Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-08, 07:35   #781
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość

mamuśki cycowe - jakich laktatorów używacie? ja mam w domu pożyczony avent isis, ale będę go wkrótce musiała oddać. a jeżeli mam wrócić od stycznia do pracy, to gdzieś w listopadzie trzeba będzie zacząć magazynować pokarm. i tak myślałam, żeby od grudnia przyuczać Ewcię do kubka-niekapka, zamiast butli (na razie nie wie, co to butelka i pewnie się nie dowie). a do tego jakieś zupki i deserki, żeby tatuś czy babcia mogli ją karmić pod moją nieobecność. myślicie, że tak będzie ok?
Ja miałam ręczny za 8 zeta z apteki.
Działał super.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 07:35   #782
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21928992]Margo mniej niż rok. A na co robisz? Mnie się na mianowańca wydłużył.

Ja miałam laktator babyono, jeden z tańszych na rynku elektrycznych, spokojnie się sprawdził.[/QUOTE]
na dyplomowanego.
no to dooopa, bo mi w listopadzie trzaśnie rok odkąd przestałam się pojawiać w pracy.
czyli mogę iść na wychowawczy do czerwca, bo już nic się nie da zrobić...
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 07:37   #783
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny
Ja znów po przerwie wiec wybaczcie że się nie odniosę, bo nadrabiałam...

U nas bez zmian, byłam jedy nie u pediatry- neurologa prywatnie, bo martwiło mnie niepodoszenie głowki mojej Zosi. no i mam profesjonalną opinie o stanie mojego dziecka-neurologicznie i intelektualnie wszystko ok jka na 2,5 miesięczne niemowlę. A tak poza tym ma podobnie jak Szaja - kałśc ją jak najwięcej na brzuchu, ma lekka asymetrie na niekorzyśc lewej strony, lubi za bardzo na prawym poliku spac i lezy na brzuchu tylko na tym, nie podnosi głowy.więc o prcoz tego jak spi na plecach to mam jej cosik podkladac aby spala na prosto i nosic na rekach pionowo na biodrze coby głowe cwiczyła.
Okazało sie że moja mała ma słabe miesie brzucha bo wcale nie płacze, jest za spokojna, a tym samym sie nie spina i nie cwiczy mięsni.

po wprowadzeniu planu w zycie - zosia drze sie na brzuchu kilka minut caly czas z głowa na jeden bok - nawet nia nie ruszy, po czym....zasypia

ja nie wiem jak ja ją zmusze do podnoszenia- zabwki nie daja rady, na moim brzuchu tez nie chce podnosic. Załamka
Martwię sie bardzo, no bo kiedy ona zacznie siedziec jak najbardziej to lubi plackiem leżeć, na bokach tez nie bardzo...

Szaja a ten recznik podkładac masz zwiniety w rulon czy złozony w kostke?

djerba - trzymaj sie kochana
kropki Daniel to musi miec kaloryfer.
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 07:39   #784
entertete
Rozeznanie
 
Avatar entertete
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 751
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21929022] Fajne ma kobieta podejście, bo nie traktuje skazy jako straszliwej alergii i nie wyklucza prób dawania innych posiłków. Spokojnie powiedziała, że po 4 miesiącu wprowadzamy kleik, soczki (nic to, że młoda kleik już szamie, tzn. zagęszczone mleko, ale jednak ). No a japco i marchew odpadają. Na razie przynajmniej.[/QUOTE]

ach ten gość mi tez mówił o soczkach i innym jedzeniu potem, tylko ryb i glutenowych do 10 mies nie.
entertete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 07:42   #785
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21921911]szaja, w domu się nie pieszczę, takie zasady już od dawna obowiązują: nie ma podjadania w czasie od śniadania do obiadu , i nie ma nic słodkiego jeśli obiad nieruszony.
Ale w przedszkolu trudniej , bo- nie zawsze podwieczorek jest przydzielony każdemu z osobna, czasem jest wspólny- na jeden stolik panie kładą talerzyk z ciasteczkami czy coś w tym stylu i dzieci się częstują- więc wtedy panie będa musiały go chyba trzymać, żeby niczego nie drapnął. No i martwi mnie to, że w takim układzie od 7:00 do 16:00 będzie bez jedzenia. - bo o ile w domu jest opcja, że obiad można zjeść pół godziny później jesli ochota na podwieczorek będzie wielka, to w przedszkolu takiej opcji nie ma, jeśli nie zje obiadu o 13:30, to potem już nie dostanie.

bratka, zapytaj, prosze, znajomej.

Mam w domu taki syropek- apetizer- chyba zacznę go podawać.

Ja wiem, że dzieci miewaja okresy niejedzenia, ale czy tak długo? Na początku października to już rok będzie takiego niejedzenia.

EDIT: i jeszcze jedna kwestia- w pierwszy dzień w czasie obiadu Maksiu na drugi koniec sali uciekł, a dziś już miedzy stolikami krążył i w talerze zaglądał- usiąść nie chciał, ale myślę, że może wreszcie usiądzie dobrowolnie, skoro takie "podchody" robi.
I boję się, że jak teraz wprowadzimy akcje "bez-podwieczorka" to on się znów w tych podchodach na koniec sali cofnie i kapa. [/QUOTE]

tak, jest to chyba dobrty pomysł. przechodziłam to samo z córką w przedszkolu 2 lata temu. Nic nie chciała jesc - mój bład, ze w domu jadła co chciała - naleśniczki, omleciki, jakies owoce - ale nie wszystkie. W pzredszkolu były nower smaki i nic prawie nie chciała.
Nie dawać słodyczy ŻADNYCH, nic między posiłkami, zgłodnieje - zacznie jeść. Dzoecko musi tez zropzumiec zalezność, ze jak nie je - xle sie odżywia - tio to się przekłada na jego złe samopoczucie.
U nas miesiąc takiej kuracji i teraz je, co jej się da.

W ogóle, co to za pzredszkole, gdzie sa wafelki?? U mojej córki nei było NIGDY żadnych wafelków i słodyczy ( oprócz mikołajek i jakichśtam imprezek), bo i tak w pzredszkolu wiedzieli, ze rodzice dzieciom słodycze kupują.

[Poza tym - to też rola pani w przedszkolu, aby nakłonic dzieci do jedzenia. Nie chodzi o to, aby to robic siłą, tylko wytłumaczyc, rozmawiac o ejdzeniu , sposobem. Moja córka pod wpływem pani tak zaczeła jeść, ze czasami rposiła o dokładki.

Edytowane przez Jaatkaa85
Czas edycji: 2010-09-08 o 07:54
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 07:51   #786
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez entertete Pokaż wiadomość
ach ten gość mi tez mówił o soczkach i innym jedzeniu potem, tylko ryb i glutenowych do 10 mies nie.
A czemu glutenu nie? Powinno się pierwsze próby robić w 6 miesiącu. Ale fajnie, że też nie schizuje, bo z opowieści różnych mam wiem, że np. na butli miały dziecko do 6-7 miesiąca aż, bez wprowadzania nowości.

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
tak, jest to chyba dobrty pomysł. przechodziłam to samo z córką w przedszkolu 2 lata temu. Nic nie chciała jesc - mój bład, ze w domu jadła co chciała - naleśniczki, omleciki, jakies owoce - ale nie wszystkie. W pzredszkolu były nower smaki i nic prawie nie chciała.
Nie dawać słodyczy ŻADNYCH, nic między posiłkami, zgłodnieje - zacznie jeść. Dzoecko musi tez zropzumiec zalezność, ze jak nie je - xle sie odżywia - tio to się przekłada na jego złe samopoczucie.
U nas miesiąc takiej kuracji i teraz je, co jej się da.
Miałam takie dziecko w pracy - 7latek, który jadł 3 rzeczy: racuszki, naleśniczki i kinder bueno. Brak słów.

Kobiety, spróbuję dzisiaj podać dynię z ziemniaczkami :d Trzymajcie kciuki, by to nie uczuliło
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 08:04   #787
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość

mamuśki cycowe - jakich laktatorów używacie? ja mam w domu pożyczony avent isis, ale będę go wkrótce musiała oddać. a jeżeli mam wrócić od stycznia do pracy, to gdzieś w listopadzie trzeba będzie zacząć magazynować pokarm. i tak myślałam, żeby od grudnia przyuczać Ewcię do kubka-niekapka, zamiast butli (na razie nie wie, co to butelka i pewnie się nie dowie). a do tego jakieś zupki i deserki, żeby tatuś czy babcia mogli ją karmić pod moją nieobecność. myślicie, że tak będzie ok?
Polecam Medela Swing - jak dla mnie idealny

btw upolowalam mlodemu krzeselko do karmienia wolalam teraz zeby starsza sie nim nacieszyla, zanim wit do niego dorosnie
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-08, 08:05   #788
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
odwiedziły mnie wczoraj dwie koleżanki z pracy, tak nieoficjalnie i po cichu, bo cała oficjalna wizyta dopiero się szykuje. zasugerowały powrót do pracy od stycznia, żeby staż dokończyć na kolejny stopień awansu zawodowego. szczerze mówiąc niespecjanie mi w tej chwili na tym zależy, ale jak pomyślę, że musiałabym od września zaczynać to od nowa (całe 3 lata) i drugie dziecko znów ten staż mogłoby przerwać...
Szaja - Ty w temacie jesteś - jak długa może być przerwa w stażu, żeby nie musieć zaczynać od nowa?

mamuśki cycowe - jakich laktatorów używacie? ja mam w domu pożyczony avent isis, ale będę go wkrótce musiała oddać. a jeżeli mam wrócić od stycznia do pracy, to gdzieś w listopadzie trzeba będzie zacząć magazynować pokarm. i tak myślałam, żeby od grudnia przyuczać Ewcię do kubka-niekapka, zamiast butli (na razie nie wie, co to butelka i pewnie się nie dowie). a do tego jakieś zupki i deserki, żeby tatuś czy babcia mogli ją karmić pod moją nieobecność. myślicie, że tak będzie ok?
ja mam ten z apteki za chyba 20 zł orazv lovi - niestety nei przydały mi sie, nei umiem tym ustrojstwem ściągać pokarmu, tylko recznie
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 08:08   #789
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21929289]A czemu glutenu nie? Powinno się pierwsze próby robić w 6 miesiącu. Ale fajnie, że też nie schizuje, bo z opowieści różnych mam wiem, że np. na butli miały dziecko do 6-7 miesiąca aż, bez wprowadzania nowości.



Miałam takie dziecko w pracy - 7latek, który jadł 3 rzeczy: racuszki, naleśniczki i kinder bueno. Brak słów.

Kobiety, spróbuję dzisiaj podać dynię z ziemniaczkami :d Trzymajcie kciuki, by to nie uczuliło [/QUOTE]
trzymamy kciuki

Szaja, a tak mi przyszlo do glowy... moze Agate wcale nie uczulaja warzywa same w sobie, ale np konserwujaca je w sloikach wit C. Znam taki przypadek z wizazu - wyszlo na testach z krwi .Po zastapieniu sloikow "swoimi" warzywami (najlepiej z ogrodka albo eko) mala jadla wszystko bez objawow alergicznych.
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 08:08   #790
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
kropki Daniel to musi miec kaloryfer.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 08:13   #791
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
trzymamy kciuki

Szaja, a tak mi przyszlo do glowy... moze Agate wcale nie uczulaja warzywa same w sobie, ale np konserwujaca je w sloikach wit C. Znam taki przypadek z wizazu - wyszlo na testach z krwi .Po zastapieniu sloikow "swoimi" warzywami (najlepiej z ogrodka albo eko) mala jadla wszystko bez objawow alergicznych.
wlasnie - oni tam dodaja sztuczne witaminy. wojtekdostal strasznej wysypki po obiadku jarzynowym ze sloiczka. zrobilam mu sama 2 dni pozniej - te same skladniki - nie bylo uczul;enia.
moj chlop mowi, ze nie wierzy, ze tam nie ma zadnych konserwantow i ja sama osttanio tez przestaje w to wierzyc.

(przepraszam za pisownie, ale pisze jedna reka - druga bujam mlodego)
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-08, 08:24   #792
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21929289]

Miałam takie dziecko w pracy - 7latek, który jadł 3 rzeczy: racuszki, naleśniczki i kinder bueno. Brak słów.
[/QUOTE]

Jak te dzieci funkcjonują to ja nie wiem. Ja bym już nie tylko anemię galopującą miała, ale i wszystkie zęby by mi wypadły.

Moja kuzynka np. jadła tylko: pierogi, naleśniki, frytki i żółty ser. I tak do końca podstawówki prawie. Na widok mięsa ją trzepało, warzyw nie lubiła, owoców nigdy w tamtym domu nie widziałam. Wyrosła wysoka laska. I zdrowa jest.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
trzymamy kciuki

Szaja, a tak mi przyszlo do glowy... moze Agate wcale nie uczulaja warzywa same w sobie, ale np konserwujaca je w sloikach wit C. Znam taki przypadek z wizazu - wyszlo na testach z krwi .Po zastapieniu sloikow "swoimi" warzywami (najlepiej z ogrodka albo eko) mala jadla wszystko bez objawow alergicznych.
O!
Fakt, syntetyczna wit. C czasem uczula, zwłaszcza dzieci.

Żywe japco spróbować, zdecydowanie.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
wlasnie - oni tam dodaja sztuczne witaminy. wojtekdostal strasznej wysypki po obiadku jarzynowym ze sloiczka. zrobilam mu sama 2 dni pozniej - te same skladniki - nie bylo uczul;enia.
moj chlop mowi, ze nie wierzy, ze tam nie ma zadnych konserwantow i ja sama osttanio tez przestaje w to wierzyc.
Są. Właśnie kwas askorbinowy. E300.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 08:42   #793
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Dobrze prawicie o tym słoikowych warzywach. Wprawdzie po wit. c w kropli nic jej nie jest, ale cholera wie...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 08:43   #794
djerba
Wtajemniczenie
 
Avatar djerba
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

entertete - ja mam jedno zbędne bebilon pepti [pisałam już o tym wczesniej, tylko nikt sie nie zainteresowal] . moge Ci wyslac, sprobujesz i zobaczysz.
__________________
....When was d last time u did somethin for d first time?...
djerba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 09:04   #795
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

No właśnie mi wczoraj sąsiadka mówiła, że jej znajoma robi tak - idzie patrzy na słoiczki dla dzieciaczków co można podać po 4 miesiącu i podaje takie danie właśnie ale własnoręcznie zrobione. Może tak lepiej??
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki

Edytowane przez bratkab
Czas edycji: 2010-09-22 o 14:52
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-08, 09:08   #796
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
No i wróciłam ze szpitala...z badania mykologicznego...żadnego grzybka nie ma, więc do cholery jasnej co to jest... Jutro znowu dermatolog...ja się wykończę...a dziecko zadrapie mi się na śmierć..... ;(;(;( Jestem tak załamana, że aż mi się pisać nie chce... ;(
Kochana, będzie dobrze. Musi być

Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny
Ja znów po przerwie wiec wybaczcie że się nie odniosę, bo nadrabiałam...

U nas bez zmian, byłam jedy nie u pediatry- neurologa prywatnie, bo martwiło mnie niepodoszenie głowki mojej Zosi. no i mam profesjonalną opinie o stanie mojego dziecka-neurologicznie i intelektualnie wszystko ok jka na 2,5 miesięczne niemowlę. A tak poza tym ma podobnie jak Szaja - kałśc ją jak najwięcej na brzuchu, ma lekka asymetrie na niekorzyśc lewej strony, lubi za bardzo na prawym poliku spac i lezy na brzuchu tylko na tym, nie podnosi głowy.więc o prcoz tego jak spi na plecach to mam jej cosik podkladac aby spala na prosto i nosic na rekach pionowo na biodrze coby głowe cwiczyła.
Okazało sie że moja mała ma słabe miesie brzucha bo wcale nie płacze, jest za spokojna, a tym samym sie nie spina i nie cwiczy mięsni.

po wprowadzeniu planu w zycie - zosia drze sie na brzuchu kilka minut caly czas z głowa na jeden bok - nawet nia nie ruszy, po czym....zasypia

ja nie wiem jak ja ją zmusze do podnoszenia- zabwki nie daja rady, na moim brzuchu tez nie chce podnosic. Załamka
Martwię sie bardzo, no bo kiedy ona zacznie siedziec jak najbardziej to lubi plackiem leżeć, na bokach tez nie bardzo...

Szaja a ten recznik podkładac masz zwiniety w rulon czy złozony w kostke?

djerba - trzymaj sie kochana
Daj sobie i małej trochę czasu. Cierpliwości



Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość

mamuśki cycowe - jakich laktatorów używacie? ja mam w domu pożyczony avent isis, ale będę go wkrótce musiała oddać. a jeżeli mam wrócić od stycznia do pracy, to gdzieś w listopadzie trzeba będzie zacząć magazynować pokarm. i tak myślałam, żeby od grudnia przyuczać Ewcię do kubka-niekapka, zamiast butli (na razie nie wie, co to butelka i pewnie się nie dowie). a do tego jakieś zupki i deserki, żeby tatuś czy babcia mogli ją karmić pod moją nieobecność. myślicie, że tak będzie ok?
Mam Canpola i jestem zadowolona.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21929289]A czemu glutenu nie? Powinno się pierwsze próby robić w 6 miesiącu. Ale fajnie, że też nie schizuje, bo z opowieści różnych mam wiem, że np. na butli miały dziecko do 6-7 miesiąca aż, bez wprowadzania nowości.



Kobiety, spróbuję dzisiaj podać dynię z ziemniaczkami :d Trzymajcie kciuki, by to nie uczuliło [/QUOTE]

Moja pediatra mówiła, że już mogę wprowadzać gluten

Trzymam kciuki

Witajcie.
Wczoraj byłam z Luizką 3 godziny na spacerze i ona była taka spokojna, jak nigdy. Podoba się jej jazda w foteliku.
Przed spacerem. Mina taka, bo założyłam czapkę
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 09:14   #797
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Bydgoś, ale piersiowe dzieci w 5 miesiącu gluten dostają
Agu też ma taką minę czapkową

Dzisiaj wyjątkowy dzień marudy
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 09:15   #798
myszka1986
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 509
GG do myszka1986
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Hejka wszystkim.
Dziewczyny mam pytanie, doktorka kazała wprowadzać małej już inne pokarmy bo jest duża. Od dwóch dni wprowadzamy po troszeczku japco. Nie boli brzuszek, nie ma wysypki ale jest zielona kupa. I teraz nie wiem czy ta kupa to po jabłku czu od tego że mała ma katar i jej spływa. Skoro wysypki nie ma i brzuszek nie boli to chyba nie przerywać wprowadzania tego jabłka??
Kurcze wkurza mnie to bo żadnym sposobem nie mogę się pozbyć tego kataru. W płucach czysto kaszelek jest ale taki od czasu do czasu syropek dostaliśmy, nosek czyszczę i zapuszczam Mucofluid a ona dalej ma katar. Nie mam już pomysłu. W domu staram się żeby się nie kurzyło, nie jest sucho, psa nie ma bo u rodziców. Któraś ma jakiś pomysł??

Siala ty mówisz że jak mały płacze to się wtrącają sąsiadki, u nas grube mury - nic nie słychać sąsiadka drzwi obok zaczepiła mnie wczoraj i tekst - jakaś spokojna ta twoja malutka, w ogóle nie słychać żeby płakała, dobrze się wam trafiło nie namęczycie się,- nie no luz blues wakacje mam a nie wychowywanie dziecka.
myszka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 09:24   #799
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Myszko, zielona kupa po japcu może być, wszak japco żelazo ma poza tym kupa szybko się utlenia i może taki kolor mieć. Ważniejsze niż kolor jest to, czy jest normalna konsystencja i czy nie jest podbiegnięta krwią, czy nie ma przewagi śluzu.

A katar - może sienny?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-08, 09:24   #800
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Hejka wszystkim.
Dziewczyny mam pytanie, doktorka kazała wprowadzać małej już inne pokarmy bo jest duża. Od dwóch dni wprowadzamy po troszeczku japco. Nie boli brzuszek, nie ma wysypki ale jest zielona kupa. I teraz nie wiem czy ta kupa to po jabłku czu od tego że mała ma katar i jej spływa. Skoro wysypki nie ma i brzuszek nie boli to chyba nie przerywać wprowadzania tego jabłka??
Kurcze wkurza mnie to bo żadnym sposobem nie mogę się pozbyć tego kataru. W płucach czysto kaszelek jest ale taki od czasu do czasu syropek dostaliśmy, nosek czyszczę i zapuszczam Mucofluid a ona dalej ma katar. Nie mam już pomysłu. W domu staram się żeby się nie kurzyło, nie jest sucho, psa nie ma bo u rodziców. Któraś ma jakiś pomysł??
Z ciekawości zapytam - ile waży twoja córka? I czym uzasadnione jest wczesniejsze rozszerzanie diety? Moj syn wazy 7700g i pediatra radzila poczekac do skonczonych 6 mcy - z czego wynikaja tak rozne zalecenia pediatrow?

Ja szczerze polecam inhalacje z soli fizjologicznej (lub z soli z dodatkiem Mucosolvanu - na recepte). Zakup inhalatora uwazam za jedne z lepiej wydanych pieniedzy :P Szybko przynosi ulge dla malucha, skraca czas infekcji, swietnie nawilza sluzowke nosa.

Edytowane przez biankaaa
Czas edycji: 2010-09-08 o 09:28
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 09:38   #801
myszka1986
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 509
GG do myszka1986
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21930782]Myszko, zielona kupa po japcu może być, wszak japco żelazo ma poza tym kupa szybko się utlenia i może taki kolor mieć. Ważniejsze niż kolor jest to, czy jest normalna konsystencja i czy nie jest podbiegnięta krwią, czy nie ma przewagi śluzu.

A katar - może sienny?[/QUOTE]
Sienny chyba nie bo by chyba raczej z nosa woda leciała i kaszlu by nie było. Jak zapuszczam Mucosolwan to właśnie woda leci a jak nie to takie za przeproszeniem gluty wyciągam. na sczęście pediatra kazała spokojnie na dwór wychodzić, kąpać małą też normalnie. A co myślicie o nacieraniu nóżek na noc olejkiem?? Tum takim rozgrzewającym, bo moja mama to radzi ale ja nie wiem czy tak małemu dziecku można?? To nie uczula??

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Z ciekawości zapytam - ile waży twoja córka? I czym uzasadnione jest wczesniejsze rozszerzanie diety? Moj syn wazy 7700g i pediatra radzila poczekac do skonczonych 6 mcy - z czego wynikaja tak rozne zalecenia pediatrow?

Ja szczerze polecam inhalacje z soli fizjologicznej (lub z soli z dodatkiem Mucosolvanu - na recepte). Zakup inhalatora uwazam za jedne z lepiej wydanych pieniedzy :P Szybko przynosi ulge dla malucha, skraca czas infekcji, swietnie nawilza sluzowke nosa.
Córa waży ok 6500 kg ale jest bardzo długa wygląda na dziecko 4,5 miesięczne a ma 3,5. Ja karmię butlą więc powinnam wprowadzać po 4 miesiącu ale to tylko pół miesiąca wcześniej.

Inhalator mogę od siostry pożyczyć, tylko że ja zielona w tym temacie jestem z soli fizjologicznej czyli jak??
myszka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 09:42   #802
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
btw upolowalam mlodemu krzeselko do karmienia wolalam teraz zeby starsza sie nim nacieszyla, zanim wit do niego dorosnie
skąd ja to znam...

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość

Szaja, a tak mi przyszlo do glowy... moze Agate wcale nie uczulaja warzywa same w sobie, ale np konserwujaca je w sloikach wit C. Znam taki przypadek z wizazu - wyszlo na testach z krwi .Po zastapieniu sloikow "swoimi" warzywami (najlepiej z ogrodka albo eko) mala jadla wszystko bez objawow alergicznych.
mojej znajomej córeczka też coś takiego miała, nie jadła żadnych gotowych słoiczków, żadnych herbatek granulowanych, bobo frutów, itp...

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość

I jeszcze nasze zdjęcie z soboty.
super Boguś główkę trzyma.

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Przed spacerem. Mina taka, bo założyłam czapkę
a ładnie jej w czapeczce,
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 09:45   #803
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Córa waży ok 6500 kg ale jest bardzo długa wygląda na dziecko 4,5 miesięczne a ma 3,5. Ja karmię butlą więc powinnam wprowadzać po 4 miesiącu ale to tylko pół miesiąca wcześniej.

Inhalator mogę od siostry pożyczyć, tylko że ja zielona w tym temacie jestem z soli fizjologicznej czyli jak??
No to rzeczywiście pol miesiaca to nie jakos duzo wczesniej

Sol fizjologiczna kupuje sie w takich ampułkach 5 ml - dajesz do takiego pojemniczka przy inhalatorze (nebulizator) i z tego wytwarza sie taka fajna mgiełka. Dziecko wdycha ja przez maseczke. Ważne - jesli pozyczasz inhalator to kup osobna maseczke dla swojej corki (sa takie specjalne, pediatryczne - znacznie mniejsze niz dla doroslych).
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 09:54   #804
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

CHolera, patrzcie, herbatka rumiankowa ok, malinowa z różą też, kleik ryżowy również. Japco - próbowane 4tyg temu, może za wcześnie, ale uczuliło. Marchew podana 5dni temu (młoda za 9dni kończy 4mce), przez 3 dni super, i wywaliło wysypkę (do tego chrypa - która również może być alergiczna, choć mam nadzieję że nie).

Dzisiaj podałam dynię z ziemniakiem. Obaczym... Pozostaje mi metoda prób i błędów Jak po dzisiejszym problem będzie, to ugotuję japco.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 09:56   #805
myszka1986
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 509
GG do myszka1986
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Wczoraj wybraliśmy się z mężem i malutką na spacer do lidla i biedronki - mała spała ale w lidlu się obudziła i spokojnie leżała. Dziwna jakaś taka spokojna mi się wydawała nie machała rękami tylko się rozglądała. Dochodzimy do kasy i nagle czuje taki charakterystyczny nieprzyjemny zapaszek, pochylam się nad wózkiem spojrzenie na tŻta, szybka zapłata i w nogi, do domu bo nie wzięliśmy pieluch ani chusteczek. Z reszta w lidlu i tak nie ma jak przebrać bo czuć by było na cały sklep a na dworze zimno. Mała cwaniara leżała na szczęście spokojnie przez całą drogę, nawet nie drgnęła, tylko się na nas patrzyła a my mieliśmy 20 min drogi do domu szybkim marszem. Stwierdziłam że kilka takich spacerów i na pewno zrzucę nadprogramowe kilogramy. TŻ takiego tempa z wózkiem nabrał że ledwo mogłam za nim nadążyć.
myszka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 09:57   #806
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość

Witajcie.
Wczoraj byłam z Luizką 3 godziny na spacerze i ona była taka spokojna, jak nigdy. Podoba się jej jazda w foteliku.
Przed spacerem. Mina taka, bo założyłam czapkę
He he
Daniel ma taką samą na początku spaceru.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 09:58   #807
myszka1986
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 509
GG do myszka1986
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
No to rzeczywiście pol miesiaca to nie jakos duzo wczesniej

Sol fizjologiczna kupuje sie w takich ampułkach 5 ml - dajesz do takiego pojemniczka przy inhalatorze (nebulizator) i z tego wytwarza sie taka fajna mgiełka. Dziecko wdycha ja przez maseczke. Ważne - jesli pozyczasz inhalator to kup osobna maseczke dla swojej corki (sa takie specjalne, pediatryczne - znacznie mniejsze niz dla doroslych).
dzięki, jak nie przejdzie to spróbuję z tym inhalatorem. Muszę małą wyleczyć bo 28 mamy szczepienie.
myszka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 10:25   #808
entertete
Rozeznanie
 
Avatar entertete
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 751
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21929289]A czemu glutenu nie? Powinno się pierwsze próby robić w 6 miesiącu. Ale fajnie, że też nie schizuje, bo z opowieści różnych mam wiem, że np. na butli miały dziecko do 6-7 miesiąca aż, bez wprowadzania nowości.[/QUOTE]

no że niby ma być uczulający


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21929289]
Miałam takie dziecko w pracy - 7latek, który jadł 3 rzeczy: racuszki, naleśniczki i kinder bueno. Brak słów.
[/QUOTE]

ech, kiedyś oglądałam brytjski program, gdzie dzieci miały jakieś totalne zaburzenia jedzenia i np. taki delikwent jadł tylko to, co różowe, ciężki problem.
entertete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 10:56   #809
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
No właśnie mi wczoraj sąsiadka mówiła, że jej znajoma robi tak - idzie patrzy na słoiczki dla dzieciaczków co można podać po 4 miesiącu i podaje takie danie właśnie ale własnoręcznie zrobione. Może tak lepiej??

I jeszcze nasze zdjęcie z soboty.
Jak ładnie podnosi główkę.Moja sie leni i już nie podnosi tak ładnie jak wcześniej.

Ola miała szczepionkę w ramię jakieś 1,5 miesiąca temu.Po szczepionce została taka czerwona kropka a od kilku dni ta kropka zmienia sie w krostkę i będzie podchodzić ropką.
Czy to normalne?
Ja pamiętam jak byłam w podstawówce i mialam taką szczepionkę co mi ropa podeszła i teraz mam ślad na ramieniu.Zreszta każda z nas to ma ale w wieku niemowlęcym ?

Edytowane przez Darianna25
Czas edycji: 2010-09-08 o 11:01
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 11:13   #810
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21931147]


mojej znajomej córeczka też coś takiego miała, nie jadła żadnych gotowych słoiczków, żadnych herbatek granulowanych, bobo frutów, itp...


[/QUOTE]
Lea, no ja własnie pisze o Hani z waszego wakacyjnego wątku:P
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.