wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

[miskowa]

cześć dziewczyny, miłego weekendu. Ja dziś idę wcześniej do domu, bo się jakoś źle czuję. Chyba się przeziębiłam przez to zimno.
Mieliśmy jechać dziś do mojej przyjaciółki, ale pokłóciłam się z tż i nie wiem nawet, czy mam ochotę na jakiś wyjazd.
Do poniedziałku

[Madzialenka12344321]

Haniu czyli Tunezji nie polecasz, tak??

[asiuk]

Napisane przez dorinka30

Dla mnie normalne żywienie tzn. jem warzywa bez ograniczeń codziennie, podobnie z pełnowartościowymi węglowodanami - tu oczywiście ograniczenia są ale jednak codziennie mogę sobie pozwolić na niewielką porcję.

Ja odżywiam się zdrowo więc nie ma mowy o zabielaniu zupy i takich tam innych, dlatego z mojego punktu widzenia ta dieta jest bezsensowna zupełnie. Napisałaś

Z tego co opisujesz to III faza to faza już na całe życie i tylko wtedy ma sens, bo inaczej daję sobie głowę uciąć że kg wrócą i może nawet ze zdwojoną siłą

Z podkreślonych dzień typowo białkowy jesy BEZSENSOWNY TOTALNIE.
Dlaczego na tej diecie nie można zdrowych tłuszczy też pojąć nie mogę - to podstawa zdrowe4j diety.
Dwa razy w tygodniu makaron czy nawet ziemniaki- według tabeli żywieniowej węglowodany są mimo wszystko niezbędne do życia - więc uważam, że codziennie jak zjemy małą kulkę ryżu czy 2 ziemniaki to nie mamy prawa przytyć na dobrej diecie.
Poza tym czytałam, że na tej diecie chudnąc spala się mięśnie nie tłuszcz, właśnie ze względu na zbytnie napakowanie diety tym białkiem. Dla mnie istotne nie tylko czy chudnę ale żebym spalała tłuszcz a nie mięsnie

O ! CZEŚĆ HANIA, tak myślałam że będziesz dzisiaj

Ja widocznie potrzebowałam solidnego kopa, bo przed dietą ograniczałam ilość jedzenia i zwiększyłam nieco częstość. Starałam się jeść mniej tłusto i bardziej urozmaicać posiłki. A waga ani drgnęła.

Nie jestem lekarzem, ale to o mięśniach wydaje mi się nieprawdziwe, w końcu białka wpływają na masę mięśniową, nie redukują jej.

O zabielaniu zupy mówiłam z mojego punktu widzenia - nie przeczytałam tego w żadnej książce. Sama zaczęłam kombinować, bo niektóre zupy właśnie lubię zabielane, np. pomidorową. Co jest złego w tym, że dodam do zupy jogurtu greckiego czy bielucha? Bez przesady, gdybym miała aż tak patrzeć na kalorie, to bym zwariowała.
III faza to nie jest faza na całe życie. Po niej następuje kolejna - wtedy je się normalnie, z zachowaniem dobrych nawyków żywieniowych. Pozostaje jednak jeden dzień białkowy.

Odnośnie węglowodanów, występują przecież prawie w każdym produkcie.

Tak jak wspominałam, jeśli chodzi o tłuszcze typu olej z pestek winogron czy oliwa z oliwek, to używam ich od początku diety, ale w ograniczonych ilościach.
W jaki sposób powinnam jeszcze je dostarczać? Zaznaczam, że orzechów nie lubię, a nie wyobrażam sobie codziennie jeść pestek dyni czy słonecznika.

Jeszcze jedno - każda dieta jednak opiera się na zmianie nawyków żywieniowych. Trudno mi uwierzyć, że ktoś kończąc np. dietę SB zaczyna jeść "normalnie" (?) i nie ma efektu jo-jo

Napisane przez hania811

Hejka

Jestem mocno zakręcona po tym urlopie i jakoś dojść do siebie nie mogę.

Wczorajsze powitanie z mężem bylo BOSKIE.
Zakochałam sie w nim na nowo..na maksa i niesamowicie mnie kręci

Warto było tęsknić ten tydzień żeby czuć sie tak jak wczoraj.


U was chyba nie za dużo po tylko kilka stron zapisanych ..ale zaraz sobie wszystko poczytam.

Ale super, że już jesteś! Widzisz, wyjazd dobrze Wam zrobił, niepotrzebnie się smuciłaś

Napisane przez ButterBear

Dori, ja się zgadzam z Tobą w pełni jeśli chodzi o dietę.
Nie ma sensu w ogóle białkowy dzień...Już abstrahując od tego, że wg mojej diety nabiał generalnie nie jest zdrowy... i ja go właściwie nie jem od 3 lat...i żyję...

Ja się nie znam jakoś super na zdrowym odżywianiu, ale żadna ekstremalna dieta nie jest zdrowa, dobra...to moje zdanie oczywiście...

Tylko że dieta Dukana też nie opiera się na nabiale, wręcz przeciwnie - białko powinno być dostarczane głównie w formie chudego mięsa i ryb.

W moim piekarniku siedzą filety z leszcza Zrobię do tego warzywa z patelni.

Boję się powrotu do jedzenia chleba. Dlatego że naprawdę źle się po nim czuję.

[zuzaneczka]

Napisane przez hania811

Widzisz dla mnie wszystko bezsmakowe było i do wszystkiego harissę dodawałam- ona mnie ratowała.
Znaczy może ja powinnam dodac że ja jestem francuski piesek..wszyscy mówili że przesadzam
Ja po prostu nie jadam przegotowanego makaronu, bezsmakowych warzyw, jogurtu który jest bezsmakowy, mięsa z żyłami, rozgotowanego ryżu..do tego brzydzę sie jeść surówki w knajpach..szczególnie nie najczystrzych.
Ja jadłam w w 10 hotelach i kilku restauracjach w tym oczywiście na safari jak Ty i wszędzie coś z jedzeniem bylo nie tak jak dla mnie.

Te budynie o których mówisz były ohydnie słodkie i z korzuchem na wierzchu,....blehh.
Aczkolwiek co do słodkiego to narzekać nie mogę bo to akurat pycha mają.
I jeszcze bakłażany na różne sposoby.

no nie sądzę żebym ja była mało wymagająca ale na prawdę nie narzekałam na jedzenie, nawet przed wyjazdem się bałam że mój wrażliwy żołądek nie wytrzyma ich kuchni a tu niespodzianka - bezproblemowo! (aczkolwiek na wszelki wypadek po każdym posiłku leczniczo łykałam % )
oczywiście nie powiem, że to moja ulubiona kuchnia ale było spoko,

Napisane przez ButterBear

No to Haniu jak mówisz, że jest brudno, to to na pewno nie dla mnie.
Na bank bym się struła pierwszego dnia i miała cały wyjazd z głowy...szczególnie, że też jestem francuski piesek straszny ale też poniekąd z musu, ze wzgl. na problemy żołądkowe...

potwornie brudno, właściwie w rejonach gdzie jest sporo hoteli to jeszcze jako tako, ale wystarczyło wyjechać za miasto - jaki oni mają syf koło domów! szok!

napiszę podobnie jak Hania - ciekawiło mnie, pojechałam, zobaczyłam i wiem, że nie chcę tam wrócić

ale wytłumaczcie mi jedno co to to study?

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez asiuk

Boję się powrotu do jedzenia chleba. Dlatego że naprawdę źle się po nim czuję.

a to obowiązkowe w tej diecie? bo kompletnie jej nie znam (jak i wszystkich innych ) - bo jak nie musisz nie wracaj

[asiuk]

Napisane przez zuzaneczka

a to obowiązkowe w tej diecie? bo kompletnie jej nie znam (jak i wszystkich innych ) - bo jak nie musisz nie wracaj

Czy obowiązkowe - trudno powiedzieć. Wiem, że taki pełnoziarnisty chleb jest zdrowy, zresztą ja chleb uwielbiam! Tylko że ewidentnie mi szkodzi, mam spore problemy żołądkowo-jelitowe.

Wczoraj TŻ był na piwie z kumplami, jak już wspominałam. Dziś pomaga malować w mieszkaniu swojego brata. Jestem egoistką, ale cholernie mnie to wkurza, zwłaszcza, że ma czas pomagać innym (w niedzielę jedzie do bufetu mamy pomagać jej - na szczęście za kasę), a w naszej sypialni, czyli jego "pokoju biurowym" to już nie bardzo sprząta

Siedzę z piwem w ręce. Mało dietetycznie, ale mam to gdzieś.

[goosia207]

cześć

Napisane przez ButterBear

Gosiu, dietka wysłana

Buty bardzo mi się podobają, tylko ja potrzebuję ecru. Co to za firma? Gdzie znalazłaś?

Dzięki
a z butami kiedyś je zapisałam na kompie chyba z allegro i nic więcej nie pamiętam A wczoraj przeglądałam allegro buty ślubne i w sumie można coś ciekawego wybrać

Napisane przez hania811

Jak było..z jednej strony super, z drugiej mega męcząco i mega tęskno......zobaczyłam cała Tunezję..od morza po oazy na pustyni i góry Atlas. Niestety nie miałam czasu na leżakowanie więc prawie wcale sie nie opaliłam....a stopni było 35
jedno zdjątko z widoczkiem tak na dzień dobry.

super

[Madzialenka12344321]

cześć
\własnie zamówiłam tel. jednak samsunga avilę z GPS w ciągu 10 dni ma być

[asiuk]

Cześć!

Znów poniedziałek. Popijam kawę i za chwilę zabieram się za robotę. Pogoda średnia, jak zwykle
T. pojechał dziś do Łodzi, wróci jutro. Już za nim rano tęskniłam, jak siedział przy mnie.

[miskowa]

dzień dobry,

znowu poniedziałek i odliczanie od początku.
Chyba się przeziębiłam, fatalnie się czuję od wczoraj, mimo że nie mam temperatury. Ale wszystko mnie boli, więc siedzę dziś w pracy, ale raczej tylko ciałem

[Poemi]

Hej. Trochę mnie nie było tu bo jakoś tak mi niefajnie było i na nic nie miałam ochoty.

TŻ wczoraj wyjechał. No i niespodzianka, nie na 2 tygodnie... Tylko na 19 dni . No, ale nie będzie chyba źle, na razie planuję chadzać do kina z przyjaciółką, na koncert iść z przyjacielem i skoczyć do Łodzi jak się obronię (a mam na to 2 tygodnie). Jeszcze pewnie przyjaciel coś wymyśli bo ostatnio z nim gadałam na ten temat...

ja: TŻ jutro wyjeżdża więc liczę na ciebie
przyjaciel: no, wiadomo, jak pojedzie to inaczej pogadamy

[asiuk]

Napisane przez miskowa

dzień dobry,

znowu poniedziałek i odliczanie od początku.
Chyba się przeziębiłam, fatalnie się czuję od wczoraj, mimo że nie mam temperatury. Ale wszystko mnie boli, więc siedzę dziś w pracy, ale raczej tylko ciałem

Ja niby czuję się ok, ale w sobotę kosiliśmy z T. trawę na naszych włościach - TŻ chodził z kosiarką, a ja grabiłam i zbierałam trawę. No i naciągnęłam chyba mięsień z prawej strony kręgosłupa, boli mnie, jak chodzę.
Nie nadaję się do fizycznej roboty

Poza tym ciągle mam w głowie moją przyjaciółkę, której parę lat temu, prawdopodobnie przy strzyżeniu żywopłotu, wysunęły się dwa dyski i dzisiaj jest osobą niepełnosprawną.

[miskowa]

Napisane przez asiuk

Ja niby czuję się ok, ale w sobotę kosiliśmy z T. trawę na naszych włościach - TŻ chodził z kosiarką, a ja grabiłam i zbierałam trawę. No i naciągnęłam chyba mięsień z prawej strony kręgosłupa, boli mnie, jak chodzę.
Nie nadaję się do fizycznej roboty

Poza tym ciągle mam w głowie moją przyjaciółkę, której parę lat temu, prawdopodobnie przy strzyżeniu żywopłotu, wysunęły się dwa dyski i dzisiaj jest osobą niepełnosprawną.

to przyjaciółka musiała mieć wyjątkowego pecha. Ja tam nawet lubię czasem coś porobić na powietrzu, jak jestem u rodziców. Nienawidzę tylko wyrywania chwastów w ogrodzie.

[asiuk]

Napisane przez miskowa

to przyjaciółka musiała mieć wyjątkowego pecha. Ja tam nawet lubię czasem coś porobić na powietrzu, jak jestem u rodziców. Nienawidzę tylko wyrywania chwastów w ogrodzie.

Tak, miała strasznego pecha i wiem, że nie zawsze tak to się kończy.
Mi się też fajnie pracowało, chociaż po kilkunastu minutach miałam dość, mam kiepską kondycję.

[Poemi]

Napisane przez asiuk

Poza tym ciągle mam w głowie moją przyjaciółkę, której parę lat temu, prawdopodobnie przy strzyżeniu żywopłotu, wysunęły się dwa dyski i dzisiaj jest osobą niepełnosprawną.

To pech . Najgorsze gdy człowiek robi sobie krzywdę przy takich zwykłych czynnościach. Kolega TŻ-a podciągał się na rurce zamontowanej w futrynie. Raz się puścił i upadł na plecy. Jeździ na wózku. TŻ-owi robi się słabo gdy mu mówię, że ja wieszałam się na takiej rurce nogami po pijaku i zdarzyło mi się spaść na głowę.

[Madzialenka12344321]

u nas dziś sliczne słonko. Ja zaraz zmykam z domu męzul dzis pracuje na miejscu wiec znowu będzie moim szoferem po rehabilitacji ciąg dalszy rozwożenia CV tym, razem poza miastem

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

Haniu czyli Tunezji nie polecasz, tak??

Nie wiem
Można zobaczyć..ale na pewno są na świecie fajniejsze miejsca do zobaczenia

Napisane przez zuzaneczka

ale wytłumaczcie mi jedno co to to study?

To są wyjazdy dla pracowników biura w celu zwiedzenia bazy hotelowej i destynacji.
Ja np mam takie wyjazdy zupełnie za free....wydałam na wyjazd do Tunezji 200 zł

Napisane przez asiuk

W jaki sposób powinnam jeszcze je dostarczać? Zaznaczam, że orzechów nie lubię, a nie wyobrażam sobie codziennie jeść pestek dyni czy słonecznika.


Ale super, że już jesteś! Widzisz, wyjazd dobrze Wam zrobił, niepotrzebnie się smuciłaś
.

NNKT dostarczasz poprzez jedzenie tłustych ryb. Wystarczy że zjesz plaster łososia, polejesz oliwą sałatkę i zdrowe tłuszcze masz zapewnione.

Oj bardzo dobrze

W ogóle mąż jest nie do poznania odkąd na siłkę regularnie chodzi
A jaką ma już łapę - szok normalnie
A w sypialni jest jak napalony 18 latek

[zuzaneczka]

cześć

Napisane przez hania811

To są wyjazdy dla pracowników biura w celu zwiedzenia bazy hotelowej i destynacji.
Ja np mam takie wyjazdy zupełnie za free....wydałam na wyjazd do Tunezji 200 zł
[/COLOR]

no i wszystko już wiem, to fajnie że wam organizują coś takiego,
a wkleisz jeszcze jakieś zdjęcia ??



coś dziś tak kiepsko idzie Wam pisanie?

[jodie]

cześć.
trzy dni balowania za mną, zmęczona ale uśmiechnięta
miłego dzionka

[asiuk]

Napisane przez hania811

NNKT dostarczasz poprzez jedzenie tłustych ryb. Wystarczy że zjesz plaster łososia, polejesz oliwą sałatkę i zdrowe tłuszcze masz zapewnione.

Oj bardzo dobrze

W ogóle mąż jest nie do poznania odkąd na siłkę regularnie chodzi
A jaką ma już łapę - szok normalnie
A w sypialni jest jak napalony 18 latek

No to git, jeśli chodzi o tłuszcze

Zazdroszczę kondycji męża Z moim jest nie za dobrze w tej kwestii.

Napisane przez jodie

cześć.
trzy dni balowania za mną, zmęczona ale uśmiechnięta
miłego dzionka

O! To Ty też masz niezłą kondycję!

[hania811]

Napisane przez zuzaneczka

cześć
no i wszystko już wiem, to fajnie że wam organizują coś takiego,
a wkleisz jeszcze jakieś zdjęcia ??
coś dziś tak kiepsko idzie Wam pisanie?

No teraz to ja sobie myślę że głupia byłam iż wcześniej nie latałam.
Ale nic...do nadrobienia

Wkleję jak dostanę wszystkie zdjęciówki od ekipy....bo swoich mam raptem 20. Jak zwykle zapomniałam ładowarki do baterii wziąć i po jednym dniu aparat przestał funkcjonować.

Napisane przez jodie

cześć.
trzy dni balowania za mną, zmęczona ale uśmiechnięta
miłego dzionka

Hej.
Z kim tak balowałaś 3 dni

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez asiuk

No to git, jeśli chodzi o tłuszcze

Zazdroszczę kondycji męża Z moim jest nie za dobrze w tej kwestii.

Na siłownie go.

[czeremchowa]

hej

Hania witaj fajnie że wyjazd udany! Mam nadzieję że i ja, jak znajdę pracę w biurze podróży będę miała szansę na takie wyjazdy Jak spisały się buty z Sigmy?

Asiuk super sukienki są w sklepie Carry. Pierwszy raz byłam w tym sklepie a zaszłam tylko dlatego że pisało -50% na wszystko I dokładnie wszystko jest przecenione na pół! Kupiłam super sukienkę za 70zł, pudrowy top z falbankami za 25zł, szary kardigan za 30zł i białą koszulę body za 40zł Gdybym miała jeszcze parę groszy to z pewnością kupiłabym jeszcze ze 2 sukienki

Jodie o to nieźle pobalowałaś Fajne są takie imprezowe weekendy

[hania811]

Napisane przez czeremchowa

hej

Hania witaj fajnie że wyjazd udany! Mam nadzieję że i ja, jak znajdę pracę w biurze podróży będę miała szansę na takie wyjazdy Jak spisały się buty z Sigmy?

Świetnie. Zero obtarcia a chodziłam w nich całymi dniami.
Sigmowe kwiatki w morzu Śródziemnym

[czeremchowa]

Napisane przez hania811

Świetnie. Zero obtarcia a chodziłam w nich całymi dniami.
Sigmowe kwiatki w morzu Śródziemnym

Sigmowe kwiatki są super! A jak się świetnie w Morzu prezetuję Jednak musiałam je sprzedać Mam bardzo wąską stopę więc pasek na stopie należałoby znacznie skrócić, no i pasek z tyłu też był za długi. A poza tym bardzo twarda była podeszwa.
W sumie kupiłam dwie pary z Sigmy, kwiatki różowe peep toe i kwiatki japonko-sandałki i obie pary musiałam sprzedać

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

W sumie to nie wiem czego się spodziewałam bo kupując na allegro ok 10 par butów tylko 2 były dobre

[hania811]

Napisane przez czeremchowa

Sigmowe kwiatki są super! A jak się świetnie w Morzu prezetuję Jednak musiałam je sprzedać Mam bardzo wąską stopę więc pasek na stopie należałoby znacznie skrócić, no i pasek z tyłu też był za długi. A poza tym bardzo twarda była podeszwa.
W sumie kupiłam dwie pary z Sigmy, kwiatki różowe peep toe i kwiatki japonko-sandałki i obie pary musiałam sprzedać

Wiesz co te niebieskie były jakieś dziwne...bo na mnie też były za szerokie
Te białe też mają twardą podeszwę, ale są wygodne

Ja non stop chodzę w balerinach z Sigmy...są super
Do bani są tylko obcasiki z których materiał z obcasa się starł.

[asiuk]

Napisane przez czeremchowa

Asiuk super sukienki są w sklepie Carry. Pierwszy raz byłam w tym sklepie a zaszłam tylko dlatego że pisało -50% na wszystko I dokładnie wszystko jest przecenione na pół! Kupiłam super sukienkę za 70zł, pudrowy top z falbankami za 25zł, szary kardigan za 30zł i białą koszulę body za 40zł Gdybym miała jeszcze parę groszy to z pewnością kupiłabym jeszcze ze 2 sukienki

Tylko że ja potrzebuję elegancką sukienkę na wesele. Są tam takie?

Napisane przez hania811

Świetnie. Zero obtarcia a chodziłam w nich całymi dniami.
Sigmowe kwiatki w morzu Śródziemnym

Mam aktualnie identyczny lakier na pazurach i stóp, i rąk
Na siłownię nie pójdzie... Chyba za bardzo się stresuje pracą

[czeremchowa]

Napisane przez hania811

Wiesz co te niebieskie były jakieś dziwne...bo na mnie też były za szerokie
Te białe też mają twardą podeszwę, ale są wygodne

Ja non stop chodzę w balerinach z Sigmy...są super
Do bani są tylko obcasiki z których materiał z obcasa się starł.

W takim razie żałuję że nie zamówiłam tych białych
Ja testując niebieskie zrobiłam 2 kroki a moja pięta była natychmiast na podłodze tak bardzo było szerokie

Materiałowy obcas, jak i skórzany strasznie się niszczą

[hania811]

Napisane przez asiuk

Tylko że ja potrzebuję elegancką sukienkę na wesele. Są tam takie?

Mam aktualnie identyczny lakier na pazurach i stóp, i rąk
Na siłownię nie pójdzie... Chyba za bardzo się stresuje pracą

Ja potrzebuje na komunię.
Dziś sie zorientowałam że za 10 dni wyjeżdżamy do Niemiec a ja nie mam co na siebie włożyć

To mój ukochany lakier

EDIT.
Mój mąż twierdzi że nauczył się zamieniać stres na sex

[czeremchowa]

Asiuk są tam zarówno sukienki codzienne jak i eleganckie! Sama kupiłam sukienkę podobną do tej co wklejałaś. Górę ma jakby wszytą bokserkę w paski grafitowo szare a dół to coś a la bombka z dużą kokardą w kolorze grafitowym.

[miskowa]

Napisane przez hania811

EDIT.
Mój mąż twierdzi że nauczył się zamieniać stres na sex

to chyba zadowolona jesteś

[hania811]

Napisane przez miskowa

to chyba zadowolona jesteś

I to jak!!

Czuje się jakbyśmy dopiero co zaczęli ze sobą być...mam motylki w brzuchu jak o nim myślę