Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17

[Aaś]

ten badyl co wisi przy tej sukience ja go chcę zlikwidować bo mi nie potrzebny

[agulaaabar]

Aaaaaha że to niby o ten badyl się rozchodzi

[gospella]

Napisane przez agulaaabar

Miała, o ile się nie mylę w czerwcu, więc udało mi się ją namówić zaraz po ślubie nie chciała jej za bardzo sprzedać bo za bardzo zakochana w niej była, ale nawet chyba nie wie ile radości mi tym przysporzyła

Poza tym, też bym chciała żeby po ślubie na moją się kupiec trafił..... a już taki który sam się domaga to już wogóle chodzący przypadek

no fsktycznie ci sie udało, ja swoją tez sprzedąłam jakoś hmm 2 miesiące po ślubie..

[agulaaabar]

Napisane przez gospella

no fsktycznie ci sie udało, ja swoją tez sprzedąłam jakoś hmm 2 miesiące po ślubie..

mo to super zwróciło Ci sie chociaz ciutke za suknie??

[mafda]

ładne te suknie z Ms Moda
o ja o badylu nie słyszałam, ale nie jest taki zły
planuję przedać moja kieckę, ale w tym roku byłam na dwóch weselach i obie PM miały tak potargane kiecki, że nie ma co sprzedawać oby moja wyszła z tego cała

[agulaaabar]

Napisane przez mafda

ładne te suknie z Ms Moda
o ja o badylu nie słyszałam, ale nie jest taki zły

A Ty jaką masz??

[mafda]

http://www.sinceritybridal.com/eu_en...owns/5897.html

[metkaa]

czesc

agulaaabar bardzo ladna suknia,

[agulaaabar]

Napisane przez mafda

http://www.sinceritybridal.com/eu_en...owns/5897.html

Śliczna jest! ale ja bym się nie dała wpakować w "rybkę"

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

metkaa dziękuje

[metkaa]

Napisane przez agulaaabar

Śliczna jest! ale ja bym się nie dała wpakować w "rybkę"

ja tez od poczatku wiedzialam ze nie chce "rybki", sukienka mafda nie bardzo mi sie podoba

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

ide robic obiadek bo mezus zaraz wroci a ja bąki zbijam

[mafda]

no ona na zywo wygląda zupełnie inaczej, bo ta modelka bardzo dziwnie.

[acelinka]

Napisane przez agulaaabar

Bardzo się cieszę, że mnie przyjmujecie hehe

My mamy weselicho 9 października, właśnie jestem na etapie poszukiwania dobrego fryzjera, kosmetyczki i wszystkich temu podobnych, bo niestety narazie nic nie znalazłam;/

Wczoraj odebrałam moją suknie jest piękna, świeżutka, wyprasowana jednym słowem gotowa, chociaż przejść z nią miałam co nie miara.... a łez wylanych jeszcze więcej...

Pierwszy salon do którego weszłyśmy z siostrą, pierwsza suknia, którą zobaczyłyśmy, pierwsza, którą przymierzyłam.... i jeszcze babka mi zeszła z ceny z racji tego, że była z ekspozycji i była już mierzona przez klientki, z 2400 była przeceniona na 1900, a zbiłyśmy z ceny na 1550!!!
Umówiłam się z nią że do godziny wróce z pieniędzmi (nie byłam przygotowana na zakup bo weszłyśmy tam przypadkiem), wszystko pięknie ładnie, nie było problemu żeby ją na godzinę "odłożyć", wychodziłam ze słowami "Będzie na Panią czekać!"
Kiedy wróciłam po suknie okazało się że Panie ją sprzedały, bo trafiła się okazja...
Powiedzialam Panią kilka słów od serca bo tak się nie robi...... beczałam całą drogę do domu, i całą sobotę w domu.... przeszukałam internet, obdzwoniłam firmy, sklepy, salony.... okazało się, że mogę ją sprowadzić z krakowa ale za prawie 3000! a na to mnie nie było stać z racji tego, że wesele placimy sami, a jest raczej duże bo prosimy ponad 200 osób (okaże się ile potwierdzi przybycie)...

W końcu ją znalazłam, na forum wizaż! Dziewczyna pisała, że ma już kupioną suknie i to była właśnie ta! Udało mi sie ją uprosić i sprzedala mi swoją suknie radocha nieziemska no i jest już wyczyszczona, czeka w szafie na ten wielki dzień

Pozdrawiam gorąco alamig!!!!!!

ale miałaś przygody ja bym babke zabiła chyba! Ale pewnie sprzedały za te 1900 małpy
a suknia na prawdę przepiękna bardzo w moim stylu

Napisane przez certina4

dziękuję

to może zrób jak radzi asiulek, zdobądz dobre kosmetyki ( mac, kryolan, dobry fixator ) najpierw je koniecznie wypróbuj a potem działaj


dzisiaj u nas totalna zmiana pogody, cały weekend i początek tygodnia był upalny a dzisiaj nawet balkonu nie otwieram bo jakoś zimno

myślałam o kosmetykach z inglota bo mam wypróbowane, długo się trzymają nawet bez utrwalacza i są w przystępnej cenie główny zakup to bedzie korektor pod oczy i baza pod podkład oprócz tego jakieś ładne cienie a reszte mam w sumie poćwicze troszke i będzie good (mam nadzieję)
u mnie dziś też chłodno tak jesiennie nawet. W ciągu dnia troszke sie słonko przebijało, ale wieje taki zimny wiatr.

Aśś, wcale nie mamy dość ani Ciebie, ani sukni, ani badyla i też bym się go pozbyła a suknia śliczniusia też z mojej bajki

Napisane przez agulaaabar

Śliczna jest! ale ja bym się nie dała wpakować w "rybkę"

Ja tyż bym się nie dała wpadkować w rybke, bo nie pasuje do mnie w ogóle, ale suknia mafdy jak dla mnie jest przecudowna

ale dziś w pracy mnie mały powalił kłade go do łożeczka w południe zeby zasnął i on swoim zwyczajem wtedy ma najwięcej do gadania, i zacząła sobie coś nucić, śpiewać .. i nagle mi śpiewa:
posła kalolina za todołe sać co w tłumaczeniu znaczy oczywiście: poszła karolinka za stodołe s*ać myślałam, że się przesłyszałam wiec pytam go co poszła robić? A on mi: no kupe

[sjoanna]

Napisane przez acelinka

ale dziś w pracy mnie mały powalił kłade go do łożeczka w południe zeby zasnął i on swoim zwyczajem wtedy ma najwięcej do gadania, i zacząła sobie coś nucić, śpiewać .. i nagle mi śpiewa:
posła kalolina za todołe sać co w tłumaczeniu znaczy oczywiście: poszła karolinka za stodołe s*ać myślałam, że się przesłyszałam wiec pytam go co poszła robić? A on mi: no kupe

Jaki wyedukowany!
A chociaz ladnie zaspiewal?

[certina4]

acelinka śmieszny dzieciak

[acelinka]

Napisane przez sjoanna

Jaki wyedukowany!
A chociaz ladnie zaspiewal?

pięknie
w ogóle on dopiero we wrześniu skończy 2 latka a taki mądrusi jest że szok! Papla jak najęty, całkiem zrozumiale, sam je łyżeczką i robi mnóstwo mądrych rzeczy masakra

Napisane przez certina4

acelinka śmieszny dzieciak

the best jest

Pytałam go w ogóle kto go nauczył takiej piosenki to mi mówi, że Cysia a ja do niego że ja na pewno nie, to powiedział, ze pan pytałam potem jego mame to powiedziała, że to go brat ostatnio nauczył

jeszcze dziś mi odchylił bluzke, zajrzał i mówi: o, cycuś mówie mu, że nie wolno tak robić to przestał a potem znowu zajrzał i mówi jeden cycuś i jeden cycuś bo on tak liczy jeden, jeden, jeden

[agawoo]

Cześć Dziewczyny

Przeleciałam po łebkach, bo po prostu brak mi czasu :/
Widzę, że mamy nową PM-kę Witamy w naszych skromnych progach

Asiulek, współczuję przeżyć z burzą
U nas też ostatnio takie nawałnice się pojawiają, że szok ... ostatnio TZ pojechał na chwilę do firmy i rozpętała się burza... myślałam, że umrę ze strachu o niego

U nas ostatnie przygotowania, dlatego nie mam czasu, żeby nadrobić A za chwilę jedziemy na imprezę jeszcze, nawet nie wiemy na jaką, bo organizuje ją moja koleżanka i nic nam nie chciała powiedzieć ...

[woda sodowa]

Napisane przez mariiasia

woda cześć, miło cię widzieć a już dawno cię nie było

Napisane przez gospella

hej laska

Czesc dziewczynki

Napisane przez agulaaabar

Śliczna jest! ale ja bym się nie dała wpakować w "rybkę" [COLOR="Silver"]

Napisane przez metkaa

ja tez od poczatku wiedzialam ze nie chce "rybki", sukienka mafda nie bardzo mi sie podoba[COLOR="Silver"]

A ja od poczatku wiedzialam, ze rybka i tylko rybka

Napisane przez acelinka

suknia mafdy jak dla mnie jest przecudowna

Zgadzam sie

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez mafda

http://www.sinceritybridal.com/eu_en...owns/5897.html

też od początku wiedziałam , że tylko rybka.
Piekna jest a ten tył

[acelinka]

Napisane przez agawoo

Cześć Dziewczyny

Przeleciałam po łebkach, bo po prostu brak mi czasu :/
Widzę, że mamy nową PM-kę Witamy w naszych skromnych progach

Asiulek, współczuję przeżyć z burzą
U nas też ostatnio takie nawałnice się pojawiają, że szok ... ostatnio TZ pojechał na chwilę do firmy i rozpętała się burza... myślałam, że umrę ze strachu o niego

U nas ostatnie przygotowania, dlatego nie mam czasu, żeby nadrobić A za chwilę jedziemy na imprezę jeszcze, nawet nie wiemy na jaką, bo organizuje ją moja koleżanka i nic nam nie chciała powiedzieć ...

może jakieś przyjęcie niespodziewanka?
co do burz to u mnie też często są ostatnio, a na dziś też zapowiadali


normalnie nie mam co nadrabiać

napisze Wam tylko, że dziś 30 dni do ślubu
zostało nam jeszcze troszke spraw najważniejsze to kupienie garniaka dla tż'ta, ale myśle, że to nie będzie problem bo jedyny wymóg jaki mamy to żeby był w ciemnym kolorze i pasował poza tym to alkohol musimy kupić, napoje gazowane, jakieś ciasteczka kruche i cukieraski. Na alkohol mamy fajny namiar, więc może uda nam się kupić żołądkową gorzką de luxe za 15 zł dziś będe dzwonić w tej sprawie do koleżanki u której właśnie byliśmy w weekend na weselisku i oni właśnie w tej cenie kupowali
oprócz tego, to musze dokończyć w końcu winetki, może uda mi się dziś w pracy dokończyć jak mały będzie spał i na poniedziałek mamy poradnie małżeńską, bo babka tak nas zapisała późno, do tego spowiedź
aha jeszcze ustalenie menu też dziś do babki zadzwonie się umówić a przyszły tydzień

a teraz to się zbieram do pracy miłego dzionka wszystkim

[asiulek1705]

Napisane przez agawoo

Asiulek, współczuję przeżyć z burzą
U nas też ostatnio takie nawałnice się pojawiają, że szok ... ostatnio TZ pojechał na chwilę do firmy i rozpętała się burza... myślałam, że umrę ze strachu o niego

U nas ostatnie przygotowania, dlatego nie mam czasu, żeby nadrobić A za chwilę jedziemy na imprezę jeszcze, nawet nie wiemy na jaką, bo organizuje ją moja koleżanka i nic nam nie chciała powiedzieć ...

Mam nadzieję, że takich przeżyć już nie doświadczę Ja na Twoim miejscu też bym się bała o TŻta
A ta impreza to pewnie jakaś niespodzianka
Kurczę od wczoraj boli mnie migdał, nie mogę przełykać Obawiam się, że mogę się rozchorować, ja tak mam, jak już mnie gardło zaczyna boleć to prawdopodobnie za kilka dni będę mieć gorączkę i jakies zapalenie. Chyba sobie kupię jakiś gripex i już zacznę łykać, nie ma takiej opcji żebym była chora, za tydzień ślub!!!!
Wiecie co, tak mi dziwnie kiedy wchodzę na wątek a tam tylko parę wpisów. Szkoda, że nas tak malutko zostało. Ciekawe, czy jak już wszystkie będziemy po slubach to nasz wątek przetrwa

[agulaaabar]

hej hej odpisuję hurtem na wszystko :P

Co do sukien, cieszmy się że jest wieeelki wybór i każda może dobrać sobie coś do swojego gustu, czy to proste, czy białe, czy rybki, czy princeski

Gdyby wszystkie wyglądały tak samo - było by nudno (zawsze to powtarzam)

U mnie ostatnio była taka burza, że mi zdemolowalo ogród, połamało drzewa i wogóle, jednym słowem super będzie na wesele....;/

[certina4]

cześć wszystkim

agawoo fajna taka impreza niespodzianka, ciekawe co będzie, napisz potem

acelinka- no ostatni miesiąc, fajnie

Napisane przez asiulek1705

Mam nadzieję, że takich przeżyć już nie doświadczę Ja na Twoim miejscu też bym się bała o TŻta
A ta impreza to pewnie jakaś niespodzianka
Kurczę od wczoraj boli mnie migdał, nie mogę przełykać Obawiam się, że mogę się rozchorować, ja tak mam, jak już mnie gardło zaczyna boleć to prawdopodobnie za kilka dni będę mieć gorączkę i jakies zapalenie. Chyba sobie kupię jakiś gripex i już zacznę łykać, nie ma takiej opcji żebym była chora, za tydzień ślub!!!!
Wiecie co, tak mi dziwnie kiedy wchodzę na wątek a tam tylko parę wpisów. Szkoda, że nas tak malutko zostało. Ciekawe, czy jak już wszystkie będziemy po slubach to nasz wątek przetrwa

Asiu to raz dwa leć do apteki przecież na ślub musisz być zdrowa

Nom mi też szkoda że mało dziewczyn zagląda do nas, ja jeszcze pamiętam jak tu ponad rok temu przyszłam na wątek i ile dziewczyn było, czasami do nadrabiania było kilkanaście stron, a dzisiaj słabiutko.

Powinnam się dzisiaj trochę pouczyć a tak mi sie strasznie nie chce jak nie wiemchyba posprzatam łazienkę

[mafda]

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;21468821]też od początku wiedziałam , że tylko rybka.
Piekna jest a ten tył [/QUOTE]
widzicie dziewczyny a ja nie chciałam coś w stylu greczynek, coś muślinowego...aż wcisneli mnie w rybkę i poczułam się mega kobieco

Napisane przez asiulek1705

Mam nadzieję, że takich przeżyć już nie doświadczę Ja na Twoim miejscu też bym się bała o TŻta
A ta impreza to pewnie jakaś niespodzianka
Kurczę od wczoraj boli mnie migdał, nie mogę przełykać Obawiam się, że mogę się rozchorować, ja tak mam, jak już mnie gardło zaczyna boleć to prawdopodobnie za kilka dni będę mieć gorączkę i jakies zapalenie. Chyba sobie kupię jakiś gripex i już zacznę łykać, nie ma takiej opcji żebym była chora, za tydzień ślub!!!!
Wiecie co, tak mi dziwnie kiedy wchodzę na wątek a tam tylko parę wpisów. Szkoda, że nas tak malutko zostało. Ciekawe, czy jak już wszystkie będziemy po slubach to nasz wątek przetrwa

ty leć do lekarza, bo nie chce cię straszyć, ale żeby nie skończyło ci się to anginą

a fakt pusto tu ostatnio, bo na początku ledwo udawało mi sie wszystko czytać a co dopiero pisać
ale pochwalę się Wam że mamy prezent dla rodziców, chcieliśmy coś innego i w końcu się udało. Wstępnie planowaliśmy dla mam jakieś wypary do spa,kosmetyczki, a dla tatuśków bilety na jakąś imprezkę sportową. Ale problem właśnie z tymi tatuśkami, bo nic ciekawego się nie dzieje, jedynie boks w stolicy, a pewnie by marudzili że tak daleko muszą jechać. Była jeszcze opcja jakiejś wyprawki do kina i na kolację, ale teście by nie poszli (tak twierdził tż). Ostatecznie kupiliśmy im bilety na kabaret, ale biletów już praktycznie nia ma. Jeszcze musimy pomyśleć jak im to spakować. Do tego kwiaty, a po ślubie dostaną też nasze zdjęcie w ramie.

[asiulek1705]

Napisane przez certina4

cześć wszystkim


Asiu to raz dwa leć do apteki przecież na ślub musisz być zdrowa

Nom mi też szkoda że mało dziewczyn zagląda do nas, ja jeszcze pamiętam jak tu ponad rok temu przyszłam na wątek i ile dziewczyn było, czasami do nadrabiania było kilkanaście stron, a dzisiaj słabiutko.

Powinnam się dzisiaj trochę pouczyć a tak mi sie strasznie nie chce jak nie wiemchyba posprzatam łazienkę

Wróciłam przed chwilą z apteki Mam mocny febrisan, tabletki na gardło i dodatkowo w herbapolu kupiłam sobie taki olejek Argol, rewelacyjny na różne dolegliwości, akurat teraz będę nim płukać gardło i nacierać z zewnątrz ten migdał. Na szczęście na razie nie mam gorączki, ale jesli do jutra nie będzie żadnej poprawy to idę do lekarza. Dziś już nie mogę, bo mój jest tylko do 10, jutro wprawdzie jest krótko i tylko nagłe przypadki, no ale ja jestem (tzn. mam nadzieję, że nie będę) takim przypadkiem, zapodam mu, że wychodzę za tydzień za mąż i muszę być zdrowa Oczywiście wiem dlaczego tak się czuję, jak nas kiedyś ta burza dopadła, to przemokłam i zmarzłam, jak wróciłam do domu to oczywiście się wygrzałam, zażywam większą dawkę rutinoscorbinu, piłam herbatki itd.
To prawda, w sumie jeszcze nie tak dawno temu było nas tu dużo, ciężko było nadrobić wszystkiego posty, a w tym momencie pustka.
Ja też powinnam się zacząć uczyć...

Napisane przez mafda

ty leć do lekarza, bo nie chce cię straszyć, ale żeby nie skończyło ci się to anginą

a fakt pusto tu ostatnio, bo na początku ledwo udawało mi sie wszystko czytać a co dopiero pisać
ale pochwalę się Wam że mamy prezent dla rodziców, chcieliśmy coś innego i w końcu się udało. Wstępnie planowaliśmy dla mam jakieś wypary do spa,kosmetyczki, a dla tatuśków bilety na jakąś imprezkę sportową. Ale problem właśnie z tymi tatuśkami, bo nic ciekawego się nie dzieje, jedynie boks w stolicy, a pewnie by marudzili że tak daleko muszą jechać. Była jeszcze opcja jakiejś wyprawki do kina i na kolację, ale teście by nie poszli (tak twierdził tż). Ostatecznie kupiliśmy im bilety na kabaret, ale biletów już praktycznie nia ma. Jeszcze musimy pomyśleć jak im to spakować. Do tego kwiaty, a po ślubie dostaną też nasze zdjęcie w ramie.

Zdaję sobie sprawę, że to może doprowadzić do anginy, dlatego już od kiedyś staram się wzmocnić organizm i nie dopuścić do rozwoju choroby, dzisiaj wyciągnęłam mocniejszą artylerię, ale jutro pobiegnę do przychodni zanim otworzą rejestrację jeśli nic nie przejdzie. Stanę na rzęsach żeby tylko być w pełni sił

[agulaaabar]

asiulek1705 jeju zdrowiej szybciutko...

[asiulek1705]

Napisane przez agulaaabar

asiulek1705 jeju zdrowiej szybciutko...

staram się... Dziewczyny tutaj już wiedzą, że ja często choruję Wszystko przez tego gronkowca na gardle

[201701300931]

Ja Was kochane cały czas regularnie podczytuję Nie udzielam się, bo jestem coraz bardziej zdołowana brakiem pracy i mi coraz gorzej z tego powodu. Do tego niewiadomo czy uda nam się kupić to mieszkanie, które chcieliśmy, więc też niedobrze

A nie chcę Wam smucić moją osobą, bo przed, w trakcie i po ślubie należy być osobą radosną

[agulaaabar]

Napisane przez asiulek1705

staram się... Dziewczyny tutaj już wiedzą, że ja często choruję Wszystko przez tego gronkowca na gardle

A no to wszystko wyjaśnia.... skądś Ty tego gronkowca sobie wytrzasnęła?

Ja Was kochane cały czas regularnie podczytuję Nie udzielam się, bo jestem coraz bardziej zdołowana brakiem pracy i mi coraz gorzej z tego powodu. Do tego niewiadomo czy uda nam się kupić to mieszkanie, które chcieliśmy, więc też niedobrze

A nie chcę Wam smucić moją osobą, bo przed, w trakcie i po ślubie należy być osobą radosną

Ale my po to tutaj jesteśmy przecież, Ty nas wspierasz w radościach, to my Cie w smutkach

[asiulek1705]

Napisane przez Danaeee84

Ja Was kochane cały czas regularnie podczytuję Nie udzielam się, bo jestem coraz bardziej zdołowana brakiem pracy i mi coraz gorzej z tego powodu. Do tego niewiadomo czy uda nam się kupić to mieszkanie, które chcieliśmy, więc też niedobrze

A nie chcę Wam smucić moją osobą, bo przed, w trakcie i po ślubie należy być osobą radosną

Kochana, sprać Ci pupcię? Cóż to za pomysł, że nas będziesz smucić? A ja to mało razy Wam tutaj narzekałam i żaliłam się? W jedności siła, od tego tu jesteśmy żeby wysłuchać Nie załamuj się, na pewno czeka na Ciebie jakaś fajna praca, teraz nie jest łatwo, ale trzeba byc cierpliwym i wierzyć w siebie! Ja też nie mam pracy, od pół roku intensywnie jej szukam, czasami mnie też dołek złapie, ale staram się nie poddawać złemu nastrojowi.

Napisane przez agulaaabar

A no to wszystko wyjaśnia.... skądś Ty tego gronkowca sobie wytrzasnęła?




Ale my po to tutaj jesteśmy przecież, Ty nas wspierasz w radościach, to my Cie w smutkach

Można powiedzieć, że ten gronkowiec wytrzasnął sobie mnie. Mam go od urodzenia, i co ileś lat się uaktywnia, wówczas często choruję, jest to mega uciążliwe. Pamiętam taki rok, kiedy łapałam zapalenie gardła, przechodziło mi i po tygodniu byłam chora od nowa.
dziewczyny, moja mama ostatnio przejęła się błogosławieństwem, a mianowicie nigdy wcześniej go nie udzielała i zrobi to raz w życiu i się zastanawia co w ogóle powiedzieć Może macie jakies podpowiedzi?

[agulaaabar]

Napisane przez asiulek1705

Można powiedzieć, że ten gronkowiec wytrzasnął sobie mnie. Mam go od urodzenia, i co ileś lat się uaktywnia, wówczas często choruję, jest to mega uciążliwe. Pamiętam taki rok, kiedy łapałam zapalenie gardła, przechodziło mi i po tygodniu byłam chora od nowa.
dziewczyny, moja mama ostatnio przejęła się błogosławieństwem, a mianowicie nigdy wcześniej go nie udzielała i zrobi to raz w życiu i się zastanawia co w ogóle powiedzieć Może macie jakies podpowiedzi?

Ojoj... paskudztwo cholercia

Moja tez jest kompletnie przerażona, bo to jest pierwsze wesele w życiu.
znalazłam takie cosik:

A oto wspomniane wcześniej teksty błogosławieństwa przed ślubem:
~*~

Boże dobry Nasz Ojcze pobłogosław te Nasze dzieci, które złączyłeś w miłości. Niech będą dla Świata obrazem miłości Chrystusa i Kościoła, pozwól im razem dożyć szczęśliwej starości i obdarz potomstwem, a błogosławieństwo Twoje Boże Ojcze, Synu Boży i Duchu Święty niech im towarzyszy i pozostanie z nimi na zawsze.

~*~

Dziś sobota. Piękna chwila nastąpi,
która Państwo Młodych ślubem złączy.
Droga (imię Panny Młodej) przed ołtarzem będzie stała
i miłość (imię Pana Młodego) będzie ślubowała.
Wianek z mirty dziś Twe zdobi skronie,
tylko raz Cię zdobi, raz ksiądz złączy dłonie.
Możesz się ustroić w złoto i bławaty,
ale nigdy w te mirtowe kwiaty.
Ślicznie ci w tym wianku droga Panno Młoda,
jak różyczka kwitnie dziś Twoja uroda.
I Młodego Pana postać bardzo miła
dlatego żeś mu swą rączkę poślubiła.
(imię Panny Młodej) jedyna do męża przykuta,
żegna Cię cała rodzina, boś z nazwiska jest wykuta.
Dziś wystąpisz z panien grona, bo już jesteś prawie żona.
Za wianuszek, za Twe cnoty dziś Cię zdobi pierścień złoty.
Będziesz panią domu jego, aż do końca życia swego.
Pierwszą córkę rodzice za mąż wydają,
pewnie od żałości im się serca krają.
Czy ty wiesz co to znaczy łzy i miłość matki?
Czy ty wiesz co to znaczy wyjść z rodzinnej chatki?
Czas, ach czas na Ciebie (imię Panny Młodej) miła,
abyś (imię Pana Młodego) zawsze wierną była.
Życzę żebyś wiek spokojny miała,
żebyś w małżeństwie nigdy nie płakała.

~*~

„Musicie być silni miłością,
która wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
wszystko przetrzyma.
Tą miłością, która nigdy nie zawiedzie”
Jan Paweł II

~*~

Kochana (imię Panny Młodej),
Przez wiele lat mieszkałaś z nami.
Dzisiaj staniesz u boku swego męża.
Przejmiesz troski o Wasz dom, o Wasze dzieci.
Bardzo pragnę byś była szczęśliwą żoną i matką.
Byś była wsparciem dla swego męża.
Kochane dzieci,
budujcie swe życie na mocnym fundamencie,
na wspólnej wzajemnej miłości,
wierności Bogu i jego przykazaniom.
Polecam Was Maryi – Matce Pięknej Miłości
i z serca Was błogosławię na nową drogę życia.
W imię Ojca i Syna i Ducha Św.

~*~

Oczywiście tekst błogosławieństwa oczywiście nie musi być ściśle wyuczony. Im bardziej płynie z serca tym lepiej. Wiadomo jednak, że błogosławieństwo to niesamowity stres dla rodziców i, gdy mają oni tekst błogosławieństwa np. na kartce to jest im dużo łatwiej. Jeżeli znacie jakieś inne ciekawe i oryginalne teksty błogosławieństwa to koniecznie się z nimi podzielcie w komentarzach. Z góry dziękuję i mam nadzieję, że moje propozycje się przydadzą.