storczyk (orchidea) cz.III

[Ariena]

Ja też tak raz kupiłam storka bez mówienia TŻ. Do teraz się nie skapł, a nawet go oglądał. On już chyba sam nie wie jakie mam i jakie przybywają niepostrzeżenie. Aktualnie mam ich już 9
Jutro wstawię fotki, dałam je na parapety w końcu bo już nie grzejemy w mieszkaniu.

[doriskap]

Dziewczyny oglądam Wasze śliczności i jestem pod wrażeniem
postanowiłam wrzucić coś od siebie (jeszcze nie wystawiałam zdjęć mam nadzieję, że mi się uda )

[jola2243]

Doriskap mam podobnego do tego bordowego, ale nie kwitnie mi akurat

Za to jeden otwiera dziś pączek pierwszy, widać dwa płateczki na razie, ale ku mojemu zaskoczeniu kwiat jest limonkowy z żyłkami, a był biały z żyłkami, he he dobre takie niespodziewanki

[Kasiarzynek]

To ja się przypomnę...
Potrafi któraś z Was wie, czy w książce "Orchidee. Amatorska uprawa storczyków" jest tylko o tym:
* jakie gatunki storczyków można
uprawiać w warunkach domowych?
* jakie piękne odmiany są przedmiotem
marzeń kolekcjonerów?
* jakich warunków potrzebują storczyki?

czy jest też coś na temat chorób, ich zwalczania itd.?

[pucca87]

Dziewczyny, wiem że klejąca maź na liściach to oznaka żeru szkodników, ale powiedzcie mi czy wystarczy jeśli wcisnę storkowi brosa, czy mam coś jeszcze zrobić? Przemyć wodą z płynem? I powiedzcie mi co zrobić by pobudzić storka do wypuszczania korzeni? Czy jest jakiś sposób, może preparat?

[Ariena]

Niektóre moje mają kropelki na łodyżkach, ale żadnych lokatorów nie widzę więc to oznaka, że im dobrze. Wiecie że te kropelki słodkie są?

Wstawiam fotki storków na parapecie. 2 pozostałe są w sypialni, w tym biały który zakwitł po chorobie. Jak widać nie ma kropeczek na płatkach kwiatów, do tego ma różowe smuszki na spodniej stronie. Musi jedynie odbudować system korzeniowy co powoli robi.
Jeszcze ciapkowy by też się zrehabilitował, bo ani nie zrzuca kwiatów by się wzmocnić, ani nic nie wypuszcza.

[pucca87]

Ariena próbowałaś???? Wiesz, gdyby to były same kropelki to miałabym to gdzieś,ale gdy te kropelki wytrę to widać takie jasne przebarwienia jakby plamki.

[Ariena]

Próbowałam Mają taki sam smak jak kropelki kwiatów rośliny pokojowej o nazwie hoya.

[sdzidka]

Pięknie kwitną wszystkie Arena hoya zawsze miała na kwiatach kropelki jak się zapowadało na deszcz

[Ariena]

Moja mama ma hoyę, zawsze jak wypuszczała kwiatki to miała te kropelki. Wydaje mi się, że to ta sama substancja co u storczyków, bo tak samo słodkie.

[Diana33]

Napisane przez Kasiarzynek

To ja się przypomnę...
Potrafi któraś z Was wie, czy w książce "Orchidee. Amatorska uprawa storczyków" jest tylko o tym:
* jakie gatunki storczyków można
uprawiać w warunkach domowych?
* jakie piękne odmiany są przedmiotem
marzeń kolekcjonerów?
* jakich warunków potrzebują storczyki?

czy jest też coś na temat chorób, ich zwalczania itd.?

to ja Ci napiszę co jest dokładnie

1. TROCHĘ HISTORII CZYLI ZAMIAST WPROWADZENIA
2. GARŚĆ INFORMACJI O STORCZYKACH, CZYLI CO KAŻDY MIŁOŚNIK WIEDZIEĆ POWINIEN
3. UPRAWA W MIESZKANIU CZYLI JAK ZROBIĆ NAMIASTĘ DŻUNGLI DOMOWYM SPOSOBEM
4. OPISY RODZAJÓW I GAYUNKÓW CZYLI NA CO SIĘ ZDECYDOWAĆ DYSPONUJĄC PARAPETEM OKIENNYM

oczywiście są informacje o szkodnikach, chorobach, o uprawie w doniczkach jak i na podkładach.

[Kasiarzynek]

Dziękuję

(że udało Ci się rozszyfrować to, co miałam na myśli dopiero teraz zauważyłam że ostro pokręciłam pytanie :P)

[kiniaczek31]

Dziewczyny,reanimowałyści e storka bez korzeni ?
Jeśli tak to napiszcie w czym tzn.jakim sposobem i czy udało sie?

[Ariena]

Ja reanimuję aktualnie 2. Tylko że zostały im 2,3 korzonki, bo wycięłam zgniłe. Jeden biały już mi wypuścił kwiatki i puszcza wciąż nowe korzonki. Oba potraktowałam Asahi Sl, i mikoryzą do storczyków. Białemu poskutkowało, drugi się obija i nic się z nim nie dzieje. Są włożone do podłoża z kawałkami kory i skały wulkanicznej z Leroy Merlin.

Generalnie storczyki bez korzeni wkłada się do wilgotnego keramzytu, by liście wystawały. Wodę wlewa się tylko do podstawki, aż keramzyt przeschnie i ta woda podsiąka do warstwy keramzytu. Można przed wsadzeniem spryskać roztworem Asahi Sl (inkubator wzrostu). No i cierpliwie czekać na pojawienie się korzonków.

[pucca87]

Arienko wsadziłam swojego storka do keramzytu i wlewam wodę do podstawki ale nie miałam tego preparatu...to źle?
Aaa już przeczytałam że "można" a nie "trzeba"

[SpanishMyszka]

Napisane przez kiniaczek31

Dziewczyny,reanimowałyści e storka bez korzeni ?
Jeśli tak to napiszcie w czym tzn.jakim sposobem i czy udało sie?

Ja zawsze dbałam jak tylko najlepiej mogłam, starałam się itd. i nigdy nie udało mi się żadnego storczyka utrzymać dłużej Każdy zamiast rozkwitać - mizerniał...
Ale na pewno są osoby, którym się udało reanimować skutecznie

[Ariena]

Napisane przez pucca87

Arienko wsadziłam swojego storka do keramzytu i wlewam wodę do podstawki ale nie miałam tego preparatu...to źle?
Aaa już przeczytałam że "można" a nie "trzeba"

Dokładnie-można, ale nie trzeba. Zresztą taki bez korzonków jest na tyle słaby że nie wiem czy to Asahi by dobrze zadziałało.

[bierka83]

Napisane przez bierka83

Dziewczyny pomozecie Dzis zauwazylam na moim jednym storku malusie czarne robaczki..sa okragle,mniejsze od ziarenka maku.Nie jestem tak na 100% pewna ze sa czarne,ale ciemne na pewno..chodzily po kwiatach-wiecie moze jakie to moga byc??? Ja nie mam pojecia.Nie wiem skad te dziady sie biora
Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz i pomoc.

Witam. Ponawiam moje pytanie,moze ktoras z Was pomoze znalezc nazwe tych robalisk Bede naprawde bardzo wdzieczna.

Dodaje focie mojej Vandulki,rozwinal sie pierwszy kwiatuch co mnie baaaardzo cieszy

Pozdrawiam i zycze milego wieczoru.

[Ariena]

A to są takie małe brązowe 2,3 mm robaczki? Kurde miałam takie dziadostwo w podłożu białego i wywaliłam mu to podłoże-pełno tego było.

[doriskap]

Bierka83 Vandzia śliczna urocza i mogłabym tak wymieniać bez końca

proszę napisz coś o pielęgnacji i uprawie Vandy
mam na oku jedną, ale boję się, że nie sprostam jej wymaganiom...

[Diana33]

Napisane przez Kasiarzynek

Dziękuję

(że udało Ci się rozszyfrować to, co miałam na myśli dopiero teraz zauważyłam że ostro pokręciłam pytanie :P)

nie ma sprawy- do usług

trochę było cięzko to wszystko rozszyfrować ale się udało

[Sylwia cypr]

Dziewczyny normalnie sie zalamalam
Wczoraj popoludniu zauwazylam ze moj imieninkowy ktory 5 dni temu otworzyl paczki juz je traci... nie dosc ze zasuszyl 2/3 malutkich paczkow to teraz zasusza rozwiniete kwiatuszki ... nie mam pojecia co sie dzieje... wszystkie storki stoja na jednej komodzie i pozostalym nic nie ma a temu cos odbilo doslownie ... wstawiam zdjecie moze ktoras z was wpadnie na to co moze byc przyczyna tak szybkiego przekwitania ??

[norka27]

Ok dziewczyny wracam do akcji Wstawiam fotki tego co sie u mnie dzieje - oczywiscie nie wszystkich bo bylo by duzo i pewnie nudno Zaczne od nowosci - bialasek z pomaranczowym dziobkiem i mega iloscia pakow, ciemny fiolet nakrapiany ktory paki zgubil, bialy gigancik, waniliowy weteran ktory dla odmiany na przedluzeniu zmienil kolor o raz bordowy ktory sie przedluza jak szalony a kwitnie u mnie juz od pazdziernika - komus tutaj chyba gnil, jesli dobrze pamietam

[norka27]

No i teraz troche nudnych fotek Jak obiecalam fotka pedow mojego zoltego z bordowym dziobkiem te pedy sa stare, z roznych lat a jak widzicie caly czas rosna i odbiaja z bokow Dalej moj mega wydluzacz - sama nie wiem ile juz tak sie przedluza ale rosnie mu juz nowy ped z boku. Dalej pierworodny - jego 3 kwitnienie od zeszlego roku. No i jeden z moich nakrapianych - jego boczne odbicia - meeeegggaaaa dlugie - bija na glowe oryginal hahaha

[norka27]

No to jeszcze jeden post - moj zolty z bordem w zeszle lato - akurat taka fatke mam - te same pedy teraz tez puszczaja A to juz bylo moje kwitnienie i kwitnienie na pedzie z roku jeszcze w tyl.

[nieinna]

Norka, wszystkie śliczne, ale ten trzeci z pierwszego postu, nakrapiany, po prostu :sli na:

Tutaj troche moich: ciapek w pełni rozwiniety , wypuscił przedłuzenie, po jednym paczku na kazdym pędzie, to samo łososiowy - przedłuza pedziki, tak więc zapowiada sie ze długo beda cieszyc moje oczy kwiatuszkami, no i na koncu mój maluszek - pierworodny, któremu liść sercowy przystopował ze wzrostem od mniej wiecej stycznia (pisałam o tym kilka postów wczesniej, przy okazji ponawiam pytanie, czy któraś z Was miala taki przypadek?)

[norka27]

Nieinna sliczne I tak duzo kwiatkow maja... ciesza oczka Co do tego liscia - kupilam kiedys miniaturke i ona w pewnym momencie stanela z lisciem - taki na wpol wychylony, jeszcze nawet sie nie rozozyl i tak byl przez ponad pol roku, potem zmiekly mu liscie i sie zdraznilam bo tak tkil ponad pol nastepnego roku wiec go wyrzucilam Nie wiem co to bylo ale wygladalo jakby cala roslina stanela w miejscu.

[doriskap]

Norka śliczności, a ten na piątym zdjęciu w pierwszym poście rzucił na mnie urok ) (już wiem na jakiego storcza teraz będę polowała)

Nieinna Ciebie tez śliczności, a w szczególności ciapuś... mój ciapuś ma większe ciapy

Wraz z Ciapkiem wstawiam kilka fotek innych moich nabytków... limonkowo -zielony i maluch bordowy, który kwitnie u mnie po raz 2 w tym roku

[norka27]

Doriskap ta limonka Tez sie na taka czailam bo jak bylam w Polsce akurat wysyp mieli ale takie mizerne byly a ta twoja Moje ciapki tez maja takie duze krowie ciapy - a tak sie ciesze bo ciapek z zeszlego roku z bordo plamami - ma juz 8 cm ped Drugi ma ciapy lila, bardziej w ciemny fiolet. Kocham wszystkie ciapki Moj waniliowy jest rekordzista w utrzymywaniu kwiatow - dlatego moge te hybryde polecic - jedyny minus to to ze wypuszcza ped tylko raz w roku. Dokladnie w tym samym czasie. Do rekordzistowm zalicza sie tez jedna z zebrek uratowanych w zeszlym roku ze sklepu - kwiaty utrzymuja sie od listopada - chociaz ich kolor juz nie taki fajny i jeden wlasnie opadl wiec to juz chyba zbliza sie ich czas Dodaje - moja zeberke widac na fotce z bialym olbrzymem i bordowym - na koncu parapetu - wlasnie zaczyna z nowym pedzikiem - jeden zaczela wypuszczac rok temu i go zasuszyla paskuda. Boje sie tego bo mialam juz jednego co kazdy pedzik zabijal na wysokosci ok 0,5 cm wiec wylecial. Byl to chyba jeden z tych co maja kwitnac tylko raz. Wiec mam nadzieje ze zeberka inna jest - bo ona caly czas na tym starym pedzie z kwietnia 2009 sie utrzymuje.

[koraa22]

Dziewczyny prosze o jedną odpowiedz czy któraś z was smarowała po odsłonięciu łuski śpiące oczka ukorzeniaczem z wazeliną?? korci mnie ale boję sie ze zaszkodze....