"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

[kma1982]

Napisane przez make_up_istka

P.S.2. A z tym staraniem to podobno zawsze jest tak, że jak się za bardzo chce to nie wychodzi, choć my przez 10miesięcy ani się specjalnie nie staraliśmy ("bawiliśmy się" jak mieliśmy tylko ochotę) ani też niczym nie zabezpieczaliśmy (i sobie gadaliśmy: "trzeba będzie w końcu zacząć się może zabezpieczać..?") i dopiero po 10mies. (zaczęliśmy się nad tym lekko zastanawiać czemu tyle czasu nie wpadliśmy) i mamy naszą wpadkowo-chcianą fasolkę

my zaczęliśmy starania na początku grudnia, odstawiłam tabletki i od razu się udało...niestety poroniłam w styczniu, odczekaliśmy 3 cykle i na nowo zaczęliśmy starania i wtedy znowu się udało za pierwszym razem..oby tym razem dobrze było

[make_up_istka]

Napisane przez kma1982

my zaczęliśmy starania na początku grudnia, odstawiłam tabletki i od razu się udało...niestety poroniłam w styczniu, odczekaliśmy 3 cykle i na nowo zaczęliśmy starania i wtedy znowu się udało za pierwszym razem..oby tym razem dobrze było

Będzie dobrze - trzymam kciuki

Ja już naprawdę nie mogę doczekać się większego brzuszka, kopiącego w nim maleństwa - dziś śniły mi się pierwsze ruchy dziecka

[sanetka]

Napisane przez muron

bo jest;-)

Czy jest tu ktoś kto będzie mieć cesarke ze wskazaniem?

prawdopodobnie ja

Napisane przez make_up_istka

Wiem, że cesarka może być wskazana u osób z dużą wadą wzroku - tzn jaką?? Wiecie może? Bo ja mam sporą (trzy lata temu poszło mi o 2 dioptrie w rok! teraz ostatnio w rok tylko o jakieś 0,25-0,5), cały czas noszę soczewki, bez nich nic nie widzę (nienawidzę okularów, bo ograniczają pole widzenia) i przyznam że troszkę się boję, bo nie chcę cesarki.

niekoniecznie o sama wade chodzi. ja mam -3 i -3,5 i gin powiedziala ze to do porodu naturalnego nie przeszkadza. chyba ze sa jakies inne wady samej galki ocznej. znajoma rodzila 2 dzieci naturalnie z jeszcze wieksza wada i tez ok -tyle tylko ze sie jej pozniej poglebila

pamiętam jescze jak dyskutowałyście o grupie 0+ , ze niby to też jakieś zagrożenie. nie wiem skąd się to zdanie wzięło, ja mam taką i gin się barodz ucieszyła, bo to najlepsza, niesprawiająca problemów grupa.
EDIT: doczytałam, to chodzi o alloprzeciwciała w krwi, mi sprawdzali razem z grupą. jak ich nie ma to nie ma problemu.

[SzAnGaLa]

make up a pochwal się wózkiem marzeń- pozwól, że rzucę okiem
kma jak się czujesz?
paputka witamy witamy 22 lata i juz dwuletni staz małżeński, nam ostatniego czerwca stuknie pół roku. właśnie jakiś prezent się należy męzowi z tej okazji? jak tak to co?
taki kochany jest mój misiu, dziś na mnie nakrzyczał, ale tylko trochę, że mam nie ruszać nic w pokoju gdzie malujemy a później kupił mi zestaw mini- ciążownika (hehe) 3 activie i 2 czekolady z rodzynkami i malinami mmmm pyszności.
milego wieczoru dziewczyny

[kma1982]

Napisane przez SzAnGaLa

kma jak się czujesz?

a dziękuję, dobrze, zero plamień, nic mnie nie boli...tylko wieczorem mam ogromne zaparcia i wzdęcia, ale to pewnie jak większośc da się przeżyc

[SzAnGaLa]

właśnie co do tych strasznych okropnych zaparc, polecam codziennie jedna activie. jak dla mnie rewelacja. polecam tą ze śliwką suszoną.

[stalowamagnolia]

Napisane przez izus123

Dziękujemy Pozdrowienia dla Maluszka
Buuuu, dałam na poprzedniej stronie linka do najpiękniejszej piosenki o Mamusiach oczekujących na Dzidziusia,a tu cisza...
ja słucham jej na okrągło i ryczę ze wzruszenia))

izus, piosenka jest urocza, ale ja nie mogę jej słuchać, bo ryczę jak bóbr zawsze szybko się wzruszam

[gabriellao0]

Napisane przez SzAnGaLa

a wiecie czego najbardziej się boję porodu
bo poprzedni był jak marzenie, 6 rano pierwsze skurcze, przed 10 w szpitalu, 12.03 tule juz moje malenstwo... zeby nie bylo tak kolorowo to bolalo jak cholera, krzyczalam, nie pozwolilam badac sie wewnetrznie, ale dalam jakos rade :/ ciekawe jak bedzie tym razem

może my boimy się bardzie bo już wiemy " z czym to się je"
dziewczyny są świeżynki
to im łatwiej

Ja też liczę na "bozi cud" i powtórkę z pierwszego porodu.
10-20 minut na porodówce a w szpitalu jakieś góra 30 minut
Tym razem chyba nie doczekam w domu tak "długo" bo już chyba poznam że to CZAS.

[kma1982]

Napisane przez SzAnGaLa

właśnie co do tych strasznych okropnych zaparc, polecam codziennie jedna activie. jak dla mnie rewelacja. polecam tą ze śliwką suszoną.

uwielbiam ją

dziewczyny nie straszcie z tym porodem...ja jeszcze teraz o tym nie myślę...aż tak boli?? hmmm....ale pewnie później szybko sie o tym zapomina

Czy Was też bolą jajniki? mnie od wczoraj od czasu do czasu kuje w lewym jajniku...

[agape]

paputka88 to tak jak my, jak przestalismy sie starac to odrazu zalapalo
kma1982 3mam kciuki zeby wszystko juz bylo ok

a ta activia to naprawde pomaga?? musze sprobowac bo mam straszne problemy

[make_up_istka]

SzAnGaLa to ten wózek trójkołowy tylko może czerwony lub zielony: http://www.allegro.pl/item1080803879...megatanio.html
Ewentualnie, czterokołowy, ale raczej ten wygrywa. Dwie pary znajomych miały i bardzo polecają, na forach ta firma też ma super opinie no i widzieliśmy go w sklepie na żywo - superlekki, bardzo zwrotny, wygodne uchwyty, różne kombinacje ustawień i podobno bardzo wytrzymały

P.S. Też macie ochotę na takie niezdrowe jedzenie? Ślinka mi cieknie na myśl o jedzeniu z McDonald'sa, hot dogach i zapiekankach... mmmm...

[Stokrotka81]

Napisane przez make_up_istka

Wiem, że cesarka może być wskazana u osób z dużą wadą wzroku - tzn jaką?? Wiecie może? Bo ja mam sporą (trzy lata temu poszło mi o 2 dioptrie w rok! teraz ostatnio w rok tylko o jakieś 0,25-0,5), cały czas noszę soczewki, bez nich nic nie widzę (nienawidzę okularów, bo ograniczają pole widzenia) i przyznam że troszkę się boję, bo nie chcę cesarki.

ja mam wade -8 D i cylinder-0.5 drugie oko -7.5 i cylinder -0.75 i nie bylo wskazania do cesarki... wada moze byc duza to nie ma znaczenia, z budowa oka jesli cos jest nie tak to dopiero wtedy, i wcale po porodzie wzrok mi sie nie pogorszyl zmienily sie tylko katy jakies tam

x landery sa fajne... tylko w moim modelu dosc szybko pojawiaja sie nowe dziury w oponach... obecnie jezdzimy na flakach, co tez mi specjalnie w niczym nie przeszkadza
my mamy xlandera xa

[SzAnGaLa]

x lander dobra solidna firma. tez lubuje sie w trojkolowcach tylko hmm jak on może być zwrotny skoro przednie kółko ie jest obrotowe???
widzę, że mieszkasz w dużym mieście, a spacer między ludźmi, czy w sklepie wymaga trochę sprytu i właśnie za to kochałam mojego quinny'ego super zwrotność, łatwy w manerwowaniu, po prosru płynął
teraz niestety zmieniły nam się warunki w terenie hehe i podniósła wysokość nad poziomem morza ale też już mam dobrego kandydata.
uff juz po kapieli, wszelakich zabiegach pielegnacyjnych majacych na celu zachowanie mojej sylwetki takiej jaka jest bez wiekszych zmian
co do porodu, kazda inaczej z nas to przezyje, duzo zalezy od progu bólu, ale chwile po porodzie gdy poloza Ci bobaska na brzuchu dosłownie w sekundzie zapominasz o wszystkim, pozniej jest juz troche gorzej gdy hormony opadana

[gosiaczek071]

make up ale to jest wozek do biegania, tzn nmie tylko ale jak nawza wskazuje x-lander run. on jest meeega wielki, zastanow sie czy masz taki pojemny bagaznik w aucie, czy bedziesz w stanie go nosic jesli mieszkasz w bloku (chyba, ze nie boisz sie zostawic na klatce schodowej) czy jest ciezki, czy latwo sie sklada, czy ma duzy kosz pod spodem czy ty sama oradzisz sobie z rozlozeniem i zlozeniemm, czy ma wystarczajaco miejsca w srodku, chodzi mi o spacerowke bo gondole sa standardowo male w x landerach.
ja mam x-1 i jest to typowa kobyła. super sprawdza sie w gory i w "terenie" ale do malego auta problem go wlozyc, a tego co wiem x-run ma jeszcze wieksze kola niz moj.

co do wytrzymalosci x laderow to potwierdzam:e hem: jesdnak sa to raczej wieksze wozki, wiec trzeba przemyslec zakup pod kazdym wzgledem,. c hociaz obstawiam, ze i tak kupisz pozniej mniejsza parasolkę

co do wady i CC. nie wiem jak jest w przypadku wad, do ilu mozna a do ilu nie, ja mialam w poprzedniej ciazy wskazanie z racji zwyriodnienia na siatkowce w obu oczach.

najlepij idz do okulisty i spytaj, niech cie zbada, zobaczysz co powie... tak kogos to nie ma co pytac bo jak zauwazylas, co osoba to inna opinia. Najlepiej poradzic sie lekarza.

co do samego porodu to ja na sczescie nie jkaialam okazji sie przekonac czy "boli czy nie" i nie wyobrazam sobie, aby mi tamtedy dziecko wychodzilo i nie daj Boze ktos mialby mi tam cos rozcinac. Podziwiam babki, ktore sie decyduja na porod SN, wiem, ze od wiekow baby rodzly w ten sposob ale mimo to szczerze podziwiam. ja bym sie nie odwazyla....

[make_up_istka]

SzAnGaLa przednie koło da się "przestawić" i jest obrotowe właśnie (Przynajmniej w tym modelu co w sklepie patrzyłam, ale to chyba właśnie ten)

gosiaczek071 samochód mamy niezbyt mały, ze sporym bagażnikiem Co do składania i wnoszenia - bezproblemowo (poza tym mieszkam w domku, a rodzice w bloku na parterze) bo jest właśnie niezwykle lekki! a małą parasolkę bardzo dobrej firmy już mamy po moim kuzynku

Dziekuję za informacje co do CC. Ja nie wiem czemu ale jakoś strasznie boję się właśnie CC i może późniejszego dochodzenia do siebie. A łudzę się, że poród do wody nie będzie tak strasznie bolesny

[gosiaczek071]

make up no to jesli jestes zdecydowana, to dobrze. ja mialam wielki dylemat z wozkiem, kupilam jane carrera pro i musialam sperzdac z racji tego, ze spacerowka byla "waska". ale z gondoli, nosidelka i samego stelaza bylam bardzo zadowolona. potem kupilam landera spacrowkę i uwielbiam go, ale jak mam gdzies jechac swoim autem to juz mniej. maz ma combi wiec luz. poza tym teraz juz nie uzywam wozka, wiec problem z glowy, ale do tesciow bedziemy na pewno czesto jedzic i bedzie problem zapakaowac wozek i manele dladwojki dzieci i dla nas

ide sie kapac.

mnie tez kluje w jajnikach. czytalam w mojej madrej ksiazce, ze to normalne tym bardziej u mnie, blizna po cc sie odzywa

aha co do dochodzenia do siebie po cc. z tym tez jest roznie. ja juz na 3 dzien biegalam po oddziale. ale nie pwoeum, zeby bylo lekko, mimo to i tak nie wybralabym porodu SN. teraz wiem, czego sie spodziewac. moze maz bedzie mogl byc przy mnie (nie przysamej operacji bo by zemdlal, ale po...?0 bo wtedy nie mogl ale to dluzsza historia.

dobranocka.

aha ja nadal nie mam zadnych nietypowych zachcianek... mam parcie na nabial teraz. rano jem platki z mlekiem lub serek. jogurty ze sliwkami mi smierdza. zreszta jak wszytsko. wszedzie i ciagle cos mi smierdzi i zawsze wyczuje jakiegos smroda, dochodzi nawet do "prawie wymiotow" tzn do ruchow wymiotnych i musze uciekac albo sie zaslaniac. uciazliwe to jak nie wiem...

[make_up_istka]

Napisane przez gosiaczek071

wszedzie i ciagle cos mi smierdzi i zawsze wyczuje jakiegos smroda, dochodzi nawet do "prawie wymiotow" tzn do ruchow wymiotnych i musze uciekac albo sie zaslaniac. uciazliwe to jak nie wiem...

Mam dokładnie to samo - okropność!

[8mmadziaa8]

Witajcie Kochane, podłączam się jako kolejna mamuśka z fasolką Moje pierwsze szczęście - Julia - wrzesień 2008 a drugie ma się pojawić na świecie 26 lutego 2011. Dopiero 6tc mi się zaczyna, strasznie to powoli leci
Zdrówka Wam życzę i żeby szybko do końca przeleciało

[muron]

Napisane przez Stokrotka81

ja mam wade -8 D i cylinder-0.5 drugie oko -7.5 i cylinder -0.75 i nie bylo wskazania do cesarki... wada moze byc duza to nie ma znaczenia, z budowa oka jesli cos jest nie tak to dopiero wtedy, i wcale po porodzie wzrok mi sie nie pogorszyl zmienily sie tylko katy jakies tam

x landery sa fajne... tylko w moim modelu dosc szybko pojawiaja sie nowe dziury w oponach... obecnie jezdzimy na flakach, co tez mi specjalnie w niczym nie przeszkadza
my mamy xlandera xa

ja tez po -8, cylindry, mam 29 lat i do tej p[ory wada rosła. Mam wskazanie, ale w rodzinie z powodu wad wzroku i wad budowy oka grupy inwalidztwa, a dla mnie to byłby mega stres:-( myśleć jak potem będzie. Jednym się nie pogorszy innym tak

[make_up_istka]

Napisane przez muron

ja tez po -8, cylindry, mam 29 lat i do tej p[ory wada rosła. Mam wskazanie, ale w rodzinie z powodu wad wzroku i wad budowy oka grupy inwalidztwa, a dla mnie to byłby mega stres:-( myśleć jak potem będzie. Jednym się nie pogorszy innym tak

U mnie też w rodzinie mam strasznie duże powiększające się wady wzroku (głównie u kobiet, u mężczyzn mniej) więc chyba się wybiorę do okulisty

8mmadziaa8 witamy niby powoli leci, ale w sumie zanim się obejrzałam to z 6. mi się 11. tydzień zrobił

Idę spać dziewczynki, bo jest mi tak niedobrze, że chcę to przespać. Chcę koniec trymestru...

[Molalala]

Napisane przez paputka88

Hejka dziewczyny tak was podczytuje od jakiegoś czasu...no i chciałabym się "zapisać" do Waszego grona jeśli oczywiście można Moze cos o sobie: Mam 22 lata skończone, od dwóch lat jestem mężatką (szczęśliwą mężatką ) i od ponad roku staraliśmy się o dzidzi w grudniu 2009r. wybraliśmy się do ginka żeby coś pomógł, były badania męża, moje, w końcu dostałam Bromergon na prolaktynkę bo była nieco podwyższona i to nic nie pomogło. Teraz z mężem postanowiliśmy przystopować i dać sobie "wolne" i wrocić do "pracy" po wakacjach. a tu ciach nagle zaczął mi się spózniać okres juz w drugi dzień spozniającej się @ poleciałam po teścik ale to jeszcze nie to uznalam ze poczekać pare dni i równy tydzien zrobiłam, pamiętam jak trzęsły mi się ręęęce ale wyszły ładniutkie UPRAGNIONE dwie kreseczki no odrazy spotkanie z ginkiem który potwierdził a w ubiegły pn juz było drugie badanko i juz widziałam swoje dzidzi a własnie mam takie pytanie: powiedziałyscie juz komuś? my jak gin potwierdzil to tlyko rodzeństwu i rodzicom a nad znajomymi się zastanawiam....Mężul oczywiście namawia mnie zeby mówić ale ja mam wątpliwości.... hmmm a WY jak zrobiłyśćie?? (w niedzielę skończe 8ty.c.)

make_up_istka kurde świetne naprawde świetne te rysunki .aż pozazdrościc talentu...
SzAnGaLa mam nadzieje ze bedziesz służyc pomocą bo to moja pierwsza ciąża więc zero wtajemniczenia w tematy Boba

heheh ale się rozpisałam pozdrawiam Was wsyztskie, kurde co za pogoda :/

Napisane przez 8mmadziaa8

Witajcie Kochane, podłączam się jako kolejna mamuśka z fasolką Moje pierwsze szczęście - Julia - wrzesień 2008 a drugie ma się pojawić na świecie 26 lutego 2011. Dopiero 6tc mi się zaczyna, strasznie to powoli leci
Zdrówka Wam życzę i żeby szybko do końca przeleciało

witam nowe Babeczki

a ja spac nie moge;(

[Layla79]

Napisane przez SzAnGaLa

poczytałam i więcej wiem. hmm uciekam od tego malowania zwłaszcza, że to pierwszy trymestr. małż da radę sam layla nastraszyłaś mnie
poza tym to tsk przewrotnie bywa, jedna kobieta dba całą ciąże o siebie, dobrze się odżywia, łyka witaminki, nie pije, nie pali, unika wszelkich niebezpieczeństw, a druga pije, pali, w ogóle w nosie ma ciąże i rodzi tak samo zrdowo wyglądające dziecko. ehh ...
wiadomo, ciąża, trzeba zrezygnować z większości rzeczy dla nas przyjemnych
np. frytki z kebabem, pizza
dobrze, że palenie rzuciłam w styczniu,a za alko nie przepadam chociaż z radości jak wyszłam ze szpitala wypiłam sobie lecha free
właśnie a jak to jest z tymi karmi, lechami i żywcami bezalkoholowymi?

dobrze, że nie malujesz, teraz poczytaj o FAZ'ie.

http://www.biomedical.pl/ciaza/fas-z...ndrome-39.html

wszystkie piwa bezalkoholowe zawierają alkohol w min. ilości i nigdy nie wiadomo, w którym momencie rozwoju ta kropla alkoholu zaszkodzi. ja planuję jedno dziecko, więc zamierzam stosować się do wszystkich porad z podręczników i znając siebie, wiem, że przez całe życie bym sobie nie darowała tego kieliszka, który mógł zaszkodzić. więc lepiej też sobie daruj te piwka free. przyjdzie czas i po ciąży sobie pofolgujesz. mi brakuje różowego schłodzonego wina i trudno. cierpmy razem

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 06:43 ----------

Napisane przez muron

dzim ewczyny błagam jest XXI wiek a tu nadal-jak brzydnie to dziewczyna. Plizzzzz! Naprawdę nie ma zewnętrznych oznak płci dziecka, na wizerunku matki. Wszystko zalezy od odzywiania, metabolizmu, rodzaju skóry, poziomu hormonów, stanu zdrowia. ;-)
Ja jutro na 1. prenatalne i stres w obu rodzinach nie było ani chorób wrodzonych, ani upośledzen, wiele pokolen do tyłu, ale genetyka ma wiele tajemnic. Tfu tfu, będzie gites;-)

Muron, ale te przesądy są śmieszne
a'propos, na jakie 1 prenatalne idziesz? próby kosmówkowe, czy coś? jestem ciekawa, bo myślałam również o badaniach prenatalnych, ale nieinwazyjnych.

Napisane przez magdaka13

o to ja napewno bede sie do ciebie bardzo usmiechac - bo jak na razie mam blado zielone pojecie co jest potrzebne i w jakich ilosciach

Magda, jak wejdziesz na forum mama z klasą, to drugi watek nazywa się "polecamy-odradzamy" - rewelacja, dziewczyny piszą o tym, jakich firm produkty polecają, w co warto zainwestować, a co może być tańsze. z najważniejszych rad zapamiętałam:
- pampersy często uczulają, najlepsze huggies
- nie używać zbyt wielu kosmetyków do pielęgnacji, bo to powoduje wszystkie alergie u dzieci, wystarczy oliwka plus sudocrem do pupy, inne produkty wyłącznie na problemy skórne, bez problemów nic nie używać.
- najgorsze pod względem alergogennym są produkty Jonhnson &J., najlepsze takie z prostym składem, często bambino i inne tańsze wbrew pozorom.

Napisane przez Supernovaja

to też jest takie kurde gadanie, moja znajoma długo nie mogła zajść w ciążę, walczyła z otyłością i nałogiem ( paleniem), jakoś tam im się udało (), dowiedziała się w 7 tygodniu, że jest w ciąży, więc od razu palenie rzuciła i...co było mega absurdem, zaszkodziła sobie i dziecku, bo trafiła do szpitala, zbyt duży szok dla organizmu, który palił lat 9, nie wierzyłam na początku, ale lekarz jej powiedział, że do końca ciąży ma palić 1 papierosa dziennie, dziecku nie zaszkodzi a może jej "pomóc" ciąże utrzymać i tak Młoda urodziła się cała i zdrowa a jej mama dalej jara jak smok

ja paliłam chyba 13 lat i pół roku przed planowaniem rzuciłam palenie. nie paliłam pół roku i znowu zaczęłam. na szczęście był to bardzo krótki okres 1,5 m-ca, więc szybko znowu odstawiłam fajki. czasem mi się nawet śnią, takie życie nałogowca. odstawiłam właśnie dlatego, żeby nie rzucać nagle, bo cały metabolizm się zmienia i następuje odtrucie organizmu kosztem dziecka.

Napisane przez mila24

make_up_istka co do tych kremów na rozstepy pewnie masz racje, chociaz ostatnio Mamusia mi podrzucila Mustele na rozstepy, dzisiaj pewnie zaczne stosowac, a co i troche sie zdziwilam jak przeczytalam skład kosmetyku- to takie moje zboczenie kwas mlekowy (Lactic Acid) na 2 miejscu w skladzie, a niektorzy trąbią ze kwasy AHA takie szkodliwe w ciąży, osobiscie jakos to do mnie nie przemawia, nie wyobrazam sobie uzywac tylko szarego mydla i wody

retinol jest szkodliwy i wit. A, o kwasach aha nie słyszałam. inna sprawa, że nie można się od razu tym smarować, trzeba zapytać lekarza, ktoś pisał, że od 4 m-ca.

Napisane przez kma1982

nas niedługo czeka nie tylko malowanie ale i urządzanie nowego mieszkania i przeprowadzka...ciekawe jak damy radę, a raczej jak Tż da radę
jejku, mój biedny mąż je obiad w kuchni a ja leżę w pokoju i oglądam mecz...niestety ale on nie ma wstępu do pokoju jak je coś smażonego...niedobrze mi się robi

ja też ostatnio w ogóle nie mogę patrzec na mięso, a najgorzej na wieprzowinę i wołowinę. mogłabym jeść wyłącznie fasolkę szparagową i owoce i białe serki z rzodkiewką

powodzenia z przeprowadzką, może Wam trochę znajomi pomogą?
ja jestem zakochana w tych naklejkach z osiołkami. tylko jaki to ma sens urządzanie teraz czegokolwiek, jak nie znam płci? my zreszta musimy zrobić jeszcze zabudowę tarasu, żeby wybudować nowy pokój. myślałam, żeby w sumie zrobić to w przyszłym roku, ale nie wiem, czy to będzie możliwe z dzieckiem. głównym planistą ja jestem, więc chciałabym sama kupić wszystkie materiały budowlane, farby wybrać. hm... dałyście mi do myślenia z tymi remontami. bo mieszkać z małym do 2-3 lat w jednym pokoju? a gdzie życie intymne?

Napisane przez make_up_istka

Ja już naprawdę nie mogę doczekać się większego brzuszka, kopiącego w nim maleństwa - dziś śniły mi się pierwsze ruchy dziecka

ja to nie mogę doczekać się, jak już będzie półroczne

[gabriellao0]

dziewczyny nie sugerujcie się tym co ktoś
moja Kaja jak była noworodkiem pampersów nie znosiła
teraz tylko w nich chodzi
hugisy są do....... a nie pieluszki

inne dziewczyny nie trzymały diety mam karmiących a ja bardzo mocno, nie było z Kaja żadnych problemów

jedne dziewczyny kupiły "takie wózki" i piały nad nimi a inne klęły jak szewc

sudocrem tez używałam ale kosmetyczki-dermatolodzy odradzają bo to jest bardzo wysuszające
lepszy jest niby bepanten


prawda jest taka że będziecie musiały na Waszych bobasach wypróbować

oliwka jest super ale tak do miesiąca życia potem bardzo często wyłażą po niej krosty bo zatyka pory i skóra maleństwa nie oddycha i wiele mam rezygnuje (ja osobiście również, bo Kajkę mi odparzała oliwka)

wszystko zależy jakie bobasy Wam się trafią

przekonacie się

[8mmadziaa8]

Jak ja Wam zazdroszczę tego planowania i zakupów U mnie cała piwnica zastawiona rzeczami po małej, wózki, ubranka, zabawki, wszystko co tylko potrzeba, wiec mam cichą nadzieję, że będzie syn, bo wtedy troszkę poszaleję z zakupami

Co do palenia w ciąży, niestety należę do tych, które nie potrafią rzucić za żadne skarby, w pierwszej paliłam i teraz też mnie nie odrzuciło. Rozmawiałam z lekarzem i też usłyszałam, że dobrze będzie jak się maksymalnie ograniczę i będę palić np. jednego na dzień a że z czasem pewnie i tego jednego nie będzie mi się chciało. Ehhh taka ze mnie wyrodna matka

U nas Huggies'y wogóle nie zdały egzaminu, od początku używaliśmy pampersy i tak jest do dziś, dla małej oszczędności używam je na przemian z pieluszkami z Tesco, wg mnie są identyczne, staram się, żeby na noc albo jak gdzieś idziemy na dłużej mała miała pampersa i jest wszystko okej.

Z kosmetykami dziecięcymi u nas całkiem inaczej - sudocrem od urodzenia (rodziłam w anglii, tam nic innego nie było), oliwka się nie sprawdziła, od początku używamy oilatum do kapieli i malutka ma po tym skórę natłuszczoną i nie trzeba niczym innym smarować a w kapieli mydelko bambino, najzwyklejsze i najtansze

[gosiaczek071]

Napisane przez gabriellao0

dziewczyny nie sugerujcie się tym co ktoś
moja Kaja jak była noworodkiem pampersów nie znosiła
teraz tylko w nich chodzi
hugisy są do....... a nie pieluszki

inne dziewczyny nie trzymały diety mam karmiących a ja bardzo mocno, nie było z Kaja żadnych problemów

jedne dziewczyny kupiły "takie wózki" i piały nad nimi a inne klęły jak szewc

sudocrem tez używałam ale kosmetyczki-dermatolodzy odradzają bo to jest bardzo wysuszające
lepszy jest niby bepanten


prawda jest taka że będziecie musiały na Waszych bobasach wypróbować

oliwka jest super ale tak do miesiąca życia potem bardzo często wyłażą po niej krosty bo zatyka pory i skóra maleństwa nie oddycha i wiele mam rezygnuje (ja osobiście również, bo Kajkę mi odparzała oliwka)

wszystko zależy jakie bobasy Wam się trafią

przekonacie się

dokladnie, ale my jako juz doswiadczone to wiemy. pamietasz jak pewnie sama wierzylas w weikoszsc, co inne pisaly... fakt faktem- trzeba wszystkeigo wyprobowac na wlasnym dziecku.

bo nie moge sie w tymmomencie zgodzic z zadna opinia tych mam na polecamy- odradzamy.
huggiesy tak mala odparzaly ze musialam masc na zamowienie uzywac, pampersy ok
sudocrem u nas sie wogole nie sprawdzal, uzywalam bepanthenu a potem alantanu. oliwki nie uzywalam wogole. jesli dziecko nie ma przesuszonej skory nie trzebna wogole stosowac zadnych kremow.

faktycznie im prostszy sklad tym lepsze a tak naprawde jedni wybiora mustele (moj ulubiony) a inni nivea, bambino a ktos inny bedzie musial pozytkowac sie emolientami.

co do produktow J&J u nas nic po nich nie bylo.

ja uzywalam dla mlodej hipp, potem mustela i nivea. najbardziej polecam mustele jednak jest najdrozszaa z nich wszytskich, ale na allegro mozna trafic na okazje np w aptekach i kupic wiecej na raz po okazyjnej cenie i jeszcz dostac kupe gratisow.

aha u nas chusteczki byly ieperfumowane, ale tak naprawde lepiej bedzie przemywac dziecku pupe wodą i takimi duzymi platkmi kosmetycznymi....

ale na to mamy jeszcze kuuuuuuuuuuupe czasu

8mmadzia88 moze poswiec siee dla dziecka i lepiej rzuc... moze twoje pierwsze dziecko teraz jest zdrowe ale nie wiadomo, czy w przyszlosci nie wyjdą z tego tytulu jakies problemy... nie mozesz sie zmusic dla dobra dziecka??ja tez palilam kupe lat i w pierwszej ciazy rzucilam w dniu zrobienia testu, potem jak odstawilam mala znow palilam do momentu zrobienia tego testu. rzcuilam dokladnie dzien przed zrobieniem testu... palilam mnij wiecej od 16 roku zycia, czyli 9 lat. postaraj sie...

[8mmadziaa8]

Napisane przez gosiaczek071

8mmadzia88 moze poswiec siee dla dziecka i lepiej rzuc... moze twoje pierwsze dziecko teraz jest zdrowe ale nie wiadomo, czy w przyszlosci nie wyjdą z tego tytulu jakies problemy... nie mozesz sie zmusic dla dobra dziecka??ja tez palilam kupe lat i w pierwszej ciazy rzucilam w dniu zrobienia testu, potem jak odstawilam mala znow palilam do momentu zrobienia tego testu. rzcuilam dokladnie dzien przed zrobieniem testu... palilam mnij wiecej od 16 roku zycia, czyli 9 lat. postaraj sie...

Kochana dla mnie to nie takie proste Przy małej przestałam palić niedługo przed porodem i zaczełam znów jak mała miała 13 miesięcy i przestałam ją już karmić
Ograniczam się już jak tylko mogę, wynajduję różne zajęcia, żeby o tym nie myśleć i jest coraz lepiej.

[SzAnGaLa]

nie wierze w to ze rzucenie palenia nie jest proste, to tylko takie szukanie sobie wymówki! sama rzuciłam to wiem,paliłąm kilka lat, nie że się mądruję. dosłownie z dnia na dzień, 1 stycznia tego roku, mąż nie pali więc ja też nie chciałam.
co do zakupów to mamy jeszcze czas, teraz zajmijmy się naszym zdrowiem, samopoczuciem, wizytami u lekarza
ja mimo iż ma już dzidzie to i tak będę musiałą wszystko kupować, bo taka dobra dusza ze mnie, że wszystko rozdałam rozmnażającym się w szybkim tempie koleżankom, hehe a że miałam pełnooo ciuchów to trochę każda coś dostała łącznie z łóżeczkiem,wanienką, przewijakiem, zabawkami, karuzelą
miłego dnia dziewczyny
p.s. używałam pampersów, bo mój był małym klocuszkiem i wszystko inne mu przeciekało na boczkach, teraz na noc używam z tesco są b.dobre cena też 32 zł za dużą paczkę, rozciągliwe boczki, miękki, cienki wkład, nadruk na wierzchu.
cudokrem rewelka jak dla mnie hehe przy jakiś zmianach skórnych dla malego baphanten
oliwki zero, tylko oilatum do kapieli bo sucha skórka
do smarowania emulsja specjalna emolium
proszek jelp do ukończenia roku
butelki avent
chusteczki z rosmanna baby dream
smoczki nuk, canpol babies
zabawki fisher price warte swojej ceny


layla czy Ty naprawde tyle wiesz czy jak??/ powiem tak nie ucz ojca dzieci robić
poza tym nie FAZ tylko FAS Fetal Alcohol Syndrome
hehe napisałam, że było to z wielkiej radości, a na codzień tak się nie cieszę pisałam, że nie jestem zwolenniczką smaku piwa a pytałam z ciekawości.

[achaia]

Witam dziewczynki i nowe mamusie

U was też taka jesienna pogoda?? zimno strasznie...Ja nie wiem kiedy wy macie czas tyyyle napisać eee ja cały dzień w domu a jakoś nie mam kiedy

Napisane przez SzAnGaLa

hehe właśnie tez mam słuchawki lekarskie w domu to jak bobo podrośnie będziemy go podsłuchiwać
hehe a w kwestii remontu to chyba zapowiada się dłuzszy, bo dziś jak wałkiem przejechałam po ścianie to mi stara farba na wałku zostawała a tak chyba nie powinno byc małż wróci to zobaczy i oceni, hehe ale pewnie niewiele zaradzi bo z budowlanką to on ma niewiele wspólnego inforamtyk z zawodu, zamiłowania i wszystkiego co się da

Też mam słuchawki i się zastanawiam nad podsłuchem tylko od kiedy da się coś usłyszeć ( poza moimi pracującymi bebechami)??

Co do remontu to my musimy pokój dziecka zrobić od podstaw bo na razie mam tam składzik i suszarnie i planowaliśmy łazienkę wyremontować ale nie wiem czy kasowo wydolimy

Napisane przez Molalala

aTu 2 ciuszki dla dzidzi Od Taty ale jakw idac Fasolka jest skazana na bycie Dziewczynka hihihi

hehe córeczka tatusia się szykuje

Napisane przez make_up_istka

P.S. Też macie ochotę na takie niezdrowe jedzenie? Ślinka mi cieknie na myśl o jedzeniu z McDonald'sa, hot dogach i zapiekankach... mmmm...

o mamo doskonale Cię rozumiem... jak jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży to wpadłam w istny amok pochłaniania niezdrowego jedzenia chińskie żarcie, mac, nie wspominając o pożeraniu paczki chipsów dziennie. Teraz przystopowałam ale lekko nie jest, i raz na jakiś czas pozwalam sobie na takie żarcie

Ja na razie nie stosuję nic na ewentualne rozstępy, kupiłam sobie na początku żel pod prysznic babydream dla mamusiek a teraz zastanawiam się nad oliwka ichniejszą bo żel mi bardzo podpasował. A no i powoli mam co smarować i już nie moge sobie wmówić że to od jedzenia bo rano nie znika...

Trzymam kciuki za dziewczyny które mają dzisiaj USG My umówiliśmy się na wtorek na sprawdzenie malucha ( przezierność itd.) i szczerze mówiąc staram się nie myśleć o tym za dużo bo się nakręcam że coś jest nie tak

[muron]

Napisane przez Layla79

dobrze, że nie malujesz, teraz poczytaj o FAZ'ie.

Poprzedni post napisano o 06:43 ----------


Muron, ale te przesądy są śmieszne
a'propos, na jakie 1 prenatalne idziesz? próby kosmówkowe, czy coś? jestem ciekawa, bo myślałam również o badaniach prenatalnych, ale nieinwazyjnych.

idę na USG prenatalne-przesiewowe. U nas w regionie to norma, mnóstwo ośrodków. Mieszkam na Śląsku,, a tu miasto w miasto więc problemu nie ma.


Przesądy są śmieszne jak sie je z przymrużeniem oka traktuje...;-)

[dewi]

Napisane przez Layla79

[/COLOR]
Muron, ale te przesądy są śmieszne
a'propos, na jakie 1 prenatalne idziesz? próby kosmówkowe, czy coś? jestem ciekawa, bo myślałam również o badaniach prenatalnych, ale nieinwazyjnych.


Magda, jak wejdziesz na forum mama z klasą, to drugi watek nazywa się "polecamy-odradzamy" - rewelacja, dziewczyny piszą o tym, jakich firm produkty polecają, w co warto zainwestować, a co może być tańsze. z najważniejszych rad zapamiętałam:
- pampersy często uczulają, najlepsze huggies
- nie używać zbyt wielu kosmetyków do pielęgnacji, bo to powoduje wszystkie alergie u dzieci, wystarczy oliwka plus sudocrem do pupy, inne produkty wyłącznie na problemy skórne, bez problemów nic nie używać.
- najgorsze pod względem alergogennym są produkty Jonhnson &J., najlepsze takie z prostym składem, często bambino i inne tańsze wbrew pozorom.

potwierdzam opinie koleżanki która pisała że wszystko wypróbujecie na swoim dziecku

U nas od razu zakupiłam huggiesy... i były bardzo fajne... potem zmieniłam na tańsze biedronkowe albo rosmanowe lub tescowe i też było ok. Uczuleń zero.

Oliwkę odradzali mi już w szpitalu... nawet później położna tez odradzała bo zatyka skórę dziecka.
Kąpaliśmy się od 1 dni w J&J Baby jest taki płyn do mycia... jak dla nas bardzo fajny... nie powodował wysuszenia skóry i nie trzeba było go smarować niczym dodatkowo... bo lekko natłuszcza.
U nas ta firma się sprawdziła... za to po nivea baby dostał uczulenia.. więc jak widać... nie da się nic przewidzieć

Sudocrem rewelacyjny... mały nie miał ani jeden raz odparzonej pupki... smarowany za każdym razem po kąpieli... Pupa też nie była wysuszona. Świetnie łagodzi wszystkie zaczerwienienia i krostki...

Butelki avent ... nie wiem czy to one spowodowały że nie miał kolek i bólów brzuszka czy poprostu tak miało być. Ale dokarmiany był od 2 tyg butlą i było ok.