Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-)

[Weronisia]

Napisane przez lisek15

Weronisia ale masz super dzieciątko Też już bym chciała takie zdjęcia. Ale pewnie u nas to jeszcze trochę czasu upłynie

Eeetam... raz dwa i też takie będzie
Ja jeszcze niedawno robiłam test, a tu już takie dzieciątko! Czas leci strasznie szybko.

[lisek15]

Napisane przez Weronisia

Eeetam... raz dwa i też takie będzie
Ja jeszcze niedawno robiłam test, a tu już takie dzieciątko! Czas leci strasznie szybko.

Muszę uwierzyć. Ja chwilę obecną znów zaczynam wierzyć,że nie jestem w ciąży.Ale to chwilowe. Jak tylko zapominam o ciąży to łapię się za cyca i już sobie przypominam, bo boli

[jastinada]

Kurde,a mnie już coraz mniej bolą cycki,mdłości minęły,normalnie jak bym w ciązy nie była...Chyba pójdę dziś wcześniej spac,żeby jutro było szybciej.Już się nie mogę doczekac tej wizyty!!!!

miłego wieczoru

[kretencja]

Jastinada, Ty za momencik zaczniesz drugi trymestr, więc to normalne, że objawy ustępują

[Malinka86]

Dobry wieczór
Jak Wam dzionek minął mi trochę na lataniu przez co się trochę zmęczyłam bo po szkoleniu musiałam obchód zrobic po przedszkolach do których zgłaszałam Amandę czy się gdzieś dostała a potem jeszcze zakupy w drodze do domu zrobić
No i trochę chyba za bardzo przesadziłam z tym chodzeniem bo brzuch mnie zaczął pobolewać i zrobił się taki twardy a tak to mi się z Ami robiło pod koniec ciąży a nie na początku ale już przestał więc teraz postaram się nie przemęczać

[Ishka]

A ja byłam przekonana jak dziś Weronisia pójdzie do lekarza to już bedzie wiedziała co jej dzidzia ma między nóżkami i miałam nadzieje że u mnie też coś tam bedzie juz widać ale straciłam nadzieje tym bardziej że ja jestem pulchna a chyba u kobiet przy kości później można rozpoznać płeć... eh trudno zobaczymy jak to bedzie na mojej wizycie no chyba że uda mi sie dostać na usg w sobote heh ale nie wierze w to i moge oficjalnie powiedzieć że brzusio już mi sie powolutku zaczyna delikatnie ale to bardzo nieśmiało ruszać,wczoraj przed 24 mąż 2 razy poczuł jak delikatnie dzidzia musnęła brzusio... w szoku jestem kurcze bo byłam przekonana że tańce zaczną sie dopiero po 20 tygodniu a tu zonk. Dziwne bo czułam w tym miejscu gdzie położyłam dłoń i wtedy czułam na środku dłoni leciutko albo np na którymś opuszku palca Mąż nie chciał mi uwierzyć wcześniej ale wczoraj sam sie przekonał 2 razy heh musiałybyście widzieć jego mine i uśmiech na twarzy. Mam ciocię położną i powiedziała że zdarzają sie takie wczesne cuda heh

Zastanawiam się czy mówić lekarzowi o tym jak bede na wizycie mam 20.05 ale pewnie mi nie uwierzy heh

[miskowa22]

Dziewczyny jak skończyłam 16 tygodni to to już jest II trymestr?

[kliwia]

miskowa to juz 2 trymest od 2 tygodni

[ursull]

Laseczki ja na moment pożegnać się,bo jutro na Kretę lecimy (o ile wylecimy). Zamelduję się po powrocie.
Witam nowe mamusie,ale nas już dużo
Luna fajnie,że się przyłączyłaś
Weronisia świetne masz te fotki,zazdraszczam.
Buziaki dla wszystkich i uciekam .

[Malinka86]

Napisane przez jastinada

Kurde,a mnie już coraz mniej bolą cycki,mdłości minęły,normalnie jak bym w ciązy nie była...Chyba pójdę dziś wcześniej spac,żeby jutro było szybciej.Już się nie mogę doczekac tej wizyty!!!!

Jastinada z niecierpliwością czekamy na wieści

Napisane przez lisek15

Właśnie robię obiad dla tż Przynajmniej sie staram, ale jak tak będzie dalej to jak on przyjdzie to już nic nie zostanie Robię młode ziemniaki, młodą kapustę i schabowego Już prawie połowę tej kapusty zjadłam Oczywiście jeszcze pomidorówkę

u mie też dziś pomidorówka moja ulubiona zupka

Napisane przez 79 Marta

a mnie owszem. Od zawsze STRASZNIE chciałam mieć syna. Na wszystkich tych kalendarzach, programach wychodzi dziewczynka. Ale nadal mam nadzieję

ja sprawdzałam na tej stronce http://www.jolmys.webpark.pl/
to wychodzi mi że będę mieć dziewuszkę ale jak patrzyłam po koleżankach co maja a mieć powinni w/g tego to wychodzi że nie do końca się sprawdza bo jednej wychodzi że powinna mieć dwie córy a ma dwóch łobuziaków

Napisane przez jastinada

a ja ciągle o tym myślę,jest mi to obojętne i chciałabym już wiedziec imię bym sobie wymyśliła,może już jakieś zakupki bym poczyniła,drugi pokój trzeba wymalowac-już byśmy się jakoś ukierunkowali oj jutro mam usg ale to jeszcze zdecydowanie za wcześnie może następnym razem dzidziuś rozłoży nóżki

też bym chciała już wiedzieć bo z trudem się oparłam zakupowi różowej malej bluzeczki

Napisane przez calisa

Cześć Mam nadzieję, że mogę się dołączyć. Dzisiaj zatestowałam i wyszły dwie grube krechy. Od razu pobiegłam do gina i jestem w piątym tygodniu ciąży. Termin na 28 grudnia.

serdeczne gratulacje

Napisane przez Weronisia

A moje maleństwo ma już 8,8 cm
Dziś miałam pierwsze USG przez brzuch, więc od razu jakoś gorsza. Ale i tak widziałam buźkę, oczka, rączki, mózg, brzuszek... Wszystko jest OK. A na 3D to normalnie jak obcy z innej planety, normalnie przestraszyć się idzie

A ja za to mam problem z nerką. Jak powiedziałam ginowi, jak mnie wczoraj bolał bok, to mi nagadał, że czemu nie pojechałam do szpitala. Zrobił mi USg tego boku, bo myślał, że to wątroba, ale okazuje się, że z nerką coś jest nie tak, mam powiększone jakieś miedniczki czy jakoś tak, no są poza normą i to pewnie sprawia mi ból. Mam iść do urologa, a jak dziś nie wytrzymam to mam jechać do szpitala.
Zapisał mi antybiotyk, ale ja go nie wezmę, bo w końcu w moczu nie mam bakterii, więc po co go brać. Wstrzymam się do decyzji urologa.

oj współczuję problemów z nerką mam nadziję że urolog Ci pomoże
Śliczną masz dzidzię w brzusiu

Napisane przez anankee

Cześć dziewczyny,
może za wcześnie poruszam ten temat, ale być może macie większą wiedzę w tym zakresie niż ja.
Chodzi mi konkretnie o nacinanie krocza podczas porodu, chcecie wyrazić na to zgodę? Bo ja czytałam, że można poprosić położną, żeby chroniła nasze krocze i nacięła tylko w ostateczności, no a u nas to się robi to rutynowo, dla wygody lekarzy... Ja nie chciałabym mieć nacinanego krocza i zastanawiam się, czy są jakieś metody, żeby je lepiej przygotować do porodu, żeby było bardziej rozciągliwe???
Zastanawiałyście się już nad tym? Może pytałyście swojego gina?
Ja mam zamiar mojego podpytać na wizycie za 2 tyg.
Czytałam, że pomocne są ćwiczenia mięśnie kegla i masowanie krocza olejkiem migdałowym.

A co mogą powiedzieć w tym temacie dziewczyny, które już rodziły?

Byłam nacinana i to nic nie boli tylko potem szycie bez znieczulenia nie za przyjemne ale da się przezyć trzymając dziecko na rękach poza tym lepiej jest być naciętym niż samemu beknąć bo szarpana rana nie goi się tak szybko jak ta równa u mnie było to konieczne bo dziecko było opentlone ale mój lekarz zszył mnie nićmi rozpuszczalnymi więc nie musiałam się zgłaszać na ich zdjęcie

[miskowa22]

Kurcze, niby wszystkie zszywania krocza obowiązkowo robi się pod znieczuleniem, ale praktycznie to tyle dziewczyn miało na żywca.. nie wiem co o tym myśleć..

[natka80]

Hej Dziewczynki, co do płci dzieciaczka to fajnie by bylo teraz urodzć dziewczynkę,bo chlopczyk jest ale do zplodnienia doszlo blisko owulacji wiec pewnie chlopczyk. Oby zdrowy!
Wkrotce konczę 12 tydzien,ale nadal mi mdlo i jestem bardzo slaba a Wiktorek nie daje odpoczać.
Co do nacinania...Rodzilam w Irlandii i nie nacinali mnie. Na szczęście nie popękalam wcale, choć i tak dlugo nie krocze bolało i czułam dyskomfort przy współżyciu oj dlugo...

[Malinka86]

Napisane przez natka80

Hej Dziewczynki, co do płci dzieciaczka to fajnie by bylo teraz urodzć dziewczynkę,bo chlopczyk jest ale do zplodnienia doszlo blisko owulacji wiec pewnie chlopczyk. Oby zdrowy!
Wkrotce konczę 12 tydzien,ale nadal mi mdlo i jestem bardzo slaba a Wiktorek nie daje odpoczać.
Co do nacinania...Rodzilam w Irlandii i nie nacinali mnie. Na szczęście nie popękalam wcale, choć i tak dlugo nie krocze bolało i czułam dyskomfort przy współżyciu oj dlugo...

witaj Kochana mam nadziję że mdłości niedługo przestaną Ci dokuczać i mi mam nadziję że też

Napisane przez miskowa22

Kurcze, niby wszystkie zszywania krocza obowiązkowo robi się pod znieczuleniem, ale praktycznie to tyle dziewczyn miało na żywca.. nie wiem co o tym myśleć..

nie jest aż tak strasznie a najlepiej o tym nie myśleć bo w nie wszystkich szpitalach szyja na żywca więc po co od razu się tym stresować

A nawiązując do imion to z pośród kilkunastu które mi sie podobały wybrałam po jednym dla córci wybrałam Martynka (mąż kategorycznie nie zgodził się na Blanke) a dla synka Adaś
tylko tż o moim nowym wyborze nie wie bo miesiąc temu inne imiona obstawiałam więc to sie może do końca ciąży zmienić

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Spokojnej nocki Wam życzę

[irsin]

wszyscy spią, a ja nie mogę

[jastinada]

Irisin-ja z Tobą tylko o innej porze,u mnie znów duszności wróciły
no chyba,żetak przeżywam dzisiejsze usg ale to jeszcze 16godzin

życzę wszystkim miłego dnia

[mamuska003]

Witajcie mamuśki
Jaką macie dzisiaj pogodę. U mnie świeci piekne słoneczko i jest cieplutko.

Wreonisia piękne zdjęcie. Jak ja lubię patrzeć na takie maluszki Powodzenia u lekarza mam nadzieję że wszystko bedzie dobrze. Trzymam

Muszę się Wam pochwalić. Wczoraj robiłam badanie genetyczne. Wyszło że mój dzidziolek jest zdrowiutki Rośnie w szybkim tempie i ma już 63mm. Do tego już znamy płeć Będziemy mieć CÓRECZKĘ TŻ o mało z krzesła nie spadł jak się dowiedział. He he Planowana była córa i się udało. Mała Zuzia

[Weronisia]

Napisane przez Ishka

A ja byłam przekonana jak dziś Weronisia pójdzie do lekarza to już bedzie wiedziała co jej dzidzia ma między nóżkami i miałam nadzieje że u mnie też coś tam bedzie juz widać ale straciłam nadzieje tym bardziej że ja jestem pulchna a chyba u kobiet przy kości później można rozpoznać płeć... eh trudno zobaczymy jak to bedzie na mojej wizycie no chyba że uda mi sie dostać na usg w sobote heh ale nie wierze w to i moge oficjalnie powiedzieć że brzusio już mi sie powolutku zaczyna delikatnie ale to bardzo nieśmiało ruszać,wczoraj przed 24 mąż 2 razy poczuł jak delikatnie dzidzia musnęła brzusio... w szoku jestem kurcze bo byłam przekonana że tańce zaczną sie dopiero po 20 tygodniu a tu zonk. Dziwne bo czułam w tym miejscu gdzie położyłam dłoń i wtedy czułam na środku dłoni leciutko albo np na którymś opuszku palca Mąż nie chciał mi uwierzyć wcześniej ale wczoraj sam sie przekonał 2 razy heh musiałybyście widzieć jego mine i uśmiech na twarzy. Mam ciocię położną i powiedziała że zdarzają sie takie wczesne cuda heh

Zastanawiam się czy mówić lekarzowi o tym jak bede na wizycie mam 20.05 ale pewnie mi nie uwierzy heh

Ishka lekarz Ci nie uwierzy. Ja jestem w 3 ciąży (z aniołkami to w 5-tej), a lekarz powiedział, że to nie możliwe i mi się pomyliło. Nie uwierzył mi.

A to, że u mnie nie było widać płci, nie znaczy, że u Ciebie nie będzie. Moje dzieciątko zasłanialo się nóżkami. Jeśli twoje maleństwo dobrze będzie leżeć to jest szansa, że się dowiesz co ma między nóżkami.

Napisane przez ursull

Laseczki ja na moment pożegnać się,bo jutro na Kretę lecimy (o ile wylecimy). Zamelduję się po powrocie.
Witam nowe mamusie,ale nas już dużo
Luna fajnie,że się przyłączyłaś
Weronisia świetne masz te fotki,zazdraszczam.
Buziaki dla wszystkich i uciekam .

Ursull miłej podróży Zazdroszczę Ci. Ja bym się nie odważyła na urlop w ciąży. Tobie mogę pozazdrościć

Napisane przez miskowa22

Kurcze, niby wszystkie zszywania krocza obowiązkowo robi się pod znieczuleniem, ale praktycznie to tyle dziewczyn miało na żywca.. nie wiem co o tym myśleć..

Ja nie miałam rozcinanego, tylko sama pękłam w kilku miejscach. Miałam szycie w znieczuleniu miejscowym. Polewali mi to jakimś płynem i nic nie czułam.

Napisane przez jastinada

Irisin-ja z Tobą tylko o innej porze,u mnie znów duszności wróciły
no chyba,żetak przeżywam dzisiejsze usg ale to jeszcze 16godzin

życzę wszystkim miłego dnia

Jastinada kobieto! O tej porze się śpi! Co ty tak wcześnie tu robisz? Mnie by żadne duszności z wyra nie wyciągneły
Też się budzę, bo mój nos szwankuje i mam trudność z oddychaniem. Do tego nera mi naparza ostro. Mąż chrapie w niebogłosy. Ale jakoś dzielnie wytrzymałam do rana

Teraz lecę do pracy. A potem wpada sąsiadka na kawę, a potem ja lecę do innej koleżanki...
Jest szansa, że wieczorem pojadę do szpitala z tą nerką, bo dziś już boli mnie nie tylko z przodu pod żebrem, al;e też z tyłu
Miłego dzionka

[Joanna131]

Witam porannie!
mamuska003 gratuluje córci!!! Czy rzeczywiście miałaś przeczucie, że to będzie dziewczynka? Mi intuicja podpowiada, że tam w brzuszku siedzi chłopiec, ale oczywiście mogę się mylić. Tak naprawdę, to jest mi to obojętne, byleby było zdrowe!!
A co do imion, to ustalone: jesli chłopiec to Staś, jeśli dziewczynka to Marysia. Nie zbyt oklepane?

[kliwia]

joanna bardzo ladne imiona

[jastinada]

Napisane przez mamuska003

Witajcie mamuśki
Jaką macie dzisiaj pogodę. U mnie świeci piekne słoneczko i jest cieplutko.
Muszę się Wam pochwalić. Wczoraj robiłam badanie genetyczne. Wyszło że mój dzidziolek jest zdrowiutki Rośnie w szybkim tempie i ma już 63mm. Do tego już znamy płeć Będziemy mieć CÓRECZKĘ TŻ o mało z krzesła nie spadł jak się dowiedział. He he Planowana była córa i się udało. Mała Zuzia

Gdzie Ty mieszkasz???????????????? ? chyba w kosmosie
u mnie kolejy dzień leje jak z cebra

GRATULUJĘ POZNANIA PŁCI złoty medal dla Was.I gratuluję małej ZUZI

Napisane przez Weronisia

Jastinada kobieto! O tej porze się śpi! Co ty tak wcześnie tu robisz? Mnie by żadne duszności z wyra nie wyciągneły
Też się budzę, bo mój nos szwankuje i mam trudność z oddychaniem. Do tego nera mi naparza ostro. Mąż chrapie w niebogłosy. Ale jakoś dzielnie wytrzymałam do rana

Teraz lecę do pracy. A potem wpada sąsiadka na kawę, a potem ja lecę do innej koleżanki...
Jest szansa, że wieczorem pojadę do szpitala z tą nerką, bo dziś już boli mnie nie tylko z przodu pod żebrem, al;e też z tyłu
Miłego dzionka

oj nie dobrze z tą nerką oj jojoj... mam nadzieje,że to nie będzie nic poważnego i szybko uda się naprawic "usterkę"

Napisane przez Joanna131

A co do imion, to ustalone: jesli chłopiec to Staś, jeśli dziewczynka to Marysia. Nie zbyt oklepane?

Joanna,ja przez całą ciąże mówiłam,że chcę córeczkę,bo zdrowe musi byc-innej opcji nie biorę pod uwagę takie nastawenie daje dobre rezultaty A mi sie oidibają Twoje imiona,jednak mój były mąż ma na imię Stainsław więc u mnie odpa da

Ursull miłych wczasów

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

No to BELA możemy wpisac pierwszą dziewczynkę na liście

w rozgrywkach CHŁOPIEC vs DZIEWCZYNKA mamy 0:1

[buziaczekk]

anankee co do nacinania krocza to ja bylam nacinana, nawet o tym nie wiedzialam, dowiedzialam sie dopiero jak mnie polozna naciela bo poczulam leciutkie szarpniecie.....ale podczas porodu sie o tym nie mysli co z nami robia...mysli sie tylko o tym zeby juz urodzic i zeby juz przestalo bolec!! Zszywal mnie lekarz ktory stwierdzil ze znieczulenie juz przestalo dzialac i zszywal na zywca, pytal czy mnie to boli ale szczerze mowiac nie bolalo!! cos tam bylo czuc ale naprawde w tamtym momencie to bylo nieistotne co ze mna robia. To co cholernie bolalo skonczylo sie pare minut wczesniej
Natomiast pozniej jak juz emocje opadna to krocze boli! Oj boli! siedziec źle, lezec źle, chodzic źle ale zapewne po peknieciu bylby ten sam bol....ja juz tam wolalam byc nacinana i urzezac sie z takim bolem niz urzerac sie z bolem po cesarce bo lezalam na sali z samymi dziewczynami po CC i naprawde zal mi ich bylo jak chodzily prawie na czworakach...
Szwy mialam rozpuszczalne wiec sie samo zagoilo wszystko....natomiast z sexikiem jakies 3 m-ce mialam problem, nie dalo sie z powodu tej blizny, zreszta do teraz ta blizna podczas sexiku czy podczas podcierania sie w toalecie jednak jest troche odczuwalna, bynajmniej w moim przypadku...wiec nie boj sie nacinania bo naprawde da sie z tym funkcjonowac, najgorsze sa 2-3 pierwsze dni...
oczywiscie mozesz wczesniej nie wyrazic zgody na nacinanie ale musisz o tym powiedziec! ale nie wiem czy pekniecie jest lepsze od naciecia roznie mowia....no i zdarzaja sie sytuacje gdzie jednak polozna musi naciac, cwieczenia mozesz wykonywac..a noz ci sie uda

[jastinada]

Kurde ale widzę,że kilku z Was nie ma na liście .dziewczynki napiszcie na PW swóje "dane" do Bela14 to Was wpisze na listę,a potem Wasze dzieciątka
Bo tak to chciałam zobaczyc np na kiedy tp ma Mamuska i nie zobaczyłam

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez buziaczekk

....Oj boli! siedziec źle, lezec źle, chodzic źle ale zapewne po peknieciu bylby ten sam bol....ja juz tam wolalam byc nacinana i urzezac sie z takim bolem niz urzerac sie z bolem po cesarce bo lezalam na sali z samymi dziewczynami po CC i naprawde zal mi ich bylo jak chodzily prawie na czworakach...

i tu bym się trochę pokłuciła Ja miałam po 7 godz porodu naturalnego i ciągłych masaży szyjki piękny poród przez CC i jak patrzyłam na te dziewczyny co sobie usiąśc nie mogą,wysiusiac sie i wykupkac nie mogą,wstac nie mogą-to pomyślałam,że super,że miałam CC ja osobiście na drugie dzień już sama wstawałam z łóżka a na 3 dzień biegałam z 4kg Nadią na rękach po oddziale.Nic mnie nie bolało.Pielęgniarki chciały mi na siłę dawac coś przeciwbólowego do kroplówki a ja nie chciałam.WNIOSEK: ból każdej kobiety po SN i po CC jest różny,niektóre boli mniej,niektóre bardziej.Ja należałam do tych szczęściar,którym udało sie urodzic przez CC i bardzo sobie to chwalą. NIe ma co kogo straszc.Każdy pród to nic przyjemnego i każda kobieta przechodzi inczej połóg.Mam nadzieję,że tym razem też tak pójdzie.

[mamuska003]

Napisane przez Joanna131

Witam porannie!
mamuska003 gratuluje córci!!! Czy rzeczywiście miałaś przeczucie, że to będzie dziewczynka? Mi intuicja podpowiada, że tam w brzuszku siedzi chłopiec, ale oczywiście mogę się mylić. Tak naprawdę, to jest mi to obojętne, byleby było zdrowe!!
A co do imion, to ustalone: jesli chłopiec to Staś, jeśli dziewczynka to Marysia. Nie zbyt oklepane?

Mój TŻ już w tamtym roku zaczął mnie meczyć że chce mieć dziewczynkę. Jak się okazało że jestem w ciąży to cały czas miałam przeczucie że będzie dziewczynka. Tak na wszelki wypadek zaczelismy się zastanawiać nad imionami dla chłopca, ale ja cały czas mówiłam że mam Zuzię w brzuchu
Co do twoich imion to mi się podobają. Sama chciałam nazwać tak dzieci, tylko TŻ nosem kręcił Wkońcu doszliśmy do porozumienia i będzie Zuzanna Iga (albo na odwrót)

Dalej u mnie świeci słoneczko bo ja mieszkam na lubelszczyźnie. Tylko trochę duszno jest więc nie zdziwię się jak będzie lało później.

[kliwia]

oo mnie nie ma na liscie, wpisze sie dopiero po wizycie u ginekooga

[buziaczekk]

Napisane przez jastinada

Kurde ale widzę,że kilku z Was nie ma na liście .dziewczynki napiszcie na PW swóje "dane" do Bela14 to Was wpisze na listę,a potem Wasze dzieciątka
Bo tak to chciałam zobaczyc np na kiedy tp ma Mamuska i nie zobaczyłam

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------




i tu bym się trochę pokłuciła Ja miałam po 7 godz porodu naturalnego i ciągłych masaży szyjki piękny poród przez CC i jak patrzyłam na te dziewczyny co sobie usiąśc nie mogą,wysiusiac sie i wykupkac nie mogą,wstac nie mogą-to pomyślałam,że super,że miałam CC ja osobiście na drugie dzień już sama wstawałam z łóżka a na 3 dzień biegałam z 4kg Nadią na rękach po oddziale.Nic mnie nie bolało.Pielęgniarki chciały mi na siłę dawac coś przeciwbólowego do kroplówki a ja nie chciałam.WNIOSEK: ból każdej kobiety po SN i po CC jest różny,niektóre boli mniej,niektóre bardziej.Ja należałam do tych szczęściar,którym udało sie urodzic przez CC i bardzo sobie to chwalą. NIe ma co kogo straszc.Każdy pród to nic przyjemnego i każda kobieta przechodzi inczej połóg.Mam nadzieję,że tym razem też tak pójdzie.

No widzisz ja tam od razu jakies 20 minut po porodzie poszlam sie wysikac i zrobilam to bez problemu i poszlam sama bez pomocy a rodzilam 26 godzin....z kupalkiem tez nie bylo problemu choc trzeba bylo robic to powoli lezalam na sali 5 osobowej poczatkowo i 4 dziewczyny byly po CC a tylko ja po SN i ja w porownaniu do nich to czulam sie jak gdyby nigdy nic bo ja im we wszystkim pomagalam....podac, pomoc sie podniesc, pomoc wstac, podac dziecko do karmienia, zawolac polozna itd...ja jedynie najgorszy problem mialam z siedzeniem a one ze wszystkim...wiec widocznie podczas 9 dniowego pobytu w szpitalu mialam tego pecha ze trafialam na dziewczyny po CC ktore fatalnie to znosily i cieszylam sie z tego ze rodzilam SN w ciagu tych 9 dni byla ze mna na sali tylko 1 dziewczyna po SN

[mamuska003]

Napisane przez jastinada

Kurde ale widzę,że kilku z Was nie ma na liście .dziewczynki napiszcie na PW swóje "dane" do Bela14 to Was wpisze na listę,a potem Wasze dzieciątka
Bo tak to chciałam zobaczyc np na kiedy tp ma Mamuska i nie zobaczyłam

To ja poproszę o umieszczenie mnie na liście.
Mamuśka (30lat) tp 18.11.2010r. Dziewczynka Zuzia
Gdzie jest ta lista

[Beata_Batumi]

Witajcie! Na innym forum znalazłam taki teścik- dla nas trochę za wcześnie ale co tam, zrobić można, mi wychodzi 61 % dziewczynka ale niektóre odpowiedzi strzelałam bo nie mam nic z tych rzeczy.
http://www.noworodek.pl/index.php?sm=1&ope=1

[kliwia]

eeeeee w te testy to ja nie wierze

ps. Dziewczynyy klikeniecie w banerek? prooosze i dziekuje

[Biejatka]

61% na dziewczynkę

Witam dziewczynki
Wyniki badań ok, gin w końcu pozwolił mi brać luteinę tylko 2 razy dziennie. Polecił prenatal clasic - to taki jaki sama już sobie kupiłam.

Mdłości brak

[buziaczekk]

74% na dziewczynke...ale w kilka pytan strzelalam bo nie wiedzialam co zaznaczyc