Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[azzis]

Napisane przez karola_sz

Zapomniałam Wam napisać, że dziś rano, stojąc już praktycznie w drzwiach wyjściowych, poczułam przeogromny smród. Adam zrąbał się w pieluchę, ale jak... Kurna mać i musiałam go przebierać i się "letko" spóźniłam do pracy. Na szczęście nikogo ważnego nie było i się upiekło . No bo jako powód spóźnienia musiałabym podać: kupa, a w zasadzie mega-kupa .

No i mama przed chwilą dzwoniła, że Adam jej się obsrał po pachy . Muszę sobie z nim poważnie pogadać, takich numerów nie można robić ani mamusi, ani babci.
Można tatusiowi i można drugiej babci (mojej teściowej)

To może babcia dlatego taka uprzedzona do wnuczka? Jak dostała go kilka razy z takim "prezentem" to jej się odechciało

[lila12]

Witajcie kochane,
jak ten czas leci, nasze Maluchy już takie duże: ząbki, raczkowanie, stawanie czasem myśle sobie, sentymentalnie, o czasach oczekiwania na dziecko, problemach brzuchowych, samych trudnych początkach macierzyństwa... a teraz Maluch już jest taki duży, samodzielny.... ach... ja tak tylko
27 września wracam do pracy, nie wyobrażam sobie jak poradzimy sobie organizacyjnie. No i ta praca, przerwa 1,5 roku to naprawdę dużo. Jak ja przywyknę.... cóz muszę.
Sciskam Was wszytskie, miłego słonecznego dnia

[blonde_hair]

Napisane przez lila12

Witajcie kochane,
jak ten czas leci, nasze Maluchy już takie duże: ząbki, raczkowanie, stawanie czasem myśle sobie, sentymentalnie, o czasach oczekiwania na dziecko, problemach brzuchowych, samych trudnych początkach macierzyństwa... a teraz Maluch już jest taki duży, samodzielny.... ach... ja tak tylko
27 września wracam do pracy, nie wyobrażam sobie jak poradzimy sobie organizacyjnie. No i ta praca, przerwa 1,5 roku to naprawdę dużo. Jak ja przywyknę.... cóz muszę.
Sciskam Was wszytskie, miłego słonecznego dnia

tez tak czesto rozmyslam

Lila dasz radejuz wiele z Nas wrócilo do pracy

[karola_sz]

Azzis - no co Ty, teściowa go jeszcze nigdy nie przebierała, zaledwie parę razy na rękach miała. Adaś obsrywa tylko moją mamę, która się nim w tygodniu zajmuje. W taki zakichany interes kobieta weszła na stare lata
Blonde - mądry Sebuś, a co tam tata miał mieć za łatwo . Fajnie, że do PL przyjeżdżata, a na długo?

Lila -dasz radę. Ciężko jest, ale jakoś człowiek się przystosowuje. U mnie dwójka do wyprawienia z domu, wyobraź sobie ile to umiejętności logistycznych wymaga. I kto najwcześniej musi wstać - oczywiście mamusia!!!

[lila12]

Dzięki dziewczyny jakoś musze dac radę, jak zresztą zawsze

[Madziulka83]

Hej dziewczynki!

No i my znowu w Austrii...i znowu wygladam jak zoombie , bo my nie mozemy jak normalni ludzie wyjechac wczesniej, zawsze jest tyyyle rzeczy do zrobienia i zalatwienia Przyjechalismy przed 3 w nocy, zanim sie polozylismy to byla 3.30, a o 7 wstalismy, maz jeszcze wczesniej Aleeee mi sie spaaaac chce.... Ale fajniutko bylo

blonde za nocke , fajnie, ze lecice do PL

lila dasz rade, na pewno

azzis duzo zdrowka dla Adasia

gosbaj zazdraszczam takich wyjsc. Ale mi tego brakuje.....My jedynie gdzies wyskoczymy jak jestesmy w Krakowie

Widze, ze temat kolczykow. Ja mialam przebite uszy, jak mialam 4 lata i mysle, ze jakbym miala coreczke to pewnie w tej kwestii tez byloby u niej podobnie...

zebcia dobrze, ze to paskudztwo Cie opuszcza

A ja sie denerwowalam, bo dzis mama meza miala operacje. Wlasnie dostalam informacje, ze wszystko poszlo dobrze, tylko jeszzce czeka na wynik wycinka, jaki pobrali...

[aldii]

Karola,Blonde moze mega kupy to na zeby ?
Blonde ale wam fajnie Na dlugo lecicie? Mega zazdroszcze takich nocek
Lila z pewnoscia swietnie sobie poradzisz A kto zostanie z Bartusiem? Tesciowa?

[elcia0787]

hej laski ja tylko podczytuje was jakos nie wiem co tu pisac pogubilam sie troche bo nie mam zbytnio czasu na wiza wec ne pisze tylko czytam was
BLONDE zazdraszczam wyjazdu do PL my lecimy w ostatni weekend Listopada zostajemy juz do swiat
KAROLA moj Szymek od dwoch dni robi take wyplywajace kupki a robil juz takie zbite i tez nie wiem od czego bo je to samo poki co nic nowego mu nie wprowadzalam
LILA nie wiem jak to jest wracac do pracy bo ja nie pracujetylko z malym sedze w domu ale na pewno z poczatku bedzie ciezo

[ula 87]

Napisane przez azzis

Witam po weekendzie.
Adaś już się nachodził do żłobka
Przez weekend pokasływał i ma katarek. Dzisiaj został z TŻ w domu i po południu idą do lekarza.

oby szybko się wykurował

Napisane przez lila12

Witajcie kochane,
jak ten czas leci, nasze Maluchy już takie duże: ząbki, raczkowanie, stawanie czasem myśle sobie, sentymentalnie, o czasach oczekiwania na dziecko, problemach brzuchowych, samych trudnych początkach macierzyństwa... a teraz Maluch już jest taki duży, samodzielny.... ach... ja tak tylko
27 września wracam do pracy, nie wyobrażam sobie jak poradzimy sobie organizacyjnie. No i ta praca, przerwa 1,5 roku to naprawdę dużo. Jak ja przywyknę.... cóz muszę.
Sciskam Was wszytskie, miłego słonecznego dnia

oj tak ... czas szybko leci , starzejemy się a widać to po naszych dzieciaczkach

Lila dasz radę




......................... ..........

a ja zabrałam się za ubranka Zuzy , już powyrastała z niektórych i trzeba zrobić porządek

[zebra666]

Lila pewnie nie będzie łatwo ale przywykniesz

Madziulka dobrze, że już po... a teraz ciągle jakieś paskudztwa sie ludzi czepiają... naokoło tlyko badanie wycinków... moja mama 2 razy to przechodziła...

Ula ja na bierząco co za małe to piore i oddaje:P

My po spacerku fajnie było ale na końcu maly dostał napadu płaczu i złości i miałam go dosyć. Dojechaliśmy do domu wziełam go i oczywiście od nowa... w końcu go uśpiłam i mam chwile spokoju...

[celka2000]

doberek. Moge Was troche pozanudzac dzisiaj?
Mialam dzis rozmowe z opiekunka do Zuzki. Mam takie mieszane uczucia, ze hej... Kurde, nie wiem, czy jestem w stanie ocenic opiekunke, czy sie nadaje. Jak to stwierdzic???
Babka ma 3 dzieci (syn- I klasa liceum, corka - gimnazjum, dziewczynka z problemami, urodzona przedwczesnie, syn - II klasa podstawowki, podobno niezly aparat).
Duuuzo mi opowiadala o swoich dzieciach. Raczej mowila sensownie, nie jakala sie. Caly czas sie martwila o swoje dzieci. A bo syn chce isc do szoly muzycznej, a bo corka sobie w liceum nie poradzi itd... Kurcze, niby sie z nia fajnie rozmawialo, ale ani ja nie potrafilam tej rozmowy przeprowadzic, ani ona jakos nawiazac do opieki nad dzieckiem.
I tak bezsensownie przegadalysmy o niczym godzine i sie rozstalysmy. Na koniec wspomnialam o kwestii finansowej. I babka nawet nie byla w stanie oszacowac, ile chce i czy tyle co zaproponowalam jej by odpowiadalo. Dziwna ta rozmowa.
Zuzka jak ja zobaczyla to sie rozryczala (jest na etapie strachu przed obcymi), pozniej sie smiala do niej a na koniec - babka wziela ja na rece i Zuzka sie chichrala do niej.
Zuza byla grzeczna - lezala sobie na macie i od czasu do czasu bralam ja na rece. No i babka niby cos tam ja zagadywala. Mowila - ooo - ona nie chce lezec sama. O nozki ma chlodne. Albo do niej z usmiechem - ale ty jestes fajny grubasek... Za malo padlo szczegolow. Sama nie wiedzialam o czym rozmawiac. W ogole nie wiem, czy babka by z nia na spacery wychodzila, w co by sie bawila itd...
Babka spokojna, raczej wrazliwa, z wygladu schludna, na oko 45 lat.
Po przyjsciu nie umyla rak, a powinna moim zdaniem...
Zapytalam, czy bylaby w stanie zajac sie dwojka dzieciakow, gdyby Adasiek byl przeziebiony i nie poszedl do przedszkola. Troche sie zestresowala, mowila, ze nie wie czy by sobie poradzila, ale raczej tak...
Babka nigdy nie pracowala jako opiekunka. Bardzo jej zalezalo, zeby konczyc prace nie pozniej niz 16.30 bo pozniej chce sie mlodszym dzieckiem zajac i pomoc mu w lekcjach.
Pomocyyyyy! Nie mam pojecia czy to wlasciwa osoba. Jak to poznac???
Powiedziala, ze sie odezwie w tym tygodniu po rozmowie z mezem. Ale to chyba ja powinnam sie odezwac i zdecydowac, prawda? Nie wiem czemu ona odebrala, ze ja jestem na tak.
No i tak pozostalam z milionem watpliwosci... Gdybym miala wracac do pracy juz za kilka dni - to bym ja wziela. A ze jeszcze mam 2 miesiace to sie jakos stresuje tym wszystkim bardziej. Nie wiem czy znajde kogos lepszego. Nie bardzo mam w kim przebierac (osoby z polecenia maja juz podopiecznych). Ta babka to kuzynka babki, ktora pracowala u mojej kolezanki.

[aldii]

Celka nigdy nie zatrudnialam opiekunki,ale rzeczywiscie dosc dziwnie przebieglo wasze spotkanie.Skoro wracasz do pracy za 2 m-ce,to moze niech babka przyjdzie przez pare dni zajmowac sie Zuzka,a ty bedziesz miala okazje sprawdzic co robia,kiedy,gdzie i jak dlugo ?! Jak babka spoko i jej zalezy,to powinna sie na taki "test" zgodzic

[Kancia]

Celka Aldii dobrze pisze. Kwestia taka czy Tobie ona odpowiada ale szczerze?
Mi się wydaje, że jeśli nie jesteś całkiem na nie to zaproponuj jej np zeby przyszła na 3 h do Was i się zajmowałą małą. Ty w tym czasie sobie patrzysz. Domyślam się, ze taka sytuacja nie jest komfortowa ale jeśli babka nie ma nic na sumieniu to się powinna zgodzić. Co jeszcze, napisz do Biankii ona szukała opiekunki dla Blanki i wie na co zwracac uwagę np. warto mieć przez pewien czas kamerki internetowe bo jak się okazuje cuda się dzieją

[zebra666]

Celka zgadzam się z Aldii

[celka2000]

Napisane przez Kancia

Celka Aldii dobrze pisze. Kwestia taka czy Tobie ona odpowiada ale szczerze?
Mi się wydaje, że jeśli nie jesteś całkiem na nie to zaproponuj jej np zeby przyszła na 3 h do Was i się zajmowałą małą. Ty w tym czasie sobie patrzysz. Domyślam się, ze taka sytuacja nie jest komfortowa ale jeśli babka nie ma nic na sumieniu to się powinna zgodzić. Co jeszcze, napisz do Biankii ona szukała opiekunki dla Blanki i wie na co zwracac uwagę np. warto mieć przez pewien czas kamerki internetowe bo jak się okazuje cuda się dzieją

nie zalamuj mnie z tymi kamerkami, bo i tak jestem przerazona...
A myslisz, ze to cos da - taki okres testowy? Przeciez babka sie bedzie starac maksymalnie w tym czasie i tyle bede wiedziec... Przeciez nie bedzie jej szarpac przy mnie, ani przezywac.
Nie jestem na nie. Babka sympatyczna, schludna (poza tym, ze rak nie umyla), raczej spokojna, wrazliwa, bardzo sie martwi o swoje dzieci... Ani razu nie przeklela, w ogole mowila z sensem.

[Kancia]

ja Cie nie straszę wiem jak Olka miała. Pani wykształcona, elegancka, test o którym piszemy przeszła wzorowo. O kamerkach babka wiedziała i w tym czasie zajmowała się małą ok. Pózniej kamerki zniknęły i Ola miała dziwne przeczucie, ze i opieka się zmieniła więc nie informując kobiety znów załozyli kamerki i miała rację, ze jest inaczej niż się umawiały... Pożegnała się z Panią a później znalazła super nianię

Gdybym ja szukała kogoś do Tomka to poprosiłabym zeby ta osoba przez tydzien przychodziła na kilka godzin dziennie (nawet jesli miałabym jakoś zapłacić - kwestia dogadania). Wiedziałabys jak się porozumiewa z dzieckiem, czy i jakie proponuje zabawy, jak karmi, jak radzi sobie z płaczem i histeriami. Czy zasypianie jest w porządku. Dla mnie to sa istotne rzeczy i nie wyobrazam sobie zebym miała takiego testu nie zrobic bo nawet jesli coś będzie nie tak to możesz podpowiedziec kobiecie

ed: ja np bym nie chciała, zeby Tomek był duzo noszony, lub siedział duzo w lezaczku ( a wiadomo, ze to wygodne ) Chciałabym zeby sporo spacerowali

[blonde_hair]

Napisane przez karola_sz

Blonde - mądry Sebuś, a co tam tata miał mieć za łatwo . Fajnie, że do PL przyjeżdżata, a na długo?

Napisane przez aldii

Karola,Blonde moze mega kupy to na zeby ?
Blonde ale wam fajnie Na dlugo lecicie? Mega zazdroszcze takich nocek

dzieki dziewczynybedziemy niecałe 2 tyg(11 dni), bo niestety maz nie ma wiecej urlopuale dobre i to, bo ja od czasu do czasu potrzebuje leciec do PL
Ja mam miesiac urlopu do wykorzystania(2 tyg w Pl we wrzesniu)i potem jeszcze 2 tyg w listopadzie, ale rozbite po tygbo nie dało sie mi inaczej wcisnac( u mnie jest tak, ze tylko jedna osoba moze miec urlop)

Aldii a te kupy to moze faktycznie na zeby Juz jednego ma, moze ida nastepne

Napisane przez elcia0787

BLONDE zazdraszczam wyjazdu do PL my lecimy w ostatni weekend Listopada zostajemy juz do swiat

a ja zazdroszcze Świat, bo nie spedzałam ich w Pl od 4 lat(teraz beda 4)praca nie pozwala na urlopy w okresie Swiatecznym zarówno moja jak i mezaa niestety Swieta tutaj nie sa takie same jak w Pl
Fajnie, tak długo bedziecie

Madziulka Witamy spowrotem

Celka niewiem co doradzic, ale pomysł Aldii jest dobry
Jak masz jeszcze troche czasu to szukaj kogos innego i wtedy zobaczysz ktora lepsza

U mnie ciagle padaMASAKRA!

Byl maz na przerwie, byłam na zakupach szybkich
W pracy zrobili mu dzis przedstawienie(bo mial wczoraj 30) przyszedł szef z pracownikami spiewali mu Sto lat, wreczyli Tort z 3 swieczkami i dali w prezencie pudełko czekoladek

[elcia0787]

BLONDE u nas tez leje od dwoch dni z domu wyjsc nie mozna,
no ja w tamtym roku tu spedzlam swieta i powiedzialam nigdy wiecej to nie to samo co w polsce

[blonde_hair]

Napisane przez elcia0787

BLONDE u nas tez leje od dwoch dni z domu wyjsc nie mozna,
no ja w tamtym roku tu spedzlam swieta i powiedzialam nigdy wiecej to nie to samo co w polsce

my tez bysmy bardzo chcieli, ale niestety praca nie pozwalaMimo , ze robimy wszystko by było tak jak w Pl swieta sa i tak inneno ale trudno...odbijemy sobie na pewno
A w tym roku bedziemy goscic moja mame po swietach, bo przylatuje na roczek SebusiaWiec samotne świeta przezyjemy a potem bedziemy sie cieszyc

[filka2]

celka myśle że pomysł dziewczyn jest dobry,cięzko zdecydować po 1spotkaniu.ja bym też sie kierowała tym czy np kandydatka ma skonczony chociaz jakis kurs albo najlepiej jakas emerytka przedszkolanka.czy potrafi zabawic dziecko zeby nie teskniło za mama.
bratowa np opowiadała jak 1kandydatka opowiadała jej o swoich kotach i przybiegł starszy bratanek i cos chciał powiedziec mamie(bratowej) a ta dalej mówiła swoje i nie dała mu dojsc do słowano przeciez dzieci sa najwazniejsze chyba dla takiej osoby.powodzenia .
lila oj rosna rosna,czemu az tak szybko

u nas tez leje,zdazyłam wrócic ze spacerku.byłysmy w lumpku,kupiłam Adzi 2pary spodenek,bodziaki ,strój kapielowy i bluzeczke a sobie cudny płaszczyk.
dzis zaczełam uzywac pampki rozm 4,zobaczymy czy nie za duze.ostatnio zmiana pieluchy u Ady to nielada wyczynciagle mi ucieka i wczoraj nawet rodzyny sie posypałyyyya dzis cos jej sie pokreciło i jak ja sadzam do siadania to ona nóg nie chce zginac tylko stac chce i ostatnio sie puszcza jak stoi pierdółka mała .
a wiecie kto ostatnio usypia Adzie,Czesław ...maszynka do swierkania,lubi go

[fleurdelacour]

Napisane przez karola_sz

A wiecie, że ja nigdy nie miałam opryszczki. Za to moja siostra ma regularnie co jakiś czas. Chyba to kwestia tego, czy ma się wirusa opryszczki w sobie czy nie.

ponoc prawie wszyscy maja wirusa, tylko, ze nie maja tendencji do wykwitow... ale moge sie mylic...

z treningu snu Liwii d..pa wyszla. jak chorowala nie mozna bylo trenowac, a teraz nie ma sensu, bo pod koniec tygodnia jedziemy do polski, wiec zmiana okolicznosci itd
znowu mam koszmarne noce... i dnie
w ogole jak moze takie duze dziecko tak bardzo byc zalezne od piersi... w ogole co sie nameczylam, zeby jej wlac w paszcze paracetamol. pozniej sie nameczylam, zeby lekarz przepisal czopki, bo tu sa tylko dla dzieci powyzej roku.
teraz na podroz musze wziac srodki na chorobe lokomocyjna, wiec musialam isc specjalnie do lekarza po te bezpieczne przy karmieniu, pewnie w przychodni Liw zlapala te trzydniowke...

[zebra666]

Fleur oj znam ból z wlewaniem syropków... teraz ma 3 po 2 razy dziennie i jest taka histeria i wszytsko upierniczone... Pipetką wcale nie szło lwpiej... już łatwiej mi łyżeczką...

[ula 87]

Napisane przez zebra666

Ula ja na bierząco co za małe to piore i oddaje:P
..

tylko że ja mam tyle tych ciuszków , że niektórych to Zuzia nie miała na sobie tu było niewygodnie , tu za zimno lub za ciepło i niewiadomo kiedy stały sie małe

Napisane przez aldii

Celka nigdy nie zatrudnialam opiekunki,ale rzeczywiscie dosc dziwnie przebieglo wasze spotkanie.Skoro wracasz do pracy za 2 m-ce,to moze niech babka przyjdzie przez pare dni zajmowac sie Zuzka,a ty bedziesz miala okazje sprawdzic co robia,kiedy,gdzie i jak dlugo ?! Jak babka spoko i jej zalezy,to powinna sie na taki "test" zgodzic

zgadzam się z Aldii

a tak swoją drogą jak ta babka to ogarnie ? swój dom na głowie ( bo jakiś obiad musi zrobić , pranie , sprzątanie) , jeszcze dziecko w podstawówce a tu połowa dnia opieki nad Zuzią

ja przyznam szczerze , że dziś wogule nie mogę się wyrobić , cały dzien łaże i sprzątam a w kuchni wygląda jak po wojnie

[bydgoszczanka]

Napisane przez azzis

aldii, karola_sz

karola_sz no ale teściowa wygodnicka No ale trzeba przywyknąć, że teściowe rzadko kiedy są takie jakie chciałybyśmy. Moja na szczęście mieszka daleko, a i tak jak przyjeżdża to mam jej dosyć...

Ja opryszczki nigdy nie miałam. Mogę sobie jedynie wyobrażać co to za paskudztwo.

A moja teściowa jest the best

Opryszczki też nie miałam i wcale jej nie chcę

Dzisiaj pożegnaliśmy gondolę. Na razie wożę małą w foteliku. Ona jest zadowolona, bo może sobie oglądać świat, a ja jestem zadowolona, że Luiza jest szczęśliwa

Moja córka była dzisiaj aniołkiem Pięknie spała, jadła, śmiała się, gadała. Buzia się jej nie zamykała Ciekawe tylko jaka noc będzie

karola, kiedy na spacer idziemy?

[pola25]

Azzis jak Synek?

Zebcia ale się torturujeszale pomogło chociaż??

Blonde gratulacje dla Sebusia.Aby tak dalej

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Lila dasz radę.Trzymam kciukia czym się zajmujesz?

my mamy opiekunkę, mam nadzieję,że będzie ok.

[aldii]

Celka test obowiazkowo i popieram tez pomysl Kanci z kamerka
Blonde pociesz sie,ze ja tez te swieta spedze w uk.Ale mi to jakos specjalnie nie przeszkadza (jakas taka nieswiateczna jestem ).Za to na roczek bedziemy w PL
Filka dopiero na 4 przeszliscie ? Adzia dalej ma taka mala pupke Yyyyy kto/co to jest Czesław ...maszynka do swierkania ?
Pokaz plaszczyk
Bydgoszczanka

[zebra666]

Pola takpiękna nie ejstem ale wyjśc z domu można. A w porównaniu z ostatnimi bólami związanymi z zębem to pikuś

Ula a ja nie mam siły sprzatać tak mnie dziecie wykończyło... Usypiałam go jak nigdy 1,5 hbo on wstawał przy szczebelkach i się chichrał

[pola25]

a ja padam...wykończona jestem

[karola_sz]

Kurczę, Bydgosia, jak spojrzę za okno to mnie ciary przechodzą. Wróciłam z pracy zaczęło padać, potem lać i tak do wieczora. U Ciebie na Wyżynach też taka pogoda? Ale pod koniec tygodnia ma się poprawić, to wtedy na pewno pójdziemy

Celka - nie zazdroszczę Twoich dylematów. Ja też nie bardzo wiedziałabym jak się zabrać za wybieranie niani. Chociaż do mojego potworka to pewnie tylko Superniania by się nadała. W każdym bądź razie ja myślę, że to nie może być pochopna decyzja, bo w końcu co chwilę tej opiekunki zmieniać nie można. Świetnie byłoby trafić raz a dobrze.

Blonde - to Ci pewnie rodzinka w czasie pobytu w PL rozpuści Sebusia. Na pewno za nim tęsknią, zwłaszcza babcie. A z tymi świętami to sobie odbijesz, wrócisz, chatę postawisz i każde święta u Ciebie

A mnie tak plecy bolą, że niedługo będę chodziła jak stara babina. I tak sobie myślę, czy to od dźwigania Adasiowych 9-u kilogramów, czy tak po prostu z wieku , czy też jakieś choróbsko puka do mych drzwi . No i nie wiem. Idę poprosić mojego starowinę o masaż pleców... Ciekawe jak będę musiała mu się zrewanżować ?

[filka2]

aldii no Adzia nadal ma mała dupke,chociaż ostatnio jakby jej kuperek urósła pewnie nadal bysmy 3używały ale sie skonczyly i stwierdzilam ze zobacze jak ta 4leży na niej i narazie widze ze ok,nie przelatuje bokiem(jak kiedyś gdy zakładałam za duże).
płaszczyk może jutro wrzuce.
czesław śpiewa
http://www.youtube.com/watch?v=qHqTTSjWBvg