Ciaza i porod w UK

[Kasiowa24]

Mam jedno z zupelnie nnej beczki pytanko:
Dziewczyny uzywa ktoras z Was facebooka i gra w FarmVille moze?
Kurcze na tym macierzynskim na glowe dostaje..a na farmVille potrzebuje wiecej siasiadow, jak ktoras ma niech sie odezwie

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez ursull

Szczerze to nie pamiętam jak było z tym snem. Pierwsza, cała przespan noc była jakoś około 8mc i to po zastosowaniu zmodyfikowanej metody Ferbera. Musisz się przygotowac,że czeka cię wstawanie nawet co godzinę w nocy. Pamiętam,że mialam taki okres do okolo 2-go miesiąca. Oczywiście zalezy dużo od sposobu karmienia,jeśli piersią to pobudki częstsze i czasem nawet,gdy dziecko ma rok to nadal budzi się w nocy. Grunt to wprowadzenie rutyny,staraj się od samego początku kąpać malucha o tej samej porze, wyciszać,gaśić światło i kłaść spać,wtedy szybko sie nauczy,kiedy jest noc,a kiedy dzień.
Co do pieluszek,to też zależy od wagi dziecka. Moja przy urodzeniu miała 3240g,a mierzyła ok 50cm (malutka była),więc new born były dla nas jak znalazł Uzywalismy ich przez dwa miesiące. Jeśli maleństwo urodzi się w okolicach 4000g,to może lepiej przejść na 2 odrazu. A widziałaś pieluszki dla wcześniaków? Te to są dopiero malutkie

Wlasnie slyszalam, ze najwazniejsze to regularne czynnosci i Dziecko sie powoli przyzwyczaja,
sciagnelam sobie 2 ksiazki `kazde niemowle moze nauczyc sie spac` i `usnij wreszcie`.. w ktorych to wlasnie jest glowna zasada i wazne tez aby Dziecko nie spalo z Rodzicami w lozku bo ponoc tragedia potem z przeniesieniem takiego Malca do wlasnego lozeczka.

[ursull]

Kasiowa ściągnij sobie jeszcze "Język niemowląt" Tracy Hogg (mogę ci podesłać na maila). Ja jestem na Facebooku,nie gram co prawda w Farm Ville,ale chyba tam jesyem zarejestrowana,bo jak byłam w ciązy to bawiłam się w te,wszystkie gierki. Wysyłam ci namiary na priv.

[Vedma]

Napisane przez Kasiowa24

Vedma ja powaznie pisze o prawdziwym Kocie tak patrze na naszego kocura i nie moge sobie wyobrazic ze Nasz Syn bedzie mniejszy od niego, bo nasz Kot ma z 6kg i powaga te newborn 1 pieluchy napewno by byly na niego za male, ale jeszcze nie tak zle ze mna, zebym probowala testowac

Domyslilam sie, ze chodzi o prawdziwe zwierzatko. Nasze kotki (u rodzicow w PL) tez sa dosc dorodne, ale chyba nie az 6-kilowe I nie sadze, nawet jakbys chciala - zeby udalo Ci sie przetestowac pieluszke na kocie bez rozlewu krwi

Napisane przez Kasiowa24

sciagnelam sobie 2 ksiazki `kazde niemowle moze nauczyc sie spac` i `usnij wreszcie`.. w ktorych to wlasnie jest glowna zasada i wazne tez aby Dziecko nie spalo z Rodzicami w lozku bo ponoc tragedia potem z przeniesieniem takiego Malca do wlasnego lozeczka.

Tez tak slyszalam. Poza tym balabym sie spac z maluchem w jednym lozku - ja sie non-stop przewracam, a TZ to czasem mnie nie zauwaza, co dopiero takiego malego robaczka w beciku...

[Kasiowa24]

Napisane przez ursull

Kasiowa ściągnij sobie jeszcze "Język niemowląt" Tracy Hogg (mogę ci podesłać na maila). Ja jestem na Facebooku,nie gram co prawda w Farm Ville,ale chyba tam jesyem zarejestrowana,bo jak byłam w ciązy to bawiłam się w te,wszystkie gierki. Wysyłam ci namiary na priv.

o wlasnie `jezyk niemowlat` - to wlasnie sciagnelam rowniez, musze zasiasc do lektury, dzieki za namiary, wysle Ci zaproszenie, facebook to umnie byla rozxrywka w pracy, a teraz to na macierzynskim jeszcze bardziej sie przydaje i gram w te durne gierki Dziekuje

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez Vedma

Domyslilam sie, ze chodzi o prawdziwe zwierzatko. Nasze kotki (u rodzicow w PL) tez sa dosc dorodne, ale chyba nie az 6-kilowe I nie sadze, nawet jakbys chciala - zeby udalo Ci sie przetestowac pieluszke na kocie bez rozlewu krwi



Tez tak slyszalam. Poza tym balabym sie spac z maluchem w jednym lozku - ja sie non-stop przewracam, a TZ to czasem mnie nie zauwaza, co dopiero takiego malego robaczka w beciku...

Vedma, bo widzisz tak to jest z kotem domowym, ktory od malego byl wychowywany jak ksieciu i teraz mamy problem, ze tylko karme z najwyzszej polki zje, jak mu wrzucisz nawet najdrosza szyne do miski to woli glodowac kilka dni ale masz racje pieluchy nie dalo by sie przymierzyc na nim
a odnosnie Malenstwa w lozku Rodzicow to tez sie z Toba zgadzam, choc slyszalam, ze wiele osob tak robi i spi razem w lozku, potem ciezko przelozyc do lozeczka. Ja sie biore za ten `jezyk niemowlat` moze przy tych regulach i zasadach choc troszke powoli sie uda przystosowac Malego Czlowieczka. Rozmawialam ostatnio ze znajoma i jej Syn spi normalnie dopiero od 3.5roku zycia, bo ona stwierdzila, ze byla za slaba, jak on zaczynal plakac i dlatego zawsze go brala na rece albo spala z nim..

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Ursull wyslalam Ci zaproszenie.
Jaka ta Mala Twoja sliczna

[thebestme82]

Napisane przez ursull

Kasiowa ściągnij sobie jeszcze "Język niemowląt" Tracy Hogg (mogę ci podesłać na maila). Ja jestem na Facebooku,nie gram co prawda w Farm Ville,ale chyba tam jesyem zarejestrowana,bo jak byłam w ciązy to bawiłam się w te,wszystkie gierki. Wysyłam ci namiary na priv.

A czy ja również mogłabym dostać tą książke na maila?

[hanjah]

Zaopatrzyłam się w magnez + wapno (w Bootsie), tylko mam pytanie: mam to brać po jedzeniu czy wszystko jedno, bo nic o tym nie jest napisane?

[ursull]

Napisane przez thebestme82

A czy ja również mogłabym dostać tą książke na maila?

pewnie,podaj maila to ci prześlę

Napisane przez hanjah

Zaopatrzyłam się w magnez + wapno (w Bootsie), tylko mam pytanie: mam to brać po jedzeniu czy wszystko jedno, bo nic o tym nie jest napisane?

ja brałam rano,zaraz gdy wstałam,ale to chyba nie ma znaczenia,kiedy się bierze .

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Kasiowa mam cię już na FB Dziękuję za komplement . Zapominiałam ci pogratulować i życzyć miłego Prima Aprilis .
Jak już mały będzie na świecie to nie będziesz miała czasu na głupie gry na fb

[indiria]

Kasiowa, tego, że masz konkretny wyznaczony termin to Ci naprawdę zazdroszczę Mnie to czekanie już doprowadza do szału, w nocy nie mogę spac w dzień na nic nie mam siły i ochoty, pogoda znów do bani... Nie wiem skąd ja wezmę siły na godzinę zero.
Żeby Cię wspomóc na facebooku to musiałabym grac w tę grę równiez?

[Kasiowa24]

Napisane przez hanjah

Zaopatrzyłam się w magnez + wapno (w Bootsie), tylko mam pytanie: mam to brać po jedzeniu czy wszystko jedno, bo nic o tym nie jest napisane?

Zazwyczaj jest napisne, zeby brac w trakcie glownego posilku,

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez ursull

pewnie,podaj maila to ci prześlę



ja brałam rano,zaraz gdy wstałam,ale to chyba nie ma znaczenia,kiedy się bierze .

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Kasiowa mam cię już na FB Dziękuję za komplement . Zapominiałam ci pogratulować i życzyć miłego Prima Aprilis .
Jak już mały będzie na świecie to nie będziesz miała czasu na głupie gry na fb

Zdaje sobie sprawe, ze po urodzeniu to nawet przez mysl mi nie przejda jakiekolwiek gierki, chyba o snie bedziemy z Mezem marzyc

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez indiria

Kasiowa, tego, że masz konkretny wyznaczony termin to Ci naprawdę zazdroszczę Mnie to czekanie już doprowadza do szału, w nocy nie mogę spac w dzień na nic nie mam siły i ochoty, pogoda znów do bani... Nie wiem skąd ja wezmę siły na godzinę zero.
Żeby Cię wspomóc na facebooku to musiałabym grac w tę grę równiez?

Indiria nie przejmuj sie, pewnie u Ciebie rodzenie to kwestia dni albo i godzin, ale wiem o czym mowisz ja mam 37tc a ciezko mi z brzuchem to co dopiero Ty masz powiedziec jak juz prawie masz 40tc.
Odnosnie facebooka to nie, nie musisz w to grac

[1985ewa]

Napisane przez ursull

Kasiowa ściągnij sobie jeszcze "Język niemowląt" Tracy Hogg (mogę ci podesłać na maila). Ja jestem na Facebooku,nie gram co prawda w Farm Ville,ale chyba tam jesyem zarejestrowana,bo jak byłam w ciązy to bawiłam się w te,wszystkie gierki. Wysyłam ci namiary na priv.

Czy ja też mogę prosić?

Napisane przez hanjah

Zaopatrzyłam się w magnez + wapno (w Bootsie), tylko mam pytanie: mam to brać po jedzeniu czy wszystko jedno, bo nic o tym nie jest napisane?

Wszystkie witaminy najlepiej brać po obiedzie bo część witamin jest rozpuszczalna w wodzie a część w tłuszczach i wtedy najlepiej się wchłaniają

[Vedma]

Napisane przez Kasiowa24

Zazwyczaj jest napisne, zeby brac w trakcie glownego posilku

Kurcze, dziewczyny, jak ja Wam zazdroszcze, ze jestescie tuz przed "rozpakowaniem"... Tez bym tak chciala...!

[Diari]

Proszę, czy możecie mi wytłumaczyć jak u was wygląda twardnienie brzucha i stawianie się macicy?
Kasiowa napisała, że brzuch sie robi jak jeden wielki arbuz, maksymalnie sztywnieje, ale jak długo to trwa?



Ja mam wrażenie, że mój brzuch był i jest zawsze twardy, tzn. taki napięty, no, bo przecież dziecko rośnie i skóra się napina. Jak lekko się zegnę lub usiądę to wtedy robi się taki bardziej miękki.

[Kasiowa24]

Napisane przez Vedma

Kurcze, dziewczyny, jak ja Wam zazdroszcze, ze jestescie tuz przed "rozpakowaniem"... Tez bym tak chciala...!

Szybko Ci zleci, na koncowce wolniej jakos czas leci , ja juz bym chciala miec to za soba, bo z kazdym dniem jest ciezej. Wlasnie wrocilam z zakupow momentami musialam usiasc bo juz nie moglam isc tak brzuch ciagnie i sie napina.

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez Diari

Proszę, czy możecie mi wytłumaczyć jak u was wygląda twardnienie brzucha i stawianie się macicy?
Kasiowa napisała, że brzuch sie robi jak jeden wielki arbuz, maksymalnie sztywnieje, ale jak długo to trwa?



Ja mam wrażenie, że mój brzuch był i jest zawsze twardy, tzn. taki napięty, no, bo przecież dziecko rośnie i skóra się napina. Jak lekko się zegnę lub usiądę to wtedy robi się taki bardziej miękki.

Diari brzuchol sie bardoz napina i jest twardy jak kamol, normalnie jest lekko twwardy ale nie az tak, niewiem jak to wytlumaczyc

[Darianna25]

Dobry wieczór,

A ja już poprałam wszystko do 3miesiaca i leży poskałdane w łózeczku i przykryte praścieradłem.
Maz skonczył składać meble dla starszej to moze w weekend zajmie się malowaniem mebli dla młodszej.Mam nadzieje, ze po świętach już pokój będzie gotowy z wszystkimi szczegółami.
Wózek mam zamiar w maju rozpakowac aby sie wywietrzył.

Wczoraj koleżanka do mnie zawitała i jak pojechała to już spac poszłam.Dziś ten pokój organizowałam i tak zleciało.
Właśnie wszamałam 5 michałków i mała szaleje.

Zaraz ide spać.

Diari ja dziś specjalnie liczyłam ile taki skurcz potrafi trwać.Dosć, ze było ich z 7 na godzinę (nie zawsze) to potrafiły trwać 30 sekund.No i tak jak piszesz muszę stanąć lub usiasc to przechodzi.
Nawet w nocy mnie potrawi zbudzić taki skurcz
Biorę nospe 2 razy dziennie.Może przejdzie.

[Diari]

Napisane przez Darianna25

No i tak jak piszesz muszę stanąć lub usiasc to przechodzi.

Ja może trochę niezrozumiale napisałam. Chodziło mi o to, ze jak usiądę lub się zegnę to brzuch jest wtedy bardziej miękki, ale nie wtedy, kiedy czuję, że twardnieje, bo ja nawet nie wiem czy mi brzuch twardnieje, tylko w każdej chwili.

Chyba jakiś taki spadek formy mam i może za bardzo schizuję, ale boję się, że w porę nie zorientuję się, że mam skurcze i coś jest nie tak i będzie za późno.

[ursull]

Napisane przez Diari

Ja może trochę niezrozumiale napisałam. Chodziło mi o to, ze jak usiądę lub się zegnę to brzuch jest wtedy bardziej miękki, ale nie wtedy, kiedy czuję, że twardnieje, bo ja nawet nie wiem czy mi brzuch twardnieje, tylko w każdej chwili.

Chyba jakiś taki spadek formy mam i może za bardzo schizuję, ale boję się, że w porę nie zorientuję się, że mam skurcze i coś jest nie tak i będzie za późno.

Uwierz,że TYCH skurczy nie przegapisz . I nie martw się ja też nie miałam twardniejącego brzucha,a przynajmniej tego nie zauważyłam

[Diari]

Jak będę w 9 miesiącu to wtedy spoko mogą być, ale ja mam schiza, że będą teraz w 7.

[ursull]

Napisane przez Diari

Jak będę w 9 miesiącu to wtedy spoko mogą być, ale ja mam schiza, że będą teraz w 7.

Przede wszystkim sie nie nakręcaj,bo ani sobie,ani dziecku nie pomagasz . Po co się martwić na zapas? Ciesz się stanem,w którym jesteś,dbaj o siebie,a wszystko będzie dobrze . I nie czytaj za dużo o ciąży,szczególnie w necie,bo co osoba to inne przeżycia i problemy. Potem ma się niezły bajzel w głowie i niewiadomo co myśleć. Każda ciąża jest inna,wyjątkowa. Ciesz sie swoją i troszkę wyluzuj. A jeśli masz jakieś obawy to skontaktuj się z lekarzem,napewno je rozwieje.

[Awika]

Dziewczyny, Wy piszecie o tym, bo to juz tuz tuz, a dla mnie tak dalekie bo mi nawet brzuch jeszcze nie urosl No jestem ciekawa jak to bedzie ze mna, szkoda , ze nie moge z wami razem sie rozpakowac. Cale lato bede chodzic jak ciezarowka i sapac, hehhhhh

Jeszcze nic nie ogladam, zadnych ubranek itd. az sie boje zaczac, hehe.

A dzis w pracy moj menager zapytany przeze mnie, dlaczego mam niewyplacone za wizytye u midwife 2,5 godziny, najpierw sie troche zakrecil (bo zapomnial przekazac) a za chwile stwierdzil, ze mi mowil, ze taak, beda mi placic mternity leave, ale raczej nie wizyty u lekarza. ze oni moga mi udostepnic czas na te wizyty ale nie ze zaplacic za nie. Heee?? zaskoczyl mnie bardzo, bo mam kontrakt od ponad 2 lat i racezj laksi mi nikt nie robi, jesli mi nie placi za czas kiedy "udostepni" mi wysjcie z pracy na wizyte u lekarza, nieplatna..... Troche mnie to wkurzylo, ale obiecal sie dopytac. Mam nadzieje, ze mnie nie wykiwaja.

[Darianna25]

Napisane przez Awika

A dzis w pracy moj menager zapytany przeze mnie, dlaczego mam niewyplacone za wizytye u midwife 2,5 godziny, najpierw sie troche zakrecil (bo zapomnial przekazac) a za chwile stwierdzil, ze mi mowil, ze taak, beda mi placic mternity leave, ale raczej nie wizyty u lekarza. ze oni moga mi udostepnic czas na te wizyty ale nie ze zaplacic za nie. Heee?? zaskoczyl mnie bardzo, bo mam kontrakt od ponad 2 lat i racezj laksi mi nikt nie robi, jesli mi nie placi za czas kiedy "udostepni" mi wysjcie z pracy na wizyte u lekarza, nieplatna..... Troche mnie to wkurzylo, ale obiecal sie dopytac. Mam nadzieje, ze mnie nie wykiwaja.

Coś zciemnia facet. Mój też mi tak powiedział,że musze oddać 2 godziny, które sie zwolniłam do midwife.Potaknęłam a le i tak nie odałam bo wiem, że nie muszę.Zapłacili mi normalnie.

Dzień dobry tak w ogóle i miłego dnia życzę.

[Kasiowa24]

No tak nie powinno byc, moze przeczytaj umowe co tam jest napisane.
Umnie od poczatku mialam praktycznie powiedziane, ze jezlei musze isc do lekarza czy midwife to musze tylko wczesniej powiedziec i tyle, niedoswiadczona na poczatku chcialam wziasc urlop sobie na caly dzien w ktory mialam skan, to do mnie odrazu zadzwonila Babka z kadr, ze nie musze na te wyjscia brac jakiegokolwiek holidaya, kurcze mialam gdzies na biurowym komputerze papiery od babki z kadr, w ktorych bylo napisane, ze masz prawo do wyjscia w sprawach dot. ciazy i jestem pewna, ze tak samo jak z macierzynskim itp placa Ci normalnie i nie zabieraja zadnych godzin.

[Diari]

Pracodawca musi zapłacić, jeśli idzie się na wizytę w godzinach pracy
Tu jest to napisane http://www.direct.gov.uk/en/Parents/...ts/DG_10026556

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Ursull to chyba wszystko z niewyspania. Ostatnio coś nie mogę spać. Ledwo widzę na oczy, jestem rozdrażniona i mam jakieś czarne myśli. Mam nadzieję, że to chwilowe.

[Kasiowa24]

a pozatym tak mysle wciaz o tym i z kim rozmawialyscie o tym ze swoim menagerem??Bo nastepnym razem powiedzcie, ze pojdziecie do kadr sie upewnic i sie zpaytajcie, czesto wiele osob nie ma o tym zielonego pojecia, tutaj kobieta w ciazy jest bardzo chroniona , jak bys zaczela z nimi wojne to by biedni byli. Zobaczcie to o ciezarnej prawach dot. pracy i co pracodawca musi:
http://www.berr.gov.uk/files/file34285.pdf


Time off for antenatal care
All pregnant employees, however long they have been in their jobs, are entitled to reasonable time off work for antenatal care. Any time off must be paid at your normal rate of pay. It is unlawful for your employer to refuse to give you reasonable time off for ante-natal care or to pay you at your normal rate of pay.
Your employer can ask for evidence of antenatal appointments from the second appointment onwards. If asked you should show your employer a medical certificate showing you're pregnant and an appointment card or some other written evidence of your appointment.

[hanjah]

Ja mam taki dziwny system pracy-tzn. pracuję pięć dni w tygodniu, ale te dwa wolne to różnie wypadają (np. jutro mam wolne i idziemy na car boot sale). I jak mam wizytę u midwife czy scan to po prostu brałam dzień wolny który i tak mi się należy. A następną wizytę mam w czasie urlopu.

[Kasiowa24]

Napisane przez Diari

Pracodawca musi zapłacić, jeśli idzie się na wizytę w godzinach pracy
Tu jest to napisane http://www.direct.gov.uk/en/Parents/...ts/DG_10026556

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Ursull to chyba wszystko z niewyspania. Ostatnio coś nie mogę spać. Ledwo widzę na oczy, jestem rozdrażniona i mam jakieś czarne myśli. Mam nadzieję, że to chwilowe.

Diari mam nadzieje, ze Ci sie poprawi samopoczucie, ja wiem, ze najgorsze jak jeszcze bardziej sie samemu nakreca i potem stresuje. Wszystko bedzie dobrze nie martw sie, a jak masz watpliwosci to jedz do szpitala czy lekarza wkoncu za cos sie placi.

[Diari]

Czy przez całą ciążę bierzecie kwas foliowy? czy wystarczy brać przed ciążą i potem do trzeciego miesiąca?

[Kasiowa24]

Napisane przez Diari

Czy przez całą ciążę bierzecie kwas foliowy? czy wystarczy brać przed ciążą i potem do trzeciego miesiąca?

generalnie bierze sie do 3miesiaca aczkolwiek ja bioire do konca bo w witaminach SANATOGEN - mother to be jest tez uwzgledniony kwas foliowy,

[ursull]

Cześć kobitki

Ja miałam też nieciekawy przypadek,gdy byłam w ciąży. Gdy powiedziałam managerowi,ze mam spotkanie z midwife tego i tego dnia,to on do mnie,żebym urlop na ten dzień wzięła. Pecha miał,bo byłam juz przygotowana i obcykana z moimi prawami,więc szybko mu przypomniałam,że firma musi mi zapłacić za wszystkie spotkania, za szkołę rodzenia,basen itp, tak jak bym była w pracy. Wkurzony poleciał do head office. Po powrocie,z gniewem w oczach,przyznał mi rację. Na tym skończyły się moje problemy z managmentem.

Za to miałam nieciekawy przypadek z innym managerem. To była zima,nieodśniezyli drogi,poslizgnęłam sie i upadłam na plecy. Byłam wtedy w 6mc. Po dwóch godzinach pracy poszłam do managera on duty i mówię mu,że upadłam i że bardzo źle się czuje,więc chcę jechać do domu. Ponieważ pracuję w farm shopie na serwisie na M6,więc do pracy dowozi nas bus. Mój manager stwierdził,że ni epuści mnie do domu,bo nie ma transportu. Kolega się zaoferowal,że zawiezie mnie własnym samochodem,a ten debil uparcie,że nie. Kumpel się wkurzył i poleciał do wyższej instancji (szefowej nad szefowymi). Ta się wściekła,zrobiła tamtemu awanturę,a kumpel mnie odwiózł. Potem spytałam,a co by było,gdybym straciła dziecko? Ten debil był potem dla mnie bardzo miły,ale wątpię,żeby zmądrzał
Kasiowa ma rację,kobieta w ciąży ma ogromne prawa i jest bardzo chroniona.

Diari to napewno zmęczeni,próbuj odpoczywać ile się da i będzie lepiej

thebestme już wysyłam

[indiria]

Ja nadal w dwupaku. I powiem Wam, że końcówka jest straszniejsza niz się spodziewałam, spanie jest dla mnie karą, po prostu boję się nocy, bo budzę się zawsze kilka razy z takim bólem brzucha, że nie da się tego z niczym porównac. Polecam zaopatrzyc się w te długie poduszki pod brzuch, ja upycham tam kołdrę, ale na przyszłą ciąże napewno kupię taką poduszkę.

Za wizyty u midwife pracodawca powinien normalnie zapłacic, w praktyce bywa niestety różnie, bo wygodniej jest powołac się na brak znajomosci przepisów.

Co do witaminek i kwasu foliowego przepiszę fragment z kwietniowego M jak Mama:
"Jeśli kobieta dobrze się czuje i ma prawidłowe wyniki morfologii krwi, podawanie witamin w pierwszym trymestrze nie jest konieczne, wystarczy kwas foliowy. Dopiero gdy wyniki są słabe, lekarz może zalecic witaminy, ale podstawą jest zawsze pełnowartościowa dieta. A kiedy badania krwi wskazują np. zaniżony poziom żelaza, lepiej dostarczac je w preparatach żelaza, a nie w multiwitaminach. Takie wieloskładnikowe preparaty mogą bowiem powodowac uczulenie i co gorsza, nie wiadomo, który składnik jest alergenem. I jeszcze jedno; ostatnio rodzą się bardzo duże dzieci. Istnieje podejrzenie, że może to byc spowodowane nadmierną suplementacją witamin u kobiet w ciąży".
To wypowiedź specjalisty ginekologa położnika z Centrum Medycznego w Warszawie. Czyli nie potwierdzone badaniami, ale moze byc coś na rzeczy.

Diari, twardnienie brzucha jest naprawdę bardzo bolesne i uciążliwe, nie mogę to do niczego przyrównac, ale jeśli brzuch zacznie twardniec, to będziesz wiedziała, że to to. Cała powłoka robi się napięta jak kamień i boli, czasem ponad pępkiem, gorzej jest gdy napina się na dole.

[Kasiowa24]

Napisane przez indiria

Ja nadal w dwupaku. I powiem Wam, że końcówka jest straszniejsza niz się spodziewałam, spanie jest dla mnie karą, po prostu boję się nocy, bo budzę się zawsze kilka razy z takim bólem brzucha, że nie da się tego z niczym porównac. Polecam zaopatrzyc się w te długie poduszki pod brzuch, ja upycham tam kołdrę, ale na przyszłą ciąże napewno kupię taką poduszkę.

Za wizyty u midwife pracodawca powinien normalnie zapłacic, w praktyce bywa niestety różnie, bo wygodniej jest powołac się na brak znajomosci przepisów.

Co do witaminek i kwasu foliowego przepiszę fragment z kwietniowego M jak Mama:
"Jeśli kobieta dobrze się czuje i ma prawidłowe wyniki morfologii krwi, podawanie witamin w pierwszym trymestrze nie jest konieczne, wystarczy kwas foliowy. Dopiero gdy wyniki są słabe, lekarz może zalecic witaminy, ale podstawą jest zawsze pełnowartościowa dieta. A kiedy badania krwi wskazują np. zaniżony poziom żelaza, lepiej dostarczac je w preparatach żelaza, a nie w multiwitaminach. Takie wieloskładnikowe preparaty mogą bowiem powodowac uczulenie i co gorsza, nie wiadomo, który składnik jest alergenem. I jeszcze jedno; ostatnio rodzą się bardzo duże dzieci. Istnieje podejrzenie, że może to byc spowodowane nadmierną suplementacją witamin u kobiet w ciąży".
To wypowiedź specjalisty ginekologa położnika z Centrum Medycznego w Warszawie. Czyli nie potwierdzone badaniami, ale moze byc coś na rzeczy.

Diari, twardnienie brzucha jest naprawdę bardzo bolesne i uciążliwe, nie mogę to do niczego przyrównac, ale jeśli brzuch zacznie twardniec, to będziesz wiedziała, że to to. Cała powłoka robi się napięta jak kamień i boli, czasem ponad pępkiem, gorzej jest gdy napina się na dole.

Indiria ja przezywam teraz traume z tym brzuchem to co to dopiero bedzie za tydzien lub tuz przed porodem tak jak Ty masz teraz, dzisiaj pojechalismy do B&Q , po 15min juz nie moglam chodzic, brzuch sie napina, i najczesciej nad pepkiem , mi sie tak robi dosc czesto i to na kilka minut czy nawet dluzej a wtedy to ruchow dziecka wogole nie mozna wyczuc bo nie ma jak i to mnie martwi czasami,no ale ktg wychodzi poprawnie, widocznie tak juz jest na koncowce..czasami jednak sa bole i sobie wyobrazam ze maly sie jakos tak ulozyl ze sie zaklinowal gdzies no ale chyba to niemozliwe