Apel :)

[Ami]

Ja mam taki apel: jak zobaczycie kiedyś na ulicy, w szkole dziewczynę, która "przemiękła" w czasie okresu, powiedzcie jej o tym dyskretnie.
Ja dzisiaj przynajmniej przez całe miasto przejechałam z gigantyczną plamą na niemal białym płaszczu. Nikt mi nic nie powiedział. Takto bym chociaż płaszcz zdjęła- na ciemnych spodniach mniej widać.
Tak się teraz zastanawiam jak długo miałam tą plamę. Taki wstyd!

[mmartaa]

Serdeczne wspolczucie to chyba przytrafia sie tylko w koszmarach sennych ja akurat jestem taką osobą ,ktora zwraca uwage jesli jest cos nie tak ,kiedys w autobusie zwruciłam dziewczynie uwage ze jest rozmazana pod okiem i była bardzo wdzieczna za to ze dalej mogła jechac nie wyglądajac jak panda bo akurat tusz jej spłyną pozdrawiam serdecznie.

[Magda.]

Pewnie się straszliwie czujesz. Troszkę na pocieszenie posyłam Ci serdeczne uściski. Trzymaj się!

[Ami]

Dziękuję!
Fakt, czuję się strasznie. Tym bardziej, że nie wiem jak długo tak chodziłam. Ale chociaż płaszcz się doprał.

[sarenka]

Ami! Bardzo dobry pomysł z tym apelem.

Ja mam z kolei miłą historyjkę w tej tematyce. Moja mama w latach studenckich jechała w białych spodniach tramwajem. Podszedł do niej chłopak i dał jej swój sweter, powiedział dlaczego to robi. Zostawił swój nr telefonu. Piękny gest, prawda? Ona przewiązała się swetrem w pasie a następnego dnia odwiozła sweter właścicielowi.

[ewkakonewka]

sarenko! Twoja historyjka brzmi jak początek jakiegoś filmu romantycznego, w którym zakończenie powinno brzmieć: "i zyli długo i szcześliwie".. ... swoja drogą bardzo miły gest...oby takich więcej...pozdr.

[Amaranta]

Podobna sytuacja miala miejsce u mnie w klasie na poczatku roku. Sorka na matmie wziela do odpowiedzi kolezanke ktora akurat dostala okres i tez nic o tym nie wiedziala. Miala jasnokremowe spodnie z plama na pupie.. Pare osob zaczelo sie podsmiewac, sorka nie powiedziala nic (na szczescie) a mi osobiscie bylo glupio... bo co by bylo gdybym to ja stala wtedy pod tablica?
Dziewczyna zaraz po dzwonku pojechala do domu przebrac sie

[Ami]

Rzeczywiście piękny gest. A mój Mężczyzna nawet nie zauważył, że miałam tą plamę. No i gdzie on się patrzy, co?

[Gosiabie]

Kurczę, ale jazda. Ostatni raz zdarzyło mi sie to w początkach szkoły średniej. Pamietam, jak siedziałam na przerwie pod ścianą z kolanami pod brodą, a na przeciwko siedzieli chłopcy... Ale obciach... Dopiero koleżanki mi powiedziały. Napewno nie jest to nic miłego.
Na pocieszenie dodam, że Nam to się tylko ZDARZA, a znam kobietę, która co miesiąc notorycznie ma krwawe plamiska na tyłku...

[Gonia1]

No właśnie... mnie strasznie denerwuje jak ktoś NIE powie mi, że mam rozmazany tusz. I w sumie potem nie wiem ile czasu chodzę z tym... Ale z tym okresem...no...ale nie martw się, Emi!! Nikt z tych ludzi w autobusie przecież Cię nie znał Jesteś całkowicie ANONIMOWA!!

[sarenka]

ewkakonewka napisał(a):
> sarenko! Twoja historyjka brzmi jak początek jakiegoś filmu romantycznego, w którym zakończenie powinno brzmieć: "i zyli długo i szcześliwie".. ... swoja drogą bardzo miły gest...oby takich więcej...pozdr.

To prawda, tak to brzmi.. ale gest jest tym piękniejszy, że facet wcale nie chciał jej poderwać. Po prostu pomógł drugiemu człowiekowi w przykrej sytuacji.