"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 - Strona 46 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-24, 09:49   #1351
Supernovaja
Raczkowanie
 
Avatar Supernovaja
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 369
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez Aliszcze Pokaż wiadomość
może coś w tym być, bo ja miałam być chłopakiem (Bartkiem) i mama do samego porodu była przekonana (otoczenie jej wmówiło), ze to chłopak. No i nie powiem, część moich zainteresowań czy hobby są postrzegane jako bardziej "męskie", np oglądanie wyścigów Formuły 1 od 8 roku życia ale ja sobie to zawsze tłumaczyłam posiadaniem starszego brata, którego chciałam naśladować we wszystkim

w sumie nie miałabym nic przeciwko, gdyby córka miała kilka typowo męskich cech (no może prócz zarostu)
haha to mi Aliszcze poprawiłaś humor z rana

dobryyyy mam nadzieję, że humorki dopisują i też macie troszkę słoneczka
Supernovaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 09:50   #1352
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 345
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
mnie na kwaśne, myślisz, że ten przesąd to coś znaczy?
Nie wiem mówią że jak na słodnkie to dziewczynka na kwaśne chłopak, też że dzieczyka odbiera odbiera urody a chłopak dodaje (z tym to bym się zgodziła na podstawie własnych obserwacji), a mój domowy ginekolog obrączką mi wrózył i wyszło że dziewczynka (ale w te bzdury to nie wierzę). Fakt że ciągnie mnie do słodkiego i slóra na twarzy mi się troszkę pogorszyła, ale nie jakoś strasznie, bardziej tak czuć w dotyku niż "na oko". Nie ważne co będzie byle by było zdrowiutkie.
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 10:10   #1353
SzAnGaLa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Starachowice
Wiadomości: 51
GG do SzAnGaLa
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

hehe właśnie tez mam słuchawki lekarskie w domu to jak bobo podrośnie będziemy go podsłuchiwać
hehe a w kwestii remontu to chyba zapowiada się dłuzszy, bo dziś jak wałkiem przejechałam po ścianie to mi stara farba na wałku zostawała a tak chyba nie powinno byc małż wróci to zobaczy i oceni, hehe ale pewnie niewiele zaradzi bo z budowlanką to on ma niewiele wspólnego inforamtyk z zawodu, zamiłowania i wszystkiego co się da
SzAnGaLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 10:26   #1354
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 739
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
Nie wiem mówią że jak na słodnkie to dziewczynka na kwaśne chłopak, też że dzieczyka odbiera odbiera urody a chłopak dodaje (z tym to bym się zgodziła na podstawie własnych obserwacji), a mój domowy ginekolog obrączką mi wrózył i wyszło że dziewczynka (ale w te bzdury to nie wierzę). Fakt że ciągnie mnie do słodkiego i slóra na twarzy mi się troszkę pogorszyła, ale nie jakoś strasznie, bardziej tak czuć w dotyku niż "na oko". Nie ważne co będzie byle by było zdrowiutkie.
właśnie z tym brzydnięciem i pięknieniem, to ja zauważyłam, że to się jakby sprawdza. moja koleżanka naprawdę bardzo zbrzydła i pogorszyła jej się cera i urodziła córeczkę, a inne które chłopaka, to jakoś promieniały w ciąży. ja obstawiam coraz bardziej u siebie chłopaka, bo coprawda cera mi się znacznie pogorszyła (miałam idealnie gładką, a teraz mam mini drobne wypryski, cała jest jakaś chropowata i peelingi nie pomagają, ale nie widać tego), wszyscy natomiast mi mówią, że super wyglądam, nawet babcia wczoraj mówiła, że nie może się na mnie napatrzeć. z tymi wypryskami to ponoć normalne, mogą być nawet wielkie wykwity ropne, ale co tam, damy radę. ja mam 2 tubki korektora

Cytat:
Napisane przez SzAnGaLa Pokaż wiadomość
hehe właśnie tez mam słuchawki lekarskie w domu to jak bobo podrośnie będziemy go podsłuchiwać
hehe a w kwestii remontu to chyba zapowiada się dłuzszy, bo dziś jak wałkiem przejechałam po ścianie to mi stara farba na wałku zostawała a
nie chcę nic mówić, bo znowu wyjdzie, że się wymądrzam, ale nie powinnaś ani malować, ani nawet przebywać w malowanym pomieszczeniu. farba zawiera chemiczne związki, które wdychasz, nie bez powodu czasem nawet kręci się w głowie po malowaniu. tak samo nie można robić akrylu na paznokciach ze względu na opary, ale jak uważasz. jeżeli uważasz, że nie mam racji, to pomiń ten post.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 10:35   #1355
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 341
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
Nie wiem mówią że jak na słodnkie to dziewczynka na kwaśne chłopak, też że dzieczyka odbiera odbiera urody a chłopak dodaje (z tym to bym się zgodziła na podstawie własnych obserwacji), a mój domowy ginekolog obrączką mi wrózył i wyszło że dziewczynka (ale w te bzdury to nie wierzę). Fakt że ciągnie mnie do słodkiego i slóra na twarzy mi się troszkę pogorszyła, ale nie jakoś strasznie, bardziej tak czuć w dotyku niż "na oko". Nie ważne co będzie byle by było zdrowiutkie.
ja nie mam ochoty ani na słodkie ani na kwaśne (tzn mam raz na to raz na to), ale za to cera mi się pogorszyła znacznie. Wysypało mnie na plecach, ramionach i nawet brzuchu... Wychodziłoby, że dziewczyna ale chłopak też mile widziany
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 11:00   #1356
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

ale wy jesteście ranne ptaszki, ja dopiero o 10 sobie wstaję
W te zabobony w słodkie i kwaśne to nie wierzę.
6 lipca idę na USG genetyczne - mam jakieś lęki ale to pewnie normalne.
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 11:22   #1357
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

witam wszyskie szczęśliwe mamusie ja to w poniedziałek dopiero się dowiedziałam że w ciąży jestem ale żeśmy się ucieszyli troche was teraz zanudze ale komus sie wygadac musze bo ja to 6 lat tabsy łykałam i rzuciłam w grudniu 2009 i myslalam ze w lutym to odrazu zaciaze jak zechce a tu nic. a do tego cykle ciągle mi się wydłużały 38, 42 dni. 5 maja miałam ostatni okres o poszlam do gina ze nic nie wychodzi, ze termometr nie pomaga jakies tam obliczenia tez nie i co ja mam robic, on na to ze poczekac do kolejnego cyklu nie przejmowac się i ze potem test owulacyjny zrobic. Kupilam 2. okres mial byc ok 16.06 ale ze nie przychodzil to myslalam ze poprostu znow sie przesuwa i bylam zla ze nigdy nic sie nam nie uda. i wogole odpuscilismy sobie wszelkie starania i 21 czerwca wyszly 2 kreseczki

dzwonilam od razu do gina a tam położna ze termin dopiero na 11 sierpnia!! a gina mam ponoc najlepszego w miesie wiec nie chce zmieniac i napisalam do niego maila ze moge prywatnie isc tylko nr niech mi poda a on odpisal ze mam byc 6 lipca w przychodni z NFZ fajnie ze tak szybko odpisal i ze jednak sa jakies wczesniejsze terminy

poki co z objawow to tylko zmeczenie i lekkie klucia w podbrzuszu i apetytu nie mam ale mdlosci zero ale dobrej mysli jestem

alem sie rozpisala 3mam kciuki za nas wszystkie


Edytowane przez agape
Czas edycji: 2010-06-24 o 12:44
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 11:30   #1358
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

gratulacje, witamy
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 11:48   #1359
SzAnGaLa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Starachowice
Wiadomości: 51
GG do SzAnGaLa
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

layla mamy takie hmm myślę, że bezpieczne farby z atestami, nie smierdzące. okna otworzone, poprzednim razem w ciązy też pomagałam przy malowaniu i wszystko ok.
nie dajmy się zwariować, bo hmm wyjdę na miasto i tam w powietrzu ile tych smrodów, promieniowania całęgo, więcej niż w czarnobylu
ale dzięki za info.
SzAnGaLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 11:54   #1360
Molalala
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Z bajki....
Wiadomości: 230
GG do Molalala
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez Wiola 1225 Pokaż wiadomość
Cześć dopisuję się do Was, jestem nowa, jestem w 10 tygodniu i mam już syna Alana, który ma 5,5 lat, a ja mam 30,5
Cytat:
Napisane przez agape Pokaż wiadomość
witam wszyskie szczęśliwe mamusie ja to w poniedziałek dopiero się dowiedziałam że w ciąży jestem ale żeśmy się ucieszyli troche was teraz zanudze ale komus sie wygadac musze bo ja to 6 lat tabsy łykałam i rzuciłam w grudniu 2009 i myslalam ze w lutym to odrazu zaciaze jak zechce a tu nic. a do tego cykle ciągle mi się wydłużały 38, 42 dni. 5 maja miałam ostatni okres o poszlam do gina ze nic nie wychodzi, ze termometr nie pomaga jakies tam obliczenia tez nie i co ja mam robic, on na to ze poczekac do kolejnego cyklu nie przejmowac się i ze potem test owulacyjny zrobic. Kupilam 2. okres mial byc ok 16.06 ale ze nie przychodzil to myslalam ze poprostu znow sie przesuwa i bylam zla ze nigdy nic sie nam nie uda. i wogole odpuscilismy sobie wszelkie starania i 21 czerwca wyszly 2 kreseczki

dzwonilam od razu do gina a tam położna ze termin dopiero na 11 sierpnia!! a gina mam ponoc najlepszego w miesie wiec nie chce zmieniac i napisalam do niego maila ze moge prywatnie isc tylko nr niech mi poda a on odpisal ze mam byc 6 lipca w przychodni z NFZ fajnie ze tak szybko odpisal i ze jednak sa jakies wczesniejsze terminy

poki co z objawow to tylko zmeczenie i lekkie klucia w podbrzuszu i apetytu nie mam ale mdlosci zero ale dobrej mysli jestem

alem sie rozpisala 3mam kciuki za nas wszystkie

witam nowe Mamusie

Moj maz nadal obstawia ze bedzie Corka


U mnie dzisja dobrze sie miewam TYlko ta pogoda do bania;(

aTu 2 ciuszki dla dzidzi Od Taty ale jakw idac Fasolka jest skazana na bycie Dziewczynka hihihi
Molalala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 12:38   #1361
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 827
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Molalala śliczne ciuszki
Ja chyba podświadomie myślę o dziewczynce, ale co wyjdzie to nie wiem. Mnie samej wydaje się że strasznie zbrzydłam, cera okropna, nawet się nie maluję (a zawsze pełno kolorów na powiekach) bo w niczym mi niedobrze, ale już trzy osoby mi mówiły, że ślicznie wyglądam i dzieci mi służą. A ochotę na kwaśne mam głownie

Co do kremów na rozstępy, prawda jest taka, że najmniej ważna jest firma, bo tak naprawdę liczy się porządny masaż kremem czy oliwką, co by skórę lekko uelastycznić i "naciągnąć" (nie wiem jak to opisać) i tak naprawdę to on coś daje a nie jakieś cuda w kremach. Najlepiej więc wziąć jakiś przyjemny, nawilżający, dobrze wchłaniający się kremik czy oliwkę i już (te specjale na czas ciąży są o tyle tylko dobre, że na pewno bezpieczne). Ja używam Babydream, choć nieregularnie, bo mi zimno po kąpieli
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 13:36   #1362
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 739
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez SzAnGaLa Pokaż wiadomość
layla mamy takie hmm myślę, że bezpieczne farby z atestami, nie smierdzące. okna otworzone, poprzednim razem w ciązy też pomagałam przy malowaniu i wszystko ok.
nie dajmy się zwariować, bo hmm wyjdę na miasto i tam w powietrzu ile tych smrodów, promieniowania całęgo, więcej niż w czarnobylu
ale dzięki za info.
może i tak. skoro jednak dmuchamy na siebie i chuchamy (oprócz mnie, bo byłam na Barbadosie ), unikamy opalania brzucha, przeziębień, akrylowania paznokci, to ja osobiście w życiu bym nic nie malowała. nawet nie noszę żadnych cięższych rzeczy.
ja będąc obecnie w I ciąży, biorę wszystko z książek na serio i nie potrafię rozdzielać informacji na mniej, czy bardziej przydatne, po prostu się do nich stosuję i wiem, że ja stosując dulux (niby dobra farba), to bałabym się o zatrucie. ale widzisz, jeden ryzykuje podróżą, drugi malując ściany i każdy ma do tego luz
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 13:52   #1363
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 827
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

My też będziemy malować w wakacje. Ja może się zwinę z domu na 1-2 dni do mamy na czas malowania pokoju, ale wrócę żeby domalować wzory na ścianie, bo robię je odręcznie.
Fragment pokoju, który będzie naszą sypialnią i to będzie kącik dla maluszka

Edytowane przez make_up_istka
Czas edycji: 2010-06-24 o 13:53
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 14:27   #1364
SzAnGaLa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Starachowice
Wiadomości: 51
GG do SzAnGaLa
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

heh ja będąc w pierwszej ciązy mając 20 lat, jakoś tak hmm nie myslałam o tych wszystkich przykrych rzeczach które mogły mnie spotkać w ciązy, o chorobach, poronieniach, czekało się od badania do badania i o. człowiek jakoś tak intuicyjnie podchodził do tego. druga sprawa, że nie miałam wtedy neta w domu
teraz ehh, chyba bardziej przeżywam tą ciąże,mam więcej lęków, obaw, tak bardziej świadomie , mam większą wiedzę i wiem co i jak
hehe cieszę się, że będę wiedziała co zabrać do szpitala dla siebie i dzidzi, co kupować a co nie, co jest potrzebne, a bez czego można sie obyć. w co zainwestować więcej kasy, a na czym przyoszczędzić. większość marek dziecięcych mam opanowanych, przetestowanych. wiem jakie butelki kupować, smoczki, ciuchy jakich firm, jakie słoiczki, pampersy, chusteczki, kosmetyki, zabawki.tak więc mogę służyć pozostałym mamom dobrą radą

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

poczytałam i więcej wiem. hmm uciekam od tego malowania zwłaszcza, że to pierwszy trymestr. małż da radę sam layla nastraszyłaś mnie
poza tym to tsk przewrotnie bywa, jedna kobieta dba całą ciąże o siebie, dobrze się odżywia, łyka witaminki, nie pije, nie pali, unika wszelkich niebezpieczeństw, a druga pije, pali, w ogóle w nosie ma ciąże i rodzi tak samo zrdowo wyglądające dziecko. ehh ...
wiadomo, ciąża, trzeba zrezygnować z większości rzeczy dla nas przyjemnych
np. frytki z kebabem, pizza
dobrze, że palenie rzuciłam w styczniu,a za alko nie przepadam chociaż z radości jak wyszłam ze szpitala wypiłam sobie lecha free
właśnie a jak to jest z tymi karmi, lechami i żywcami bezalkoholowymi?
SzAnGaLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 14:31   #1365
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
właśnie z tym brzydnięciem i pięknieniem, to ja zauważyłam, że to się jakby sprawdza. moja koleżanka naprawdę bardzo zbrzydła i pogorszyła jej się cera i urodziła córeczkę, a inne które chłopaka, to jakoś promieniały w ciąży. ja obstawiam coraz bardziej u siebie chłopaka, bo coprawda cera mi się znacznie pogorszyła (miałam idealnie gładką, a teraz mam mini drobne wypryski, cała jest jakaś chropowata i peelingi nie pomagają, ale nie widać tego), wszyscy natomiast mi mówią, że super wyglądam, nawet babcia wczoraj mówiła, że nie może się na mnie napatrzeć. z tymi wypryskami to ponoć normalne, mogą być nawet wielkie wykwity ropne, ale co tam, damy radę. ja mam 2 tubki korektora


nie chcę nic mówić, bo znowu wyjdzie, że się wymądrzam, ale nie powinnaś ani malować, ani nawet przebywać w malowanym pomieszczeniu. farba zawiera chemiczne związki, które wdychasz, nie bez powodu czasem nawet kręci się w głowie po malowaniu. tak samo nie można robić akrylu na paznokciach ze względu na opary, ale jak uważasz. jeżeli uważasz, że nie mam racji, to pomiń ten post.
dzim ewczyny błagam jest XXI wiek a tu nadal-jak brzydnie to dziewczyna. Plizzzzz! Naprawdę nie ma zewnętrznych oznak płci dziecka, na wizerunku matki. Wszystko zalezy od odzywiania, metabolizmu, rodzaju skóry, poziomu hormonów, stanu zdrowia. ;-)


Ja jutro na 1. prenatalne i stres w obu rodzinach nie było ani chorób wrodzonych, ani upośledzen, wiele pokolen do tyłu, ale genetyka ma wiele tajemnic. Tfu tfu, będzie gites;-)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431

Edytowane przez muron
Czas edycji: 2010-06-24 o 14:34
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 14:31   #1366
magdaka13
Wtajemniczenie
 
Avatar magdaka13
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 151
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez SzAnGaLa Pokaż wiadomość
heh ja będąc w pierwszej ciązy mając 20 lat, jakoś tak hmm nie myslałam o tych wszystkich przykrych rzeczach które mogły mnie spotkać w ciązy, o chorobach, poronieniach, czekało się od badania do badania i o. człowiek jakoś tak intuicyjnie podchodził do tego. druga sprawa, że nie miałam wtedy neta w domu
teraz ehh, chyba bardziej przeżywam tą ciąże,mam więcej lęków, obaw, tak bardziej świadomie , mam większą wiedzę i wiem co i jak
hehe cieszę się, że będę wiedziała co zabrać do szpitala dla siebie i dzidzi, co kupować a co nie, co jest potrzebne, a bez czego można sie obyć. w co zainwestować więcej kasy, a na czym przyoszczędzić. większość marek dziecięcych mam opanowanych, przetestowanych. wiem jakie butelki kupować, smoczki, ciuchy jakich firm, jakie słoiczki, pampersy, chusteczki, kosmetyki, zabawki.tak więc mogę służyć pozostałym mamom dobrą radą
o to ja napewno bede sie do ciebie bardzo usmiechac - bo jak na razie mam blado zielone pojecie co jest potrzebne i w jakich ilosciach
__________________
Cuda wianki
preferencje
Filipek jest juz z nami od 09.01.2011
Borysek ur. 05.04.2013

Vivere non necesse est. Navigare necesse est.
magdaka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 14:34   #1367
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 341
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
o to ja napewno bede sie do ciebie bardzo usmiechac - bo jak na razie mam blado zielone pojecie co jest potrzebne i w jakich ilosciach
a ja w ogóle nie mam pojęcia ale stwierdziłam, że mam jeszcze duuuzo czasu..
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 14:45   #1368
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 900
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

w I ciąży
dużo utyłam
nie zbrzydłam
nie wymiotowałam
nie miałam zachcianek jedzeniowych
nie miałam pryszczy
nie miałam rozstępów
nie byłam zmęczona
nie rosły mi włosy (a bynajmniej malusio)
nie chodziłam wściekła
w ogóle nie czułam "objawów ciąży"
urodziłam córkę


teraz jest inaczej
czy to oznacza że będzie na bank chłopak? nie sądzę
dla mnie to wszystko to gó....... prawda
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 14:56   #1369
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
w I ciąży
dużo utyłam
nie zbrzydłam
nie wymiotowałam
nie miałam zachcianek jedzeniowych
nie miałam pryszczy
nie miałam rozstępów
nie byłam zmęczona
nie rosły mi włosy (a bynajmniej malusio)
nie chodziłam wściekła
w ogóle nie czułam "objawów ciąży"
urodziłam córkę


teraz jest inaczej
czy to oznacza że będzie na bank chłopak? nie sądzę
dla mnie to wszystko to gó....... prawda
bo jest;-)

Czy jest tu ktoś kto będzie mieć cesarke ze wskazaniem?
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 15:02   #1370
dizi
Zadomowienie
 
Avatar dizi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 019
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
dzim ewczyny błagam jest XXI wiek a tu nadal-jak brzydnie to dziewczyna. Plizzzzz! Naprawdę nie ma zewnętrznych oznak płci dziecka, na wizerunku matki. Wszystko zalezy od odzywiania, metabolizmu, rodzaju skóry, poziomu hormonów, stanu zdrowia. ;-)


Ja jutro na 1. prenatalne i stres w obu rodzinach nie było ani chorób wrodzonych, ani upośledzen, wiele pokolen do tyłu, ale genetyka ma wiele tajemnic. Tfu tfu, będzie gites;-)
Dobrze mieć takie zdrowe podejście do spraw przesądów, oczywiście najważniejsze , aby było całe i zdrowe, ale fajnie jest też tak pobawić się i pozgadywać kto mieszka w brzuszku.
Rozumiem Twój stres- ja jutro wieczorem też idę na badanie i już teraz mi sie nogi trzęsą, a co będzie jutro?
dizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 15:12   #1371
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
Dobrze mieć takie zdrowe podejście do spraw przesądów, oczywiście najważniejsze , aby było całe i zdrowe, ale fajnie jest też tak pobawić się i pozgadywać kto mieszka w brzuszku.
Rozumiem Twój stres- ja jutro wieczorem też idę na badanie i już teraz mi sie nogi trzęsą, a co będzie jutro?
trzymamy za siebie kciuki Napiszed po powrocie jak było;-)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 15:43   #1372
SzAnGaLa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Starachowice
Wiadomości: 51
GG do SzAnGaLa
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

a wiecie czego najbardziej się boję porodu
bo poprzedni był jak marzenie, 6 rano pierwsze skurcze, przed 10 w szpitalu, 12.03 tule juz moje malenstwo... zeby nie bylo tak kolorowo to bolalo jak cholera, krzyczalam, nie pozwolilam badac sie wewnetrznie, ale dalam jakos rade :/ ciekawe jak bedzie tym razem
SzAnGaLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 16:12   #1373
Supernovaja
Raczkowanie
 
Avatar Supernovaja
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 369
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez SzAnGaLa Pokaż wiadomość
poza tym to tsk przewrotnie bywa, jedna kobieta dba całą ciąże o siebie, dobrze się odżywia, łyka witaminki, nie pije, nie pali, unika wszelkich niebezpieczeństw, a druga pije, pali, w ogóle w nosie ma ciąże i rodzi tak samo zrdowo wyglądające dziecko. ehh ...
wiadomo, ciąża, trzeba zrezygnować z większości rzeczy dla nas przyjemnych
np. frytki z kebabem, pizza
dobrze, że palenie rzuciłam w styczniu,a za alko nie przepadam chociaż z radości jak wyszłam ze szpitala wypiłam sobie lecha free
właśnie a jak to jest z tymi karmi, lechami i żywcami bezalkoholowymi?
to też jest takie kurde gadanie, moja znajoma długo nie mogła zajść w ciążę, walczyła z otyłością i nałogiem ( paleniem), jakoś tam im się udało (), dowiedziała się w 7 tygodniu, że jest w ciąży, więc od razu palenie rzuciła i...co było mega absurdem, zaszkodziła sobie i dziecku, bo trafiła do szpitala, zbyt duży szok dla organizmu, który palił lat 9, nie wierzyłam na początku, ale lekarz jej powiedział, że do końca ciąży ma palić 1 papierosa dziennie, dziecku nie zaszkodzi a może jej "pomóc" ciąże utrzymać i tak Młoda urodziła się cała i zdrowa a jej mama dalej jara jak smok
Supernovaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 16:17   #1374
mila24
Raczkowanie
 
Avatar mila24
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 239
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

SzAnGaLa Ty nas lepiej nie strasz mamy jeszcze czas na stres przed porodem, a tak na marginesie to potwornie sie boje tego bólu, bo wiecie ja to taka wydelikacona troche jestem

make_up_istka co do tych kremów na rozstepy pewnie masz racje, chociaz ostatnio Mamusia mi podrzucila Mustele na rozstepy, dzisiaj pewnie zaczne stosowac, a co i troche sie zdziwilam jak przeczytalam skład kosmetyku- to takie moje zboczenie kwas mlekowy (Lactic Acid) na 2 miejscu w skladzie, a niektorzy trąbią ze kwasy AHA takie szkodliwe w ciąży, osobiscie jakos to do mnie nie przemawia, nie wyobrazam sobie uzywac tylko szarego mydla i wody

Edytowane przez mila24
Czas edycji: 2010-06-24 o 16:18
mila24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 16:41   #1375
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 827
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

To podobno BHA a nie AHA jest szkodliwe

Ja tam też do sprawy wróżenia z wyglądu czy zachcianek podchodzę z dużym przymrużeniem oka, ale choć jest z tego zabawa ważne by było zdrowe!

A porodu na razie się nie boję, za daleko do tego. Boję się tylko wtrącania przyszłej teściowej u której mieszkamy (oni mają dół domu, my górę), bo ona kocha się we wszystko mieszać... Na razie jednak myślę o zdrowiu kruszyny i nie mogę się doczekać szykowania pokoju i wyprawki i z chęcią już czytam wątki "czego ile kupować" i "polecamy - odradzamy" a z TŻ znaleźliśmy wózek -marzenie ale do kupna jeszcze troszkę choć dziadkowie chcą go nam zafundować
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 16:47   #1376
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez SzAnGaLa Pokaż wiadomość
heh ja będąc w pierwszej ciązy mając 20 lat, jakoś tak hmm nie myslałam o tych wszystkich przykrych rzeczach które mogły mnie spotkać w ciązy, o chorobach, poronieniach, czekało się od badania do badania i o. człowiek jakoś tak intuicyjnie podchodził do tego. druga sprawa, że nie miałam wtedy neta w domu
teraz ehh, chyba bardziej przeżywam tą ciąże,mam więcej lęków, obaw, tak bardziej świadomie , mam większą wiedzę i wiem co i jak
hehe cieszę się, że będę wiedziała co zabrać do szpitala dla siebie i dzidzi, co kupować a co nie, co jest potrzebne, a bez czego można sie obyć. w co zainwestować więcej kasy, a na czym przyoszczędzić. większość marek dziecięcych mam opanowanych, przetestowanych. wiem jakie butelki kupować, smoczki, ciuchy jakich firm, jakie słoiczki, pampersy, chusteczki, kosmetyki, zabawki.tak więc mogę służyć pozostałym mamom dobrą radą

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

poczytałam i więcej wiem. hmm uciekam od tego malowania zwłaszcza, że to pierwszy trymestr. małż da radę sam layla nastraszyłaś mnie
poza tym to tsk przewrotnie bywa, jedna kobieta dba całą ciąże o siebie, dobrze się odżywia, łyka witaminki, nie pije, nie pali, unika wszelkich niebezpieczeństw, a druga pije, pali, w ogóle w nosie ma ciąże i rodzi tak samo zrdowo wyglądające dziecko. ehh ...
wiadomo, ciąża, trzeba zrezygnować z większości rzeczy dla nas przyjemnych
np. frytki z kebabem, pizza
dobrze, że palenie rzuciłam w styczniu,a za alko nie przepadam chociaż z radości jak wyszłam ze szpitala wypiłam sobie lecha free
właśnie a jak to jest z tymi karmi, lechami i żywcami bezalkoholowymi?
ja etz chetnie poradze co sie przyda a co nie. Jednak moze nie ze wskazaniem na konkretne marki bo jedni wolą taka a inni taką. jak bdziemy blizej kompletowania wyoprawek to nasze opinie sie przydadza.
co do malowania, zgadzam sie z laylą. mnie tak gin opier.... w opoprzedniej ciazy ze sie poryczalam. w tej ciazy jak bylo malowanie naszej sypilani dosdtalama nakaz wybycia z domu. unikam chemii smierdzacej i trującej.

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
bo jest;-)

Czy jest tu ktoś kto będzie mieć cesarke ze wskazaniem?
ja. ze wzgledu na oczy ale tez z wyboru. tzn jesli bym nie miala wskazan to i tak bym chciala CC,.
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 16:57   #1377
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 827
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Wiem, że cesarka może być wskazana u osób z dużą wadą wzroku - tzn jaką?? Wiecie może? Bo ja mam sporą (trzy lata temu poszło mi o 2 dioptrie w rok! teraz ostatnio w rok tylko o jakieś 0,25-0,5), cały czas noszę soczewki, bez nich nic nie widzę (nienawidzę okularów, bo ograniczają pole widzenia) i przyznam że troszkę się boję, bo nie chcę cesarki.
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 17:25   #1378
paputka88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 45
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Hejka dziewczyny tak was podczytuje od jakiegoś czasu...no i chciałabym się "zapisać" do Waszego grona jeśli oczywiście można Moze cos o sobie: Mam 22 lata skończone, od dwóch lat jestem mężatką (szczęśliwą mężatką ) i od ponad roku staraliśmy się o dzidzi w grudniu 2009r. wybraliśmy się do ginka żeby coś pomógł, były badania męża, moje, w końcu dostałam Bromergon na prolaktynkę bo była nieco podwyższona i to nic nie pomogło. Teraz z mężem postanowiliśmy przystopować i dać sobie "wolne" i wrocić do "pracy" po wakacjach. a tu ciach nagle zaczął mi się spózniać okres juz w drugi dzień spozniającej się @ poleciałam po teścik ale to jeszcze nie to uznalam ze poczekać pare dni i równy tydzien zrobiłam, pamiętam jak trzęsły mi się ręęęce ale wyszły ładniutkie UPRAGNIONE dwie kreseczki no odrazy spotkanie z ginkiem który potwierdził a w ubiegły pn juz było drugie badanko i juz widziałam swoje dzidzi a własnie mam takie pytanie: powiedziałyscie juz komuś? my jak gin potwierdzil to tlyko rodzeństwu i rodzicom a nad znajomymi się zastanawiam....Mężul oczywiście namawia mnie zeby mówić ale ja mam wątpliwości.... hmmm a WY jak zrobiłyśćie?? (w niedzielę skończe 8ty.c.)

make_up_istka kurde świetne naprawde świetne te rysunki .aż pozazdrościc talentu...
SzAnGaLa mam nadzieje ze bedziesz służyc pomocą bo to moja pierwsza ciąża więc zero wtajemniczenia w tematy Boba

heheh ale się rozpisałam pozdrawiam Was wsyztskie, kurde co za pogoda :/
__________________
bocian przyleciał
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkal3222wp.png -moja ciąża
paputka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 17:33   #1379
kma1982
Wtajemniczenie
 
Avatar kma1982
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 428
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

dzięki dziewczyny za wsparcie

Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
a'propos bijącego serduszka - ja też je chciałam usłyszeć, znalazłam w domu słuchawki lekarskie i kazałam małżonkowi słuchać brzucha
potem sama słuchałam, coś tam się przelewało w tym brzuchu, ale nic jednak nie usłyszałam


Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
mnie na kwaśne, myślisz, że ten przesąd to coś znaczy?
a ja mam ciągle ochotę na wszystko co pomidorowe - dzisiaj wypiłam już litr soku pomidorowego, na śniadanie zjadłam kanapkę z pomidorkiem a na obiad makaron z sosem pomidorowym

Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
właśnie z tym brzydnięciem i pięknieniem, to ja zauważyłam, że to się jakby sprawdza.
ja w to nie wierzę, znam sporo kobiet, które strasznie 'zbrzydły' w ciąży a urodziły syna i na odwrót...


Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
nie chcę nic mówić, bo znowu wyjdzie, że się wymądrzam, ale nie powinnaś ani malować, ani nawet przebywać w malowanym pomieszczeniu. farba zawiera chemiczne związki, które wdychasz, nie bez powodu czasem nawet kręci się w głowie po malowaniu. tak samo nie można robić akrylu na paznokciach ze względu na opary, ale jak uważasz. jeżeli uważasz, że nie mam racji, to pomiń ten post.
nas niedługo czeka nie tylko malowanie ale i urządzanie nowego mieszkania i przeprowadzka...ciekawe jak damy radę, a raczej jak Tż da radę

jejku, mój biedny mąż je obiad w kuchni a ja leżę w pokoju i oglądam mecz...niestety ale on nie ma wstępu do pokoju jak je coś smażonego...niedobrze mi się robi
__________________
kma1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-24, 17:50   #1380
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 827
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez paputka88 Pokaż wiadomość
Hejka dziewczyny tak was podczytuje od jakiegoś czasu...no i chciałabym się "zapisać" do Waszego grona jeśli oczywiście można Moze cos o sobie: Mam 22 lata skończone, od dwóch lat jestem mężatką (szczęśliwą mężatką ) i od ponad roku staraliśmy się o dzidzi w grudniu 2009r. wybraliśmy się do ginka żeby coś pomógł, były badania męża, moje, w końcu dostałam Bromergon na prolaktynkę bo była nieco podwyższona i to nic nie pomogło. Teraz z mężem postanowiliśmy przystopować i dać sobie "wolne" i wrocić do "pracy" po wakacjach. a tu ciach nagle zaczął mi się spózniać okres juz w drugi dzień spozniającej się @ poleciałam po teścik ale to jeszcze nie to uznalam ze poczekać pare dni i równy tydzien zrobiłam, pamiętam jak trzęsły mi się ręęęce ale wyszły ładniutkie UPRAGNIONE dwie kreseczki no odrazy spotkanie z ginkiem który potwierdził a w ubiegły pn juz było drugie badanko i juz widziałam swoje dzidzi a własnie mam takie pytanie: powiedziałyscie juz komuś? my jak gin potwierdzil to tlyko rodzeństwu i rodzicom a nad znajomymi się zastanawiam....Mężul oczywiście namawia mnie zeby mówić ale ja mam wątpliwości.... hmmm a WY jak zrobiłyśćie?? (w niedzielę skończe 8ty.c.)

make_up_istka kurde świetne naprawde świetne te rysunki .aż pozazdrościc talentu...
SzAnGaLa mam nadzieje ze bedziesz służyc pomocą bo to moja pierwsza ciąża więc zero wtajemniczenia w tematy Boba

heheh ale się rozpisałam pozdrawiam Was wsyztskie, kurde co za pogoda :/
dziękuję i witamy Z tym mówieniem, to jak kto chce. My tylko pierwszego dnia mielismy ambitny plan nie mówienia do końca I trymestru, co by nie zapeszyć (a to był 6 tydz.) ale zmienilismy plany i wszyscy wiedzą, bo:
a) ja tak źle się czuję że każdy widzi że coś nie tak
b) jak wytłumaczyć się za każdym razem z niejedzenia, niepicia i nierobienia różnych rzeczy
c) jesteśmy tak podekscytowani, że mamy ochotę wykrzyczeć to całemu światu


P.S. Wszystkim poza moim tatą i TŻ przeczucie mówi że to dziewczynka

P.S.2. A z tym staraniem to podobno zawsze jest tak, że jak się za bardzo chce to nie wychodzi, choć my przez 10miesięcy ani się specjalnie nie staraliśmy ("bawiliśmy się" jak mieliśmy tylko ochotę) ani też niczym nie zabezpieczaliśmy (i sobie gadaliśmy: "trzeba będzie w końcu zacząć się może zabezpieczać..?") i dopiero po 10mies. (zaczęliśmy się nad tym lekko zastanawiać czemu tyle czasu nie wpadliśmy) i mamy naszą wpadkowo-chcianą fasolkę

Edytowane przez make_up_istka
Czas edycji: 2010-06-24 o 17:54
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.