Najlepsze farby Blond-wätek zbiorczy(offtopowo) II

[isska25]

Kochaneczko to tobie balejaż 3%wodą wychodzi u fryzjera? to nie męcz włosów sama 9% jak i tak nie jesteś zadowolona . Jak ci 3% rozjasnia to ci strasznie zazdroszczę przecież to wcale nie niszczy- jak by mi tak wyszło na 3% to dopiero bym miała zdrowe włoski prawie jak swoje. Nawet się nie zastanawiaj tylko rób jak piszesz. pzdr

[kochaneczka]

tak wychodzi, ostatnio robilam na 3% wodzie ale z rozjasniaczem. Wyszly bardzo jasne pasemka, tak jak na wodzie 6% tylko ze troszke dluzej siedzialam. Dziwne te moje wlosy, rozjasniacz na 3% wodzie super łapie, a farba na 9% wychodzi ruda, niezle nie? Wiec chyba sie zdecyduje na te pasemka na tej 3% wodzie, powiem zeby mi powybierala te rude i te ciemniejsze pasma( te robione farba braz kiedys). tylko znowu, co z odrostami pozniej? bedzie duza roznica... tez pasemka na to? tylko gesciej? chyba ze moze rozjasnic najpierw pasemkami odrost a pozniej farbe polozyc u fryzjera. tylko ciekawe jak chwyci na naturalnych wlosach i ile by kosztowal taki zabieg...

[HopeMAGDA]

witam,tak sobie siedzę i mysle mam dośc jasne włoski ale przy odroście wiadomo troszke sie róznia myśle o nałożeniu garniera 111 tak na odrost chociaż 15 min i może potem na całość tak na 5-10min co sądzicie ?nie chce niebieskich stąd myśl o tak krótkim czasie trzymania....

[fa8c5f36dadc203b266311cdc8fa62a955f920f8_6032f401b93d1]

help! Mam dlugie blond wlosy, od dwoch lat chodze do fryzjerki ktora robi mi na nich pasemka. sa to jasne blondy, problem moj olega na tym ze chce zakonczyc co miesieczne wizyty bo to jednak nie na moja kieszen chcialabym teraz zafarbowac wlosy na calosci na blod - jakas jasna farba. Jest w ogole taka szansa?

[snowhitee]

Napisane przez Kachula82

Snowhite dziękuję ale ja chyba machnę się ciemną czekoladą, czekoladowym brązem czy jak tam bo patrzyłam w necie dużo, patrzyłam i na tzw "make overze" i najlepiej pasuje mi ciemny kolor ala czekolada. Mam oczki szare jak Megan Fox i własnie jej kolorek mi się podoba (zdj nr 2). Ona tez za ciemnej karnacji nie ma i moje oczy ma a brwi to i tak zawsze kredką malowałam na ciemniejsze.
Znalazłam jeszcze jakąś gwiazdę z USA (szlag wie jej imię) i też ma mój kolorek (załączam fotę nr 1). Ogólnie korci mnie brąz a do blondu szybko nie wrócę. Zresztą chcę używać tylko szamponów na 24-28 myć, tak jak kiedyś bo dzięki temu nawet po palette do blondu doszłam w 3 balejaże. (obejrzałam sobie swoje fotki w albumie). To są uroki nie używania farb a szamponów. Na razie coś wątek dla brązowo-włosych jest taki cichy ale trzeba będzie go rozkręcić Zaglądać tu będę bo może czasem moje doświadczenia komuś coś pomogą.

I Jowitka ale jaśniutkie te Twoje włoski!!! I jeszcze ci się nie podoba?! Mnie bardzo!

Zrobisz jak uważasz tylko nie szkoda Ci aż na ciemny brąz farbować? Może lepiej popróbuj jeszcze z tym ciemnym blondem? No bo później zawsze dłuższa droga będzie Cię czekać do powrotu do blondu (jeśli będziesz chciała). Te kolorki które pokazałaś oczywiście są bardzo ładne, sama miałam taką czekoladkę i jak sobie przypomnę ile nerwów i kasy kosztował mnie powrót do blondu to aż mnie ściska

Napisane przez kochaneczka

hej mysiu!
nie chce robic drugi raz farbą boje sie ze to dobije moje wlosy, są z natury bardzo cienkie. Moze ewentualnie ta szlachetna perła.. a to jest mocna farba? ile % woda?
Juz nie wiem co mam z tymi kudłami robic...

pokazuje fotki z dizisaj, po trzymaniu fioletowego szmponu tylko na odrostach. Fotki z lampa i bez, przy roznym oswietleniu.
"efekty"poniżej..
p.s. a o takim blondzie marzę! jak ma ta babka na ostatnim zdjeciu!

No już jest lepiej ale to jeszcze nie to co? Kochaneczka ta szlachetna perła ma wodę 9%, mam ją nawet w szafce bo kupiłam z myślą o kolejnym farbowaniu ale na razie się wstrzymuję z nią. Lola pokazała swój efekt po tej farbie i opisała odczucia i jakoś mnie odstraszyła od niej Już lepsze opinie ma Londa Color perłowy blond, sama się nad nią teraz zastanawiam

[Lola20]

Napisane przez HopeMAGDA

witam,tak sobie siedzę i mysle mam dośc jasne włoski ale przy odroście wiadomo troszke sie róznia myśle o nałożeniu garniera 111 tak na odrost chociaż 15 min i może potem na całość tak na 5-10min co sądzicie ?nie chce niebieskich stąd myśl o tak krótkim czasie trzymania....

A nie lepiej Wellaton12/1? wydaje mi się, że lepiej rozjasnia i przy okazji nie daje efektu zbyt szarych/niebieskich/fioletowych włosków chyba bezpieczniej by było użyć jednak wellatonu. U mnie zdecydowanie lepiej zrównał odrost z resztą włosów niż garnier wellaton możesz trzymać na odroście dłużej niż garnier, bo nie zniszczy i nie złapie na niepoządany kolor. A jeśli efekt po wellatonie będzie dla Ciebie za mało popielaty, to zawsze można poprawić np. srebrną płukanką Delii sama ochładzam w ten sposób odrost - jeśli jest odpowiednio jasny, ale za ciepły, przecieram go wacikiem kosmetycznym nasączonym w wodzie z rozpuszczoną odrobiną płukanki.

kochaneczka - jest tak jak mówi snowwhitee- rzeczywiście użyłam"szlachetnej perły" i nie mogę jej nikomu polecić niektóre dziewczyny były z niej bardzo zadowolone, ale ja jako posiadaczka bardzo cienkich i delikatnych włosów mam odmienne uczucia. Ta farba ma wodę 9%, czyli tak jak wellaton 12/1,ale :
1. słabiej rozjasnia (u mnie w ogóle nie rozjaśniła)
2. bardziej niszczy włosy (i to zdecydowanie)
3. efekt kolorystyczny jest trudny do przewidzenia (u mnie były to liliowo- różowe pasma i reszta włosów bez zmian koloru, za to z jakąś nieciekawą, nieco ciepłą poświatą. W dodatku farba jakby ociepliła mi odrost).

Naprawdę wydaje mi się, że z farb mocniej rozjaśniających najdelikatniejszy jest wellaton. Ale jesli nie masz po nim zadowalających efektów, to idź lepiej do fryzjera, bo delikatne włosy łatwo zniszczyć nawet tylko jednym zabiegiem - sama się o tym przekonałam i absolutnie nie życzę Ci, żebyś też musiała przekonać się o tym na własnej skórze (a raczej własnych włoskach )!

[xLADYx]

Napisane przez kaguya

witajcie ponownie

jak myslicie,czy na wlosach sredni blond, raczej wpadajacych w rudy, daloby sie uzyskac efekt wlosow lekko siwych? załączam zdjęcie balsamu koloryzującego

co to za balsamy gdzie można takie coś kupić ?? zainteresował mnie ten WHITE

[Kachula82]

Napisane przez snowhitee

Zrobisz jak uważasz tylko nie szkoda Ci aż na ciemny brąz farbować? Może lepiej popróbuj jeszcze z tym ciemnym blondem? No bo później zawsze dłuższa droga będzie Cię czekać do powrotu do blondu (jeśli będziesz chciała). Te kolorki które pokazałaś oczywiście są bardzo ładne, sama miałam taką czekoladkę i jak sobie przypomnę ile nerwów i kasy kosztował mnie powrót do blondu to aż mnie ściska

Dziewczyno przez Ciebie mam wątpliwości Oglądałam parę próbników i tam na tych włosach to ciemny blond wychodzi rudawy (jak mój naturalny) a tego nie chcę. Średni jeszcze gorzej. Zaczyna mi się podobać znowu brąz przez to ale mimo, że czekoladowy brąz najbardziej do mnie przemawia, to myślę i o innych takich jakby mleczna czekolada ale mi raczej w takim odcieniu nie koniecznie. Jej już sama nie wiem. Z ciemnym miało być łatwiej a tu te same problemy co z jasnym

[mysia m]

Napisane przez kaska222

A dlaczego nie ma bana? A tak po za tym trzeba miec niezly tupet naprawde,to bedzie jej chyba z 12/3 klon

To na ten pomnik ToTyLkoJa2 bedzie musiala zbierac cale zycie

Ten klon to jakas masakra, nie wiem, niektórym ludziom się nudzi w zyciu chyba. Ilekroc stworzy sobie nowy 'image' wypisuje do mnie maile. Za pierwszym razem sie nabrałam, bo tak jęczła, ze zal mi sie zrobiło dziewczyny. Ech, szkoda gadac.

A pomnik.. hehe , będzie miała cel w życiu

Napisane przez EwCiA000

a to zdjęcie;*
a mysia czym mogę robic włosy, żeby był chłodne, lodowe, a nie takie ciepłe i żółtawe...??

ja tam się nie znam wydawałoby sie, ze z takiego jasnego zółtego bez problemu toner powinien zrobic chłodny stalowy odcien, ale toner nie moze byc popielaty, bo niebieski pigment plus żółty da zielony. Musi byc fioletowy. Moze jakas farba opalizująca, bo zawiera fioletowe barwniki?
Typ urody- myśle, ze lato, szczególnie ze msz troche szarawych piegów- dobrze mi sie zdaje?. Kształt buzi naprawde trudno ocenic, bo pochylasz buzię do przodu i podbrodek robi sie taki malutki. Pozostane przy twierdzeniu, ze masz trójkatna buzię. Szerokie dosc wysokie czoło i szpiczasty nieduzy podbródek.

Napisane przez kochaneczka

hej mysiu!
nie chce robic drugi raz farbą boje sie ze to dobije moje wlosy, są z natury bardzo cienkie. Moze ewentualnie ta szlachetna perła.. a to jest mocna farba? ile % woda?
Juz nie wiem co mam z tymi kudłami robic...

pokazuje fotki z dizisaj, po trzymaniu fioletowego szmponu tylko na odrostach. Fotki z lampa i bez, przy roznym oswietleniu.
"efekty"poniżej..
p.s. a o takim blondzie marzę! jak ma ta babka na ostatnim zdjeciu!

Spróbuj ta szlachetna perłe, chyba ma wode 6%, bo to nie jest odcien rozjaśniający. Po szamponie masz znacznie lepsze.


Dziewczyny, ale Wy się tak nie kierujcie moją opinią. Ja moge się mylic!!!

Napisane przez Kachula82

Dziewczyno przez Ciebie mam wątpliwości Oglądałam parę próbników i tam na tych włosach to ciemny blond wychodzi rudawy (jak mój naturalny) a tego nie chcę. Średni jeszcze gorzej. Zaczyna mi się podobać znowu brąz przez to ale mimo, że czekoladowy brąz najbardziej do mnie przemawia, to myślę i o innych takich jakby mleczna czekolada ale mi raczej w takim odcieniu nie koniecznie. Jej już sama nie wiem. Z ciemnym miało być łatwiej a tu te same problemy co z jasnym

Kasiek, a moze spróbujesz jakiegos popielatego ciemnego blondu lub jasnego brazu popielatego. Skoro musisz się poruszac w tonacji zimnej, pozostan w niej. Gdy robisz 'gołą' 7 wyjdzie odcien naturalny, a taki jest cieplejszy znacznie niz popielaty, choc zimniejszy niz odcienie ciepłe.

[Lola20]

Napisane przez mysia m

Spróbuj ta szlachetna perłe, chyba ma wode 6%, bo to nie jest odcien rozjaśniający. Po szamponie masz znacznie lepsze.

Mysiu, szlachetna perła ma na pewno wodę 9% cięzko powiedziec czy to odcień rozjasniający czy nie, bo na pudełku nie ma żadnej informacji ani obrazka prezentującego do jakich włosów wyjściowych się nadaje i jaki jest efekt farbowania. Dopiero na ulotce w środku opakowania i lub na plecie kolorów dostępnej w drogerii jest taka tabelka, na której jest zaznaczone czy dany odcień farby nadaje się dla naszego koloru (jest to zaznaczone tylko plusami i minusami, bez obrazowania efektu koloryzacji).
Na pudełku i ulotce pisze tylko enigmatycznie, że farby Joanna Naturia mogą rozjaśnić lub przyciemnić nasze włosy, w zależności od koloru wyjściowego teoretycznie więc szlachetna perła z wodą 9% powinna rozjaśniać. U mnie efekt był opłakany, ale np. Jowitka uzyskała bardzo ładny, rozjaśniony kolorek

Kachula - z ciemnymi kolorami na pewno jest łatwiej lepiej pokrywają różnicę między odrostem a resztą włosów niz przy rozjaśnianiu, łatwiej uzyskać ładny, równy kolor, nie ma problemu żółknięcia itp. Zwykle włosy cierpią też znacznie mniej niż przy rozjaśnianiu, więc są w zauważalnie lepszej kondycji tylko pozostaje kwestia doboru odcienia - większośc farbowanych brązów ma (przynajmniej w słońcu) czerwony/rudawy połysk i właśnie przez obecność czerwonego pigmentu w większości przypadków wypłukują się na rudawo i taką też dają poświatę w miarę stopniowego spierania sie farby. Ciężko uzyskać ładny i trwały chłodny brąz. W miarę systematycznego farbowania na ciemne kolory, bywa, że kolor z każdą koloryzacją robi się nieco ciemniejszy, a przy okazji też mocniej wżera się we włosy (zależy też jakiej farby używasz), Powrót do blondu będzie potem naprawdę trudny. W dodatku przy ewentualnej dekoloryzacji mogą pojawić się pewne niespodzianki - ja po 2 latach farbowania na ciemne brązy i czarno przekonałam się, że moje włosy po ściąganiu koloru mają bardzo nierównomierną barwę - gdzieniegdzie farba wżarła się szczególnie mocno i w środkowej częsci pasm po bokach i z tyłu głowy miałam ciemniejsze o jakieś 2 tony spore obszary i całe ciemniejsze pasma, z którymi zmagam się do teraz (choć już w mniejszym stopniu), bo żaden rozjaśniacz ani farba nie chce sobie z tym do końca poradzić. Im ciemniejszy kolor z którego schodzimy, tym dłuższa i trudniejsza droga do uzyskania jasnego, równomiernego koloru i zazwyczaj też większe zniszczenia włosów. Zastanów się dobrze, czy na pewno chcesz tak ciemnego kolorku - ma to swoje plusy, ale jeśli zechcesz wrócić do blondu, to nie będzie łatwo

[Kachula82]

Dziewczyny kupę lat farbowałam się szamponem Palette ciemna czekolada, która wychodziła czarna a potem wymywała się na ładną czekoladę. W 3 balejaże zeszłam do blondu i gdyby nie to, że miałam znikomą wiedzę na temat blondu często doprawiałam brązowymi pasmami bo mi kolor się nie podobał. Teraz wiem że są płukanki, szampony i takie tam i że można poprosić fryzjera o gęstszy balejaż (kiedyś myślałam, że robi sie tylko grubymi pasmami bo tak ma być). To w domu eksperymentując doprawiłam włosy do stanu fatalnego bo w życiu takich nie miałam nawet po fryzjerskim rozjaśniaczu. Były słabsze ale nie to co teraz. Zobaczcie same jakie miałam po palette i po fryzjerce

[Kachula82]

Sama już nie wiem... Na pewno łatwiej będzie mi z ciemnym jak urodzę drugie dziecko a do blondu to pewnie wrócę jak sama wrócę do pracy (za o ho ho i ho) i będzie na to kasa bo już w domu nie chcę eksperymentować.

[snowhitee]

Napisane przez Kachula82

Dziewczyno przez Ciebie mam wątpliwości Oglądałam parę próbników i tam na tych włosach to ciemny blond wychodzi rudawy (jak mój naturalny) a tego nie chcę. Średni jeszcze gorzej. Zaczyna mi się podobać znowu brąz przez to ale mimo, że czekoladowy brąz najbardziej do mnie przemawia, to myślę i o innych takich jakby mleczna czekolada ale mi raczej w takim odcieniu nie koniecznie. Jej już sama nie wiem. Z ciemnym miało być łatwiej a tu te same problemy co z jasnym

Napisane przez Kachula82

Dziewczyny kupę lat farbowałam się szamponem Palette ciemna czekolada, która wychodziła czarna a potem wymywała się na ładną czekoladę. W 3 balejaże zeszłam do blondu i gdyby nie to, że miałam znikomą wiedzę na temat blondu często doprawiałam brązowymi pasmami bo mi kolor się nie podobał. Teraz wiem że są płukanki, szampony i takie tam i że można poprosić fryzjera o gęstszy balejaż (kiedyś myślałam, że robi sie tylko grubymi pasmami bo tak ma być). To w domu eksperymentując doprawiłam włosy do stanu fatalnego bo w życiu takich nie miałam nawet po fryzjerskim rozjaśniaczu. Były słabsze ale nie to co teraz. Zobaczcie same jakie miałam po palette i po fryzjerce

Bardzo mi się podoba Twój blond na 3zdj Jest taki naturalny.
Skoro mówisz, że z brązu w 3balejaże zeszłaś do blondu no to rób jak chcesz Ale ciemny blond też będzie wychodził Ci bardzo ciemno a jednak będzie to blond. No ale jak bardzo chcesz mieć czekoladkę no to rób, na zdj widać, że ładnie Ci chyba było, w ogóle bardzo ładne grube włoski Ja z ciemnego brązu Garniera (który wychodził jak czarny) schodziłam pół roku balejażami (co miesięczna wizyta u fryzjera), wydałam kupę kasy ale udało się Jednak najbardziej boli mnie ta kasa, dlatego na Twoim miejscu jednak zostałabym w tych blondach.

Kochaneczka tak dokładnie jak napisała Lola20, szlachetna perła ma na 100% wodę 9%

[Kachula82]

Snowhite właśnie z kasą to zawsze problem ale mnie fryzjer trzepał po 75zł na długie włosy. Chodziłam co 3-4 miesiące, stopniowo. Wiem że w 2004r na sylwka miałam czarne wręcz a na sylwka w 2005r blond. Dodam, że zazwyczaj farbowałam całe włosy bo nie wiedziałam jak robi się odrosty więc końcówki miałam hebanowe i po balejażu widać było różnice w końcówkach. Szukałam fotek, takich przyzwoitych ale kiedyś sylwestry u mnie nie były przyzwoite... Jak fajnie było byc młodym! Wstawiam foty z dwóch sylwestrów.
A i ten blond z 3 zdjęcia był okropny dla mnie! Nienawidziłam tego odcienia! Teraz wiem, że szampon mógł coś zdziałać na te zżółknięte włosy... Teraz to wiem...

A i jak widać różnicę na włosach po rozjaśnianiu. Musiałam ściąć dużo w końcówkach i przerzedziły mi się a miałam takie długaśne i nawet grube. A palette niby niszczy...

[visionAM]

Wczoraj zrobiłam L'Orealem Excellence Creme odcień blond popielaty 7.1 moje włoski wczesniej malowane jasnym blondem z poziomu 8... no i mam to co chciałam
Kolor strasznie mi się podoba, załączam zdjęcie w świetle dziennym... wczoraj wieczorem przy sztucznym oświetleniu miałam wrażenie, ze to jakiś szaro-bury kolor i byłam zla... ale dzisiaj w słoneczku włosy super się błyszczały, są w chłodnym odcieniu, ciemniejsze i bardziej naturalne, wyglądam w nich dobrze ogólnie wszystko oceniam na wielki PLUS

[mysia m]

Napisane przez Lola20

Mysiu, szlachetna perła ma na pewno wodę 9% cięzko powiedziec czy to odcień rozjasniający czy nie, bo na pudełku nie ma żadnej informacji ani obrazka prezentującego do jakich włosów wyjściowych się nadaje i jaki jest efekt farbowania. Dopiero na ulotce w środku opakowania i lub na plecie kolorów dostępnej w drogerii jest taka tabelka, na której jest zaznaczone czy dany odcień farby nadaje się dla naszego koloru (jest to zaznaczone tylko plusami i minusami, bez obrazowania efektu koloryzacji).
Na pudełku i ulotce pisze tylko enigmatycznie, że farby Joanna Naturia mogą rozjaśnić lub przyciemnić nasze włosy, w zależności od koloru wyjściowego teoretycznie więc szlachetna perła z wodą 9% powinna rozjaśniać. U mnie efekt był opłakany, ale np. Jowitka uzyskała bardzo ładny, rozjaśniony kolorek

Faktycznie nigdzie nie podają ile ma ta woda..
Ale mozna niby tak robic, ze bierzesz tylko krem z tej szlachetnej perły a dodajesz wodę utlenioną np 3% i zostawiasz na 15minut, żeby tylko odcien złapał, bez rozjaśnainia. Mozesz na pasemku spróbowac.. joanna kosztuje 5 zł..

Napisane przez Kachula82

Dziewczyny kupę lat farbowałam się szamponem Palette ciemna czekolada, która wychodziła czarna a potem wymywała się na ładną czekoladę. W 3 balejaże zeszłam do blondu i gdyby nie to, że miałam znikomą wiedzę na temat blondu często doprawiałam brązowymi pasmami bo mi kolor się nie podobał. Teraz wiem że są płukanki, szampony i takie tam i że można poprosić fryzjera o gęstszy balejaż (kiedyś myślałam, że robi sie tylko grubymi pasmami bo tak ma być). To w domu eksperymentując doprawiłam włosy do stanu fatalnego bo w życiu takich nie miałam nawet po fryzjerskim rozjaśniaczu. Były słabsze ale nie to co teraz. Zobaczcie same jakie miałam po palette i po fryzjerce

Kachulka, miałaś przepiękne włosy! Dziewczyno, piekne! Dbaj o nie teraz, żebys była śliczną mamusią, jak urodzisz I mnie tez sie najbardzej podoba kolor z fotki nr 3. Złoty naturalny blond

Napisane przez visionAM

Wczoraj zrobiłam L'Orealem Excellence Creme odcień blond popielaty 7.1 moje włoski wczesniej malowane jasnym blondem z poziomu 8... no i mam to co chciałam
Kolor strasznie mi się podoba, załączam zdjęcie w świetle dziennym... wczoraj wieczorem przy sztucznym oświetleniu miałam wrażenie, ze to jakiś szaro-bury kolor i byłam zla... ale dzisiaj w słoneczku włosy super się błyszczały, są w chłodnym odcieniu, ciemniejsze i bardziej naturalne, wyglądam w nich dobrze ogólnie wszystko oceniam na wielki PLUS

ciesze się, że się udało! Uzywaj teraz szamponó i odżywek do włosów farbowanych, żeby się kolor nie wypłukiwał za szybko

Prezentuje Wam moje szaraczki zaraz po farbowaniu. No prawie zaraz, bo farbowałam wczoraj po południu. Garnier color naturals połowa 8 i połowa 9.1. Kolorek na razie szarosrebrny, ale lsni miejscami na złoto i do takiego się wypłucze za 2-3 mycia. Bedzie tez o ton jasniejszy. Fotka robiona przy zasłonietej rolecie. Włosy sa mięciutenkie i mają piękny połysk. Polecam Garnier color naturals. Nie mam po nim siana. A mieszam dlatego, że sama 9.1 wychodzi mi obrzydliwie szaro a 8 za bardzo rudozłoto. A tak mam taki złotobezowy z chłodniejszym pobłyskiem.

[HopeMAGDA]

farbowałam włosy wellaton 12/1 27 kwietnia tak dziś wyglądają moje włosy....nadal jestem bardzo zadowolona z tej farby!

[agusiajnw]

wiedzę że coraz więcej z Was zaczyna myśleć nad ciemniejszym blondem ja tez kiedyś farbowałam i po farbowaniu były śliczne ale potem mi się na jakieś karmelowe wymywały... ble... no i przestałam żeby się tak nie męczyć...

czekam aż odkryjemy farbę która wyjdzie ślicznie, nie będzie się zmywac i nie zniszczy włosów

[visionAM]

ja myślę, że mój popielaty blond się raczej nie zmyje do jakiegoś karmelu... OBY!

[Kachula82]

Napisane przez mysia m

Kachulka, miałaś przepiękne włosy! Dziewczyno, piekne! Dbaj o nie teraz, żebys była śliczną mamusią, jak urodzisz I mnie tez sie najbardzej podoba kolor z fotki nr 3. Złoty naturalny blond

Dziękuję. A o które Ci chodzi? Ciemne czy jasne?

[Jowitka061987]

Kachula śliczne włoski
Mi się podoba ta fotka w loczkach z ktoregoś sylwestra

Co do mlecznej czekolady to ja bym nie ryzykowała skoro chcesz kiedyś wrócić do blondu. znalazłam w googlach odcienie blondów, są tu popielate ciemne blondy i po prostu ciemne blondy

(w załącznikach tez dałam londę (odcień 25) to chyba jest ten sam kolor tylko inne pudła- (ktoś już ją chyba podawał wyżej ale nie jestem pewna, postanowiłam w razie czego podać je obie)

Co myślisz Kachula?

Edit
chyba sie zagalopowałam i jakieś szatyny mi sie wrzuciły ale to nic i tak ładne

[EwCiA000]

Napisane przez mysia m

ja tam się nie znam wydawałoby sie, ze z takiego jasnego zółtego bez problemu toner powinien zrobic chłodny stalowy odcien, ale toner nie moze byc popielaty, bo niebieski pigment plus żółty da zielony. Musi byc fioletowy. Moze jakas farba opalizująca, bo zawiera fioletowe barwniki?
Typ urody- myśle, ze lato, szczególnie ze msz troche szarawych piegów- dobrze mi sie zdaje?. Kształt buzi naprawde trudno ocenic, bo pochylasz buzię do przodu i podbrodek robi sie taki malutki. Pozostane przy twierdzeniu, ze masz trójkatna buzię. Szerokie dosc wysokie czoło i szpiczasty nieduzy podbródek.

dzięki bardzo, ja sama uważałam do tej pory, że mam twarz owalną inni mi mówią, że kwadratową także sama nie wiem...:/ a słuchaj jakbym poszła do fryzjera to zrobi mi tym tonerem, na czym to polega?? i włosy po nim nie żółkna czy jak?? bo się na tym nie znam... a typ urody, rzeczywiście mówią mi że lato;*

[Jowitka061987]

Dziś byłam kupić szampon Joanny fioletowy. dlatego poszłam do natury, bo w rossmannach go nie ma. Na miejscu wpadł mi w oko szampon fioletowy z delli (zdjęcie). Kupiłam w ostateczności delię. Nie wiem czy dobry wybór. Zasugerowałam się w sumie ceną i pojemnością. Za joannę (200 ml) zapłaciłabym 8,99 zł a za delię (250 ml) 6,99 zł. Czy któraś z Was go stosowała? Jak wrażenia? takie jak po joannie, a może lepsze lub....gorsze?

[Eais]

ale gdy stały się troszkę ciemniejsze zaczęłam kombinować. Farbowałam je garnierem 111, teraz chcę zafarbować na kolor zbliżony do odrostów i mieć spokój z farbami

Wstawiam zdjęcia włosów
i propozycje farb ( jeśli macie inne, proszę piszcie ).

wellaton
joanna
garnier
garnier naturals
garnier naturals 2




Proszę doradźcie czym zafarbować włosy

[Kachula82]

Jowitka dziękuję! Śliczne odcienie ale u mnie problem z kolorem jest taki, że szukam szamponu a nie farb. Coś bez amoniaku do tych kilkudziesięciu myć. Kupiłam sobie szamponetkę Marion na 4-8 myć o kolorze orzechowy brąz bo wyglądał na próbniku jak orzechowy blond palette shampoo. Zobaczymy...
Powiem tylko, że kiedy już w końcu wybrałam odcień na próbniku i zobaczyłam saszetkę jaką daje mi babeczka to spojrzałam na nią i spytałam czy to napewno ten kolor. Na opakowaniu kolor tak paskudny i nic nie przypominający w ogóle jakiś nijako obrzydliwy. Jednak jak dobrze odwiedzić sklep i zobaczyć na żywo na próbniku kolor bo osobiście nigdy tego bym nie kupiła patrząc tylko na opakowania produktów. Nie rozumiem tej firmy bo przecież to właśnie opakowanie najpierw przykuwa uwagę potencjalnego klienta. No zobaczymy co i jak z tym będzie i dobrze że to na kilka myć a jak kolor w miarę rozsądny to może ten palette kupię. Pewnie wyjdzie ciut ciemno ale o to mi chodzi
I nie wiem czy któraś czytała stronę czy dwie wcześniej (pisałam) o nowym szamponie z Mariona. Gdybym była blondi na pewno bym się skusiła. Tu go macie na allegro: http://www.allegro.pl/item940751525_...asnionych.html

[EwCiA000]

Dziewczyny czy mogłabyście mi napisać jaki mam kształt twarzy bo typ urody już wiem

i co to jest ten toner i czy on pomoże??
chciałabym uzyskać chłodny stalowy blond, ale na razie mam żółty i raczej ciepły...

[Adzi07]

Napisane przez Kachula82

Jowitka dziękuję! Śliczne odcienie ale u mnie problem z kolorem jest taki, że szukam szamponu a nie farb. Coś bez amoniaku do tych kilkudziesięciu myć. Kupiłam sobie szamponetkę Marion na 4-8 myć o kolorze orzechowy brąz bo wyglądał na próbniku jak orzechowy blond palette shampoo. Zobaczymy...
Powiem tylko, że kiedy już w końcu wybrałam odcień na próbniku i zobaczyłam saszetkę jaką daje mi babeczka to spojrzałam na nią i spytałam czy to napewno ten kolor. Na opakowaniu kolor tak paskudny i nic nie przypominający w ogóle jakiś nijako obrzydliwy. Jednak jak dobrze odwiedzić sklep i zobaczyć na żywo na próbniku kolor bo osobiście nigdy tego bym nie kupiła patrząc tylko na opakowania produktów. Nie rozumiem tej firmy bo przecież to właśnie opakowanie najpierw przykuwa uwagę potencjalnego klienta. No zobaczymy co i jak z tym będzie i dobrze że to na kilka myć a jak kolor w miarę rozsądny to może ten palette kupię. Pewnie wyjdzie ciut ciemno ale o to mi chodzi
I nie wiem czy któraś czytała stronę czy dwie wcześniej (pisałam) o nowym szamponie z Mariona. Gdybym była blondi na pewno bym się skusiła. Tu go macie na allegro: http://www.allegro.pl/item940751525_...asnionych.html

No wlasnie co do tego szamponu to wczoraj szukalam czegos bez silikonow i nadzialam sie na ta serie.I wiecie co ?? Doznalam szoku jak zobaczyłam ile produktów jest tej firmy.A o tych szamponach dla blondynek to myślałam ze padnę"" super odżywki,szampony,szamponi ki w takim malutkich buteleczkach chyba 150ml. typowo srebrne,No porostu rewelka.Chyba się na jakiś skusze.A no i konsystencja i kolor super.Na pewno świetnie niweluje żółć bo to kolor delikatny fioletowo-srebrny.Chyba warto zwłaszcza za tak niska cenę zaryzykować.

[Kachula82]

Ewcia na stronie Prosalonu są tonery też i w zależności jaki chcesz mieć odcień na włosie (podejrzewam) dodajesz dany toner. Widziałam foty dziewczyny co do miedzianej farby dodała pomarańczowy toner i kurka włosy miała rude jak ogień! Np Ty z prosalonu według mnie powinnaś do farby dodać perłowo-srebrny mix ton.

[EwCiA000]

Napisane przez Kachula82

Ewcia na stronie Prosalonu są tonery też i w zależności jaki chcesz mieć odcień na włosie (podejrzewam) dodajesz dany toner. Widziałam foty dziewczyny co do miedzianej farby dodała pomarańczowy toner i kurka włosy miała rude jak ogień! Np Ty z prosalonu według mnie powinnaś do farby dodać perłowo-srebrny mix ton.

jakbym to robiła to albo u fryzjera, albo do koleżanki fryzjerki bym zadzwoniła, ale co ten toner daje?? i czy to się wypłukuje czy już na stałę tak jest jak zrobię??

[Kachula82]

Napisane przez Adzi07

No wlasnie co do tego szamponu to wczoraj szukalam czegos bez silikonow i nadzialam sie na ta serie.I wiecie co ?? Doznalam szoku jak zobaczyłam ile produktów jest tej firmy.A o tych szamponach dla blondynek to myślałam ze padnę"" super odżywki,szampony,szamponi ki w takim malutkich buteleczkach chyba 150ml. typowo srebrne,No porostu rewelka.Chyba się na jakiś skusze.A no i konsystencja i kolor super.Na pewno świetnie niweluje żółć bo to kolor delikatny fioletowo-srebrny.Chyba warto zwłaszcza za tak niska cenę zaryzykować.

O kochana ja musiałam wyjechać z miasta i w sklepie takim osiedlowym w małym miasteczku znalazłam super produkty tej firmy. Jakiś spray z jedwabiem na KWC polecany też. Nie miałam niestety kasy na kosmetyki tylko na pieluchy i nie kupiłam... Do tego ceny są super przyzwoite! Np zwykły szampon do blondu (jak Joanny) kosztował tylko 5,48zł a dodam że to był jeden z droższych sklepów w tym miasteczku

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez EwCiA000

jakbym to robiła to albo u fryzjera, albo do koleżanki fryzjerki bym zadzwoniła, ale co ten toner daje?? i czy to się wypłukuje czy już na stałe tak jest jak zrobię??

Słuchaj najlepiej przejrzyj sobie ten poradnik na stronie Prosalonu:
http://www.prosalon.eu/admin/Editor/...CJA_srodek.pdf
Tam jest napisane co nieco o koloryzacji. A o mix tona to najlepiej spytaj fryzjerkę bo w końcu prosalon to profesjonalne farby i fryzjer powinien wiedzieć że jakieś tonery czy coś też istnieją. Ja się niestety nie znam.