Zimowe bobasy siadać zaczynają, w buziach ząbki się wyrzynają - styczeń-luty 2010

[Kancia]

a wkleje mojego złośnika

1,2 nawet udało sie polezec chwilkę
3,4,5 odpoczywamy na ogródku

a jeszcze muszę powiedziec, ze po 3 dniach smarowania głowki Emolium emulsja do głowy, mamy idealna skórke głowy nic nie pomagało zebym to ja wczesniej wiedziała, ze ta emulsja taka super to byśmy się nie męczyli tyle z tą skorupą
buźkę tez juz mamy idealną

[PatkaM84]

Napisane przez gosbaj

Ja tak daje ale mojemu to tylko sie pic chce bo wypija ok 20ml i spi dalej - wiec raczej glodny nie jest. I budzi sie ciagle o tej samej porze wiec to jest tylko przyzwyczajenie.

Wiesz co, jak widać to zależy od dziecka, ale gdzies też czytałam, że może dziecko przyzwyczajone się wybudza a dostając herbatkę zamiast mleczka po prostu "gardzi hebratką" i idzie dalej w kimę a dając mleko zamiast herbatki normalnie zjada Ja mojej wolę dać mleko aby się trochę utuczyła

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez pysiamn

A ja zrobiłam sobie krzywdę skręciłam nogę i nie mogę chodzić ...chodze jak paralityk do tego noga mi spuchła...buta nie mogę włozyć

Oj, tak mi przykro... Z dwójką dzieci i skręconą nogą jest pewnie niełatwo...

Napisane przez PatkaM84

Po południu jesteśmy u mojej mamy i podczas obiadu wsadziliśmy ją na chwilę do fotelika samochodowego. Znów zaczęła cisnąć kupę. Jak to się wszystko rozbryzgało... to wyleciało i na plecy i nogawkami - cała do przebrania i z tej rodości tak się wierzgała, że kupe miała na skarpetkach, zdjęłam skar[etki to wsadziła sobie stopy w kupę - mimo iż próbowałam je utrzymać, jakiś cudem wysmarowała nogi i prawie całe plecy hahahaha, normalnie ubaw mieliśmy po pachy

Wybacz, ale jak to czytałam, to ja miałam ubaw po pachy...
Dobrze, że Paula robi małe kupki...

Napisane przez xmila

A kupy na plecach rozsmarowane to już u nas standard - Franio tak wierzga nogami, że nawet małe kupy wypływają oj co ja się napiorę

To powiedz proszę, bo jak widzę masz doświadczenie jak to sprać?

[Kancia]

Patka w kwestii karmienia mam takie samo zdanie wolę Tomka podtuczyc no ale mamusie większych dzieciaczków może nie chca

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez Kancia

a wkleje mojego złośnika

1,2 nawet udało sie polezec chwilkę
3,4,5 odpoczywamy na ogródku

a jeszcze muszę powiedziec, ze po 3 dniach smarowania głowki Emolium emulsja do głowy, mamy idealna skórke głowy nic nie pomagało zebym to ja wczesniej wiedziała, ze ta emulsja taka super to byśmy się nie męczyli tyle z tą skorupą
buźkę tez juz mamy idealną

Ja też polecam Emolium choć do główki akurat nie mięliśmy...

[tajgabajga]

kamyczku Paulinka dostala fajny prezent od Dziadkow,poprosimy o zdjecie jak Ja w ubierzesz.
kanciu ale masz super tego zlosnika
pysiatrzymaj sie,rzeczywiscie z dwojka maluchow i chora noga-oby szybko przeszla opuchlizna i ból a muffinkiwygladaja pieknie smakuja z pewnoscia wysmienicie.Ja dzis robilam Kokosanki wg Twojego przepisu i juz ich nie ma-maz byl zachwycony(ja jestem na diecie)
A ja sama wykapalam Szymka, tz musial wyjsc rezerwowac bilety do kumpla bo u nas internet raz lepiej raz gorzej. Wsunal 150ml mleka i teraz spi. Zjadl o 19 wiec przypuszcam ze okolo polcnocy bedzie chcial jeszcze raz. Odkad dostaje zupke plus owocki to odeszly nam 2 mleka wiec staram sie dawac mu 180 na noc. A we wtorek dziadkowie juz nie moge sie doczekac.
Emolium tak jak najbardziej, mielismy po urodzeniu malego teraz stosuje tylko Johnsona top-to-toe plus czasami oliwka w zelu.
Ok pobuszuje jeszcze w necie,milego wieczorku i stosunkowo udanej nocy mamuski,grzecznych dzieciaczkow

[PatkaM84]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Wybacz, ale jak to czytałam, to ja miałam ubaw po pachy...
Dobrze, że Paula robi małe kupki...



To powiedz proszę, bo jak widzę masz doświadczenie jak to sprać?

Tak, tak Ubaw po pachu z tego jest Jak ja sobie to przypomnę to też się z tego śmieję
Co do prania kup to ja robię tak: od razu pod wodę i najpierw szoruję normalnie ręką i mydłem ile się da. Ślad jest, wtedy najlepiej od razu dać do pralki. Ja piorę w normalnym trybie, w loveli. Schodzi pięknie. Jak mam kilka rzeczy tylko do prania to taki ciuszek jeszcze sobie czeka i też schodzi.

Napisane przez Kancia

Patka w kwestii karmienia mam takie samo zdanie wolę Tomka podtuczyc no ale mamusie większych dzieciaczków może nie chca

No zależy od dzieciaczka Moja ma prawie 3,5 miesiąca i waży w okolicach 6,5 kg - nie wiem czy to dużo czy mało jak na taki "wiek", jak będziemy u lekarza na szczepieniu to się okaże jakie zdanie ma na temat wagi Natalki nasza lekarka. Zresztą Natalka na początku bardzo mało przybierała więc już mam takie skrzywienie aby jadła.

[filka2]

ale dziś lecicie.
kancia ale słodki uśmieszek
pysiamn czy ty robiłaś ciacha z obolałą nogą?
patka
madziulka a może nasze maluchy jakiś skok przechodzą czy co,moja niunia sypiała już całe noce i od 3dni budzi sie co 2-3godz i ciągle na ręce chce a w dzień sypiała 3x po 1,5-2godz a teraz spi bardzo czujnie i po 40minut.:confus ed:
bardotka red bulla nie pili,soki tylko,więc to chyba wódzia!!!

[malinka118]

Witam z rana.
A mnie dzisiaj czeka dentysta - terrorysta. Plomba mi wyleciała, znowu mi się zęby po ciąży sypią A do tego w końcu muszę pójść do kardiologa, od urodzenia małej mam dziwne ciśnienie - dzisiaj np 87/74 wczoraj prawie zemdlałam

Idę piec cebulaki pełnoziarniste i pizzetki dla męża

Miłego dnia.

[gosbaj]

Napisane przez PatkaM84

Wiesz co, jak widać to zależy od dziecka, ale gdzies też czytałam, że może dziecko przyzwyczajone się wybudza a dostając herbatkę zamiast mleczka po prostu "gardzi hebratką" i idzie dalej w kimę a dając mleko zamiast herbatki normalnie zjada Ja mojej wolę dać mleko aby się trochę utuczyła

no pewnie rozumiem ale moj wazy prawie 8 kg wiec mysle ze sobie poradzi bez tego jedzonka w nocy. tym bardziej ze on nei zawsze budzi sie w nocy. czasem spi cala noc a czasem sie przebudzi dam pic i idzie dalej spac.

[malinka118]

Nocne karmienie ma znaczenie, jeśli dzidziuś jest karmiony piersią - bo w nocy jest inny bardziej tłusty pokarm, który wpływa nie tylko na wzrost wagi, ale również na rózwój neurologiczny. A jeśli karmiony jest sztucznie to nie ma znaczenia, bo cały dzień dostaje takie samo mleko.

Milenka budzi się teraz o 1, 4 i 7 i nie zamierzam jej oszukiwać.

[castilia]

No to wklejam moje posty bo nie zauwazylam na poprzedniej czesci, ze juz jest nowa... Chyba zywcem spie...

Kurcze nadrabiam juz od trzech dni i nadrobic nie moge...

Byla u mnie ciocia i moje dziecko zamienilo sie w malego czorta...
Nie wiem czy to skok rozwojowy, obecnosc innej osoby i to ze maly chcial sie popisac bo wyczul drugie rece do noszenia czy cos zupelnie innego, ale po prostu sajgon... Na spacerze fochy (nigdy mi tego nie robil jak bylam sama!!! ) W nocy budzil sie o 3 nad ranem i wcale nie chcial jesc tylko marudzil i ciezko go bylo spowrotem uspic...

Wczoraj bylo lepiej po wyjezdzie cioci maly byl grzeczniutki, ale juz noc byla znowu tragiczna... Znowu pobudka o 3 nad ranem i znowu fochy i masakra z usypianiem... Siedzialam juz dzisiaj i wylam z bezsilnosci...

Jestem tak potwornie niewyspana bo maly budzi sie co noc o 24:30 a potem o tej 3 rano... Nie wiem juz co robic zeby go tego oduczyc...

Myslicie ze zarelko z 24:30 powinno mu starczyc do rana? Moze o tej 3 po prostu dam mu herbatke...

W ogole od 3 dni cuduje tez z karmieniem... Robi sobie 7 godzinne przerwy tak jakby w ogole nie byl glodny... Kiedy chce go przystawic RYKKKKKKKK Dzisiaj jadl o 10 potem o 13, potem kilka razy ciumknal o 17 a potem karmilam go przed snem o 19:30...
Wczoraj z kolei zrobil sobie przerwe od 11 - 17.... Nie wiem czy po prostu sie najada czy cos jest nie tak... Boje sie ze zacznie tracic na wadze...

Czytam dokladnie Wasze posty i notuje co ciekawsze rzeczy naprzyklad o tym inhalatorze bo tego bym nie wiedziala...

Przepraszam, ze sie nie odnosze do konkretnych wypowiedzi, ale ledwo daje rade czytac...

Dzisiaj:

Post z 5:45 rano

Nie spie od 3 nad ranem.... No comment... Chyba mam nienormalne dziecko...

6:24 - Nadal jestesmy w kuchni... Maly caly czas steka i nawoluje cos w styl yhhhhh yhhhhhhh yhhhhhh i obie rece do buzi... Probowalam go nakarmic, ale ryk (ostatni raz jadl o 3 nad ranem i chyba nie zjadl zbyt wiele...) Jak Boga kocham, oszaleje...
************************* ******


Olek padl o 6:45 i spal godzine... Ja probowalam, ale nie daje rady usnac. Chyba jestem zbyt przemeczona bo wszystko mi przeszkadza: ptaki za oknem, przejezdzajace tramwaje...

[Asiuulka89]

Kancia bardzo ladnie podnosi glowke wogole sliczny z niego chlopiec

Castilla biedna nie wiem co Ci doradzic...ale moze niedlugo przejdzie i bedzie juz coraz epiej.. przeciez dzieci dorastaja ciagle.. moze to skok??

U nas juz nie ma katarku
i co do nocy ja tez nie oszukuje tzn oszukuje jak sie budzila kiedys a teraz to sie budzi codziennie o tych samych godzinach 4 na jedzonko i potem o 7 koniec spania al nie jest zle bo sie pobawi godzine zje i idzie dlaej w kime amamusia ma czas na sniadank

[azzis]

Kancia wcale nie widać, żeby był złośnikiem Śliczny maluszek.
Podasz mi linka do sprzedającego u którego kupowałaś Emolium? Ja też muszę zwalczyć małą ciemieniuchę

[malinka118]

Wypieki gotowe, pranie zrobione
Może, któraś się skusi na dietetyczne śniadanko. Smacznego

[bardotka_a]

Dzień dobry

Moja Patrysia wczoraj przeszła samą siebie nie byłam na te zmiany przygotowana
1. Wsatała rano zjadła jak zwykle 150 ml i ryk no to zrobiłam więcej mleka i wciągnęła 230 ml ale to nie było zbyt dobre posunięcie bo później ulewała, nie wiem jadła oczami czy jak zjadłaby więcej ale zabrałam jej butelke bo widziała, że to już przesada

2. Wczoraj była od 8 rano do 16 cały dzień z babciami my z tż mieliśmy wychodne jak wrócilismy spała obudziła sie zjadla i marudzi tak jakbybyła zmęczona a wcześniej jeszcze spała 3h na spacerku o 17 zasnęła, zwykle śpi w dzień ok 40 min to wtedy obudziła sie dopiero o 3 w nocy ja poleciałam robić mleczko wracam a ona śpi posiedziałam koło niej ale się nie obudzila i wstała dopiero dzisiaj o 8 rano
Nie wiem może miałą nadmiar wrażeń nie wiem teraz tez juz zasypia... śpi

[gosbaj]

Napisane przez castilia

W ogole od 3 dni cuduje tez z karmieniem... Robi sobie 7 godzinne przerwy tak jakby w ogole nie byl glodny... Kiedy chce go przystawic RYKKKKKKKK Dzisiaj jadl o 10 potem o 13, potem kilka razy ciumknal o 17 a potem karmilam go przed snem o 19:30...
Wczoraj z kolei zrobil sobie przerwe od 11 - 17.... Nie wiem czy po prostu sie najada czy cos jest nie tak... Boje sie ze zacznie tracic na wadze...

Biedna

a co do karmienia to moj jest taki sam ostatnio. Tez robi sobie takie dlugie przerwy.wczesniej jak chce mu dac to pluje i krzyczy. O 11 ide na szcepienie to psytam pania dr co o tym mysli.



A co do tych herbatek w nocy to ja nie zawsze daje herbatke. Dzisiaj np obudzil sie o 3:30 to dostal mleczko bo wieczorem nie zjadl calej butelki tylko padl. a potem on budzi sie o 6:30. Ale jak sie przebudza o 5 to daje sie tylko napic bo on czy zje czy nie to i tak wstanie o 6:30 wiec wole mu dac jedzonko jak juz wstanie.

[bardotka_a]

Wczoraj weszłam na stronkę Fisher Price i sprawdziłam jakie zabawki są odpowiednie do wieku Patki, odnośnie szukania prezentu na dzień dziecka zobaczcie co znalazłam moze komuś się przyda

http://www.fisher-price.com/pl/infan...les_milestones

http://www.fisher-price.com/pl/infan...tones&id=37900

http://www.fisher-price.com/pl/infan...&index=4&pos=3

http://www.fisher-price.com/pl/infan...&index=6&pos=3

[Kancia]

Napisane przez malinka118

Nocne karmienie ma znaczenie, jeśli dzidziuś jest karmiony piersią - bo w nocy jest inny bardziej tłusty pokarm, który wpływa nie tylko na wzrost wagi, ale również na rózwój neurologiczny. A jeśli karmiony jest sztucznie to nie ma znaczenia, bo cały dzień dostaje takie samo mleko.

Milenka budzi się teraz o 1, 4 i 7 i nie zamierzam jej oszukiwać.

moim zdaniem sztuczne mleczko tez ma znaczenie bo przeciez dobowo wtedy jedzenia jest więcej, chybaze dziecko jesli ma zabrany nocny posilek to jada więcej w dzien.

dziękujemy za komplementy a Tomus jest złosnik i to okropny, taki ma charakterek

kurde chciałam mu dac o 9 mleczko z kleikiem specjalnie zaczęłam wczesniej robic zeby zobaczyc jak to bedzie leciec z tych smoków co mam i porazka totalna. Z TT wcale nie leciało, wzięłam avent, z 3 nie leciało a z trójprzepływowego się lało. Zrobiłam kit i Tomasz wciagnął jednym łykiem z trójprzepływowego na jedynce . Zjadł 90 ml ale takiego mega gestego i padł w łozku a smakowało mu ze hej i niepotrzebnie się obawiałam czy da rade zjesc bo bardzo ładnie sie przyssał do aventa i spokojnie zjadł

azzis mogę Ci dac linka ale szczerze to nie polecam sprzedajacego bo długo czekałam na przesyłkę. Po części z winy Inposta tez
generalnie to produkt nazywa się Emolium Emulsja do suchej skóry głowy. Ja dałam za nia 21 zł ale moze znajdziesz tansza, bo ja kupowałam tez od razu Krem specjalny a on był u nich duuuzo tanszy niz na pozostałych aukcjach.

http://www.allegro.pl/item1034612699...wy_100_ml.html
to takie cuś ten link chyba jest najtanszy obecnie ja kupowałam u kogos innego

[bardotka_a]

Kancia dlaczego podajesz teraz Tomkowi kleik do mleczka?

Racja smoczki są do dupy ja mam dr browns i z żadnego nie leciało, musiałam kupić taką zwykłą szklaną butelkę chyba to był Canpol i te smoczki gumowe dopiero z tego leciało tak jak miało ale Patrycja nie potrafiła z nich jeść bo one są węższe ciesze się, ze już nie muszę tego kleiku podawać bo karmienie nim to była udręka

Malinka aż mi ślinka cieknie

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

gosbaj a ty jakie soczki podajesz? są już jakieś od 3 mc?

Moja Patrysia pije tylko wodę z marchwianką nic innego nie chce zresztą mały mam wybór, a ta marchwianka jest tylko w aptekach i to nie wszystkich więc mam problem czasami z jej kupieniem

[zebra666]

Kancia musisz próbować z tymi smoczkami. Ale te do kaszki na początek napewno za duży. Kaszka do niego to taka gęsta by ,usiała być.

Ingrid rozszeram mu diete od początku 3eciego miesiąca, bo ma anemię więc mięsko pół miesiąca wcześniej spróbowałam dać i napewno będę nadal próbować.

Gosbaj mój też dzisiaj wypił marne 40 ml mleka a chętnie pił soczek potem. Mleka nie chciał.

Mam dość swojego dziecka! Niech wylezie ten ząb pierwszy, bo oszaleję! W nocy jest nawet nieźle ale przy zasyianiu w dzień znowu takie cyrki, że nie mam już siły:\ Ostatnio się cieszyłam, że ładnie znowu zasypia- od paru dni znów przed karzdym zasypianiem drze się okropnie. W końcu udaje się go uśpić ale raczej ze zmęczenia tym krzyczeniem.(teraz na rękach śpi). Ma któraś takie kłopoty?

[Kancia]

bardotko normalnie zageszczałam Tomkowi mleko Nutritonem (wczesniej sporo ulewał) ale mi się skonczył i szkoda mi dawac 20 zł za nowe pudło, tym bardziej, ze skład to jest 99% mączka z chleba więtojanskiego i maltodektryna a skład kleiku to 99% mąka kukurydziana i maltodekstryna. Tomek bardziej woli mleko zageszczone ( z przyzwyczajenia) i je go więcej niz zwykłego mleka. Z całkiem rzadkim ma problem.
Dlatego podałam mu teraz kleik bo chcialm zobaczyc jak mu pojdzie wypicie go a nie chciałam dawac nowosci na noc od razu. Teraz bede go obserwowac jak brzuszek reaguje

[PatkaM84]

Napisane przez gosbaj

no pewnie rozumiem ale moj wazy prawie 8 kg wiec mysle ze sobie poradzi bez tego jedzonka w nocy. tym bardziej ze on nei zawsze budzi sie w nocy. czasem spi cala noc a czasem sie przebudzi dam pic i idzie dalej spac.

8 kg No chyba, że tak zresztą nie wiem, a co mówi lekarz? Zgadza się aby faktycznie zamieniać mleko na herbatkę czy nie?

[bardotka_a]

Napisane przez Kancia

bardotko normalnie zageszczałam Tomkowi mleko Nutritonem (wczesniej sporo ulewał) ale mi się skonczył i szkoda mi dawac 20 zł za nowe pudło, tym bardziej, ze skład to jest 99% mączka z chleba więtojanskiego i maltodektryna a skład kleiku to 99% mąka kukurydziana i maltodekstryna. Tomek bardziej woli mleko zageszczone ( z przyzwyczajenia) i je go więcej niz zwykłego mleka. Z całkiem rzadkim ma problem.
Dlatego podałam mu teraz kleik bo chcialm zobaczyc jak mu pojdzie wypicie go a nie chciałam dawac nowosci na noc od razu. Teraz bede go obserwowac jak brzuszek reaguje

a teraz rozumiem myślałam, że też ma jakieś biegunkowe problemy, ciekawe czy bedzie lepiej po nim spałja nie zauważyłam różnicy ale ja dawałam tylko łyżeczke na 100 ml, wiec to mniej niż na opakaowaniu zalecają.

[addicted to wizaz]

Madziulka
Ja tam nie liczę na to, że mój mały niedługo zacznie przesypiać noc Dobre jest chociaż to, że zje i od razu idzie w kimę.
Wszystkiego najlepszego Mamusiu
blonde powodzenia w urzędach
Kamyk śliczne ubranka i czekamy na zdjęcia Paulinki w tych ciuszkach
Patka, xmila kupkowe opowieści
gosbaj zapomniałam wcześniej pochwalić - superowy Kubuś i Tygrysek. Twój może nie jeść 5h, a mój to może co 1h
Kancia ja tam nie widzę złośnika, Tomek przecież się słodko uśmiecha do wizażowych ciotek
malinka żeby mało bolało u dentysty
castiliamoże to rzeczywiście skok, oby Olek dał Ci już wkrótce odetchnąć
Asiuulka za brak katarku. U nas też dobrze i w końcu dziś wyjdziemy na spacerek
azzis a jak u Was dziś ze zdrówkiem?
bardotka fajne te zabaweczki. My mamy kostkę ale Smiki ze Smyka

No i więcej nie nadrobię, bo mały się obudził po 35 min

[PatkaM84]

Dziewczyny mam do Was pytanie, może mi doradzicie.

Jako, że już nie karmię to przestałam brać cerazzette i teraz mam Yasminelle. Miałam pcozekac aż przyjdzie @ i zacząc je brać. Więc tak zrobiłam - pojawiło się krwawienie no to wziełam je. Ale na 1 dniu krwawienia się zakończyło - było 1 dzień i w dodatku też podczas dnia z przerwami. Wczoraj znów przyszła @ mimo, że mam tabletki jeszcze na 1 tydzień, czy za tydzien powinna przyjść @...
Tabletki biorę dalej, ale nie wiem co robić. Czy teraz zrobić przerwę, czy mimo wszystko nie robić za tydzień przerwy i brać drugie opakowanie, czy tamte jednodniowe krwawienie to nie było jednak @ i co tu zrobić? Czy teraz jednak te tabsy nic nie chronią?

Co tu zrobić??

[filka2]

witam
moja niunia dziś spała dłuzej niż ostatnie noce bo do 4 zjadła i poszła spac i do 8spałyśmy,ale my nie wstajemy odrazu tylko karmienie i potem leżakowanie z godzinke lub głupotki w łózku i przytulanki.
moje piersi były juz przyzwyczajone od całonocnej przerwy i znów mi leci nad ranem po tych kilku nockach.
znów mam problem z przesikanymi ciuszkami,chyba już za mała jest 2 rozm,mam już kupioną 3 ale ona jakaś duzą na Ade,a dwójka jakby mała sie robi,no ale juz i tak musze je zużyc.
castilla a nie możesz spać w dzien?ja tak robiłam jak byłam niewyspana,jak jest jedno dziecko to zadnych innych obowiązków nie mam narazie.
madziulka wszystkiego naj na dzien mamusija wczoraj przypomniałam tatusiowi ze dzien mamy jest niedługo

[azzis]

Kancia dzięki za linka, ale widzę że ten sprzedający ma dużo neutralnych za dlugi czas oczekiwania na przesyłkę.
Ale dzięki, poszukam sobie jeszcze tej emulsji.

Dziewczyny jak u was wygląda sprawa ze żłobkami? Dajecie swoje maluszki teraz do żłobków jak wracacie do pracy?
Ja chciałabym dać Adasia, bo nie mam żadnej babci na miejscu żeby mi pomogła, ale z miejscami to tu we Wrocławiu masakra I nie wiem czy nam się uda.

Patka ja bym brała tabletki dalej, nie robiłabym teraz przerwy. Na pewno w kolejnym cyklu wszystko się unormuje. No ale zabezpieczałabym się jednak jeszcze dodatkowo.

[celka2000]

dzien doberek. Melduje sie na nowym watku. Ząbki i siadanie? wow! To chyba u nas za jekis pol roku
Moja mala to dopiero sie jakos bardziej kontaktowa zrobila. Zaczyna sie usmiechac i nawijac po swojemu. i zaczepiac innych. No i potrafi naszczescie conieco sie skupic na zabawce, oczywiscie jak ja ja trzymam w rece, a nie lezy sobie na ziemi. Wiec juz nie tylko noszenie pomaga na ryk (zreszta noszenie tez niewiele pomagalo), ale zagadywanie, pokazywanie zabawek i chichranie sie.
pozdrawiam Was cieplo, ostatnio nie mam zbyt duzo czasu na pisanie.

[zebra666]

Udało się Wczoraj z trudem 1 łyżeczkę zjadł a dzisiaj kilka z dynią(małe oszustwo) a potem nawet pare bez niej. Może będzie z niego mięsożerca