Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem)

[polelavendove]

Napisane przez Indios Bravos

Może nie bądź od razu ortodoksyjną CG? Ja np. przez ponad miesiąc czasu myłam na zmianę szamponem i OMO, olejów w ogóle nie używałam, bo jak raz spróbowałam to domyć nie mogłam
Teraz myję tylko odżywką i ok. raz na tydzień, dwa- szamponem dziecięcym A olejować mogę nawet dwa razy w tyg.

Może spróbuj teraz poużywać trochę szamponu naprzemiennie z OMO i na chwilę obecna odstaw oleje...może to coś da?

Nie jestem ortodoksem.
Co mi służy to nieczesanie i bawełna zamiast ręcznika.
Żel lniany ale tylko jako odżywka,jako stylizator już nie.
OMO z Babydream tragedia.
Young mi nie pasuje,mrs.Potters lepiej ale bez rewelacji
więc od czasu do czasu Barwa.

Oleje praktycznie w ogóle mi nie pasują,jedynie migdał jest do zaakceptowania,ale też bez rewelacji.
Odżywki d/s używam inne niż tu zapodane jako najpopularniejsze,ale zaakceptowane po analizie.
Nawet Joanna z miodem i cytryną b/s mi nie pasuje...lepiej mi się sprawdza jakiś Pantene pro-v wygładzający,który zdaje się ma silikony.
Żelu do włosów w stylizacji chyba nie umiem specjalnie używać...

to już mi niewiele pomysłów zostaje...
szczęśliwi co mogą się tyle olejowaćjestem przekonana,że oleje są dobre,ale niestety nie dla każdego...
po analizie tego co zrobiła dla mnie Fallen_apple i co ja pilnie przestudiowalam kupię jeszcze dwa oleje.Ostatnie!

[fallen_apple]

Napisane przez polelavendove

Nie jestem ortodoksem.
Co mi służy to nieczesanie i bawełna zamiast ręcznika.
Żel lniany ale tylko jako odżywka,jako stylizator już nie.
OMO z Babydream tragedia.
Young mi nie pasuje,mrs.Potters lepiej ale bez rewelacji
więc od czasu do czasu Barwa.

Oleje praktycznie w ogóle mi nie pasują,jedynie migdał jest do zaakceptowania,ale też bez rewelacji.
Odżywki d/s używam inne niż tu zapodane jako najpopularniejsze,ale zaakceptowane po analizie.
Nawet Joanna z miodem i cytryną b/s mi nie pasuje...lepiej mi się sprawdza jakiś Pantene pro-v wygładzający,który zdaje się ma silikony.
Żelu do włosów w stylizacji chyba nie umiem specjalnie używać...

to już mi niewiele pomysłów zostaje...
szczęśliwi co mogą się tyle olejowaćjestem przekonana,że oleje są dobre,ale niestety nie dla każdego...
po analizie tego co zrobiła dla mnie Fallen_apple i co ja pilnie przestudiowalam kupię jeszcze dwa oleje.Ostatnie!

Jeżeli chodzi o silikony u Ciebie to może to jest tak, że one oblepiają włosy i przez to są bardziej zdyscyplinowane. Ale kiedy je odstawisz to problem powraca, ponieważ nie są dostatecznie nawilżone i odżywione. Dlatego wydaje Ci się, że po nich się lepiej zachowują. Druga rzecz to może rzeczywiście Twoje włosy w miarę dobrze znoszą silikony i tylko trzeba pamiętać żeby je zmyć szamponem. Jakich używasz odżywek i masek?
W jakie oleje startujesz teraz?

P.S To chyba już się nadaje do pielęgnacyjnego

P.S 2 Indios a jeździsz na Ostródę Reggae Festiwal?

[polelavendove]

Napisane przez fallen_apple

Jeżeli chodzi o silikony u Ciebie to może to jest tak, że one oblepiają włosy i przez to są bardziej zdyscyplinowane. Ale kiedy je odstawisz to problem powraca, ponieważ nie są dostatecznie nawilżone i odżywione. Dlatego wydaje Ci się, że po nich się lepiej zachowują. Druga rzecz to może rzeczywiście Twoje włosy w miarę dobrze znoszą silikony i tylko trzeba pamiętać żeby je zmyć szamponem. Jakich używasz odżywek i masek?
W jakie oleje startujesz teraz?

P.S To chyba już się nadaje do pielęgnacyjnego

P.S 2 Indios a jeździsz na Ostródę Reggae Festiwal?

To na pewno nadaje się do pielęgnacyjnego,ale po co dziewczyny nowe zniechęcać...
Odżywki d/s używam naprawdę różne sprawdzone składowo więc tu nie ma obaw.
Nie lubię raczej odżywek b/s dlatego nie używałam.Teraz kupilam Joanne i średnia dla mnie jest więc kupilam ów Pantene i dla mnie lepszy.Użylam go raptem 2 razy więc nawet nie mialo szans się nic nadbudować.

A oleje moja droga to:
-z pestek malin,bo ma bardzo niewiele nasyconych kwasów oraz ma odwróconą ilość oleinowego i linolowego w stosunku do migdała
-macadamia ze względu na kwas oleopalmitynowy,ktorego w migdale jest malo a chcę go "zapoznać",a poza tym lubię Australię

Chyba,że masz dla mnie jakieś inne typy?

[fallen_apple]

Napisane przez polelavendove

A oleje moja droga to:
-z pestek malin,bo ma bardzo niewiele nasyconych kwasów oraz ma odwróconą ilość oleinowego i linolowego w stosunku do migdała
-macadamia ze względu na kwas oleopalmitynowy,ktorego w migdale jest malo a chcę go "zapoznać",a poza tym lubię Australię

Chyba,że masz dla mnie jakieś inne typy?

Z pestek malin myślę, że możesz spróbować. Natomiast macadamia na dwóch pierwszych miejscach ma oleje jednonienasycone.

Jeżeli okazałoby się, że pasuje Ci kwas linolowy (w migdale na drugim miejscu) to spokojnie się znajdą takie z dużą jego zawartością i to nie tylko te co wymieniłam na blogu. Bo co najmniej kilka jeszcze tam nie dodałam (mogę dopisać z nazw jak chcesz).
Dobrze by było gdybyś kupiła olej stacjonarnie, nie musiałabyś płacić za przesyłkę i żeby nie był bardzo drogi bo jak się znowu okaże, że klapa to nie dość, że szkoda pieniędzy to i ja się załamię razem z Tobą.

[polelavendove]

Napisane przez fallen_apple

Z pestek malin myślę, że możesz spróbować. Natomiast macadamia na dwóch pierwszych miejscach ma oleje jednonienasycone.

Jeżeli okazałoby się, że pasuje Ci kwas linolowy (w migdale na drugim miejscu) to spokojnie się znajdą takie z dużą jego zawartością i to nie tylko te co wymieniłam na blogu. Bo co najmniej kilka jeszcze tam nie dodałam (mogę dopisać z nazw jak chcesz).
Dobrze by było gdybyś kupiła olej stacjonarnie, nie musiałabyś płacić za przesyłkę i żeby nie był bardzo drogi bo jak się znowu okaże, że klapa to nie dość, że szkoda pieniędzy to i ja się załamię razem z Tobą.

Kupię jakieś niewielkie ilości to po pierwsze,a po drugie i tak chce złożyć zamówienie na inne rzeczy
To co byś zaproponowała zamiast macadamii?
Może masz lepszego nosa niż ja
Bić nie będę jakby co...

[fallen_apple]

Napisane przez polelavendove

Kupię jakieś niewielkie ilości to po pierwsze,a po drugie i tak chce złożyć zamówienie na inne rzeczy
To co byś zaproponowała zamiast macadamii?
Może masz lepszego nosa niż ja
Bić nie będę jakby co...

Może celuj właśnie w te oleje co mają większą zawartość linolowego (z marakui, sojowy, z kiełków pszennicy, kukurydziany, z nasion bawełny, lniany - ten ma akurat α-linolenowy, winogronowy, z krokosza, słonecznikowy, z orzecha włoskiego itp.). Niektórych nie podałam wczoraj w analizie bo nie skończyłam wszystkiego.
A ta malina też ciekawa ze względu na odwrócony skład do migdała.
I myślę, że większość z tych kupisz normalnie w sklepie. Ze względu na duże zawartości NNKT jakby coś nie pasowało to zużyjesz w kuchni bo są zdrowe.

P.S Gdzie zamawiasz?

[agison]

Napisane przez polelavendove

Może i bym się skusiła
Pozbieram z domu wszystko co mi nie pasuje(siatka będzie...)i możemy się spotkać...byle nie w lesie...

good idea, możemy się umówić na odlewkę bądź wymiankę niekoniecznie w lesie, może być na Łysej Górze
mamy blisko (do siebie i do Łysej), powinnyśmy korzystać, zawsze to jakaś oszczędność

Napisane przez polelavendove

Oj nie da
Tym bardziej,że przecież w związku są chwile i dobre i złe więc jak tak wszystko wymazać niby?I po co?

W moim przypadku to niestety jeszcze było po rozstaniu dużo tragicznych momentów i to wspominam najgorzej
I znajomych,którzy obarczali mnie odpowiedzialnością,bo przecież on mnie tak kocha.

to prawda, absolutnie się zgadzam jeśli nie wspominam czegoś dobrze, to przynajmniej wyniosłam z tego jakąś "nauczkę" ... to w końcu przeszłość (między innymi) kształtuje nas takimi, jakimi jesteśmy

u mnie ze znajomymi było jeszcze gorzej, bo po drugim rozstaniu odwróciła się ode mnie cała paczka naszych wspólnych przyjaciół

Napisane przez fallen_apple

Nie marudź, nie marudź. Przecież wiemy, że są piękne tylko czasem niesforne.
Czego teraz używasz do stylizacji?

piekne, buahahahaha
teraz jak jestem w domu to wzięłam tylko trochę Bootsa bo jego niewiele trzeba. Ostatnio też bootsem miziałam. I zauważyłam że o ile na tych dłuższych, równych włosach świetnie się sprawdzał, to teraz po wycieniowaniu już o wiele gorzej jakby za mało je usztywnia

ale rano reanimowałam je Palomą i, o dziwo, trochę dała radę ... trochę

Napisane przez fallen_apple

A ja się zastanawiam nad namiotem. Bo cholera namiotu nie mam. I o ekwipunku też myślałam. Co zabiorę ze sobą, jakie ciuchy, kosmetyki do włosów!

kosmetyki do włosów, szalona
no ja mam duży namiot, wejdą do niego 4 kręcone (a od biedy nawet kilka drzew) ale ciężki jest bardzo, bez samochodu będzie słabo trzeba by pomyśleć, przeanalizować i zaplanować
ale trochę czasu jeszcze mamy

[fallen_apple]

Napisane przez agison

mamy blisko (do siebie i do Łysej), powinnyśmy korzystać, zawsze to jakaś oszczędność

Szkoda, że ja koło Was nie mieszkam. Chlip... Umawiałybyśmy się na zakręcone spotkania. A tak cholera ja na drugim końcu Polski.

Napisane przez agison

u mnie ze znajomymi było jeszcze gorzej, bo po drugim rozstaniu odwróciła się ode mnie cała paczka naszych wspólnych przyjaciół

Ładni przyjaciele. I mądrość ludowa, że przyjaciela poznasz w biedzie się sprawdza.

Napisane przez agison

kosmetyki do włosów, szalona
no ja mam duży namiot, wejdą do niego 4 kręcone (a od biedy nawet kilka drzew) ale ciężki jest bardzo, bez samochodu będzie słabo trzeba by pomyśleć, przeanalizować i zaplanować
ale trochę czasu jeszcze mamy

Tak, tak kosmetyki do włosów.
To co to za namiot, że on taki ciężki? Ja myślałam, że era takich ciężkich namiotów się już skończyła. Chyba, że masz taki co ma ponad 20 lat. U mnie kiedyś był ale oddaliśmy go - ważył ponad 20 kg.

[polelavendove]

Napisane przez fallen_apple

Może celuj właśnie w te oleje co mają większą zawartość linolowego (z marakui, sojowy, z kiełków pszennicy, kukurydziany, z nasion bawełny, lniany - ten ma akurat α-linolenowy, winogronowy, z krokosza, słonecznikowy, z orzecha włoskiego itp.). Niektórych nie podałam wczoraj w analizie bo nie skończyłam wszystkiego.
A ta malina też ciekawa ze względu na odwrócony skład do migdała.
I myślę, że większość z tych kupisz normalnie w sklepie. Ze względu na duże zawartości NNKT jakby coś nie pasowało to zużyjesz w kuchni bo są zdrowe.

P.S Gdzie zamawiasz?

Na mazidlach

I tak zrobiłaś tyle,że głowa boli!
Poza tym to już nie wygląda na robotę wiedźmy,a prawdziwego naukowego maniaka
To faktycznie kupie jeszcze jakiś co się nada i do czego innego

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:46 ----------

Napisane przez agison

good idea, możemy się umówić na odlewkę bądź wymiankę niekoniecznie w lesie, może być na Łysej Górze
mamy blisko (do siebie i do Łysej), powinnyśmy korzystać, zawsze to jakaś oszczędność

Masz rację trzeba to wykorzystać,że nie mamy do siebie lat świetlnych

Napisane przez agison

to prawda, absolutnie się zgadzam jeśli nie wspominam czegoś dobrze, to przynajmniej wyniosłam z tego jakąś "nauczkę" ... to w końcu przeszłość (między innymi) kształtuje nas takimi, jakimi jesteśmy

u mnie ze znajomymi było jeszcze gorzej, bo po drugim rozstaniu odwróciła się ode mnie cała paczka naszych wspólnych przyjaciół

Ja nawet nie znoszę jak ludzie opowiadają mój były to taki zły,wredny i w ogóle dobrego słowa nie da się powiedzieć...
Ja wychodzę z założenia,że mogę powiedzieć tylko-robil to i to,a jak ktoś chce niech sam ocenia.
Poza tym nie należę do ludzi,którzy w imię nie wiem czego depczą przeszłość i zrownują ją z ziemią.Tu i teraz nie znaczy,że nie było tam i wtedy.

Napisane przez agison

kosmetyki do włosów, szalona
no ja mam duży namiot, wejdą do niego 4 kręcone (a od biedy nawet kilka drzew) ale ciężki jest bardzo, bez samochodu będzie słabo trzeba by pomyśleć, przeanalizować i zaplanować
ale trochę czasu jeszcze mamy

a wy znowu z tymi czworakami
do tej analizy papierków lakmusowych użyjcie

[agison]

fallen - no szkoda, rzeczywiście nie wiem czemu ale zawsze mi się wydaje że mieszkasz w Białymstoku

co do przyjaciół, to w niektórych sytuacjach mądrości ludowe pasują jak znalazł niestety, bolesne to sytuacje, ale co Cię nie zabije ...

hehe, namiot nie jest taki stary qpiliśmy go z TŻtem w zeszłym roku jak jechaliśmy samochodem na Węgry na dłuższy festival. Zamarzył mi się luxus i stwierdziłam że nie będę mieszkać przez tydzień w naszej maleńkiej dwójce więc TŻ sprezentował mi coś takiego. Potem się wstydziłam że taka burżujka ze mnie, ale przynajmniej nie miałam klaustrofobii
fajny jest i zmieściłoby się nas tam sporo, w dodatq można schować plecaki pod daszkiem, ale namiot waży 9 kg, nie wiem czy przytargam go z 3miasta chyba żebyśmy się na wspólne targanie umówiły

polelavendove - jak wrócę do Gdańska to zrobię selekcję wśród moich zbiorów i podzielimy się

[msk3]

Nadrobiłam!!!Uch...
Polelavendowe-z całego serca Ci współczuję z tymi olejami.
Fallen-co za dobre serduszko!Poświęcasz się tak dla koleżanki z analizami
Agison-cieszę się,że impra wypaliła!!
Indios-ja chyba też śpię z podróbą-wszystkie detale u mnie zauważa(pamięta jak byłam ubrana na 1 randce).
Anka-biedactwo.Na szczęscie Ty cała i zdrowa.

Co do wspólnego wyjazdu-ja jadę bo to bardzo bliziutko mnie.Mogę zjechać do domu na noc.Znak rozpoznawczy-włosy chyba się nie sprawdzi bo możemy przecież je ukryć przed słoneczkiem,więc może arafatki?

W razie potrzeby zapraszam do siebie na nocki.Miejsca sporo albo możemy rozbić namiot na moim podwórku.
Ja swoje glany spaliłam w piecu wraz z rozpoczęciem nowego etapu w moim życiu(ślub).
Kiedyś były inne klimaty:junaki,zloty itp.A teraz jestem przykładną mamą i żoną choć w głębi tkwi jakaś energia gotowa do rozładowania.
Nie wiem jak zachowam się na woodstoku.Powiem szczerze,że wiele razy planowałam a ani razu nie wypaliło.
Złagodniałam ale pojadę.Mój TŻ mówi-"jedź".To nie Jego klimaty.On tam widzi samych narkomanów i ***...Taki typ.

Pochwalę się Wam,ze jak wczoraj rano umyłam włoski,zastosowałam plunking z ręcznika z mikrofibry,to włosy były śliczne i utrzymały się do...nocy bez poprawiania.

W święta tu nie zaglądałam-za dużo obowiązków.Dałam radę.

Eloe czeka masa roboty na pielęgnacyjnym.Biedactwo. I pozna nowe podopieczne.

Co do wieku-gdzieś mi chyba umknęło.Nie wiem ile macie lat.Wiem,że Fallen ma 23.

[fallen_apple]

Napisane przez polelavendove

a wy znowu z tymi czworakami
do tej analizy papierków lakmusowych użyjcie

Oj nie. Papierki to jednak nie moja bajka.

Napisane przez agison

fallen - no szkoda, rzeczywiście nie wiem czemu ale zawsze mi się wydaje że mieszkasz w Białymstoku

Nio a ja jeszczę dalej w tym moim Lublinie. Musicie kiedyś przyjechać do mnie.

Napisane przez agison

co do przyjaciół, to w niektórych sytuacjach mądrości ludowe pasują jak znalazł niestety, bolesne to sytuacje, ale co Cię nie zabije ...

To Cię wzmocni. Ale ile stresu przez takie sytuacje i jak to się odbija na zdrowiu.

Napisane przez agison

hehe, namiot nie jest taki stary qpiliśmy go z TŻtem w zeszłym roku jak jechaliśmy samochodem na Węgry na dłuższy festival. Zamarzył mi się luxus i stwierdziłam że nie będę mieszkać przez tydzień w naszej maleńkiej dwójce więc TŻ sprezentował mi coś takiego. Potem się wstydziłam że taka burżujka ze mnie, ale przynajmniej nie miałam klaustrofobii
fajny jest i zmieściłoby się nas tam sporo, w dodatq można schować plecaki pod daszkiem, ale namiot waży 9 kg, nie wiem czy przytargam go z 3miasta chyba żebyśmy się na wspólne targanie umówiły

No to waga niezła. Ale namiocik bardzo fajny. Wiem co masz na myśli mówiąc o klaustrofobii. W zeszłym roku na woodzie mieszkałam właśnie w takiej małej dwójce. No masakra jak dla mnie. Ubrać się w nim to trzeba się było nieźle postarać. Czułam się jak w klatce. Dobrze, że kolega miał samochód to u niego trzymaliśmy plecak bo do naszego to by wszedł owszem ale chyba bym spała przytulona do niego.
Trzeba będzie pomyśleć jak to zorganizować. Przecież nie będziesz sama targać 9 kg namiotu. Chyba, żeby ktoś Cię na dworzec zawiózł z nim i zapakował w pociąg i w Kostrzynie z dworca obie byśmy dźwigały.
A jechałaś pociągiem woodstockowym?

Napisane przez msk3

Fallen-co za dobre serduszko!Poświęcasz się tak dla koleżanki z analizami

Bo ona taka biedna przez te oleje.

Napisane przez msk3

Co do wspólnego wyjazdu-ja jadę bo to bardzo bliziutko mnie.Mogę zjechać do domu na noc.Znak rozpoznawczy-włosy chyba się nie sprawdzi bo możemy przecież je ukryć przed słoneczkiem,więc może arafatki?

Tylko takich arafatek jak my mamy to nie oszukujmy się ale jest mnóstwo. Ja chyba nie widziałam tam osoby bez arafatki. Może sobie same uszyjemy chusty? Ale myślę, że wymienimy się zdjęciami żeby się zobaczyć i telefonami do kontaktu.

Napisane przez msk3

Ja swoje glany spaliłam w piecu wraz z rozpoczęciem nowego etapu w moim życiu(ślub).
Kiedyś były inne klimaty:junaki,zloty itp.A teraz jestem przykładną mamą i żoną choć w głębi tkwi jakaś energia gotowa do rozładowania.
Nie wiem jak zachowam się na woodstoku.Powiem szczerze,że wiele razy planowałam a ani razu nie wypaliło.
Złagodniałam ale pojadę.Mój TŻ mówi-"jedź".To nie Jego klimaty.On tam widzi samych narkomanów i ***...Taki typ.

To, że jesteś mamą i żoną to nie znaczy, że nie masz tej energii i zwariowania w sobie. A widzę, że masz i to dużo. Myślę, że jak jeździłaś już na zloty itp. to i tu Ci się spodoba. Po za tym będziesz tam z nami.
A Twój Tż nie do końca ma rację. Owszem są tam ludzie, którzy piją i palą na umór ale według mnie zdecydowana większość zachowuje się noramlnie. Ja np. w zeszłym roku w ogóle się piwa tam nie napiłam.
Nie wiem jak to wyszło ale chyba w tym upale lepiej wchodziła mi woda.

Napisane przez msk3

Pochwalę się Wam,ze jak wczoraj rano umyłam włoski,zastosowałam plunking z ręcznika z mikrofibry,to włosy były śliczne i utrzymały się do...nocy bez poprawiania.

W święta tu nie zaglądałam-za dużo obowiązków.Dałam radę.

Eloe czeka masa roboty na pielęgnacyjnym.Biedactwo. I pozna nowe podopieczne.

Co do wieku-gdzieś mi chyba umknęło.Nie wiem ile macie lat.Wiem,że Fallen ma 23.

No to super z tym plunkingiem. Cieszę się, że Ci się spodobał.

W Święta wiadomo każdy miał mniej czasu i trochę cisza się zrobiła u nas na pielęgnacyjnym. Tutaj trochę ja i Polelevendove nadrabiałyśmy.
A ja niedługo jadę do babci na obiad i pewnie wrócę wieczorem.

Oj Eloe rzeczywiście będzie miała do nadrabiania. A dzisiaj poniedziałek i miała już być a tu cisza na razie. Może wieczorem będzie.

No ja to chyba w ogóle jedną z młodszych jestem. Wiem, że Edith3 jest moją rówieśniczką.

[polelavendove]

Agison
Będzie fajnie
W takim razie ja poza olejami,które masz takie same jak ja więc nie ma sensu się dublować...
Mam z proszków:
1.amla
2.spirulina
3.brahmi
4.eclipta
5.mocznik
6.niacynamid
w ilości hurtowej więc napisz jak czegoś nie masz

resztę przepatrzę za chwilę...
msk3 o kurcze jak już jesteś taka ciekawa to...36
już wam zazdroszczę tej zabawy i cieszę się,że się tak "zmówiłyście"
a Ty faktycznie oderwiesz się od codzienności matki i żony
Fallenka to rzeczywiście dobry duszek więc szykuję dla niej niespodziankę tylko ciiiichooo

[Indios Bravos]

Fallen- ile razy ja miałam jechać na ten festiwal to się w głowie nie mieści :P Nie udało się ani razu

A co do Woodstocku- możemy mieć ochroniarza...jednego...t eż pokręconego...mój TŻ się nadaje xD Nie wiem jak z nami wytrzyma, ale będziemy mogły czuć się bezpieczniej )

Polelavendove- to ja nie mam wielu olejów...masz jakieś na zbyciu?

[msk3]

Napisane przez polelavendove

Agison
Będzie fajnie
W takim razie ja poza olejami,które masz takie same jak ja więc nie ma sensu się dublować...
Mam z proszków:
1.amla
2.spirulina
3.brahmi
4.eclipta
5.mocznik
6.niacynamid
w ilości hurtowej więc napisz jak czegoś nie masz

resztę przepatrzę za chwilę...
msk3 o kurcze jak już jesteś taka ciekawa to...36
już wam zazdroszczę tej zabawy i cieszę się,że się tak "zmówiłyście"
a Ty faktycznie oderwiesz się od codzienności matki i żony
Fallenka to rzeczywiście dobry duszek więc szykuję dla niej niespodziankę tylko ciiiichooo

To rok młodsza od mojego TŻ.A moje 3 najlepsze koleżanki mają po :35,37,39.Mnie się lepiej rozmawia ze starszymi choć są wyjątki bo i lubię przebywać w towarzystwie koleżanki mającej lat 20.
Czasem chciałabym sie oderwać a zarazem mam wyrzuty sumienia i w rezultacie ciągnę wszędzie moje potomstwo.

Polelavedowe-tak sobie siedzę i myślę o Tobie.Ja mam kilka olejów np.lniany,palmowy,sezamow y,z orzechów ziemnych.
Co prawda nie wiem jak ze składami ale jeśli Fallen by zerknęła,to ja Ci mogę próbki tych olejów wysłać.
Zobaczysz czy Ci pasują i wtedy dopiero złożysz zamówienia na mazidłach?
Przesyłka nie będzie droga bo ja mam malutkie buteleczki po 50 ml. i z każdej bym Ci odlała w małe pojemniczki.

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez Indios Bravos

Fallen- ile razy ja miałam jechać na ten festiwal to się w głowie nie mieści :P Nie udało się ani razu

A co do Woodstocku- możemy mieć ochroniarza...jednego...t eż pokręconego...mój TŻ się nadaje xD Nie wiem jak z nami wytrzyma, ale będziemy mogły czuć się bezpieczniej )

Polelavendove- to ja nie mam wielu olejów...masz jakieś na zbyciu?

Oj taki rodzynek?Wśród samych pokręconych w porywach do pofalowanych?
Dobrze to zniesie?

[polelavendove]

Napisane przez Indios Bravos

Polelavendove- to ja nie mam wielu olejów...masz jakieś na zbyciu?

Tłoczarni olei nie mam jeszcze,ale wszystko przede mną
A oleje mam takie standardowe jak wy.Na razie

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez msk3

To rok młodsza od mojego TŻ.A moje 3 najlepsze koleżanki mają po :35,37,39.Mnie się lepiej rozmawia ze starszymi choć są wyjątki bo i lubię przebywać w towarzystwie koleżanki mającej lat 20.
Czasem chciałabym sie oderwać a zarazem mam wyrzuty sumienia i w rezultacie ciągnę wszędzie moje potomstwo.

Polelavedowe-tak sobie siedzę i myślę o Tobie.Ja mam kilka olejów np.lniany,palmowy,sezamow y,z orzechów ziemnych.
Co prawda nie wiem jak ze składami ale jeśli Fallen by zerknęła,to ja Ci mogę próbki tych olejów wysłać.
Zobaczysz czy Ci pasują i wtedy dopiero złożysz zamówienia na mazidłach?
Przesyłka nie będzie droga bo ja mam malutkie buteleczki po 50 ml. i z każdej bym Ci odlała w małe pojemniczki.[COLOR="Silver"]

Bardzo miło z Twojej strony
Zobaczymy co na to guru olejowe...
w sumie mam też dużo rzeczy na wymianę

co do wieku,moje towarzystwo jest tak zróżnicowane,że nawet nie mam przedziałów wiekowych
każdy jest "ludzikiem",który służy czemu innemu więc nie ma różnic pokoleniowych

[msk3]

Napisane przez polelavendove

Tłoczarni olei nie mam jeszcze,ale wszystko przede mną
A oleje mam takie standardowe jak wy.Na razie

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------


Bardzo miło z Twojej strony
Zobaczymy co na to guru olejowe...
w sumie mam też dużo rzeczy na wymianę

co do wieku,moje towarzystwo jest tak zróżnicowane,że nawet nie mam przedziałów wiekowych
każdy jest "ludzikiem",który służy czemu innemu więc nie ma różnic pokoleniowych

No to czekamy na guru olejowe.
Dla mnie także nie istnieje przedział wiekowy.
Odnajduję się w każdym towarzystwie jednak nie wszyscy ludzie mnie pasują.Tzn.szanuję ich,wysłucham ale to nie będzie taka czysto z serca rozmowa,klejąca.
Co innego z osobami,z którymi rozumiem się bez słów.
TŻ jest ode mnie starszy o 8 lat.
Koleżanki z liceum np.mnie nie rozumiały.Ja już miałam dziecko a one same jeszcze były dziećmi i te rozmowy się nie kleiły.
Ja myślałam co na obiad ugotować,ręcznie wyprać pieluchy,kaftaniki,co może małemu dolegać a one chwaliły się,która to robiła na tylnym siedzeniu samochodu albo po ilu piwach miały zwałę.I tym sposobem znajdowałam towarzystwo starsze ode mnie.
Moje rówieśniczki często nie mają jeszcze jednego dziecka,domu dlatego ja myślę nieco innymi kategoriami.

[fallen_apple]

Napisane przez polelavendove

już wam zazdroszczę tej zabawy i cieszę się,że się tak "zmówiłyście"

Kolejny raz to powiem, że ja bym Cię chętnie zobaczyła na Woodstocku moja droga. Ale strasznie się migasz, że to nie Twoje klimaty i wolisz zamczyska. Ale do 30 lipca jeszcze daleko i ja Cię będę namawiać.

Napisane przez polelavendove

Fallenka to rzeczywiście dobry duszek więc szykuję dla niej niespodziankę tylko ciiiichooo

Ojejciu... To ja udam, że nie słyszałam.

Napisane przez Indios Bravos

Fallen- ile razy ja miałam jechać na ten festiwal to się w głowie nie mieści :P Nie udało się ani razu

Indios to wiesz już o czym myślę czy mam pisać?
Ja jeszcze nie byłam i to jest moje marzenie, żeby tam pojechać.

Napisane przez Indios Bravos

A co do Woodstocku- możemy mieć ochroniarza...jednego...t eż pokręconego...mój TŻ się nadaje xD Nie wiem jak z nami wytrzyma, ale będziemy mogły czuć się bezpieczniej )

Ja też nie wiem czy biedaczek by wytrzymał.

Napisane przez polelavendove

co do wieku,moje towarzystwo jest tak zróżnicowane,że nawet nie mam przedziałów wiekowych
każdy jest "ludzikiem",który służy czemu innemu więc nie ma różnic pokoleniowych

Napisane przez msk3

To rok młodsza od mojego TŻ.A moje 3 najlepsze koleżanki mają po :35,37,39.Mnie się lepiej rozmawia ze starszymi choć są wyjątki bo i lubię przebywać w towarzystwie koleżanki mającej lat 20.

Ja się lepiej zawsze czułam wśród starszych koleżanek i kolegów. Bardziej się z nimi dogadywałam. Poważniej podchodzili do pewnych spraw i to mi się podobało. Myślę, że nie tyle jest to kwestią wieku (chociaż to też ważny aspekt) co charakteru i dojrzałości, które przecież nie zawsze idą w parze z wiekiem. Ogólnie dogaduję się z ludźmi i w miarę potrafię odnaleźć się w każdym towarzystwie ale z niektórymi to jest co innego. Rozumiemy się bez słów. No i chyba nie przypadkiem Wy wszystkie jesteś starsze ode mnie.

Napisane przez msk3

Czasem chciałabym sie oderwać a zarazem mam wyrzuty sumienia i w rezultacie ciągnę wszędzie moje potomstwo.

Uważam, że niepotrzebnie. Jesteś matką i żoną ale nie możesz zapominać, że jesteś kobietą. Odrobina zdrowego egoizmu i czasu dla siebie dobrze wpływa na każdego. Powinnaś się od czasu do czasu oderwać. Np. mieć taki jeden dzień w tygodniu. Cały dla siebie. Zostawiasz dzieciaczki pod opieką rodziny i spędzasz go jak chcesz. Z koleżankami, w kinie, na zakupach.
Kobieta oderwana od czasu do czasu od obowiązków to świetna mama, żona i kochanka (ustaw kolejność pod siebie ).

Napisane przez msk3

No to czekamy na guru olejowe.

Guru wróciła i właśnie zerka na to:

Napisane przez msk3

Polelavedowe-tak sobie siedzę i myślę o Tobie.Ja mam kilka olejów np.lniany,palmowy,sezamow y,z orzechów ziemnych.
Co prawda nie wiem jak ze składami ale jeśli Fallen by zerknęła,to ja Ci mogę próbki tych olejów wysłać.
Zobaczysz czy Ci pasują i wtedy dopiero złożysz zamówienia na mazidłach?
Przesyłka nie będzie droga bo ja mam malutkie buteleczki po 50 ml. i z każdej bym Ci odlała w małe pojemniczki.

Lniany, sezamowy można spróbować bo mają większą zawartość linolowego.

Palmowy to coś w stylu kokosa tylko opiera się na kwasie stearynowym więc też odradzam.

Orzechów ziemnych zaraz spróbuję poszukać.

[polelavendove]

Napisane przez msk3

No to czekamy na guru olejowe.
Dla mnie także nie istnieje przedział wiekowy.
Odnajduję się w każdym towarzystwie jednak nie wszyscy ludzie mnie pasują.Tzn.szanuję ich,wysłucham ale to nie będzie taka czysto z serca rozmowa,klejąca.
Co innego z osobami,z którymi rozumiem się bez słów.
TŻ jest ode mnie starszy o 8 lat.
Koleżanki z liceum np.mnie nie rozumiały.Ja już miałam dziecko a one same jeszcze były dziećmi i te rozmowy się nie kleiły.
Ja myślałam co na obiad ugotować,ręcznie wyprać pieluchy,kaftaniki,co może małemu dolegać a one chwaliły się,która to robiła na tylnym siedzeniu samochodu albo po ilu piwach miały zwałę.I tym sposobem znajdowałam towarzystwo starsze ode mnie.
Moje rówieśniczki często nie mają jeszcze jednego dziecka,domu dlatego ja myślę nieco innymi kategoriami.

Dla mnie to jasne,że jednych lubimy a innych nie...
Ale to chyba nie kwestia wieku,tylko zestawu cech osobowościowych i doświadczeń.
Ale między ludzmi musi coś zatrybić,nie każda matka z każdą matką się dogada jak i nie każda imprezowiczka z imprezowiczką.
A Ty masz w sumie dobrzebagaż doświadczeń i szaloną głowę...

[fallen_apple]

Olej z orzechów ziemnych (arachidowy) jest podobny do migdała, tzn. niewielka przewaga kwasu jednonienasyconego oleinowego (48%) do nasyconyego linolowego (32%). Możliwe, że działałby podobnie.

[polelavendove]

K....dziewczyny muszę się pożalić
Ukradli mi rower...

[fallen_apple]

Napisane przez polelavendove

K....dziewczyny muszę się pożalić
Ukradli mi rower...

O f*ck. Co za ludzie i to w święta.
Stał gdzieś na klatce, przed domem?

Nie wiem czy to nawet warto gdzieś zgłaszać żeby szukali.

Biedna...

[msk3]

Napisane przez polelavendove

K....dziewczyny muszę się pożalić
Ukradli mi rower...

I to w biały dzień.Szok!
A na cmentarzu pokradli napisy z nagrobków.Krzyży się chyba bali.
Taka polska polityka.Ludzie obkupili się na święta a po chyba nie mają co jesć,to kradną.No nie wiem.

Uważam,że powinnaś to zgłosić o ile rower był zabezpieczony.

[polelavendove]

Rower był na klatce schodowej przypięty do balustrady pod moimi drzwiami...
Zdaje się,że sąsiadce z piętra niżej zrobili to samo,bo jej roweru też nie widzę.
Nie wiem,kiedy to się stało,bo moja mama to zauważyła,więc może i wczoraj.
Złodzieje wykorzystują,że ludzie mają łeb zawalony świętami.
Ma rację ten Drzewiecki,że to dziki kraj.
Nie mam po co wołać policji,bo w zeszłym roku okradli nam halę garażową z rowerow i nic nie zrobili.
Dlatego ja trzymałam na klatce przypięty.
Pół roku na niego zbierałam i jedno lato przejeździłam...
Dlatego mój TŻ zawsze mówi,że on nigdy w życiu nic od "złodzieja" nie kupi!Typu wszelkie części z giełdy,kosmetyki bez kwitka itd

Na cmentarzu wszystkie kwiaty pokradli.Krzyża nie mamy,bo już 3 ukradli i moja mama zapowiedziała,że już złodziejom krzyża nie będzie kupować więcej.

[fallen_apple]

Polelavandove to jest szok z tymi rowerami. Żeby człowiekowi sprzed drzwi ukraść.

A z tymi cmentarzami. W głowie się nie mieści jak można pokraść kwiatki, które ludzie przynoszą dla zmarłych, albo krzyże. Dla mnie to jest nie do ogarnięcia.

[msk3]

No niestety.Jednostka niczego nie zmieni.
Możemy jedynie ponarzekać.
Polelavendowe-co robimy z olejami?Chyba 2 z moich powinny Ci pasować.

Dla zainteresowanych-dałam do profilu albumy.Kilka fotek ale są.

[polelavendove]

Napisane przez fallen_apple

Kolejny raz to powiem, że ja bym Cię chętnie zobaczyła na Woodstocku moja droga. Ale strasznie się migasz, że to nie Twoje klimaty i wolisz zamczyska. Ale do 30 lipca jeszcze daleko i ja Cię będę namawiać.

czyli do lipca mam jeszcze szansę się zmienić

Napisane przez fallen_apple

Ojejciu... To ja udam, że nie słyszałam.

Dziewczyny prosić,żeby nie mowiły to zawsze wszystko wygadają
W takim razie bardzo poproszę na priva adresik

Napisane przez fallen_apple

Wy wszystkie jesteś starsze ode mnie.

A Ty w dziób nie chcesz,co?

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez msk3

No niestety.Jednostka niczego nie zmieni.
Możemy jedynie ponarzekać.
Polelavendowe-co robimy z olejami?Chyba 2 z moich powinny Ci pasować.

Dla zainteresowanych-dałam do profilu albumy.Kilka fotek ale są.

Wydaje mi się,że w takim razie te dwa co zaakceptowało nasze olejowe guru
I zastanow się co byś potrzebowała.
Jak proszki to są w poście do Agison.
Jak odżywki to w zestawach "naszych" kosmetykow,może coś Ci się przyda.Mam nadal wszystkie,bo są w litrowych opakowaniach...

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez fallen_apple

Polelavandove to jest szok z tymi rowerami. Żeby człowiekowi sprzed drzwi ukraść.

A z tymi cmentarzami. W głowie się nie mieści jak można pokraść kwiatki, które ludzie przynoszą dla zmarłych, albo krzyże. Dla mnie to jest nie do ogarnięcia.

A ja niestety wszystko to ogarniam
A z racji tego,że prawo karne to mój konik to ogarniam znacznie więcej i dużo straszniejszych rzeczy

[msk3]

Polelavendowe-ja nie chcę nic w zamian.Chcę Ci pomóc w doborze.
A...mam jeszcze amlę olej,olej jaśminowy(raczej dla blondynek choć niekoniecznie),mocznik,al oes.Tym się mogę podzielić.Lnianego mam więcej,to i więcej Ci dam.
A powiedz jak by się miało zrobienie oleju czosnkowego?
Tzn.jakaś baza olejowa(u Ciebie chyba migdał) z ząbkami czosnku?Tylko nie wiem jak składowo wypada czosnek.
A masz bootsa od Agison?
Też mogę troszkę oddzielić.

To odżywki też Ci nie pasują?Jakie np.
Matko-to się masz.Ja na razie nie rozgryzłam nic co mi pasuje a co nie.

No tak-taki zawód.Masz do czynienia z różnymi przypadkami.

I jeszcze zapomniałam-mam SOJOWY.Ten chyba też powinien Ci pasować.

[polelavendove]

Napisane przez msk3

Polelavendowe-ja nie chcę nic w zamian.Chcę Ci pomóc w doborze.
A...mam jeszcze amlę olej,olej jaśminowy(raczej dla blondynek choć niekoniecznie),mocznik,al oes.Tym się mogę podzielić.Lnianego mam więcej,to i więcej Ci dam.
A powiedz jak by się miało zrobienie oleju czosnkowego?
Tzn.jakaś baza olejowa(u Ciebie chyba migdał) z ząbkami czosnku?Tylko nie wiem jak składowo wypada czosnek.
A masz bootsa od Agison?
Też mogę troszkę oddzielić.

To odżywki też Ci nie pasują?Jakie np.
Matko-to się masz.Ja na razie nie rozgryzłam nic co mi pasuje a co nie.

No tak-taki zawód.Masz do czynienia z różnymi przypadkami.

I jeszcze zapomniałam-mam SOJOWY.Ten chyba też powinien Ci pasować.

No ale ja też się mogę czymś podzielić prawda?Więc popatrz proszę na te odżywki,bo to są raczej mało popularne tutaj,ale ze zweryfikowanym składem.

A co niby ma mi dać ten czosnek w oleju?Bo po prostu nie wiem
Bootsa mam i almę i mocznik i aloes.Boże mam tyle rzeczy a jeszcze więcej mi nie pasuje.
Ja np.w ogole nie jestem zadowolona ze zwyklej Joanny z miodem i mlekiem b/s.To już jest denerwujące.

I fotki Twoje widziałam z serii "Wspomnienie po kryzysie"

[fallen_apple]

Napisane przez polelavendove

czyli do lipca mam jeszcze szansę się zmienić

Przekabacimy Cię. Agison na ścieżkę rockową ja na reggae'ową. Nie wiem co z Ciebie wyjdzie.

Ewentualnie mogę Ci wybudować zamek...z piasku. Chyba, że wolisz inny materiał. Patyki, liście?

Napisane przez polelavendove

A Ty w dziób nie chcesz,co?

Uśmiałam się.