekania na maluszki,szybkiego porodu i zdrowych bobasków z okazji Dnia Kobiet oczywiście

a ja dzisiaj mam fantastyczne samopoczucie.może przez tą pogodę jest pięknie,słonecznie i w miarę cieplutko,aż mi się cała gębula śmieje

idę zjeść spóźniony obiadek i utnę sobie drzemkę.w taki dzień można mi wszystko,no nie?

[latko0]

Napisane przez Carol77

Dziękuje Kasieńko powiem Ci, że dzisiaj jestem spokojniejsza, wyryczałam sie wieczorem i spałam potem jak zabita, z przerwą na siusiu. Mężuś mi non stop powtarza, że musze wierzyc , ze wszystko będzie dobrze i sie nie zamartwiac, ale ciężko mi to idzie

Kopniaczki poczujesz niedługo, zobaczysz!!! Mnie jak czasami walnie, to az się wystraszę a potem jego biedaka i jest cicho teraz śpi, poszalał po śniadanku i cisza zauwazyłam,że ma już swój rytm dnia, ale jakna razie jest grzeczniejszy od Oli
Ale u Ciebie szybko zleciało te 17 tygodni!!!! My w środę 22 tydzień zaczniemy, tez nie wiem kiedy tak szybko ten czas zleciał i niech teraz leci jeszcze szybciej!!!!!!!!!!!!!

Ja mam mega wyzwanie dzisiaj, musze sie ogolić nogi jakoś dam radę, ale........ staram się raz na tydzień, ale ostatnio zrobiłam małą rzeź bo wtedy jak mialam migrenę wziełam się za golenie, ból głowy plus duże bzrucho zdecydowanie pzreszkadzają powiem Wam, ze niedługo chyba męzuś będzie musiał to robić, bo ja nie sięgnę już robię wygibasy jak nie wiem a nie wyobrażam sobie iść do lekarza bez oporządzenia

Asieńko dziękujemy za życzonka i dla Ciebie również wszystkiego co najlepsze!!!!!! i szybkiego zafasolkowania!!!!!!!!!!: *

Powiem Ci że ja z goleniem mam tak samo meeeeeeeeeega problem. Na razie przy wielkich wygibasach mi się udaje, ale już zapowiedziałam mężusiowi że jeszcze troszkę i on będzie musiał.

Napisane przez Ewelinka13

Dziękuję! Ja mam termin na 13 lipca, a Ty?
Moja kopaczka jakaś taka aktywna w dzień kobiet! A czasem jak przywali w pęcherz to matko......

Witaj Ewelinko!!! To widzę że termin mamy bardzo podobny bo ja mam 12 lipca

Napisane przez irsin

Wszystkiego, co najlepsze dla nas

A ja miałam egzamin i zdałam! Ha! teraz to już z górki

Gratuluje zdanego egzaminu!!!

Kochane moje powiem wam że ja dziś jechałam z mężusiem do pracy i nagle zrobiło mi się tak niedobrze że szok. Wydaje mi się że to przez perfumy którymi się popryskałam przed wyjściem. Bo dojechałam do pracy i nadal mi było mega niedobrze, i dopiero jak starłam mokrą chusteczką perfumy to mi przeszło.
Co do dzidzi to moja dzisiaj jest wyjątkowo ruchliwa, skopał mnie tak że szok. Normalnie ma swoje pory brykania rano po śniadaniu i wieczorkiem, a dziś wyjątkowo prawie cały dzień fika koziołki
Czekam z niecierpliwością na relacje z waszych wizyt

A z tymi bólami to tak jak powiedziała moja gin, nigdy do końca nie wiadomo co powoduje te bóle, bo jest wiele możliwości i naprawdę ciężko ocenić co akurat daną kobietę boli. Mi też czasami twardnieje brzuch i to tak różnie czasami przez jakiś czas jest twardszy na dole tak podbrzusze, a czasami chwilowo jedno miejsce na brzuchu, wiem że na brzuchu to miejsce to dzidzia się tak wypieła, a czemu na dole twardnieje nie mam pojęcia...

[Ewelinka13]

Napisane przez latko0

Powiem Ci że ja z goleniem mam tak samo meeeeeeeeeega problem. Na razie przy wielkich wygibasach mi się udaje, ale już zapowiedziałam mężusiowi że jeszcze troszkę i on będzie musiał.


Witaj Ewelinko!!! To widzę że termin mamy bardzo podobny bo ja mam 12 lipca



Gratuluje zdanego egzaminu!!!

Kochane moje powiem wam że ja dziś jechałam z mężusiem do pracy i nagle zrobiło mi się tak niedobrze że szok. Wydaje mi się że to przez perfumy którymi się popryskałam przed wyjściem. Bo dojechałam do pracy i nadal mi było mega niedobrze, i dopiero jak starłam mokrą chusteczką perfumy to mi przeszło.
Co do dzidzi to moja dzisiaj jest wyjątkowo ruchliwa, skopał mnie tak że szok. Normalnie ma swoje pory brykania rano po śniadaniu i wieczorkiem, a dziś wyjątkowo prawie cały dzień fika koziołki
Czekam z niecierpliwością na relacje z waszych wizyt

A z tymi bólami to tak jak powiedziała moja gin, nigdy do końca nie wiadomo co powoduje te bóle, bo jest wiele możliwości i naprawdę ciężko ocenić co akurat daną kobietę boli. Mi też czasami twardnieje brzuch i to tak różnie czasami przez jakiś czas jest twardszy na dole tak podbrzusze, a czasami chwilowo jedno miejsce na brzuchu, wiem że na brzuchu to miejsce to dzidzia się tak wypieła, a czemu na dole twardnieje nie mam pojęcia...

To fajnie z tym terminem mamy! Ja też miałam straszne mdłości na perfumy! Nawet mam kilka butelek, których w ogóle nie zużyłam, a nawet tak je sobie obrzydziłam, że po ciąży nie ma mowy, że będę używać tych zapachów. Co do brzucha to twardnieje mi zawsze na górze, nigdy na dole, ale mam często kłucie i takie dziwne boleści na dole, głównie po lewej stronie. Biore nospe i to przechodzi. Mam tez jedno miejsce obok pępka gdzie dzidzia się tam wypina i czasem to mi sie wydaje, że mi pęknie skóra w tym miejscu, ale ogólnie to lubię jak mnie mała maltretuje bo wiem, że jest wszystko ok
Teraz dopiero doczytałam to z goleniem! Ja mam to samo! Nie moge sobie nóg ogolić i też niedługo mąż mi chyba zacznie to robić bo mam już spory brzuchol i mi cieżko. Nie mówiąc już o pomalowaniu panzokci u nóg

[kardashi]

A ja póki co nie mam problemów z goleniem
Za to cięzko mi wysiaść z samochodu

[Ewelinka13]

Napisane przez kardashi

A ja póki co nie mam problemów z goleniem
Za to cięzko mi wysiaść z samochodu

O taaaak! Też jest ciekawie .
Wiecie co mi jeszcze strasznie przeszkadza! Ta pierońska zima i ubieranie się na cebulkę! Jak ja tego nie cierpię! Czekam na tę wiosne jak na zbawienie a tu nie zanosi się jakoś....

[kardashi]

Tak, zima..! Te płaszcze, ciepłe ubieranie. Przez to czuje się dwa razy większa i mniej skoordynowana
ostatnio jak było tak cieplej postanowiłam że na zakupy założe wiosenna kurtkę. I od razu poczułam się lepiej, tak odmieniona i inna

[Ewelinka13]

Napisane przez kardashi

Tak, zima..! Te płaszcze, ciepłe ubieranie. Przez to czuje się dwa razy większa i mniej skoordynowana
ostatnio jak było tak cieplej postanowiłam że na zakupy założe wiosenna kurtkę. I od razu poczułam się lepiej, tak odmieniona i inna

Tak, tak, tak!!!! Ostatnio denerwuje mnie nawet schylanie się do zasuwania kozaków! Zimowy płaszcz schowałam już do szafy bo nie mogłam na niego patrzec a poza tym sama się w nim czułam jak szafa trzech-drzwiowa! Wyciągnęłam więc płaszcz wiosenny, aczkolwiek niedługo już sie nie dopnę i sukcesywnie odpina mi sie jeden guzik.... Jak tylko zrobiło się cieplej kupiła krótki rozszerzany płaszczyk retro z rękawem 3/4 i z duuużą ilością miejsca na brzuszek! Ostatnio u mnie jest na minusie, więc go nie założę bo jestem zmarzluchem i takim oto sposobem dostaję całkowitych spazmów z tą zimą i ubiorem!

[kardashi]

Ja ogólnie prawie z domu nie wychodzę A w wiosenną kurtkę sie nie mieszczę i założyłam ja tylko raz i bez zapinania, ale to samochód -sklep. A szkoda mi kupować na dwa miesiace nowej. bo wątpie żebym ją jeszcze założyła. Ale jak już musze gdzieś iść to niestety.. jeszcze zimowy płaszcz (jeszcze się mieszcze !) a wiosenna jeszcze trochę poczeka

[Ewelinka13]

Ja też prawie z domu nie wychodzę, tylko jak już rzeczywiście muszę )). Czyli do sklepu... Próżniak ze mnie się zrobił! Gina kazał mi robić kilometrowe spacery, ale ja robię metrowe, a poza tym będę chodzić jak będzie cieplej. Jutro biegnę po wyniki moczu, później do gina a męża nie ma bo na szkoleniu, a jak był czas to prawka się nie chciało zrobić... Jutro czeka mnie prawdziwy maraton, a po nim wejście smoka na 4 piętro. Z brzuszyskiem to po prostu miodzio!

[kardashi]

Mi gin kazał jak najwięcej leżeć. No ale i trochę świeżego powietrza też A jak dalej tak bede gniła to zakwasy bede miała po pójściu do łazienki
Bo na razie to wychodzę tylko z psem i to raz dziennie, do sklepu raz na kilka dni i co dwa tygodnie do szkoły i co 3 do gina
No ale nawet nie mam ochoty na takie zimno wychodzić

[Darusiaaaa]

;-)
uwaga chwale sie- wybralam kroj kiecki na koscielny
http://www.zeberka.pl/img_users/1238703857.jpg z tym ze bez trenu

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

o zimie mi nawet nie mowcie, golic sie ogole sama ale kurde ja to wiecznie mam tam na dole jakies problem, swedzenia i tak dalej;/

[Carol77]

Napisane przez Ewelinka13

Dziękuję! Ja mam termin na 13 lipca, a Ty?
Moja kopaczka jakaś taka aktywna w dzień kobiet! A czasem jak przywali w pęcherz to matko......

Napisane przez kardashi

A ja póki co nie mam problemów z goleniem
Za to cięzko mi wysiaść z samochodu

Ewelinko ja mam termin na 17 lipca, także zaraz po Tobie, a kto wie kiedy maluch zechce wyjść, może akurat 13, fajnie by było, bo ja mam 13 urodzinki, tyle, ze we wrześniu

Widze laseczki, ze mamy wszystkie podobne dolegliwośći ciążowe, twardniejące brzuchy, migreny i bóle wszelakiegi pochodzenia i te same problemy z goleniem heheh, mnie nogi mama dzisiaj ogoliła, bo akurat była w pobliżu heheh ale musze jeszcze sie od dolnie oporzadzić, zaraz ide i ciekawe czy jeszcze dam radęa pewnie zmęcze sie jakbym tonę węgla przewaliła. Wy też sie tak męczycie i sapiecie jak lokomotywy??? Mnie mężuś sie dziś pytał co ja tak sapie serducho przebadane więc wiem, ze nic mi ne jest, po prostu ciąża


Kasiu to super, że bedzie kolejny dzidzius w rodzinie!! Gratuluję bratowej TŻ!!!!

[kardashi]

Carol, dasz rade się od dolnie oporządzić

A sapać to sapie ostatnio. mała nieraz sie wyprostuje i cięzko mi oddychać. i gorąco mi się robi i też sapie..

[irsin]

Odwiedziła mnie dzisiaj przyjaciółka, która nie wie ,że jestem w ciąży - chciałam jej powiedzieć sama ,ale nie powiedziałam bo z wejścia mi nawtykała,że wyglądam źle, że przytyłam strasznie...

Smutno mi

nagorsze,że ja tego nie widzę

[Gosiaro]

Irsin nie przejmuj się!!!Wiem, że to miłe nie było, ale na poczatku ciązy naprawde widać to zmęczenie na twarzy no i troszke ciałka przybywa.Myslę, że ona po prostu zauwazyła w tobie jakąś zmianę i pewnie gdyby wiedziała o ciązy to by czegos takiego nie palnęła...

[Ewelinka13]

Napisane przez Darusiaaaa

;-)
uwaga chwale sie- wybralam kroj kiecki na koscielny
http://www.zeberka.pl/img_users/1238703857.jpg z tym ze bez trenu

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

o zimie mi nawet nie mowcie, golic sie ogole sama ale kurde ja to wiecznie mam tam na dole jakies problem, swedzenia i tak dalej;/

Dzień dobry Dziewczynki! Suknia cuuuuudna! Rewelacja! Jak mi się podobają takie! Doskonały wybór!
Podziel się ze mną swoimi swędzeniami, bo dzięki Bogu widzę, że nie jestem sama . To jest tak dokuczliwe, że nawet mój gin mówi, ze musze to jakoś przetrzymać. Nie kazał mi się niczym smarować bo twierdzi, że skóra nie oddycha, może i chłop ma rację, ale jakby go tak swędziało jak mnie to by nie mówił wtedy, żeby niczym tego nie łagodzić. Tragedia! Czasem mam noc nieprzespaną tak swędzi.

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez irsin

Odwiedziła mnie dzisiaj przyjaciółka, która nie wie ,że jestem w ciąży - chciałam jej powiedzieć sama ,ale nie powiedziałam bo z wejścia mi nawtykała,że wyglądam źle, że przytyłam strasznie...

Smutno mi

nagorsze,że ja tego nie widzę

Nie przejmuj się takim gadaniem! Kochana a niech gadają sobie ludzie co chcą, to Ty masz być najszczęśliwsza bo masz dzidziusia w sobie! przecież wiadomo, że ciało kobiety zmienia się w ciąży a szalejące hormony też nie sprzyjają ciągłej euforii! I nie smuć się bo to wpływa na maluszka. Przecież on nie chce aby jego mama była przygnębiona

[Kasia_Dublin]

Czesc kochane!

Ja juz za bardzo nie wiem co ze soba zrobic w tym domu. Ale jeszcze tylko dzisiaj i jutro i znowu ide do pracy.

Darusia sukienka przepiekna, ale trzeba koniecznie taka przymierzyc bo niestety takie lejace materialy ukladaja sie na wszystkich naszych 'niedoskonalosciach' i je eksponuja. Na modelce to super bo ona ma skore naciagnieta na kosci. Ale wierze ze bedziesz piekna panna mloda

Irsin troszke z grubej rury ta kolezanka pojechala ale tak jak mowi Gosia gdyby wiedziala ze jestes w ciazy to na pewno by zreflektowala.

Ewelinka ja tez mialam problem ze swedzeniem i tak jak mowisz nie moglam usnac albo nawet obejrzec spokojnie filmu z tz-em bo chcialam sie tylko drapac. Poszlam do gin i ona sprawdzila czy mam jakas infekcje i wszystko bylo wporzadku. Wytlumaczyla to tym ze tam na dole wszystko mi sie rozpulchnia i o siebie ociera i to jest zwykle podraznienie. Dostalam na to krem i zadzialal jak czar. Teraz jak od czasu do czasu poczuje to swedzenie nakladam ten krem i mam spokoj. Na pewno w polsce jest jakis odpowiednik. Krem tutaj nazywa sie Canesten HC (Clotrimazole 1.0% w/w, Hydrocortisone 1.0% w/w). I na twoim miejscu bylabym szczera z ginem i powiedziala ze chce jakis lek bo z tym sie nie da zyc i koniec. Faceci czasem nam pokazuja jak im brakuje wyobrazni...

[Ewelinka13]

Dzisiaj będę u niego to mu powiem kolejny raz o tym... Był czas, że tez nie mogłam w miejscu usiedzieć, tylko bym sie drapała non stop. Też infekcji nie mam, a sama zauważyłam, że rzeczywiście tam na dole jest to wszystko takie napęczniałe i niestety tak jak piszesz obciera się o siebie. Ja wszystko tak czy tak zniosę oby dzidzia była cała i zdrowa.

[latko0]

Napisane przez Ewelinka13

To fajnie z tym terminem mamy! Ja też miałam straszne mdłości na perfumy! Nawet mam kilka butelek, których w ogóle nie zużyłam, a nawet tak je sobie obrzydziłam, że po ciąży nie ma mowy, że będę używać tych zapachów. Co do brzucha to twardnieje mi zawsze na górze, nigdy na dole, ale mam często kłucie i takie dziwne boleści na dole, głównie po lewej stronie. Biore nospe i to przechodzi. Mam tez jedno miejsce obok pępka gdzie dzidzia się tam wypina i czasem to mi sie wydaje, że mi pęknie skóra w tym miejscu, ale ogólnie to lubię jak mnie mała maltretuje bo wiem, że jest wszystko ok
Teraz dopiero doczytałam to z goleniem! Ja mam to samo! Nie moge sobie nóg ogolić i też niedługo mąż mi chyba zacznie to robić bo mam już spory brzuchol i mi cieżko. Nie mówiąc już o pomalowaniu panzokci u nóg

Ja też biorę nospę i pomaga, ogólnie to mam leżeć i odpoczywać, więc raczej nigdzie się nie ruszam.
Płaszczyk zimowy jeszcze tak na styk pasuje, ale jeszcze trochę i się nie dopnę, a z wiosennych kurtek nie mam nic co by pasowało bo zawsze lubiłam dopasowane rzeczy, no i na wiosnę mam taką skórkę opiętą i w nią to na 100% nie zmieści się brzusio. W sumie to nie wiem co mam zrobić na wiosnę, bo jak kupię kurtkę to tak jak bym wyrzuciła pieniądze no bo więcej już jej nie włożę

Napisane przez Darusiaaaa

;-)
uwaga chwale sie- wybralam kroj kiecki na koscielny
http://www.zeberka.pl/img_users/1238703857.jpg z tym ze bez trenu

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

o zimie mi nawet nie mowcie, golic sie ogole sama ale kurde ja to wiecznie mam tam na dole jakies problem, swedzenia i tak dalej;/

Jejku jaka śliczna sukienka, takiej nie przymierzałam, ale jakąś podobną, i tak jak Kasia powiedziała ona opinała się na moich niedoskonałościach, ale wiem że moja przyjaciółka miała też podobną i na dole na kole i wtedy ślicznie jej się rozkładała i bardzo ładznie wyglądała

Napisane przez Carol77

Ewelinko ja mam termin na 17 lipca, także zaraz po Tobie, a kto wie kiedy maluch zechce wyjść, może akurat 13, fajnie by było, bo ja mam 13 urodzinki, tyle, ze we wrześniu

Widze laseczki, ze mamy wszystkie podobne dolegliwośći ciążowe, twardniejące brzuchy, migreny i bóle wszelakiegi pochodzenia i te same problemy z goleniem heheh, mnie nogi mama dzisiaj ogoliła, bo akurat była w pobliżu heheh ale musze jeszcze sie od dolnie oporzadzić, zaraz ide i ciekawe czy jeszcze dam radęa pewnie zmęcze sie jakbym tonę węgla przewaliła. Wy też sie tak męczycie i sapiecie jak lokomotywy??? Mnie mężuś sie dziś pytał co ja tak sapie serducho przebadane więc wiem, ze nic mi ne jest, po prostu ciąża


Kasiu to super, że bedzie kolejny dzidzius w rodzinie!! Gratuluję bratowej TŻ!!!!

Karolinko powiem Ci że ja dziś już nie umiem się doczekać Twojej wizyty to ciekawe jak ty jesteś niecierpliwa
A z sapaniem mam tak samo jak jakiś niedzwiedz
Ostatnio schylenie się to dla mnie wielki wysiłek, wchodzenie po schodach to jak zdobywanie szczytów gór, a z samochodu to prawie się wytaczam
Moje kochanie się śmieje ze mnie trochę.

Dziś znowu monotonny dzień siedzę w domku
No jedynie co to z mężulkiem musimy jechać do weterynarza z naszą suczką bo ostatnio od paru dni dziwnie się zachowuje, nic nie chce jeść i wymiotuje, dziś rano znalazłam aż 6 plam wielkich a ona jest malutka. Rozmawiałam wczoraj z naszym zaprzyjaźnionym weterynarzem i powiedział że dziwne zachowanie może być spowodowane tym iż ma ciąże urojoną bo jakieś 2 miesiące temu był u niej piesek i chcieliśmy ja dopuścić ale się nie udało
Mam nadzieje że po za tą ciążą urojoną to wszystko dobrze.

[latko0]

A to właśnie moja Angie

[Ewelinka13]

Napisane przez latko0

Ja też biorę nospę i pomaga, ogólnie to mam leżeć i odpoczywać, więc raczej nigdzie się nie ruszam.
Płaszczyk zimowy jeszcze tak na styk pasuje, ale jeszcze trochę i się nie dopnę, a z wiosennych kurtek nie mam nic co by pasowało bo zawsze lubiłam dopasowane rzeczy, no i na wiosnę mam taką skórkę opiętą i w nią to na 100% nie zmieści się brzusio. W sumie to nie wiem co mam zrobić na wiosnę, bo jak kupię kurtkę to tak jak bym wyrzuciła pieniądze no bo więcej już jej nie włożę
.

Tak to własnie jest z rosnącymi brzuszkami. Ja zakupiłam płaszczyk retro, a mam ładniutki trenczyk wiosenny, ale jest tak dopasowany, że za żadne skarby świata się nie dopnę i naprwde śmiesznie to wygląda. W ogóle to z moją ciążą było od samiutkiego poczatku tak, że ja nikomu nie mówiłam, że jestem, ale wszyscy i tak wiedzieli bo brzuch mi dosłownie w oczach rósł. Jak leżałam w szpitalu w 12 tygodniu to panie z sali myślały, że może u mnie to 5 miesiąc. Po prostu rośnie mi brzuch i już. W piatek miałam usg 4d i malutka ma już prawie 30 cm i waży pół kilo i fajnie mi czasem na pęcherzu leży to moje najukochańsze pół kilo

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Ale słodziak!!!!! piękna! ja też marzę o jakimś zwierzątku, ale chyba sprawimy sobie z mężem cosik jak urodzę. Ja też chcę taką sunię!

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez latko0

Karolinko powiem Ci że ja dziś już nie umiem się doczekać Twojej wizyty to ciekawe jak ty jesteś niecierpliwa
A z sapaniem mam tak samo jak jakiś niedzwiedz
Ostatnio schylenie się to dla mnie wielki wysiłek, wchodzenie po schodach to jak zdobywanie szczytów gór, a z samochodu to prawie się wytaczam
Moje kochanie się śmieje ze mnie trochę.
.

Ja jeszcze nie mam tego sapania, ale wszelkie bóle dolne, migreny i swędzawki są ze mną za pan brat. A i czasem jak siedzę to przy wstawaniu chce mi tyłek na pół pęknąć, nie wiem czy to rwa kulszowa mi się robi czy co . W każdym bądź razie ciągną na ogół lewą nogę za sobą jak pirat!

[latko0]

Napisane przez Ewelinka13

Tak to własnie jest z rosnącymi brzuszkami. Ja zakupiłam płaszczyk retro, a mam ładniutki trenczyk wiosenny, ale jest tak dopasowany, że za żadne skarby świata się nie dopnę i naprwde śmiesznie to wygląda. W ogóle to z moją ciążą było od samiutkiego poczatku tak, że ja nikomu nie mówiłam, że jestem, ale wszyscy i tak wiedzieli bo brzuch mi dosłownie w oczach rósł. Jak leżałam w szpitalu w 12 tygodniu to panie z sali myślały, że może u mnie to 5 miesiąc. Po prostu rośnie mi brzuch i już. W piatek miałam usg 4d i malutka ma już prawie 30 cm i waży pół kilo i fajnie mi czasem na pęcherzu leży to moje najukochańsze pół kilo

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Ale słodziak!!!!! piękna! ja też marzę o jakimś zwierzątku, ale chyba sprawimy sobie z mężem cosik jak urodzę. Ja też chcę taką sunię!

Jak uda nam się naszą dopuścić to mogę zaoferować szczeniaczka no ale najwcześniej będą za pół roku.

[Ewelinka13]

Napisane przez latko0

Jak uda nam się naszą dopuścić to mogę zaoferować szczeniaczka no ale najwcześniej będą za pół roku.

Jak tylko mąż wróci ze szkolenia, porozmawiam z nim i dam Ci kochana znać. Zakochałam się w Twojej suni

[latko0]

Napisane przez Ewelinka13

Ja jeszcze nie mam tego sapania, ale wszelkie bóle dolne, migreny i swędzawki są ze mną za pan brat. A i czasem jak siedzę to przy wstawaniu chce mi tyłek na pół pęknąć, nie wiem czy to rwa kulszowa mi się robi czy co . W każdym bądź razie ciągną na ogół lewą nogę za sobą jak pirat!

Z tym bólem tyłka to też tak mam jak za długo siedzę, ale to podobno normalne bo dzidzia coś tam uciska.

[Kasia_Dublin]

Latkoo sliczna ta twoja pupilka . Faktycznie malenstwo.

A mnie wlasnie wrecz przeciwnie, 17 tyg a brzuszek raczej stanal w miejscu i dalej trzeba sie domyslac czy to ciaza czy za duzy obiad .

Kochane ja wlasnie nadrabiam swoje zaleglosci w serialu ktory zaczelam ogladac. Nie wiem czy bedzie w polsce ale jakbyscie widzialy reklamy to polecam. Serial tutaj nazywa sie Glee. Ogolnie to przyciagnal moja uwage bo jest troszke 'inny'. Jest to taki jakby musical o dzieciakach z liceum ktore naleza do klubu w ktorym spiewaja. Muzyka jest po prostu super plus fajna mieszanka charakterow.

[Darusiaaaa]

Napisane przez irsin

Odwiedziła mnie dzisiaj przyjaciółka, która nie wie ,że jestem w ciąży - chciałam jej powiedzieć sama ,ale nie powiedziałam bo z wejścia mi nawtykała,że wyglądam źle, że przytyłam strasznie...

Smutno mi

nagorsze,że ja tego nie widzę

to raczej nie jest powod zeby sie smucic.

[monia9980]

witajcie kobitki po mojej dosc dlugiej przerwie!
losie!dalam nareszcie rade Was nadrobic,kiedy wy macie czas tyle pisac?
ja mam dzis na 15.40 kolejne usg,mam nadzieje ze zobacze juz moze serduszko,pozatym czekam na okreslenie terminu.przy pierwszej wizycie to byl dopiero ok5 tydzien wiec za szybko.

Irsin gratuluje zdania egzaminu
Darusiaa suknia... cudo cos wspanialego naprawde

mnie narazie mecza ciagle nudnosci,latam do lazienki non stop juz mnie to wykancza.a poztym ciagle bym spala czego moj maz nie chce zrozumiec!
ale trudno,to juz jego klopot..

[she 00]

Cześć dziewczyny....

Byłam wczoraj na pierwszym spotkaniu na szkole rodzenia...
Nie powiem żeby było to reelacyjne....

Ale była fizjoterapeutka która nam pokazała takie zestawy ćiczeń delikatnych które można robić nawet jak ciaża nie jest idealna, i są jakieś problemy.... Mi na przykład bardzo się podoba ćwiczenie na brzuszek...bo wcześniej lekarz mi powiedziała że już zadnego dodatkowego wysiłku oprócz chodzenia (ograniczonego do min. )nie mogę...
No więc stojąc lub nawet siedząc kładziesz rękę tak aby kciuk był na pępku i lekko wciągasz brzuszek tak żeby delikatnie odsunął się od ręki, ważne żeby móc oddychać, żeby było to otulanie maluszka a nie ścisk i wsysanie brzucha do kręgosłupa.. liczyć do 5ciu i wypuścićbrzuszek wsuwając go z powrotem w rączkę najpierw 5 powtórzeń potem można zwiększać
ćwiczenie można wykonywać nawet jeśli trzeba odpoczywać...ma pomóc nie tylko wzmocnić mięśnie ale przygotować je do porodu bo to one mają wypchnąć maluszka.
Potem jeszcze była pani dietetyczka (czy one wszystkie muszą wyglądać jak byłe anorektyczki?) która była beznadziejna i z jej oczywistych oczywistości wynikło jak zwykle....że jakbyś chciała jeść tyle i tyle porcji wszystkiego co potrzebne -musiałabyś jeść cały dzień bez przerwy...
No nic mam nadzeje że pozostałe 5 spotkań będzie lepszych..sa za darmo więc grzech nie wykożystać (do tego tutaj dają zaświadczenia dla ojców- którzy maja być obecni na co najmniej 2 spotkaniach i ich pracodawca musi ich zwolnić w tym czasie)...zobaczymy
Nie mogę uwierzyć że to już koniec 25tc.... zaraz zacznę ostatni trymestr!!!mamo kiedy to minęło?

[latko0]

Dziś dzwoniłam do banku krwi pępowinowej o takie praktyczne informację i raczej napewno będziemy podpisywać umowę z nimi

http://www.macierzynstwo.pl/cennik.html

Mają z tego co czytałam najniższe ceny, no i wspólpracują z tym szpitalem co chcę rodzić. Powiedzieli że najlepiej miesiąc przed porodem podpisać umowę. I w ciągu jednego dnia od wypełnienia w internecie wniosku, przychodzi umowa i wszystkie rzeczy potrzebne do pobrania krwi.