Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

[papeteria]

Napisane przez roztrzepaniec989

A do popicia mleko Ale jadłam tak od zawsze także to nie ciążowa zachcianka Tak samo nie umiem zjeść samego pomidora z solą - u mnie w domu jadło się je maczając w cukrze (dopiero w gimnazjum nauczyłam się je jeść np. w sałatkach )

o rety ale faktycznie jak bylas tak nauczona to dla ciebie to normalne
ja np kluski lane na mleku z sola jadłam bo od małego tak mnie mama nauczyla bo jej mama tez tak jadła albo nalesniki z kisielem

---------- Dopisano o 05:21 ---------- Poprzedni post napisano o 05:18 ----------

Napisane przez alutka78

.... Karmilam piersia i cos mnie strasznie drapalo jak dzidzia jadla. Odstawilam piers a tu zamiast malych usteczek u maluszka rybi dziubek.

co za sen
karolcia to facet w siódmym niebie normalnie

[karolcia228]

papeteria- nio zebys widziala ten usmiech i radosc - bezcenne

[wikimi]

Dzień dobry

Napisane przez roztrzepaniec989

A Ty prywatnie do gin chodzisz? Bo ja cały czas co 4-5 tyg chodzę - następną mam 6 lipca dopiero (to będzie 36tc+1)

nie, nie prywatnie chodze do przychodni. Ale myślałam że skoro jest wszystko wporządku po ostatniej wizycie 15.06 to nie bede musiala chodzic co 2tyg .

Co do snów i karmienia to mi ostatnio śniło się żę nie mogłam zająść się moją córcią bo wszyscy chcieli się nią opiekować i że mój tata chciał ją nakarmić łyżeczką, już siedziała, ale nie chciała od niego jeść więc ja ją wziełam wreszcie i odemnie zjadła
A jak opowiedziałam ten sen mojemu mężowi to śmiał sie ze tak szybko łyżeczkom to karmić nie zaczne

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Powiem wam że troche sie martwie tym że mama bedzie mi narzucać swoje zdanie względem naszego maleństwa ,ale ja jestem uparta i mam nadzieje że sama sobie poradze no tatuś zadeklarował że będzie kąpał córcie ale przewijać nie chce bo mówi że nie zniesie tego smrodku :P
a WASI zadeklarowali pomoc przy przewijaniu?

[bassienkaw]

Dzień dobry

[karolcia228]

Napisane przez bassienkaw

Dzień dobry

Witamy

[bassienkaw]

Córa marnotrawna wraca po 2 tygodniach do domu i na wizaż przy okazji też... czekam aż moje dziecię łaskawie wstanie, by coś zjeść i sru pozałatwiać trochę spraw

[karolcia228]

Napisane przez bassienkaw

Córa marnotrawna wraca po 2 tygodniach do domu i na wizaż przy okazji też... czekam aż moje dziecię łaskawie wstanie, by coś zjeść i sru pozałatwiać trochę spraw

Zazdrosze ci tego, ze mozesz tak sobie chodzic i wogole...
Mnie meczy juz to siedzenie w domu, ale wole w domu niz w szpitalu

[agravka]

witajcie! ja wstalam niedawno, nadrobilam Was, zjadlam sniadanko i zaraz sie zbieram po wyniki badan, potem moze kupie jakies spioszki albo pajace dla mojej niusi bo stwierdzilam ze chyba jednak ma za malo...

[bassienkaw]

Karolcia wiesz co przy Łucji nie ma możliwości bym tylko leżała, zresztą leżenie mnie męczy... prawdą jest, że za wiele nie pochodzę, bo się szybko męczę i wogóle... ale mimo wszystko daję radę. I w domu też uda mi się porobić jak coś

Co tutaj taka cisza?

[karolcia228]

Napisane przez bassienkaw

Karolcia wiesz co przy Łucji nie ma możliwości bym tylko leżała, zresztą leżenie mnie męczy... prawdą jest, że za wiele nie pochodzę, bo się szybko męczę i wogóle... ale mimo wszystko daję radę. I w domu też uda mi się porobić jak coś

Co tutaj taka cisza?

No wiadomo, ze nie biegasz...ale zawsze jakos dzien wyglada inaczej...wiadomo ze Łucja tez potrzebuje uwagi Aktywna z ciebie mama
Pewnie spia, albo poszly na zakupy

Agravka - nio to bezbolesnych kuc

[aniaa22]

dzien dobry

Basiu widze ze juz jestes

ja wstalam i od razu na wizaz zeby za duzo nie miec nadrabiania, a tu juz 2 strony byly
spadam zjesc jakies sniadanie. nocka nawet w miare. troche pachwiny mnie bola.
ciekawe o ktorej anoxa ma usg??? no i papeteria wyniki paciorkowca dzis odbiera.
agravka daj znac jak badania

[agravka]

alez jestem zla! pamietacie jak mowilam Wam ze remontuja nam balkony? no i robia to poziomami calymi. mieszkam na 3 pietrze, a remonty sa juz na 5-omineli nasze pietro jako jedyne! powiedzieli, ze sasiadka ma nieposprzatane na balkonie i oni nie maja jak tego robic. Fakt sasiadka polozyla sobie na plytki jakas posadzke drewniana, ma mase mebli ogrodowych i pelno kwiatkow na tym balkonie! okazalo sie ze ona nie wiedziala i dopiero wrocila zza granicy i ze nie wie jak ma zdjac ta posadzke i nie wie czy to wogle zrobi... zla jestem bo oni robia naprawde sporo halasu, boje sie ze zabiora sie za nasz balkon, jak dzidzia sie urodzi(( a tego bym baaardzo nie chciala... no mowie Wam glupi Ci ludzie ze szok

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

a jak wogle nie wyremontuja mojego balkonu???

[anuszka1401]

Hej dziewczynki
Wczoraj miałam skurcz brzucha, jedne, krótki i bardzo bolesny, tż się baaardzo przestraszył Dziś od rana pisze mi smsy jak się czuję, a ja do niego, "nie martw się, jak urodzę to napiszę Ci smsa że masz synka albo córeczkę "

Chyba dzidzia się obróciła, bo czuję ten brzuch tak nisko i uciska mi na szyjkę jakby, czasem tak dziwnie kłuje przy samym wyjściu.

Napisane przez muminek88

a ja bym dala wszystko zeby moj chodzil na rozne zmiany a nie zawsze od 7 do 17 poza domem a teraz wraca kolo 21 bo tyle pracy....symek juz od tygodnia go nie widzial

Rozumiem Cię, Marek pracuje od 7 do 7 Codziennie tak samo, w weekendy mamy szkołę, on ma wtedy kiedy ja nie mam i taka dupa...

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ale wisi mi to. Na prawdę. Nigdy się sobie nie podobałam, nie akceptowałam, więc kilka rozstępów już chyba tego bardziej nie pogłębi

Ja niestety mam to samo...

[karolcia228]

Napisane przez anuszka1401

Hej dziewczynki
Wczoraj miałam skurcz brzucha, jedne, krótki i bardzo bolesny, tż się baaardzo przestraszył Dziś od rana pisze mi smsy jak się czuję, a ja do niego, "nie martw się, jak urodzę to napiszę Ci smsa że masz synka albo córeczkę "

Chyba dzidzia się obróciła, bo czuję ten brzuch tak nisko i uciska mi na szyjkę jakby, czasem tak dziwnie kłuje przy samym wyjściu.



Rozumiem Cię, Marek pracuje od 7 do 7 Codziennie tak samo, w weekendy mamy szkołę, on ma wtedy kiedy ja nie mam i taka dupa...

Jak sie dziecko obraca to takie wlasnie smieszne uczucie a skurcze to podobno normalne, bo macica przygotowuje sie do porodu, ale nie powinny byc mocno wyczuwalne

[anuszka1401]

Napisane przez justynacz80

Dziewczyny, kupujecie laktator? Zastanawiam się czy kupić teraz czy poczekać i zobaczyć, czy będzie potrzebny...

Ja dostałam od koleżanki, a tak to pewnie tez bym nie kupowała na razie, bo nie każdemu jest potrzebny, a to jednak spora sumka (jak dla mnie) do wydania...

[Misiulka1]

Dzień dobry zapowiada się piekny dzione. Moja mała ma chyba ADHD (zresztą po tatusiu) wczoraj tak szalałm, ze myślałam, że przez brzuch wyjdzie, ą dzisiaj do rana to samo czy to normalne???
papeteria kochana ty to chyba masz problemy ze spaniem tak wcześnie wstajesz?

Napisane przez alutka78

Zycze Wam tez takiego optymistycznego poranka.
a co do karmienia piersia to juz kilka razy snilo mi sie, ze karmilam dzidzie.

Też ostatnio miałam sen, że malutka karmiłam piersią i to było takie słodkie

Napisane przez wikimi

Powiem wam że troche sie martwie tym że mama bedzie mi narzucać swoje zdanie względem naszego maleństwa ,ale ja jestem uparta i mam nadzieje że sama sobie poradze no tatuś zadeklarował że będzie kąpał córcie ale przewijać nie chce bo mówi że nie zniesie tego smrodku :P
a WASI zadeklarowali pomoc przy przewijaniu?

Ja też jestem uparta, dlatego już zastrzegłam, że nie chce żadnych rad dobrych mam, cioć, koleżanek. Zresztą moja siostra sama powiedziała, że nie będzie się wtrącać, mama w pracy za granicą chciała przyjechać na poród ale powidziała, żeby lepiej przyjechała potem jak np. siostra wróci do pracy to chociaz pomoże mi w posprzątaniu czy ugotowaniu obiadu, a znam moją mamę b. dobrze i to typ osoby, która jesli coś poeir, ze ma coś być zrobione tak czy tak a ty zrobisz po swojemu to się zaraz obraża więc wiem że byłaby cały czas nerwóka, teściowa nie jest osobąk, która się wtraca obawiam się tylko teścia bo on wszytsko wiem najlepiej. Mój M powiedział, że jak siku będzie to będzie przewijał a jak kupka to nie. No ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu.

A ja jutra do gina oj ciekawe co powie już się z deczka stresuję

[karolcia228]

Napisane przez Misiulka1

Dzień dobry zapowiada się piekny dzione. Moja mała ma chyba ADHD (zresztą po tatusiu) wczoraj tak szalałm, ze myślałam, że przez brzuch wyjdzie, ą dzisiaj do rana to samo czy to normalne???
papeteria kochana ty to chyba masz problemy ze spaniem tak wcześnie wstajesz?

Też ostatnio miałam sen, że malutka karmiłam piersią i to było takie słodkie


Ja też jestem uparta, dlatego już zastrzegłam, że nie chce żadnych rad dobrych mam, cioć, koleżanek. Zresztą moja siostra sama powiedziała, że nie będzie się wtrącać, mama w pracy za granicą chciała przyjechać na poród ale powidziała, żeby lepiej przyjechała potem jak np. siostra wróci do pracy to chociaz pomoże mi w posprzątaniu czy ugotowaniu obiadu, a znam moją mamę b. dobrze i to typ osoby, która jesli coś poeir, ze ma coś być zrobione tak czy tak a ty zrobisz po swojemu to się zaraz obraża więc wiem że byłaby cały czas nerwóka, teściowa nie jest osobąk, która się wtraca obawiam się tylko teścia bo on wszytsko wiem najlepiej. Mój M powiedział, że jak siku będzie to będzie przewijał a jak kupka to nie. No ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu.

A ja jutra do gina oj ciekawe co powie już się z deczka stresuję

Sezon nad morzem to okres kiedy jest duzo pracy, moja mama napewno bedzie mi pomagac sluzyc rada, ale nie sadze by mocno sie wtracala...powie swoje zdanie, ale tak zrobie jak bede uwazac

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

Hej dziewczynki
Wczoraj miałam skurcz brzucha, jedne, krótki i bardzo bolesny, tż się baaardzo przestraszył Dziś od rana pisze mi smsy jak się czuję, a ja do niego, "nie martw się, jak urodzę to napiszę Ci smsa że masz synka albo córeczkę "

skurcze takie mega bolesne trafily mi sie dwa. zreszta ja skurcze mam juz tak dlugo ze na te co nie bola bardzo to uwagi juz nie zwracam

ja laktator mam reczny z aventu. znajomy mi zalatwil z anglii taniej razem z zestawem startowym butelek. w sumie za laktator z pojemnikami do mrozenia i roznymi *******ami plus zestaw startowy aventu wyszlo mi 170 zl. mysle ze to niedrogo chyba. a ja znowu zrem nalesnika

[anuszka1401]

Napisane przez olakola

o ile dobrze pamiętam to SWETER albo WAZON.
a tak na serio to ja mojemu TŻtowi na dzień chłopaka kupiłam POWERBALL - taka niby kulka do kręcenia w ręce, oryginalna kosztuje ok 140 a podróbka to od chyba 30zł na allegro. Polecił mi kolega i mojego TŻta to kręci ( a koledzy w pracy mu wyrywali podobno). To taki gadżet, ale faceci to gadżeciaże, na 100% mu się spodoba
a jak nie, to butelka czegoś oryginalnego

Nie wazon tylko obrus
Dzieki za pomysł, nie słyszałam o tych kulach, być może wykorzystam

[kasienka2607]

Napisane przez wikimi

mam takie pytanie czy są na naszym forum mamusie z łódzkiego???
Dobrze macie dziewczyny ze niektóre blisko siebie mieszkacie

Ja jestem z łódzkiego

[caprica6]

Napisane przez ola_k11

pocieszam się, że jak sie wszystkie rozpakujemy to będzie mniej postów

Napisane przez agravka

alez jestem zla! pamietacie jak mowilam Wam ze remontuja nam balkony? no i robia to poziomami calymi. mieszkam na 3 pietrze, a remonty sa juz na 5-omineli nasze pietro jako jedyne! powiedzieli, ze sasiadka ma nieposprzatane na balkonie i oni nie maja jak tego robic. Fakt sasiadka polozyla sobie na plytki jakas posadzke drewniana, ma mase mebli ogrodowych i pelno kwiatkow na tym balkonie! okazalo sie ze ona nie wiedziala i dopiero wrocila zza granicy i ze nie wie jak ma zdjac ta posadzke i nie wie czy to wogle zrobi... zla jestem bo oni robia naprawde sporo halasu, boje sie ze zabiora sie za nasz balkon, jak dzidzia sie urodzi(( a tego bym baaardzo nie chciala... no mowie Wam glupi Ci ludzie ze szok

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

a jak wogle nie wyremontuja mojego balkonu???

Wspolczuje halasu, u nas ostatnio wymieniali rury w lazienkach i kuchnaich w calym bloku i od 7 rano wiercili, halas straszny wiec sie przenioslam na jakis czas do rodzicow.. Teraz bedziemy wszystko remontowac, i w koncu zrobimy pokoik dzidzi - wreszcie Jeszcze 2 miesiace, chyba zdazymy

[anuszka1401]

Napisane przez papeteria

o rety ale faktycznie jak bylas tak nauczona to dla ciebie to normalne
ja np kluski lane na mleku z sola jadłam bo od małego tak mnie mama nauczyla bo jej mama tez tak jadła albo nalesniki z kisielem

Mój ojciec jadł każdą zupę mleczną z solą albo do tego ziemniaki ze skwarkami
A nalesniki z kisielem moja przyjaciółka je

[papeteria]

Napisane przez wikimi

a WASI zadeklarowali pomoc przy przewijaniu?

mi nikt nie musi nic deklarowac dzidzia jest wspólna, to obowiązki też bedzie napewno kąpał bo w SR szkolenie przeszedł , przewijać bedziemy pewnie na zmiane , odpada mu karmienie a tak poza tym to nie przypominam sobie abym pytała go o zdanie czy idzie ze mna na porodówkę po prostu od początku zakładałam że tak bedzie aż ostatnio się zreflektowałam i zapytałąm jakie ma zdanie na ten temat ale powiedział że chce być

[anuszka1401]

Napisane przez wikimi

Powiem wam że troche sie martwie tym że mama bedzie mi narzucać swoje zdanie względem naszego maleństwa ,ale ja jestem uparta i mam nadzieje że sama sobie poradze no tatuś zadeklarował że będzie kąpał córcie ale przewijać nie chce bo mówi że nie zniesie tego smrodku :P
a WASI zadeklarowali pomoc przy przewijaniu?

Marek zadeklarował wszystko Przy przewijaniu, przy kapaniu, przy wstawaniu w nocy... Zobaczymy co z tego wyjdzie

[aniaa22]

do nas po porodzie przyjedzie moja mamcia na tydzien-dwa. zobaczymy jak szybko ja w miare dojde do siebie. jak zaszlam w ciaze to mowilism z damianem ze nie chcemy zeby ktos przyjezdzal nam pomagac bo my sobie damy rade sami, no ale teraz bardzo chcemy zeby mama nam pomogla bo nie wiemy co jak sie robi. tym bardziej ze nie moglismy chodzic do szkoly rodzenia.

Misiulka nie wiem czy to normalne ze dzieciaczki tak mocno sie rozpychaja ale jak juz wszystkie wiecie z moich ciaglych narzekan to moj syncio potrafi mi duuuzo bolu sprawic krecac sie w brzuszku. teraz ma etap wypychania dupki nad pepkiem. strasznie to boli.

[anuszka1401]

Napisane przez agravka

witajcie! ja wstalam niedawno, nadrobilam Was, zjadlam sniadanko i zaraz sie zbieram po wyniki badan, potem moze kupie jakies spioszki albo pajace dla mojej niusi bo stwierdzilam ze chyba jednak ma za malo...

Ja wczoraj stwierdziłam to samo, a moja mama cały czas mówi, że nawet połowy nie założę

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez karolcia228

Jak sie dziecko obraca to takie wlasnie smieszne uczucie a skurcze to podobno normalne, bo macica przygotowuje sie do porodu, ale nie powinny byc mocno wyczuwalne

To mama nadzieję, że się obróciło
A co do skurczy- wiem, że normalne, a takim jednym to już w ogóle nie mam sie co przejmować

[karolcia228]

Napisane przez papeteria

mi nikt nie musi nic deklarowac dzidzia jest wspólna, to obowiązki też bedzie napewno kąpał bo w SR szkolenie przeszedł , przewijać bedziemy pewnie na zmiane , odpada mu karmienie a tak poza tym to nie przypominam sobie abym pytała go o zdanie czy idzie ze mna na porodówkę po prostu od początku zakładałam że tak bedzie aż ostatnio się zreflektowałam i zapytałąm jakie ma zdanie na ten temat ale powiedział że chce być

Napisane przez anuszka1401

Marek zadeklarował wszystko Przy przewijaniu, przy kapaniu, przy wstawaniu w nocy... Zobaczymy co z tego wyjdzie

Moj Irek chce byc przymnie, choc CC nie moze wejsc, ale bedzie napewno czekal, zreszta zawsze moge na niego liczyc, mysle ze bardzo zangazuje sie w wychowanie i pielegnacje Nastusi

Napisane przez aniaa22

do nas po porodzie przyjedzie moja mamcia na tydzien-dwa. zobaczymy jak szybko ja w miare dojde do siebie. jak zaszlam w ciaze to mowilism z damianem ze nie chcemy zeby ktos przyjezdzal nam pomagac bo my sobie damy rade sami, no ale teraz bardzo chcemy zeby mama nam pomogla bo nie wiemy co jak sie robi. tym bardziej ze nie moglismy chodzic do szkoly rodzenia.

Misiulka nie wiem czy to normalne ze dzieciaczki tak mocno sie rozpychaja ale jak juz wszystkie wiecie z moich ciaglych narzekan to moj syncio potrafi mi duuuzo bolu sprawic krecac sie w brzuszku. teraz ma etap wypychania dupki nad pepkiem. strasznie to boli.

Moi rodzice mieszkaja 15km odemnie wiec beda napewno mnie odwiedzac, sluzcy pomoca, ale zostane pewnie sama...ale to mnie nie przeraza, dam rade, musze

[bassienkaw]

No i moje dziecko wstało 25minut temu i już jej nie ma, akurat teść z jej chrzestną przyjechał i ją porwali... no to porobię przy sobie, czekam aż mi się pranie wypierze i lecę...

[anuszka1401]

No i wczoraj jeszcze myślałam o tej herbatce z liści malin, gdzie by tu kupic taka bez sztucznych dodatków, z samych liści, mówię o tym mamie, a ona "Ty wariatko, przecież w ogródku mamy pełno malin, narwij sobie lisci, ususz i będziesz miała herbatę bez dodatków" Aż mi się głupio zrobiło, że sama o tym nie pomyślałam

[alutka78]

Karolciu czy zdrobnienie Nastusia to zdrobnienie od Nataszy czy Anastazji?