Aquapark - Kraków

[ala91]

Wybieram się do Aquaparku do Krakowa i chciałabym się dowiedzieć kilku informacji. Co należy zrobić a czego należy nie robić? Czy byliście tam? Czy warto? Jakieś przestrogi, itd.

[Dotka90]

Należy przestrzegać tego, co jest tam napisane, tj. nie siadać w zjeżdżalniach (tylko się kłaść). Nalezy przestrzegać ostrzeżeń ratownika. Należy zdezynfekować stopy przed wejściem na basen. Tak samo masz się zachowywać, jak i na normalnym basenie.
Byłam w Aquaparku parę razy, jak dla mnie nic specjalnego, zależy co kto lubi.

[kontrastowa0]

Napisane przez Dotka90

Należy przestrzegać tego, co jest tam napisane, tj. nie siadać w zjeżdżalniach (tylko się kłaść). Nalezy przestrzegać ostrzeżeń ratownika. Należy zdezynfekować stopy przed wejściem na basen. Tak samo masz się zachowywać, jak i na normalnym basenie.
Byłam w Aquaparku parę razy, jak dla mnie nic specjalnego, zależy co kto lubi.

podpisuję się pod tym

[beautifulLady]

mysle ze warto duzo atrakcji, ale ja niestety z wiekszosci nie korzystalam - z kuzynka skonczylysmy na najmniejszej zjezdzalni i dalej sie nie zapuszczalysmy, ale nasi panowie na wszystkich smigali i byli bardzo zadowoleni

[90agnieszka90]

No co Wy dziewczyny? Byłam w krakowskim aquaparku 3 razy i byłam bardzo bardzo zadowolona.Masa atrakcji,w tym o ile dobrze pamiętam 7(!) zjeżdzalni,tęczowa ścieżka ( dla mnie nie do przejścia ,mostek tybetański ( coś na siłę i równowagę ) i wiele innych Także ja polecam.

[marlena_m]

Napisane przez ala91

Wybieram się do Aquaparku do Krakowa i chciałabym się dowiedzieć kilku informacji. Co należy zrobić a czego należy nie robić? Czy byliście tam? Czy warto? Jakieś przestrogi, itd.

http://www.parkwodny.pl/bezpieczenstwo,10.html

[Dotka90]

Napisane przez 90agnieszka90

No co Wy dziewczyny? Byłam w krakowskim aquaparku 3 razy i byłam bardzo bardzo zadowolona.Masa atrakcji,w tym o ile dobrze pamiętam 7(!) zjeżdzalni,tęczowa ścieżka ( dla mnie nie do przejścia ,mostek tybetański ( coś na siłę i równowagę ) i wiele innych Także ja polecam.

Tak jak napisałam - co kto lubi
Ja mam dostęp do aquaparku na co dzień, więc mnie to naprawdę nie kręci, byłam parę razy (jako dziecko), teraz już mi się nie chce za bardzo tam chodzić. Nie wszyscy lubią np. zjeżdżalnie itd itd.

[justaa]

Byłam w Krakowskim auqa w zime i powiem, że się zawiodłam. Myślałam, ze te zjeżdżajlnie będa jakieś mega szybkie czy coś a te dla "zaawansowanych" to był pikuś plecy oczywiście całe odrachane i posiniaczone ale cuż a reszta atrakcji? no nie wiem średnia. Fajny jest kącik saunowy (sucha, mokra, fińska, jakaś lecznicza z kamykami).Tylko ludzi jest pełno

[Rena]

Nie polecam tego parku. Nuda, zlezdzalnie dla poczatkujacych, zimno, plytka woda, a sauna dodatkowo platna zdaje sie. Za ta cene nie warto. Jak juz to ew. klub fitness na gorze jest ok - cwiczylam tam kiedys.

[znikajac]

ja nie byłam i nie wiem kiedy się wybierasz,ale z tego co pamiętam pisałam kiedyś e-maila do nich i mi przysłali na mój adres jakieś ulotki o tym i takie inne informacje o tym Aqua Parku, moze Ci sie przyda

[Bo Ja Kocham]

ja byłam raz i było bosko:P warto sie tam wybrać najfajniejsza była niebieska zjeżdzalnia tak na niej szybko lecisz w dół że ojej :P

[Katrinka11]

Byłam w tamtym roku i polecam, wykupiłam karnet na cały dzien ale po 6h było juz dosc.
Zjezdzalnie dały mi po dupie, i na kazdej byłam 1 raz, a w szczególnosci jednak była maskaryczna :P bodajze któras z tych kolorów od żółtego. Rzucało w niej człowiekiem jak ścierką do podłogi...
Pozatym sauny godne polecenia i wir wodny baaardzo pozytywny

[knot]

Ja dziś byłam świadkiem niecodziennego zdarzenia w Parku Wodnym w Krakowie, mianowicie nie minął 1 tydzień prawdziwej zimy ze śniegiem, a sprzątaczkę w szatni ponosiło i krzyczała na klientki, że śmią wchodzić w mokrych butach!!!!! A miała szerokiego mopa którym w 1-2 minuty mogła oblecieć całą niewielką szatnię z gumową podłogą!!! Dodam, że mowa o szatni na górze przy siłowni po lewej, ta z sauną. Otóż bylam właśnie w saunie ok godzinę i niejednokrotnie słyszałam jej wściekanie się na klientki, że mają nie stawiać butów na podłodze, tylko UWAGA! chować je do swoich szafek!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! (a jeszcze najlepiej chyba przefruwać nad podłogą...:/)
Na prawdę, jak jest zazwyczaj mnie trudno wyprowadzić z równowagi, to nie wytrzymałam i jej odpowiedziałam, że ma zagwarantowane, że następnym razem wstawię buty do szafki i będzie miała sprzątania na godzinę, bo w szafkach zastanie syf z malarią!!!

Ps, kurczę, że też niektórzy nie wiedza gdzie ich miejsce.....

[Dotka90]

Napisane przez knot

Ja dziś byłam świadkiem niecodziennego zdarzenia w Parku Wodnym w Krakowie, mianowicie nie minął 1 tydzień prawdziwej zimy ze śniegiem, a sprzątaczkę w szatni ponosiło i krzyczała na klientki, że śmią wchodzić w mokrych butach!!!!! A miała szerokiego mopa którym w 1-2 minuty mogła oblecieć całą niewielką szatnię z gumową podłogą!!! Dodam, że mowa o szatni na górze przy siłowni po lewej, ta z sauną. Otóż bylam właśnie w saunie ok godzinę i niejednokrotnie słyszałam jej wściekanie się na klientki, że mają nie stawiać butów na podłodze, tylko UWAGA! chować je do swoich szafek!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! (a jeszcze najlepiej chyba przefruwać nad podłogą...:/)
Na prawdę, jak jest zazwyczaj mnie trudno wyprowadzić z równowagi, to nie wytrzymałam i jej odpowiedziałam, że ma zagwarantowane, że następnym razem wstawię buty do szafki i będzie miała sprzątania na godzinę, bo w szafkach zastanie syf z malarią!!!

Ps, kurczę, że też niektórzy nie wiedza gdzie ich miejsce.....

Ty tez się popisałaś, nie ma co

[knot]

Płacisz--> wymagasz. Pracodawca płaci sprzątaczce za utrzymywanie podłóg w czystości - ma sprzątać. Jak jej się nie chce, to niech siedzi w domu. Każdy powinien znać swoje miejsce w pracy i zadania do wykonania. Tak zazwyczaj, jak widać, nie jest i dlatego mamy w Polsce burdel, zamiast cywilizowanego kraju, gdzie urzędnicy, sprzątaczki są najważniejsi i wolno im wszystko. A ja się nie mogę odezwać...? To oni są dla klientów i interesantów, a nie na odwrót. Nie bez kozery zniknęły tabliczki - 'petenci'. Zastanów się nad tym.

[Dotka90]

Ależ możesz się odezwać.
Jestem jak najbardziej za tym, żeby każdy wykonywał swoje zadania.
Chodzi o Twój ton, gdy mówisz o sprzątaczce, że 'nie wie, gdzie jej miejsce'.
Ja nie uznaję czegoś takiego, jak wskazywanie komuś 'jego miejsca', bo jest sprzątaczką, czy kimś tam innym.
Co innego napisanie, że 'że też nie wszyscy wywiązują się ze swoich obowiązków', a inny wydźwięk ma to, co Ty napisałaś.