Wrześniówki

[bezaczek7]

Napisane przez Mags1983

Mnie denerwuje to, że do września jest jeszcze tyle czasu, a ja nie mam co robić bo wszystko to co już powinnam mieć mam, a co nie mam to jeszcze jest za wcześnie Chcę JUŻ

o to to. choć niektóre już możemy zrobić, ale TŻtowi zmiany nie pasują i znów przeniesione wszystko o 2 tyg...

[czaszka_]

Napisane przez Mags1983

Mnie denerwuje to, że do września jest jeszcze tyle czasu, a ja nie mam co robić bo wszystko to co już powinnam mieć mam, a co nie mam to jeszcze jest za wcześnie Chcę JUŻ

to pozalatwiaj za mnie ja mam jeszcze troche rzeczy i na tance sie musze zapisac z TŻtem...a nie ma kto za nas tego zrobic teraz mamy remonty pelna parą, tego tez zostalo duuuuuzo

[justynaw1982]

Kupiłam ostatnio zaproszenia!!!!w końcu Tylko muszę je wypisywać.....:/ ale i tak mi się podobają co myślicie??

[czaszka_]

a propo remontow...napiszcie kochanie wrzesniowki gdzie bedziecie mieszkac po slubie, a jesli po slubie sie nic nie zmieni(np bedziecie mieszkac u tesciow itd) to jakie macie plany na przyszlosc

[justynaw1982]

Napisane przez czaszka_

a propo remontow...napiszcie kochanie wrzesniowki gdzie bedziecie mieszkac po slubie, a jesli po slubie sie nic nie zmieni(np bedziecie mieszkac u tesciow itd) to jakie macie plany na przyszlosc

Ja po ślibie z TZ remontujemy górę u rodziców...będziemy tam mieli 100 metrów osobne wejście w przyszłości może będziemy się budować...czas pokarze

[arnama]

My zamieszkamy u moich rodziców.
Przerobiliśmy mój duży pokój na dwa małe i nawet jeszcze garderoba z tego wyszła
Meble planujemy kupić po ślubie, więc na razie śpię na swoim starym łóżku i mam stary narożnik, ale jak się trochę odkujemy z kasą to będzie jasna skórkowa kanapa i łóżko póki co dostaniemy od rodziców, bo oni chcą nowe, a ich jest bardzo wygodne i nie skrzypi (sprawdzaliśmy) Dodatkowo ma pojemnik na pościel w którym można trzymać jakieś rzeczy
Jak już wcześniej pisałam trafiła nam sie fajna okazja na działkę pod lasem za małe pieniądze. Wyniknęły małe problemy, ale właściciele mają to rozwiązać, zajmie im to miesiąc lub dwa, mam nadzieję że potem już wszystko będzie ok i będzie nasza, bo planujemy postawić domek
Jakoś do tej pory chciałam tego, ale myślałam że i tak się nie uda (ile to się nasłuchałam od teściowej, jaka to masakra wybudować dziś dom),ale dzięki pojawieniu sie tej działki zaczęłam widziec że to jest możliwe, widz wyraźne światełko w tunelu Mamy zamiar u moich rodziców zabawić kilka lat, w tym czasuie stawiając nasze własne
Mieliśmy na poczatku mieszkać u Teściów, ale odkąd zaczęłam coraz bardziej poznawać prawdziwe oblicze mojej teściowej to był to najgorszy pomysł na świecie. Dobrze że TŻ to zrozumiał, bo na początku bardzo sie przy tym upierał żebyśmy tam poszli, ale tam już całą góre trzeba by było zrobić, a wtedy juz pewnie bysmy tam zosatli bo taki remont pewnie by wyniósł połowę z tego co dom.
A co do planów bezpośrednio po ślubie: Rodos szczęsliwe życie, z kłótniami i nocnym godzeniem

[Mags1983]

Napisane przez bezaczek7

o to to. choć niektóre już możemy zrobić, ale TŻtowi zmiany nie pasują i znów przeniesione wszystko o 2 tyg...

Napisane przez czaszka_

to pozalatwiaj za mnie ja mam jeszcze troche rzeczy i na tance sie musze zapisac z TŻtem...a nie ma kto za nas tego zrobic teraz mamy remonty pelna parą, tego tez zostalo duuuuuzo

Chętnie Uwielbiam miec dużo do zrobienia i uwielbiam coś organizowac. Więc jak cos to wiesz ...

Napisane przez justynaw1982

Kupiłam ostatnio zaproszenia!!!!w końcu Tylko muszę je wypisywać.....:/ ale i tak mi się podobają co myślicie??

Bardzo eleganckie Podobają mi się

Napisane przez czaszka_

a propo remontow...napiszcie kochanie wrzesniowki gdzie bedziecie mieszkac po slubie, a jesli po slubie sie nic nie zmieni(np bedziecie mieszkac u tesciow itd) to jakie macie plany na przyszlosc

My z Tź już 4 lata razem jesteśmy a mieszkamy razem od 3,5 Na bieżąco sobie coś tam remontujemy i w sumie teraz też mi się małej odmiany zachciało. Myślę o małym remoncie sypialni i wymianie zasłon, firanek i takich tam. Ale nie wiem czy przekonam Tż. Wolałby to zrobic już chyba po wszystkim... Zobaczymy

Natomiast moja przyjaciółka, któta wyszła za mąż w maju, a u której byłam w weelkend mieszka w domku razem z dziadkami Tż. Dostali od nich całą góre , przed ślubem wszystko wyremontowali, ponieważ wzieli kredyt i teraz sobie całkiem fajnie mieszkają,
Plusy: jak na razie nie zapłacili jeszcze ani jednego rachunku bo dziadki im rachunków nawet nie dali,
minus: wiadomo, sa wszędzie i wsztsrkio muszą wiedziec. Z czystej życzliwości ale wiadomo jak to wygląda

[Orchii]

wracając do tematu sukienek, ja też się boję przymiarki, że suknia nie będzie już tak zachwycająca jak wcześniej... a co do innych pięknych, to tłumaczę sobie to tak, że na wieszaku wygląda ślicznie, ale może nie pasować do mojej sylwetki

Z tym czasem pozostałym do ślubu to jest wszystko na przekór, dwa lata zleciały jak nie wiem, a teraz te dwa miesiące się wleką i wleką... ja też już chce! ( i żeby tylko nie padało... <- to taka moja paranoja ślubna )

[madzius90]

Napisane przez justynaw1982

Kupiłam ostatnio zaproszenia!!!!w końcu Tylko muszę je wypisywać.....:/ ale i tak mi się podobają co myślicie??

bardzo ładne

[tylko_ chwilka]

U nas leci już 5 rok jak mieszkamy razem w wynajmowanym domku wiec po ślubie nic się nie zmieni. Mamy w Polsce mieszkanka, które wynajmujemy innym bo nie planujemy wracać, raczej nastawiamy się na to by za 3-4 lata kupić lub wybudować dom tutaj, miejmy nadzieje ze życie ułoży się po naszej myśli.
justynaw1982- śliczne zaproszenia!!

Powracając do prezentów dla gosci i rodziców. Dla gosci nie mieliśmy dawać niczego prócz pudełeczek z migdałami i podziękowaniami za przybycie, które zastana po wejściu na sale przy swoich talerzach, ale pani przy zamawianiu ciast powiedziała nam ze ciast i tortu na pewno zostanie nam sporo przy takiej ilości i byśmy zaopatrzyli się w pudełeczka i rozdali dla gosci wiec tak tez zrobimy. Wiec skoro już ciasto to i każda para dostanie butelkę wódki przy wyjściu.
A dla rodziców planujemy kosze z alkoholami, słodkościami a do tego statuetkę i ramkę (wklejam linki) plus po ślubie album ze zdjęciami.

http://www.allegro.pl/item1045766483...statuetka.html

http://www.allegro.pl/item1076217294...dedykacja.html

Dziewczyny krawat/musznik powinny byc pod kolor bukietu PM ale co z kamizelka musi byc w tym samym kolorze?? Wszedzie widze zestawy kamizelka plus musznik i jest to jednolite, a ja chce by TZ mial kamizelke biala z delikatnym wzrokiem wyszytym biala polyskujaca nitka ale musznik lub krawat chce w odcieniach różu/fioletu by pasował do bukietu czy tak może być czy powinien to być jednokolorowy komplet??

[Agusia_a9]

Dobry..

Mogę dolaczyc? Nasz termin to 25.09.2010

[samanthhha]

A ja moge?

Nasza data ślubu 18.09.2010

[Agusia_a9]

Sam ladna ta twoja suknia

ja bede kupywala na allegro jakas a ty szyjesz?

[Mags1983]

Napisane przez samanthhha

A ja moge?

Nasza data ślubu 18.09.2010

Oooo proszę Coraz więcej nas z 18 września

[mafda]

18-ty chyba najbardziej oblegany

[samanthhha]

My mielismy brać ślub 14 sierpnia ale jakoś dwa miesiące temu zmieniliśmy date ze względu na zespół.. znajomi i rodzina odradzali bo zespół znany byl z 'odmawiania' grania np 3 dni przed weselem wiec wolelismy nie ryzykowac poza tym nie chcieli nawet umowy podpisac ale dzięki temu bedziemy miec Dja

Agusia właśnie nie wiem - ile czasu schodzi sie z szyciem sukni? i ile taka krawcowa bierze? orientujecie się dziewczyny? chyba wolałabym uszyc ale na pewno przejade sie po salonach

łoooj ile ja mam pytań do Was

[Agusia_a9]

Napisane przez samanthhha

My mielismy brać ślub 14 sierpnia ale jakoś dwa miesiące temu zmieniliśmy date ze względu na zespół.. znajomi i rodzina odradzali bo zespół znany byl z 'odmawiania' grania np 3 dni przed weselem wiec wolelismy nie ryzykowac poza tym nie chcieli nawet umowy podpisac ale dzięki temu bedziemy miec Dja

Agusia właśnie nie wiem - ile czasu schodzi sie z szyciem sukni? i ile taka krawcowa bierze? orientujecie się dziewczyny? chyba wolałabym uszyc ale na pewno przejade sie po salonach

łoooj ile ja mam pytań do Was

my mielismy brac 24.04 tego roku ale przelozylismy;p a ile czasu sie szyje suknie nie mam zielonego pojecia;p a ile bierze to zalezy od sukni ale wydaje mi sie ze kolo 1000zl

[~ania_87]

Napisane przez samanthhha

My mielismy brać ślub 14 sierpnia ale jakoś dwa miesiące temu zmieniliśmy date ze względu na zespół.. znajomi i rodzina odradzali bo zespół znany byl z 'odmawiania' grania np 3 dni przed weselem wiec wolelismy nie ryzykowac poza tym nie chcieli nawet umowy podpisac ale dzięki temu bedziemy miec Dja

Agusia właśnie nie wiem - ile czasu schodzi sie z szyciem sukni? i ile taka krawcowa bierze? orientujecie się dziewczyny? chyba wolałabym uszyc ale na pewno przejade sie po salonach

łoooj ile ja mam pytań do Was

skoro taki zespół to dobrze zrobiliście lepiej nie ryzykować kuzynka opowiadała mi jakie przeboje miała jej kuzynka z zespołem to myślałam, że zemdleję... zepsuli całe wesele... pan który śpiewał opił się i nie chciał śpiewać, jak mu nie chcieli dać wódki to zamówił sobie taksówkę by mu dowieźli alkohol... zepsuli młodym wesele całkowicie....

Napisane przez mafda

18-ty chyba najbardziej oblegany

Napisane przez Agusia_a9

my mielismy brac 24.04 tego roku ale przelozylismy;p a ile czasu sie szyje suknie nie mam zielonego pojecia;p a ile bierze to zalezy od sukni ale wydaje mi sie ze kolo 1000zl

zależy od krawcowej... moja mi powiedziała od 1200 do 1500 z bolerkiem i welonem(suknie cała z koronki) więc uważam, że to bardzo tanio. a ze sprawdzona krawcowa to się nie boję bo naczytałam się o pewnej pani co szyje za 900 zł a suknie wyglądają okropnie... termin mam zamówiony od lutego a pierwsza przymiarka w sierpniu i tydzień przed weselem odbiór sukni, choć wolałabym w piątek przed weselem bo za bardzo nie mam jej gdzie trzymać w domu. a tym bardziej jak zjadą się goście i dom będzie pełen ludzi...

[dygotka8]

Napisane przez arnama

A co do planów bezpośrednio po ślubie: Rodos szczęsliwe życie, z kłótniami i nocnym godzeniem

ja też chcę wyyyjechaaaaćć....chlip chlip...a pewnie nigdzie nie pojedziemy
a mieszkać będziemy we własnym domu-się buduje aktulanie

Napisane przez tylko_ chwilka

Powracając do prezentów dla gosci i rodziców. Dla gosci nie mieliśmy da
Dziewczyny krawat/musznik powinny byc pod kolor bukietu PM ale co z kamizelka musi byc w tym samym kolorze?? Wszedzie widze zestawy kamizelka plus musznik i jest to jednolite, a ja chce by TZ mial kamizelke biala z delikatnym wzrokiem wyszytym biala polyskujaca nitka ale musznik lub krawat chce w odcieniach różu/fioletu by pasował do bukietu czy tak może być czy powinien to być jednokolorowy komplet??

poważnie kolor krawatu/musznika musi być pod kolor bukietu??czyli jeśli bukiet w kolorze ciemnej czerwieni to taki krawat??a mi się wydawało,że tokolor koszuli musi być pod kolor sukni(suknia ecru i koszula również a nie biała)
hhmmm....kurczę,nie wiedziałam z tym krawatem....to jaki krawat przy sukni ecru/ivory i jaka koszula??wszystko ecru?

[czaszka_]

Napisane przez dygotka8

poważnie kolor krawatu/musznika musi być pod kolor bukietu??czyli jeśli bukiet w kolorze ciemnej czerwieni to taki krawat??a mi się wydawało,że tokolor koszuli musi być pod kolor sukni(suknia ecru i koszula również a nie biała)
hhmmm....kurczę,nie wiedziałam z tym krawatem....to jaki krawat przy sukni ecru/ivory i jaka koszula??wszystko ecru?

ja wlasnie sama nie wiem jak to ma byc
hmm...wiec jesli ja mam białą suknie i bukiet bialo-rózowy plus zielone zwisajace łodygi a moj TŻ bedzie mial ciemno-srebrny garniak to co mu bedzie pasowac? jaka koszula i jaki krawat i jaka kamizelka?
juz sie pogubiłam

[nicolaaa]

Co do mieszkanka to my prawdopodobnie od sierpnia będziemy mieszkać razem. Będzie to mieszkanko wynajmowane od znajomego - jeśli faktycznie to wypali to też będziemy się brali za budowę domu. Dzięki temu że dalej mieszkamy z rodzicami on u siebie a ja u siebie udało nam się trochę grosza uzbierać więc mam nadzieję że mieszkanko wypali. Bo ja nie to musimy szukać czegoś na rynku i płacić pewnie komuś po 1000 miesięcznie za wynajem + opłaty i pewnie wtedy kupimy ale mieszkanie (już niestety nie dom).

Dziś idziemy do księdza spisać protokół i pogadać o pozostałych sprawach - czy teraz mamy mu dawać jakąś kasę? Powinniśmy być przygotowani?

[Mags1983]

Jutro wybieram się do księdza spisać protokół i zanieść wszystkie dokumenty. Sama nie wiem ile od nas zawoła. Jak byłam ostatnim razem to nie chciał powiedzie, ile mamy szykowac:/

Wczoraj uszykowałam już winietki na stół. Muszę kupi takie stojaczki na te karteczki, które wbiję w soczyste czerwone jabłka
Moja winietka

[osz rety]

Hej My mamy ślub 11 września wczoraj spisaliśmy protokół i żadnej kasy od nas ksiądz nie wymagał pewnie dopiero będziemy płacić pod koniec sierpnia na ostatnim spotkaniu z księdzem

[tylko_ chwilka]

Mags1983, nicolaaa- dziewczyny troszkę wcześniej było o opłatach, na protokole się nie płaci. Oplata jest dopiero za zapowiedzi, a później ofiara za samo udzielenie ślubu.
Mags1983- śliczna winietka!!
dygotka8, czaszka_- oczywiście to nie jest jakaś pisana reguła, ze tak musi być ale ja osobiście na weselach na których byłam się z tym spotykałam ze krawat/musznik był pod kolor bukietu i butonierki, czasami nawet i kamizelka była pod taki kolor. Dodaje kilka zdjęć by zobrazować Wam o co mi chodzi. Na necie tez znalazłam opisy, ze to ładny akcent. (zdjęcia 1-5 )
Dygotko- idąc Twoim tropem to jak koszula ivory to kamizelka już nie biała wiec w sumie na to samo wychodzi. Masz racje tez spotkałam się z tym ze koszula pod kolor sukni PM.
Jedyne pisane zasady co do doboru krawatu jakie znam to, ze jeśli koszula gładka i garnitur gładki np. cały czarny to krawat wtedy bardziej intensywny i ze wzorem, żywsze barwy.
Jeśli koszula i garnitur prążkowane to wtedy krawat gładki bez wzorów o bardziej stonowanych, pastelowych barwach.
Osobiście jednak zdecydowaliśmy się do białej koszuli TZa i czarnego garnituru dołożyć biała kamizelkę z białym wzorkiem i krawat pod kolor mojego różowo-fioletowego bukietu tez z wzorem. (zdjęcia 6,7,8- coś w tym stylu się nam podoba)

[arnama]

Napisane przez tylko_ chwilka

Mags1983, nicolaaa- dziewczyny troszkę wcześniej było o opłatach, na protokole się nie płaci. Oplata jest dopiero za zapowiedzi, a później ofiara za samo udzielenie ślubu.
Mags1983- śliczna winietka!!
dygotka8, czaszka_- oczywiście to nie jest jakaś pisana reguła, ze tak musi być ale ja osobiście na weselach na których byłam się z tym spotykałam ze krawat/musznik był pod kolor bukietu i butonierki, czasami nawet i kamizelka była pod taki kolor. Dodaje kilka zdjęć by zobrazować Wam o co mi chodzi. Na necie tez znalazłam opisy, ze to ładny akcent. (zdjęcia 1-5 )
Dygotko- idąc Twoim tropem to jak koszula ivory to kamizelka już nie biała wiec w sumie na to samo wychodzi. Masz racje tez spotkałam się z tym ze koszula pod kolor sukni PM.
Jedyne pisane zasady co do doboru krawatu jakie znam to, ze jeśli koszula gładka i garnitur gładki np. cały czarny to krawat wtedy bardziej intensywny i ze wzorem, żywsze barwy.
Jeśli koszula i garnitur prążkowane to wtedy krawat gładki bez wzorów o bardziej stonowanych, pastelowych barwach.
Osobiście jednak zdecydowaliśmy się do białej koszuli TZa i czarnego garnituru dołożyć biała kamizelkę z białym wzorkiem i krawat pod kolor mojego różowo-fioletowego bukietu tez z wzorem. (zdjęcia 6,7,8- coś w tym stylu się nam podoba)

Ja pierwszy raz o czymś takim słyszę Pewnie co kraj to obyczaj
Fajnie że Kożuchowska miała czarny (prawie) bukiet! Tyle razy widziałam już to zdjęcie, ale nigdy na to nie zwróciłam uwagi
Byłam chyba zbyt zapatrzona na Pana Młodego- wygląda wg mnie idealnie Chciała bym aby tż znalazł taki garnitur dla siebie I aby wyglądał podobnie do tego męża na zdjęciu

[bezaczek7]

a ja to nie wiem, bo mój TŻ wymyślił sobie, że sam pojedzie po garnitur... ha ha nie pozwolę!

my będziemy mieszkać u TŻta, wyremontowaliśmy dół, zdjęcia w załączniku

ja o krawacie słyszałam pod kolor, kamizelka według uznania. no i butonierka koniecznie.

byłam dziś na pokazie makijażu. czuję się jak w masce ale ogółem ładnie. na próbnym poproszę o coś delikatniej zakrywającego całą twarz

[mafda]

ładniutko
mój tez maial taki chory pomysł juz tu kiedyś o nim wspominałam więc pojechaliśmy razem i on chcial kupic juz pierwszy zmierzony :O oczywiście zrobiliśmy objazd po wszystkich sklepach no ale wrócilismy po ten pierwszy bardzo fajny

[nicolaaa]

Ja wczoraj byłam z TŻ w centrum handlowym i znów przymierzył jakiś garnitur w Szeflerze - to już druga nie udana próba. Potem poszliśmy do Intermody gdzie jeden garnitur spodobal mu się najbardziej, przymierzył i w poniedziałek będzie już jego. Muszę przyznać że super w nim wygląda Niezły przystojniak.
Najlepsze to były buty - przymierzył fajne buty w Ryłko i okazało się że męskie buty mają takie dziwne wybrzuszenia na podeszwie. Pani w sklepie też nie wiedziała dlaczego tak jest, więc ich nie kupiliśmy bo TŻ sam stwierdził że może sobie z nich nogę skręcić.

[Niusia111]

ja biorę ślub 10 września 2011 mam wstępnie zarezerwowaną salę i orkiestrę ponieważ nie ma mnie w Polsce I nie wiem jak z tym jest chciała bym zapytać ile przed ślubem zamawiacie sukienkę???

[Orchii]

ja zamawiałam w marcu, a ślub pierwszy weekend września zawsze lepiej wcześniej niż za późno