Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[bydgoszczanka]

Kto mi podmienił dziecko!!!!!!! Wczoraj marud od rana, prawie zero snu. Wieczorne karmienie po kąpieli trwało 3 godziny z małymi przerwami Co ją chciałam odłożyć do łóżeczka, to ryk W końcu o 22 zasnęła a ja padłam razem z nią. Dobrze, że nocka była dobra.

[kasiorekzeta]

Witam mamusie

U Nas Majosia wczoraj poszła spać o 18:30, myślałam, że drzemka, a tu sen na nockę
Chciałam ją budzić na kąpiel, ale bałam się, że zabawa się zacznie i tak do 23 nie będzie spała. Zaryzykowałam, niech śpi, miała dzień dziecka bez kąpieli Obudziła się jak zwykle ok 1 i dalej spanie. Dziś wstała o 6:30, jak zawsze Pierwszy raz tak wcześnie usnęła. Zawsze do 20stej usypia

Co do pytań o spacerówkę, to my od jakiegoś 5 miesiąca w niej jeździmy
A butelki to przez cały dzień myję i zalewam gorącą wodą, a jak już Majcia pójdzie spać to wkładam po całym dniu do sterylizatora i mam rano czyste (robię tak bo mamy sterylizator, więc trzeba go jeszcze poużywać ).
Używamy Loveli, bo bardzo ładnie pachnie, a i tak Mai rzeczy zawesz piorę osobno

oliviaoO wspólczuje Kochana nie zadręczaj się czasu nie cofniesz. Ważne, że samochód jeździ i może Wam służyć jako środek lokomocji
My z TŻ 3 lata temu kupiliśmy samochód i po tygodniu padł silnik, koszt 5 tyś, wtedy nie mieliśmy czym jeździć Trzeba było naprawić


za wszystkie przedszkolne dzieciaczki, za pierwszy dzień i za Mamusie nauczycielki

[zebra666]

Filka, bo ja sypie kaszke miarkami od mleka

Olivia nie zadręczaj się! Stało się i trudno Dobrze, że nic poważniejszego nie zrobiłaś

[celka2000]

dzien doberek. Junior odprowadzony do przedszkola. Pobiegl sam do sali i nie chcial, zeby mu przeszkadzac w zabawie. Ciekawe co teraz robi...
Zuza spi. Tak sie ciszej w domu zrobilo. Szok. Moze nawet cos posprzatam? Bo po tych wakacjach to mieszkanie w stanie chaosu nadal.
Piszecie o planach jedzenia... moje dziecie ma taki: cyc, cyc, cyc, deser owocowy, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc .... i tak razy milion az idzie spac i w nocy: cyc, cyc, cyc, cyc itd...
Najgorzej, ze nie wiem jak jej pic podawac. Z butelki nie umie... Moze jakis kubeczek jej kupie, bo ona praktycznie nic nie pije (tylko cyc).

[zebra666]

Celka faktycznie masz masakre... ciągle cyc w obrocie...

[kasiorekzeta]

Celka współczuje takiego cycowania. Ja już miałam dosyć ciągle z wyjętym cycem siedzieć Dlatego jak nagle nie wiadomo z jakiej przyczyny znienawidzona butelka stała się nawet fajna, to poczułam się jak w niebie. Skakałam z radości jak dziecko. Od tamtej pory wprowadziłam kaszkę rano i wieczorem, picie i ogólnie świat bez ciągłego cycowania stał się inny. Cyc jest na usypianie, w nocy i czasami w ciągu dnia jak np jestem u mamy, albo mam nadmiar pokarmu

Ja mam dziś pogodowego doła nic mi się nie chce. Leje, buro i smutno na zewnątrz. Maja też marudna przez pogode. Niedługo siądziemy razem i będziemy płakać Lato wracajjjjj, albo przynajmniej śliczna jesień, ale ja chce słońce

[filka2]

olivia o kurczeno ale trudno,przecież autko nadal na chodzie więc nie ma się czym przejmować.
kaziorekzeta no ja też bym chciała lato lub chociaż ciepłą jesien,wczoraj jak Ade ubrałam grubo to biedna przez cały spacer siedziała nieruchomo bo chyba nie wiedziała co sie dziejew lato było fajnie bo jak sie wchodziło do sklepu to temp dla dziecka była taka sama a teraz już w sklepach ciepło sie robi a dziecko poubierane.
zebra no tak ale ja pytałam o miarke mleka bo nie wiem ile to?
a jak pupcia małej taty?może pisałaś ale nie doczytałam.
gosbaj no to mogę ci wysłać tylko daj znać,pudełko chyba kosztuje ok 12-13zł z tego co widziałam a koszt wysyłki nie wiem,powinno sie opłacac myśle ze do 6złby to wyniosło.więc 6zł mniej.
celka o kurcze ale ty cycujeszi tak non stop?ło mamusiu,pewnie Zuzia duza juz?ja juz odstawiłam i poszło gładko,tylko jeszcze musze sciągać co kilka dni żeby zastój sie nie zrobił.

u nas nocka ok,ale znów tż Ade zabrał do nas ok 4.już więcej jej nie wezmiemy bo sie przyzwyczaji i co wtedy
znów mnie głowa boli,mam dośc.od porodu było ok a teraz sie zaczeło.

aha na tej diecie ciągle biegam siiikuuu

[ula 87]

ja na chwileczkę bo praca czeka

dziewczyny dziękuję za pochwały mojego wyglądu , aż się zarumieniłam faktycznie wróciłam do swojej wagi , ale roztępy pozostały

Filka oprócz seksu to jeszcze mała dieta : zero pieczywa , słodyczy , pieczonych tłustych rzeczy .
teraz jem już normalnie a waga stoi w miejscu

moja Zuza faktycznie okrąglutka ,ale nie przejadam jej a tuszę ma po mamusi ( jak byłam mała też tak wyglądałam i dopiero po skączeniu dwóch latek tłuszczyk spadł)


nadrobię was wieczorem , bo dziś koleżanki wpadną na kawę

[karola_sz]

Starsza dziś pierwszy raz po przerwie w przedszkolu. A to oznacza, że już jutro, najpóźniej w piątek się wyśpię na opiece, bo pewnie znów zachoruje . Normalnie idzie to przedszkola, po dwóch dniach gardło i angina. I wielka d..pa. Nie wiem już co robić. Dostawała szczepionkę uodparniającą i nic tzn. nie schodzi już na oskrzela i to jest jedyny plus.
Zastanawiam się, kiedy mnie z roboty wyrąbią....

[kalka]

Napisane przez ula 87

poichwalę się fotkami z ostatniego miesiąca:

Ale laski!Ulala masz niezłą figurę!

Napisane przez addicted to wizaz

Mamuśki nauczycielki powodzenia jutro

Napisane przez zebra666

Śmiej się śmiej jakby mi ktoś powiedział, że kocia kupa na ból zęba działa kto wie czy też bym nie wsadziła tam

Biedactwo. Dobrze żę już lepiej

Napisane przez gosbaj

ide spac - mialam wyprasowac koszule na jutro ale nie chce mi sie jako ze mam na 11 rozpoczecie to zdaze jutro

dobranoc

Oj, ja tak kiedyś zwlekałam z myciem włosów. Miałam na 10 i rano .... brakło prądu. Można się domyśleć jak wyglądałam! Myślałam nawet o L4

Napisane przez oliviaoO

dziewczyny przepraszam, że teraz się nie odniosę do tego co napisałyście, ale chciałam tylko wyrzucić z siebie, że jestem niesamowicie wku** na samą siebie otóż nasze piękne autko przestało być wczoraj piękne "dzięki" mnie i dzięki mnie już wymaga super wkładu finansowego otóż autko było zostawione na podwórku, gdzie mieszka brat TŻ bo miał jeszcze coś tam rano przy nim zrobić i zrobił.. my z TŻ przyszliśmy po auto koło 16.. lało jak nie wiem co .. nie wiem co mnie podkusiło.. na podwórku stała zaparkowanych masa aut, brama wąska ale ja oczywiście się wzięłam za wyjeżdżanie z tej bramy co mało kto umie zrobić bo stwierdziłam, że jak micrą wyjechałam to co omegą nie wyjadę no i tuż przed bramą stwierdziłam, że włączę wycieraczki bo nic nie widzę, myślałam że dobrze jadę ale otarłam się i zarysowałam prawy bok jedne i drugie drzwi ale nie wygląda to tak strasznie jak kiedyś się tam przejdę to cyknę fotkę bo poki co nie ruszam auta.. jestem zła na siebie niesamowicie , ale w każdym razie poki co na pewno nie bedziemy tego lakierować bo nie ma za co, zrobimy coś tymczasowo żeby nie było tak widać nie mogę sobie tego darować normalnie nooo

a tymczasem szykuję siębo na 9 mam Bhp i muszę babkę od praktyk znaleźć.. zajrzę pozniej..

Dobrze że nic więcej się nie stało. Głowa do góry!

Napisane przez Kancia

uff mój przedszkolak odprowadzony o 7 ale mam stracha czy wytrzyma nigdy nie był na żadnych takich spędach

Napisane przez celka2000

dzien doberek. Junior odprowadzony do przedszkola. Pobiegl sam do sali i nie chcial, zeby mu przeszkadzac w zabawie. Ciekawe co teraz robi...
Zuza spi. Tak sie ciszej w domu zrobilo. Szok. Moze nawet cos posprzatam? Bo po tych wakacjach to mieszkanie w stanie chaosu nadal.
Piszecie o planach jedzenia... moje dziecie ma taki: cyc, cyc, cyc, deser owocowy, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc .... i tak razy milion az idzie spac i w nocy: cyc, cyc, cyc, cyc itd...
Najgorzej, ze nie wiem jak jej pic podawac. Z butelki nie umie... Moze jakis kubeczek jej kupie, bo ona praktycznie nic nie pije (tylko cyc).

dobrze że m moja przyjęła butelkę bezproblemowo, bo masakra z tym cycem!

Napisane przez karola_sz

Starsza dziś pierwszy raz po przerwie w przedszkolu. A to oznacza, że już jutro, najpóźniej w piątek się wyśpię na opiece, bo pewnie znów zachoruje . Normalnie idzie to przedszkola, po dwóch dniach gardło i angina. I wielka d..pa. Nie wiem już co robić. Dostawała szczepionkę uodparniającą i nic tzn. nie schodzi już na oskrzela i to jest jedyny plus.
Zastanawiam się, kiedy mnie z roboty wyrąbią....

NMie wyrąbią cię A przedszkola podobno mają takie choroby wpisane w skutki uboczne. Mam nadzijeę ze Mała w tym roku nie bezie chorowała

[Madziulka83]

Napisane przez ula 87

dziewczyny czy mogę do Was wrócić ?
a przynajmniej postaram się

nie mam na wizaz czasu , Zuzia , dom i jeszcze w miare wolnego czasu piorę samochody ... wniosek- zero szans na wizaz

strasznie tęsknie za Wami , brakuje mi waszych porad , wiecie jak to jest ... a tutaj się "wejdzie " i już się nie ma wątpliwości

czasami was podczytywałam , ale na odpisywanie to już zabrakło czasu

oooo... widzę Polę jak ja dawno Cię nie widziałam

moja Zuzia nie ma jeszcze ani jednego zębola , ale sama siada i już nawet czasami uda jej się postawić na nogi mówi baba i długie rrrrrrrrrrrrrrrrrrr . słowo mama powiedziała raptem 3 razy . potrafi napić się z kubeczka ( ale jej muszę go mocno trzymać )
czy te umiejętności są na poziomie czy jeszcze coś powinna umieć ???



... całuski
obiecuję poprawę

Witamy Zuzia slodka, a Ty super laseczka

Napisane przez Kancia

uff mój przedszkolak odprowadzony o 7 ale mam stracha czy wytrzyma nigdy nie był na żadnych takich spędach

Wytrzyma, wytrzyma Wpadnie w wir zabawy i nie bedzie chcial isc

Napisane przez oliviaoO

dziewczyny przepraszam, że teraz się nie odniosę do tego co napisałyście, ale chciałam tylko wyrzucić z siebie, że jestem niesamowicie wku** na samą siebie otóż nasze piękne autko przestało być wczoraj piękne "dzięki" mnie i dzięki mnie już wymaga super wkładu finansowego otóż autko było zostawione na podwórku, gdzie mieszka brat TŻ bo miał jeszcze coś tam rano przy nim zrobić i zrobił.. my z TŻ przyszliśmy po auto koło 16.. lało jak nie wiem co .. nie wiem co mnie podkusiło.. na podwórku stała zaparkowanych masa aut, brama wąska ale ja oczywiście się wzięłam za wyjeżdżanie z tej bramy co mało kto umie zrobić bo stwierdziłam, że jak micrą wyjechałam to co omegą nie wyjadę no i tuż przed bramą stwierdziłam, że włączę wycieraczki bo nic nie widzę, myślałam że dobrze jadę ale otarłam się i zarysowałam prawy bok jedne i drugie drzwi ale nie wygląda to tak strasznie jak kiedyś się tam przejdę to cyknę fotkę bo poki co nie ruszam auta.. jestem zła na siebie niesamowicie , ale w każdym razie poki co na pewno nie bedziemy tego lakierować bo nie ma za co, zrobimy coś tymczasowo żeby nie było tak widać nie mogę sobie tego darować normalnie nooo

a tymczasem szykuję siębo na 9 mam Bhp i muszę babkę od praktyk znaleźć.. zajrzę pozniej..

Na pocieszenie, to dobrze, ze tylko tak sie stalo

Napisane przez filka2

u nas nocka ok,ale znów tż Ade zabrał do nas ok 4.już więcej jej nie wezmiemy bo sie przyzwyczaji i co wtedy
znów mnie głowa boli,mam dośc.od porodu było ok a teraz sie zaczeło.

aha na tej diecie ciągle biegam siiikuuu

A co to za dieta? Nie wiem czy pisalas... Wspolczuje bolu glowy Ja tez mam czesto

Napisane przez karola_sz

Starsza dziś pierwszy raz po przerwie w przedszkolu. A to oznacza, że już jutro, najpóźniej w piątek się wyśpię na opiece, bo pewnie znów zachoruje . Normalnie idzie to przedszkola, po dwóch dniach gardło i angina. I wielka d..pa. Nie wiem już co robić. Dostawała szczepionkę uodparniającą i nic tzn. nie schodzi już na oskrzela i to jest jedyny plus.
Zastanawiam się, kiedy mnie z roboty wyrąbią....

Osz kurcze, to rzeczywiscie szybko lapie. A to tylko tak ma jak idzie do przeszkola? bo przez wakacje chyba nie chorowala. A moze to jest alergia na cos co jest w przeszkolu

celka o matko, ale Ty sie nacycujesz

zebcia to dobrze, ze z zebem juz lepiej

Szymkowi sie w nocy cos poprzestawialo, usnal pozno, bo dopiero o 22. Maz przyszedl z pracy dopiero po 20, akurat jak Szymek skonczyl papac. Nooo i jak zobaczyl tate to po spaniu Myslelismy, ze przespi do rana, bo juz taka mial, ze jak pozno szedl spac to przespal do tej 6. A on obudzil sie juz kolo 2, dostal jedzonko. Zasnal. Ale potem obudzil sie z placzem o 5. Wiec stwierdzilam, ze pewnie pieluszka. Wstalam, jak go polozylam na przewijaku to taki ryk jakby go ze skory obdzierali, nie moglam go przebrac. Nie mogl sie uspokoic, dalam piciu, ponosilam i zasnal dopiero o 6. I dospalismy razem do 9!

A do mnie coedziennie kurier stuka W poniedzialek kojec, wczoraj chodzik a dzis krzeselko do karmienia. Jeszcze go nie rozpakowalam. w chodziku trzebabylo zatkac glosnik, bo tak glosno gral, ze mozna bylo ogluchnac

Szymek teraz spi, obiadek sie konczy gotowac a mamusia ma chwile odpoczynku.

Hmmm, chyba musze rozpakowac to pudelko, bo mnie korci

[zebra666]

Filka dostała maść ostatecznie mocną( od 2 rokku życia można stosować) i dopiero przeszło prawie... ważne dojść do tego od czego to żeby nie wróciło. a nie wiem ile to miarka mleka aż potem sprawdze ale chyba łyżka.

Kalka no ba czuje, że żyje choc mały marudzi od rana...

[azzis]

Dziewczyny babka oddała mi kasę za te nieszczęsne ramki


Mój Adaś dzisiaj pierwszy dzień w żłobku...
Ja nie miałam serca go odprowadzić. TŻ go zawiózł. Mówił, że niestety popłakał się jak tylko go babka wzięła na ręce. Ale odebrał go wcześnie, tak, żeby nie był na spaniu. Jak TŻ go odbierał, to kobieta mówiła, że dobrze się zachowywał i nie było problemów Więc może nie płakał bardzo.

[ula 87]

Napisane przez kasiorekzeta

Ja mam dziś pogodowego doła nic mi się nie chce. Leje, buro i smutno na zewnątrz. Maja też marudna przez pogode. Niedługo siądziemy razem i będziemy płakać Lato wracajjjjj, albo przynajmniej śliczna jesień, ale ja chce słońce

mnie też coś dół łapie , głow mnie boli , katra się pojawił i chyba się włączył PMS

Napisane przez celka2000

Piszecie o planach jedzenia... moje dziecie ma taki: cyc, cyc, cyc, deser owocowy, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc .... i tak razy milion az idzie spac i w nocy: cyc, cyc, cyc, cyc itd...
Najgorzej, ze nie wiem jak jej pic podawac. Z butelki nie umie... Moze jakis kubeczek jej kupie, bo ona praktycznie nic nie pije (tylko cyc).

jejku ... współczuję z tym cycem

Napisane przez Madziulka83

A co to za dieta? Nie wiem czy pisalas... Wspolczuje bolu glowy Ja tez mam czesto

ja też chcę wiedzie co to za dietka

[zebra666]

Azzis napewno się przyzwyczaji

Kobietki co na małe przeziębienie u dziecka można zastosowac? Ma katarek( uzywam fridy i wody morskiej) i psika mi częściej

[blonde_hair]

Hej!

Melduje sie po nocy, przejrzałam wszystko, ale nie mam siły odpisywacPadam: brzydal:

Napisane przez zebra666

Azzis napewno się przyzwyczaji

Kobietki co na małe przeziębienie u dziecka można zastosowac? Ma katarek( uzywam fridy i wody morskiej) i psika mi częściej

a masc majerankowa?

Azzis współczuje, ale bedzie dobrzekilka tygodni i sie przyzwyczai i Wy takze

Wieczorem Was doczytam
Ide sie jeszcze połozyc, bo sebus zasnał

[fleurdelacour]

zawzielam sie i od 2 dni jednak trenuje Liwie do spania. przedwczoraj bylo 40 min placzu. wczoraj tylko 5. w dniu 3 ponoc jest duzy bunt, wiec sie szykuje ciezka noc.
na pocieszenie zrobilam corci kilka fot w sukience od chrztu, bo wkrotce idzie na ebay

[kocurazab]

Olivia, no to kiszka -ale przynajmniej auto ma chrzest już nie przejmuj się, to tylko rzecz. My też mamy rysę na aucie-i nie wiadomo kto i od czego to zrobił
Kancia, jak synek po dzisiejszym dniu?
Gosbaj, ale to chyba na dyplomow nie trzeba, a na mianowanego trzeba-chyba że zmieniły się przepisy nie wie, bo ostatnio nie jestem na bierząco
Bydgoszczanka, ja Ci podmieniłam bo u nas było dzisiaj ok w nocy
Celka, spróbuj jej dać pić z np niekapka lub takiego kubka, co bodajże Krzyś Gosbaj pije.
Karola_sz, no niestety tak to jest, że dzieci w przedszkolu często chorują-z praktyki powiem Ci, że do półrocza jest zawsze garstka, bo jak jedno wyzdrowieje, to drugie choruje, jak to drugie wyzdrowieje, to to pierwsze choruje i tak wkoło macieju; ale mam nadzieję, że córa w tym roku nie będzie tak często chorowała;
Madziulka, szalejesz z zakupami ale jak fajne, to pewnie, że czasami trzeba poszaleć;
Azzis, super, że oddali Wam kasę za ramki
Ja też bym chyba nie dała rady zostawić osobiście Miłoszka w żłobku-chyba bym się popłakała razem z nim ale cieszę się bardzo, że później Maluszek dobrze się zachowywał będzie dobrze, zobaczysz
Ula, co to jest PSM?
Fleurdelacour, super ta sukieneczka.
Co do spania, to również się zawzięłam i trenuję, aby synek w ciągu dnia zasypiał sam w łóżeczku-tak to zasypiał tylko w wózku, jak go bujłam... No i widzę malutkie postępy z wielkim żalem, ale zasypia i to sam Normalnie jestem dumna Trzymam za Was kciuki, z siebie też

[PatkaM84]

Ja dzisiaj też z doskoku

Udało mi się wychwycić tylko te zabawy z niemowlakiem - naprawdę udaje Wam się tak z dziećmi bawić? Moja skończyła 7 miesięcy a nic nie kuma... Gadam z nią, pokazuje... Ale jakbym się zapytała o najprostrzą rzecz to tak jakbym do ściany...

Do raczkowania jej się nie spieszy, o staniu nie wspomnę, nie siedzi sama... Jakoś się przemieszcza, podnosi się na czworaka i kiwa do przodu i tyłu i na tym kończy swoją akcję.

[aldii]

Ula na 1 fotce, na czym ona siedzi? Rewelacyjnie wygladasz i widze,ze buzz swietnie sie sprawuje.My tez w koncu kupilismy 3kolowego
Addicted
Zebcia jeszcze bedziesz miala jakies wizyty,czy to juz koniec leczenia?
Euphorbium i masc majerankowa
Ya
Brzoskiwinia
Moze to na zeby ?
Xmila
Mysle,ze budzi sie,bo chce sie zwyczajnie poprzytulac
Olivia,Bydgoszczanka
Kasiorekzeta thx za odp.
Azzis
Myslalam dzis od rana o Was, jak tam z tym zlobkiem.I tak mi smutno bylo Ech...ale musi byc wam ciezko
Fleur



Nauczycielki,maluszki w szkolach i przedszkolach jak minal pierwszy dzien ?

Wy dajecie do mleka,male lyzeczki kaszki ? Ja daje duze

Lu dzisiaj wreszcie zaczela przybierac pozycje jak do raczkowania...moze niedlugo bedzie pomykac

[ula 87]

Napisane przez zebra666

Kobietki co na małe przeziębienie u dziecka można zastosowac? Ma katarek( uzywam fridy i wody morskiej) i psika mi częściej

Zuzia na katarek dostała od lekarza NASIVIN i EUPHORBIUM (homeopatyczny areozol)

Napisane przez fleurdelacour

zawzielam sie i od 2 dni jednak trenuje Liwie do spania. przedwczoraj bylo 40 min placzu. wczoraj tylko 5. w dniu 3 ponoc jest duzy bunt, wiec sie szykuje ciezka noc.
na pocieszenie zrobilam corci kilka fot w sukience od chrztu, bo wkrotce idzie na ebay

śliczna sukienka , co ja piszę ... śliczna córcia

uczysz córe samą zasypiać? może ja też powinnam ale Zuzia nie potrafi sama w łóżeczku , ciągle płacze i marudzi a jak ją wezmę na ręce to zaraz zamyka oczy i zasypia
a ty jak ją uczysz?

Napisane przez kocurazab

Ula, co to jest PSM?

PMS zespół napięcia przedmiesiączkowego czyli "bez wideł nie podchodz"
u mnie objawem są : napad na słodkości i straszna nerwowość na męża

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez aldii

Ula na 1 fotce, na czym ona siedzi? Rewelacyjnie wygladasz i widze,ze buzz swietnie sie sprawuje.My tez w koncu kupilismy 3kolowego

na topku , poniżej dam zdjęcie . ogólnie top rewelka , ma wyciągany wkład ( jak Zuza zrobi kupe to wygodnie się myje ) i ściany nie są cienkie ( jak dłudo siedzi nie boli ją pupcia bo nie wpada do środka )

a z buzza jestem zadowolona , ale na zimę mam wózek z tako z dużymi kołami

[ula 87]

zapomniałam o zdjęciu

[blonde_hair]

Napisane przez ula 87

PMS zespół napięcia przedmiesiączkowego czyli "bez wideł nie podchodz"
u mnie objawem są : napad na słodkości i straszna nerwowość na męża

u mnie dokładnie te same

Zapomniałam napisac- swietne zdjecia i pieknie wygladasz

Aldii

OIlivia ale przeboje z tym autem. Niezle musiałas byc zła

Fleur sliczna sukienka
Ja nie mam problemu z zasypianie, bo Sebusia sie odłozy do lozeczka i sam zasypia, oczywiscie najpier pogada i sie po uzala
Trzymam kciuki

Karola mojego brata dzieci tez tak miały, ze kilka dni pochodziły do przedszkola i chore...to minie

Celka współczuje tego cycowania


A Sebus chyba łapie cos z siadaniaNa podlodze nie, ale na łózku sie podnosi i siedzii na foteliku siada- ma taki jak Lu Aldii, bowidziałam na zdjeciach (musze go chyba juz schowac, bo jest do 9 kg, a Sebus juz 10 ma), ale zauwazyłam, ze sie tak wychyla i ostatnio go nakryłam jak miał glowe w podlodze(pewnie by sie nie przekrecił i nie polecial do przodu, ale lepiej dmuchac na zimne), bo on juz wazy wiecej niz powiinien do tego fotelikaA on byl zachwycony, ze moze nosem w podlodze lezec

[aldii]

Ula thx
Blonde
tez macie fotelik Graco ? on jest do 9 kg ? tak sie wlasnie zastanawialam do ilu.Dobrze,ze o tym napisalas

[celka2000]

Napisane przez karola_sz

Starsza dziś pierwszy raz po przerwie w przedszkolu. A to oznacza, że już jutro, najpóźniej w piątek się wyśpię na opiece, bo pewnie znów zachoruje . Normalnie idzie to przedszkola, po dwóch dniach gardło i angina. I wielka d..pa. Nie wiem już co robić. Dostawała szczepionkę uodparniającą i nic tzn. nie schodzi już na oskrzela i to jest jedyny plus.
Zastanawiam się, kiedy mnie z roboty wyrąbią....

Jesli juz podawalas szczepionke uodparniajaca to pozostaje codzienne, regularne podawanie: tran, witamina C, czosnek, multiwitamina. Od czasu do czasu jakas kuracje np. Bioaron C przez 14dni lub Immuni Activ lub inny srodek z aloesem lub syrop z cebuli. Ew. jakies homeopatyki (troche sie na tym nie znam, ale podaje: Oscillococinnum, Engystol).
A jaka szczepionke podawalas? My jestesmy po Bronchovaxom. Moze Ribomynyl? (jua wpominam pozytywnie po sobie).

Napisane przez filka2

celka o kurcze ale ty cycujeszi tak non stop?ło mamusiu,pewnie Zuzia duza juz?ja juz odstawiłam i poszło gładko,tylko jeszcze musze sciągać co kilka dni żeby zastój sie nie zrobił.

Napisane przez kasiorekzeta

Celka współczuje takiego cycowania. Ja już miałam dosyć ciągle z wyjętym cycem siedzieć Dlatego jak nagle nie wiadomo z jakiej przyczyny znienawidzona butelka stała się nawet fajna, to poczułam się jak w niebie. Skakałam z radości jak dziecko. Od tamtej pory wprowadziłam kaszkę rano i wieczorem, picie i ogólnie świat bez ciągłego cycowania stał się inny. Cyc jest na usypianie, w nocy i czasami w ciągu dnia jak np jestem u mamy, albo mam nadmiar pokarmu

Napisane przez zebra666

Celka faktycznie masz masakre... ciągle cyc w obrocie...

Ja nawet az tak bardzo nie narzekam. Poki siedze z nia w domu to moge karmic. Chodzilo mi tylko, ze nie jestem w stanie jej karmic co jakis czas i zaplanowac posilkow. Bo po pierwsze niewiele jeszcze je (zupkami pluje na odleglosc), a po drugie - cycem sie chyba nie najada, bo moze tak co godzine calego wytrabic. No i problem mam z piciem - musze znalezc na nia sposob. Bo nic mi po tym, ze wcisne jej caly sloiczek, skoro i tak cyc idzie w ruch, bo jej sie pic chce.

Napisane przez kalka

dobrze że m moja przyjęła butelkę bezproblemowo, bo masakra z tym cycem!

moja żuje ten smoczek od butelki i tyle... Nic nie ciagnie, nic nie wypije. Pogryzie smoczek i juz...

Napisane przez PatkaM84

Do raczkowania jej się nie spieszy, o staniu nie wspomnę, nie siedzi sama... Jakoś się przemieszcza, podnosi się na czworaka i kiwa do przodu i tyłu i na tym kończy swoją akcję.

To identycznie jak moja Zuzia
...................

a tak w ogole to przymierzam sie do szukania opiekunki. Od listopada wracam do pracy i jestem na etapie szukania... Marnie mi to idzie. Jak sobie pomysle, ze jakas baba sie bedzie wyzywala na moim dziecku to az mi sie wlos na glowie jezy...

[blonde_hair]

Napisane przez aldii

Ula thx
Blonde
tez macie fotelik Graco ? on jest do 9 kg ? tak sie wlasnie zastanawialam do ilu.Dobrze,ze o tym napisalas

nie,(moze nie jasno sie wyraziłam chodzi mi o fotelik bujaczke ten z mamas and papas, bo widziałam, ze tez go maszten jest do 9kg

[fleurdelacour]

dotychczas bylo tak ze corcia zasypiala przy cycu ja czekalam az mocna zasnie i ostroznie przenosilam do lozeczka. ona spala przez 40min do godzinki i wrzask i tak przez cala noc.
zeby sobie z tym poradzic najpierw musialam zdiagnozowac mala dlaczego sie budzi tak czesto. a budzi sie z dwoch powodow, po pierwszez glodu, po drugie z nawyku. dlatego probuje jej zwiekszyc ilosc jedzenia w dzien a ograniczyc w nocy, ale to bardzo ciezkie jest, bo w blednym kole jestesmy.
po drugie problemem jest, ze nawet jak sie corcia zbudzi i nie jest glodna, to nie potrafi sama zasnac bez "nawyku zastepczego" jakim jest ssanie piersi. wiec musze ja nauczyc, ze bez cyca tez mozna usnac.
teraz plan wieczorny wyglada tak. rutyna, ostatnie karmienie, kiedy corcia przysypia ale nie mocno przenosze ja do lozeczka, ona sie wybudza i wrzask. metody z wychodzeniem z pokoju, siedzeniem przy lozeczku i stopniowym oddalaniu, albo trzymaniem za raczke, a nawet z lulaniem na reku nie zdaja egzaminu. dlatego po prostu nachylam sie nad lozeczkiem i trzymam dlon na jej brzuszku, zeby nie wstawala i czekam az sie wyplacze i zasnie. jesli sie zbudzi to dokarmiam, do lozeczka i znowu czekam. tak robie do wpol do pierwszej, bo o tej godzinie jest karmienie, ktore chce wyeliminowac, zeby wiecej jadla w dzien. teraz nie karmie o wpol do pierwszej tylko biore ja do swojego lozka (bo w lozeczku bez pelnego brzuszka nie zasnie) i zasypia bez jedzenia. gdy przestanie sie budzic o tej godzinie, bede probowac wyeliminowac karmienie o 3ciej. docelowo chce aby corcia zasypiala o 22giej, budzila sie dopiero o 6tej na mleczko, io 9tej, zeby wstawala.
brzmi to wszystko skomplikowanie, ale to dlatego, ze musze rozwiazac 2 problemy. uffff.

a u nas sliczna pogoda. slonko swieci. na dowod zdjecie z plazy

[Sensuel]

Cześć kobiki moje kochane

normalnie jak Wam coś powiem to będziecie w ciężkim szoku tak jak ja
Była dzisiaj u mnie tak pielęgnirka do dzieci i niemowląt i pogadałyśmy sobie na temat żywienia dziecka.

W ramach wtępu mojego monologu to Dennis ma 70cm i 9 kg

No więc tak....pytam ją,czemu jest taki mały wybór jedzenia dla dzieci w sklepach? Bo tylko 2 rodzaje jedzenia
A on zdziwiona i mówi,że dziecko 6 miesięczne może jeść już wszystko to co my .
Tzn. co ?? pytam
A ona,że mielone podziubane,ziemniaczki pogniecione widelcem,warzywka itp.
Nie blendować tylko dziabać,bo dziecko szybciej nauczy się mielić językiem i przez to szybciej zacznie mówić.

Pytała czy robię mu już płatki owsiane ?
No nie robię.A na czym mam to robić???
A ona na to,że na mleku 3,5% .
Jak to na mleku krowim ??? Tak

Także jak tylko kupię mleko 3,5% to dam mu płatki owsiane lub kaszkę manną.
A dzisiaj dostał kartoflankę którą zrobiłam.
Zajadał się nieamowicie

Poza tym dowiedziałam się,że jak dziecko ma zatwardzenie (a najczęściej zdarzają się 6-8 m) tzn,że przyjmuje za mało picia.

Dodatkowo powiedziała,że dziecko 6 miesięczne powinno wraz z całą rodziną siedzieć przy stole w swoim foteliku.
Jak nie potrafi samo siedziec to podeprzeć poduszką.
Ma widziec jak jemy i dac mu coś do podgryzania np: chrupka kukurydzianego,marchewkę surową lub ogórka bez skórki .
Dziecku bez zębów dać marchewkę i ogórka .

Także pokazałam Wam kolejne różnice w prowadzeniu dzieci w Danii a w Polsce.
Jak Oskara chowałam w PL to zuuuuupełnie inaczej

I co Wy na to drogie mamusie ???

[gosbaj]

Napisane przez filka2

gosbaj no to mogę ci wysłać tylko daj znać,pudełko chyba kosztuje ok 12-13zł z tego co widziałam a koszt wysyłki nie wiem,powinno sie opłacac myśle ze do 6złby to wyniosło.więc 6zł mniej.

wlasnie sie teraz zorientowalam ze ty piszesz o NAN zwyklym a KRzys pije NAN Active ale ze mnie gapa

Sensuel tak prawde mowiac to mi tez sie wydaje ze maluch juz moze jesc z nami przy stole i nasze jedzenie, oczywiscie nie doprawione po doroslemu. ja staram sie juz czasem malemu dawac nasze jedzenie. ale jeszcze nie jako jego obiad tylko pomiedzy zeby probowal. daje mu ziemniaczki z obiadu, marchewke z rosolku albo buraczki. Dzisiaj jadl moja potrwake z ryzem i kirczakiem - bardzo mu to wszystko smakuje.

Ja bym moze i dawala mu nasz obiadek na jego obiadek tyle ze z reguly jest tak ze w porze naszego obiadu on zazwyczaj spi wiec jest to niemozliwe.

Ale dzis np sama mu gotowalam. dalam ziemniaki marchewke, pietruszke seler i kurczaka i troche ryzu. potem to podziubalam widelcem i dodalam troszke wody. Zajadal az mu sie uszy trzesly

Pytalyscie jak po pierwszym dniu czuja sie mamusie nauczycielki no coz u mnie dzisiaj bez rewelacji, rozpoczecie trwalo z 15 min i poszlam do domu. Jutro jest prawdziwy pierwszy dzien troche sie stresuje ale nei bedzie zle, mam tylko 3 lekcje i o 12:30 juz koncze

[blonde_hair]

Napisane przez Sensuel

Cześć kobiki moje kochane

normalnie jak Wam coś powiem to będziecie w ciężkim szoku tak jak ja
Była dzisiaj u mnie tak pielęgnirka do dzieci i niemowląt i pogadałyśmy sobie na temat żywienia dziecka.

W ramach wtępu mojego monologu to Dennis ma 70cm i 9 kg

No więc tak....pytam ją,czemu jest taki mały wybór jedzenia dla dzieci w sklepach? Bo tylko 2 rodzaje jedzenia
A on zdziwiona i mówi,że dziecko 6 miesięczne może jeść już wszystko to co my .
Tzn. co ?? pytam
A ona,że mielone podziubane,ziemniaczki pogniecione widelcem,warzywka itp.
Nie blendować tylko dziabać,bo dziecko szybciej nauczy się mielić językiem i przez to szybciej zacznie mówić.

Pytała czy robię mu już płatki owsiane ?
No nie robię.A na czym mam to robić???
A ona na to,że na mleku 3,5% .
Jak to na mleku krowim ??? Tak

Także jak tylko kupię mleko 3,5% to dam mu płatki owsiane lub kaszkę manną.
A dzisiaj dostał kartoflankę którą zrobiłam.
Zajadał się nieamowicie

Poza tym dowiedziałam się,że jak dziecko ma zatwardzenie (a najczęściej zdarzają się 6-8 m) tzn,że przyjmuje za mało picia.

Dodatkowo powiedziała,że dziecko 6 miesięczne powinno wraz z całą rodziną siedzieć przy stole w swoim foteliku.
Jak nie potrafi samo siedziec to podeprzeć poduszką.
Ma widziec jak jemy i dac mu coś do podgryzania np: chrupka kukurydzianego,marchewkę surową lub ogórka bez skórki .
Dziecku bez zębów dać marchewkę i ogórka .

Także pokazałam Wam kolejne różnice w prowadzeniu dzieci w Danii a w Polsce.
Jak Oskara chowałam w PL to zuuuuupełnie inaczej

I co Wy na to drogie mamusie ???

wiesz....hmmmm. wcale mnie to nie dziwiw UK pielegniara powiedziała mi dokladnie to samoMam dawac makarony, mieso, ryze, ziemniaki- zupy wszystko co my jemy, bez soli

zdziwiona jestem tym mlekiem 3,2 %
W kazdym badz razie nie podaje naszego jedzeniajeszcze nie