Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wypłaty

[ijaa]

Dzień dobry

Ale cisza tu! Widać, że dzień wolny i pogoda ladna, to nikt przy kompie nie siedzi.

Ja też zaraz uciekam na targ zakupki warzywne i mięsne zrobić, później sprzątanko, a wieczorem wychodne - daaaawno nigdzie nie byłam.
Apopo's tego co rozmawiałyście, my tez rzadko imprezujemy - nie pamiętam kiedy ostatnio byłam się wyszaleć. Wolimy zdecydowanie luźne piwko w pubie, albo bilard

Miłej soboty

[olalena]

Dziewczeta a mrozicie koperek i natke pietruszki? bo ja wlasnie sobie zamrozilam swieze zapasy na zime

[cheshire-cat]

Napisane przez olalena

Dziewczeta a mrozicie koperek i natke pietruszki? bo ja wlasnie sobie zamrozilam swieze zapasy na zime

ja mrożę ale bardzo szybko zużywam, raz na jakiś czas siekam kilka pęczków i do zamrażarki, żeby nie musieć się z tym później babrać

[motylek1007]

Napisane przez olalena

Dziewczeta a mrozicie koperek i natke pietruszki? bo ja wlasnie sobie zamrozilam swieze zapasy na zime

oczywiście ze tak

wrócilam z zakupów i sie wkurzylam bo ten mop nie kosztowal 80zł, tylko 170zł ale obrączki odebraliśmy

[aaby]

Napisane przez olalena

Dziewczeta a mrozicie koperek i natke pietruszki? bo ja wlasnie sobie zamrozilam swieze zapasy na zime

Moja mama mrozi zawsze koperek i stwierdziłam, że to super pomysł i też zamrożę... tylko ciągle zapominam kupić koperku

Napisane przez motylek1007

wrócilam z zakupów i sie wkurzylam bo ten mop nie kosztowal 80zł, tylko 170zł ale obrączki odebraliśmy

A to mop wredny!
Obrączek już zazdroszczę... bo to praktycznie końcówka przygotowań ślubnych

Dziewczyny, a ja dziś zrobiłam po raz pierwszy w życiu bigos!! TŻowi bardzo smakował, a że akurat siostra była, to też się załapała. I ona, która naprawdę jest wybredna, powiedziała, że był spox! A to ogromna pochwała

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Z dzisiejszych wydatków - trochę planowane, trochę nie...
Planowane były moje tabletki - co prawda mam jeszcze pół opakowania aktualnego i jedno w zapasie, ale do końca czerwca apteka ma na nie promocje i zamiast koło 48zł/opak. zapłaciłam 29.95zł (a kupowałam dwa). Czyli oszczędność - jakieś 36zł na dwóch opakowaniach - ale jak mówię, liczyłam to w czerwcowych wydatkach.
Ponadplanowe były krople do nosa dla TŻa (katar niestety nie uprzedza, że zaatakuje np. w przyszłym miesiącu ) i lody - upał i chęci były silniejsze Czyli mniej o 6.99zł (owocowe litrowe).

[motylek1007]

Napisane przez aaby

A to mop wredny!
Obrączek już zazdroszczę... bo to praktycznie końcówka przygotowań ślubnych

ee, chyba nie, bo nie mamy jeszcze alkoholu ani zaproszen - nie mówie o papierach typu akt chrztu

dostalismy od firmy upominek do obrączek

Napisane przez aaby

Dziewczyny, a ja dziś zrobiłam po raz pierwszy w życiu bigos!! TŻowi bardzo smakował, a że akurat siostra była, to też się załapała. I ona, która naprawdę jest wybredna, powiedziała, że był spox! A to ogromna pochwała

musial byc pyszny

[aaby]

Napisane przez motylek1007

ee, chyba nie, bo nie mamy jeszcze alkoholu ani zaproszen - nie mówie o papierach typu akt chrztu

dostalismy od firmy upominek do obrączek

No wiesz, my mamy dopiero zespół, salę, foto i video
A ze strony firmy bardzo ładnie

[motylek1007]

Napisane przez aaby

No wiesz, my mamy dopiero zespół, salę, foto i video

ale znacznie więcej czasu

Napisane przez aaby

A ze strony firmy bardzo ładnie

nawet telegram dołożyli

[aaby]

Napisane przez motylek1007

ale znacznie więcej czasu

To fakt, ponad rok

[illuvies]

Dziewczyny, któraś z Was chciała kupić takiego płaskiego mopa Będzie w Lidlu od 21 czerwca. 27zł.

[motylek1007]

a składany czy trzeba szmatkę ręcznie wyciskac?

[illuvies]

Napisane przez motylek1007

a składany czy trzeba szmatkę ręcznie wyciskac?

A widzisz, wiedziałam, że jest w tym jakiś haczyk!
Chyba ręcznie. Chociaż ja i tak chyba spróbuję, co to za cudo i czy faktycznie lepiej wygodniej tym zmywać. Chyba nic nie jest gorsze od mopa syntetycznego z Lidla i zmywania podłogi na kolanach, ze szmatą.

[wadera4]

Napisane przez illuvies

Dziewczyny, któraś z Was chciała kupić takiego płaskiego mopa Będzie w Lidlu od 21 czerwca. 27zł.

o proszę jaka przebitka, 170zł a 27zł to różnica
w lidlu niektóre rzeczy są naprawdę tanie i dobre, ale nie ma za to żadnego wyboru.
na szczęście dziś już chłodniej było. my z tżem bierzemy piwko i uciekamy na rybki
miłego wieczorku

hhmmm.. czy któraś z Was też wędkuje czy tylko ja?...

[motylek1007]

Napisane przez wadera4

o proszę jaka przebitka, 170zł a 27zł to różnica

w tesco widzialam za 24zł, ale nie są składane

[wadera4]

hej laski, ale się rozpadało. pada i pada.. ale trzy leszcze zdążyłam złowić i to na grunt! ale jestem z siebie dumna

[Nanusia76]

Napisane przez olalena

Dziewczeta a mrozicie koperek i natke pietruszki? bo ja wlasnie sobie zamrozilam swieze zapasy na zime

Koperek i pietruszkę na zimę zamrażam dopiero we wrzesniu bo wtedy rozmrażam lodówę i dopiero robie zapasy. Warzywa sezonowe tj. młoda fasola Jaś, bób albo grzyby leśne mrożę wczesniej jak są dostępne.Tak na bieżąco do zużycia jak kupię więcej warzyw to zamrażam marchewkę pokrojoną w słupki i utartą na tarce potem tylko siup do zupy, pora pokrojonego w talarki, pieczarki jak są w promocji, selera itp. Wykombinowałam to mrożenie jak któryś raz z kolei brakło marchewki i pora na rosół i jak wywaliłam kilka razy zwiedłą marchewkę. Teraz wszystko kroję paczkuję i zamrażam a TŻ chwali mnie przed teściową że "gospodarna jestem i nawet jednej marchewki nie zmarnuję"

[wadera4]

Napisane przez Nanusia76

Koperek i pietruszkę na zimę zamrażam dopiero we wrzesniu bo wtedy rozmrażam lodówę i dopiero robie zapasy. Warzywa sezonowe tj. młoda fasola Jaś, bób albo grzyby leśne mrożę wczesniej jak są dostępne.Tak na bieżąco do zużycia jak kupię więcej warzyw to zamrażam marchewkę pokrojoną w słupki i utartą na tarce potem tylko siup do zupy, pora pokrojonego w talarki, pieczarki jak są w promocji, selera itp. Wykombinowałam to mrożenie jak któryś raz z kolei brakło marchewki i pora na rosół i jak wywaliłam kilka razy zwiedłą marchewkę. Teraz wszystko kroję paczkuję i zamrażam a TŻ chwali mnie przed teściową że "gospodarna jestem i nawet jednej marchewki nie zmarnuję"

super, popieram cos takiego żadne warzywko się nie zmarnuje. ja też tak robię, a koperek zamrażam tylko na zimę. nie ma nic fajniejszego niż zapach świeżego koperku kiedy go siekam

[anoola]

Napisane przez wadera4

trzy leszcze zdążyłam złowić i to na grunt! ale jestem z siebie dumna

No brawo! Nie mam pojęcia o co chodzi z tym gruntem ale dumna jestem z ciebie

Któraś z was pisała że kupuje płyn do zmiękczania Sofin (czy jakoś tak, w każdym razie na "S") o zapachu arbuzowym. Jak tylko go zobaczyłam w Schleckerze to chciałam kupić ale mam jeszcze ponad pół dużego Lenora więc się opamiętałam. Ale kusi mnie straaasznie żeby go następnym razem kupić...tylko dobry on jest? U mnie w domu zawsze używało się Lenora i przejęłam tradycję. Spróbowałabym jednak czegoś nowego (no i ten zapach)

tszszecia Psssst... znalazłam zupełnie przypadkiem sposób jak cię wspomóc w rzucaniu palenia Kupiłam wczoraj płyn do płukania ust Listerin ten fioletowy i po użyciu przez jakieś 3-4 godziny fajki mi nie smakowały, miały jakiś taki wstrętnie słodki smak. Mnie to akurat strasznie wkurza ale może tobie będzie to na rękę, ale ja palę miętowe więc nie wiem czy ze zwykłymi też tak robi. (Jeśli to jakaś zakazana reklama to bardzo przepraszam )

Poza tym wczoraj byliśmy z TŻtem na większych zakupach więc dzisiaj błogo leniuchowaliśmy.

Aha, kupiłam ostatnio w Biedronce fajną panierkę z Kamisa do mięs z sezamem a drugą z płatkami czosnku. Z sezamem dziś przetestowana- w smaku nawet nawet, za to oszczędziła mi babrania się w mące, jajku i bułce, czego strasznie nie lubię, no i mniej ubabranych tależyków za czym idzie mniej zmywania a to mnie cieszy . Z czosnkiem zostawię na poniedziałek do piersi z kuraka więc jeśli ktoś będzie ciekawy to napiszę jak się sprawdziła

Koperek i pietruszkę mrożę, bo uwielbiam. Na zimę już sobię zamówiłam z mamusiowej działki ilość hurtową i...do zamrażary. A w środku zimy ziemniaczki z koperkiem...mniam
Wadera ja mrożę już posiekany, później wyciągam tylko ile trzeba

[cholernarejestracja]

A ja koperku i pietruszki nie znoszę..więc nie mrożę

[anoola]

Napisane przez Nanusia76

Tak na bieżąco do zużycia jak kupię więcej warzyw to zamrażam marchewkę pokrojoną w słupki i utartą na tarce potem tylko siup do zupy, pora pokrojonego w talarki, pieczarki jak są w promocji, selera itp. Wykombinowałam to mrożenie jak któryś raz z kolei brakło marchewki i pora na rosół i jak wywaliłam kilka razy zwiędła marchewkę. Teraz wszystko kroję paczkuję i zamrażam a TŻ chwali mnie przed teściową że "gospodarna jestem i nawet jednej marchewki nie zmarnuję"

Oooo widzisz, odgapię sobie od ciebie Ja nakupuję i leży a jak się w końcu zabieram za robienie zupy to okazuje się że skapciała

[wadera4]

anoola łowienie na grunt jest wtedy gdy zarzuca się przynętę (robaczka) na samo dno, gdzie żerują takie ryby jak leszcz albo węgorz. jak chcecie to mogę Wam więcej poopowiadać
a z tym koperkiem to rozumiem, tylko chodziło mi o to, że uwielbiam zapach świeżo siekanego koperku, mrożony już niestety tego nie ma

[anoola]

A dziękuje za wyjaśnienie Ja na łowieniu kompletnie sie nie znam ale wójek mojego TŻta jest zapalonym wędkarzem. Kiedyś byliśmy razem pod namiotami i dał mi wędkę żebym spróbowała. Udało mi się złowić jakieś maleństwo i takiego wrzasku z radości narobiłam że wszyscy na mnie patrzyli jak na walniętą...no i już mnie więcej na ryby nie zabrali
Ale fajnie że oboje macie takie hobby...no i cierpliwość można poćwiczyć

A z tym koperkiem to masz rację, to nie to samo co świeży

[wadera4]

Napisane przez anoola

A dziękuje za wyjaśnienie Ja na łowieniu kompletnie sie nie znam ale wójek mojego TŻta jest zapalonym wędkarzem. Kiedyś byliśmy razem pod namiotami i dał mi wędkę żebym spróbowała. Udało mi się złowić jakieś maleństwo i takiego wrzasku z radości narobiłam że wszyscy na mnie patrzyli jak na walniętą...no i już mnie więcej na ryby nie zabrali
Ale fajnie że oboje macie takie hobby...no i cierpliwość można poćwiczyć

A z tym koperkiem to masz rację, to nie to samo co świeży

bardzo proszę
ja pierwszego w życiu złowiłam kiełbika, to aż się rozpłakałam ze wzruszenia
może miłośnicy zwierząt przestaną mnie lubić, ale wyznam, że moją ulubioną metodą jest łowienie "na żywca"

[Nanusia76]

Napisane przez wadera4

super, popieram cos takiego żadne warzywko się nie zmarnuje. ja też tak robię, a koperek zamrażam tylko na zimę. nie ma nic fajniejszego niż zapach świeżego koperku kiedy go siekam

Dla mnie rozkosz zimą to tekst mojej cioci "super gospodyni"- Mmm.. ziemniaczki z koperkiem, mmm... a ten koperek jak latem, mmm ..."
Jeżeli chodzi o koperek i pietruchę to polecam zamrażać w metalowej puszce np. po czekoladkach lub ciachach bo w torebce plastikowej takie jakieś zciapcine te roslinki a w puszeczce wszystko jest sypkie i łatwo odmierzyc porcję.
Podobnie robię np. z czikenem jak kupię więcej to rozkładam na porcje, obtaczam w przyprawach, potem w woreczek folowy i do zamrażary. Rano przed pracą wyjmuje a jak wracam to tylko na patelnię i mięcho jak znalazł .

Napisane przez anoola

Oooo widzisz, odgapię sobie od ciebie Ja nakupuję i leży a jak się w końcu zabieram za robienie zupy to okazuje się że skapciała

Odgapiaj , bardzo proszę
Najgorzej jest jak zaplanuję coś ugotować i okazuje się że są braki a TŻ np. ogląda mecz... i nici z szybkiej dostawy

Nasuwa się myśl: DZIEWCZYNY RÓBMY ZAPASY ,BO MISTRZOSTWA ŚWIATA W PIŁCE NOŻNEJ ROZPOCZĘTE I NASZE TŻ SĄ W AMOKU !!!

[wadera4]

czuję się dyskryminowana.. bo ja podczas mundialu też jestem w amoku
łowię ryby, oglądam mecze.. czy ja jakaś nienormalna jestem?

[Nanusia76]

Napisane przez cholernarejestracja

A ja koperku i pietruszki nie znoszę..więc nie mrożę

A np. ziółka typu rozmaryn, mięta, bazylia, oregano ? Możesz je posiekać i wrzucić do pojemników na kostki lodu, zalać odrobinąwody i zamrozić. Zimą taką kosteczkę lub dwie chlup do sosu albo na mięcho i aromat przecudny
W pojemnikach na lód mrożę też maliny, jagody, truskawki i taką kosteczkę wrzucam do drinków albo lemoniady. Tym sposobem lodek chłodzi a owoce ładnie wyglądają i świetnie smakują

Napisane przez wadera4

czuję się dyskryminowana.. bo ja podczas mundialu też jestem w amoku
łowię ryby, oglądam mecze.. czy ja jakaś nienormalna jestem?

Co Ty? Jaka nienormalna? Jedne wolą taniec z gwiazdami a inne mecz. Twój TŻ to szczęściarz . Mój też tak by chciał ale dla mnie mecz kończy sie przed pierwszą połową .
Poza tym to jesteś kobietą i podejrzewam że świetnie się zorganizujesz z obowiązkami domowymi a TŻ-y to najpierw mundial a potem reszta

[wadera4]

a, i jeszcze boks lubię

[cholernarejestracja]

Napisane przez Nanusia76

A np. ziółka typu rozmaryn, mięta, bazylia, oregano ? Możesz je posiekać i wrzucić do pojemników na kostki lodu, zalać odrobinąwody i zamrozić. Zimą taką kosteczkę lub dwie chlup do sosu albo na mięcho i aromat przecudny
W pojemnikach na lód mrożę też maliny, jagody, truskawki i taką kosteczkę wrzucam do drinków albo lemoniady. Tym sposobem lodek chłodzi a owoce ładnie wyglądają i świetnie smakują



Co Ty? Jaka nienormalna? Jedne wolą taniec z gwiazdami a inne mecz. Twój TŻ to szczęściarz . Mój też tak by chciał ale dla mnie mecz kończy sie przed pierwszą połową .

Lubię, ale suszone jak dla mnie mogą być poza tym teraz przez cały rok można kupić takie w doniczkach, a wystarczy je podlewać rozsądnie żeby taka doniczka nam starczyła na dłuuuugo

[wadera4]

Napisane przez Nanusia76

A np. ziółka typu rozmaryn, mięta, bazylia, oregano ? Możesz je posiekać i wrzucić do pojemników na kostki lodu, zalać odrobinąwody i zamrozić. Zimą taką kosteczkę lub dwie chlup do sosu albo na mięcho i aromat przecudny
W pojemnikach na lód mrożę też maliny, jagody, truskawki i taką kosteczkę wrzucam do drinków albo lemoniady. Tym sposobem lodek chłodzi a owoce ładnie wyglądają i świetnie smakują



Co Ty? Jaka nienormalna? Jedne wolą taniec z gwiazdami a inne mecz. Twój TŻ to szczęściarz . Mój też tak by chciał ale dla mnie mecz kończy sie przed pierwszą połową .

kurcze świetny sposób z tym mrożeniem "w lodzie"! muszę spróbować

[ijaa]

Napisane przez wadera4

czuję się dyskryminowana.. bo ja podczas mundialu też jestem w amoku
łowię ryby, oglądam mecze.. czy ja jakaś nienormalna jestem?

Napisane przez wadera4

a, i jeszcze boks lubię

To mamy coś wspólnego.
Też chętnie mecze oglądam i boks i jeszcze na F1 z przyjemnością popatrzę.