Zaczynamy odchudzanie od 1 maja oOo

[bronwyn]

Dziewczyny, co tu tak cicho? Minęły 2 tygodnie miesiąca, pochwalcie się efektami- potrzebuję motywatora, bo mam wrażenie że u mnie nic się nie dzieje

[eevikk]

dziewczyny a ja wczoraj poleglam na celj linii ze wysztskim - jadlam chleb, czekolade, ciastka, alkohol, zapierkanke... po prostu masakra a jutro dzien wazenia ale bedzie wtopa

[SorbetMalinowy]

Ja dziś upiekłam ciastka, oczywiście mialam się nie skusić. Własnie, miałam, ale spróbowałam jednego i chyba z 12 zjadłam, potem jeszcze kawałek schabowego. Super poprostu. Pojedzilam rowerem troche, a jak pójdzie mamy koleżanka to zrobie treningi z shape. Wczoraj tez je robiłam, niezły wycisk i zakwasy teraz mam. Co do wagi tez nie jest powalająca: 57,4kg, ale od jutra biore się naprawde w garść.

[TYSiiiA]

Ja to nawet sie nie przyznam co ja dzisiaj zjadłam bo to jest masakra ehhh
Muszę się wreszcie wziąć w garść od jutra juz na 100%

I codziennie będę pisała co zjadłam to możne nie będę podjadała i jeść wreszcie to co powinnam

Co wy o tym myślicie????

[marry_ann]

dziewczyny nie demotywujemy się ! jest ok ważne żeby nawet jeśli się skusicie na coś czy macie dzień obżarstwa się nie poddawać przecież każdemu sie zdarza chwila słabości ! u mnie też ważenie ale ogólnie codziennie kontroluje sytuacje na wadze i jest ok 63.5 Chciałabym żeby do końce maja było 60 w czerwcu bedzie jeszcze 5 kg i idealnie WSPIERAMY SIĘ !!!!!!!! ja sobie tez pozwalam na alkohol ale w ogóle od niego nie tyje wprawdzie wtedy waga stoi w miejscu ale nie tyje i to najważniejsze POWODZENIA i czekam na wpisy

[eevikk]

no i masz ci los stanelam na wage i co? 64,7.. przytylam 1,5 kg przez tydzien zamiast schudnac... mialam kilka wpadek i jeden zly dzien, ale az czegos takiego to sie nie spodziewalam
moze to przez brak ruchu? ale teraz sie intensywnie ucze i nie mam po prostu na to czasu... ale jak mi sie uda tokoncze sesje w przyszlym tyogodniu i biore sie za cwiczenia - hula i rowerek na peirwszym miejscu...

[SorbetMalinowy]

U mnie waga twardo stoi na 57,4 kg. Ale dziś wogle mi się nie chce jesć wiec licze na to, że jutro będzie mniej. Jeszcze na rolki dziś pójde i będzie dobrze. Jutro w koncu się zmierzę i zobacze czy gdzie niegdzie ubyło mi kilka cm

[marry_ann]

hej u mnie też stoi myślałam że bedzie 63,5 a jest 64 no ale nic działam dalej

[misiasia20]

U mnie nie stoi, tylko leży i kwiczy.

[SorbetMalinowy]

Podsumowanie po pierwszych 2tygodniach:
Waga: 57,0 kg
Udo -1 cm
Talia -2 cm
Ramie -1cm
Biodra -około 2 cm
Boczki -2 cm
Nareszcie waga się ruszyła

[nutcase]

dawno mnie tu nie było bo pomyślałam, że aż wstyd wchodzić, takie ostatnio robiłam sobie odstępstwa od dietki ale widze że nie tylko ja miałam gorsze dni

[bronwyn]

Napisane przez SorbetMalinowy

Podsumowanie po pierwszych 2tygodniach:
Waga: 57,0 kg
Udo -1 cm
Talia -2 cm
Ramie -1cm
Biodra -około 2 cm
Boczki -2 cm
Nareszcie waga się ruszyła

uuuu ładnie, gratulacje, zwłaszcza te cm

[marry_ann]

super naprawde super działamy !

[marry_ann]

hej dziewczyny jaką mam ochote na coś normalnego do jedzenia ... nawet sobie nie wyobrazacie , marze o czyms zwykłym chlebie , ziemniakach , makaronie jezuuuuu juz o słodyczach nie wspomne

[SorbetMalinowy]

Napisane przez marry_ann

hej dziewczyny jaką mam ochote na coś normalnego do jedzenia ... nawet sobie nie wyobrazacie , marze o czyms zwykłym chlebie , ziemniakach , makaronie jezuuuuu juz o słodyczach nie wspomne

Ostatnio tez mam coś takiego, wczoraj na II śniadanie pozwoliłam sobie na królika czekoladowego i 4 czipsy, za to zrezygnowałam z kolacji i waga i tak poszła w dół

Napisane przez bronwyn

uuuu ładnie, gratulacje, zwłaszcza te cm

Dziękuje

Wczoraj zmierzyłam się pierwszy raz od ponad roku i sie okazało, że urosłam 3cm! Mierze teraz 1,68m Waga: 56,4kg

[bronwyn]

Dziewczyny,

A ja się muszę pochwalić, ponieważ wczoraj zakończyłam pierwszy etap diety SB, i... :

Dziewczyny KOCHAM SB!!!

Dziś, pierwszy dzień po I fazie, wymierzyłam się dokładnie i zważyłam, i...:

- 2,4 kg mniej (jeszcze 1,6 kg zrzucę i będzie w sam raz )
- 4 cm mniej w talii !!!
- 4 cm mniej brzucha !!!

Jak zobaczyłam i porównałam talię, to myślałam że zacznę skakać z radości.

Polecam wszystkim, to jest rewelacyjna dieta, jadłam przez te dwa tygodnie dużo, tylko wprowadziłam ograniczenia, i jest efekt.
Polecam wątek na wizażu o niej.

Taki wynik miał się pojawić do końca maja u mnie (nawet ciut gorszy) a tu proszę niespodzianka

[SorbetMalinowy]

Cicho tu strasznie...
Ja wczoraj skusiłam się na dwa pączki a to zrezygnowalam z kolacji i pocwiczylam troche i waga spadła Aktualnie: 55,9kg

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez SorbetMalinowy

Cicho tu strasznie...
Ja wczoraj skusiłam się na dwa pączki a to zrezygnowalam z kolacji i pocwiczylam troche i waga spadła Aktualnie: 55,9kg

OOOOooo wow Ty ważyłaś 73, a teraz 55???? Ale ja Ci zazdroszcze, mi to chyba nigdy ta waga nie spadnie

[bronwyn]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;19468174]OOOOooo wow Ty ważyłaś 73, a teraz 55???? Ale ja Ci zazdroszcze, mi to chyba nigdy ta waga nie spadnie[/QUOTE]



Spadnie, spadnie, wszystko się da zrobić

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez bronwyn

Spadnie, spadnie, wszystko się da zrobić

Kurcze no mam nadzieję, że spadnie. Już nawet słodyczy w ogóle nie tykam, tyle wyrzeczeń...., ćwiczenia..., oby do lipca się udało

[SorbetMalinowy]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;19468174]OOOOooo wow Ty ważyłaś 73, a teraz 55???? Ale ja Ci zazdroszcze, mi to chyba nigdy ta waga nie spadnie[/QUOTE]

Niestety kiedyś własnie tyle ważyłam.
Spadnie, gwarantuje

[marry_ann]

Staneło na 64 chyba zwariuje ;o no przesada ! mam chwile zwątpienia

[JolciaKKK]

Witam dziewczynki
Czy jeszce nie jest za późno żeby do Was dołaczyć?

[marry_ann]

Pewnie że tak Zapraszamy

[JolciaKKK]

Napisane przez marry_ann

Pewnie że tak Zapraszamy

dzięki wielkie 3mam kciuki za Nas wszystkie i za Ciebie też marry_ann : kciuki: mam nadzieję że waga ruszy. Ja będę się ważyć w niedzielę zobacze od ostaniego ważenia minie 3tygodnie. Mam nadzieję że coś się ruszyło, bo przyznaję że były wzloty i upadki

[nutcase]

Zmuście mnie do ćwiczeń! Zamiast zacząć się ruszać to znów zaczynam hodować piwny brzuch

[marry_ann]

dziewczyny normalnie jestem już tak tym zmęczona nie poddaje się ale musze gdzies ponarzekać kurde juz mi sie to nudzi nie moge tak myslec ale jakos jak ta waga tak stoi albo powoli leci to mnie to przygnebia

[JolciaKKK]

Napisane przez nutcase

Zmuście mnie do ćwiczeń! Zamiast zacząć się ruszać to znów zaczynam hodować piwny brzuch

Doskonale rozumiem bo też uwielbiałam piwo - zdecydowąłam się na kupno wina półwytrawne włoskie - poniważ kosztowało więcej niz 3,50 to zdecydowałam się na picie wspólnie z mężem i równiez z mężem spalam je późno w nocy (czyt. sex) - tym oto sposobem jestem zdrowsza - czerwone wino pomaga na krążenie i mój portfel jest cięższy

Napisane przez marry_ann

dziewczyny normalnie jestem już tak tym zmęczona nie poddaje się ale musze gdzies ponarzekać kurde juz mi sie to nudzi nie moge tak myslec ale jakos jak ta waga tak stoi albo powoli leci to mnie to przygnebia

hej hej co to za fochy?????? nie ociągamy się i nie poddajemy tak łatwo - razem damy radę na pewno twoja waga się zbuntowała bo to wiesz kryzys jest a ona wcale łatwej pracy nie ma

[nutcase]

Napisane przez marry_ann

dziewczyny normalnie jestem już tak tym zmęczona nie poddaje się ale musze gdzies ponarzekać kurde juz mi sie to nudzi nie moge tak myslec ale jakos jak ta waga tak stoi albo powoli leci to mnie to przygnebia

Skup się na czymś innym i planuj tak żebyś miała zero czasu wolnego - nie odczujesz, że w ogóle dietkujesz

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Napisane przez JolciaKKK

Doskonale rozumiem bo też uwielbiałam piwo - zdecydowąłam się na kupno wina półwytrawne włoskie - poniważ kosztowało więcej niz 3,50 to zdecydowałam się na picie wspólnie z mężem i równiez z mężem spalam je późno w nocy (czyt. sex) - tym oto sposobem jestem zdrowsza - czerwone wino pomaga na krążenie i mój portfel jest cięższy

haha, tak sobie tłumacz...
w moim wypadku musze zacząć od znalezienia tego, z którym miałabym to spalać

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez SorbetMalinowy

Niestety kiedyś własnie tyle ważyłam.
Spadnie, gwarantuje

Jak tego dokonałaś, jakieś wyrzeczenia?? Dużo ćwiczeń???