Teksty facetów cz. II

[Your_satisfaction]

Napisane przez DontSaySorry

moj tż dzisiaj:
- bo wiesz, kupiłem Ci pawełka...
ja:-
on:- ...ale go zjadłem
ja:<chwila ciszy>
on:-i niedawno kupiłem Ci też kinder niespodzianke...




kochany jest, tak mi te słodycze kupuje

No proszę Przynajmniej dba o Twoja figure

[wsiowy_gupek]

Napisane przez DontSaySorry

moj tż dzisiaj:
- bo wiesz, kupiłem Ci pawełka...
ja:-
on:- ...ale go zjadłem
ja:<chwila ciszy>
on:-i niedawno kupiłem Ci też kinder niespodzianke...




kochany jest, tak mi te słodycze kupuje

Słodziak...I to niemal dosłownie

[Bezwstydnica]

Przypomniało mi się jak mój były tż,którego wspominam bardzo miło przyszedł do mnie kiedyś,i przytuliłam się do niego i poczułam coś w kapturze,wyciągam a to kinder niespodzianka
a on:O,kupiłem Ci i zapomniałem
Zawsze jak mnie zdenerwował to dostawałam od niego kinder niespodziankę,i później walały mi się te zabaweczki po torebce

[201604200942]

Napisane przez DontSaySorry

moj tż dzisiaj:
- bo wiesz, kupiłem Ci pawełka...
ja:-
on:- ...ale go zjadłem
ja:<chwila ciszy>
on:-i niedawno kupiłem Ci też kinder niespodzianke...




kochany jest, tak mi te słodycze kupuje

ja miałam podobną sytuację

Tż:... idę do sklepu
Ja:co dobrego mi kupisz?
Tż:winogrona?

po paru godzinach
Tż:zjadłem winogrona
Ja:przecież miały być dla mnie
Tż:wołałem Cię i wołałem, ale nie przyszłaś, to zjadłem.

Musze napisać, że mieszkamy 80 km od siebie

[Bezwstydnica]

za tydzień od 1-szego kwietnia zaczynam pracę od 7.15 i o 5rano będę musiała wstawać aby dojechać.Dzisiaj śpię i dostaję sms od tż:Wstawaj,za tydzień już też będziesz na nogach!Dodam że miałam piękny sen i mnie obudził

[lilka_vanilka]

Napisane przez Bezwstydnica

za tydzień od 1-szego kwietnia zaczynam pracę od 7.15 i o 5rano będę musiała wstawać aby dojechać.Dzisiaj śpię i dostaję sms od tż:Wstawaj,za tydzień już też będziesz na nogach!Dodam że miałam piękny sen i mnie obudził

boga nie ma w sercu ja bym sie zemsciła

mój TŻ jakoś ostatnio nic nie mówi głupiego. Zmądrzał??

[Your_satisfaction]

Napisane przez lilka_vanilka

mój TŻ jakoś ostatnio nic nie mówi głupiego. Zmądrzał??

eeee wątpie Oni nigdy nie zmądrzeją

[Ejli]

Może to nie tyle tekst, co rozwalające zachowanie

Mój tata przed pracą mocno spryskuje się perfumami - dużo ich zużywa, a wcale ich tak nie czuć . Mądra córka wie, że ma suchą skórę. Mówię więc, że będą się lepiej trzymały na nawilżonej skórze. Patrze, a ojciec chlapie się wodą . Pytam, co robi, a on, że nawilża
No dobra...

[Klarissa]

Napisane przez Ejli

Może to nie tyle tekst, co rozwalające zachowanie

Mój tata przed pracą mocno spryskuje się perfumami - dużo ich zużywa, a wcale ich tak nie czuć . Mądra córka wie, że ma suchą skórę. Mówię więc, że będą się lepiej trzymały na nawilżonej skórze. Patrze, a ojciec chlapie się wodą . Pytam, co robi, a on, że nawilża
No dobra...

Ja kiedyś tż-towi powiedziałam, że ma suchą skórę na dłoniach to wsadził pod kran w kuchni - też "nawilżał"... Zresztą on nie rozumie, że woda wysusza bo jego zdaniem skoro jest mokra, to niemożliwe, żeby wysuszała...

[Your_satisfaction]

Napisane przez Ejli

Może to nie tyle tekst, co rozwalające zachowanie

Mój tata przed pracą mocno spryskuje się perfumami - dużo ich zużywa, a wcale ich tak nie czuć . Mądra córka wie, że ma suchą skórę. Mówię więc, że będą się lepiej trzymały na nawilżonej skórze. Patrze, a ojciec chlapie się wodą . Pytam, co robi, a on, że nawilża
No dobra...

[madziula0605]

Napisane przez agatulka

wczoraj przygotowałam dla TŻ-ta kolacje... Wiecie, nie często ale się zdarza błysnąc darem gotowania
no i wszystko gotowe: zapiekanka, świece, romantyczna muzyka
zjadł, patrzy mi głeboko w oczy, w tle muzyka z titanika... podnosi się z krzesła mówiąc "pozwolisz...?"
ja cała ucieszona myśle jak nic weźmie mnie o tańca (a muszę przyznać, że nie często doświadczam tego) i już się podnoszę
a on "żę wezmę leki bo po jedzeniu mam brać"

Napisane przez Your_satisfaction

Leżymy z TŻ w łóżku i jak zwykle przyszło mi do głowy nietypowe pytanie :
Ja: o facecie, który się masturbuje często mówi się, że bije konia a jak powiemy o dziewczynie masturbującej się?
TŻ: (zastanawia się) i z taka powaga odpowiada: "Klepie siodło?"
Ja:

Napisane przez DontSaySorry

moj tż dzisiaj:
- bo wiesz, kupiłem Ci pawełka...
ja:-
on:- ...ale go zjadłem
ja:<chwila ciszy>
on:-i niedawno kupiłem Ci też kinder niespodzianke...




kochany jest, tak mi te słodycze kupuje

Chryste ! leże i kwicze , o tak

[hejYou]

Byłam z TŻ w sklepie robiliśmy zakupy i m.in kupiliśmy jajka No i kasjerka jeździ tymi jajkami po tym czytniku i nic nie widzie wkońcu krzyczy do koleżanki ' Anka jajka nie chcą wejść ' na to TŻ ' Proszę Pani bo jajka zazwyczaj nie wchodzą ' . Myślałam, że tam zaspadne się ze wstydu ;D kasjerki mina niepowtarzalna , a TŻ dumny , że zaświecił 'mądrością '

[madziula0605]

Napisane przez hejYou

Byłam z TŻ w sklepie robiliśmy zakupy i m.in kupiliśmy jajka No i kasjerka jeździ tymi jajkami po tym czytniku i nic nie widzie wkońcu krzyczy do koleżanki ' Anka jajka nie chcą wejść ' na to TŻ ' Proszę Pani bo jajka zazwyczaj nie wchodzą ' . Myślałam, że tam zaspadne się ze wstydu ;D kasjerki mina niepowtarzalna , a TŻ dumny , że zaświecił 'mądrością '

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Napisane przez madziorlkl

Ktoregos razu bylam z moim TŻem na zakupach. Zaszlismy do natury i ja wybieralam zel pod prysznic, on stoi i bacznie sie przyglada i nagle z pelna powaga pyta: "Kochanie a jezeli ja mam wanne to musze sobie kupic ZEL POD WANNE??

z tego watku mozna by ksiazke napisac

[cypressangel]

Napisane przez Ejli

Może to nie tyle tekst, co rozwalające zachowanie

Mój tata przed pracą mocno spryskuje się perfumami - dużo ich zużywa, a wcale ich tak nie czuć . Mądra córka wie, że ma suchą skórę. Mówię więc, że będą się lepiej trzymały na nawilżonej skórze. Patrze, a ojciec chlapie się wodą . Pytam, co robi, a on, że nawilża
No dobra...

Dobre

Napisane przez hejYou

Byłam z TŻ w sklepie robiliśmy zakupy i m.in kupiliśmy jajka No i kasjerka jeździ tymi jajkami po tym czytniku i nic nie widzie wkońcu krzyczy do koleżanki ' Anka jajka nie chcą wejść ' na to TŻ ' Proszę Pani bo jajka zazwyczaj nie wchodzą ' . Myślałam, że tam zaspadne się ze wstydu ;D kasjerki mina niepowtarzalna , a TŻ dumny , że zaświecił 'mądrością '

[madziula0605]

przypomnialo mi sie cos
moi rodzice byli na balu karnawalowym.
godzina 5 nad ranem, otwieraja si drzwi wchodzi tata;

JA: no czesc, a gdzie mama
Tata: Jaka mama




okazalo sie ze wyszli ze balu: mama poszla w jedna strone i szla pieszo do domu a tata wzial taxi i przyjachal sobie
najlepsze, ze sie nie poklocili, tylko tak im jakos wyszlo

mama byla jakies pol godz pozniej

[Alexandraa]

Napisane przez hejYou

Byłam z TŻ w sklepie robiliśmy zakupy i m.in kupiliśmy jajka No i kasjerka jeździ tymi jajkami po tym czytniku i nic nie widzie wkońcu krzyczy do koleżanki ' Anka jajka nie chcą wejść ' na to TŻ ' Proszę Pani bo jajka zazwyczaj nie wchodzą ' . Myślałam, że tam zaspadne się ze wstydu ;D kasjerki mina niepowtarzalna , a TŻ dumny , że zaświecił 'mądrością '

Nie no boskie.

Napisane przez madziula0605

przypomnialo mi sie cos
moi rodzice byli na balu karnawalowym.
godzina 5 nad ranem, otwieraja si drzwi wchodzi tata;

JA: no czesc, a gdzie mama
Tata: Jaka mama

[nillka88]

Muszę sobie poprzypominać teksty

Ale pamiętam taką sytuacje z liceum:

Wychowawczyni: Jutro jest apel więc ubierzcie się na galowo
Kumpel poważnie i z przerażeniem ( jest typowym dresem): o k....a, nie wyprałem dresu.....

[evvcia_]

W czasie przekomarzania się przy nieudolnych próbach odpalenia internetu na moim komputerze, tż jest po liceum z rozszerzeniem informatycznym i na co dzień pracuje w takim otoczeniu, ale mimo to nic nam się nie udawało:

ja: - a Ty mądralo to jaką szkołę niby masz?
tż: - żadną!
ja: - chyba podstawówkę!
tż: - zaocznie...

[Ivi 1988]

Ostatnio odkrylismy z Tz-em super mega plame (zapewnez dlugopisu) na naszej bezowej kanapie.

Tz- jestes pewna,ze to nie ty to zrobilas? jak sie malowas czy cos?
ja - alez ja sie maluje w lazience (no ok,nie zawsze,ale w tym przypadku na pewno plama nie byla moja sprawa)
Tz- hmm... to moze... eee ta wielka plama to od tej twojego tuszu do rzes? moze spadla ci kropelka z oczu tu? jak myslisz?





---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez nillka88

Muszę sobie poprzypominać teksty

Ale pamiętam taką sytuacje z liceum:

Wychowawczyni: Jutro jest apel więc ubierzcie się na galowo
Kumpel poważnie i z przerażeniem ( jest typowym dresem): o k....a, nie wyprałem dresu.....

o rany. omal nie oplulam monitora kawa!

[Areti]

Napisane przez Ivi 1988

Ostatnio odkrylismy z Tz-em super mega plame (zapewnez dlugopisu) na naszej bezowej kanapie.

Tz- jestes pewna,ze to nie ty to zrobilas? jak sie malowas czy cos?
ja - alez ja sie maluje w lazience (no ok,nie zawsze,ale w tym przypadku na pewno plama nie byla moja sprawa)
Tz- hmm... to moze... eee ta wielka plama to od tej twojego tuszu do rzes? moze spadla ci kropelka z oczu tu? jak myslisz?

Haha, na pewno! Ich pomysły są jedyne w swoim rodzaju

[201604200942]

Napisane przez nillka88

Muszę sobie poprzypominać teksty

Ale pamiętam taką sytuacje z liceum:

Wychowawczyni: Jutro jest apel więc ubierzcie się na galowo
Kumpel poważnie i z przerażeniem ( jest typowym dresem): o k....a, nie wyprałem dresu.....

Mój historyk na jednej z lekcji
"...i obowiązuje strój galowy...Nie... dres na kantkę się nie liczy"

[Tun1a]

Napisane przez nillka88

Muszę sobie poprzypominać teksty

Ale pamiętam taką sytuacje z liceum:

Wychowawczyni: Jutro jest apel więc ubierzcie się na galowo
Kumpel poważnie i z przerażeniem ( jest typowym dresem): o k....a, nie wyprałem dresu.....

Do kumpla przychodzi synek (wiek: podstawówka) i mówi, że potrzebuje na jutro strój Obelixa, bo pani kazała sie przebrać na Galowo.....
Pewnie skubaniec gdzieś to usłyszał, ale i tak kumpla zatkało

[Anemone]

Napisane przez Tun1a

Do kumpla przychodzi synek (wiek: podstawówka) i mówi, że potrzebuje na jutro strój Obelixa, bo pani kazała sie przebrać na Galowo.....
Pewnie skubaniec gdzieś to usłyszał, ale i tak kumpla zatkało

pocisk

[cypressangel]

Napisane przez SamaraMorganx

Mój historyk na jednej z lekcji
"...i obowiązuje strój galowy...Nie... dres na kantkę się nie liczy"

Napisane przez Tun1a

Do kumpla przychodzi synek (wiek: podstawówka) i mówi, że potrzebuje na jutro strój Obelixa, bo pani kazała sie przebrać na Galowo.....
Pewnie skubaniec gdzieś to usłyszał, ale i tak kumpla zatkało

Świetne

[agniesikk]

Napisane przez Bezwstydnica

za tydzień od 1-szego kwietnia zaczynam pracę od 7.15 i o 5rano będę musiała wstawać aby dojechać.Dzisiaj śpię i dostaję sms od tż:Wstawaj,za tydzień już też będziesz na nogach!Dodam że miałam piękny sen i mnie obudził

Haha, rozwaliło mnie to

Napisane przez lilka_vanilka

boga nie ma w sercu ja bym sie zemsciła

mój TŻ jakoś ostatnio nic nie mówi głupiego. Zmądrzał??

Napisane przez hejYou

Byłam z TŻ w sklepie robiliśmy zakupy i m.in kupiliśmy jajka No i kasjerka jeździ tymi jajkami po tym czytniku i nic nie widzie wkońcu krzyczy do koleżanki ' Anka jajka nie chcą wejść ' na to TŻ ' Proszę Pani bo jajka zazwyczaj nie wchodzą ' . Myślałam, że tam zaspadne się ze wstydu ;D kasjerki mina niepowtarzalna , a TŻ dumny , że zaświecił 'mądrością '

[krowa_bez_mleka]

Coś ode mnie. Podczas porannego wylegiwania się w łóżku:

TŻ: jejuś jaką Ty masz fajną tą swoją pupkę! taka mięciutka, ach.. jak pierz u kaczuszki!

[nillka88]

Napisane przez SamaraMorganx

Mój historyk na jednej z lekcji
"...i obowiązuje strój galowy...Nie... dres na kantkę się nie liczy"

Napisane przez Tun1a

Do kumpla przychodzi synek (wiek: podstawówka) i mówi, że potrzebuje na jutro strój Obelixa, bo pani kazała sie przebrać na Galowo.....
Pewnie skubaniec gdzieś to usłyszał, ale i tak kumpla zatkało

niezły ten mały

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

mam nadzieję, że moja przyjaciółka tego nie przeczyta ale napiszę

Jej TŻ chciał na początku związku powiedzieć jej jakiś super komplement więc powiedział: Kochanie jesteś wyuzdanie piękna
myślał, że to synonim od niesamowicie

[Your_satisfaction]

Napisane przez nillka88

Muszę sobie poprzypominać teksty

Ale pamiętam taką sytuacje z liceum:

Wychowawczyni: Jutro jest apel więc ubierzcie się na galowo
Kumpel poważnie i z przerażeniem ( jest typowym dresem): o k....a, nie wyprałem dresu.....

[wanitatywna]

Napisane przez nillka88

Jej TŻ chciał na początku związku powiedzieć jej jakiś super komplement więc powiedział: Kochanie jesteś wyuzdanie piękna
myślał, że to synonim od niesamowicie

[Alexandraa]

Napisane przez SamaraMorganx

Mój historyk na jednej z lekcji
"...i obowiązuje strój galowy...Nie... dres na kantkę się nie liczy"

Ha ha, rządzi.


Mój brat z kolegami jadą samochodem, zatrzymują i się w celu zapytania dziadka o drogę i walą z tekstem:
"Przepraszam, prosto to tędy?" A dziadek na to:
"Tak tak, tędy tędy a przed kościołem w prawo".


I oni tak cały czas z tym tekstem.