Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.V

[anuszka1401]

Napisane przez farminka

Melduję się i ja w nowej części Ale mi się dzisiaj pospało- obudziłam się 11.40 i jeszcze do końca nie czuję się rozbudzona Wszystko przez tą pogodę-jak tak szaro na dworze to mogłabym i cały dzień spać...
A ja już nie mogę się doczekać aż mała będzie z nami.Zresztą TŻ też. Wczoraj jak oglądaliśmy paczkę z alllegro TŻ wziął rożek i butelkę i udawał,że karmi dzidzię.Ale to słodko wyglądało.Już nie mogę się doczekać aż zobaczę jak naprawdę to robi

U mnie też szaro... Wyobrażam sobie jak to musiało fajnie wyglądać Ja pieska czasem ubieram w ciuszki dla dzidzi (wypiorę potem), a mama mówi, że jestem NIENORMALNA Marek nic o tym nie wie heheh

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez pszczolka87

to niedobrze a co to jest ten pessar? żeby wszystko było dobrze.. a to bardzo smutne wieści

Wiecie co? ja chyba też ostatnio trochę przesadzalam... przy tej przeprowadzce to też.. na kolanach podłogę myłam, wyciągalam się przy układaniu rzeczy na górne półki, praktycznie pracowałam tak jakbym w ciąży nie była no poza dźwiganiem ciężarów.. bo ja się czuję normalnie jakbym w ciąży nie była, brzuszek wogóle mi nie przeszkadza i nic mnie nie boli więc się zapominam....i chyba muszę przestać bo to że do tej pory z tego powodu się nic złego nie wydarzyło to nie znaczy że się nie wydarzy...

Dokładnie, trzeba uważać! Ja miałam tak samo, aż tu plamienie i skurcze. Teraz znów jest ok i znowu zaczynam szaleć

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez anuszka1401

Dokładnie, trzeba uważać! Ja miałam tak samo, aż tu plamienie i skurcze. Teraz znów jest ok i znowu zaczynam szaleć

Weźcie się w garść Laski, bo potem jak będzie płacz, to będzie już za późno.
Ja rozumiem, że pewne rzeczy nie mogą poczekać, ale w ciąży nigdzie Wam się nie spieszy. Pomyślcie o tym, jak wielką krzywdę możecie zrobić swoim maluchom. Nawet nie myślcie o sobie, tylko o nich!!!!!!!!!!!!!!!!!

[farminka]

Napisane przez dzidziadziumdzia

A i jeszcze naskarżę, że Ola szorowała podłogę na kolanach i zaczęła plamić

Z Zuziunią tak sobie. Leży cały czas, chcą jej zakładać pessar, ale czeka na wynik wymazu z pochwy. Ale nie podoba mi się to, że podawali jej już sterydy na płucka malucha. Na szczęście nie ma skurczy i szyjka się wydłużyła po początkowym skracaniu.

Anuszka miała się oszczędzać, a i tak zapindala, kasandra z tego co pisała to chyba leży, a ostatnia to chyba jednak była farminka, a nie niezawsze. :P

Tak tak to ja
A co do sterydów to myślę,że nie ma się co akurat nimi przejmować,bo wydaje mi się,że to standardowa procedura.Ja też je dostałam i wszystkie dziewczyny,które trafiały z podobnymi objawami,a niekoniecznie oznaczało to,że musi się skończyć porodem.To tak na wszelki wypadek.

[jaszczka]

Hejka!
Zgłaszam się i ja

Też sobie dziś pospałam do 11 Wczoraj wieczorem miałam iść wcześnie spać ale TŻ puścił z kompa film i jak zaczęłam oglądać to już nie mogłam przestać, był za***iaszczy!! Naprawdę świetna komedia - brytyjski humor - polecam gorąco - "Death at a funeral" (po polsku to chyba przetłumaczyli jako "zgon na pogrzebie") Naśmiałam się tak, że aż mnie mały pokopał z wrażenia

Wogóle dziś przylatuje mój brat i strasznie się cieszę, już się nie mogę doczekać, aż go zobaczę Właśnie jest gdzieś w powietrzu między Berlinem a Dublinem... Potem jeszcze "tylko" 3 godziny w autobusie i będzie z nami

Ach no i zapomnialam napisać - wczoraj dostałam wreszcie list ze szpitala, że dziś mam pierwszą szkołę rodzenia, też się strasznie cieszę już się niecierpliwiłam.. a w piątek tzw "warsztaty z karmienia piersią"

Siala - gdzie ty schowałaś te 20kg?? wogóle nie widać, a brzusio fajny, daki duży i napięty, wcale nie otłuszczony jakiś

Itakasia - świetną masz figurkę i brzuś taki fajny zgrabniutki chciałabym wyglądać jak ty po urodzeniu dwójki dzieci i z trzecim w drodze

Serduszkoiz - twój brzuś też słodki

Linka - mam ten sam problem z wózkiem, 2 miechy do końca (a to nic nie wiadomo bo może mniej... ) a z wózkiem jestem że tak powiem "w polu" wogóle już nic nie wiem... :/

Papeteria - fajna już dzidzia, taka duża, i super że wszystko ok

no i jeszcze miałam tyyyyyyle poodpisywać i kurcze skleroza nie ma dla mnie litości

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

idę sobie zrobić moją ukochaną kawusię z bitą śmietaną i zobaczę jak mi wyszło tiramisu - moje pierwsze ciasto z torebki zawsze piekę sama (tzn tiramisu nigdy nie robiłam), ale Tż się uparł, że chce takie, to mu zrobiłam, mam nadzieję że będzie zjadliwe

[hd2005]

MELDUJĘ SIĘ na nowym wątku

sałatka zjedzona

[pszczolka87]

Napisane przez jaszczka

Siala - gdzie ty schowałaś te 20kg?? wogóle nie widać, a brzusio fajny, daki duży i napięty, wcale nie otłuszczony jakiś

no właśnie czasem tak jest.. kuzynka mojego męża była niedawno w ciąży i przytyła 26 kg- w ogóle tego poniej widać nie było, wyglądała ślicznie...a z kolei moja siostra która przytyła tylko 9 kg wyglądała jak napompowany balonik
moje 10 kg juz niestety bardzo widać.. du..e mam juz wielką jak stodoła.. a ramiona trzęsą się jak galareta...no ale cóż odchudzać się nie mam zamiaru po porodzie wezmę się w garść

[jusdan77]

Dziewczyny znalazłam ciekawy artykuł, może i Was zainteresuje, dotyczy ubioru dzieci urodzonych latem i pisze kiedy należy wyjść na pierwszy spacer po porodzie, w ogóle dużo ciekawostek w nim jest


https://mamotoja.pl/niemowle_noworod...ykul,3791.html

[Xawmeli]

Napisane przez hd2005

MELDUJĘ SIĘ na nowym wątku

sałatka zjedzona

poproszę o skład sałatki.......

[anuszka1401]

jaszczka ja robiłam kiedys to ciasto tiramisu z torebki, jeszcze przed ciążą i miałam po nim zgagę więc teraz sobie nawet nie wyobrażam

[justynacz80]

Też się melduję

[Xawmeli]

Napisane przez pszczolka87

no właśnie czasem tak jest.. kuzynka mojego męża była niedawno w ciąży i przytyła 26 kg- w ogóle tego poniej widać nie było, wyglądała ślicznie...a z kolei moja siostra która przytyła tylko 9 kg wyglądała jak napompowany balonik
moje 10 kg juz niestety bardzo widać.. du..e mam juz wielką jak stodoła.. a ramiona trzęsą się jak galareta...no ale cóż odchudzać się nie mam zamiaru po porodzie wezmę się w garść

super,że znowu jesteś i cieszę się iż przeprowadzka udana

[anuszka1401]

Napisane przez jusdan77

Dziewczyny znalazłam ciekawy artykuł, może i Was zainteresuje, dotyczy ubioru dzieci urodzonych latem i pisze kiedy należy wyjść na pierwszy spacer po porodzie, w ogóle dużo ciekawostek w nim jest


https://mamotoja.pl/niemowle_noworod...ykul,3791.html

Ciekawy

[jusdan77]

Napisane przez anuszka1401

Dokładnie, trzeba uważać! Ja miałam tak samo, aż tu plamienie i skurcze. Teraz znów jest ok i znowu zaczynam szaleć

Ty się nawet nie przyznawaj!!!!!
Zapomnij o szaleństwach i lepiej poleniuchuj!!!!


Pszczółka fajnie że już jesteś, że mieszkanko Ci się podoba i że z teściami w porządku sie układa Czekam z niecierpliwością na fotki!!!!!

[dzidziadziumdzia]

Pochwalę Wam się moim mężczyzną.

Od kilku dni prosi mnie, żebym mu naprawiła spodnie (guzik odpadł).
Dzisiaj postanowiłam trochę ponadrabiać obowiązków i łapie te jego spodnie... Ale guzika nigdzie nie ma.
Piszę do niego gdzie go podział, a on, że ma go w plecaku- PRZY SOBIE.
Nic tylko zwiesić głowę...

[jaszczka]

Napisane przez pszczolka87

no właśnie czasem tak jest.. kuzynka mojego męża była niedawno w ciąży i przytyła 26 kg- w ogóle tego poniej widać nie było, wyglądała ślicznie...a z kolei moja siostra która przytyła tylko 9 kg wyglądała jak napompowany balonik
moje 10 kg juz niestety bardzo widać.. du..e mam juz wielką jak stodoła.. a ramiona trzęsą się jak galareta...no ale cóż odchudzać się nie mam zamiaru po porodzie wezmę się w garść

No to zależy od organizmu, a jak po kimś nie widać - to tylko pozazdrościć Ja na razie od początku ciąży mam 1,5kg na plusie, bo przez rzyganie i przymusowy wegetarianizm schudłam 4... myślę, że w takim tempie nie przybędzie mi wiecej niż 5-7kg od teraz do końca ciąży no chyba że się tempo zmieni heheh

Napisane przez jusdan77

Dziewczyny znalazłam ciekawy artykuł, może i Was zainteresuje, dotyczy ubioru dzieci urodzonych latem i pisze kiedy należy wyjść na pierwszy spacer po porodzie, w ogóle dużo ciekawostek w nim jest


https://mamotoja.pl/niemowle_noworod...ykul,3791.html

dziękuję, już czytam

Napisane przez anuszka1401

jaszczka ja robiłam kiedys to ciasto tiramisu z torebki, jeszcze przed ciążą i miałam po nim zgagę więc teraz sobie nawet nie wyobrażam

No to już się boję... spróbowałam na razie taki malutki kawałeczek i na razie nie wezmę się za następny, poczekam czy przyjdzie okropna Pani Zgaga czy nie...

[anuszka1401]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Pochwalę Wam się moim mężczyzną.

Od kilku dni prosi mnie, żebym mu naprawiła spodnie (guzik odpadł).
Dzisiaj postanowiłam trochę ponadrabiać obowiązków i łapie te jego spodnie... Ale guzika nigdzie nie ma.
Piszę do niego gdzie go podział, a on, że ma go w plecaku- PRZY SOBIE.
Nic tylko zwiesić głowę...

Ale pocieszę Cię- nie tylko Twój tż taki jest

[hd2005]

Napisane przez jusdan77

Dziewczyny znalazłam ciekawy artykuł, może i Was zainteresuje, dotyczy ubioru dzieci urodzonych latem i pisze kiedy należy wyjść na pierwszy spacer po porodzie, w ogóle dużo ciekawostek w nim jest


https://mamotoja.pl/niemowle_noworod...ykul,3791.html

dzięki, interesujący

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez Xawmeli

poproszę o skład sałatki.......

dzisiejsza wersja sałatki jarzynowej to:
groszek, kukurydza, marchew
ziemniaki, jajka
ogórek konserwowy
jabłko

Wszystko w kostkę
Dodać - łyżeczkę musztardy, jogurt naturalny i majonez.Potem sól, pieprz
i już

[farminka]

Kiepski dzień mi się dzisiaj szykuje.Właśnie się dowiedziałam,że na uczelni nie chcą mi pójść w żaden sposób na rękę i nie zaakceptują moich ostatnich nieobecności mimo zwolnienia lekarskiego ze szpitala.Chodziłam cały rok,tylko ostatni miesiąc nie jestem w stanie,ale nie mogą mnie potraktować ulgowo,bo nie chcą robić precedensu I w ten oto sposób przez problemy w ostatnim miesiącu będę musiała powtarzać cały rok! ;( Do d..py te studia. ;( Idę sobie poryczeć...

[Xawmeli]

Napisane przez hd2005

dzięki, interesujący

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------


dzisiejsza wersja sałatki jarzynowej to:
groszek, kukurydza, marchew
ziemniaki, jajka
ogórek konserwowy
jabłko

Wszystko w kostkę
Dodać - łyżeczkę musztardy, jogurt naturalny i majonez.Potem sól, pieprz
i już

dziękuję..........: love:

[anuszka1401]

Napisane przez farminka

Kiepski dzień mi się dzisiaj szykuje.Właśnie się dowiedziałam,że na uczelni nie chcą mi pójść w żaden sposób na rękę i nie zaakceptują moich ostatnich nieobecności mimo zwolnienia lekarskiego ze szpitala.Chodziłam cały rok,tylko ostatni miesiąc nie jestem w stanie,ale nie mogą mnie potraktować ulgowo,bo nie chcą robić precedensu I w ten oto sposób przez problemy w ostatnim miesiącu będę musiała powtarzać cały rok! ;( Do d..py te studia. ;( Idę sobie poryczeć...

oj... Nie powinni tak robić skoro masz zaświadczenie... Byłaś w dziekanacie? NIC się nie da zrobić???

[hd2005]

Napisane przez farminka

Kiepski dzień mi się dzisiaj szykuje.Właśnie się dowiedziałam,że na uczelni nie chcą mi pójść w żaden sposób na rękę i nie zaakceptują moich ostatnich nieobecności mimo zwolnienia lekarskiego ze szpitala.Chodziłam cały rok,tylko ostatni miesiąc nie jestem w stanie,ale nie mogą mnie potraktować ulgowo,bo nie chcą robić precedensu I w ten oto sposób przez problemy w ostatnim miesiącu będę musiała powtarzać cały rok! ;( Do d..py te studia. ;( Idę sobie poryczeć...

o matko, zwariowali?
Kochana, pogadaj jeszcze z nimi ...

[farminka]

Napisane przez anuszka1401

oj... Nie powinni tak robić skoro masz zaświadczenie... Byłaś w dziekanacie? NIC się nie da zrobić???

Jutro mogę pójść i ich błagać,ale marne szanse.Zresztą nie wiem czy będę w stanie coś powiedzieć,bo pewnie zaraz się popłaczę z nerwów... Moge co najwyżej urlop dziekański załatwiać podobno,no ale jak? Wstecz na cały rok przez który chodziłam cały czas mimo ciąży?! Przecież dziekanki nie bieże się na miesiąc Co to w ogóle za chora uczelnia żeby przez kilka nieobecności trzeba było powtarzać rok? Chyba tylko u mnie takie cuda się zdarzają...

[anoxa]

Napisane przez pilotka f16

aaa i najważniejsze!! widziałam w Kauflandzie truskawki!! 3,99 za 0,5kilo.. a pachniały na cały sklep!!
obiecałam sobie, że na majowy weekend kupię i będe się rozpieszczać



dziekuję

w Policach podmienili noworodki? <szok> ale teraz dzieci maja te karteczki na rączkach/nóżkach.. jak to możliwe????

kupowalam je z tym ze w niemczech i ladnie wygladaja i pachna jedna w smaku to nie to samo co nasze sloneczkowe truskawy

Napisane przez farminka

Melduję się i ja w nowej części Ale mi się dzisiaj pospało- obudziłam się 11.40 i jeszcze do końca nie czuję się rozbudzona Wszystko przez tą pogodę-jak tak szaro na dworze to mogłabym i cały dzień spać...
A ja już nie mogę się doczekać aż mała będzie z nami.Zresztą TŻ też. Wczoraj jak oglądaliśmy paczkę z alllegro TŻ wziął rożek i butelkę i udawał,że karmi dzidzię.Ale to słodko wyglądało.Już nie mogę się doczekać aż zobaczę jak naprawdę to robi

Napisane przez farminka

Kiepski dzień mi się dzisiaj szykuje.Właśnie się dowiedziałam,że na uczelni nie chcą mi pójść w żaden sposób na rękę i nie zaakceptują moich ostatnich nieobecności mimo zwolnienia lekarskiego ze szpitala.Chodziłam cały rok,tylko ostatni miesiąc nie jestem w stanie,ale nie mogą mnie potraktować ulgowo,bo nie chcą robić precedensu I w ten oto sposób przez problemy w ostatnim miesiącu będę musiała powtarzać cały rok! ;( Do d..py te studia. ;( Idę sobie poryczeć...

juz wiele z nas sie nie moze doczekac maluszkow spokojnie zostalo juz nie wiele

a co do szkoly to moze jakies odwolania czy co kolwiek trzeba by bylo napisac? przeciez tak nie mozna tymbardziej ze masz zwolnienie ze szpitala wiec to nie jest byle jakie od pierwszego lepszego lekarza

hd tez chyba zrobie salatke zaraz jade na zakupy to dokupie tylko groszek i marchewke

[Xawmeli]

Napisane przez farminka

Jutro mogę pójść i ich błagać,ale marne szanse.Zresztą nie wiem czy będę w stanie coś powiedzieć,bo pewnie zaraz się popłaczę z nerwów... Moge co najwyżej urlop dziekański załatwiać podobno,no ale jak? Wstecz na cały rok przez który chodziłam cały czas mimo ciąży?! Przecież dziekanki nie bieże się na miesiąc Co to w ogóle za chora uczelnia żeby przez kilka nieobecności trzeba było powtarzać rok? Chyba tylko u mnie takie cuda się zdarzają...

u mnie na uczelni był tylko problem z jednym przdmiotem--anatomią mimo, że miało się zwolnienie i tak trzeba było odrobić nieobecności, z innymi to luz..........musi dać się coś zrobić

[jaszczka]

Napisane przez farminka

Kiepski dzień mi się dzisiaj szykuje.Właśnie się dowiedziałam,że na uczelni nie chcą mi pójść w żaden sposób na rękę i nie zaakceptują moich ostatnich nieobecności mimo zwolnienia lekarskiego ze szpitala.Chodziłam cały rok,tylko ostatni miesiąc nie jestem w stanie,ale nie mogą mnie potraktować ulgowo,bo nie chcą robić precedensu I w ten oto sposób przez problemy w ostatnim miesiącu będę musiała powtarzać cały rok! ;( Do d..py te studia. ;( Idę sobie poryczeć...

O kurcze, to niefajnie. Idź jeszcze jutro i spróbuj coś pozałatwiać, a nóż-widelec ktoś okaże serce... Nie mogą ci kazać powtarzać roku, zwłaszcza jak masz zwolnienie ze szpitala. Masz opiekuna roku? Może spróbuj z nim/nią pogadać - oni są właśnie od załatwiania takich rzeczy... Trzymam za ciebie mocno kciuki

[pszczolka87]

Napisane przez farminka

Jutro mogę pójść i ich błagać,ale marne szanse.Zresztą nie wiem czy będę w stanie coś powiedzieć,bo pewnie zaraz się popłaczę z nerwów... Moge co najwyżej urlop dziekański załatwiać podobno,no ale jak? Wstecz na cały rok przez który chodziłam cały czas mimo ciąży?! Przecież dziekanki nie bieże się na miesiąc Co to w ogóle za chora uczelnia żeby przez kilka nieobecności trzeba było powtarzać rok? Chyba tylko u mnie takie cuda się zdarzają...

możesz wziąć dziekankę od początku tego semestru czyli od marca do marca przyszłego roku jak Ci pujdą na rękę.. ale ja i tak tego nie rozumiem:/ kurcze naprawdę my kobiety w ciąży mamy pod górkę w tej durnej Polsce... Ja mam problem z moim promotorem który najpierw nam zezwolił na pisanie pracy razem z mężem a nagle sobie stwierdzil że jednak nie możemy bo spóźniliśmy kilka dni z oddaniem pierwszego rozdziału...stwierdzil sobie nagle żemamy napisać 2 osobne prace chociaż tą mamy już do połowy napisaną i oczywiście nikt nie bierze tego pod uwagę że jestem w troszkę innej syutuacji niz wszyscy inni...ale to normalka... tylko że ja jestem taka że nie popuszczę... jak on nie zmieni zdania to idę do rektora... mam na piśmie zgodę senatu na to że praca może być pisana we 2 z moim mężem a terminu jakiegoś oficjalnego na oddanie rozdzialu nie było, więc nie może nam z tego tytułu robic problemów...

[anoxa]

farminka mam nadzieje ze troche zmadrzeja do jutra i da sie to pozytywnie dla ciebie zalatwic...

a mnie moj maz wkurzyl nie cierpie gdy tak robi posial gdzies swoja skrzynke z pier.dulkami na ryby jakies haczyki splawiki itp i chodzil po domu i wyzywal pod nosem i co chwile sypal teksty typu ze ktos mu to ukradl no i nie wytrzymalam i na niego nawrzeszczalam ze kto mogl mu to ukrasc skoro mieszkamy we dwojke i nikt nie przychodzi obcy to pozniej widzial ze siedze zla bo naprawde nie lubie takiego zrzedzenia i wyzywania pod nosem to sie podlizywal

a na jutro po moim usg na popoludnie ze znajomymi umowilismy sie na grilla z tz'tem kupimy stol i krzesla ogrodowe i grilla i jutro sobie posiedzimy

[ola_k11]

Napisane przez jaszczka

idę sobie zrobić moją ukochaną kawusię z bitą śmietaną i zobaczę jak mi wyszło tiramisu - moje pierwsze ciasto z torebki zawsze piekę sama (tzn tiramisu nigdy nie robiłam), ale Tż się uparł, że chce takie, to mu zrobiłam, mam nadzieję że będzie zjadliwe

Tiramisu robi się bardzo latwo bez torebki, jak chcesz napisze Ci przepis

Napisane przez pszczolka87

.. du..e mam juz wielką jak stodoła.. a ramiona trzęsą się jak galareta...no ale cóż odchudzać się nie mam zamiaru po porodzie wezmę się w garść

hahah uśmiałam się

Napisane przez farminka

Kiepski dzień mi się dzisiaj szykuje.Właśnie się dowiedziałam,że na uczelni nie chcą mi pójść w żaden sposób na rękę i nie zaakceptują moich ostatnich nieobecności mimo zwolnienia lekarskiego ze szpitala.Chodziłam cały rok,tylko ostatni miesiąc nie jestem w stanie,ale nie mogą mnie potraktować ulgowo,bo nie chcą robić precedensu I w ten oto sposób przez problemy w ostatnim miesiącu będę musiała powtarzać cały rok! ;( Do d..py te studia. ;( Idę sobie poryczeć...

kochana nie denerwuj się!!! idź może do dziekana i mu wyjaśnij sytuację, albo do kółka studenckiego niech Ci pomogą!! walcz o swoje a jak nie to nie przejmuj się!

[itakasia]

farminka
pisalas do nich czy tylko rozmawialas? ja bym chciala na pismie!!! czy to platne studia? skandal!!!
jaszczka
twoje slowa jak miod na moje serce
karola
wzielam twoja liste i sie zastanowilam nad moja

spacer i podróż:

Wózek
Fotelik do samochodu 0-13kg
Torba
Folia przeciwdeszczowa do wózka
Śpiworek do wózka
(jeszcze nie mam nic z tego ale mam upatrzony caly zestaw)

Spanie:

Łóżeczko- jest Materacyk - brak
Ceratka na materacyk -brak
Prześcieradełko, Wypełnienie, kołdra Ochraniacz na łóżeczko - jest
Pościel - jest 1 musze kupic jeszcze 1
kocyki polarowe - mam
1 rożek 1 przewijak - brak

Kąpiel

Wanienka - brak

Ubranka

Kaftaniki
Śpioszki
Body z krótkim, długim i bez rękawów
Czapeczka bawełniana
Skarpetki
Pajacyki
Sweterek / bluza
(mysle ze mam wszystkie)

Higiena

Oliwka dla dziecka
Płyn do kąpieli
Sudokrem / bephanten
Krem do buzi
Chusteczki nawilżone do pupy Pampers
Sól fizjologiczna
Proszek do prania / płyn do prania
Szczoteczka do włosów
Gruszka do nosa
Pieluszki tetrowe ok. 20 szt.
Pieluszki flanelkowe 3-5 szt.
Pieluszki pampers – New
(pieluszki kupie teraz, reszta w czerwcu)

Karmienie

Wkładki laktacyjne

Butelka 125 ml
Smoczek uspokajający
Lancuszek do smoczka

(nie mam)

chcialam wam powiedziec ze przed chwila bylam na spacerze z dziecmi i widzialam maxi cosi, 3kolowy, mial wpiety fotelik ale pozycja tego fotelika byla bardziej na siedzaco niz na lezaco, jak sie okaze ze w moim upatrzonym chicco tez tak jest to znow nie bede wiedziala jaki wozek. warto zwrocic uwage jaka jest pozycja fotelika na stelazu

[anoxa]

wlasnie przeczytalam ze zapelnienie ostatniego watku zajelo nam 26 dni dobre jestesmy w tym tepie do porodow jeszcze ze dwa zapelnimy