Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

[dodaja]

Napisane przez lili1987

sprostowuje pomyłkę pierogi te z Tesco z mięchem "U Jędrusia" kosztują 7,99 za.... 1 kg

właśnie jem, bardzo dobry farsz mięsny

Ja ostatnio kupiłam kilo za 4,5

Napisane przez Anett23

Cześć
Mogę do Was dołączyć? Czytam Was już od jakiegoś czasu i chętnie nauczyłabym się oszczędzania z Wami, bo u mnie z tym ciężko :/ Mieszkam od 2 lat z Tż i na szczęście już od 1,5 roku na swoim mieszkanku Właśnie próbuję nadrobić wątek, bo mam trochę zaległości.

Witaj

Napisane przez mikia20

Jeśli chodzi o supermarkety to tylko Auchan. Jest najtańszy i w Krakowie, i w Katowicach.

Real jest spoko, ale mi po prostu nie po drodze. Ale czy taki drogi jest?

O tak, auchana uwielbiam

Napisane przez mikia20

Drożdże to takie małe pieroństwo, którego ja nigdy nie mogę znaleźć. :/

Najczęściej są koło jajek, nabiału, masła?

Tak, zawsze w lodówkach

Napisane przez nurek119

SPD informuje, że dziś koło północy wyjeżdzam i chciałam się z wami pożegnać jade sobie w góry i wracam 22września tylko troche się boje, że jak wróce to nie będe mogła was nadrobić bo nie dość, że będzie tyle czytania to jeszcze będzie już kolejna część wątku i jak was znajde?
trzymajcie się

Bawcie się dobrze

Napisane przez ramoncia217

Witajcie
wczoraj z tż byłam na grzybkach i pół reklamowki znależlimy i tż zrobił na dziś sos pyszny i do tego kopytka. A jutro idziemy do mamy i będziemy robić gołabki, bo ona ma lepsze warunki niż my..
dziś też byliśmy ale tylko 4 znalazłam , ale za to szczaw znalazłam.. i planuje szczawiowa, ale wiecie co nie umiem zrobić tego szczawiu, tzn, nie wiem jak z prawdziwego szczawiu zrobić zupe..

A jest nieprawdziwy szczaw? Myjesz, kroisz i wrzucasz do zupy.

Napisane przez ramoncia217

ja sobie pazurki maluje, depilację brwi, farbowanie włosów sama w domu robię.. Jedynie co to na solarium chodzę..Ale mój tż nic nie mówi na to, bo zazwyczaj to 10 zł z moich idzie na nie..
Ostatnio na nic czasu nie mam, chodzę spać o 24, a wstaje o róznych porach i jestem nie wyspana...
Ehh ogulnie mam problem z zasypianiem..

Uczysz się czy pracujesz?

Hej
Nie jedziemy na Słowację, bo prognozy są nie zaciekawe Ogólnie jakiegoś doła łapie, bo mam problemy rodzinne, a do tego teściowa "wraca" pod koniec września. Nienawidze tego stanu !! I już teraz chce mi się ryczeć

[mikia20]

Ale ja aż taka skrupulatna nie jestem, żeby spisywać z z paragonów. Właśnie wróciłam z Tesco i nie polecam - akurat w mojej okolicy tesco ma mały wybór i ceny b.wysokie.

Ale chciałabym poznać opinie na temat zakupów jedzeniowych. Ja jestem przekonana że jakbyśmy się z TŻ żywili najtańszą garmażerką, tanimi parówkami itp wyszło by o wiele taniej, niż kupować owoce, warzywa i dużo nabiału. Ale na zdrowiu i urozmaiconym jedzeniu na pewno nie mam zamiaru oszczędzać.
Kiedy dziś robiłam zakupy, przy kasie zauważyłam, że ja mam najwięcej owoców, serów a inne osoby - słodycze, chipsy, jakieś mrożonki i inne cuda. I to osoby z malutkimi dziećmi...

Co od mrożonek. ostatni raz nie zrobiłam przetworów na zimę. 450 g truskawek mrożonych kosztuje 7 zł

A mogłam nazbierać i trzymać u mamy, która ma taką gigantyczną zamrażarkę

Robię sałatkę z tuńczykiem i kukurydzą...

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

dodaja, co jest nie tak? jeśli możesz to wyżal się, coś poradzimy

[Chaigata]

a u nas w biedrze nie było ani szkła, ani lazanii....

[dodaja]

mikia 20 niestety na problemy rodzinne nic nikt nie zaradzi Ale wiem jedno, wszystko sprowadza się do pieniędzy, i ktoś mądry powiedział, że pieniądze szczęścia nie dają...

A z teściową to jest tak, że ona utrzymuje to mieszkanie dopóki tż nie skończy szkoły, więc i przyjeżdża kiedy sobie chce. Ostatnia zima była straszna. Wszystko mi przeszkadzało. Pochodze z całkiem innego domu. Lubie porządek i ciepłe obiady. Ona wręcz przeciwnie. Niestety mogłabym o tym książkę napisać. Przez pół zimy wyłam i chciałam wracać do domu, bo nie byłam przygotowana na wyprowadzkę z domu, ale to też wiąże się z innymi problemami i koło się zatacza. Przed rodzicami nie pokazuje, że mi źle, bo martwiliby się jeszcze bardziej. I jak teraz myśle, że niedługo wszystko zacznie się od nowa to szlag jasny mnie trafia!!

[mikia20]

Cóż, Twoja teściowa nawet jeśli mieszkanie utrzymuje powinna szanować Wasze prawo do prywatności. To raz.

Dwa, może niekoniecznie ukrywaj wszystko przed rodzicami? jeśli macie dobre stosunki i wiesz że możesz na nich liczyć to może od nich dostaniesz pomoc?

Trzy, zadrzyj sobie głowę tak do góry żeby Ci nikt na nią nie wszedł

[dodaja]

Napisane przez mikia20

Cóż, Twoja teściowa nawet jeśli mieszkanie utrzymuje powinna szanować Wasze prawo do prywatności. To raz.

Dwa, może niekoniecznie ukrywaj wszystko przed rodzicami? jeśli macie dobre stosunki i wiesz że możesz na nich liczyć to może od nich dostaniesz pomoc?

Trzy, zadrzyj sobie głowę tak do góry żeby Ci nikt na nią nie wszedł

Niestety do końca się jeszcze nie wyprowadziła. Jak przyjeżdża, to daje mi do zrozumienia, że to nadal jest jej terytorium. Wszystko mi przestawia i przekłada...

Ja rodzicom wszystko mogę powiedzieć, ale nie chce ich nadmiernie obciążać, bo wiem, że i tak za wszystkich się martwią. Moje dwie starsze siostry mają spore kłopoty rodzinne Eh szkoda gadać normalnie.

Poprostu nie byłam kompletnie przygotowana do tej wyprowadzki i to jeszcze na takich warunkach... Niestety życie nas zmusza do trudnych decyzji.

Co do trzeciego punktu, to wiem, że trzeba sobie dawać radę i nie dawać sobie wchodzić w paradę, jednak absorbujące zachowanie "teściowej" wyprowadza mnie z równowagi

[ramoncia217]

dodaja
narazie nie pracuje, jestem w trakcie poszukiwań, a dorabiam sobie czasem jako opiekunka do dzieci..

zrobiłam sobie czerwoną herbate, i siedze z maska na głowie i z nią pujdę spać..

[dodaja]

Ja umieram z bólu brzucha-te zaparcia mnie wykończą!

[Nadia5]

a ja uciekam do wyrka jutro będe miała pewnie czerwony nos od kataru oby choróbsko szybko uciekło bo z bólem głowy i kapiącym nosem obiadu nie ugotuję a TŻ biedaczek 2 lewe ręce do garów maw planach jest jutro filet (myślę nad nuggetsami) pieczarki smażone z pietruchą (niebo w gębie, TŻ jest w stanie dać się pokroić za nie) plus frytki (z Aldi- wcale nie przychodzi mi na myśl Lili)

dobrej nocki SPD

nowy nabytek mam :P na jesienną aurę - mitenki wykonane przez Chaigatę (jeszcze nie namacalne, ale już wkrótce)
fotki na blogu Pani wykonującej (aaa taka reklama)

[mikia20]

Polecam przepis na sałatkę

http://kotlet.tv/ryzowa-salatka-z-tunczykiem

Właśnie wypróbowaliśmy, jest pyszna. Dużo pieprzu dać!

[ramoncia217]

Lecę spać kochane SPD
dobranoc

[Anett23]

Ja też spadam spać. Dobranoc

[effie22]

To ja też spadam spać.
Dodaja, co do problemów to wiem cos o tym, ja i tż mamy spore problemy tzn.( on ma ale przeciez jestesmy razem i to też moje sprawy) i nikt o nich nie wiem. I chociaż mieszkamy z moją mamą w jednym domu, to udaje przed nią, że wszystko jest oki, a tak naprawde chciała bym jej o wszystkim powiedzieć, ale nie chce jej martwić bo wiem, że ona się wszystkim strasznie przejmuje. Mam tylko nadzieje, że wszystko się jakoś ułoży, chociaż małe szanse sa na to, ale nadzieje umiera ostatnia No to pa

[201604250957]

Napisane przez motylek1007

boskie!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez iza243

Kurcze super ten bukiet
Przepis na kurczaka.Szklanka mleka,łyżeczka imbiru soli i piepszu.Pierś moczysz w mleku aż bedzie przykryta mlekiem.Dodajesz imbir sól i pieprz.Odstawiasz na 5/6 godzin.Po tym czasie obtaczasz kurczaka w kokoszie,podsmażasz na patalelni.Potem kładziesz na blache od piekarnika kładziesz ananasa i na to plasterek żółtego sera.Zapiekasz aż się ser rozpuśći.
Najlpiej podawać z brązowym ryżem i surówką z pora

Napisane przez aaby

Takie pyszności, że chyba sama na tę parapetówkę wpadnę
A bukiet super! Nigdy nie widziałam czegoś takiego... Zakochałam się! Na najbliższy meeting u mnie na pewno to zrobię (o ile oczywiście dostanę wszystkie składniki). Dobrze widzę, to są pomidorki koktajlowe i mozarella w kuleczkach, tak?

Napisane przez lili1987

piękny zjadliwy bukiet ale cudo

Napisane przez aneczka240

Świetnie się prezentuje

Napisane przez ssnowdrop

mniam, jakie pysznosci.... jaka jestem glodna...zaraz sie biore za obiad!

wiedziałam, że Wam się spodoba Aaby a proszę Cię bardzo wpadaj śmiało i tak nie mam gdzie posadzić gości więc dodatkowa osoba na podłodze nie zawadzi tak to są pomidorki koktailowe, mozarella w kulkach i świeże listki bazylii, tylko trzeba zrobić kilka h wcześniej żeby się "przegryzły" smakiem Iza smacznie brzmi ten przepis chyba wypróbuje, a ten kokos to wiórki kokosowe tak?

Napisane przez Julka27

Kobietki, a masło kupujecie takie prawdziwe czy np. roślinne lub margaryne do smarowania?ja to drugie i zazwyczaj 500g bo go szybko ubywa. Strasznie drogie jest to prawdziwe, ale smak ma rewelacyjny. W moim sklepiku osiedlowym widziałam takie maleńkie masełko w osełce za 3zł! a jest na 2 dni góra, więc wolę kupić większe opakowanie a czasem dla smaku ale rzadkopokuszę się o osełkowe.

ja kupuję masło to niebieskie z biedronki o którym pisała Lily i Nadia, w domu rodzinnym jadłam delmę z masłem, ale nic nie zastąpi smaku prawdziwego masła zważywszy na to, że zjadam 1-2 kromki dziennie to nie będę go sobie odmawiać smażymy na nim też różne rzeczy (typu jajecznica albo kapusta zasmażana) mięso natomiast na oliwie z oliwek z biedronki bardzo nam smakuje, nie czujemy dziwnego zapachu czy smaku o którym była tu gdzieś mowa... któraś pisała tu o maśle roślinnym bez obrazy ale ono mi nigdy przez gardło przejść nie chciało ohyda! z prawdziwym masłem problemu nie mamy bo dostaliśmy od teściowej ładną holenderską maselnicę (nie wiem czy to kamionka czy porcelana ) więc każdą kostkę kroję na pół-połowę wkładam do maselnicy a połowę do lodówki i tylko dokładam jak się skończy, dzięki temu masło jest świeże, miękkie i nie jełczeje. Poza tym u nas tego masła nie idzie tak dużo bo mój Luby kanapki zamiast masłem smaruje sobie... majonezem!!! ale z niego taka chudzina, że może śmiało to praktykować
Dziewczyny jak tam Wasze zdrowie? ja już czuję się lepiej, piję fervex i mam nadzieję, że zaraz będę zdrowa chociaż wczoraj położyłam się przed 21 i momentalnie zasnęłam tym sposobem obudziłam się dziś przed budzikiem (wstaję o 5.45) i byłam wyspana

[motylek1007]

Napisane przez Anett23

Skoro mowa o jedzeniu, to może i ja wtrącę swoje trzy grosze Dziś robię na obiadokolację naleśniki z przepisu mojego kolegi- kucharza. Może któraś się skusi, bo są na prawdę pyszne mniam A robi się je tak: ciasto naleśnikowe, ale zamiast cukru dodaje się szczyptę soli, jak już naleśnik jest usmażony, to smarujemy go ketchupem i majonezem, wkładamy do środka plaster sera i ciepłą parówkę, a następnie zawijamy i na chwilę kładziemy na patelnię, aż ser się roztopi Mniamm ja zjadam dwa takie maksymalnie i mam dość. Szybki obiad polecam.

jak je zawijasz, zeby na patelni sie nie rozwaliły??

Napisane przez Cold_Caroline

Mamy przecudownego rocznego łobuziakowatego owczarka, który jest naszym oczkiem w głowie. Co do oszczędzania..hmmm..właśn ie mam zamiar je zacząć

koniecznie daj foty!!!

Napisane przez Haniula

Ej, a moze wie któraś z Was jak sie owija tym ciastem parówe? bo to co ja zrobiłam nie wyglądało zbyt fajnie, chociaz smaczne

ja ciasto kroję na takie paski i tak owijam parowki


pogoda mnie dobija

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Napisane przez kashmirka

Dziewczyny jak tam Wasze zdrowie? ja już czuję się lepiej, piję fervex i mam nadzieję, że zaraz będę zdrowa chociaż wczoraj położyłam się przed 21 i momentalnie zasnęłam tym sposobem obudziłam się dziś przed budzikiem (wstaję o 5.45) i byłam wyspana

mi sie zołądek rozwala przez ten antybiotyk ale mam nadzieje ze nerkowy kryzys bedzie zażegnany

Kasmirka ciesze sie ze ze zdrowiem lepiej

[alazkrainy]

Hej SPD

pogoda straszna, a miało być słonecznie kiedy aj te okna umyję wstyd będzie jak goście przyjdą a okna czarne będą
i nic mi się od rana nie chce pogońcie mnie do pracy

Napisane przez kashmirka

Dziewczyny jak tam Wasze zdrowie? ja już czuję się lepiej, piję fervex i mam nadzieję, że zaraz będę zdrowa chociaż wczoraj położyłam się przed 21 i momentalnie zasnęłam tym sposobem obudziłam się dziś przed budzikiem (wstaję o 5.45) i byłam wyspana

OOo to wstajesz tak jak ja u mnie też lekko lepiej, bo nie czuje się tak otępiała, ale katar dalej jest i czerwone gardło rozmawiałam wczoraj z mamą i ona też chora tatę też cos łapie, a siostra zdrowieje, także makabra
Dobrze, że Ty juz lepiej

[aaby]

Dzień dobry Dziewczyny!
Właśnie dotarłam do pracy i mam chwilkę luzu, więc się odzywam, by znów nie było, że matka założycielka milczy

Ależ jestem niewyspana! Wczoraj po powrocie z pracy byliśmy na małych zakupach biedronkowych (małych, bo nieplanowanych i bez kartki, więc tylko tyle, byle nie umrzeć z głodu), zjedliśmy obiad, policzyliśmy kasę i pojechaliśmy do Bdg do galerii - ja potrzebowałam czarne wąskie spodnie eleganckie do obcasów, parę rzeczy drogeryjnych, ciut karmy dla kota - póki paczka nie przyjdzie. Spodnie trochę ponadplanowe, ale skoro TŻ powiedział "Zepniemy się", to teraz niech się spina :P
Miałam jeszcze ochotę na taką narzutkę - była śliczna i za 40zł! Ale sobie odmówiłam, wykazałam się silną wolą Mam nadzieję, że w październiku jeszcze gdzieś je znajdę, bo naprawdę super sprawa!
I jeszcze TŻ kupił zestaw do czyszczenia lustrzanki, bo nam się optyka zabrudziła i lustra. Na szczęście niedużo, bo 15zł, ale suma sumarum poszło mnóstwo kasy Także naprawdę musimy się ostro spiąć...

O północy zawieźliśmy moich rodziców na dworzec, bo jechali do W-wy na lotnisko. Położyliśmy się przed 1, a wstałam o 5.20, bo chciałam, żeby TŻ w drodze do pracy zawiózł mnie do rodziców. Nakarmiłam kota, posiedziałam z nim 40min i kilometr na busa... Nie muszę chyba mówić, jaka jest pogoda Także nie pytajcie, jak moje włosy w tej chwili wyglądają

To tyle z tego pięknego dnia... Wrrr... Oby do 16.

[lili1987]

no wstałam i nadrobiłam
wczoraj pojechaliśmy do kuzynki Tż'a i wróciliśmy po 22 mała usnęła w foteliku, więc tylko ją do wyrka przenieśliśmy

ja dziś chyba na obiad ziemniaki+schab a'la dudipopka
frytki może jutro

ale u nas jesiennie

co do wydatków to miesiąc prawdy nadszedł, bo zbieram każdy paragon już widzę, że wydaliśmy dużo, ale miesiąc jest bardzo nietypowy, bo wydatki większe i większy przypływ, czyli wychodzimy na tym prawie jak zawsze.

jak będzie koniec miesiąca to spiszę wszystko co straciłam i na co, bo ja spisuję od 10-ego. dopiero 15, a nam już tyle kasy poszło
wprawdzie wczoraj zrobiłam małej zapas mleka na tydzień, kupiłam mięsa do zamrażalki, tuńczyka, mamy ze 2 masła, zapas kus kus mam, ryżu, puszkę kawy+500 gram zapasu, herbaty czerwoną, zieloną, zwykłą i Earl Grey, Olej słonecznikowy, jajka, ale to jest pikuś przy tym co straciliśmy tyle kasy idzie

[201604250957]

Napisane przez motylek1007

mi sie zołądek rozwala przez ten antybiotyk ale mam nadzieje ze nerkowy kryzys bedzie zażegnany

Kasmirka ciesze sie ze ze zdrowiem lepiej

ojj biedna cholerne lekarstwa na jedno pomogą a na drugie zaszkodzą długo jeszcze będziesz na tym antybiotyku?? najważniejsze jednak, że z Twoją nerką lepiej, znam ten ból i nikomu go nie życzę

Nie chcę żeby Wam było przykro ale jeszcze jutro idę do pracy i mam weekend w piątek rano jadę do domu rodzinnego pomóc Mamie w przygotowaniach do imprezy z okazji 18tych urodzin mojej siostry

aaa własnie mi się przypomniało, że rozmawiałyście o sposobach zwracania się do teściowej, mi by przez gardło nie przeszło "Mama", MAMĘ to ja mam jedną jedyną i tak zostanie więc do teściowej tylko TEŚCIOWA albo PANI

[Haniula]

Nadrobiłam
jeszcze siedze w łózku i pije kawe, i dupska mi sie nie chce ruszyc . Za oknem szarówa, pada i zimno jest A ja musze po paru sklepach polatac, a TZ zabrał samochód wiec bede tachać torby z zakupami, i parasol
Dziś mamy miec gości, Tzta kolezanka z pracy z męzem mają nas odwiedzić ( jeszcze ich nie znam) wiec czeka mnie sprzatanko . Beda o 20 wiec pora kolacyjna, i planuje zrobic lasagne, tylko musze od mamy naczynie zaroodporne pozyczyc bo jedno to bedzie mało


Ramoncia - z góry przepraszam, ale ogólnie popraw błędy ortograficzne bo razi po oczach

[motylek1007]

Napisane przez lili1987

ja dziś chyba na obiad ziemniaki+schab a'la dudipopka
frytki może jutro

pochwale sie, ze wczoraj pierwszy raz użyłam frytkownicy nówki

Napisane przez kashmirka

ojj biedna cholerne lekarstwa na jedno pomogą a na drugie zaszkodzą długo jeszcze będziesz na tym antybiotyku?? najważniejsze jednak, że z Twoją nerką lepiej, znam ten ból i nikomu go nie życzę

antybiotyk na tydzien mam.

ale masz fajnie ze wydłużasz sobie weekend

[effie22]

Ja dopiero robie sobie kawke chociaż wstałam o 6. Moje dziecko cos ostatnio nie może dospać :/ Zawsze koło 8 wstawał, a teraz po 6 już słysze " mama siusiu i tutu ( czyli pić) " Ja na dzisiaj robie sobie pierś, małemu kotleciki z tejże piersi, a tż-owi skrzydełka.

[lili1987]

Napisane przez motylek1007

pochwale sie, ze wczoraj pierwszy raz użyłam frytkownicy nówki

gratuluję ja frytkownicy nie mam, także pozostaje mi gar do frytek ten specjalny z sitkiem kiedyś sobie kupię frytkownicę(jak wszystko)
kup sobie frytki karbowane z Aldi

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez effie22

Ja dopiero robie sobie kawke chociaż wstałam o 6. Moje dziecko cos ostatnio nie może dospać :/ Zawsze koło 8 wstawał, a teraz po 6 już słysze " mama siusiu i tutu ( czyli pić) " Ja na dzisiaj robie sobie pierś, małemu kotleciki z tejże piersi, a tż-owi skrzydełka.

moja mała usypia około 22 i śpi do około 7 całą noc przesypia, no chyba, że jej coś odbije, ale to rzaaaadko za to w dzień jest wojownikiem

ja już też po kawce i zjadłam kilka płatków a'la Corn Flakes, bo kupiłam za 1,25 w Tesco podróbę i mi smakują

[Nadia5]

dzień dobry SPD

Kashmirko, Alu dobrze że Wam lepiej bo mój katar wciąż męczy najgorzej jest w nocy..
jeszcze TŻ wrócił po 1szej w nocy z pracy, oczywiście obudziłam się, a raczej rozbudziłam i do 2giej jeszcze w kuchni rozmawialiśmy sobie

Piję kawe ciepłą i odrazu lepiej z moim suchym gardłem, musiałabym jakiś termos sobie sprawić żeby mieć coś ciepłego pod ręką

Haniula, yhm

Motylek, a cuś osłonowego na żołądek bierzesz ?

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

dzień dobry SPD

Kashmirko, Alu dobrze że Wam lepiej bo mój katar wciąż męczy najgorzej jest w nocy..
jeszcze TŻ wrócił po 1szej w nocy z pracy, oczywiście obudziłam się, a raczej rozbudziłam i do 2giej jeszcze w kuchni rozmawialiśmy sobie

Piję kawe ciepłą i odrazu lepiej z moim suchym gardłem, musiałabym jakiś termos sobie sprawić żeby mieć coś ciepłego pod ręką

nawet niekoniecznie termos. dzbanek żaroodporny+podgrzewacz na świeczkę herbata ciepła bo podgrzewana

ja wczoraj wzięłam Ibuprom i mi ta moja pseudo choroba póki co minęła, a już była tragedia wczoraj. Dziś czuję się jak nowa

w ogóle to wczoraj kupiłam taki specjalny mały nożyk drewniany do masła za 2,99. fajna sprawa (ja to zawsze jakąś pierdołę kupię) w Tesco był.

[alazkrainy]

Napisane przez lili1987

nawet niekoniecznie termos. dzbanek żaroodporny+podgrzewacz na świeczkę herbata ciepła bo podgrzewana

albo kubek termiczny

dalej nie nabrałam chęci do pracy

aaby to zwariowany wczorajszy wieczór miałaś i dzisiejszy ranek, ale pocieszę Cię, że dobrze, że to nie poniedziałek, bo jaki poniedziałek, taki cały tydzień

kashmirka ale Ci dobrze, długi weekend będziesz miała, ale i pewnie pracowity

[Nadia5]

Napisane przez lili1987

nawet niekoniecznie termos. dzbanek żaroodporny+podgrzewacz na świeczkę herbata ciepła bo podgrzewana

no albo chciażby nawet takie cudo ale termos przydałby się z innych względów - widziałam kiedyś takie ładne kolorowe, a ja mam lekkie skrzywienie na punkcie ładnych kolorowych kuchennych rzeczy zresztą nie tylko kuchennych

widziałam osttanio komplet garnków - fioletowych

[effie22]

Napisane przez lili1987

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------


moja mała usypia około 22 i śpi do około 7 całą noc przesypia, no chyba, że jej coś odbije, ale to rzaaaadko za to w dzień jest wojownikiem

ja już też po kawce i zjadłam kilka płatków a'la Corn Flakes, bo kupiłam za 1,25 w Tesco podróbę i mi smakują

Mój mały zasypia tez koło 22, ale zdarza mu sie, że nawet koło północy Budzi się w nocy, żeby się napic i zrobić siku, a potem śpi dalej. W dzień jeszcze śpi ze dwie godziny koło 13-14. Wtedy mam czas, żeby ze spokojem obiad ugotować

Dzisiaj ide w końcu do fryzjera bo juz nie moge patrzeć na te moje siwe odrosty Na szczęście zaoszczędze bo zapłace tylko za robocizne, a farbe mam od ostatniego razu

[lili1987]

Napisane przez alazkrainy

kubek termiczny

no takie kubki też są fajne, tylko, że mi nie o kubek chodzi
mi chodzi o normalny dzbanek żaroodporny i podgrzewacz.

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

no albo chciażby nawet takie cudo ale termos przydałby się z innych względów - widziałam kiedyś takie ładne kolorowe, a ja mam lekkie skrzywienie na punkcie ładnych kolorowych kuchennych rzeczy zresztą nie tylko kuchennych

widziałam osttanio komplet garnków - fioletowych

fioletowe garnki
dobrze, że nie tylko ja mam tą obsesję na punkcie ładnych rzeczy
lepiej mi z tą myślą